Piernikowanie.

[Natasza Nowak]

Hej!
Sezon piernikowy się rozpoczął. A dodatkowo coby ze mnie za rodowita
Torunianka była, gdybym nie lubiła się bawić w takie rzeczy ;) Tak więc
przechodząc do rzeczy: w najbliższą sobotę, czyli 6 grudnia wczesnym
popołudniem - czyli tak koło godz. 16 zamierzam zacząć pieczenie
pierników, pod adresem ogólnie znanym jako PiBisowo. I teraz - jeżeli
ktoś miałby ochotę:
- pomóc
- zajrzeć na kawę/herbatę/piwo/grzańca/whatever
- pograć w planszówki (z moim biernym, a PiBisa pewnie czynnym
udziałem) z aromatem pierników w tle
- połupać orzechy
- poczytać książkę
- zostać oblepiony lukrem
- odrobić lekcje tudzież inne rzeczy na zajęcia
- inne - określ
Większość opcji może występować jednocześnie :)
W założeniu absolutnie nie jest to babskie spotkanie.
Jak macie to przynieście dziadki do orzechów.
I czy ktoś ma pożyczyć młynek (taki np. do kawy? - jeśli tak to proszę o
informacje, nawet jeżeli ta osoba nie może przyjść)
Nie trzeba oczywiście być na 16, jak komuś pasuje później to nie ma
sprawy. Jednak zaczynam tak wcześnie, ponieważ w niedzielę o 8 rano
muszę być na nogach, co oznacza, że nocna nasiadówa niestety tym razem
odpada.

Tak więc ... zapraszamy :)
Natasza i Piotr

[Angaya]

Przemily pomysl :) Postaram sie wpasc (zalezy to od tego, czy bede
pracowac w niedziele) :)

[Dominika Świętkowiak]

Jak już Leszek powiedział Pibisowi, załatwiłam sobie wolną sobotę :-DDDDDDD więc będziemy. Młynka nie posiadam, ale jak coś innego Ci potrzeba to powiedz. Wybieram się dziś po bakaliowy prezent dla koleżanki i mogę kupić co Ci będzie tam potrzebne :-] Jakieś kolorowe groszki, cukierki, posypki, rodzynki czy inne cuda. Jestem dziś w domu więc powinnam być caly czas do dyspozycji.

[Natasza Nowak]

:D Mam: rodzynki, wiórki kokosowe, orzechy (tylko trzeba je połupać),
płatki migdałowe i słonecznik. Cokolwiek poza tym co Ci się spodoba i
pasuje do pierników - przynieś z sobą, a potem będizemy myśleć jak to
przykleić do piernikowej choinki/gwiazdki/whatever :)

Dominika Świętkowiak pisze: