Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

Koncepcja Bojówek Rządowych

113 views
Skip to first unread message

Piotr Meyer

unread,
Apr 10, 2016, 9:57:09 AM4/10/16
to
Narodowe Centrum Studiów Strategicznych opublikowało koncepcję
partyjnych oddziałów bojówkarskich, roboczo i propagandowo
określanych jako "Obrona Terytorialna" (OT dobrze się kojarzy,
więc pewnie jacyś naiwni się na to złapią).

Więc jeśli ktoś ma ochotę strzelać do rodaków (może nawet do
ciotki Jadwigi, jeśli znowu spróbuje protestować przeciwko
ustawie aborcyjnej) to ma okazję zapisać się do organizacji
opisywanej słowami:

"Wyposażona w broń maszynową, umundurowana formacja paramilitarna, może
stanowić skuteczny środek zapobiegawczy (odstraszający) działaniom
antyrządowym, a także wzmocni w wymierny sposób potencjał operacyjny
formacji policyjnych w czasie pokoju."

Całość:
http://www.ncss.org.pl/images/PDF/Raport-OT.pdf

--
Piotr 'aniou' Meyer

sur...@gmail.com

unread,
Apr 10, 2016, 11:14:57 AM4/10/16
to
Nie potrzebujemy ....
Bo jak rozumiem jesteśmy w NATO OBWE UE Grupie Wyszechradzkiej
itd itp

Tylko z umowami jest jeden problem.
Przestrzega się je jak się opłaca je przestrzegać.

Czasami synowi czytam bajke Mickiewicza o przyjaciołach:

http://literat.ug.edu.pl/amwiersz/0023.htm

Tylko z państwami jest ten problem że nie mają przyjaciół tylko interesy.

REMOV

unread,
Apr 10, 2016, 12:07:37 PM4/10/16
to
W dniu 2016-04-10 o 17:14, sur...@gmail.com pisze:

> Przestrzega się je jak się opłaca je przestrzegać.
Nie. Przestrzega się je, gdy liczba powiązań międzynarodowych, więzi
społecznych i ekonomicznych jest odpowiednia. A nie przestrzega, gdy
ktoś ma muchy w nosie i zaczyna się izolować, zrywając te powyższe.
Wówczas pojawia się pytanie - po co bronić kogoś takiego. Proste?

--
REMOV

Ghost

unread,
Apr 10, 2016, 12:53:47 PM4/10/16
to


Użytkownik "REMOV" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:nedto9$bt0$1...@node2.news.atman.pl...

W dniu 2016-04-10 o 17:14, sur...@gmail.com pisze:

>> Przestrzega się je jak się opłaca je przestrzegać.

>Nie. Przestrzega się je, gdy liczba powiązań międzynarodowych, więzi
>społecznych i ekonomicznych jest odpowiednia. A nie przestrzega, gdy ktoś
>ma muchy w nosie i zaczyna się izolować, zrywając te powyższe.

Drogi imbecylu, używając innych słów napisałeś to samo co przepisca.

Konrad Anikiel

unread,
Apr 10, 2016, 1:16:24 PM4/10/16
to
W dniu niedziela, 10 kwietnia 2016 15:57:09 UTC+2 użytkownik Piotr Meyer napisał:
> Narodowe Centrum Studiów Strategicznych opublikowało koncepcję
> partyjnych oddziałów bojówkarskich, roboczo i propagandowo
> określanych jako "Obrona Terytorialna" (OT dobrze się kojarzy,
> więc pewnie jacyś naiwni się na to złapią).

Nic nowego. Skończą pewnie któregoś dnia jak Sturmabteilung. Ale wcześniej trochę funu będą mieli...

Robert Tomasik

unread,
Apr 10, 2016, 1:20:18 PM4/10/16
to
W dniu 10-04-16 o 15:58, Piotr Meyer pisze:
Pomysł nie nowy. Mieliśmy bojówki w okresie międzywojennym. W Polsce
zaraz po odzyskaniu niepodległości, a przed powołaniem Policji
Państwowej, to nawet realizowały jej zadania. Generalnie cienki pomysł,
bo się lubią wymykać spod kontroli.

Natomiast Obrona Terytorialna z bojówkami partyjnymi - co do zasady -
się trochę rozmija. Nie wiem na ile jesteś gotowy do dyskusji
merytorycznej, tym nie mniej Obrona Terytorialna m za zadanie ochronę
zaplecza frontu oraz stawianie oporu na odcinkach, których regularna
armia nie obsadzi - a wszystkich nie może. Kilka państw na świecie, to w
ogóle na jej bazie ma opracowaną koncepcję obrony.

