Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

To nie jest normalne...

3 views
Skip to first unread message

Habeck Colibretto

unread,
Dec 7, 2007, 3:33:25 AM12/7/07
to
Dlaczego nikt nie pisze?
Kot już przywykł do domu Habecków. Habeck przywykł do Perełki. Ogólnie jest
git. :)
Lia, ten drapako-leżak z Ikei dla kota jest genialny. Perełka go lubi i od
góry i od dołu. Drapać nie chce... mimo, że uparcie uczę. Woli to co pod
łapą akurat (a to dywan, a to pokrycie na sofę, a to dywanik, a to
łóżko...).

Mebelki kupiliśmy i w końcu trochę kuchnię i inne pokoje się odciąży.
Wyrąbiste, niesamowicie wygodne mebelki - skórzaną sofę i fotel -
zamieniliśmy na badziewia z Ikei w kolorze krwistej czerwieni. Niestety
renowacja poszycia kosztowałby tyle co wszystkie nowe meble więc sobie
darowaliśmy. Przynajmniej jak coś się zepsuje to żalu nie będzie. :)

W robocie znowu nas przenieśli na inne piętro. Oczywiście na zimę tam,
gdzie jest zimniej i ciszej (a co... i tak w zimie okna przecież na okrągło
otwarte, c'nie [jestem modny!]), a pewnie na lato znowu przejdziemy tam,
gdzie jest głośno (no bo przecież jak jest gorąco to okien się absolutnie
nie otwiera, n'nie?). No ale to już nie drugie piętro, ale trzecie...
wspinamy się do góry. :) Jeszcze dwa piętra zostały. :)

Foto, co stym pifem? Jak dzidzior?

--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach

dNs

unread,
Dec 7, 2007, 2:42:35 PM12/7/07
to
Dnia Fri, 7 Dec 2007 09:33:25 +0100, Habeck Colibretto spłodził(a):

dzidzior rośnie, a z pifem... cóż jak masz ochotę to zapraszam :P
--
pozdrawiam
www.asfalt.net.pl

Habeck Colibretto

unread,
Dec 7, 2007, 3:24:44 PM12/7/07
to
Dnia 07.12.2007, o godzinie 20.42.35, na
alt.pl.rec.foto.cyfrowa.aberracjaszumofonu, dNs napisał(a):

> dzidzior rośnie, a z pifem... cóż jak masz ochotę to zapraszam :P

Jutro pifo u Banana... :)
Trza skombinować Lię jeszcze. I może mottę? motta jesteś!?

dNs

unread,
Dec 8, 2007, 5:12:53 AM12/8/07
to
Dnia Fri, 7 Dec 2007 21:24:44 +0100, Habeck Colibretto spłodził(a):


> Jutro pifo u Banana... :)
> Trza skombinować Lię jeszcze. I może mottę? motta jesteś!?

może...

--
pozdrawiam
www.asfalt.net.pl

Lia

unread,
Dec 8, 2007, 9:45:44 AM12/8/07
to
McDreamy or McSteamy? *Habeck Colibretto*. Seriously? Seriously.

> Dnia 07.12.2007, o godzinie 20.42.35, na
> alt.pl.rec.foto.cyfrowa.aberracjaszumofonu, dNs napisał(a):
>
>> dzidzior rośnie, a z pifem... cóż jak masz ochotę to zapraszam :P
>
> Jutro pifo u Banana... :)
> Trza skombinować Lię jeszcze. I może mottę? motta jesteś!?

Przed Świętami? Marzenie scietej głowy, przynajmniej dla mnie. Już mam tyle
spotkan/imprez/łatewerów że nie dam rady.
--
Lia

It's life's illusions I recall. I really don't know life at all.

Habeck Colibretto

unread,
Dec 8, 2007, 10:15:08 AM12/8/07
to
Dnia 08.12.2007, o godzinie 15.45.44, na
alt.pl.rec.foto.cyfrowa.aberracjaszumofonu, Lia napisał(a):

> Przed Świętami? Marzenie scietej głowy, przynajmniej dla mnie. Już mam tyle
> spotkan/imprez/łatewerów że nie dam rady.

Ale pło to luźniej, c'nie n'nie?

Lia

unread,
Dec 9, 2007, 4:59:31 AM12/9/07
to
McDreamy or McSteamy? *Habeck Colibretto*. Seriously? Seriously.

> Dnia 08.12.2007, o godzinie 15.45.44, na


> alt.pl.rec.foto.cyfrowa.aberracjaszumofonu, Lia napisał(a):
>
>> Przed Świętami? Marzenie scietej głowy, przynajmniej dla mnie. Już mam tyle
>> spotkan/imprez/łatewerów że nie dam rady.
>
> Ale pło to luźniej, c'nie n'nie?

zdecydowanie, tey.

Habeck Colibretto

unread,
Dec 10, 2007, 1:34:36 AM12/10/07
to
Dnia 09.12.2007, o godzinie 10.59.31, na
alt.pl.rec.foto.cyfrowa.aberracjaszumofonu, Lia napisał(a):

>>> Przed Świętami? Marzenie scietej głowy, przynajmniej dla mnie. Już mam tyle
>>> spotkan/imprez/łatewerów że nie dam rady.
>> Ale pło to luźniej, c'nie n'nie?
> zdecydowanie, tey.

Fajno. :)

motta

unread,
Dec 20, 2007, 11:10:12 AM12/20/07
to
dNs pisze:

> Dnia Fri, 7 Dec 2007 21:24:44 +0100, Habeck Colibretto spłodził(a):
>
>
>> Jutro pifo u Banana... :)
>> Trza skombinować Lię jeszcze. I może mottę? motta jesteś!?
>
> może...
>

ano jestem acz raczej mniej niz wiecej :(
zarobiona jestem jak ... mać :/
kto wykonuje utwor w reklamie orange? Kto to wie? :)

Lia

unread,
Dec 20, 2007, 11:51:43 AM12/20/07
to
McDreamy or McSteamy? *motta*. Seriously? Seriously.


