Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

Moja Dolina :-)

2 views
Skip to first unread message

Ikselka

unread,
Jun 13, 2009, 7:33:29 PM6/13/09
to

"Zacz�� rozpaczliwie szuka� w pami�ci czego� mi�ego, co mog�oby odp�dzi�
porann� melancholi�, szuka� i szuka�, i powoli zjawi�o mu si� odleg�e i
przyjemne wspomnienie z kt�rego� lata. Przypomnia� sobie Dolin� Mumink�w.
By� tam strasznie dawno temu, ale jedn� rzecz pami�ta� bardzo dok�adnie.
Pami�ta� pok�j go�cinny z oknem na po�udnie, przypomina� sobie, jak mi�o
by�o budzi� si� w nim rano. Okna by�y otwarte, �agodny letni wietrzyk
porusza� bia�� firank�, haczyk w oknie stuka� leciutko od powiewu... A pod
sufitem bzycza�a mucha. I nie trzeba by�o si� spieszy�. Kawa czeka�a na
werandzie, wszystko by�o proste i samo dobrze si� uk�ada�o.

By�a tam te� pewna rodzina, lecz nie przypomina� ich sobie tak dok�adnie,
dreptali to tu, to tam i zajmowali siďż˝ swoimi sprawami, czymďż˝ przyjemnym i
bli�ej nieokre�lonym - taka sobie po prostu rodzina. Tatusia pami�ta�
troch� lepiej, i mo�e jego ��d�. No i pomost. Ale najlepiej pami�ta� te
poranne radosne przebudzenia."

Dolina Mumink�w w listopadzie

Czego i Wam �ycz�, w�a�nie siedz�c w kuchni przy ogniu i ton�c z c�rkami w
"Muminkach" raz setny i pi��dziesi�ty :-)

Panslavista

unread,
Jun 13, 2009, 8:32:45 PM6/13/09
to

U�ytkownik "Ikselka" <iks...@gazeta.pl> napisa� w wiadomo�ci
news:1wuz3myccqdp2$.157rxxt4ztydm$.dlg@40tude.net...

Moja dolinka to raczej par�w - na wprost uliczki przy kt�rej stoi m�j
dawny dom rodzinny. Gdy mo�na by�o przechodzi�em rzek�, lodowata z rana
woda - przecie� to g�ry, Beskid Niski i wchodzi�em do ca�y dzie� lodowatego
potoku p�yn�cego tym parowem. Woko�o, na brzegach ros�y arcydzi�gle, sity,
pa�ki, i to wszystko, co lubi rosn�� nad wod�. Tam nauczy�em si� nazw ro�lin
tego zaczarowanego �wiata - s�o�ce po wschodzie ukazawa�o si� akurat nad tym
parowem, podobnie wieczorami, nigdzie nie widzia�em wschodz�ego tak du�ego
ksi�yca, W wiosenne i letnie ciche wieczory budzi� niepokoje, ca�e miasto
ucicha�o, tylko czasem moi koledzy, wypiwszy co nieco, zaczynali jodlowa� w
parku za rzek�. S�ycha� by�o w ca�ym mie�cie.
Do parowu chodzi�em z rodze�stwem przyrodnim. Po przej�ciu szerokiej w
tym miejscu rzeki, si�gaj�cej wod� od kostek do kolan, skakali�my na drugim
jej brzegu aby rozgrza� nogi, staraj�c si� znale�� miejsce o�wietlone przez
s�o�ce. Przy wy�szej wodzie nie przechodzili�my, trudno by�o przej��, woda
uderza�a otoczakami po nogach, sam czasem przechodzi�em, by�em w ko�cu
najstarszy, wtedy najcz�ciej szli�my we dw�ch, ja i m�j brat mleczny.
Nieraz woda poderwa�a nam nogi - zimna kapiel, a p�niej suszenie na
krzakach ubra� i wylegiwanie si� na s�o�cu na golasa, m�ode �rebaki...
Prowadzalismy tam p�niej dziewczyny, niejedna w�a�nie tam straci�a
cnot�, kochali�my je a one nas, jeszcze wtedy bezinteresownie, najczystsza
m�odzie�cza, gor�ca i kr�ka mi�o��. Ja mia�em dobrze - urz�dzi�em sobie
pokoik na strychu - stawa� si� miejscem spotka� z kolegami na pogaduszki i
gry na gitarach, ale bez dziewczyn. Za to gdy by�a jaka� - to tylko dla
mnie.
Wtedy nie by�o mnie dla nikogo wi�cej.

Koledzy, ju� starsi panowie, panie - dostojne matrony z wnukami i
wnuczkami podobnie jak ja. Ju� z ka�dym dniem coraz mniej nas. Dobiega
koniec naszej polskiej warty, ale prawie wszyscy zostawili nast�pc�w -
Polak�w. Nie oddamy naszej ziemi nikomu, Tu le�� ko�ci naszych bliskich,
tutaj sami spoczniemy, gdy przyjdzie czas.
Za rok, za dzie�, za chwil�, razem nie b�dzie nas...
Trwaj, Polski Narodzie, Polsko trwaj!


medea

unread,
Jun 14, 2009, 4:11:13 AM6/14/09
to
Ikselka pisze:

> Czego i Wam �ycz�, w�a�nie siedz�c w kuchni przy ogniu i ton�c z c�rkami w
> "Muminkach" raz setny i pi��dziesi�ty :-)

Dlaczego nie wystarcza Ci prze�ycie tej lektury razem z c�rkami?
Znowu potrzebujesz publiki? Musia�a� wypu�ci� na ten temat a� 10 post�w?
To gorsze ni� b�ki w towarzystwie.

Ewa

medea

unread,
Jun 14, 2009, 4:12:30 AM6/14/09
to
medea pisze:

> Musia�a� wypu�ci� na ten temat a� 10 post�w?

Co tam post�w! W�TK�W!

Ewa

Ikselka

unread,
Jun 14, 2009, 4:44:25 AM6/14/09
to
Dnia Sun, 14 Jun 2009 02:32:45 +0200, Panslavista napisaďż˝(a):

> U�ytkownik "Ikselka" <iks...@gazeta.pl> napisa� w wiadomo�ci
> news:1wuz3myccqdp2$.157rxxt4ztydm$.dlg@40tude.net...
>
> Moja dolinka to raczej par�w - na wprost uliczki przy kt�rej stoi m�j
> dawny dom rodzinny. Gdy mo�na by�o przechodzi�em rzek�, lodowata z rana
> woda - przecie� to g�ry, Beskid Niski i wchodzi�em do ca�y dzie� lodowatego
> potoku p�yn�cego tym parowem. Woko�o, na brzegach ros�y arcydzi�gle, sity,
> pa�ki, i to wszystko, co lubi rosn�� nad wod�. Tam nauczy�em si� nazw ro�lin
> tego zaczarowanego �wiata - s�o�ce po wschodzie ukazawa�o si� akurat nad tym
> parowem, podobnie wieczorami, nigdzie nie widzia�em wschodz�ego tak du�ego
> ksi�yca, W wiosenne i letnie ciche wieczory budzi� niepokoje, ca�e miasto
> ucicha�o, tylko czasem moi koledzy, wypiwszy co nieco, zaczynali jodlowa� w
> parku za rzek�. S�ycha� by�o w ca�ym mie�cie.
> Do parowu chodzi�em z rodze�stwem przyrodnim. Po przej�ciu szerokiej w
> tym miejscu rzeki, si�gaj�cej wod� od kostek do kolan, skakali�my na drugim
> jej brzegu aby rozgrza� nogi, staraj�c si� znale�� miejsce o�wietlone przez
> s�o�ce. Przy wy�szej wodzie nie przechodzili�my, trudno by�o przej��, woda
> uderza�a otoczakami po nogach, sam czasem przechodzi�em, by�em w ko�cu
> najstarszy, wtedy najcz�ciej szli�my we dw�ch, ja i m�j brat mleczny.
> Nieraz woda poderwa�a nam nogi - zimna kapiel, a p�niej suszenie na
> krzakach ubra� i wylegiwanie si� na s�o�cu na golasa, m�ode �rebaki...
> Prowadzalismy tam p�niej dziewczyny, niejedna w�a�nie tam straci�a
> cnot�, kochali�my je a one nas, jeszcze wtedy bezinteresownie, najczystsza
> m�odzie�cza, gor�ca i kr�ka mi�o��. Ja mia�em dobrze - urz�dzi�em sobie
> pokoik na strychu - stawaďż˝ siďż˝ miejscem spotkaďż˝ z kolegami na pogaduszki i
> gry na gitarach, ale bez dziewczyn. Za to gdy by�a jaka� - to tylko dla
> mnie.
> Wtedy nie by�o mnie dla nikogo wi�cej.
>
> Koledzy, juďż˝ starsi panowie, panie - dostojne matrony z wnukami i
> wnuczkami podobnie jak ja. Ju� z ka�dym dniem coraz mniej nas. Dobiega
> koniec naszej polskiej warty, ale prawie wszyscy zostawili nast�pc�w -
> Polak�w. Nie oddamy naszej ziemi nikomu, Tu le�� ko�ci naszych bliskich,


> tutaj sami spoczniemy, gdy przyjdzie czas.

> Za rok, za dzie�, za chwil�, razem nie b�dzie nas...


> Trwaj, Polski Narodzie, Polsko trwaj!

Pi�knie to opisa�e� :-)

Ikselka

unread,
Jun 14, 2009, 4:46:45 AM6/14/09
to
Dnia Sun, 14 Jun 2009 10:11:13 +0200, medea napisaďż˝(a):

> Ikselka pisze:
>
>> Czego i Wam �ycz�, w�a�nie siedz�c w kuchni przy ogniu i ton�c z c�rkami w
>> "Muminkach" raz setny i pi��dziesi�ty :-)
>
> Dlaczego nie wystarcza Ci prze�ycie tej lektury razem z c�rkami?
> Znowu potrzebujesz publiki? Musia�a� wypu�ci� na ten temat a� 10 post�w?


Jak widac dla niekt�rych rzeczywi�cie - wszelka sielanka ko�kiem w oku lub
b�kiem w...

Ikselka

unread,
Jun 14, 2009, 4:47:16 AM6/14/09
to
Dnia Sun, 14 Jun 2009 10:12:30 +0200, medea napisaďż˝(a):

Nie za bardzo Cie dotkn�am aby?
:->

Panslavista

unread,
Jun 14, 2009, 4:52:38 AM6/14/09
to

U�ytkownik "Ikselka" <iks...@gazeta.pl> napisa� w wiadomo�ci
news:1hyuum19cvqnp$.rmat9l01snpu$.dlg@40tude.net...

> Pi�knie to opisa�e� :-)

Bo Polsk� kocha si� bardziej ni� kobiet�, t� zdradza si� i ona zdradza,
Polsk� - nigdy.


Panslavista

unread,
Jun 14, 2009, 4:57:00 AM6/14/09
to

U�ytkownik "Ikselka" <iks...@gazeta.pl> napisa� w wiadomo�ci
news:1hyuum19cvqnp$.rmat9l01snpu$.dlg@40tude.net...

> Pi�knie to opisa�e� :-)

M�g�bym wi�cej, po za chwilami trudnymi ca�e moje �ycie jak bajka...