Piotr Meyer

unread,
Apr 10, 2016, 1:37:09 PM4/10/16
to
Dnia 10.04.2016 Robert Tomasik <robert....@gazeta.pl> napisał/a:

>> "Wyposażona w broń maszynową, umundurowana formacja paramilitarna, może
>> stanowić skuteczny środek zapobiegawczy (odstraszający) działaniom
>> antyrządowym, a także wzmocni w wymierny sposób potencjał operacyjny
>> formacji policyjnych w czasie pokoju."
>>
>> Całość:
>> http://www.ncss.org.pl/images/PDF/Raport-OT.pdf
>>
...
> Natomiast Obrona Terytorialna z bojówkami partyjnymi - co do zasady -
> się trochę rozmija. Nie wiem na ile jesteś gotowy do dyskusji
...

O zasadności OT raczej dyskutować nie będę bo nie mam nic przeciwko.
O organizacji OT raczej też nie podyskutuję bo nie czuję się w tym
temacie pewnie i nie mam specjalnych przemyśleń. Natomiast nie wierzę,
że projektowane "formacje paramilitarne" staną się tym, czy powinny
być. Takie postawienie sprawy, jak w zacytowanym fragmencie, pokazuje
że twórcom roi się stworzenie "swoich", pewnych i wiernych struktur
siłowych.

Jakie mieliśmy w kraju sytuacje, w których Policji zabrakło by wsparcia
ze strony formacji uzbrojonych w broń maszynową?

--
Piotr 'aniou' Meyer

Piotr Meyer

unread,
Apr 10, 2016, 1:52:50 PM4/10/16
to
Dnia 10.04.2016 Piotr Meyer <an...@smutek.pl> napisał/a:
> Całość:
> http://www.ncss.org.pl/images/PDF/Raport-OT.pdf

Wcześniej nie wpadło mi to w oko - zresztą zasługuje na osobny
podwątek. Przeskoczcie sobie do strony 48, gdzie znajdują się
omówienia gier wojennych - czy tylko ja mam wrażenie, że patrzę
na jakąś starą grę komputerową albo czytam "Czerwony Sztorm"?

Rosjanie decydują się na atak w niekorzystnym terenie, mając
jedynie dwukrotną przewagę liczebną, które nie koncentrują na
jednym odcinku a potem ponoszą oszałamiające straty? W tym samym
czasie nasi żołnierze odnoszą parę estetycznych ranek (żeby im
do reszty w d. nie poprzewracało):


"Wykorzystując dogodne ukształtowanie terenu (liczne niewielkie lasy i
miejscowości), lekka piechota OT prowadząc działania opóźniające zadawała
straty nacierającym. Wysokim stopniem skuteczności charakteryzowały się
ppk „Spike”. Nawet pojedyncze strzały powodowały zatrzymanie rosyjskiego
natarcia i wymuszały przegrupowanie przeciwnika. Rosyjska GB „B” prowadziła
działania bardzo ostrożnie, dążąc do minimalizacji strat własnych.

PL - 3 BWP, 1 czołg
R - 4 BWP, 20 BTR-80, 12 czołgów"

Czy myślicie, ze nasze "mądre głowy" rzeczywiście planują nasze
działania z założeniem, że przeciwnik jest skończonym idiotą?
Może by sobie choć poczytali o tym, co się dzieje na Ukrainie?

--
Piotr 'aniou' Meyer

wt

unread,
Apr 10, 2016, 3:19:31 PM4/10/16
to

>
> PL - 3 BWP, 1 czołg
> R - 4 BWP, 20 BTR-80, 12 czołgów"
>
> Czy myślicie, ze nasze "mądre głowy" rzeczywiście planują nasze
> działania z założeniem, że przeciwnik jest skończonym idiotą?
> Może by sobie choć poczytali o tym, co się dzieje na Ukrainie?
>
Taki oddziałek jak najbardziej nadaje się do obsadzenia czegoś tam.
Dostarczy niezłą informację i niedużą ilość czasu. A prawdziwe oddziały,
które oczywiście niedaleko się znajdują, nie dopuszczą do zrolowania OT, do
czego przeciwnik najwyraźniej jest przygotowany. To ma być nowoczesna wojna
z możliwością użycia broni A, a każdy kraj posiadający reaktor, może
posiadać broń A, a jak w razie wojny nie posiada, to coś z takim krajem nie
tak. W takich warunkach nie istnieją większe ugrupowania sprzętu i ludzi,
które by można dostarczyć.