> kto wykonuje utwor w reklamie orange? Kto to wie? :)

Freedom? W reklamie internetu domowego czy jakos tak?

motta

unread,
Dec 21, 2007, 5:54:52 AM12/21/07
to
Lia pisze:

> McDreamy or McSteamy? *motta*. Seriously? Seriously.
>
>
>> kto wykonuje utwor w reklamie orange? Kto to wie? :)
>
> Freedom? W reklamie internetu domowego czy jakos tak?

nie nie - to spiewa jakas laska na poczatku a w reklamie
jest przechadzajacy sie koles po sniegu i dolaczajacy do grupki ludzi :)

Habeck Colibretto

unread,
Dec 21, 2007, 6:16:45 AM12/21/07
to
Dnia 21.12.2007, o godzinie 11.54.52, na
alt.pl.rec.foto.cyfrowa.aberracjaszumofonu, motta napisał(a):

>> Freedom? W reklamie internetu domowego czy jakos tak?
> nie nie - to spiewa jakas laska na poczatku a w reklamie
> jest przechadzajacy sie koles po sniegu i dolaczajacy do grupki ludzi :)

Ty to masz problemy... :)

To podobno typowo reklamowa piosenka (stworzona dla Orange).

motta

unread,
Dec 23, 2007, 5:32:33 PM12/23/07
to
Habeck Colibretto pisze:

> Ty to masz problemy... :)

no staram sie zeby byly tylko takie ;)

> To podobno typowo reklamowa piosenka (stworzona dla Orange).
>

ehhh szkoda - ale dzieki :)

Habeck Colibretto

unread,
Dec 24, 2007, 5:29:00 AM12/24/07
to
Dnia 23.12.2007, o godzinie 23.32.33, na
alt.pl.rec.foto.cyfrowa.aberracjaszumofonu, motta napisał(a):

> ehhh szkoda - ale dzieki :)

No dobra... Wesołych Świąt!!! :)))

motta

unread,
Dec 27, 2007, 10:58:32 AM12/27/07
to
Habeck Colibretto pisze:

> Dnia 23.12.2007, o godzinie 23.32.33, na
> alt.pl.rec.foto.cyfrowa.aberracjaszumofonu, motta napisał(a):
>
>> ehhh szkoda - ale dzieki :)
>
> No dobra... Wesołych Świąt!!! :)))
>
he he he - Wesolych :)Wszystkich jakie beda :)

Habeck Colibretto

unread,
Dec 27, 2007, 3:24:27 PM12/27/07
to
Dnia 27.12.2007, o godzinie 16.58.32, na
alt.pl.rec.foto.cyfrowa.aberracjaszumofonu, motta napisał(a):

>>> ehhh szkoda - ale dzieki :)
>> No dobra... Wesołych Świąt!!! :)))
> he he he - Wesolych :)Wszystkich jakie beda :)

Znaczy co? Koniec znajomości? ;(

motta

unread,
Dec 30, 2007, 5:29:44 AM12/30/07
to
Habeck Colibretto pisze:

> Dnia 27.12.2007, o godzinie 16.58.32, na
> alt.pl.rec.foto.cyfrowa.aberracjaszumofonu, motta napisał(a):
>
>>>> ehhh szkoda - ale dzieki :)
>>> No dobra... Wesołych Świąt!!! :)))
>> he he he - Wesolych :)Wszystkich jakie beda :)
>
> Znaczy co? Koniec znajomości? ;(
>
chyba nie? ;p to na wypadek gdybym znowu zapomniala ;)

Habeck Colibretto

unread,
Dec 31, 2007, 4:09:59 AM12/31/07
to
Dnia 30.12.2007, o godzinie 11.29.44, na
alt.pl.rec.foto.cyfrowa.aberracjaszumofonu, motta napisał(a):

>>>>> ehhh szkoda - ale dzieki :)
>>>> No dobra... Wesołych Świąt!!! :)))
>>> he he he - Wesolych :)Wszystkich jakie beda :)
>> Znaczy co? Koniec znajomości? ;(
> chyba nie? ;p to na wypadek gdybym znowu zapomniala ;)

Będę Ci co roku przypominał. :)

motta

unread,
Jan 25, 2008, 4:43:31 AM1/25/08
to
Habeck Colibretto pisze:

> Będę Ci co roku przypominał. :)
>

oka oka :)

Habeck Colibretto

unread,
Jan 28, 2008, 5:00:05 AM1/28/08
to
Dnia 25.01.2008, o godzinie 10.43.31, na
alt.pl.rec.foto.cyfrowa.aberracjaszumofonu, motta napisał(a):

>> Będę Ci co roku przypominał. :)
> oka oka :)

Którego?

motta

unread,
Jan 30, 2008, 9:46:54 AM1/30/08
to
Habeck Colibretto pisze:

>>> Będę Ci co roku przypominał. :)
>> oka oka :)
>
> Którego?
>

łobadwa ;p

Habeck Colibretto

unread,
Jan 31, 2008, 2:22:16 AM1/31/08
to
Dnia 30.01.2008, o godzinie 15.46.54, na
alt.pl.rec.foto.cyfrowa.aberracjaszumofonu, motta napisał(a):

>>>> Będę Ci co roku przypominał. :)
>>> oka oka :)
>> Którego?
> łobadwa ;p

Ale które łobadwa? :)

motta

unread,
Feb 1, 2008, 10:08:02 AM2/1/08
to
Habeck Colibretto pisze:

>>>>> Będę Ci co roku przypominał. :)
>>>> oka oka :)
>>> Którego?
>> łobadwa ;p
>
> Ale które łobadwa? :)
>

no jak oba to oba przeca ;p

ambitny sie ten watek robi ;)

Habeck Colibretto

unread,
Feb 2, 2008, 2:14:30 PM2/2/08
to
Dnia 01.02.2008, o godzinie 16.08.02, na
alt.pl.rec.foto.cyfrowa.aberracjaszumofonu, motta napisał(a):

>>>>>> Będę Ci co roku przypominał. :)
>>>>> oka oka :)
>>>> Którego?
>>> łobadwa ;p
>> Ale które łobadwa? :)
> no jak oba to oba przeca ;p