Ikselka

unread,
Jun 14, 2009, 4:57:46 AM6/14/09
to
Dnia Sun, 14 Jun 2009 10:57:00 +0200, Panslavista napisaďż˝(a):

> U�ytkownik "Ikselka" <iks...@gazeta.pl> napisa� w wiadomo�ci

> news:1hyuum19cvqnp$.rmat9l01snpu$.dlg@40tude.net...


>
>> Pi�knie to opisa�e� :-)
>

> M�g�bym wi�cej, po za chwilami trudnymi ca�e moje �ycie jak bajka...

Czyli Ty naprawd�, jako jeden z nielicznych, wiesz i mo�esz powiedzie�, co
znaczy "mie� wspania�e �ycie" :-)
Ja teďż˝.

Ikselka

unread,
Jun 14, 2009, 4:58:25 AM6/14/09
to
Dnia Sun, 14 Jun 2009 10:52:38 +0200, Panslavista napisaďż˝(a):

> U�ytkownik "Ikselka" <iks...@gazeta.pl> napisa� w wiadomo�ci

> news:1hyuum19cvqnp$.rmat9l01snpu$.dlg@40tude.net...


>
>> Pi�knie to opisa�e� :-)
>

> Bo Polskďż˝ kocha siďż˝ bardziej niďż˝ kobietďż˝, tďż˝ zdradza siďż˝ i ona zdradza,

A je�li zdradzisz pierwszy t�, kt�ra by Ciebie nigdy...?

> Polskďż˝ - nigdy.


Ano nigdy.

Panslavista

unread,
Jun 14, 2009, 5:05:49 AM6/14/09
to

U�ytkownik "Ikselka" <iks...@gazeta.pl> napisa� w wiadomo�ci
news:11gzo00es3520.n58cgwhgn9ek$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 14 Jun 2009 10:57:00 +0200, Panslavista napisa�(a):

>
> > U�ytkownik "Ikselka" <iks...@gazeta.pl> napisa� w wiadomo�ci
> > news:1hyuum19cvqnp$.rmat9l01snpu$.dlg@40tude.net...
> >
> >> Pi�knie to opisa�e� :-)
> >
> > M�g�bym wi�cej, po za chwilami trudnymi ca�e moje �ycie jak bajka...
>
> Czyli Ty naprawd�, jako jeden z nielicznych, wiesz i mo�esz powiedzie�, co
> znaczy "mie� wspania�e �ycie" :-)
> Ja te�.

Ciekawe jakby to by�o we dwoje...


Panslavista

unread,
Jun 14, 2009, 5:06:26 AM6/14/09
to

U�ytkownik "Ikselka" <iks...@gazeta.pl> napisa� w wiadomo�ci
news:1l34fe8s35sfz.w...@40tude.net...
> Dnia Sun, 14 Jun 2009 10:52:38 +0200, Panslavista napisa�(a):
> A je�li zdradzisz pierwszy t�, kt�ra by Ciebie nigdy...?

Nie ma takiej.

> > Polsk� - nigdy.
>
>
> Ano nigdy.


zielski

unread,
Jun 14, 2009, 6:13:38 AM6/14/09
to
Dnia Sun, 14 Jun 2009 10:46:45 +0200, Ikselka napisaďż˝(a):

[...]


> Jak widac dla niekt�rych rzeczywi�cie - wszelka sielanka ko�kiem w oku
> lub b�kiem w...

Bo ja wiem. Mnie to ani grzeje ani parzy :D
Ot ciekawi taka ch�� do podzielenia si� z nami dzieleniem tekstu bez
dzielenia si� tym co ten tekst z Tob� robi, czy cho�by �ladem refleksji.
Zastanawia�a� si� nad t� swoj� potrzeb�?

--
Pawe� Zio�o http://my.opera.com/zielski

zielski

unread,
Jun 14, 2009, 6:15:07 AM6/14/09
to
Dnia Sun, 14 Jun 2009 10:11:13 +0200, medea napisaďż˝(a):

[...]


>To gorsze ni� b�ki w towarzystwie.

E tam. Gorsze jest zaginanie rog�w w ksi��kach i m�wienie kto zabi�.
Za to si� idzie do piek�a.
Zdr�wka

tren R

unread,
Jun 14, 2009, 7:03:48 AM6/14/09
to
zielski pisze:

> Dnia Sun, 14 Jun 2009 10:11:13 +0200, medea napisaďż˝(a):
>
> [...]
>> To gorsze ni� b�ki w towarzystwie.
> E tam. Gorsze jest zaginanie rog�w w ksi��kach i m�wienie kto zabi�.
> Za to si� idzie do piek�a.

moja �ona uwa�a, �e najgorsze jest zostawianie ksi��ki otworzonej w
miejscu gdzie si� sko�czy�o czyta�, tekstem do sto�u. tekiej roz�o�onej.
bo siďż˝ niszczďż˝. ?!

u�ywanie zak�adek to jaka� dziwaczna babska maniera.
no chyba, ze firefoxie.

--
Tu i Teraz. 16 minut. Enjoy!
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut

http://twitter.com/trenR

Chiron

unread,
Jun 14, 2009, 8:01:49 AM6/14/09
to

U�ytkownik "Ikselka" <iks...@gazeta.pl> napisa� w wiadomo�ci
news:1wuz3myccqdp2$.157rxxt4ztydm$.dlg@40tude.net...

Wida� ka�da rodzinka ma swoj� bajk�. U nas napewno- i to zdecydowanie- jest
ni� "Ma�y Ksi��e".
serdecznie pozdrawiam
:D

Chiron
p.s.
a jedyny zwrot, jaki znam po francusku, to: "narysuj mi baranka, bardzo
proszďż˝":-)

Chiron

unread,
Jun 14, 2009, 8:06:38 AM6/14/09
to

U�ytkownik "Ikselka" <iks...@gazeta.pl> napisa� w wiadomo�ci
news:1wuz3myccqdp2$.157rxxt4ztydm$.dlg@40tude.net...
>


...ale i "Dolina Mumink�w" jest fajna. W�a�ciwie to nie zna�em dot�d. Hmmm,
s�dz�c z wieku moich syn�w- pewno za nied�ugo b�d� mia� jakiego� wnusia do
opowiadania bajeczek:-).

serdecznie pozdrawiam

Chiron

tren R

unread,
Jun 14, 2009, 9:07:20 AM6/14/09
to
Chiron pisze:

> ...ale i "Dolina Mumink�w" jest fajna. W�a�ciwie to nie zna�em dot�d.
> Hmmm, s�dz�c z wieku moich syn�w- pewno za nied�ugo b�d� mia� jakiego�
> wnusia do opowiadania bajeczek:-).

moje dziewczyny ba�y sie mumink�w. zw�aszcza gro�nej buki, kt�rej nikt z
nas doros�ych nie potrafi� poj�� - kim jest, co tam robi i o co jej chodzi.
imho, gdybym mia� u�ywa� ko�ci�kowych por�wna�, bajko o sto piekie�
gorsza niďż˝ harry potter :)

Ikselka

unread,
Jun 14, 2009, 10:37:07 AM6/14/09
to
Dnia Sun, 14 Jun 2009 11:06:26 +0200, Panslavista napisaďż˝(a):

> U�ytkownik "Ikselka" <iks...@gazeta.pl> napisa� w wiadomo�ci
> news:1l34fe8s35sfz.w...@40tude.net...


>> Dnia Sun, 14 Jun 2009 10:52:38 +0200, Panslavista napisaďż˝(a):
>>
>>> U�ytkownik "Ikselka" <iks...@gazeta.pl> napisa� w wiadomo�ci
>>> news:1hyuum19cvqnp$.rmat9l01snpu$.dlg@40tude.net...
>>>
>>>> Pi�knie to opisa�e� :-)
>>>
>>> Bo Polskďż˝ kocha siďż˝ bardziej niďż˝ kobietďż˝, tďż˝ zdradza siďż˝ i ona zdradza,
>>

>> A je�li zdradzisz pierwszy t�, kt�ra by Ciebie nigdy...?
>
> Nie ma takiej.


"Nie spotka�em" to nie znaczy "nie ma".
:-)

Ikselka

unread,
Jun 14, 2009, 10:40:41 AM6/14/09
to
Dnia Sun, 14 Jun 2009 10:13:38 +0000 (UTC), zielski napisaďż˝(a):

> Dnia Sun, 14 Jun 2009 10:46:45 +0200, Ikselka napisaďż˝(a):
>
> [...]
>> Jak widac dla niekt�rych rzeczywi�cie - wszelka sielanka ko�kiem w oku
>> lub b�kiem w...
>
> Bo ja wiem. Mnie to ani grzeje ani parzy :D
> Ot ciekawi taka ch�� do podzielenia si� z nami dzieleniem tekstu bez
> dzielenia si� tym co ten tekst z Tob� robi, czy cho�by �ladem refleksji.
> Zastanawia�a� si� nad t� swoj� potrzeb�?

A nie wolisz zastanowi� si� nad sensem tekstu z "Mumink�w" i pogada� o nim,
zamiast zajmowac si� "moj� potrzeb�"? Fakt faktem, �e mam potrzeb�
dzielenia si� i tekstami z "Mumink�w", i moj� sielank�, ale licz� w tym
wszystkim na odzew pozytywny: ludzie szcz�liwi nie reaguj� agresj� na
czyj�� potrzeb� dzielenia si� swoim szcz�sciem i m�dro�ci� innych...
Nieudacznicy i nieszcz�sliwi a niekonstruktywnie zazdro�ni odczuwaj� w tym
momencie tylko agresjďż˝...
:-)

Ikselka

unread,
Jun 14, 2009, 10:41:32 AM6/14/09
to
Dnia Sun, 14 Jun 2009 10:15:07 +0000 (UTC), zielski napisaďż˝(a):

> Dnia Sun, 14 Jun 2009 10:11:13 +0200, medea napisaďż˝(a):
>
> [...]
>>To gorsze ni� b�ki w towarzystwie.
> E tam. Gorsze jest zaginanie rog�w w ksi��kach i m�wienie kto zabi�.
> Za to si� idzie do piek�a.
> Zdr�wka

No ale co chcesz - skoro medea tak narzeka, �e w jej towarzystwie ludzie
puszczaj� b�ki... Jako� w moim to si� absolutnie nie zdarza. Znamienne.
Ludzie reaguj� pod�ug swego :-)

Ikselka

unread,
Jun 14, 2009, 10:42:00 AM6/14/09
to
Dnia Sun, 14 Jun 2009 13:03:48 +0200, tren R napisaďż˝(a):

> zielski pisze:
>> Dnia Sun, 14 Jun 2009 10:11:13 +0200, medea napisaďż˝(a):
>>
>> [...]
>>> To gorsze ni� b�ki w towarzystwie.
>> E tam. Gorsze jest zaginanie rog�w w ksi��kach i m�wienie kto zabi�.
>> Za to si� idzie do piek�a.
>
> moja �ona uwa�a, �e najgorsze jest zostawianie ksi��ki otworzonej w
> miejscu gdzie si� sko�czy�o czyta�, tekstem do sto�u. tekiej roz�o�onej.
> bo siďż˝ niszczďż˝. ?!
>
> u�ywanie zak�adek to jaka� dziwaczna babska maniera.
> no chyba, ze firefoxie.

I to jest w�asnie "Twoja Dolina"?
Nie chcesz pogadac?