---
Ta wiadomosc zostala sprawdzona na obecnosc wirusow przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
https://www.avast.com/antivirus

Piotr Meyer

unread,
Apr 10, 2016, 3:27:23 PM4/10/16
to
Dnia 10.04.2016 wt <saf...@poczta.onet.pl> napisał/a:
>> PL - 3 BWP, 1 czołg
>> R - 4 BWP, 20 BTR-80, 12 czołgów"
>>
>> Czy myślicie, ze nasze "mądre głowy" rzeczywiście planują nasze
>> działania z założeniem, że przeciwnik jest skończonym idiotą?
>> Może by sobie choć poczytali o tym, co się dzieje na Ukrainie?
>>
> Taki oddziałek jak najbardziej nadaje się do obsadzenia czegoś tam.
> Dostarczy niezłą informację i niedużą ilość czasu. A prawdziwe oddziały,
> które oczywiście niedaleko się znajdują, nie dopuszczą do zrolowania OT, do
> czego przeciwnik najwyraźniej jest przygotowany. To ma być nowoczesna wojna

A dlaczego wciąż zakładamy, że Rosjanie są debilami i zaatakują zbyt
małymi siłami, na maksymalnie rozciągniętym froncie, siłami pancernymi
w terenie niesprzyjającym uderzeniom pancernym a do tego będą atakować
miękko i nieudolnie (w przeciwieństwie do naszych żołnierzy, którzy
jednym strzałem kładą najwidoczniej i trzech czerwonoarmiejców - tylko
muszą się dobrze ustawić).

Ostatnio tego nie robili i nagle - na potrzeby polskich planistów
- nagle zaczną?

Nie piszę o tym, że mały oddział wyposażony w środki ppanc może dostarczać
informacje i pełnić rolę opóźniającą - ale tutaj to jest jakiś festiwal
pobożnych życzeń.

--
Piotr 'aniou' Meyer

Robert Tomasik

unread,
Apr 10, 2016, 3:45:26 PM4/10/16
to
W dniu 10-04-16 o 19:38, Piotr Meyer pisze:

> Jakie mieliśmy w kraju sytuacje, w których Policji zabrakło by wsparcia
> ze strony formacji uzbrojonych w broń maszynową?
>
Mówiąc szczerze nie za bardzo sobie wyobrażam w ogóle potrzebę
wykorzystania broni maszynowej w działaniach policyjnych. Włosi
przykłądowo używają broni samopowtarzalnej na amunicję 9 mm PARA. Przy
działaniach policyjnych problemem taktycznym bywa fakt, że działania
prowadzisz wśród osób postronnych i nie za bardzo możesz sobie pozwolić
na prowadzenie ognia"posiewanego" licząc na to, że któryś pocisk trafi cel.

Natomiast nie jestem pewien, czy OT ma służyć do wspierania Policji, a
jeśli już, to czy akurat bronią maszynową. OT jest potrzebna lekka
przenośna broń. Nie za bardzo da się im dać artylerię, więc zostają
granatniki, jakieś nasobne wyrzutnie rakiet, no i owa broń maszynowa w
konflikcie zbrojnym potrzebna.

Robert Tomasik

unread,
Apr 10, 2016, 3:48:08 PM4/10/16
to
W dniu 10-04-16 o 19:54, Piotr Meyer pisze:
Co do zasady obrońcy zawsze ponoszą mniejsze straty, od atakujących
dopóki nie dojdzie do przełamania obrony i pościgu - bo wówczas spora
część sprzętu i ludi po prostu zostaje "porzucona".

RadoslawF

unread,
Apr 11, 2016, 3:17:45 AM4/11/16
to
W dniu 2016-04-10 o 19:38, Piotr Meyer pisze:
Szturm na willę w Magdalence.


Pozdrawiam

sur...@gmail.com

unread,
Apr 11, 2016, 4:14:41 AM4/11/16
to
> A dlaczego wciąż zakładamy, że Rosjanie są debilami i zaatakują zbyt
> małymi siłami, na maksymalnie rozciągniętym froncie, siłami pancernymi
> w terenie niesprzyjającym uderzeniom pancernym a do tego będą atakować
> miękko i nieudolnie (w przeciwieńie do naszych żołnierzy, którzy
> jednym strzałem kładą najwidoczniej i trzech czerwonoarmiejców - tylko
> muszą się dobrze ustawić).