No ale Twoje łobadwa, czy nie Twoje? Tylko się upewniam. :)

> ambitny sie ten watek robi ;)

Tylko my trzymamy tę grupę przy życiu. :)

42nat

unread,
Feb 4, 2008, 5:34:18 PM2/4/08
to
Habeck Colibretto pisze:

> Dnia 01.02.2008, o godzinie 16.08.02, na
> alt.pl.rec.foto.cyfrowa.aberracjaszumofonu, motta napisał(a):
>
>>>>>>> Będę Ci co roku przypominał. :)
>>>>>> oka oka :)
>>>>> Którego?
>>>> łobadwa ;p
>>> Ale które łobadwa? :)
>> no jak oba to oba przeca ;p
>
> No ale Twoje łobadwa, czy nie Twoje? Tylko się upewniam. :)
>
>> ambitny sie ten watek robi ;)
>
> Tylko my trzymamy tę grupę przy życiu. :)
>

taki hałas po nocy robicie =8-O

--
pozdrawiam
___> 42nat <___

Habeck Colibretto

unread,
Feb 5, 2008, 2:44:08 AM2/5/08
to
Dnia 04.02.2008, o godzinie 23.34.18, na
alt.pl.rec.foto.cyfrowa.aberracjaszumofonu, 42nat napisał(a):

> taki hałas po nocy robicie =8-O

Śpij lepiej a nie nam przeszkadzasz! :)
A jak hałas to do motty... a właściwie jej berbecia. :)

motta

unread,
Feb 5, 2008, 6:01:46 AM2/5/08
to
Habeck Colibretto pisze:

> Dnia 04.02.2008, o godzinie 23.34.18, na
> alt.pl.rec.foto.cyfrowa.aberracjaszumofonu, 42nat napisał(a):
>
>> taki hałas po nocy robicie =8-O
>
> Śpij lepiej a nie nam przeszkadzasz! :)
> A jak hałas to do motty... a właściwie jej berbecia. :)
>
ooo nie - Moja Zuzia to idzie spac o 20 i wstaje ok 10 rano - a w nocy
zero halasu - mam farta :) az sie boje czy dla rownowagi w przyrodzie
jak juz sie postaramy o drugie dziecko to nie bedzie rozkrzyczane

motta

unread,
Feb 5, 2008, 6:02:21 AM2/5/08
to
Habeck Colibretto pisze:

> No ale Twoje łobadwa, czy nie Twoje? Tylko się upewniam. :)

hmmm hiba moje ;p

>> ambitny sie ten watek robi ;)
>
> Tylko my trzymamy tę grupę przy życiu. :)
>

hehehehhehhee coz - taka kolej rzeczy ;)

Habeck Colibretto

unread,
Feb 5, 2008, 7:07:10 AM2/5/08
to
Dnia 05.02.2008, o godzinie 12.01.46, na
alt.pl.rec.foto.cyfrowa.aberracjaszumofonu, motta napisał(a):

>>> taki hałas po nocy robicie =8-O
>> Śpij lepiej a nie nam przeszkadzasz! :)
>> A jak hałas to do motty... a właściwie jej berbecia. :)
> ooo nie - Moja Zuzia to idzie spac o 20 i wstaje ok 10 rano - a w nocy
> zero halasu - mam farta :) az sie boje czy dla rownowagi w przyrodzie
> jak juz sie postaramy o drugie dziecko to nie bedzie rozkrzyczane

To tak nie działa, ale... polecam. To takie doświadczenie, które uczy
cierpliwości. ;P ;)

Habeck Colibretto

unread,
Feb 5, 2008, 7:07:52 AM2/5/08
to
Dnia 05.02.2008, o godzinie 12.02.21, na
alt.pl.rec.foto.cyfrowa.aberracjaszumofonu, motta napisał(a):

>> No ale Twoje łobadwa, czy nie Twoje? Tylko się upewniam. :)
> hmmm hiba moje ;p

A niech tam... niech będzie! :)

>>> ambitny sie ten watek robi ;)
>>
>> Tylko my trzymamy tę grupę przy życiu. :)
>>
> hehehehhehhee coz - taka kolej rzeczy ;)

Heheheheheheee? To smutne jest! :(

motta

unread,
Feb 5, 2008, 8:03:09 AM2/5/08
to
Habeck Colibretto pisze:

> To tak nie działa, ale... polecam. To takie doświadczenie, które uczy
> cierpliwości. ;P ;)
>

hmm czy ja wiem - najczesciej u moich znajomych jest tak ze jak jedno
spokojne to drugie da Ci popalic ;)

motta

unread,
Feb 5, 2008, 8:03:37 AM2/5/08
to
Habeck Colibretto pisze:

> Dnia 05.02.2008, o godzinie 12.02.21, na
> alt.pl.rec.foto.cyfrowa.aberracjaszumofonu, motta napisał(a):
>
>>> No ale Twoje łobadwa, czy nie Twoje? Tylko się upewniam. :)
>> hmmm hiba moje ;p
>
> A niech tam... niech będzie! :)
>
>>>> ambitny sie ten watek robi ;)
>>> Tylko my trzymamy tę grupę przy życiu. :)
>>>
>> hehehehhehhee coz - taka kolej rzeczy ;)
>
> Heheheheheheee? To smutne jest! :(
>
hmmmm smutne? neeee

Habeck Colibretto

unread,
Feb 5, 2008, 8:49:51 AM2/5/08
to
Dnia 05.02.2008, o godzinie 14.03.09, na
alt.pl.rec.foto.cyfrowa.aberracjaszumofonu, motta napisał(a):

U mnie tak jest, ale to po prostu nie jest regułą. :)

Habeck Colibretto

unread,
Feb 5, 2008, 8:50:32 AM2/5/08
to
Dnia 05.02.2008, o godzinie 14.03.37, na
alt.pl.rec.foto.cyfrowa.aberracjaszumofonu, motta napisał(a):

