Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

Jak powstawała "Dark side..."?

33 views
Skip to first unread message

Winston Niles Rumfoord

unread,
Sep 25, 2012, 8:07:03 AM9/25/12
to
Ciekawy dokument znalazłem. Nie widziałem tu tego wcześniej
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=3eSQmRfvblE#!

ankan

unread,
Sep 26, 2012, 2:06:28 PM9/26/12
to
Winston Niles Rumfoord wrote:
> Ciekawy dokument znalaz�em. Nie widzia�em tu tego wcze�niej
> http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=3eSQmRfvblE#!

Swietna rzecz, ale pozostaje duzy niedosyt.


Winston Niles Rumfoord

unread,
Sep 26, 2012, 2:30:17 PM9/26/12
to
W dniu 2012-09-26 20:06, ankan pisze:
> Winston Niles Rumfoord wrote:
>> Ciekawy dokument znalazłem. Nie widziałem tu tego wcześniej
>> http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=3eSQmRfvblE#!
>
> Swietna rzecz, ale pozostaje duzy niedosyt.
>
>
Heh, miałem na początku to samo wrażenie, a potem pomyślałem: a po co mi
więcej? Mam te płytę i już.

ankan

unread,
Sep 26, 2012, 3:14:47 PM9/26/12
to
Winston Niles Rumfoord wrote:

>>> Ciekawy dokument znalaz�em. Nie widzia�em tu tego wcze�niej
>>> http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=3eSQmRfvblE#!
>>
>> Swietna rzecz, ale pozostaje duzy niedosyt.
>>
>>
> Heh, mia�em na pocz�tku to samo wra�enie, a potem pomy�la�em: a po co
> mi wi�cej? Mam te p�yt� i ju�.

Spodziewalem sie troche wiecej na temat techniki nagrywania tego albumu.
Ale przynajmniej uchylili rabka tajemnicy w "On the Run" - przyspieszony
sekwencer;)


--
pozdr.



Szatanski

unread,
Sep 26, 2012, 4:24:45 PM9/26/12
to
Fajne.
Dark Side jest dla mnie numerem jeden na liście płyt wszechczasów. W czasie oglądania po raz kolejny utwierdziłem się w tej opinii.

A teraz leci...

Winston Niles Rumfoord

unread,
Sep 26, 2012, 5:32:28 PM9/26/12
to
W dniu 2012-09-26 22:24, Szatanski pisze:
> Fajne.
> Dark Side jest dla mnie numerem jeden na liście płyt wszechczasów. W czasie oglądania po raz kolejny utwierdziłem się w tej opinii.
>
> A teraz leci...
>
Przesłuchałem właśnie płytę 30 second to Mars, "this is war" i niczym
nie różni się ona od coldplejów i innych, supermodnych, zarabiających
krocie kapel. Za parę lat śladu po nich nie będzie, bo wejdzie inna,
identyczna.
Tymczasem Floydzi eksperymentowali i mieli w dorobku płyty wujowe. Ale
też "Dark side".

Wciąż szukam czegoś, co mnie zgniecie i nie znajduję :/

Szatanski

unread,
Sep 27, 2012, 3:19:08 AM9/27/12
to
Słuchałem wczoraj wieczorem - i jeszcze raz rano, w drodze do fabryki. Niewiele jest muzyki, która sprawia, że dreszcze łażą mi po plecach, ale dziś znowu to czułem. Nie wiem czy to kwestia muzyki, czy może tekstów które dziś rozumiem (he, lepiej byłoby stwierdzić "znam na pamięć"), ale ciągle mnie to rusza. Miło to poczuć :)

Najbardziej rozbawia mnie, że wciąż mam w głowie wspomnienia "Us And Them" czy "Brain Damage" grających w pokoju rodziców z magnetofonu szpulowego ZK-240 . Oczywiście nie znałem wykonawcy czy tytułów, ale i tak świetnie pamiętam, że mnie to nudziło. Miałem wtedy z 11 czy 12 lat, więc może wytłumaczeniem dla faktu że dziś mnie jeszcze to porusza jest, że każdą nutkę mam wyrytą w podświadomości. Ale i tak odkrywam czasem jeszcze jakieś nowe warstwy :P

Niesamowite jest, że nagrane tak dawno, a wciąż brzmi świeżo. Warto było inwestować w technologię. Dziś pewnie większość dałaby się zrobić na średniej jakości pececie, ale jak patrzyłem wczoraj na filmie na przesuwającą się taśmę wielośladu, to poczułem tę niemoc, którą znam z czasów, gdy próbowałem pierwsze kawałki na kaseciaku nagrywać :)
0 new messages