Czy moglby mi ktos wytlumaczyc o co chodzi? Sformatowalem caly dysk.
Nastepnie zainstalowalem sobie win xp profesional... Nic innego nie
instalowalem. Skonfigurowalem internet. Weszedlem tylko na onet i tam mialem
tylko informacje by macromedia flash pobrac... Komp niby czysciutki... A tu
wyskakuja mi co chwile jakies anglojezyczne pop-upy (nawet bez otwartej
przegldarki). W przegladarce mam dodany jakis "Search Assistant"...
Normalnie nie wiadomo skad... Przeciez praktycznie nic nie sciagalem z
sieci... O co chodzi? Moglby mi ktos to wytlumaczyc???
Pozdrawiam
Nothingman
A dziury polatales, jakies updaty czy servis packi? Jezeli nie, to samo
sie sciagnelo ;)
> Witam!
>
> Czy moglby mi ktos wytlumaczyc o co chodzi? Sformatowalem caly dysk.
> Nastepnie zainstalowalem sobie win xp profesional... Nic innego nie
> instalowalem. Skonfigurowalem internet.
No własnie nic innego nie instalowales... nawet antywirusa? No to samo
sie sciagneło.
--
michal
"Polityka to wielka sztuka. Trzeba ludzi przekonać, że muszą płacić za
to, że się ich okrada."
No troche nie rozuiem... jak samo? Jak to mozliwe? Przeciez zainfekowane
moga byc tylko pliki, a samo z siebie chyba nic "przyjsc" nie moze...
Pozdrawiam
Nothingman
a grypę jak łapiesz z powietrza, to ją najpierw sam "uruchamiasz" w płucach?
jeśli nie masz aktualnych łatek (a już na pewno jeśli nie masz
zainstalowanego sp2) ani programu antywirusowego, to w momencie kiedy
podłączasz do Internetu kompa nie stojącego za żadnym firewallem, wirusy
same ci się "pakują" na kompa poprzez dziury w systemie. Błędy w
oprogramowaniu były zawsze i pewnie zawsze będą, więc jak się nie
szczepisz, to chorujesz - tak jak w życiu.
--
Artur Grdeń
mega @ work
http://nospam-pl.net/messenger.php
--
Markus Sprungk msprungk(at)post(KROPKA)pl
ICQ: 79050392 mspr...@gmail.com
Tlen: msprungk
GG: 1447098
zainstalowalem sobie win xp profesional... Nic innego nie
> instalowalem.
Wystarczy że system operacyjny zainstalowałeś. Z różnych przyczyn, które
należałoby osobno obszerno omówić, same pliki wykonywalne systemu
operacyjnego działają jak koń trojański (ściągający i uruchamiający
świńskie programu) ponieważ twórca tego oprogramowania umieścił w nim
tego rodzaju kody (jak mówią, zrobił to nieświadomie). Teraz nazywa te
kody błędami i wychodzą różne poprawki które trzeba dodatkowo uruchomić
żeby usunąć te konie trojańskie zawarte w systemie.
Dla przeciętnego użytkownika może to być niezrozumiałe. No bo przecież
koń trojański to specjalny świński kod, o określonej budowie. A jednak,
jak się okazuje, można taki kod zrobić nieświadomie nie mając zamiaru
żeby on służył jako koń trojański.
Zainstaluj firewalla i poobserwuj sobie logi. Sporo tego "przychodzi" samo.
wylumaczyc to Ci nie wytlumacze, zrobili to juz inni,
w kazdym razie mam tak samo zawsze,
dlatego po formacie kabelek od neta OUT!! instaluje xpeka
pozniej wszystkie mozliwe Service paki antywirusy
i inne firewalle
i na samym koncu robie cos w stylu kopi systemu
wkladam kabelek i dziala,
w inny sposob zawsze jest kicha,
pozdr. Piotrek
A service packi mozna jakos pobrac bym sobie na cd-romie zapisal? (Bo zawsze
pobieralem, przez windows update)...
Nothingman
> A service packi mozna jakos pobrac bym sobie na cd-romie zapisal? (Bo zawsze
> pobieralem, przez windows update)...
Można zamówić w Microsofcie. Przyślą za darmo pocztą tradycyjną
Ściągnij sobie i zainstaluj firewalla i potem możesz się podłączyć do
netu i service packi i inne takie poinstalować.
Aha, no faktycznie... dzieki wszystkim...
Pozdrawiam
Nothingman
--
Pozdrawiam Nathan
"Spadochroniarze to ludzie, którzy schodzą z drzew,
na które nie wchodzili" Charles Lindbergh
> Weszedlem tylko na onet i tam mialem
> tylko informacje by macromedia flash pobrac...
Za pomocą czego wszedłeś ;) ?
Bo jeśli przez IE to się nie dziw.
W zupełności wystarczy włączyć systemową Zaporę i nic Ci się do
komputera nie ściągnie, póki nie wejdziesz na jakąś podejrzaną stronkę.
Potem wlączamy automatyczne aktualizacje i idziemy spać ;-).
--
M. [MS-MVP]
/odpowiadając zmień px na pl/
Tak, IE.... Tylko po prostu moje cale wyobrazenie o jakichs "wirusach" czy
tym podobnych g.... sie zmienilo... Kiedys myslalem, ze jedyne zagrozenia w
sieci, to takie, ze ktos (haker - lub cos podobnego) chce mi sie wlamac do
kompa, a po za tym, to, ze sciagniete pliki (lub np. skrypty na stronach
itp) zawieraja programy typu spyware czy jakies wirusy... Mialem
wyobrazenie, ze po za atakiem jakiegos hakera, to od zwyklego "bycia" w
necie i praktycznie niczego nie sciagajac nic zlego nie moze sie stac... a
jednak...
Pozdrawiam i dziekuje za odpowiedzi
Nothingman
> Tak, IE.... Tylko po prostu moje cale wyobrazenie o jakichs "wirusach"
> czy
> tym podobnych g....
Pozdrawiam również
--
Używam 'klienta' Opery: http://www.opera.com/mail/
to tylko IE :) pokazało swoją ciemną stronę mocy
--
Raku
*********************************
ra...@NOSPAM.amigos.kom.pl
*********************************