Panslavista

unread,
Jun 14, 2009, 10:55:44 AM6/14/09
to

U�ytkownik "Ikselka" <iks...@gazeta.pl> napisa� w wiadomo�ci
news:wnm036t8jlfj.nccpvqyv5ge6$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 14 Jun 2009 11:06:26 +0200, Panslavista napisa�(a):
>
> > U�ytkownik "Ikselka" <iks...@gazeta.pl> napisa� w wiadomo�ci
> > news:1l34fe8s35sfz.w...@40tude.net...

> >> Dnia Sun, 14 Jun 2009 10:52:38 +0200, Panslavista napisa�(a):
> >>
> >>> U�ytkownik "Ikselka" <iks...@gazeta.pl> napisa� w wiadomo�ci
> >>> news:1hyuum19cvqnp$.rmat9l01snpu$.dlg@40tude.net...
> >>>
> >>>> Pi�knie to opisa�e� :-)
> >>>
> >>> Bo Polsk� kocha si� bardziej ni� kobiet�, t� zdradza si� i ona
zdradza,
> >>
> >> A je�li zdradzisz pierwszy t�, kt�ra by Ciebie nigdy...?
> >
> > Nie ma takiej.
>
>
> "Nie spotka�em" to nie znaczy "nie ma".
> :-)

Zawsze to by�y cudze �ony i zdradza�y m��w...


zielski

unread,
Jun 14, 2009, 11:11:12 AM6/14/09
to
Dnia Sun, 14 Jun 2009 16:40:41 +0200, Ikselka napisaďż˝(a):

[...]


> A nie wolisz zastanowi� si� nad sensem tekstu z "Mumink�w" i pogada� o
> nim, zamiast zajmowac si� "moj� potrzeb�"? Fakt faktem, �e mam potrzeb�

Ja si� ni� nie zajmuj�. Ot jako� mi tak powia�o samotno�ci� i ch�ci� jej
wype�nienia gdy zobaczy�em te w�tki. Ale ja tam nic nie wiem, tak sobie
gdybam. Zapyta�em tylko czy zastanowi�a� si� nad t� potrzeb�, tylko
tyle :]

> dzielenia si� i tekstami z "Mumink�w", i moj� sielank�, ale licz� w tym
> wszystkim na odzew pozytywny:

Pewnie dlatego, �e jeste�my inni i jak ja uprawiam sielank� to nie
przepisuj� ksi��ek o pierwszej w nocy. Ot ciesz� si� tym co jest i moim
byciem w tym.
Co do liczenia na pozytywny odd�wi�k, ten tego pewnie by�by wi�kszy gdyby
to by� 1 post i zawiera� wi�cej Twojego tekstu ;]

A moja dolina jest we mnie i niech sobie tam zostanie.

Chiron

unread,
Jun 14, 2009, 11:20:49 AM6/14/09
to

U�ytkownik "tren R" <tren...@napastnik.sieciowy> napisa� w wiadomo�ci
news:h12sma$org$1...@news.onet.pl...

> Chiron pisze:
>
>> ...ale i "Dolina Mumink�w" jest fajna. W�a�ciwie to nie zna�em dot�d.
>> Hmmm, s�dz�c z wieku moich syn�w- pewno za nied�ugo b�d� mia� jakiego�
>> wnusia do opowiadania bajeczek:-).
>
> moje dziewczyny ba�y sie mumink�w. zw�aszcza gro�nej buki, kt�rej nikt z
> nas doros�ych nie potrafi� poj�� - kim jest, co tam robi i o co jej
> chodzi.
> imho, gdybym mia� u�ywa� ko�ci�kowych por�wna�, bajko o sto piekie�
> gorsza niďż˝ harry potter :)

"ko�ci�kowych por�wna�"? Wyczuwam ironi�. A zupe�nie niepotrzebnie. Nie
znam mumink�w. Chcia�em o "Harrym Poterze". Jest wiele ba�ni, kt�e nie
wyros�y z kultury europejskiej. Bruno Bettelheim bada� wp�yw bajek na
dzieci- kszta�towanie ich postaw w doros�ym �yciu. Erich Fromm pisa� w
"Zapomnianym j�zyku" o j�zyku, w jakim do nas przemawiaj� ba�nie, mity,
etc. Harry Poter przemawia j�zykiem symbolu- wciskaj�c naszym dzieciom "New
Age". Czy o tym wiemy, czy nie. St�d protesty KRK (nie tylko- jeszcze
g�o�niej protestuj� Zielono�wi�tkowcy).

Chiron

glob

unread,
Jun 14, 2009, 11:21:53 AM6/14/09
to

zielski wrote:

Jest wielu takich co w ciężkich chwilach recytuje poezję .

Chiron

unread,
Jun 14, 2009, 11:27:36 AM6/14/09
to

U�ytkownik "Chiron" <ele...@onet.eu> napisa� w wiadomo�ci
news:h134gj$hls$1...@news.onet.pl...

Zapomnia�em dopisa�: Bruno Bettelheim chwali� po�yteczne i cudowne ba�nie,
to takie, kt�re maj� pozytywny wp�yw na emocjonalno�� dziecka. Pozwalaj� mu
przej�� w �wiat doros�ych. Inne uwa�a� za bezwarto�ciowe lub wr�cz nawet
szkodliwe- i zapewne do takich zaliczyďż˝ by "Harrego Pottera"


Chiron

Ikselka

unread,
Jun 14, 2009, 11:27:46 AM6/14/09
to
Dnia Sun, 14 Jun 2009 14:06:38 +0200, Chiron napisaďż˝(a):

> ...ale i "Dolina Mumink�w" jest fajna. W�a�ciwie to nie zna�em dot�d.

Poznaj wszystkie "Muminki" i dzi�, radz� gor�co. Sa takie... filozoficzne,
naprawd�, to lektura nie tylko dla dzieci - za to w�a�nie, nie tylko za
ca�okszta�t, Tove Jansson uhonorowana zosta�a Nagrod� Szwedzkiej Akademii.
Warto je czyta� jako dziecko, doros�y i starzec, a ju� na pewno je�li masz
zamiar je czytaďż˝ wnukom, to poznaj je najpierw sam, warto:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Muminki#Ksi.C4.85.C5.BCki

Te ksi��ki daj� i doros�ym do my�lenia - na to zreszt� i teraz liczy�am,
zak�adajac osobne w�tki, podrzucaj�c w ka�dym osobny temat - ale nie
wszyscy zrozumieli, �e tylko o to mi chodzi - np medea, kt�rej nie sta� na
zapocz�tkowanie �adnej fajnej dyskusji, a tylko rzuca si� ze swoim jadem -
zazdro�� to, czy niech�� do ludzi pozytywnie zakr�conych po prostu, w sumie
ma�o wa�ne.
Ale o, zobacz tu, czego i komu JA pozazdro�ci�am i co chcia�am przenie�� na
grunt psp:
http://www.cafe6.pl/?page=main&i=5&c=aktual&id=108
http://www.cafe6.pl/?page=main&i=5

No i wreszcie:
http://www.cafe6.pl/?page=main&i=5&c=aktual&id=131

> Hmmm,
> s�dz�c z wieku moich syn�w- pewno za nied�ugo b�d� mia� jakiego� wnusia do
> opowiadania bajeczek:-).

Mi�o mi, �e�my zbli�eni wiekiem, mi�o spotka� m�drego w tym stogu...
:-)

>
> serdecznie pozdrawiam
>
> Chiron

Pozdrawiam.
XL

Ikselka

unread,
Jun 14, 2009, 11:28:52 AM6/14/09
to
Dnia Sun, 14 Jun 2009 15:07:20 +0200, tren R napisaďż˝(a):

> Chiron pisze:
>
>> ...ale i "Dolina Mumink�w" jest fajna. W�a�ciwie to nie zna�em dot�d.
>> Hmmm, s�dz�c z wieku moich syn�w- pewno za nied�ugo b�d� mia� jakiego�
>> wnusia do opowiadania bajeczek:-).
>
> moje dziewczyny ba�y sie mumink�w. zw�aszcza gro�nej buki, kt�rej nikt z
> nas doros�ych nie potrafi� poj�� - kim jest, co tam robi i o co jej chodzi.
> imho, gdybym mia� u�ywa� ko�ci�kowych por�wna�, bajko o sto piekie�
> gorsza niďż˝ harry potter :)

To czemu im nie wyt�umaczy�e�, jaka jest naprawd� Buka? Przecie� to jest
jsano opisane w ksi��ce. Moje si� nie ba�y, by�o im jej �al, plaka�y z
powodu jej samotno�ci.

Ikselka

unread,
Jun 14, 2009, 11:32:14 AM6/14/09
to
Dnia Sun, 14 Jun 2009 16:55:44 +0200, Panslavista napisaďż˝(a):

> U�ytkownik "Ikselka" <iks...@gazeta.pl> napisa� w wiadomo�ci
> news:wnm036t8jlfj.nccpvqyv5ge6$.dlg@40tude.net...


>> Dnia Sun, 14 Jun 2009 11:06:26 +0200, Panslavista napisaďż˝(a):
>>

>>> U�ytkownik "Ikselka" <iks...@gazeta.pl> napisa� w wiadomo�ci
>>> news:1l34fe8s35sfz.w...@40tude.net...


>>>> Dnia Sun, 14 Jun 2009 10:52:38 +0200, Panslavista napisaďż˝(a):
>>>>
>>>>> U�ytkownik "Ikselka" <iks...@gazeta.pl> napisa� w wiadomo�ci
>>>>> news:1hyuum19cvqnp$.rmat9l01snpu$.dlg@40tude.net...
>>>>>
>>>>>> Pi�knie to opisa�e� :-)
>>>>>
>>>>> Bo Polskďż˝ kocha siďż˝ bardziej niďż˝ kobietďż˝, tďż˝ zdradza siďż˝ i ona
> zdradza,
>>>>

>>>> A je�li zdradzisz pierwszy t�, kt�ra by Ciebie nigdy...?
>>>
>>> Nie ma takiej.
>>
>>
>> "Nie spotka�em" to nie znaczy "nie ma".
>> :-)
>
> Zawsze to by�y cudze �ony i zdradza�y m��w...

Czyli nie spotka�e� Tej, Kt�ra Nie Zdradza.

Dla kt�rej jest w �yciu co� takiego jak S�owo, co dla wi�kszo�ci si� nie
liczy.

Ale na nie trzeba sobie zas�u�y� - swoim S�owem z kolei. Mo�e go nie
mia�e�.

Ikselka

unread,
Jun 14, 2009, 11:37:53 AM6/14/09
to
Dnia Sun, 14 Jun 2009 15:11:12 +0000 (UTC), zielski napisaďż˝(a):

> Dnia Sun, 14 Jun 2009 16:40:41 +0200, Ikselka napisaďż˝(a):
>
> [...]
>> A nie wolisz zastanowi� si� nad sensem tekstu z "Mumink�w" i pogada� o
>> nim, zamiast zajmowac si� "moj� potrzeb�"? Fakt faktem, �e mam potrzeb�
>
> Ja si� ni� nie zajmuj�. Ot jako� mi tak powia�o samotno�ci� i ch�ci� jej
> wype�nienia gdy zobaczy�em te w�tki.

Ale� to ch�� podzielenia si�, a nie samotno��. Siedzia�am (jak cz�sto, gdy
tylko przyje�d�aj� do domu) w towarzystwie moich c�rek, gada�y�my o
Muminkach - dzi� wszystkie trzy doros�e baby. Dzieli�y�my si� refleksjami:
rozmawia�y�my o swoich dzieci�cych przemy�leniach na ich temat i o tych
doros�ych. Jeste�my jednakowo zachwycone "Muminkami". I mamy wszystkie trzy
przed kim to wyrazi�. To pi�kne. Dlaczego si� tym nie podzieli�, nie
rozszerzyďż˝?

