Napotkaliśmy to słowo w książce i okazało się, że Marcin go nie znał. Ja spotykałam je często w różnych powieściach: w fantasy, wśród bogatych warstw społecznych, zawsze muszą być jacyś sybaryci.
Tak więc sybaryta to człowiek, który lubi sobie dogadzać, uwielbia wygody i przyjemności. Osoba taka chce być otoczona zbytkiem i luksusem, unika myśli o wszelkich trudnościach.
Słowo to ma także żeńską formę: sybarytka. Istnieje również pojęcie oznaczające taki tryb życia, czyli sybarytyzm oraz (podobno) przymiotnik sybarycki, choć nie spotkałam się z użyciem go.
Dobrym synonimem wydaje się hedonista a antonimem asceta.
W języku angielskim słowo brzmi: sybarite
Idea sybarytyzmu kojarzy mi się z popularnym powiedzeniem "wino, kobiety i śpiew" - właściwie to prawie jak definicja.
Etymologia słowa jest starogrecka. Słowo pochodzi od nazwy miasta należącego do starożytnej Grecji:
Sybaris. Było to duże miasto leżące w południowej Italii, ziemie wokół miasta były żyzne, więc miasto było bogate, a jego mieszkańcy słynęli właśnie z zamiłowania do zbytku.