W dniu 2022-01-16 o 13:59, Uncle Pete pisze:
>
> Dwa razy próbowałem skorzystać z dostarczenia do paczkomatu (Chińczyk
> dawał taką opcję), oba razy (ostatnio we wrześniu) przesyłka gdzieś na
> zawsze utknęła po opuszczeniu polskiego urzędu celnego. Przesyłki
> wysłane tradycyjnie przez PP docierały zawsze.
>
Mnie kiedyś przesyłki z Chin "ginęły" na poczcie często. Przestały
"ginąć" po kilku moich pismach w tej sprawie. Kiedy pojawiła się
możliwość paczkomatów, kilka razy było OK, zaraz po zakupie dostawałem
informację z InPost, że jest przygotowywana przesyłka. Ale latem dwie
przesyłki zniknęły w Polsce i do paczkomatu nie dotarły, żadnej
informacji o nich nie miałem. Od tej pory kupuję wyłącznie od
sprzedawców oferujących przesyłki z dostępnym śledzeniem, jeśli to jest
pojedynczy zakup. Jeśli za jednym zamachem kupuję kilka rzeczy u różnych
sprzedawców, to wybieram z tzw. przesyłką łączoną - maksymalnie w dwa
tygodnie kurier przywozi mi do domu.
Póki co, nie mam zamiaru znów ryzykować kilku miesięcy bezskutecznego
oczekiwania na dostarczenie do paczkomatu.