> Ale ja tam nic nie wiem, tak sobie
> gdybam. Zapyta�em tylko czy zastanowi�a� si� nad t� potrzeb�, tylko
> tyle :]
>
>> dzielenia si� i tekstami z "Mumink�w", i moj� sielank�, ale licz� w tym
>> wszystkim na odzew pozytywny:
>
> Pewnie dlatego, �e jeste�my inni i jak ja uprawiam sielank� to nie
> przepisuj� ksi��ek o pierwszej w nocy.

Nie przepisywa�am, lecz skopiowa�am gotowe teksty z pewnej strony pewnej
filozoficznej kawiarni, kt�rej pozazdro�ci�am pewnym ludziom i chcia�abym
stworzyc tutaj, na psp:
http://www.cafe6.pl/?page=main&i=5&c=aktual&id=131

> Ot cieszďż˝ siďż˝ tym co jest i moim
> byciem w tym.
> Co do liczenia na pozytywny odd�wi�k, ten tego pewnie by�by wi�kszy gdyby
> to by� 1 post i zawiera� wi�cej Twojego tekstu ;]
>
> A moja dolina jest we mnie i niech sobie tam zostanie.

To w�a�nie Twoja samotno�� - boisz si� dzieli� :-)

Ikselka

unread,
Jun 14, 2009, 11:39:01 AM6/14/09
to
Dnia Sun, 14 Jun 2009 17:20:49 +0200, Chiron napisaďż˝(a):

> (...)Harry Poter przemawia j�zykiem symbolu- wciskaj�c naszym dzieciom "New

> Age". Czy o tym wiemy, czy nie.


Dok�adnie!!!


> St�d protesty KRK (nie tylko- jeszcze
> g�o�niej protestuj� Zielono�wi�tkowcy).

HP nie powinien by� lektur� szkoln�. Z powy�szych powod�w.

Ikselka

unread,
Jun 14, 2009, 11:39:53 AM6/14/09
to
Dnia Sun, 14 Jun 2009 17:27:36 +0200, Chiron napisaďż˝(a):

Ja zaliczam. Cho� nie zabroni�am mojej m�odszej c�rce przeczytac. Jednak
postara�am si� mie� wgl�d w jej emocje.

Chiron

unread,
Jun 14, 2009, 11:41:52 AM6/14/09
to

U�ytkownik "Ikselka" <iks...@gazeta.pl> napisa� w wiadomo�ci
news:1sm3iuzg3jzsq.1fhtymao291c5$.dlg@40tude.net...

Ale� dziekuj�- wr�cz czuj� si� zak�opotany:-).
Przeczytam sobie dzi� o muminkach- nie znaj�c nie mog� dyskutowa�. Pisa�em o
"Ma�ym Ksi�ciu"- bo uwa�amy go z ma��onk� za najwspanialsz� bajk�- i chyba
"wyci�gn�lismy" z niej wszystko, co tam jest (lub tak nam si� zdaje:-) ).
Jako dziecku nie podoba�a mi si� "Alicja w krainie czar�w"- za to z 10 lat
temu nie mog�em si� od tej lektury oderwa�:-). Do dzi� zosta� nam z niej
zwyczaj prezent�w nieurodzinowych:-). �onie za to podoba si� "Kubu�
Puchatek"- ze swoimi "m�dro�ciami".
Poczytam- pisa�em tu o Bruno Bettelheim'ie, kt�ry wiele ba�ni uwa�a� za
"Cudowne i po�yteczne" (to tytu� jego ksi��ki), jednak wiele bajek - ze
wzgl�du na ich wr�cz szkodliwo��- rad by zakaza�. Ba�nie m�wi� do nas
j�zykiem symboli- to j�zyk zrozumia�y dla ka�degeo- bez wzgl�du na wiek,
p�e� czy wykszta�cenie. Mog� wi�c wprowadza� do g��wek dzieci informacje o
doros�ym �yciu, �agodzi� przej�cie do doros�o�ci, etc- ale mog� te�
wyrz�dzi� wiele szk�d- jak niuejd�owy "Harry Potter"

serdecznioe pozdrawiam

Chiron

tren R

unread,
Jun 14, 2009, 11:44:55 AM6/14/09
to
Chiron pisze:

>
> U�ytkownik "tren R" <tren...@napastnik.sieciowy> napisa� w wiadomo�ci
> news:h12sma$org$1...@news.onet.pl...
>> Chiron pisze:
>>
>>> ...ale i "Dolina Mumink�w" jest fajna. W�a�ciwie to nie zna�em dot�d.
>>> Hmmm, s�dz�c z wieku moich syn�w- pewno za nied�ugo b�d� mia�
>>> jakiegoďż˝ wnusia do opowiadania bajeczek:-).
>>
>> moje dziewczyny ba�y sie mumink�w. zw�aszcza gro�nej buki, kt�rej nikt
>> z nas doros�ych nie potrafi� poj�� - kim jest, co tam robi i o co jej
>> chodzi.
>> imho, gdybym mia� u�ywa� ko�ci�kowych por�wna�, bajko o sto piekie�
>> gorsza niďż˝ harry potter :)
>
> "ko�ci�kowych por�wna�"? Wyczuwam ironi�. A zupe�nie niepotrzebnie.

potrzebnie :)

> Harry Poter przemawia j�zykiem symbolu- wciskaj�c naszym dzieciom
> "New Age".

poprosz� o wyt�umaczenie na podstawie por�wnania do smurf�w, w�adcy
pier�cieni i mumink�w. i opowie�ciami z narni.

Ikselka

unread,
Jun 14, 2009, 11:48:09 AM6/14/09
to
Dnia Sun, 14 Jun 2009 17:41:52 +0200, Chiron napisaďż˝(a):

Czemu?
- e no, retoryczne :-)

> Przeczytam sobie dzi� o muminkach- nie znaj�c nie mog� dyskutowa�.

Nie o to chodzi, aby� si� zmusza�. Si�gnij kiedy� po prostu po pierwszy tom
- mysl�, ze to za�atwi spraw� przeczytania nast�pnych :-)

> Pisa�em o
> "Ma�ym Ksi�ciu"- bo uwa�amy go z ma��onk� za najwspanialsz� bajk�-

U nas - jedna z najwspanialszych. Pierwsza prawdziwa bajka od ukochanego
dziadka - dla moich dziewczyn. W bia�ej p��ciennej oprawie ze z�otymi
literami. W kt�rym� z Anio�kowych podarunk�w. Dzi� to ju� relikwia.

> i chyba
> "wyci�gn�lismy" z niej wszystko, co tam jest (lub tak nam si� zdaje:-) ).
> Jako dziecku nie podoba�a mi si� "Alicja w krainie czar�w"- za to z 10 lat
> temu nie mog�em si� od tej lektury oderwa�:-). Do dzi� zosta� nam z niej
> zwyczaj prezent�w nieurodzinowych:-). �onie za to podoba si� "Kubu�
> Puchatek"- ze swoimi "m�dro�ciami".

Jako i mnie. I moim dzieciom, kt�re wprowadzi� w "Kubusia" T�.

> Poczytam- pisa�em tu o Bruno Bettelheim'ie, kt�ry wiele ba�ni uwa�a� za
> "Cudowne i po�yteczne" (to tytu� jego ksi��ki), jednak wiele bajek - ze
> wzgl�du na ich wr�cz szkodliwo��- rad by zakaza�. Ba�nie m�wi� do nas
> j�zykiem symboli- to j�zyk zrozumia�y dla ka�degeo- bez wzgl�du na wiek,
> p�e� czy wykszta�cenie. Mog� wi�c wprowadza� do g��wek dzieci informacje o
> doros�ym �yciu, �agodzi� przej�cie do doros�o�ci, etc- ale mog� te�
> wyrz�dzi� wiele szk�d- jak niuejd�owy "Harry Potter"

Dok�adnie. Ale czyz mo�na zabroni� dzieciom je czyta�, skoro reszta czyta?
Nie zabroni�am zatem, ale u nas niebezpiecze�stwa nie by�o - mamy tradycje
rodzinne silne i kultywowane naturalnie i w spos�b oczywisty przekazywane,
kontakt z dzieciakami mocny i dobry. Na ka�dy temat.


>
> serdecznioe pozdrawiam
>
> Chiron

Pozdrawiam.
XL

Panslavista

unread,
Jun 14, 2009, 1:21:30 PM6/14/09
to

U�ytkownik "Ikselka" <iks...@gazeta.pl> napisa� w wiadomo�ci
news:1ad424ybxktux.h...@40tude.net...

> >>> Nie ma takiej.
> >>
> >>
> >> "Nie spotka�em" to nie znaczy "nie ma".
> >> :-)
> >


> > Zawsze to by�y cudze �ony i zdradza�y m��w...
>

> Czyli nie spotka�e� Tej, Kt�ra Nie Zdradza.
>
> Dla kt�rej jest w �yciu co� takiego jak S�owo, co dla wi�kszo�ci si� nie
> liczy.
>
> Ale na nie trzeba sobie zas�u�y� - swoim S�owem z kolei. Mo�e go nie
> mia�e�.

Cycat:

"Nie ma takiej rury na �wiecie, kt�rej nie mo�na odetka�".


medea

unread,
Jun 14, 2009, 1:27:41 PM6/14/09
to
tren R pisze:

> moja �ona uwa�a, �e najgorsze jest zostawianie ksi��ki otworzonej w
> miejscu gdzie si� sko�czy�o czyta�, tekstem do sto�u. tekiej roz�o�onej.
> bo siďż˝ niszczďż˝. ?!

No jasne, �e si� niszcz�!

> u�ywanie zak�adek to jaka� dziwaczna babska maniera.

Nie wiem, jak mo�na czyta� ksi��k� bez zak�adki. Jako zak�adka �wietnie
sprawdzaj� si� dodatkowe obwoluty. Ewentualnie mo�na do tego celu u�y�
broszurki nt. wi�zania krawat�w. ;)

Ewa

medea

unread,
Jun 14, 2009, 1:38:08 PM6/14/09
to
Chiron pisze:

> Zapomnia�em dopisa�: Bruno Bettelheim chwali� po�yteczne i cudowne
> ba�nie, to takie, kt�re maj� pozytywny wp�yw na emocjonalno�� dziecka.

Poluj� na t� ksi��k� o ba�niach Bettelheima od dawna w naszej bibliotece
(maj� j�, ale ci�gle w czytaniu). Czyta�am dwie jego inne ksi��ki i
jestem pod wielkim wra�eniem jego pogl�d�w pedagogicznych oraz odbioru
psychoanalizy Freuda. IMO to geniusz.

Ewa

zielski

unread,
Jun 14, 2009, 1:46:21 PM6/14/09
to
Dnia Sun, 14 Jun 2009 17:37:53 +0200, Ikselka napisaďż˝(a):

[...]


