>>> Książki Callana w PDF oraz kasety w MP3 - sprzedam <<<
Arek
Wszystkie poziomy. Całość mieści się na dwóch płytach CD. Jezeli chcesz mogę
nagrać jako Audio (do odtwarzania np. w zwykłym odtwarzaczu CD Audio).
Cena: 35 zł - zawiera także koszty przesyłki (na terenie kraju) oraz podatek
VAT :)
Jeżeli chciałbyś/chciałabyś zamówić płytę Audio to cena wynosi 8 zł za płytę
+ koszty przesyłki. Całość wchodzi na 6 płyt + płyta z podręcznikami
zapisanymi w PDF. Można zamówić wybrane poziomy.
Zamówienia można składać mailem: kr...@post.pl lub telefonicznie
0508-350-975
Arek
Voytek
Użytkownik "Arek" <kr...@post.pl> napisał w wiadomości
news:41093d1c$1...@news.home.net.pl...
Witam,
szanowni grupowicze nie dajcie się naciągać, to wszystko co proponuje "Arek"
można ściągnąć z sieci całkiem za darmo. Proponuję skorzystać z DC++
Ciągnąc dalej wątek, bardzo nieładnie "Arku" z twojej strony oferować komuś
za pieniądze coś co jest ogólnie dostępne ZA DARMO.
Kończę bo zachwilę zacznę używać niecenzuralnych wyrazów.
Pozdrawiam
Voytek
jedaj
sprawniej i milej zgrywało :-)
Jest ktoś chętny?? Cena chyba konkurencyjna dla tego pana
pozdrawiam
mariusz
programik? z chęcia bym sobie go sciagnął.
pozdrawiam
Użytkownik "jedaj" <je...@op.pl> napisał w wiadomości
news:ced0st$cir$1...@news.onet.pl...
Arek
Szukałem w sieci tych materiałów i niemogłem nic znaleść. Ponadto nie mam
stałego dostępu do internetu, dlatego sam musiałem sobie kupić te płytki (za
50 zł). Gdyby one były tak dostępne w sieci, jak piszecie, nie sprzedawałbym
tego, ponieważ każdy by sobie to mógł ściągnąć. A DC++ mam, ale bardzo
powoli chodzi, dlatego nie wykożystuje go do ściągania dużych plików.
--
Arek
GG: 1599879
Użytkownik "jedaj" <je...@op.pl> napisał w wiadomości
news:ced0st$cir$1...@news.onet.pl...
HaNkA ReDhUnTeR
>Gdyby one były tak dostępne w sieci, jak piszecie, nie sprzedawałbym
> tego, ponieważ każdy by sobie to mógł ściągnąć.
I tak jest. Po prostu szukasz naiwnych. Materialy do Callana mozna znalezc
nie tylko na DC [ z ktorego nie korzystam bo nie umiem:-)] ale np na emulu -
pierwszy z brzegu link http://www.osloskop.net/?cmd=show&id=6670
HaNkA
Arek
pliki za darmo. Nikogo nie zmuszam do kupowania u mnie tych płyt. W mojej
ofercie nie nastawiam się na "szukanie naiwnych", ponieważ nikomu nie mówię,
że można te materiały dostać TYLKO U MNIE. Trzeba przecież pamiętać, że
zdecydowana liczba urzytkowników internetu w Polsce kożysta z niego za
pomocą modemu. Policz sobie ile by kosztowało ściąganie ponad 1 GB danych
przez modem. Cena, którą proponuję, jest zdecydowanie niższa od kosztu
ewentualnego połączenia telefonicznego.
Arek
GG: 1599879
Użytkownik "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@[BEZ TEGO]interia.pl> napisał
w wiadomości news:cedjct$fjl$1...@nemesis.news.tpi.pl...
CYSTERNA++
Użytkownik "HaNkA ReDhUnTeR" <hanka.redhunter@[BEZ TEGO]interia.pl> napisał
w wiadomości news:cedjct$fjl$1...@nemesis.news.tpi.pl...
>
Dziekuje Haneczko za linka. Super.
Pozdrawiam
CYSTERNA++
HaNkA ReDhUnTeR
> Trzeba przecież pamiętać, że
> zdecydowana liczba urzytkowników internetu w Polsce kożysta z niego za
> pomocą modemu.
Np ja - z modemu neostrady :PPP. Bez histerii proszę - osiedlówki, kablówki,
neostrada za 50 zl - to juz nie to samo co 4 late temu, gdzie rzeczywiscie
większosc leciała na modemach czekając 2 minuty na otwarcie strony
ww.google.pl :-) I nie przemawiaj z pozycji niosącego oświaty kaganiec bo
koniec końców zarabiasz sprzedając te płyty- pomijam, ze na kradzieży cudzej
własności:-)
HaNkA
jedaj
mam to od znajomej ze szkoły jezykowej
pozdrawiam
Arek
>I nie przemawiaj z pozycji niosącego oświaty kaganiec bo
> koniec końców zarabiasz sprzedając te płyty- pomijam, ze na kradzieży
cudzej
> własności:-)
>
> HaNkA
Prawda jest taka Haneczko, że 99% ludzi w Polsce korzysta z pirackiego
softu. Podając link do strony, gdzie można nielegalnie pobrać ten materiał,
Ty również złamałaś prawo i mogę się założyć, że u Ciebie znalazłbym np.
nielegalną muzykę, filmy czy inny soft. Dlatego tak samo jak ja, Ty również
"kradniesz" czyjąś własność intelektualną.
>Np ja - z modemu neostrady :PPP. Bez histerii proszę - osiedlówki,
kablówki,
>neostrada za 50 zl - to juz nie to samo co 4 late temu, gdzie rzeczywiscie
>większosc leciała na modemach czekając 2 minuty na otwarcie strony
>ww.google.pl :-)
Jak masz stały dostęp do internetu, to nie musisz nic u mnie zamawiać. Moja
oferta skierowana jest do tych, co takiego taniego dostępu do internetu nie
mają, albo niechce im się szukać i godzinami ściągac tych plików. Tak jak
wspomniałem w moim poprzednim liście, nie musisz u mnie nic zamawiać, a ja
też nikogo nie naciągam. Naciąganie by było wtedy, kiedy byś u mnie coś
zamówiła, następnie za ten towar zapłaciła - a okazało by się, że są to
tylko czyste płyty.