> hmmmm smutne? neeee

Że tylko śmy my zostali na polu?
Gdzie te czasy świetności?

motta

unread,
Feb 5, 2008, 11:13:17 AM2/5/08
to
Habeck Colibretto pisze:

> Dnia 05.02.2008, o godzinie 14.03.09, na
> alt.pl.rec.foto.cyfrowa.aberracjaszumofonu, motta napisał(a):
>
>>> To tak nie działa, ale... polecam. To takie doświadczenie, które uczy
>>> cierpliwości. ;P ;)
>> hmm czy ja wiem - najczesciej u moich znajomych jest tak ze jak jedno
>> spokojne to drugie da Ci popalic ;)
>
> U mnie tak jest, ale to po prostu nie jest regułą. :)
>
no ja nie upieram sie ze to jest obowiazujaca zasada ale rownowaga w
przyrodzie byc musi :)

motta

unread,
Feb 5, 2008, 11:13:36 AM2/5/08
to
Habeck Colibretto pisze:

> Dnia 05.02.2008, o godzinie 14.03.37, na
> alt.pl.rec.foto.cyfrowa.aberracjaszumofonu, motta napisał(a):
>
>> hmmmm smutne? neeee
>
> Że tylko śmy my zostali na polu?
> Gdzie te czasy świetności?
>
no ja tam to mam sie swietnie ;p

Habeck Colibretto

unread,
Feb 6, 2008, 2:25:43 AM2/6/08
to
Dnia 05.02.2008, o godzinie 17.13.36, na
alt.pl.rec.foto.cyfrowa.aberracjaszumofonu, motta napisał(a):

>>> hmmmm smutne? neeee
>> Że tylko śmy my zostali na polu?
>> Gdzie te czasy świetności?
> no ja tam to mam sie swietnie ;p

Dziwne! Ile ma Zuśka? :)

Habeck Colibretto

unread,
Feb 6, 2008, 2:27:15 AM2/6/08
to
Dnia 05.02.2008, o godzinie 17.13.17, na
alt.pl.rec.foto.cyfrowa.aberracjaszumofonu, motta napisał(a):

> no ja nie upieram sie ze to jest obowiazujaca zasada ale rownowaga w
> przyrodzie byc musi :)

No to może Ci się trafić drugie spokojne, bo mam znajomych, którzy mają
dwóch nicponi i spokojną panienkę. :)

motta

unread,
Feb 7, 2008, 3:50:12 AM2/7/08
to
Habeck Colibretto pisze:

> Dnia 05.02.2008, o godzinie 17.13.36, na
> alt.pl.rec.foto.cyfrowa.aberracjaszumofonu, motta napisał(a):
>
>>>> hmmmm smutne? neeee
>>> Że tylko śmy my zostali na polu?
>>> Gdzie te czasy świetności?
>> no ja tam to mam sie swietnie ;p
>
> Dziwne! Ile ma Zuśka? :)
>
za dwa dni skonczy rok :)

motta

unread,
Feb 7, 2008, 3:50:54 AM2/7/08
to
Habeck Colibretto pisze:

> Dnia 05.02.2008, o godzinie 17.13.17, na
> alt.pl.rec.foto.cyfrowa.aberracjaszumofonu, motta napisał(a):
>
>> no ja nie upieram sie ze to jest obowiazujaca zasada ale rownowaga w
>> przyrodzie byc musi :)
>
> No to może Ci się trafić drugie spokojne, bo mam znajomych, którzy mają
> dwóch nicponi i spokojną panienkę. :)
>
hmm a mam w domu bardzo zdecydowana i uparta i wesola Panienke :)

Habeck Colibretto

unread,
Feb 7, 2008, 4:03:13 AM2/7/08
to
Dnia 07.02.2008, o godzinie 09.50.54, na
alt.pl.rec.foto.cyfrowa.aberracjaszumofonu, motta napisał(a):

>>> no ja nie upieram sie ze to jest obowiazujaca zasada ale rownowaga w
>>> przyrodzie byc musi :)
>> No to może Ci się trafić drugie spokojne, bo mam znajomych, którzy mają
>> dwóch nicponi i spokojną panienkę. :)
> hmm a mam w domu bardzo zdecydowana i uparta i wesola Panienke :)

Sublokatorka?!

Habeck Colibretto

unread,
Feb 7, 2008, 4:04:09 AM2/7/08
to
Dnia 07.02.2008, o godzinie 09.50.12, na
alt.pl.rec.foto.cyfrowa.aberracjaszumofonu, motta napisał(a):

>>>>> hmmmm smutne? neeee
>>>> Że tylko śmy my zostali na polu?
>>>> Gdzie te czasy świetności?
>>> no ja tam to mam sie swietnie ;p
>> Dziwne! Ile ma Zuśka? :)
> za dwa dni skonczy rok :)

Gratuluję, że udało Ci się przeżyć. Potem będzie coraz gorzej i coraz
lepiej. :)
A moja za 3tyg 6 roków. :)

motta

unread,
Feb 7, 2008, 4:50:16 AM2/7/08
to
Habeck Colibretto pisze:

> Dnia 07.02.2008, o godzinie 09.50.54, na
> alt.pl.rec.foto.cyfrowa.aberracjaszumofonu, motta napisał(a):
>
>>>> no ja nie upieram sie ze to jest obowiazujaca zasada ale rownowaga w
>>>> przyrodzie byc musi :)
>>> No to może Ci się trafić drugie spokojne, bo mam znajomych, którzy mają
>>> dwóch nicponi i spokojną panienkę. :)
>> hmm a mam w domu bardzo zdecydowana i uparta i wesola Panienke :)
>
> Sublokatorka?!
>
taaa corka ;p

motta

unread,
Feb 7, 2008, 4:51:59 AM2/7/08
to
Habeck Colibretto pisze:

> Gratuluję, że udało Ci się przeżyć. Potem będzie coraz gorzej i coraz
> lepiej. :)

az sie boje - ale nie bylo tak ciezko jak mnie straszyli :) wrecz super
sprawa - moze dlatego ze wrocilam do pracy po maciezynskim a Zuzia z
babcia caly czas siedzi :) hociaz do tej pory mialam jeszce w piatki
homeoffice wiec trzy dni mialysmy dla siebie ale teraz juz sie urwalo :(