> To w�a�nie Twoja samotno�� - boisz si� dzieli� :-)

Uwa�nie wybieram miejsca i osoby do dzielenia. Polecam.
Oszcz�dza rozczarowa�. Je�li nazywasz to samotno�ci� to ok.

tren R

unread,
Jun 14, 2009, 1:46:19 PM6/14/09
to
medea pisze:

> tren R pisze:
>
>> moja �ona uwa�a, �e najgorsze jest zostawianie ksi��ki otworzonej w
>> miejscu gdzie si� sko�czy�o czyta�, tekstem do sto�u. tekiej roz�o�onej.
>> bo siďż˝ niszczďż˝. ?!
>
> No jasne, �e si� niszcz�!

normalnie w pyďż˝ sie obracajďż˝ :)

>> u�ywanie zak�adek to jaka� dziwaczna babska maniera.
>
> Nie wiem, jak mo�na czyta� ksi��k� bez zak�adki. Jako zak�adka �wietnie
> sprawdzaj� si� dodatkowe obwoluty. Ewentualnie mo�na do tego celu u�y�
> broszurki nt. wi�zania krawat�w. ;)

mo�na czyta� bez zak�adki, ale trzeba by� do tego m�czyzn� kawalerem
b�d� singlem.

Saulo

unread,
Jun 14, 2009, 1:52:27 PM6/14/09
to
medea <e.fi...@poczta.fm>
news:h13c2b$eve$1...@atlantis.news.neostrada.pl

[...]


> Nie wiem, jak mo�na czyta� ksi��k� bez zak�adki. Jako zak�adka
> �wietnie sprawdzaj� si� dodatkowe obwoluty. Ewentualnie mo�na do tego
> celu u�y� broszurki nt. wi�zania krawat�w. ;)

A ja pami�tam, gdzie sko�czy�em :)

Saulo

tren R

unread,
Jun 14, 2009, 1:53:34 PM6/14/09
to
Saulo pisze:

widocznie czytasz tylko jedn� ksi��k� na raz

Saulo

unread,
Jun 14, 2009, 1:55:44 PM6/14/09
to
tren R <tren...@napastnik.sieciowy>
news:h13df0$dsh$1...@news.onet.pl

> Saulo pisze:
>> medea <e.fi...@poczta.fm>
>> news:h13c2b$eve$1...@atlantis.news.neostrada.pl
>>
>> [...]
>>> Nie wiem, jak mo�na czyta� ksi��k� bez zak�adki. Jako zak�adka
>>> �wietnie sprawdzaj� si� dodatkowe obwoluty. Ewentualnie mo�na do
>>> tego celu u�y� broszurki nt. wi�zania krawat�w. ;)
>>
>> A ja pami�tam, gdzie sko�czy�em :)
>
> widocznie czytasz tylko jedn� ksi��k� na raz

zwykle tak, ale je�eli czasem s� dwie, to te� daj� rad� :)

saulo

bazyli4

unread,
Jun 14, 2009, 2:06:16 PM6/14/09
to

U�ytkownik "tren R" <tren...@napastnik.sieciowy> napisa� w wiadomo�ci
news:h12lel$89r$2...@news.onet.pl...


>> moja �ona uwa�a, �e najgorsze jest zostawianie ksi��ki otworzonej w
> miejscu gdzie si� sko�czy�o czyta�, tekstem do sto�u. tekiej roz�o�onej.
> bo siďż˝ niszczďż˝. ?!

Bo siďż˝ niszczďż˝...


> u�ywanie zak�adek to jaka� dziwaczna babska maniera.

> no chyba, ze firefoxie.

Raczej dobry zwyczaj...

Pzdr
Paweďż˝

zielski

unread,
Jun 14, 2009, 2:31:16 PM6/14/09
to
Dnia Sun, 14 Jun 2009 19:52:27 +0200, Saulo napisaďż˝(a):

[...]


> A ja pami�tam, gdzie sko�czy�em :)

Teďż˝ tak mam.
Strona +-2 i kt�ry akapit :D ale zak�adki te� mam. Jedn� dosta�em od
cudownego pedagoga drug� od �ony - obie s�u�� do zak�adania ksi��ek
czytanych miesi�cami ;] Mam te� tymczasowe zak�adki w postaci bilet�w.
Bilety s� super. Wyci�gasz taki potem z ksi��ki i okazuje si� kiedy j�
czyta�e� no i wspomnienia i emocje wracaj�.

Panslavista

unread,
Jun 14, 2009, 3:03:52 PM6/14/09
to
U�ytkownik "tren R" <tren...@napastnik.sieciowy> napisa� w wiadomo�ci
news:h13d1d$cu3$1...@news.onet.pl...

> medea pisze:
> > tren R pisze:
> >
> >> moja �ona uwa�a, �e najgorsze jest zostawianie ksi��ki otworzonej w
> >> miejscu gdzie si� sko�czy�o czyta�, tekstem do sto�u. tekiej
roz�o�onej.
> >> bo si� niszcz�. ?!
> >
> > No jasne, �e si� niszcz�!
>
> normalnie w py� sie obracaj� :)
>
> >> u�ywanie zak�adek to jaka� dziwaczna babska maniera.
> >
> > Nie wiem, jak mo�na czyta� ksi��k� bez zak�adki. Jako zak�adka �wietnie
> > sprawdzaj� si� dodatkowe obwoluty. Ewentualnie mo�na do tego celu u�y�
> > broszurki nt. wi�zania krawat�w. ;)
>
> mo�na czyta� bez zak�adki, ale trzeba by� do tego m�czyzn� kawalerem
> b�d� singlem.

Krawat mo�e by� zak�adk�... Oszcz�dno�� energii elektrycznej na prasowanie.
Mo�na mie� wiele ksi��ek z krawatami...


Ikselka

unread,
Jun 14, 2009, 3:19:23 PM6/14/09
to
Dnia Sun, 14 Jun 2009 19:21:30 +0200, Panslavista napisaďż˝(a):

> U�ytkownik "Ikselka" <iks...@gazeta.pl> napisa� w wiadomo�ci


> news:1ad424ybxktux.h...@40tude.net...
>
>>>>> Nie ma takiej.
>>>>
>>>>

>>>> "Nie spotka�em" to nie znaczy "nie ma".
>>>> :-)
>>>


>>> Zawsze to by�y cudze �ony i zdradza�y m��w...
>>
>> Czyli nie spotka�e� Tej, Kt�ra Nie Zdradza.
>>

>> Dla kt�rej jest w �yciu co� takiego jak S�owo, co dla wi�kszo�ci si� nie
>> liczy.
>>


>> Ale na nie trzeba sobie zas�u�y� - swoim S�owem z kolei. Mo�e go nie

>> mia�e�.
>
> Cycat:
>
> "Nie ma takiej rury na �wiecie, kt�rej nie mo�na odetka�".

Ja o s�owie, a Ty o braku s�owa. No jak�e mamy si� zrozumie�?
:-)

medea

unread,
Jun 14, 2009, 3:22:33 PM6/14/09
to
Saulo pisze:

> A ja pami�tam, gdzie sko�czy�em :)

Ja te� zwykle pami�tam, zw�aszcza je�li ko�cz� razem z rozdzia�em, ale
po co si� m�czy�, je�li mo�na sobie �ycie u�atwi�? :)

Ewa

medea

unread,
Jun 14, 2009, 3:23:51 PM6/14/09
to
tren R pisze:

> medea pisze:
>> tren R pisze:
>>
>>> moja �ona uwa�a, �e najgorsze jest zostawianie ksi��ki otworzonej w
>>> miejscu gdzie si� sko�czy�o czyta�, tekstem do sto�u. tekiej roz�o�onej.
>>> bo siďż˝ niszczďż˝. ?!
>>
>> No jasne, �e si� niszcz�!
>
> normalnie w pyďż˝ sie obracajďż˝ :)
>

Normalnie nigdy nie po�yczy�abym Ci �adnej ksi��ki. ;)

Ewa

medea

unread,
Jun 14, 2009, 3:25:02 PM6/14/09
to
zielski pisze:

> Uwa�nie wybieram miejsca i osoby do dzielenia. Polecam.
> Oszcz�dza rozczarowa�. Je�li nazywasz to samotno�ci� to ok.

To masz tak jak ja.

Samotna :)

zielski

unread,
Jun 14, 2009, 3:36:57 PM6/14/09
to
Dnia Sun, 14 Jun 2009 21:23:51 +0200, medea napisaďż˝(a):

[...]


> Normalnie nigdy nie po�yczy�abym Ci �adnej ksi��ki. ;)

Pewnie i tak by nie oddaďż˝.

Saulo

unread,
Jun 14, 2009, 3:35:17 PM6/14/09
to
medea <e.fi...@poczta.fm>
news:h13j7m$lsi$1...@nemesis.news.neostrada.pl

Ale mnie to nie m�czy :)
M�cz� mnie natomiast przedmioty walaj�ce si� mi�dzy stronicami.

Saulo

tren R

unread,
Jun 14, 2009, 4:10:00 PM6/14/09
to

czego oczy nie widz� tego duszy nie �al :)
porz�dnie wydane ksi��ki nie maj� prawa si� zniszczy� przez takie
traktowanie.
natomiast klejone g�wna i owszem. :)

medea

unread,
Jun 14, 2009, 4:11:04 PM6/14/09
to
Saulo pisze:

> Ale mnie to nie m�czy :)
> M�cz� mnie natomiast przedmioty walaj�ce si� mi�dzy stronicami.

OK, przynajmniej nie niszczysz ksi��ek. ;)

Ewa

tren R

unread,
Jun 14, 2009, 4:11:21 PM6/14/09
to
zielski pisze:

> Dnia Sun, 14 Jun 2009 21:23:51 +0200, medea napisaďż˝(a):
>
> [...]
>> Normalnie nigdy nie po�yczy�abym Ci �adnej ksi��ki. ;)
>
> Pewnie i tak by nie oddaďż˝.

jak by mi sie spodoba�a to bym nie odda� :)

medea

unread,
Jun 14, 2009, 4:11:44 PM6/14/09
to
zielski pisze:

> Pewnie i tak by nie oddaďż˝.

To tym bardziej mu niczego nie po�ycz�, cho�by nie wiem jak prosi�. ;)

Ewa

tren R

unread,
Jun 14, 2009, 4:12:46 PM6/14/09
to
medea pisze:

> zielski pisze:
>
>> Pewnie i tak by nie oddaďż˝.
>
> To tym bardziej mu niczego nie po�ycz�, cho�by nie wiem jak prosi�. ;)

a nawet e-booka? :)

medea

unread,
Jun 14, 2009, 4:20:36 PM6/14/09
to
tren R pisze:

> a nawet e-booka? :)

Jeszcze �adnego nie mam.
Nie cierpi� czyta� z ekranu (ksi��ek, i dlatego te� d�u�sze posty zwykle
omijam).

Ewa

tren R

unread,
Jun 14, 2009, 4:34:12 PM6/14/09
to
medea pisze:

no to tak jak ja. kilka stron i ju� korci mnie �eby drukowa�.

Aicha

unread,
Jun 14, 2009, 4:50:34 PM6/14/09
to
U�ytkownik "Saulo" napisa�:

> > po co si� m�czy�, je�li mo�na sobie �ycie u�atwi�? :)
> Ale mnie to nie m�czy :)
> M�cz� mnie natomiast przedmioty walaj�ce si� mi�dzy stronicami.