Arek
GG: 1599879
HaNkA ReDhUnTeR
> Podając link do strony, gdzie można nielegalnie pobrać ten materiał,
> Ty również złamałaś prawo
A możesz podać podstawę prawną tej mądrości czy moze wyssałeś ją własnie z
palca?:-) Pokazując komuś otwarte okno stajesz się wspólwinny włamania?
Widząc otwarty samochód wspólwinnym kradziezy?:-) Aż takiego słońca chyba
dzis nie było:-)
>Naciąganie by było wtedy, kiedy byś u mnie coś
> zamówiła, następnie za ten towar zapłaciła - a okazało by się, że są to
> tylko czyste płyty.
A może coś od Ciebie zamówię i po otrzymaniu przesyłki zaniosę ją na
najbliższy komisariat składajac doniesienie o popełnieniu przestępstwa? Nie
widziałam bowiem nigdzie abyś informował ze sprzedajesz piracki, nielegalny
soft, mogłabym wiec podejrzewać że sprzedajesz oryginał. Co Ty na to?:-))
Dla mnie EOT - jak masz ochote na dywagacje prawne to zapraszam na
pl.soc.prawo :-)
HaNkA
PS. Prywatnie nie mam nic przeciw złodziejom - jak dlugo oni kradną, tak
dlugo jestem spokojna, ze bezrobocie mnie nie dotknie:-))
Tristan Alder
alt.pl.nauka.angielskiego podpisane Voytek:
> Witam,
> szanowni grupowicze nie dajcie się naciągać, to wszystko co proponuje
> "Arek" można ściągnąć z sieci całkiem za darmo.
> Proponuję skorzystać z
> DC++ Ciągnąc dalej wątek, bardzo nieładnie "Arku" z twojej strony oferować
> komuś za pieniądze coś co jest ogólnie dostępne ZA DARMO.
Całkiem legalnie? Są na licencji umożliwiającej takie rozpowszechnianie? Bo
jak nie, to wszyscy proponujecie przestępstwo niestety :( I wtedy
przyganianie Arkowi, że to nieładnie jest nieco dwulicowe.
--
Jego Zupełna Bladoszarość Tristan Alder (numer seryjny #231723)
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)
Rajmund M
> > szanowni grupowicze nie dajcie się naciągać, to wszystko co proponuje
> > "Arek" można ściągnąć z sieci całkiem za darmo.
> > Proponuję skorzystać z
> > DC++ Ciągnąc dalej wątek, bardzo nieładnie "Arku" z twojej strony
oferować
> > komuś za pieniądze coś co jest ogólnie dostępne ZA DARMO.
>
> Całkiem legalnie? Są na licencji umożliwiającej takie rozpowszechnianie?
Bo
> jak nie, to wszyscy proponujecie przestępstwo niestety :( I wtedy
> przyganianie Arkowi, że to nieładnie jest nieco dwulicowe.
Tristanie, zdaje się, że podejmujesz właśnie klasyczną walkę z wiatrakami. W
opinii niektórych ludzi kradzież cudzej własności to absolutnie nic
nagannego. Jeszcze chwila, a usłyszysz, żebyś siedział cicho, bo skoro
Ciebie stać na płacenie za coś, co można "zorganizować" za darmo, to sobie
płać. No i naiwniak jesteś. I nie ma argumentów, bo ci ludzie nigdy nic sami
nie stworzą, więc nigdy nie zasmakują goryczy gdy kradnie się im ich
własność...
Przepraszam wszystkich uczciwych, nie mogłem się powstrzymać...
Pozdrawiam,
Rajmund
Arek
W
> opinii niektórych ludzi kradzież cudzej własności to absolutnie nic
> nagannego. Jeszcze chwila, a usłyszysz, żebyś siedział cicho, bo skoro
> Ciebie stać na płacenie za coś, co można "zorganizować" za darmo, to sobie
> płać. No i naiwniak jesteś. I nie ma argumentów, bo ci ludzie nigdy nic
sami
> nie stworzą, więc nigdy nie zasmakują goryczy gdy kradnie się im ich
> własność...
>
> Przepraszam wszystkich uczciwych, nie mogłem się powstrzymać...
Sprzedam ORGINALNE materiały do nauki angielskiego metodą CALLANA za jedyne
450 PLN. W skład pakietu wchodzą ORGINALNE kasety z nagranymi lekcjami oraz
ORGINALNE wydrukowane książki.
Oferta skierowana jest dla tych, którzy nigdy w życiu nie będą już kupować
pirackich produktów i tym samym będą żyć zgodnie z literą prawa i swoim
sumieniem.
Natomiast dla pozostałych, których nie stać na taką kasę, nie chcą żyć z
literą prawa a ich sumienie działa wg trochę innych wartości, proponuję
zestaw za 35 PLN.
Zamówienia skałdać na maila: kr...@post.pl
------------------------
Arek
GG: 1599879
Tristan Alder
alt.pl.nauka.angielskiego podpisane Rajmund M:
> Tristanie, zdaje się, że podejmujesz właśnie klasyczną walkę z wiatrakami.
Walki nie podejmuję, bo jej wygrać tą metodą nie można. Jeśli ktoś kradnie z
przekonania, to i moje słowa go nie nawrócą. Jednakże wydaje mi się, że
sporo problemów tego typu wynika z braku edukacji. Widziałem nawet
nauczycieli-złodziei wymieniających się kradzionym z uczniami.
Stąd uważam za stosowne zwrócić na to uwagę po prostu. Ktoś może nie być
świadom do końca faktu, że skoro coś leży w Sieci, to nie znaczy, że zawsze
legalnie.
> W opinii niektórych ludzi kradzież cudzej własności to absolutnie nic
> nagannego. Jeszcze chwila, a usłyszysz, żebyś siedział cicho, bo skoro
> Ciebie stać na płacenie za coś, co można "zorganizować" za darmo, to sobie
> płać. No i naiwniak jesteś.
