Mam tak samo. Nic nie dostałem i składałem zawiadomienie w Krk mimo że
mieszkam gdzie indziej. Jest w ogóle jakiś maksymalny termin po jakim
można ubiegać się o kasę z POK? Bo jeśli nie to poczekam jeszcze bo na
razie nie po drodze mi do Krk...
Ogólnie chujoza straszna.... Za głupie 40zł taką procedure uruchamiać.
Trzeba mieś najebane we łbie. Przecież od razu mogli dać papier i po
kłopocie a nie kasę podatników (pewnie więcej niż te 40zł) marnować na
jakieś poczty i inne chujostwa.