> A moja za 3tyg 6 roków. :)
>

jeny kiedy to bedzie ;)

Habeck Colibretto

unread,
Feb 7, 2008, 5:05:22 AM2/7/08
to
Dnia 07.02.2008, o godzinie 10.51.59, na
alt.pl.rec.foto.cyfrowa.aberracjaszumofonu, motta napisał(a):

>> Gratuluję, że udało Ci się przeżyć. Potem będzie coraz gorzej i coraz
>> lepiej. :)
> az sie boje - ale nie bylo tak ciezko jak mnie straszyli :) wrecz super
> sprawa - moze dlatego ze wrocilam do pracy po maciezynskim a Zuzia z
> babcia caly czas siedzi :)

Widzisz. Moja siostra ma takie same odczucia co do macierzyństwa - że to
prościzna i w ogóle o co tyle hałasu. Tylko, że przez 3 lata mieszkała u
rodziców i babcia była na każde zawołanie. :) Teraz siedzi gdzieś tam w
Singaprzue bez mamusi (choć mamcia była jej pomocna przez trzy pierwsze
miesiące) i musi sama być mamusią już dwójki dzieci. Z różowo zrobiło się
mniej różowo... Jednak babcie bywają pomocne jak zachowują się bardziej jak
opiekunki niż mamuśki. :) Ja nie miałem takiego luksusu (lub "luksusu" :)
).

> hociaz do tej pory mialam jeszce w piatki
> homeoffice wiec trzy dni mialysmy dla siebie ale teraz juz sie urwalo :(

No to żal mimo wszytko...

>> A moja za 3tyg 6 roków. :)
>>
> jeny kiedy to bedzie ;)

Za pińć roków. :) Nawet nie zauważysz. :)

motta

unread,
Feb 7, 2008, 5:53:06 AM2/7/08
to
Habeck Colibretto pisze:

> Widzisz. Moja siostra ma takie same odczucia co do macierzyństwa - że to
> prościzna i w ogóle o co tyle hałasu. Tylko, że przez 3 lata mieszkała u
> rodziców i babcia była na każde zawołanie. :) Teraz siedzi gdzieś tam w
> Singaprzue bez mamusi (choć mamcia była jej pomocna przez trzy pierwsze
> miesiące) i musi sama być mamusią już dwójki dzieci. Z różowo zrobiło się
> mniej różowo... Jednak babcie bywają pomocne jak zachowują się bardziej jak
> opiekunki niż mamuśki. :) Ja nie miałem takiego luksusu (lub "luksusu" :)
> ).

heh - moja mama zachowuje sie jak typowa babcia :D z doswiadczeniem po
trojce dzieci :)najlepszy jest dziadek ktory ja rozpieszcza jak tylko
moze :D jak widzi dziadka to piszczy i skacze z radosci :D


> No to żal mimo wszytko...

bardzo zal bo dwa dni w tygodniu to cholernie malo - ale prace tez wazna
rzecz :D

>>> A moja za 3tyg 6 roków. :)
>>>
>> jeny kiedy to bedzie ;)
>
> Za pińć roków. :) Nawet nie zauważysz. :)
>

ale juz bede stara :D

Habeck Colibretto

unread,
Feb 7, 2008, 6:35:47 AM2/7/08
to
Dnia 07.02.2008, o godzinie 11.53.06, na
alt.pl.rec.foto.cyfrowa.aberracjaszumofonu, motta napisał(a):

> heh - moja mama zachowuje sie jak typowa babcia :D z doswiadczeniem po
> trojce dzieci :)najlepszy jest dziadek ktory ja rozpieszcza jak tylko
> moze :D jak widzi dziadka to piszczy i skacze z radosci :D

Oby tak dalej i oby dziadek słuchał się córki w kwestii wychowywania. :)

>> No to żal mimo wszytko...
> bardzo zal bo dwa dni w tygodniu to cholernie malo - ale prace tez wazna
> rzecz :D

No ale na wieczór w domu jesteś przecież, więc nie tylko dwa dni.
Niedługo do przedszkola...
Asia ostatni zaczęła mówić na Daniela "pie.dolony". Tomek - kolega z
przedszkola - ją tego nauczył. No i na nią i inne dziewczynki Tomek i jego
koledzy mówią "cipa". I nic... normalnie nic nie można na to poradzić.
Rodzice chłopaków twierdzą, że oni uczą się tego słownictwa na ulicy. Rence
opadajom.

>>>> A moja za 3tyg 6 roków. :)
>>> jeny kiedy to bedzie ;)
>> Za pińć roków. :) Nawet nie zauważysz. :)
> ale juz bede stara :D

W sile wieku się mówi! :)

motta

unread,
Feb 8, 2008, 4:54:21 AM2/8/08
to
Habeck Colibretto pisze:

> Oby tak dalej i oby dziadek słuchał się córki w kwestii wychowywania. :)

nie slucha - rozpieszcza jak tylko sie da - i nie przetlumaczysz -
zakodowal sobie ze ona jest od rozpieszczania i koniec - ale jako ze
dzidek ciagle w pracy to jakos sie to rozklada :)

> No ale na wieczór w domu jesteś przecież, więc nie tylko dwa dni.
> Niedługo do przedszkola...

to fakt -ale czasem tak pozno wracam ze mala juz spi :) ale mowi do mnie
mama wiec jak na razie wie kim jestem :D
a przedszkole - heh jeszcze troche :)

> Asia ostatni zaczęła mówić na Daniela "pie.dolony". Tomek - kolega z
> przedszkola - ją tego nauczył. No i na nią i inne dziewczynki Tomek i jego
> koledzy mówią "cipa". I nic... normalnie nic nie można na to poradzić.
> Rodzice chłopaków twierdzą, że oni uczą się tego słownictwa na ulicy. Rence
> opadajom.

mnie przeklinac nauczyli bracia taty - taki heh "zart"