Wiesz, lata swoje mam, staż w Sieci też spory, więc wiem, że są i tacy.
Przykładowo Arek już się wypowiedział. Ale może do kogoś informacja o tym,
że kradną trafi jako nowość? Sam też kradłem kiedyś, kiedy to było normą. I
pewnego dnia dotarła do mnie prawda, że kradę i przestałem.
> I nie ma argumentów, bo ci ludzie nigdy nic
> sami nie stworzą, więc nigdy nie zasmakują goryczy gdy kradnie się im ich
> własność...
Ludzie się zmieniają. Nie można mówić, że to nic nie da. Jeśli nie
posiejesz, to i żniwo marne. Więc trzeba siać, siać, siać. A kto ziarno
odrzuci, to jego sprawa.
Rajmund M
>
> > Tristanie, zdaje się, że podejmujesz właśnie klasyczną walkę z
wiatrakami.
>
> Walki nie podejmuję, bo jej wygrać tą metodą nie można. Jeśli ktoś kradnie
z
> przekonania, to i moje słowa go nie nawrócą. Jednakże wydaje mi się, że
> sporo problemów tego typu wynika z braku edukacji.
Absolutnie tak. Moja rezygnacja to tylko zabieg stylistyczny. Z pewnością
jesteśmy w tej samej drużynie ;-)
> Widziałem nawet
> nauczycieli-złodziei wymieniających się kradzionym z uczniami.
O zgrozo!
> Stąd uważam za stosowne zwrócić na to uwagę po prostu. Ktoś może nie być
> świadom do końca faktu, że skoro coś leży w Sieci, to nie znaczy, że
zawsze
> legalnie.
Zdecydowanie tak.
> > W opinii niektórych ludzi kradzież cudzej własności to absolutnie nic
> > nagannego. Jeszcze chwila, a usłyszysz, żebyś siedział cicho, bo skoro
> > Ciebie stać na płacenie za coś, co można "zorganizować" za darmo, to
sobie
> > płać. No i naiwniak jesteś.
>
> Wiesz, lata swoje mam, staż w Sieci też spory, więc wiem, że są i tacy.
> Przykładowo Arek już się wypowiedział. Ale może do kogoś informacja o tym,
> że kradną trafi jako nowość? Sam też kradłem kiedyś, kiedy to było normą.
I
> pewnego dnia dotarła do mnie prawda, że kradę i przestałem.
Coraz bardziej mnie przekonujesz, że nie warto się poddawać. To
pocieszające.
> > I nie ma argumentów, bo ci ludzie nigdy nic
> > sami nie stworzą, więc nigdy nie zasmakują goryczy gdy kradnie się im
ich
> > własność...
>
> Ludzie się zmieniają. Nie można mówić, że to nic nie da.
Obyś miał rację.
Skoro tak, to może warto przypomnieć, że odsprzedaż materiałów audio bez
licencji jest nielegalny? Niezależnie od tego czy to materiały legalne czy
piraty? Bo o tym z pewnością mało kto wie...
Arek
> Proponuje poinformowac (wyslac maila) z informacja o sprzedazy pirackiego
> oprogramowania do odpowiednich sluzb.
> Proponuje tu: http://www.bsa.org/poland/ & http://www.kgp.gov.pl/
Za bardzo to przeżywasz.
ger
napisał...
> Za bardzo to przeżywasz.
No i oczywiscie proponuje wyslac jeszcze maila do abuse providera pirata:
% See http://www.ripe.net/ripencc/pub-services/db/copyright.html
netname: FUTURO-MAN
role: Futuro - Polish Internet Provider
address: PRO FUTURO S.A.
address: ul. Nowogrodzka 47a
address: 00-695 Warszawa
address: POLAND
phone: +48 22 338 9999
fax-no: +48 22 338 9900
trouble: Abuse trouble: ab...@pro-futuro.com <<<<
trouble: Others: tro...@pro-futuro.com
remarks: Direct contact in case of abuse: +48 81 7187380 <<<
--
ger
Arek
Zmiarzdżyliście mnie. Już nigdy nie sprzedam ani nie kupię nic pirackiego.
Nie chcę zgnić w więzieniu, przykuty do ściany kajdankami. Uświadomiłem
sobie, że jestem zły i niedobry. Jest mi wstyt.
Od jutra zacznę nowe lepsze życie.
Ale do północy oferta za 35 złotych jest jeszcze aktualna. :-)
Tristan Alder
alt.pl.nauka.angielskiego podpisane Rajmund M:
>> Wiesz, lata swoje mam, staż w Sieci też spory, więc wiem, że są i tacy.
>> Przykładowo Arek już się wypowiedział. Ale może do kogoś informacja o
>> tym, że kradną trafi jako nowość? Sam też kradłem kiedyś, kiedy to było
>> normą.
> I
>> pewnego dnia dotarła do mnie prawda, że kradę i przestałem.
>
> Coraz bardziej mnie przekonujesz, że nie warto się poddawać. To
> pocieszające.
Wiesz, należy o tym wspominać, choćby po to, żeby wytrącić złodziejom
pokroju Arka argument ,,wszyscy kradną, kradnij z nimi''. Niech ich ofiary
wiedzą, że nie z samych złodziei składa się świat.
>>
>> Ludzie się zmieniają. Nie można mówić, że to nic nie da.
>
> Obyś miał rację.
> Skoro tak, to może warto przypomnieć, że odsprzedaż materiałów audio bez
> licencji jest nielegalny? Niezależnie od tego czy to materiały legalne czy
> piraty? Bo o tym z pewnością mało kto wie...
E, poważnie? Chyba nie. Uważasz, że nie mogę odsprzedać legalnie nabytej
płyty CD?
Artur Szkolnicki
> > No i oczywiscie proponuje wyslac jeszcze maila do abuse providera
pirata:
>
{...}
> Ale do północy oferta za 35 złotych jest jeszcze aktualna. :-)
Ja myslę, że 35 złociszy to całkiem niezły słownik ortograficzny mozna
kupić. Na przykład za 30:
http://www.merlin.com.pl/sklep/sklep/strona.towar?oferta=294629
Albo (tutaj musisz dorzucić 1,5 zł)
http://www.merlin.com.pl/sklep/sklep/strona.towar?oferta=184360
--
AS
Banzen
Użytkownik "Rajmund M" <to_nie_...@adr.es> napisał w wiadomości
> Obyś miał rację.
