Gospodarka realna państwa wirtualnego

5 views
Skip to first unread message

[FDKD] Daniel von Witt

unread,
May 25, 2014, 11:59:09 AM5/25/14
to krolestwo_...@googlegroups.com
Uzytkownik: Daniel von Witt (daniel...@interia.pl)
Temat: Gospodarka realna państwa wirtualnego
Forum: Forum Główne « Gospodarka
Mozliwe akcje: [Odpowiedz] [Cytuj] [Prywatna wiadomosc] [E-mail]
Wyjaśnienie cech zawartych w odpowiedziach do pytania:
- nadrzędny – tj. na najwyższym poziomie struktury gospodarczej w kraju,
- centralny – tj. zarządzany przez władze z poziomu federalnego,
- powszechny – tj. dostępny wszystkim mieszkańcom,
- obowiązkowy – tj. przymusowy dla wszystkich mieszkańców,
- państwowy – tj. będący własnością Skarbu Królestwa,
- rynkowy – tj. będący przedmiotem gry rynkowej,
- komercyjny – tj. udostępniany odpłatnie,
- dobrowolny – tj. dostępny dla chętnych, którzy go nabędą,
- prywatny – tj. będący własnością swojego autora,
- społeczny – tj. dostępny nieodpłatnie całkowicie (nikt nie płaci za korzystanie) lub częściowo (za korzystanie płaci Skarb Królestwa, a mieszkańcy korzystają za darmo).

Mercurius Furlandiae w artykule Conradzie, odbierz co Twoje!, natomiast EcoMic w artykule Może jajko i gazetkę, czyli... gospodarka wirtualna – realna? poruszyłem koncepcję gospodarki nieopartej na państwowym systemie informatycznym symulującym gospodarkę, ale takiej, która opiera się na mikronacyjnych realiach – faktycznej produkcji, faktycznym handlu i faktycznej konsumpcji, w myśl której „System Gospodarczy Ataman” nie jest systemem gospodarczym we właściwym rozumieniu tego pojęcia, ale produktem prywatnej firmy, która sprzedaje chętnym (w tym rządowi) usługę rozrywkową (np. w formie abonamentu jeśli chodzić by mogło o klientów indywidualnych) polegającą na symulowaniu gospodarki według modelu ustalonego samodzielnie przez autora – JE Conrada D.-Stattoerr.

Taka koncepcja byłaby więc nastawiona na ochronę interesów Skarbu Królestwa w ten sposób, by był on uniezależniony od fluktuacji aktywności autora systemu i niego samego, oraz interesów samego autora systemu – który: (1) udostępniałby go chętnym, a nie wszystkim, (2) zarabiałby na jego użytkowaniu, (3) dbał o swój model gospodarki wedle własnego pomysłu, (4) nie przejmowałby się krytyką, w tym np. moją, gdyż produkt byłby w pełni jego własnością i w pełni od niego zależny (nie od Króla, nie od Rządu, ale od samego siebie). Obecnie żadna z wymienionych cech koncepcji nie jest spełniona.

Sama koncepcja, można ją nazwać realizmu gospodarki mikronacyjnej, powstała niedawno i jest wynikiem obserwacji nie tylko naszej praktyki gospodarczej, ale i, chociażby pobieżnie, praktyki gospodarowania w innych krajach wirtualnych. Wszędzie można zaobserwować generalnie dwie tendencje:
(1) tendencja do kreacji, czyli kopiowania gospodarki z reala, inaczej - bazowanie na iluzjach i dobrach umownych, np. produkcja wirtualnego whisky w Erboce, produkcja wirtualnej pracy społecznej w Sarmacji, konsumpcja wirtualnego obiadu w Scholandii itd., których to produktów nie postrzegamy, ale wyklikujemy w systemie niczym w typowej grze strategicznej,
(2) tendencja do socjalizacji, czyli budowania gospodarki socjalistycznej, gdzie państwo gra główną rolę i państwo steruje gospodarką – np. jest głównym (lub jedynym) kupcem wykreowanych produktów – Sarmacja, Erboka to dwa przykłady z brzegu.

Czy są one dobre czy złe ocenić może każdy sam wedle własnych preferencji w tym względzie. Pisząc w Erbokańskich korzeniach komunizmu kiełkującego w Dreamlandzie na temat komunistycznych cech Atamana nie dokonywałem również osądu, ale udzielałem informacji jak to z czasem zaczyna wyglądać, stąd w błędzie jest Premier insynuujący, jakobym dopiero teraz się „kapnął”, że to tak wygląda. Ataman ciągle się zmienia, dochodzą coraz to nowe funkcje jak i problemy do rozwiązywania, i w wyniku wielu miesięcy pracy Conrada, obserwacji i używania jego systemu można było dostrzec pewne rzeczy. A fakt, że system nie pasuje w 100% do moich oczekiwań nie zmienia innego – że z Atamana często korzystam. Stąd jestem przekonany, że nawet jako produkt prywatny i częściowo popularny Ataman byłby w użyciu nie mniejszym jak jest i dzisiaj. Ponadto Ataman to duże i cenne dobro (niezależnie od modelu i jego podobania się innym), powstające ogromnym nakładem pracy, którą powinno się docenić bardziej niż ma to miejsce obecnie. JE Conrad ma w kontraście do tych słów – za niski tytuł, za mały majątek i za małą niezależność prawną wobec Atamana. Stąd i pytanie postawione na samym początku tego wywodu.

Ankieta potrwa 2 tygodnie. Dziękuję za głosy i zapraszam do dyskusji – nie jednej, gdyż także Wasze odpowiedzi posłużą do kolejnych artykułów w obu wzmiankowanych na początku pismach, które będą poświęcone tej problematyce.

(-) Daniel markiz von Witt
Instytut Mikronacyjnej Ekonomii
This message was sent by newpost2mail beta 20 for phpBB3.
Visit http://henmedia.de for updates and documentation.

If you find this MOD useful, you can support this project using PayPal.
To make a donation click here: donate USD / donate EUR - thank you :-)
Reply all
Reply to author
Forward
0 new messages