Ja zwykle czytam ksi��ki w poci�gu, wi�c bilety (tudzie� jedna z
miliona kartek z torebki) s� naturaln� zak�adk�. A ostatnio szukaj�c
cytatu, znalaz�am w po�yczonej komu� kiedy� ksi��ce rachunek z knajpki
w Londynie :) Wspomnienia si� obudzi�y :)

--
Pozdrawiam - Aicha

Panslavista

unread,
Jun 14, 2009, 4:59:53 PM6/14/09
to

U�ytkownik "Ikselka" <iks...@gazeta.pl> napisa� w wiadomo�ci
news:d62lwmq3bf68.19e2c2iw314tj$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sun, 14 Jun 2009 19:21:30 +0200, Panslavista napisa�(a):
>
> > U�ytkownik "Ikselka" <iks...@gazeta.pl> napisa� w wiadomo�ci

> > news:1ad424ybxktux.h...@40tude.net...
> >
> >>>>> Nie ma takiej.
> >>>>
> >>>>
> >>>> "Nie spotka�em" to nie znaczy "nie ma".
> >>>> :-)
> >>>

> >>> Zawsze to by�y cudze �ony i zdradza�y m��w...
> >>
> >> Czyli nie spotka�e� Tej, Kt�ra Nie Zdradza.
> >>
> >> Dla kt�rej jest w �yciu co� takiego jak S�owo, co dla wi�kszo�ci si�
nie
> >> liczy.
> >>

> >> Ale na nie trzeba sobie zas�u�y� - swoim S�owem z kolei. Mo�e go nie
> >> mia�e�.
> >
> > Cycat:
> >

> > "Nie ma takiej rury na �wiecie, kt�rej nie mo�na odetka�".
>
> Ja o s�owie, a Ty o braku s�owa. No jak�e mamy si� zrozumie�?
> :-)

Za to stanowimy puzzle.


Chiron

unread,
Jun 14, 2009, 5:14:39 PM6/14/09
to

U�ytkownik "tren R" <tren...@napastnik.sieciowy> napisa� w wiadomo�ci
news:h135tp$m1s$1...@news.onet.pl...
> Chiron pisze:
>>
>> U�ytkownik "tren R" <tren...@napastnik.sieciowy> napisa� w wiadomo�ci
>> news:h12sma$org$1...@news.onet.pl...
>>> Chiron pisze:
>>>
>>>> ...ale i "Dolina Mumink�w" jest fajna. W�a�ciwie to nie zna�em dot�d.
>>>> Hmmm, s�dz�c z wieku moich syn�w- pewno za nied�ugo b�d� mia� jakiego�
>>>> wnusia do opowiadania bajeczek:-).
>>>
>>> moje dziewczyny ba�y sie mumink�w. zw�aszcza gro�nej buki, kt�rej nikt z
>>> nas doros�ych nie potrafi� poj�� - kim jest, co tam robi i o co jej
>>> chodzi.
>>> imho, gdybym mia� u�ywa� ko�ci�kowych por�wna�, bajko o sto piekie�
>>> gorsza niďż˝ harry potter :)
>>
>> "ko�ci�kowych por�wna�"? Wyczuwam ironi�. A zupe�nie niepotrzebnie.
>
> potrzebnie :)
>
>> Harry Poter przemawia j�zykiem symbolu- wciskaj�c naszym dzieciom "New
>> Age".
>
> poprosz� o wyt�umaczenie na podstawie por�wnania do smurf�w, w�adcy
> pier�cieni i mumink�w. i opowie�ciami z narni.
>

No co mi takie trudne zadanie da�e�:-).
wychowujemy swoje dzieci. Uwa�am, �e kto� nas powinien ostrzec przed
niebezpiecze�stwami- takimi, jak ogl�danie niew�a�ciwych bajek. Przyk�ad: w
czasach "transformacji ustrojowej" pojawi�a si� konkurencja TVP- nawet nie
pami�tam nazwy. I to dzika i nielegalna. Za "komuny" a tak�e na pa�stwowych
kana�ach TV bajki by�y dla dzieci bezpieczne. Ta prywatna TV zacz�a nadawa�
odcinki bajek japo�skich- zupe�nie nieprzystaj�cych do sposobu odczuwania i
wra�liwo�ci naszych dzieci. M�j kilkuletni wtedy starszy syn �ledzi� i
g��boko prze�ywa� ka�dy odcinek- streszcz�: zakochani m�odzi (co� na kszta�t
Romea i Julii) byli dzie�mi kapitan�w zwalczaj�cych si� na �mier� i �ycie
statk�w kosmicznych. To, �e bajka naje�ona by�a scenami przemocy i walk a la
karate- to jeszcze nic. W ostatniej scenie kochankowie- przebrani w stroje-
pojazdy robot�w s�u��cych do walki prowadz� ze sob� �miertelny pojedynek,
b�d�c przekonani, �e walcz� z wrogiem (zostali w to wmanipulowani). Zadaj�
sobie �miertelne ciosy- i na moment przed �mierci� rozpoznaj� si�. Pami�tam,
jakie to wra�enie wywar�o na moim synku. Naprawd� uwa�am, �e by�o to dla
niego spor� traum�. Od tej pory dosta� bezwzgl�dny zakaz ogl�dania tej TV.
Bajki przemawiaj�c j�zykiem symbolu cz�sto na trwale wprogramowuj� si� w
umys�y dzieci. Ja nie chc�, aby moje dzieci by�y karmione kultur� New Age. A
tak jest w wypadku np Harrego Pottera.
http://www.gavagai.pl/society/harry-potter.php

to jedna ze stron- jest ich o wiele wi�cej. Potteroman to m�j m�odszy syn.
Ogl�dali�my razem wszystkie cz�ci film�w, kt�re by�y. Wcze�niej jednak syn
"po�yka�" grube tomiska. Stara�em si� rozmawia� z nim na temat tego, co
czyta. Sam, bez pokazywania mi zauwa�y�em do�� szybko, �e w ksi��ce tej jest
zupe�nie spaczone podej�cie do Dobra i Z�a. Na zasadzie: wsio jest dobre-
zale�y, kto i jak u�ywa. Nie mog�c zabroni� mu tej lektury- dyskutowa�em j�
cz�sto, staraj�c si� wychwyci� rzeczy, kt�re wed�ug mnie by�y niew�a�ciwe
dla mojego dziecka.
Je�li Tobie to wszystko jedno- to masz przecie� prawo wychowywa� swoje
dzieci, jak chcesz. Jednak zawsze warto siďż˝ zastanowiďż˝. W skrajnych
wypadkach- w Czechach dw�ch bodaj�e 12 latk�w poturbowa�o swoj� kole�ank�,
usi�uj�c dokona� na niej gwa�tu. Nie by�o w nich strachu na policji-
zdziwieni t�umaczyli, �e chcieli tylko zrobi� to, co ci panowie na tych
filmach- i pokazali pornole z internetu...

Z zadania, kt�re mi da�e�- nie wiem, czy znajdziesz co� na niekt�re z
podanych mi tu bajek. Cho� bajk� dla dzieci nie jest "W�adca pier�cieni".
Jak ju� pisa�em- "mumink�w" nie znam, ale pewno nied�ugo poznam, a "Smurfy"
zawieraj� tak wyra�ny podzia� na Dobro i Z�o- no i zawsze to Dobro zwyci�a,
�e spokojnie mog� je puszcza� moim przysz�ym wnukom:-). Je�li chodzi o
"Opowie�ci z Narni"- to chyba tylko raz to ogl�da�em, wi�c i tu Ci nie
pomogďż˝.

pozdrawiam, i proszďż˝ o nie stawianie mi negatywnych ocen, obiecujďż˝
poprawďż˝:-)

Chiron

Chiron

unread,
Jun 14, 2009, 5:34:35 PM6/14/09
to

U�ytkownik "medea" <e.fi...@poczta.fm> napisa� w wiadomo�ci
news:h13d41$duc$1...@nemesis.news.neostrada.pl...


---------------------------------------------------------------------------------------------

...u�y�a� okre�lenia, kt�re zapala mi czerwone lampki:-).
"Geniusz"...W�a�nie na jego przyk�adzie mo�na obserwowa� tak� prost� rzecz:
tylko B�g jest nieomylny. Je�li cz�owiek nie ma w sobie pokory (a taki, co
mu ludzie kadz� i nazywaj� geniuszami- cz�sto nie ma)- stacza si� od
wielko�ci do �mieszno�ci (to zdaje si� Napoleon zauwa�y�, �e wielko�� i
�mieszno�� dzieli cie�ka granica). I nie mam tu nawet na my�li jego
samob�jczej �mierci (dla por�wnania jednak- Freud cierpi�c katusze z powodu
raka, nie chcia� przyjmowa� morfiny, kt�ra zabiera�a mu �wiadomo��.)- cho�
to te� w jakim� dziwnym �wietle go stawia, jako genialnego psychologa. Ot�
Bruno by� na tyle arogancki i pewny siebie, �e "udowodni� naukowo" i�
autystyczne dzieci s� takie dlatego, �e rodzice ich si� nad nimi zn�cali
(sam by� wi�niem obozu koncentracyjnego i relacja esesman- wi�zie�
skojarzy�a mu si� z relacj�: rodzic-dziecko autystyczne). Rz�d mu uwierzy�,
i zacz�� pog��bia� dramat rodzic�w i ich autystycznych dzieci- izoluj�c
jednych od drugich, a dzieci zamykaj�c do zamkni�tych o�rodk�w. Co prze�yli
Bogu ducha winni rodzice- to chyba nawet trudno sobie wyobrazi�. W ko�cu
inny geniusz odkry�, �e to uwarunkowanie biologiczne- niezale�ne od
wychowania.

pozdrawiam serdecznie

Chiron

Ikselka

unread,
Jun 14, 2009, 6:03:45 PM6/14/09
to
Dnia Sun, 14 Jun 2009 22:59:53 +0200, Panslavista napisaďż˝(a):

> U�ytkownik "Ikselka" <iks...@gazeta.pl> napisa� w wiadomo�ci
> news:d62lwmq3bf68.19e2c2iw314tj$.dlg@40tude.net...


>> Dnia Sun, 14 Jun 2009 19:21:30 +0200, Panslavista napisaďż˝(a):
>>

>>> U�ytkownik "Ikselka" <iks...@gazeta.pl> napisa� w wiadomo�ci


>>> news:1ad424ybxktux.h...@40tude.net...
>>>
>>>>>>> Nie ma takiej.
>>>>>>
>>>>>>

>>>>>> "Nie spotka�em" to nie znaczy "nie ma".
>>>>>> :-)
>>>>>


>>>>> Zawsze to by�y cudze �ony i zdradza�y m��w...
>>>>
>>>> Czyli nie spotka�e� Tej, Kt�ra Nie Zdradza.
>>>>
>>>> Dla kt�rej jest w �yciu co� takiego jak S�owo, co dla wi�kszo�ci si�

> nie
>>>> liczy.
>>>>


>>>> Ale na nie trzeba sobie zas�u�y� - swoim S�owem z kolei. Mo�e go nie

>>>> mia�e�.
>>>
>>> Cycat:
>>>


>>> "Nie ma takiej rury na �wiecie, kt�rej nie mo�na odetka�".
>>

>> Ja o s�owie, a Ty o braku s�owa. No jak�e mamy si� zrozumie�?


>> :-)
>
> Za to stanowimy puzzle.

