Maju:) Dziękuję za arcyprzejrzyste streszczenie naszego zejścia.
Szkoda, że nie było z nami Zieleni i Jasia:( No i módlmy się, żeby
dobro się mnożyło w nas i żebyśmy trwali w naszej dzielnicowej
jedności:)
Pięknie Was pozdrawiam snując rozważania o szczęściu:D
Uściski:*
M.
> W dniu 6 stycznia 2012 13:36 użytkownik Marta Maj <
martama...@gmail.com>napisał:
>
>
>
> > droga Dzielnio :)
>
> > jak wiecie, wczoraj miałyśmy damski sabat-z Madziem i Elżem-i po wstępnych
> > piruriru przeszłyśmy do konkretnego rozkminiania sytuacji naszej grupki.
> > wnioski podam w punktach, żeby się było mi prościej zebrać, a Wam
> > ustosunkować:)
>
> > - *Dzielnia nam się*(w takiej, jak teraz formie) *sypie*. nie spotykamy
> > się już w takiej gotowości bojowej, mało poważnie traktujemy i samą
> > obecność i nasz rozwój duchowy i to nie jest fajne. nic nie zbudujemy tym
> > sposobem, choć fajnie się siedzi i ploci w swym gronie;]
>
> > - *chcemy żyć charyzmatami*. nie rozumianymi, mówiąc potocznie,
> > 'jankowo-srankowo'(jakiego określenia użyła niegdyś pewna osoba z otoczenia
> > o.Szustaka), tzn.tak, jak część z nas nie lubi, jako stricte biblijne dary,
> > z parciem na spektakularność- ale jako dary, które ma każdy i które są
> > baaardzo różne, a których czasem nie dostrzegamy w codziennym
> > funkcjonowaniu. które są realne i mogą służyć budowaniu innych i własnej
> > wiary przez to.
>
> > - uważamy, że* to, że nam się sypie-to efekt mniejszego*ustrukturyzowania, wspólnotowości, ale przede wszystkim-
> > *życia w Duchu*. a to wymaga natychmiastowej (re)formacji.
>
> > - wniosek nasuwa się następujący- *trzeba nam się włączyć we wspólnotę i
> > narzucić sobie pewien rytm*. wszystkie siedzące uznały za naturalny
> > powrót do janków, jako naszego ruchu matczynego poniekąd, który ma masę
> > mankametów, ale który nas jako takich wychował i dał siebie nawzajem:) no i
> > taki, który pomaga żyć charyzmatami(rozumianymi j.w.).
>
> > - ...nie chcemy tego robić na zasadach wyznaczonych przez maile, jakie
> > czytaliśmy kiedyś na spotkaniu- które nas wszystkich wtedy zniesmaczyły.
> > nie podoba nam się parę rzeczy w obecnej wspólnocie i uważamy za słuszne
> > zachowanie pewnego dystansu do tego, co się w niej dzieje- dlatego*chciałybyśmy
> > *po pierwsze*- wciąż być w swojej grupce*, po drugie- jeśli trzeba będzie
> > połączyć się z jakąś inną grupką- by była to grupa osób podobnie,
> > trzeźwo(pochlebiamy sobie;)) myślących.
>
> > *no i tu dochodzimy do wniosku z konkretnymi wytycznymi: chcemy wrócić,
> > jako grupka, do janków. czyli potrzebujemy wiedzieć, kto z nas chce tego
> > samego, ale także potrzeba nam animatora- czyli albo a)ktoś z nas podejmie
> > się tego zadania albo b)dołączymy do jakiejś istniejącej już grupki. chcemy
> > być razem. ale chcemy być w jankach- z głową i świadomością, że nie jest to
> > sielankowe rozwiązanie, ale w zeszłym roku dało nam bardzo wiele. w tym
> > siebie:)*
>
> > *dajcie znać. Zieleń, na Ciebie liczymy, jako naszego rocznego
> > formatora:)- że podpowiesz, co i jak. no i że będziesz z nami. że będziemy
> > wszyscy:)*
>
> > ucząca się;)
> > eM- Ukryj cytowany tekst -
>
> - Pokaż cytowany tekst -