>>>>> A moja za 3tyg 6 roków. :)
>>>> jeny kiedy to bedzie ;)
>>> Za pińć roków. :) Nawet nie zauważysz. :)
>> ale juz bede stara :D
>
> W sile wieku się mówi! :)
>

łoj stara stara stara ;)

Habeck Colibretto

unread,
Feb 8, 2008, 5:06:19 AM2/8/08
to
Dnia 08.02.2008, o godzinie 10.54.21, na
alt.pl.rec.foto.cyfrowa.aberracjaszumofonu, motta napisał(a):

>> Oby tak dalej i oby dziadek słuchał się córki w kwestii wychowywania. :)
> nie slucha - rozpieszcza jak tylko sie da - i nie przetlumaczysz -
> zakodowal sobie ze ona jest od rozpieszczania i koniec

To mogiła. Na razie Zuśka jeszcze mała, ale potem... to co robi dziadek
będzie rzucało się na jej zachowanie. :) Ale dziadka będzie tym bardziej
kochać. :) Znaczy nie przesądzam oczywiście bo różnie jest, ale po prostu
bym z dziadkiem pogadał (np. mało prezentów, mało słodyczy, ale dużo, dużo,
dużo zabawy, która jest spójna z Twoją wersją wychowywania). :)

> - ale jako ze
> dzidek ciagle w pracy to jakos sie to rozklada :)

No to nie taka mogiła. :)



>> No ale na wieczór w domu jesteś przecież, więc nie tylko dwa dni.
>> Niedługo do przedszkola...
> to fakt -ale czasem tak pozno wracam ze mala juz spi :)

Smutno, ale ma to swoje zalety. :)

> ale mowi do mnie
> mama wiec jak na razie wie kim jestem :D

To o niczym nie świadczy. ;P ;)

> a przedszkole - heh jeszcze troche :)

No już niedługo. Tylko dwa lata. :)

>> Asia ostatni zaczęła mówić na Daniela "pie.dolony". Tomek - kolega z
>> przedszkola - ją tego nauczył. No i na nią i inne dziewczynki Tomek i jego
>> koledzy mówią "cipa". I nic... normalnie nic nie można na to poradzić.
>> Rodzice chłopaków twierdzą, że oni uczą się tego słownictwa na ulicy. Rence
>> opadajom.
> mnie przeklinac nauczyli bracia taty - taki heh "zart"

No ja swojej siostrze takie żarty z głowy wybijałem (uczyła moje dzieci, że
pająki są straszne itp., na szczęście wyszły z tego na tyle, że potrafią
pająka do ręki wziąć :) ). :)

>>>>>> A moja za 3tyg 6 roków. :)
>>>>> jeny kiedy to bedzie ;)
>>>> Za pińć roków. :) Nawet nie zauważysz. :)
>>> ale juz bede stara :D
>> W sile wieku się mówi! :)
> łoj stara stara stara ;)

Na pewno tylko w tym jak się czuje. :P :)

motta

unread,
Feb 8, 2008, 5:44:50 AM2/8/08
to
Habeck Colibretto pisze:

> To mogiła. Na razie Zuśka jeszcze mała, ale potem... to co robi dziadek
> będzie rzucało się na jej zachowanie. :) Ale dziadka będzie tym bardziej
> kochać. :) Znaczy nie przesądzam oczywiście bo różnie jest, ale po prostu
> bym z dziadkiem pogadał (np. mało prezentów, mało słodyczy, ale dużo, dużo,
> dużo zabawy, która jest spójna z Twoją wersją wychowywania). :)

coz - prostujemy z Markiem Zuzie w weekendy - ma zderzenie z
rzecyzwistoscia ;)

>> - ale jako ze
>> dzidek ciagle w pracy to jakos sie to rozklada :)
>
> No to nie taka mogiła. :)

hmm slodycze to jak na razie ot tylko ja jej daje a dziadek poprostu sie
bawi z nia :) co sprawia jej najwieksza radoche - ale jakos slodycze jej
nie kreca - bardziej to co my mamy na talerzu :D

>>> No ale na wieczór w domu jesteś przecież, więc nie tylko dwa dni.
>>> Niedługo do przedszkola...
>> to fakt -ale czasem tak pozno wracam ze mala juz spi :)
>
> Smutno, ale ma to swoje zalety. :)

jakie?

>> ale mowi do mnie
>> mama wiec jak na razie wie kim jestem :D
>

no nie - to byla moja ostania nadzieja ;p

>> a przedszkole - heh jeszcze troche :)
>
> No już niedługo. Tylko dwa lata. :)

hmm ale ja nie wiem cyz bede miala serce zeby puszczac ja juz do
przedszkola - moze tak na pol dnia ale nie od samego rana do wieczora -
no chyba ze sytuacja mnie zmusi - jak na razie mam fajnie bo przedszkle
jest za sasiednim blokiem :) nawet przez ulice nie musze przechodzic :)

> No ja swojej siostrze takie żarty z głowy wybijałem (uczyła moje dzieci, że
> pająki są straszne itp., na szczęście wyszły z tego na tyle, że potrafią
> pająka do ręki wziąć :) ). :)

mi panika na widok pajakow jakos chyba sama sie zaszczepila - sa
poprostu oblesne i wstretne

>> łoj stara stara stara ;)
>
> Na pewno tylko w tym jak się czuje. :P :)

heh - wiesz czas uzywania kremow zmarszczkowych... hmm nie iwme czy
wiesz :D z kazdym dniem wiecej czasu trzeba poswiecac na robienie
makijazu ;)

Habeck Colibretto

unread,
Feb 8, 2008, 5:58:01 AM2/8/08
to
Dnia 08.02.2008, o godzinie 11.44.50, na
alt.pl.rec.foto.cyfrowa.aberracjaszumofonu, motta napisał(a):