He he, chyba tak, ale nie posk�adane :-)

Saulo

unread,
Jun 14, 2009, 6:17:53 PM6/14/09
to
medea <e.fi...@poczta.fm>
news:h13lki$7hj$1...@atlantis.news.neostrada.pl

zdarza mi si� te� czasem robi� to, czego �ona trenejra nie lubi
najbardziej :)

nie mam nabo�nego stosunku do ksi��ek

saulo

glob

unread,
Jun 14, 2009, 6:26:14 PM6/14/09
to

Chiron napisał(a):

Rany ,będziesz miał wypaczone dzieci ,które wiecznie wszystko widzieć
będą czarno -biało . Jak tylko pojawił się w bajkach sadyzm
odetchnąłem,bo działał jak wyładowanie , I taki oglądający czuł się
rozładowany I nie musiał przbierać miny niewiniątka jak kogoś
krzywdził,a krzywdził bo nierozładowany ,wychowyjesz dzieci na
psycholi ,słodka minka a pod spodem bestia ,nierozładowana bestia.

Ikselka

unread,
Jun 14, 2009, 6:26:52 PM6/14/09
to
Dnia Mon, 15 Jun 2009 00:17:53 +0200, Saulo napisaďż˝(a):


> nie mam nabo�nego stosunku do ksi��ek
>

Jakie masz ksi��ki, taki do nich stosunek...

Panslavista

unread,
Jun 14, 2009, 6:32:28 PM6/14/09
to

U�ytkownik "Ikselka" <iks...@gazeta.pl> napisa� w wiadomo�ci
news:s7m8b8rycy56$.1hh4cyzn9l58d$.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 15 Jun 2009 00:17:53 +0200, Saulo napisa�(a):
>
>
> > nie mam nabo�nego stosunku do ksi��ek
> >
>
> Jakie masz ksi��ki, taki do nich stosunek...

Jakie ksi��ki takie stosunki...


Ikselka

unread,
Jun 14, 2009, 6:31:37 PM6/14/09
to
Dnia Mon, 15 Jun 2009 00:32:28 +0200, Panslavista napisaďż˝(a):

> U�ytkownik "Ikselka" <iks...@gazeta.pl> napisa� w wiadomo�ci
> news:s7m8b8rycy56$.1hh4cyzn9l58d$.dlg@40tude.net...


>> Dnia Mon, 15 Jun 2009 00:17:53 +0200, Saulo napisaďż˝(a):
>>
>>
>>> nie mam nabo�nego stosunku do ksi��ek
>>>
>>

>> Jakie masz ksi��ki, taki do nich stosunek...
>
> Jakie ksi��ki takie stosunki...

O, tio, tio :-)

Saulo

unread,
Jun 14, 2009, 6:40:56 PM6/14/09
to
Ikselka <iks...@gazeta.pl>
news:s7m8b8rycy56$.1hh4cyzn9l58d$.d...@40tude.net

> Dnia Mon, 15 Jun 2009 00:17:53 +0200, Saulo napisaďż˝(a):
>
>
>> nie mam nabo�nego stosunku do ksi��ek
>>
>
> Jakie masz ksi��ki, taki do nich stosunek...

I co, lepiej ci? :)

Saulo


Vilar

unread,
Jun 15, 2009, 4:37:49 AM6/15/09
to
O mamuniu....Xlko....Muminki!
Jak Ci dzi�kuj� za przypomnienie, bo rado�� �ycia i ciep�o w postaci
czystej.
Pod��� w �lad za Twoj� rodzink� i dzi� te� odkurz� te ma�e ksi��eczki..

Co do mnie to najlepiej pasuje mi poni�sze:

"Ca�a ta rodzina cierpi na brak kontaktu z rzeczywisto�ci�."
Ryjek o rodzinie Mumink�w

(bo jak "og�lnie wiadomo" rzeczywisto�� jest okrutna, podst�pna i z�a ;-) )

M.

tren R

unread,
Jun 15, 2009, 5:02:56 AM6/15/09
to
Vilar pisze:
> O mamuniu....Xlko....Muminki!
> Jak Ci dzi�kuj� za przypomnienie, bo rado�� �ycia i ciep�o w postaci
> czystej.
> Pod��� w �lad za Twoj� rodzink� i dzi� te� odkurz� te ma�e ksi��eczki..
>
> Co do mnie to najlepiej pasuje mi poni�sze:
>
> "Ca�a ta rodzina cierpi na brak kontaktu z rzeczywisto�ci�."
> Ryjek o rodzinie Mumink�w
>
> (bo jak "og�lnie wiadomo" rzeczywisto�� jest okrutna, podst�pna i z�a ;-) )

dobra, dobra.
kim jest buka?! i co ona chce?! e?

Saulo

unread,
Jun 15, 2009, 5:06:30 AM6/15/09
to
tren R <tren...@napastnik.sieciowy>
news:h152o2$16e$1...@news.onet.pl

[...]


> kim jest buka?! i co ona chce?! e?

http://www.urbandictionary.com/define.php?term=buka

Saulo

unread,
Jun 15, 2009, 5:07:13 AM6/15/09
to
tren R <tren...@napastnik.sieciowy>
news:h152o2$16e$1...@news.onet.pl

[...]


> kim jest buka?! i co ona chce?! e?

http://www.lastfm.pl/group/Anty-Buka

Vilar

unread,
Jun 15, 2009, 5:09:26 AM6/15/09
to
O prosz�......

Vilar

unread,
Jun 15, 2009, 5:10:20 AM6/15/09
to
Buka? Samotno�ci�, �mierci�, pragnieniem, ciemn� stron� zimy...


Vilar

unread,
Jun 15, 2009, 5:12:20 AM6/15/09
to
Niestety to jest forum dla ogl�daczy Mumink�w w TV.
A to ju� zupe�nie inna bajka.
Tak samo jak Kubu� Puchatek.
(jako� obydwu wersjom TV totalnie brakuje magii)

I poza tym nie pami�tam Bobka z ksi��eczek. Za Bobka robi� Ryjek.... MK

tren R

unread,
Jun 15, 2009, 5:15:42 AM6/15/09
to
Chiron pisze:

>>> Harry Poter przemawia j�zykiem symbolu- wciskaj�c naszym dzieciom
>>> "New Age".
>>
>> poprosz� o wyt�umaczenie na podstawie por�wnania do smurf�w, w�adcy
>> pier�cieni i mumink�w. i opowie�ciami z narni.
>>
>
> No co mi takie trudne zadanie da�e�:-).
> wychowujemy swoje dzieci. Uwa�am, �e kto� nas powinien ostrzec przed
> niebezpiecze�stwami- takimi, jak ogl�danie niew�a�ciwych bajek.
> Przyk�ad: w czasach "transformacji ustrojowej" pojawi�a si� konkurencja
> TVP- nawet nie pami�tam nazwy. I to dzika i nielegalna. Za "komuny" a
> tak�e na pa�stwowych kana�ach TV bajki by�y dla dzieci bezpieczne. Ta
> prywatna TV zacz�a nadawa� odcinki bajek japo�skich- zupe�nie
> nieprzystaj�cych do sposobu odczuwania i wra�liwo�ci naszych dzieci. M�j
> kilkuletni wtedy starszy syn �ledzi� i g��boko prze�ywa� ka�dy odcinek-
> streszcz�: zakochani m�odzi (co� na kszta�t Romea i Julii) byli dzie�mi
> kapitan�w zwalczaj�cych si� na �mier� i �ycie statk�w kosmicznych. To,
> �e bajka naje�ona by�a scenami przemocy i walk a la karate- to jeszcze
> nic. W ostatniej scenie kochankowie- przebrani w stroje- pojazdy robot�w
> s�u��cych do walki prowadz� ze sob� �miertelny pojedynek, b�d�c
> przekonani, �e walcz� z wrogiem (zostali w to wmanipulowani). Zadaj�
> sobie �miertelne ciosy- i na moment przed �mierci� rozpoznaj� si�.
> Pami�tam, jakie to wra�enie wywar�o na moim synku. Naprawd� uwa�am, �e
> by�o to dla niego spor� traum�. Od tej pory dosta� bezwzgl�dny zakaz
> ogl�dania tej TV.

a wyt�umaczy�e� mu to czy si� nie da�o?

> Bajki przemawiaj�c j�zykiem symbolu cz�sto na trwale wprogramowuj� si� w
> umys�y dzieci. Ja nie chc�, aby moje dzieci by�y karmione kultur� New
> Age. A tak jest w wypadku np Harrego Pottera.
> http://www.gavagai.pl/society/harry-potter.php

ale genialne bzdury :)
"W pierwszej ksi��ce Harry i jego przyjaciele przeciwstawiaj� si�
autorytetom, k�ami�, kradn�, stosuj� zasad� odwetu i �ywi� nienawi�� do
innych. Wyst�pki te, zamiast negatywnych konsekwencji cz�sto przynosz�
stosuj�cym je bohaterom korzy�ci. Na przyk�ad w Rozdziale 9, Harry'emu i
jego kolegom z klasy zabroniono lata� na miot�ach. Gdy p�niej
nauczyciel przy�apa� Harry'ego, kt�ry z�ama� ten zakaz, ch�opiec zamiast
kary otrzyma� wyr�nienie w szkolnym zespole "Quidditch" za zr�czn�
jazdďż˝ na miotle (Kamieďż˝ filozoficzny, str. 147-152). Ten i wiele innych
przyk�ad�w daj� dzieciom subtelny przekaz, �e jest w porz�dku gdy robi
si� "z�e" rzeczy, je�eli wyp�ywa z nich "dobro", zw�aszcza gdy to
"dobro" jest zwi�zane z osobist� korzy�ci�."

to jest przyk�ad co najwy�ej na bycie urwisem.
quidditch, to nie zespďż˝, ale rodzaj gry - tak jak tenis.
najwyra�niej ten kto� kto to pisa� nie zazna� trudu przeczytania hp w
ca�o�ci. kretynizm.


> to jedna ze stron- jest ich o wiele wi�cej. Potteroman to m�j m�odszy
> syn. Ogl�dali�my razem wszystkie cz�ci film�w, kt�re by�y. Wcze�niej
> jednak syn "po�yka�" grube tomiska. Stara�em si� rozmawia� z nim na
> temat tego, co czyta. Sam, bez pokazywania mi zauwa�y�em do�� szybko, �e
> w ksi��ce tej jest zupe�nie spaczone podej�cie do Dobra i Z�a. Na
> zasadzie: wsio jest dobre- zale�y, kto i jak u�ywa. Nie mog�c zabroni�
> mu tej lektury- dyskutowa�em j� cz�sto, staraj�c si� wychwyci� rzeczy,
> kt�re wed�ug mnie by�y niew�a�ciwe dla mojego dziecka.

gdyby� da� mi konkretny przyk�ad, tego "wsio jest dobre - zale�y kto i
jak u�ywa"...

> Je�li Tobie to wszystko jedno- to masz przecie� prawo wychowywa� swoje
> dzieci, jak chcesz. Jednak zawsze warto siďż˝ zastanowiďż˝. W skrajnych
> wypadkach- w Czechach dw�ch bodaj�e 12 latk�w poturbowa�o swoj�
> kole�ank�, usi�uj�c dokona� na niej gwa�tu. Nie by�o w nich strachu na
> policji- zdziwieni t�umaczyli, �e chcieli tylko zrobi� to, co ci panowie
> na tych filmach- i pokazali pornole z internetu...

tak, jasne, to wina harry'ego pottera.