> Skoro tak, to może warto przypomnieć, że odsprzedaż materiałów audio bez
> licencji jest nielegalny? Niezależnie od tego czy to materiały legalne czy
> piraty? Bo o tym z pewnością mało kto wie...
>
> Pozdrawiam,
> Rajmund
>
>
> --
> http://www.whisky.pl
>
>
Jak widac wielu nadetych bufonow na tej grupie jest nauczone denucjacji i
zazdrosci ze to inni jakos sobie radza. Ja osobiscie mam w dupie piractwo
komputerowe i muzyczne z tego powdu ze to wina nie ludzi a naszej
gospodarki.
Ja nigdy bym nie kupil tych materialow do Callana Method gdyz bez problemu
mozna je sciagnac z sieci za free. Zreszta juz to zrobilem. Ksiazka do
Callana kosztuje 40zł ja z pdf drukuje sobie za free :P. Instalujcie ludzie
direct connect i sciagajscie co chcecie jesli to nie jest sprzeczne
oczywiscie z waszym sumieniem, a ci co maja obawy niech ugryza sie w dupe z
zawisci. Moga tez pisac skargi jak to opisala jakas ciota pare postow
wczesniej i zachecala do takich zachowan.
Jestam ciekaw tylko ilu z tych krzykaczy ma legalne programy i systemu
operacyjne?
Poszczekac w slowie pisanym zawsze mozecie ale przestancie z kogos kto uzywa
pirackiego oprogramowania porownywac z niewiadomo jakim przestepca bo
rozsmieszacie mnie dwulicowi etycy.
Artur Szkolnicki
news:cgekvv$5uq$1...@nemesis.news.tpi.pl...
> Jak widac wielu nadetych bufonow na tej grupie jest nauczone denucjacji
> Poszczekac w slowie pisanym zawsze mozecie ale przestancie z kogos kto
uzywa
> pirackiego oprogramowania porownywac z niewiadomo jakim przestepca bo
> rozsmieszacie mnie dwulicowi etycy.
Cóż, rozśmieszają mnie jednostronne półgłowki, które nie odróżniają
używania od 'dealowania'. Zwłaszcza, wypowiadajace się na grupie o
angielskim, kiedy polski jest dla nich problemem.
Ale ad rem: Każde złodziejstwo wytłumaczyć można sytuacją gospodarczą i
koniunkturą, wrażliwość na takie "drobiażdżki" wynosi się z domu. Cóż, są
tacy co z domu wynoszą tylko sprzęt AGD w celu spieniężania (bo im brakuje
chwilowo np. na trawę).
--
AS
Banzen
Użytkownik "Artur Szkolnicki" <ma...@kwasorod.pl> napisał w wiadomości
> Cóż, rozśmieszają mnie jednostronne półgłowki, które nie odróżniają
> używania od 'dealowania'. Zwłaszcza, wypowiadajace się na grupie o
> angielskim, kiedy polski jest dla nich problemem.
Narazie to sie wszyscy smiejemy z ciebie blaznie za towja niegraniczona
zlosliwosc zawisc i podlosc ktora nie tylko robawia ale jak widac smieszy.
Tylo co taki cymbal robi na tej grupie?
Alveaenerle
> zlosliwosc zawisc i podlosc ktora nie tylko robawia ale jak widac smieszy.
> Tylo co taki cymbal robi na tej grupie?
Potrafisz pisac bez obrazania czy to za wysoki poziom dla ciebie ?
m.
Artur Szkolnicki
Wszyscy, to znaczy? Rozdwojonko jaźni, tak? Cóż, osobiście wolę złośliwość
(bo świadczy o inteligencji), podłość (bo pokazuje prawdziwe oblicze) i
zawiść (bo motywuje do działania) od dyskusji z imbecylem, który nie
potrafi prawidłowo skonfigurować czytnika i pisze po 'polskawu'. Że o
sformułowaniu zdania po polsku nie wspomnę...
Wyjaśnij proszę sformułowanie 'robawia ale jak widac smieszy' Miało być:
"rozbawia ale jak widać śmieszy" To jakiś taki błąd stylistyczny, czy brak
polotu? Oj, chyba się domyślam. Ten brak polotu to chyba
chroniczny -wyziera tępawo także z ostatniego zdania.
Żeby być zrozumianym, muszę się zniżyć do poziomu interlokutora. Zapytam
więc (retorycznie, bo nie spodziewam sie mądrej, czyli wartościowej
odpowiedzi) cytatem:
{...} co taki cymbal robi na tej grupie?
--
AS
Banzen
Użytkownik "Alveaenerle" <szprottka[aletowytnij]@[domenaa]hotmail.com>
napisał w wiadomości news:cgg1vk$jn6$1...@nemesis.news.tpi.pl...
Poziom dostosowalem do poziomu poprzedniego denucjatora, rozumie sie
identyfikujecie i ciebie tez to urazilo ze dobitnie potrafie odpowiedziec
waszym na poziomie .
Alveaenerle
> identyfikujecie i ciebie tez to urazilo ze dobitnie potrafie odpowiedziec
> waszym na poziomie .
jeszcze przetlumacz na poprawna polszczyzne, bede wdzieczna.
m.
Banzen
Wybacz ale nei placa mi za edukacje debili.
Alveaenerle
> Wybacz ale nei placa mi za edukacje debili.
podejrzewam, ze tak wlasnie powiedzial nauczyciel jezyka polskiego, kiedy do
niego trafiles ;)
monika
Arek
odbiega ona zasadniczo od tematu tej grupy.