Pytam się:
Rozumiem że np wszystkie mosty na Bugu a potem Wiśle są obstawione
przez liniowe jednostki wojskowe.
A w punktach mniej wrażliwych bedzie druga linia.
I gdzieś tam po lasach bedzie ganiać OT.

A apropo bojówek rządowych.
A tutaj masz troche o obecnych organizacjach militarnych.
Ostrzegam że starsznie ciężko się to czyta ale warto chociaż zacząć.

http://stanczyk1.blogspot.com/2016/03/ubecka-atrapa-patriotyzmu.html

W skrócie w czasie II wojny wszyscy walczyli w AK

Piotr Wyderski

unread,
Apr 11, 2016, 5:58:55 AM4/11/16
to
Konrad Anikiel wrote:

> Nic nowego. Skończą pewnie któregoś dnia jak Sturmabteilung. Ale wcześniej trochę funu będą mieli...

To w zamierzeniu mają być oddziały *ochrony*, a nie *szturmowe*, więc
raczej Schutzstaffel.

Pozdrawiam, Piotr


J.F.

unread,
Apr 11, 2016, 6:01:57 AM4/11/16
to
Użytkownik "Piotr Meyer" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:slrnngkn0p...@czajka.smutek.pl...
>"Wyposażona w broń maszynową, umundurowana formacja paramilitarna,
>może
>stanowić skuteczny środek zapobiegawczy (odstraszający) działaniom
>antyrządowym, a także wzmocni w wymierny sposób potencjał operacyjny
>formacji policyjnych w czasie pokoju."
>Całość:
>http://www.ncss.org.pl/images/PDF/Raport-OT.pdf

To jedno, ale jak nam przyjda zielone ludziki, to kto ma z nimi
walczyc ?

J.

J.F.

unread,
Apr 11, 2016, 6:05:03 AM4/11/16
to
Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:570aad55$0$680$6578...@news.neostrada.pl...
>Mówiąc szczerze nie za bardzo sobie wyobrażam w ogóle potrzebę
>wykorzystania broni maszynowej w działaniach policyjnych. Włosi
>przykłądowo używają broni samopowtarzalnej na amunicję 9 mm PARA.
>Przy
>działaniach policyjnych problemem taktycznym bywa fakt, że działania
>prowadzisz wśród osób postronnych i nie za bardzo możesz sobie
>pozwolić
>na prowadzenie ognia"posiewanego" licząc na to, że któryś pocisk
>trafi cel.

No wiesz - Magdalenka - czasem sie przydaje.
Z drugiej strony ten amerykanski przypadek dwoch ciezkoopancerzonych
rabusiow.

A jesli zawitaja do nas zielone ludziki z bronia automatyczna ?

J.

bartekltg

unread,
Apr 11, 2016, 8:06:16 AM4/11/16
to
Wojsko.

Na Ukrainie było rozbebeszone od środka, to musiano wstawić
w to miejsce bojówki. Nasi na razie do rozbebeszania
wojska jeszcze nie doszli...
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/nagle-odejscia-w-wojsku-dwugwiazdkowi-generalowie-rezygnuja/bsefx
ops.

pzdr
bartekltg


Konrad Anikiel

unread,
Apr 11, 2016, 8:10:52 AM4/11/16
to
Te nazwy to dla zmylenia przeciwnika. Nie daj się zwieść, pozostań czujny. Noc kryształowa coraz bliżej.

bartekltg

unread,
Apr 11, 2016, 11:56:16 AM4/11/16
to
Raczej zmiana słownika.

Kiedyś było Kriegsministerium/Department of War, w najgorszym przypadku
Ministerstwo Spraw Wojskowych; a teraz wszędzie dla niepoznaki
Kriegsministerium/defence/obrona narodowa.

;-)

pzdr
bartekltg

Robert Tomasik

unread,
Apr 11, 2016, 12:43:04 PM4/11/16
to
W dniu 11-04-16 o 12:05, J.F. pisze:
> Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:570aad55$0$680$6578...@news.neostrada.pl...
>> Mówiąc szczerze nie za bardzo sobie wyobrażam w ogóle potrzebę
>> wykorzystania broni maszynowej w działaniach policyjnych. Włosi
>> przykłądowo używają broni samopowtarzalnej na amunicję 9 mm PARA. Przy
>> działaniach policyjnych problemem taktycznym bywa fakt, że działania
>> prowadzisz wśród osób postronnych i nie za bardzo możesz sobie pozwolić
>> na prowadzenie ognia"posiewanego" licząc na to, że któryś pocisk trafi
>> cel.
>
> No wiesz - Magdalenka - czasem sie przydaje.