>> To mogiła. Na razie Zuśka jeszcze mała, ale potem... to co robi dziadek
>> będzie rzucało się na jej zachowanie. :) Ale dziadka będzie tym bardziej
>> kochać. :) Znaczy nie przesądzam oczywiście bo różnie jest, ale po prostu
>> bym z dziadkiem pogadał (np. mało prezentów, mało słodyczy, ale dużo, dużo,
>> dużo zabawy, która jest spójna z Twoją wersją wychowywania). :)
> coz - prostujemy z Markiem Zuzie w weekendy - ma zderzenie z
> rzecyzwistoscia ;)

Ja tam się nie mam zamiaru wtrącać, ale na dziadków trzeba uważać.
Szczególnie tych co to z dziećmi lubią przebywać. :)

>>> - ale jako ze
>>> dzidek ciagle w pracy to jakos sie to rozklada :)
>> No to nie taka mogiła. :)
> hmm slodycze to jak na razie ot tylko ja jej daje a dziadek poprostu sie
> bawi z nia :) co sprawia jej najwieksza radoche - ale jakos slodycze jej
> nie kreca - bardziej to co my mamy na talerzu :D

Ło Jezu! Życzę, żeby jej tak zostało (ale jak znam życie, to za rok będzie
lubiła kilka rzeczy na krzyż a na resztę spoglądała z odrazą - często na
to, co lubiła wcześniej :) ).

>>>> No ale na wieczór w domu jesteś przecież, więc nie tylko dwa dni.
>>>> Niedługo do przedszkola...
>>> to fakt -ale czasem tak pozno wracam ze mala juz spi :)
>> Smutno, ale ma to swoje zalety. :)
> jakie?

Spokój! :) To najważniejsza! Że masz czas _tylko_ dla siebie. :) Możliwość
czytania książek tylko w kiblu jest lekko stresująca. :)

>>> ale mowi do mnie
>>> mama wiec jak na razie wie kim jestem :D
> no nie - to byla moja ostania nadzieja ;p

Trza się jej trzymać! :)

>>> a przedszkole - heh jeszcze troche :)
>> No już niedługo. Tylko dwa lata. :)
> hmm ale ja nie wiem cyz bede miala serce zeby puszczac ja juz do
> przedszkola - moze tak na pol dnia ale nie od samego rana do wieczora -
> no chyba ze sytuacja mnie zmusi - jak na razie mam fajnie bo przedszkle
> jest za sasiednim blokiem :) nawet przez ulice nie musze przechodzic :)

Jak będzie lubiła, to i cały dzień będzie dla niej za krótko. :) A zresztą
ma babcię, to babcia będzie przecież wcześniej odbierała. :)

>> No ja swojej siostrze takie żarty z głowy wybijałem (uczyła moje dzieci, że
>> pająki są straszne itp., na szczęście wyszły z tego na tyle, że potrafią
>> pająka do ręki wziąć :) ). :)
> mi panika na widok pajakow jakos chyba sama sie zaszczepila - sa
> poprostu oblesne i wstretne

To zależy jak się dzieci wychowa. :) Moja siostra straszyła, że gryzą, że
obrzydliwe i w ogóle. Potem Asia chodziła i nawet na pająki nie chciała
patrzeć. Z dobre pół roku trwało żeby przywykła do nich na tyle, żeby ich
się nie bać. :) Ale ile musiałem jej tłumaczyć, że to potrzebne zwierzaki,
że jak są w domu, to dobrze, że nie można ich zabija, a co najwyżej z domu
wyrzucać. :)

>>> łoj stara stara stara ;)
>> Na pewno tylko w tym jak się czuje. :P :)
> heh - wiesz czas uzywania kremow zmarszczkowych... hmm nie iwme czy
> wiesz :D z kazdym dniem wiecej czasu trzeba poswiecac na robienie
> makijazu ;)

Faceci to doceniają delikatny. :P Wiem - taki często trwa dłużej. :)

motta

unread,
Feb 8, 2008, 6:02:52 AM2/8/08
to
Habeck Colibretto pisze:

> Ja tam się nie mam zamiaru wtrącać, ale na dziadków trzeba uważać.
> Szczególnie tych co to z dziećmi lubią przebywać. :)

hmmmm chyba nie rozumiem o co dokladnie chodzi - czyli ze co?

> Ło Jezu! Życzę, żeby jej tak zostało (ale jak znam życie, to za rok będzie
> lubiła kilka rzeczy na krzyż a na resztę spoglądała z odrazą - często na
> to, co lubiła wcześniej :) ).

a to juz sie tak dzieje ze raz cos lubi a potem nie ale jakos ani ja nie
jestem fanka slodyczy wiec moze i jej sie jakos to uda :)

> Spokój! :) To najważniejsza! Że masz czas _tylko_ dla siebie. :) Możliwość
> czytania książek tylko w kiblu jest lekko stresująca. :)

hehehee Marek zeby uczyc sie albo popracowac nad tym co ma do zrbienia
wstaje codzienie o 4 rano bo inaczej jest okupowany przeze mnie albo
przez corke :)

> Trza się jej trzymać! :)

ale ja sie tego trzymam i nie puszcze ;)

> Jak będzie lubiła, to i cały dzień będzie dla niej za krótko. :) A zresztą
> ma babcię, to babcia będzie przecież wcześniej odbierała. :)

tak to wlasnie sobie obmyslilismy :)

> To zależy jak się dzieci wychowa. :) Moja siostra straszyła, że gryzą, że
> obrzydliwe i w ogóle. Potem Asia chodziła i nawet na pająki nie chciała
> patrzeć. Z dobre pół roku trwało żeby przywykła do nich na tyle, żeby ich
> się nie bać. :) Ale ile musiałem jej tłumaczyć, że to potrzebne zwierzaki,
> że jak są w domu, to dobrze, że nie można ich zabija, a co najwyżej z domu
> wyrzucać. :)

ja jak widze pajaka to krzycze Marek i uciekam wiec tatus bedzie jej
tlumaczyl ze nie sa takie zle :)

> Faceci to doceniają delikatny. :P Wiem - taki często trwa dłużej. :)

to akurat mam juz opanowane :)

zaraz ktos z gupy wygoni nas na soc.dzieci czy jak ta grupa sie nazywa ;)

Habeck Colibretto

unread,
Feb 8, 2008, 6:33:25 AM2/8/08
to
Dnia 08.02.2008, o godzinie 12.02.52, na
alt.pl.rec.foto.cyfrowa.aberracjaszumofonu, motta napisał(a):

>> Ja tam się nie mam zamiaru wtrącać, ale na dziadków trzeba uważać.
>> Szczególnie tych co to z dziećmi lubią przebywać. :)
> hmmmm chyba nie rozumiem o co dokladnie chodzi - czyli ze co?