> Z zadania, kt�re mi da�e�- nie wiem, czy znajdziesz co� na niekt�re z
> podanych mi tu bajek. Cho� bajk� dla dzieci nie jest "W�adca
> pier�cieni". Jak ju� pisa�em- "mumink�w" nie znam, ale pewno nied�ugo
> poznam, a "Smurfy" zawieraj� tak wyra�ny podzia� na Dobro i Z�o- no i
> zawsze to Dobro zwyci�a, �e spokojnie mog� je puszcza� moim przysz�ym
> wnukom:-). Je�li chodzi o "Opowie�ci z Narni"- to chyba tylko raz to
> ogl�da�em, wi�c i tu Ci nie pomog�.

w hp te� zwyci�a hp.


> pozdrawiam, i proszďż˝ o nie stawianie mi negatywnych ocen, obiecujďż˝
> poprawďż˝:-)

no to poprawiaj siďż˝ :)

tren R

unread,
Jun 15, 2009, 5:28:53 AM6/15/09
to
Saulo pisze:

"a mix of sanbuca and vodka! "

i dzieciom od ma�ego si� tak programuje :)

tren R

unread,
Jun 15, 2009, 5:30:08 AM6/15/09
to
Saulo pisze:

haaaa! to jest nas wi�cej!

medea

unread,
Jun 15, 2009, 5:36:21 AM6/15/09
to
tren R pisze:

> dobra, dobra.
> kim jest buka?! i co ona chce?! e?

Buka jest samotna i potrzebuje uczucia.

Ewa

Saulo

unread,
Jun 15, 2009, 5:39:19 AM6/15/09
to
medea <e.fi...@poczta.fm>
news:h154qe$iml$1...@atlantis.news.neostrada.pl

A zas�uguje?

(Nie czyta�em "Mumink�w").

Saulo

medea

unread,
Jun 15, 2009, 5:42:39 AM6/15/09
to
Saulo pisze:

> zdarza mi si� te� czasem robi� to, czego �ona trenejra nie lubi
> najbardziej :)
>
> nie mam nabo�nego stosunku do ksi��ek

Ja mam umiarkowanie nabo�ny, tzn. nie przesadzam chyba, ale nawyk
zak�adki mam.
Ludzie maj� czasami swoje nawyki, nie do ko�ca zrozumia�e. Na przyk�ad
ja nie cierpi�, kiedy si� �ciska tubk�, np. pasty do z�b�w, od �rodka
jak leci, zawsze �ciskam od ko�ca. Nie znosz� oblepia� s�oiczk�w z
kosmetykami brudnymi od nich paluchami (np. od kremu albo fluidu), nawet
butelki z �elem i szamponem op�ukuj� pod prysznicem, �eby si� nie
lepi�y. No i takie tam... ;) Wszystko by�oby zrozumia�e, gdybym by�a
jak�� pedantk�, ale nie jestem. Utrzymuj� umiarkowany porz�dek, nawet z
tendencj� do ba�aganu. ;)

Ewa

medea

unread,
Jun 15, 2009, 5:44:24 AM6/15/09
to
Chiron pisze:

> ...u�y�a� okre�lenia, kt�re zapala mi czerwone lampki:-).
> "Geniusz"...W�a�nie na jego przyk�adzie mo�na obserwowa� tak� prost�
> rzecz: tylko B�g jest nieomylny.

> genialnego psychologa. Otďż˝ Bruno byďż˝ na tyle arogancki i pewny siebie,

> �e "udowodni� naukowo" i� autystyczne dzieci s� takie dlatego, �e
> rodzice ich si� nad nimi zn�cali

U�y�am s�owa "geniusz" nie zdaj�c sobie sprawy, �e on sam si� za takiego
uwa�a�. Nie wiedzia�am o tym jego podej�ciu do autyzmu. W jakiej ksi��ce
to opisuje?

Ewa

Vilar

unread,
Jun 15, 2009, 5:47:07 AM6/15/09
to
Przeczytaj :-). Pogadamy :-) MK

medea

unread,
Jun 15, 2009, 5:48:52 AM6/15/09
to
Saulo pisze:

> A zas�uguje?
>
> (Nie czyta�em "Mumink�w").

Zas�uguje, jak ka�dy, tym bardziej �e nic z�ego nikomu nie robi.
Wszyscy siďż˝ jej bojďż˝, bo jej nie znajďż˝, bo jest z boku.

Mo�e jest te� uosobieniem jakich� naszych nieu�wiadomionych l�k�w?
Ja to tak w ka�dym razie odbieram, nie wiem, jaka jest interpretacja
naszej grupowej ekspertki.

Ewa

Vilar

unread,
Jun 15, 2009, 5:55:20 AM6/15/09
to
A jak to jest po Francusku Chironie?

Narysuj mi baranka, prosz�.... :-)

MK

Saulo

unread,
Jun 15, 2009, 5:55:47 AM6/15/09
to
medea <e.fi...@poczta.fm>
news:h15568$jtu$1...@atlantis.news.neostrada.pl

[...]


>> nie mam nabo�nego stosunku do ksi��ek
>
> Ja mam umiarkowanie nabo�ny, tzn. nie przesadzam chyba, ale nawyk
> zak�adki mam.
> Ludzie maj� czasami swoje nawyki, nie do ko�ca zrozumia�e. Na przyk�ad
> ja nie cierpi�, kiedy si� �ciska tubk�, np. pasty do z�b�w, od �rodka
> jak leci, zawsze �ciskam od ko�ca.

Przypominasz mi mojego ojca.
Latami miaďż˝ o to pretensje do mamy.
A ksi��ki ok�ada� w gazety, �eby si� nie bro� Bo�e rogi i brzegi nie
zniszczy�y.

> Nie znosz� oblepia� s�oiczk�w z
> kosmetykami brudnymi od nich paluchami (np. od kremu albo fluidu),
> nawet butelki z �elem i szamponem op�ukuj� pod prysznicem, �eby si�
> nie lepi�y.

No dobrze, to czasem robiďż˝ i ja :)

> No i takie tam... ;) Wszystko by�oby zrozumia�e, gdybym
> by�a jak�� pedantk�, ale nie jestem. Utrzymuj� umiarkowany porz�dek,
> nawet z tendencj� do ba�aganu. ;)

Dobra, dobra, napisz wi�cej o konkretnych zachowaniach a grupa Ci�
podsumuje ;D

Saulo

tren R

unread,
Jun 15, 2009, 5:58:11 AM6/15/09
to
medea pisze:

m�wisz o ikselce?
hmmm.... czy�by ona by�a uosobieniem naszych nieu�wiadomionych l�k�w...?

tren R

unread,
Jun 15, 2009, 6:00:24 AM6/15/09
to
medea pisze:

ja tam jakos inaczej projektowalem

tren R

unread,
Jun 15, 2009, 6:02:19 AM6/15/09
to
Saulo pisze:

> Przypominasz mi mojego ojca.
> Latami miaďż˝ o to pretensje do mamy.
> A ksi��ki ok�ada� w gazety, �eby si� nie bro� Bo�e rogi i brzegi nie
> zniszczy�y.

a jak z pilotami do tv?
trzymaďż˝ w folii?

> Dobra, dobra, napisz wi�cej o konkretnych zachowaniach a grupa Ci�
> podsumuje ;D

no ja ju� sobie zacz��em wyobra�a� mede� pod prysznicem kompulsywnie
op�ukuj�c� szampon :)

tren R

unread,
Jun 15, 2009, 6:02:58 AM6/15/09
to
Vilar pisze:
> Buka? Samotno�ci�, �mierci�, pragnieniem, ciemn� stron� zimy...

a zima ma jakieďż˝ jasne strony do cholery? :)

Vilar

unread,
Jun 15, 2009, 6:04:56 AM6/15/09
to
Chironie,

w zupe�no�ci si� z Tob� zgadzam.
Bajki i inne opowie�ci maj� to do siebie, �e silnie nam si� wdrukowuj� w
pod�wiadomo��
(patrz chocia�by Archetypy u Junga, Pearson itd.)

Dlatego bajki japo�skie, czy inne cholerstwa s�, oczywi�cie moim zdaniem,
bardzo szkodliwe. Po prostu wdrukowuj� dzieciom (i nam te�, chocia� w
mniejszym stopniu) z�e wzorce (archetypy, programy - jak zwa�, tak zwa�).

Ostatnio czyta�am gdzie� o pomy�le zmiany zachowa� spo�ecznych przez seriale
(te� w sumie bajki). Np. w kontek�cie rytualnych obrzeza� dziewcz�t w
Afryce. I podobno znakomicie dzia�a.

Jak wida� cz�owiek jest z natury swojej istot� t�p� i ma�o-�wiadom�. Ale
fakt ten ma te� swoje dobre strony, bo pozwala si� wyluzowa� i poj�� za rad�
mumink�w:


"Ca�a ta rodzina cierpi na brak kontaktu z rzeczywisto�ci�."
Ryjek o rodzinie Mumink�w

(kt�re to stwierdzenie zostanie moim mottem na najbliu�sze kilka dni)

Pozdrawiam, MK

Saulo

unread,
Jun 15, 2009, 6:06:28 AM6/15/09
to
tren R <tren...@napastnik.sieciowy>
news:h1567e$bfn$3...@news.onet.pl

> Saulo pisze:
>
>> Przypominasz mi mojego ojca.
>> Latami miaďż˝ o to pretensje do mamy.
>> A ksi��ki ok�ada� w gazety, �eby si� nie bro� Bo�e rogi i brzegi nie
>> zniszczy�y.
>
> a jak z pilotami do tv?
> trzymaďż˝ w folii?

to by�o w czasach przedpilotowych


>
>> Dobra, dobra, napisz wi�cej o konkretnych zachowaniach a grupa Ci�
>> podsumuje ;D
>
> no ja ju� sobie zacz��em wyobra�a� mede� pod prysznicem kompulsywnie
> op�ukuj�c� szampon :)

dobra, dobra, u�y�e� tego jako wym�wki, �eby wyobrazi� j� sobie pod
prysznicem ;D

saulo

Vilar

unread,
Jun 15, 2009, 6:06:39 AM6/15/09
to
> a zima ma jakie� jasne strony do cholery

Mnooooostwo: narty, sanki, �nie�ki, spacery po o�nie�onym lesie, kominek,
kuligi, �wi�ta, sylwester, usprawiedliwienie do marudzenia i zamiany w mi�ka
kanapowego.
Ma�o? :-)))

MK

Saulo

unread,
Jun 15, 2009, 6:06:58 AM6/15/09
to
tren R <tren...@napastnik.sieciowy>
news:h1568l$bfn$4...@news.onet.pl

> Vilar pisze:
>> Buka? Samotno�ci�, �mierci�, pragnieniem, ciemn� stron� zimy...
>
> a zima ma jakieďż˝ jasne strony do cholery? :)

�nieg jest do�� jasny
zw�aszcza przez okno

s.

medea

unread,
Jun 15, 2009, 6:08:08 AM6/15/09
to
tren R pisze:

> ja tam jakos inaczej projektowalem
>

Jak?

Vilar

unread,
Jun 15, 2009, 6:11:13 AM6/15/09
to
Matko, czy to znaczy, �e z dba�o�ci o ksi�zki nigdy nie czytacie np. w
wannie??? Ani nie jecie nad nimi ciasta z truskawkami zostawiaj�c okruszki
pomi�dzy stronami?
(dobra, m�wi� tu o w�asnych ksi��kach, a nie pozyczonych).

MK (posiadaczka licznej kolekcji wyk�panych, _swoich_, ksi��ek)

It is loading more messages.
0 new messages