Hej,
obecnie nie mam kontaktu z koleżanką, której syn ukończył leczenie w ośrodku w Kamieniu Rymańskim, ale z tego, co pamiętam, dobrze wyrażała się o tym miejscu. Zalety tego ośrodka, to również jego położenie dość daleko od "cywilizacji". Nie zachęca to do samowolnego, przedwczesnego opuszczania ośrodka. Na początek może to być motywacją, żeby zostać i zacząć się leczyć.
Tutaj ich profil na facebooku https://www.facebook.com/osrodekmonar.kamienrymanski
Wspomniałaś, że jesteś z Torunia. Czy chodzisz na grupę wsparcia dla rodziców w Towarzystwie "Powrót z U" przy ul. Jęczmiennej 10? Tam jest mocna grupa i wielu rodziców otrzymało pomoc w tym miejscu. Zachęcam Cię do skorzystania z ich pomocy. Sama się zaliczam do grona szczęśliwców, którzy w odpowiednim momencie tam trafili. Kilka lat temu byłam też na początku drogi, tak jak Ty. Bez tej grupy nie wiem, jak bym sobie poradziła. Teraz z wdzięcznością myślę o ludziach, którzy mi pomogli.
Pozdrawiam,
magoch