Bez żadnych podtekstów. Chodzi o to, że mają na dziecko ogromny wpływ. Jak
taki jak chcą rodzice to dobrze, jak inny... to problem. :) Opiekunkę się
wybiera z najwyższą starannością i bez problemu się zwalnia. Z dziadkami
tak się nie da. :)

>> Ło Jezu! Życzę, żeby jej tak zostało (ale jak znam życie, to za rok będzie
>> lubiła kilka rzeczy na krzyż a na resztę spoglądała z odrazą - często na
>> to, co lubiła wcześniej :) ).
> a to juz sie tak dzieje ze raz cos lubi a potem nie ale jakos ani ja nie
> jestem fanka slodyczy wiec moze i jej sie jakos to uda :)

Skoro tak, to spokojna głowa. :)

>> Spokój! :) To najważniejsza! Że masz czas _tylko_ dla siebie. :) Możliwość
>> czytania książek tylko w kiblu jest lekko stresująca. :)
> hehehee Marek zeby uczyc sie albo popracowac nad tym co ma do zrbienia
> wstaje codzienie o 4 rano bo inaczej jest okupowany przeze mnie albo
> przez corke :)

Bosz... Współczuję! Moja Ania wstaje o 5 co i tak jest dla mnie czymś
niesamowitym, bo sam wstaję godzinę później. Dzieci pół h po mnie i po
porannej toalecie jedziemy do przedszkola. :)

>> Trza się jej trzymać! :)
> ale ja sie tego trzymam i nie puszcze ;)

Nie puszczaj! :)

>> Jak będzie lubiła, to i cały dzień będzie dla niej za krótko. :) A zresztą
>> ma babcię, to babcia będzie przecież wcześniej odbierała. :)
> tak to wlasnie sobie obmyslilismy :)

Dobry plan. :) Ważny, bo dzieci na początku chorują na okrągło. :)

>> To zależy jak się dzieci wychowa. :) Moja siostra straszyła, że gryzą, że
>> obrzydliwe i w ogóle. Potem Asia chodziła i nawet na pająki nie chciała
>> patrzeć. Z dobre pół roku trwało żeby przywykła do nich na tyle, żeby ich
>> się nie bać. :) Ale ile musiałem jej tłumaczyć, że to potrzebne zwierzaki,
>> że jak są w domu, to dobrze, że nie można ich zabija, a co najwyżej z domu
>> wyrzucać. :)
> ja jak widze pajaka to krzycze Marek i uciekam wiec tatus bedzie jej
> tlumaczyl ze nie sa takie zle :)

No ja musiałem Anię nauczyć, żeby paniki przy pająkach nie robiła, bo
panikara była. Najpierw się powstrzymywała, a teraz już akceptuje brzydali,
chyba że wyjątkowo wyrośnięty się trafi. :)

>> Faceci to doceniają delikatny. :P Wiem - taki często trwa dłużej. :)
> to akurat mam juz opanowane :)

No to jak masz opanowane, to nie narzekaj kobieto w kwiecie wieku! :)

> zaraz ktos z gupy wygoni nas na soc.dzieci czy jak ta grupa sie nazywa ;)

Nie spróbuje to splonkuję!

motta

unread,
Feb 8, 2008, 6:41:33 AM2/8/08
to
Habeck Colibretto pisze:

> Bez żadnych podtekstów. Chodzi o to, że mają na dziecko ogromny wpływ. Jak
> taki jak chcą rodzice to dobrze, jak inny... to problem. :) Opiekunkę się
> wybiera z najwyższą starannością i bez problemu się zwalnia. Z dziadkami
> tak się nie da. :)

odnosze wrazenie ze sa zdania ze to nasze dziecko i to my mamy
ostateczne zdanie w sprawie jej wychowania :)

Skoro tak, to spokojna głowa. :)

> Bosz... Współczuję! Moja Ania wstaje o 5 co i tak jest dla mnie czymś


> niesamowitym, bo sam wstaję godzinę później. Dzieci pół h po mnie i po
> porannej toalecie jedziemy do przedszkola. :)

hmm powiem Ci ze on juz to nawet polubil :) chociaz ja wole sie budzic
jak jest obok mnie a nie przy kompie ;) ale coz - cos za cos :)

> Dobry plan. :) Ważny, bo dzieci na początku chorują na okrągło. :)

ja juz jej zaaplikowalam nawet szczepienie przeciw pneumokokom i jak na
razie mamy spokoj ze szczepieniami. Poniewaz ona ma duzo kontaktow z
innymi dziecmi to chcialam zeby przynajniej tyle bylo zrobione. Chociaz
musz esie pochwalic bo zachorowala nam raz od chwili wyjscia z porodowki
:) i to na samego sylwestra - u tesciow dopadla nas grypa zoladkowa i
najbardziej na tym ucierpiala Zuzia a tak to zrowa jak ryba :)

> No ja musiałem Anię nauczyć, żeby paniki przy pająkach nie robiła, bo
> panikara była. Najpierw się powstrzymywała, a teraz już akceptuje brzydali,
> chyba że wyjątkowo wyrośnięty się trafi. :)

jedyny na widok ktorego nie wpadam w panike to korsarz czy jak mu tam

> No to jak masz opanowane, to nie narzekaj kobieto w kwiecie wieku! :)

tja ;)

>> zaraz ktos z gupy wygoni nas na soc.dzieci czy jak ta grupa sie nazywa ;)
>
> Nie spróbuje to splonkuję!
>

alez Ty grozny jestes ;)

0 new messages