hej
W jednym z projektów dzisiaj wyskoczył mi pewien zonk. Do poniedziałku musze go rozwiązac i potrzebuje pomocy. otóż:
Układ to Arduino UNO + ETH + ADC 18bit MCP3424 + bocznik.
Generalnie ma służyc do pomiaru prądu +/- 20A z dokładnościa do 1mA
I o dziwo bardzo stabilnie i poprawnie działa ale...
Wyjaśnię na przykładzie kolejności moich doświadczeń:
Podłączony układ do zasilania z USB laptopa działa poprawnie.
Podłączony do zasilania z zasilacza zewnętrznego (gniazdo na UNO - działa niepoprawnie (złe odczyty, niestabilne, nieliniowo)
Podłączone zasilanie 7,5V pod VIN - nadal działa niepoprawnie.
We wszystkich powyższych przypadkach napięcie na magistrali 5V jest stabilne 4,999 - 5,005 V więc to nie o napięcie chodzi.
Zacząłem się zastanawiac co jest grane i kolejnym testem było:
Odłaczenie zasilacza od laptopa !! - i to pomogło.
Więc jak się można domyślić problem jest w umasowieniu GND arduino do PE sieci elektrycznej. Wydawac by się mogło ze na wtyczce zasilacza laptopa nie ma PE - ale zmierzyłem i między "-" a PE jest 1kOm.
Więc uziemienie!
Pytanie dlaczego? Dodam że zasilacz obwodu prądowego (tego mierzonego) to wysokiej klasy zasilacz laboratoryjny RhodeShwartza i jego wyjścia nie są w ogóle połączone z PE. Ani + ani - Więc to nie to.
Kolejnym testem było połączenie aedu na zasilaczu sieciowym i połączenie masy ardu z PE osobnym przewodem - i pomogło było ok.
Ale w następnej iteracji zmieniłem zasilacz na trochę mocniejszy i przy połączeniu PE wszystko padło (ADC sie zadymił).
W poniedziałek jak przyjda nowe ADC dalsze testy i pewnie skończy się wyprowadzeniem zacisku uziemiającego przez jakieś R, ale wypadałoby zgłębić przyczynę. Z góry dzięki za wszelkie podpowiedzi.