Podsumujmy te parę postów:
--------------------------------
Ujawniło się tutaj wielu prawych obywateli, którzy piractwo uważają za
ciężkie przestępstwo. Ich sprawa. W przyrodzie tacy też muszą być. Ale
zgadzam się tutaj z Banzen, że wśród wielu tych prawych i sprawiedliwych są
tacy, co sami bzykają programy, muzykę i filmy z sieci za darmo za pomocą
takich narzędzi jak KAZAA, DC++ czy coś innego lub mają pirackiego Windows'a
z rynku. Może, gdybym udostępniał materiały do Callana za free, nie było by
takiej wrzawy. Albo może komuś przeszkodziłem w jego już rozkręconych
interesach. Nie obchodzi mnie to.
Proponuję ponownie nawiązać do tematu tej grupy. Czyli, porozmawiajmy o
angielskim.
Artur Szkolnicki
>
> Wybacz ale nei placa mi za edukacje debili.
Jego starzy tak robili - to znaczy komuś płacili - jak widać
bezskutecznie.
Niedorobiony skundlony troll.
NIE KARMY TROLLA.
EOT
--
AS
Banzen
Użytkownik "Artur Szkolnicki" <ma...@kwasorod.pl> napisał w wiadomości
> Niedorobiony skundlony troll.
>
Skoro jestes synem suki i psa to nie mysl ze kazdy ma taka przeszlosc
smieciu. Ja jestem czlowiekiem i innych uwazam za ludzi puki nie udowodnia
piego pochodzenia jak ty.
MarcinK
Polsce bo zaden uczciwy czlowiek nie zarabia tyle by bylo go stac na
orginaly. Wiec zlodziej kradnie i prowadzi "lewe intersy" narkotyki,
morderstwa, wyludzanie pieniedzy ale ma legalne oprogramowanie I TO MU SIE
CHWALI !!! :)
Ludzie zainwestujcie w psychiatre.
P.S.
A legale jest aby czlowiek po (8 lat podstawowki, 4 liceum, 5 studia mgr.
dzienne 1 rok kursu pedagogicznego, 1 rok podyplomowki) zarabial na reke 970
zl. Wiec nie p.... bo mi sie zygac chce jak takich slucham. Jak ktos jest
taki dobry i ma za duzo kasy to Ja chetnie kupie za JEGO pieniadze legalne
oprogramowanie. Czekam na odpowiedz.
Pozdr. Marcin K.
Banzen
Użytkownik "MarcinK" <ad...@ims.strefa.pl> napisał w wiadomości
news:cgggp9$qo1$1...@atlantis.news.tpi.pl...
Marcin napisales prawde i te prymitywy tak ograzajace ludzie w tym topicku
tobrze o tym
wiedza. Jak widac dotaro do tak ograniczonych i slustrowanych ludzi.
Ich trzeba tez zrozumiec, gdzy internet jest jedynym miejsce gdzi emoga
sobie poszczekac, poobrazac
i wyladowac to wszystko co dostaja od zycia. Nic nie zmieni faktu ich
ograniczen umyslowych dlatego uciekaja do takich
tematow gdzie szukaja sensacji i proby zaistnienia. Popieram twoj post w
calosci, a to ze pozostal bez odzewu znaczy ze
pieniacze zrozumieli gdzi ich miejsce.
Artur Szkolnicki
> Skoro jestes synem suki i psa to nie mysl ze kazdy ma taka przeszlosc
> smieciu. Ja jestem czlowiekiem i innych uwazam za ludzi puki nie
udowodnia
> piego pochodzenia jak ty.
Miło popatrzeć jak bezsilnie szamoczesz się z braku rzeczowych argumentów
:-)
--
AS
Artur Szkolnicki
news:cgggp9$qo1$1...@atlantis.news.tpi.pl...
> A legale jest aby czlowiek po (8 lat podstawowki, 4 liceum, 5 studia
mgr.
> dzienne 1 rok kursu pedagogicznego, 1 rok podyplomowki) zarabial na reke
970
> zl. Wiec nie p.... bo mi sie zygac chce jak takich slucham. Jak ktos
jest
> taki dobry i ma za duzo kasy to Ja chetnie kupie za JEGO pieniadze
legalne
> oprogramowanie. Czekam na odpowiedz.
Czy sądzisz że mnie przebiłeś? A czy "przebiłeś" większość
osób(normalnych, nie trolli ) z tej grupy - pod względem wykształcenia?
Skoro uważasz się za tak niedocenianego i świetnie wykształconego,
powinieneś rozumieć postulowane w tym wątku rozróżnienie pomiędzy
'użytkowaniem' a 'rozprowadzaniem'. I cała dyskusja się do tego sprowadza.
A skoro jesteś tak sfrustrowany niskimi zarobkami/sytuacją w kraju i Bóg
jeden wie czym jeszcze, to przecież istnieje szereg rozwiązań tego
problemu - pomijając oczywiście fraternizowanie się z trollami w rodzaju
Banzana na grupie - dorabianie po godzinach, emigracja, bogaty ożenek,
psychoterapia etc...
> Pozdr. Marcin K.
--
Pozdrówka
AS
Banzen
Użytkownik "Artur Szkolnicki" <ma...@kwasorod.pl> napisał w wiadomości
> Miło popatrzeć jak bezsilnie szamoczesz się z braku rzeczowych argumentów
Skoro tak patrzysz i nie widzisz tylko wciaz uslilujesz obrazac innych to
juz twoj problem. Szkoda tylko ze wydajesz opinie tym ktorzy uslowali cie
wychowac na czlowieka, a poniesli tak wielka porazke.
Banzen
Użytkownik "Artur Szkolnicki" <ma...@kwasorod.pl> napisał w wiadomości
> dorabianie po godzinach, emigracja, bogaty ożenek,
> psychoterapia etc...
No i znalaz sie nastepny uzdrowiciel gospodarki w polsce ktory nie zaznal
biedy
i jej smaku. Myslisz zadufany bufonie w samym sobie ze tu sa debile i ty im
podajesz wedke ktora zlapia zlota rybke? Z wiekiem zobaczysz na czym polega
prawdziwe zycie i jakie niesie wyzwania, wtedy moze zrozumiesz swoje puste
frazesy. Powinienes w telewizji wystepowac z taka wspaniala wizja na
wszystkie problemy gospodarcze. Teraz dopiero zrozumielismy jaki musisz byc
smark i wybaczmy ci twoje obszczkiwanie sie na wszystkie strony.
