Zapewne każdy przyzna mi rację, że im nas będzie więcej tym lepiej.
Zaproście więc swoich znajomych. Zamieście informacje o grupie na
swojej stronie czy blogu.
Niech każdy pozna adres http://groups.google.com/group/fantazje
Ze swojej strony dodałem stronę do toplisty stron. Link do naszej
grupy, pojawi się tym wyżej im więcej unikalnych wejść odnotuje grupa.
Dlatego jeśli masz chwilkę czasu kliknij na link http://e-
opowiadania.najlepsze.net/?we=fantazje a następnie w link "Zagłosuj na
stronę Fantazje erotyczne".
Dzięki temu nasza grupa będzie bardziej znana i więcej osób do nas
dołączy.
Dziękuję z góry :)
Ahn Nellis
> Ahn czy konieczna jest promocja grupy ?
Osobiście myślę, że jak najbardziej tak. Piszesz dalej, że wiele osób
zajrzy z ciekawości, a wiele z nich zostawi "wypociny". Zwróć uwagę,
że o grupie może dowiedzieć się także wiele osób, które mają coś
bardzo ciekawego do powiedzenia.
Nie czuję się odpowiedzialny, by "cenzurować" każdą wysyłaną
wiadomość. Po pierwsze dlatego, że ufam iż ktoś kto pisze,
przynajmniej stara się aby jego post miał ręce i nogi. Nie każdy ma
zdolności, by pisać wspaniałe dzieła.
Ale i nie znaczy to, że nie ma coś ciekawego do napisania.
Po drugie dlatego, że to grupa dotycząca fantazji erotycznych - a te
nierzadko, trudno ubrać w słowa.
> dlaczego watek umiera po 3ech odpowiedziach?
Zapewne są wśród nas osoby, które chcą tylko się przysłuchiwać. Z
pewnością wiele osób chciałoby coś powiedzieć, ale nie ma odwagi -
obawia się krytyki itp. Myślę i mam nadzieję, że jesteśmy na etapie
poznawania się i "badania" jak daleko można się posunąć.
Swego czasu żywo uczestniczyłem, od samego początku w grupie o
podobnej tematyce. Wiele osób, które żywo uczestniczyły w dyskusjach i
opowiadały o wszystkich swoich fantazjach erotycznych, początkowo
właśnie coś tylko wtrącało. Tak mi się zdaje, ale psychologiem nie
jestem :)
Jestem przekonany, że "rozruszamy się" - bo przecież nikt tutaj nie
gryzie. Poza tym są takie fantazje, których zrealizować się nie da -
ale można o nich opowiedzieć, wyrazić słowami - i w ten sposób wcielić
w życie.
Jeśli jednak Ty i więcej osób uważa że nie mam racji, to
poprzestaniemy na "marketingu szeptanym" :)
Pozdrawiam,
Ahn Nellis
Oboje macie po trochu racji, otóż zgadzam się z plaYzeeR, że nie ma po
co robić tu sztucznego tłoku, ja osobiście dołączyłem do grupy z
ciekawości i gdyby ktoś zapytał mnie o opinie to na 100% polecę tą
grupę. Żeczywiście mamy tu do czynienia ze słomianym zapałem ale to
chyba tylko dlatego że boimy się ujawnić nasze fantazje publicznie.
Pozdrawiam i również życzę udanych walentynek wszystkim.