Ostatnio przydarzyła mi się niemiła historia. Zgubiłem kartę haseł
jednorazowych. Zgubioną anulowałem i chciałem aktywować nowa, ale nie
było to możliwe bez posiadania starej. Zadzwoniłem do mlini.
Oczywiście jako zwykły użytkownik konta internetowego nie pamiętałem
hasła do mlini - po rozmowie z konsultantem i weryfikacji wielu danych
zostałem poinformowany, ze rozpocznie się procedura oddzwaniania.
Okazało się jednak, że numer, który miałem przypisany do konta w
międzyczasie się zmienił i zostałem odesłany do oddziału - Mpunktu. W
mpunkcie (Warszawa, ul.Grójecka 79) zostałem poinformowany, ze
procedura zmiany numeru trwa 7 dni !!!. Od drugiego dnia dzwoniłem
codziennie, żeby się dowiedzieć, czy zgłoszenie nie zostało już
wprowadzone prosząc o informację, gdy już to zostanie dokonane
(podobno nie ma takiej opcji, żeby sami powiadomili - sam musze
dzwonić i się dowiadywać) .
Od momentu zgubienia karty nie mam kontroli nad kontem (nie mam jak
zmienić limitów, zrobić przelewów(oprócz zdefiniowanych) , nie mówiąc
już o sprzedaży funduszy inwestycyjnych, które właśnie mocno spadają).
Nikt mi nie chciał pomóc w tej nietypowej sytuacji - nie ma żadnej
awaryjnej szybszej ścieżki zmiany danych, nawet w tak ważnych
sytuacjach. Zagrożenie, że zamknę konto lub przeleję całą kasę na inne
konto spłynęło po wszystkich osobach, z którymi rozmawiałem (chyba z
10 telefonów i 2 wizyty w oddziale) - oprócz ostatniej osoby, która
obiecała wsparcie (mam nadzieje, że nie tylko duchowe).
Do tamtego dnia miałem dobrą opinię o banku, ale od czasu, kiedy na
tydzień lub więcej (nadal po 7 dniach nie dostałem dostępu) zostałem
pozbawiony własnej kasy.
Jeśli masz konto w mbanku to albo uważaj, żeby mieć wszystkie dane
aktualne albo uciekaj do innego jak najszybciej. Przydaje się
zdefiniowany przelew na inne konto, w takiej sytuacji jest ostatnią
deską ratunku - bez tego byłbym załatwiony.
Dam znać w następnym poście, kiedy mój problem wreszcie został
rozwiązany (nadal czekam na dostęp do konta!!!)
Przelew zdefiniowany wymaga hasla tylko przy jego definiowaniu - pozniejsze
wykonania tego przelewu sa juz "bezhaslowe"
pozdrawiam.
>> BTW, Jak wykonałeś przelew zdewfiniowany bez haseł j.razowych?
>>
>
> Przelew zdefiniowany wymaga hasla tylko przy jego definiowaniu -
> pozniejsze wykonania tego przelewu sa juz "bezhaslowe"
A, chyba że tak.
--
Tu ktoś powiedzieć mógłby "co za pech"
Lecz jaka piękna tragedia, no jaka piękna tragedia
jaka piękna tragedia, ech! (KMN)
G[5064196]G | [robockopp]mail[op]mail[pl]
> Ostatnio przydarzyła mi się niemiła historia. Zgubiłem kartę haseł
> jednorazowych.
coz, bywa
> Oczywiście jako zwykły użytkownik konta internetowego nie pamiętałem
> hasła do mlini
zeby pamietac trzeba byc niezwyklym ?
> Okazało się jednak, że numer, który miałem przypisany do konta w
> międzyczasie się zmienił
sam sie zmienil, hahahahahahaha
> Od momentu zgubienia karty nie mam kontroli nad kontem
sam sobie jestes winien
--
pozdrawiam
Jurek