Artur Szkolnicki
>
> No i znalaz sie nastepny uzdrowiciel gospodarki w polsce ktory nie
zaznal
> biedy i jej smaku.
sie sam (czasem rzecz jasna z pomocą). Różnie bywało, pracowałem również
jako dozorca. Zdarzało się, że nie miałem co jeść.
> Teraz dopiero zrozumielismy jaki musisz byc
> smark i wybaczmy ci twoje obszczkiwanie sie na wszystkie strony.
Serdecznie dziękuję za odmłodzienie, a jeśli chodzi o mój wiek, to
pełnoletniość osiągnąłem jeszcze w poprzednim systemie. Obawiam się też,
że nie zależy mi specjalnie na twoim "wybaczeniu". Wolałbym, żebyś zamiast
'buldoczenia" odpisał choć raz na temat. No a jeśli nie masz nic ciekawego
do powiedzenia (a jak wszyscy widzimy - nie masz) to przynajmniej spróbuj
podyskutować. Możesz odwiesić dres i bejsbola, podać jakieś argumenty.
Widzę, że masz skłonnośc do niezwykle wyszukanych porównań
kynologicznych - a to 'suka', a to 'obszczekiwanie'. Czy w dzieciństwie
przypadkiem nie pogryzł cię bullterrier sąsiadów? A czy to nie było tak,
że w ostatnim momencie życie uratował ci sąsiad, mówiąc do żony:
"Kochanie, zabierz Maxowi to, co przywlókł ze śmietnika!"?
Zauważ, że nawet obrażać można inteligentnie. Wiem, wiem, nigdy nie
próbowałeś, ale jak zdejmiesz dres...
--
AS
MarcinK
> psychoterapia etc...
A ja myslalem ze pracujac na pelny etat nie trzeba dorabiac bo widzisz
jestem tym czlowiekiem ktory ma bliskich zone dzieci i chce im poswiecac
czas a nie dorabiac, bo w normalnym kraju powinna wystarczyc pensja - nie
zyje ponad stan. A tak sie sklada ze urodzilem sie w Polsce i nie zamierzam
emigrowac bo tu jest moj dom, rodzina i przyjaciele. Wiesz moze ty sie
zenisz co 5 min i dajesz d... za pieniadze ale wybacz ja tak nie robie, a
psychoterapia to by mi sie faktycznie przydala i tym 40 milionom Polakow
ktorzy musza codziennie patrzec jak "ludzie" w sejmie uchwalaja coraz to
"LEPSZE" ustawy i jak pewna pni bez matury (wkoncu zdajac na dopuszczajacy)
rzadzi Polska. Wiec nie mow mi jak ma zyc. A jak tak do scislosci to handel
czy uzywanie to karadziez i tyle ja jestem zlodziejem bo uzywam i ten co
sprzedaje tez jest zlodziejem. Tylko ty rozrozniasz maly zlodziej (uzytkuje)
duzy zlodziej (handluje) ale musze cie zmartwic zawsze ZLODZIEJ - bez
wzgledu jak to sobie tlumaczysz jestes zlodziejem tak jak 90% Polakow -
niestety :(.
> > Pozdr. Marcin K.
Banzen
Użytkownik "Artur Szkolnicki" <ma...@kwasorod.pl> napisał w wiadomości
>Wiem, wiem, nigdy nie
> próbowałeś, ale jak zdejmiesz dres...
>
Masz prawo odszczekiwac sie do woli mnie to mile rozbawia, widze ze
potrafisz sam sie podbudowywac opwiesciami o swojej intleigencji. Przykre
jest tylko ze twojej eufori nikt nie podziela oprocz ciebie samego.
Mnie cieszy niesamowice fakt ze moje slowa dotarly do ciebie i zaowocowaly,
jak widz epotrafisz sie uczyc, szkoda tylko ze owocowac nie zaczoles.
Arek
MarcinK
> Proponuje dla ochłodzenia klimatu wyłączyć na chwilę monitory :)
>
> Mam LCD nie grzeje w glowe :) no nieraz :)
pozdr. Marcin K
Artur Szkolnicki
> dorabianie po godzinach, emigracja, bogaty ożenek,
> > psychoterapia etc...
>
> A ja myslalem ze pracujac na pelny etat nie trzeba dorabiac
A czemu tak myślałeś? Cały etat to takie magiczne zaklęcie? A czy tylko Ty
masz problemy finansowe pracując na cały etat? Czy wszyscy inni w Polsce
pracujący na całym etacie nie muszą dorabiać? Czy wszyscy inni pracujący
na całym etacie w Estoni, Litwie i Mozambiku nei musza dorabiać po
godzinach. Co to za komunistyczne myślenie jest kurczę, bo nie rozumiem?
>Wiesz moze ty sie
> zenisz co 5 min i dajesz d... za pieniadze ale wybacz ja tak nie robie,
Cóż, psychoanalityk rzeczywiście Ci jest potrzebny.
> psychoterapia to by mi sie faktycznie przydala i tym 40 milionom Polakow
> ktorzy musza codziennie patrzec jak "ludzie" w sejmie uchwalaja coraz to
> "LEPSZE" ustawy i jak pewna pni bez matury (wkoncu zdajac na
dopuszczajacy)
> rzadzi Polska
Kurczę, przecież oni sami się nie wybrali - to te 40 milionów "orłów"
wybrało swoich przedstawicieli. Jak napisał Ziemkiewicz: trudno spodziewać
się, że wybory w chlewie wygra orzeł!
>Wiec nie mow mi jak ma zyc.
Ojej. Nie zauważyłem, żebym coś takiego gdziekolwiek sugerował. Ja uważam
jedynie, że nie można nie nazywać złodzieja złodziejem, tylko dlatego, że
jemu się to nie podoba.
A jak tak do scislosci to handel
> czy uzywanie to karadziez i tyle ja jestem zlodziejem bo uzywam i ten co
> sprzedaje tez jest zlodziejem.
No przecież od początku to piszę!!!. Ale czy nie zauważasz różnicy, miedzy
gostkiem, który w zaciszu domowym instaluje nie wiem - Worda albo Excella
i uczy się ich po nocach, żeby zabłysnąć w pracy/szkole etc - a gostkiem,
który bezczelnie ogłasza na grupach dyskusyjnych że jest złodziejem i że
chce zarabiać na właśności intelektualnej kogoś innego? Co więcej, jest
święcie przekonany, że mu wolno, bo on jest biedny, z biednego kraju no i
w ogóle. I "wydziera mordę" na tych, którzy mają odwagę zaprotestować.
> jestes zlodziejem tak jak 90% Polakow - niestety :(.
Wyobraź sobie, że powininem Cię w tym momencie zaskarżyć - bo to czyste
oszczerstwo.
--
AS
Artur Szkolnicki
>
> Mnie cieszy niesamowice fakt ze moje slowa dotarly do ciebie i
zaowocowaly,
> jak widz epotrafisz sie uczyc, szkoda tylko ze owocowac nie zaczoles.
Cóż, nie wiem jakie słowa - i jak mogły dotrzeć, wszak z polskim nie miały
pewnie wiele wspólnego - ale muszę sobie pogratulowac sukcesu
pedagogicznego. Od kiedy użyłem "opowieści kynologicznej" - spuściłeś z
tonu, udało ci się nie użyć ani jednego "debila" "suki" w cały8m jednym
poście - musze cię pochwalić.
Zatem:
Dobry piesek, doooobry!
W przyszłym tygodniu dostaniesz kość.
--
AS
MarcinK
> > A ja myslalem ze pracujac na pelny etat nie trzeba dorabiac
>
> A czemu tak myślałeś? Cały etat to takie magiczne zaklęcie? A czy tylko Ty
> masz problemy finansowe pracując na cały etat? Czy wszyscy inni w Polsce
> pracujący na całym etacie nie muszą dorabiać? Czy wszyscy inni pracujący
> na całym etacie w Estoni, Litwie i Mozambiku nei musza dorabiać po
> godzinach. Co to za komunistyczne myślenie jest kurczę, bo nie rozumiem?
Myslalem ze jestesmy w UNI a nie na zadupiu europy a moze tak Niemcy,
Anglicy i inne kraje wysoko rozwiniete?? tam nie slyszalem o dorabianiu. A
jak w chinach jedza trawe to bedziesz sie szczycil tym ze w Polsce nie??
Chyba warto sie porownywac z lepszymi i tymi krajami ktore maja odpowiedni
wzrost gospodarczy. Estonia i Litawa o Mozambiku nie wspomne to "zadupie"
europy i ty mi mowisz o komunizmie - tam dalej jest komuna dlatego musza
dorabiac. A nie slyszalem zeby np. w Angli nauczyciel musial dorabiac no
oczywiscie jak chce to moze ale pensja zaspokoi jego potrzeby nawet te
bardziej wyrafinowane. W Belgi nauczyciel moze pracowac 22 godziny
tygodniowo i nie wiecej bo tam sie dba o ucznia i mozliwosci nauczyciela, a
w Polsce 27 w jednej szkole i jeszcze moze w innych i myslisz ze te lekcje
sa odpowiednio przygotowane czy tylko robione na odwal sie dla kasy - to
jest wlasnie takie dorabianie.
>
> >Wiesz moze ty sie
> > zenisz co 5 min i dajesz d... za pieniadze ale wybacz ja tak nie robie,
>
> Cóż, psychoanalityk rzeczywiście Ci jest potrzebny.
>
> Sam napisales bogaty ozenek. Ja mysle ze jestes chyba jeszcze w
sredniowieczu.
Apropo tych 90% to nie mialem na mysli tylko oprogramowania. Jak byla komuna
to kradli wszyscy tylko nieliczni nie dali sie !!! - to wlasnie te 10% i tak
za duzo. Jezeli myslisz inaczej to chyba nie wiesz co mowisz.
Pozdr. Marcin K.
P.S.
Fajnie by bylo takie dyskusje prowadzic na temat grupy tzn. nauka
angielskiego. Moze jakis kontrowersyjny temacik na temat nauki jezyka???
Wiem ze nie jest tak pasjonujacy jak ten ale moze wiecej osbo by sie
wypowiedzialo :)
>
Banzen
Użytkownik "Artur Szkolnicki" <ma...@kwasorod.pl> napisał w wiadomości
> Od kiedy użyłem "opowieści kynologicznej" - spuściłeś z
> tonu, udało ci się nie użyć ani jednego "debila" "suki" w cały8m jednym
> poście - musze cię pochwalić.
> Zatem:
> Dobry piesek, doooobry!
> W przyszłym tygodniu dostaniesz kość.
Wyraznie ci opisalem kiedy spuscilem z tonu i powiedizlem ze nie mam zalu do
ciebie. Zrozumialem twoj prymitywizm myslowy i uboga wyobraznie oraz
chorobliwa zlosliwosc. Pozatym wiele zrozumiales z moich postow i to mnie
ucieszylo. To ze zachecasz mnie tym postem do obszczekiwania sie z toba jest
mile ze szykasz bratniej duszy, lecz wybacz nie jestes dlamnie partnerem.
Mam nadzieje ze znajdzesz kogos w zyciu kto nauczy cie kultury oraz dobrych
mnier tylko jak widac droga jeszcze daleka. Mimo wszystko nie skreslam cie i
liczena twoje uczlowieczenie.
Alveaenerle
> Myslalem ze jestesmy w UNI a nie na zadupiu europy a moze tak Niemcy,
P.s dajcie juz spokoj, EOT
pozdrawiam
M.
Artur Szkolnicki
> Myslalem ze jestesmy w UNI a nie na zadupiu europy a moze tak Niemcy,
> Anglicy i inne kraje wysoko rozwiniete?? tam nie slyszalem o dorabianiu.
A ja słyszałem (a nawet dorabiałem) w Anglii. I co, korona z głowy mi
spadła? "Nasz" prezydent (za którym nie przepadam) też dorabiał w pubie w
Londynie - i co, nie został z tego powodu głową państwa?
A co to za argument jest: Jesteśmy w Unii, więc nie powinniśmy mieć
potrzeby dorabiania. Dorabia się wtedy, kiedy praca na jeden etat nie
wystarcza.
Oczywiście zupełnie inną dyskusję stanowi temat: Dlaczego zostalismy
sprzedani Stalinowi w Jałcie i dlaczego jesteśmy zacofani na początku XXI
wieku, kiedy to w innych krajach unijnych wystarczy pracowac na 1 etat
żeby żyć godnie... Dlaczego nasze społeczeństwo jest zdemoralizowane i
myśli cały czas roszczeniowo (na zasadzie: przecież pracuję, to mi się
należy) Ale taka dyskuja odbiega całkowicie od temtu wątku - czyli: Co
jest kradzieżą, a co nią nie jest.
> jak w chinach jedza trawe to bedziesz sie szczycil tym ze w Polsce nie??
> Chyba warto sie porownywac z lepszymi i tymi krajami ktore maja
odpowiedni
> wzrost gospodarczy. Estonia i Litawa o Mozambiku nie wspomne to
"zadupie"
> europy i ty mi mowisz o komunizmie - tam dalej jest komuna dlatego musza
> dorabiac.
Zaraz zaraz. W Estonii i na Litwie jest komunizm, a Mozambik to zadupie
Europy? Mam nadzieję, że nie uczysz geografii panie nauczycielu, hę? A
skoro powołujesz się na ową Unię, to powinineś wiedzieć jakie kraje sa w
tej Unii razem z nami - i dlatego dalej nie rozumiem argumentu o Unii i
konieczności dorabiania.
A o kumunizmie to mówię mając na myśli komunistyczne myślenie: "Bo mi się
należy i już" Nie satysfakcjonuje Cię Twoj zawód wykonywany - to go
zmień - tak przecież czynią bardzo często mieszkańcy podziwianych krajów
Europy Zachodniej.
> A nie slyszalem zeby np. w Angli nauczyciel musial dorabiac
> {...} W Belgi nauczyciel moze pracowac 22 godziny
Ale te kraje wypracowały sobie poziom życia, który im to umożliwia!
Zamiast zatem narzekać na sytuację w naszym kraju, to wyjedź tam, albo
zacznij dorabiać, żeby żyć na podobnym poziomie.
> Apropo tych 90% to nie mialem na mysli tylko oprogramowania. Jak byla
komuna
> to kradli wszyscy tylko nieliczni nie dali sie !!! - to wlasnie te 10% i
tak
> za duzo. Jezeli myslisz inaczej to chyba nie wiesz co mowisz.
Jeśli myślisz, że ja tak mówię, to nie zrozumiałeś niczego z moich
wypowiedzi.
> Fajnie by bylo takie dyskusje prowadzic na temat grupy tzn. nauka
> angielskiego. Moze jakis kontrowersyjny temacik na temat nauki jezyka???
> Wiem ze nie jest tak pasjonujacy jak ten ale moze wiecej osbo by sie
> wypowiedzialo :)
Nie, no jasne, ja biore udział aktywny w dyskusjach w innych wątkach
również :-) A niniejszy jest dawno ignorowany przez większość - to znaczy
my w nim dyskutujemy a Benzen się miota :-)
--
AS
Artur Szkolnicki
. Zrozumialem twoj prymitywizm myslowy i uboga wyobraznie oraz
> chorobliwa zlosliwosc. Pozatym wiele zrozumiales z moich postow i to
mnie
> ucieszylo.
wyobraźnia - a z drugiej strony coś zrozumiałem... A tak, jasne, twoje
posty. Nie było czego 'rozumieć'.
> Mam nadzieje ze znajdzesz kogos w zyciu kto nauczy cie kultury oraz
dobrych
> mnier tylko jak widac droga jeszcze daleka.
Może twoi rodzice? Przeszedłeś jakże imponująca szkołę 'kindersztuby',
zwłaszcza w zakresie nadużywania wołacza rzeczowników 'debil','imbecyl',
'suka' itd - ja rozumiem, że skoro w ten własnie sposób zwracano się do
ciebie przez całe dzieciństwo, a nie wspomniano ci o konieczności używania
wielkiej litery w pismenych formach w drugiej osobie zaimków osobowych -
to cóż, NIE, DZIĘKUJĘ. Nie nauczono cię, co jest kradzieżą, a co nią nie
jest. Naprawdę, doceniam dobrą wolę, rozumiem, że chciałbys się podzielić
tym, co najlepsze, ale mógłbym się jedynie uwstecznić. Jak podczas
odpisywania na jakikolwiek z twoich postów w niniejszym wątku.
--
AS
Banzen
Użytkownik "Artur Szkolnicki" <ma...@kwasorod.pl> napisał w wiadomości
> my w nim dyskutujemy a Benzen się miota :-)
>
Miotac sie zaczoles odkad obnazylem twoje oblicze, nie potrzebnie tak sie
denerwujesz, najwazniejsze ze dotary do ciebie moje uwagi.
Artur Szkolnicki
>
> Miotac sie zaczoles
zacząłeś - nie "zaczołeś". Ktoś ci dał maturę? To znaczy - matórę, żecz
jasna...
> odkad obnazylem twoje oblicze,
obnażyłeś własną gołą {censored}
> nie potrzebnie
Niepotrzebnie. Łącznie, Ben-zenku, łącznie...
> tak sie denerwujesz,
ziew.. tak tak, masz rację, denerwuję się niesamowicie wprost.... ziew...
> najwazniejsze ze dotary do ciebie moje uwagi.
A mógłbyś je sprecyzować jeszcze raz? Jakoś nie zauważyłem.
--
AS
Banzen
Użytkownik "Artur Szkolnicki" <ma...@kwasorod.pl> napisał w wiadomości
> ziew.. tak tak, masz rację, denerwuję się niesamowicie wprost.... ziew...
>
> > najwazniejsze ze dotary do ciebie moje uwagi.
> A mógłbyś je sprecyzować jeszcze raz? Jakoś nie zauważyłem.
>
Nie gotuj sie nie potrzeba.....naprawde nie warto.
Artur Szkolnicki
> Nie gotuj sie nie potrzeba.....naprawde nie warto.
ziew. ziew. ziew...
--
AS