W magdalence brakowało karabinu wyborowego moim zdaniem - zle mnie tam
nie było i mogę się mylić.

> Z drugiej strony ten amerykanski przypadek dwoch ciezkoopancerzonych
> rabusiow.

I pistolety maszynowe miały y być tu lekarstwem? Nadal brak karabinu
wyborowego.
>
> A jesli zawitaja do nas zielone ludziki z bronia automatyczna ?

O i tu właśnie OT by mogło wspomóc Policję.

Piotr Meyer

unread,
Apr 11, 2016, 1:13:15 PM4/11/16
to
Dnia 11.04.2016 RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał/a:

>> Jakie mieliśmy w kraju sytuacje, w których Policji zabrakło by wsparcia
>> ze strony formacji uzbrojonych w broń maszynową?
>>
> Szturm na willę w Magdalence.

Hmm. Z jednej strony może i tak. Z drugiej to im bardziej by się
przydała karetka.

--
Piotr 'aniou' Meyer

Piotr Meyer

unread,
Apr 11, 2016, 1:14:50 PM4/11/16
to
Dnia 11.04.2016 Robert Tomasik <robert....@gazeta.pl> napisał/a:

>> A jesli zawitaja do nas zielone ludziki z bronia automatyczna ?
>
> O i tu właśnie OT by mogło wspomóc Policję.

Chyba, że "Zielone Ludziki" założą mundury identyczne jak OT. Wtedy
"jedna połowa policji zaaresztuje drugą połowę" tylko nie na wesoło.

--
Piotr 'aniou' Meyer

J.F.

unread,
Apr 11, 2016, 2:09:10 PM4/11/16
to
Użytkownik "Piotr Meyer" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:slrnngnmsf...@czajka.smutek.pl...
Owszem, ale jak jedna grupa ma szturmowac budynek a druga klasc ogien
zaporowy po oknach, z ktorych bandyci strzelaja do pierwszej grupy, to
sie przydaje cos lepszego niz sluzbowy pistolet.

J.

J.F.

unread,
Apr 11, 2016, 2:13:04 PM4/11/16
to
Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:570bd405$0$647$6578...@news.neostrada.pl...
W dniu 11-04-16 o 12:05, J.F. pisze:
> Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
>> Mówiąc szczerze nie za bardzo sobie wyobrażam w ogóle potrzebę
>> wykorzystania broni maszynowej w działaniach policyjnych.
>> No wiesz - Magdalenka - czasem sie przydaje.
>W magdalence brakowało karabinu wyborowego moim zdaniem - zle mnie
>tam
>nie było i mogę się mylić.

Jak bandyta strzelajacy z okna bedzie ruchliwy, to tak latwo go nie
trafisz.

>> Z drugiej strony ten amerykanski przypadek dwoch
>> ciezkoopancerzonych
>> rabusiow.

>I pistolety maszynowe miały y być tu lekarstwem? Nadal brak karabinu
>wyborowego.

Pistolety nie, pistolety mieli, nawet jesli nie maszynowe, to ilosc
robi efekt.
Karabin owszem - moglby rozwiazac sprawe.

Bo generalnie to sile ognia bandyci mieli wieksza niz policja.

J.


Robert Tomasik

unread,
Apr 11, 2016, 3:34:10 PM4/11/16
to
W dniu 11-04-16 o 20:13, J.F. pisze:
> Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:570bd405$0$647$6578...@news.neostrada.pl...
> W dniu 11-04-16 o 12:05, J.F. pisze:
>> Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
>>> Mówiąc szczerze nie za bardzo sobie wyobrażam w ogóle potrzebę
>>> wykorzystania broni maszynowej w działaniach policyjnych.
>>> No wiesz - Magdalenka - czasem sie przydaje.
>> W magdalence brakowało karabinu wyborowego moim zdaniem - zle mnie tam
>> nie było i mogę się mylić.
>
> Jak bandyta strzelajacy z okna bedzie ruchliwy, to tak latwo go nie
> trafisz.

Strzelanie seriami nic tu nie pomoże, a istnieje zagrożenie
przypadkowego trafienia.
>
>>> Z drugiej strony ten amerykanski przypadek dwoch ciezkoopancerzonych
>>> rabusiow.
>
>> I pistolety maszynowe miały y być tu lekarstwem? Nadal brak karabinu
>> wyborowego.
>
> Pistolety nie, pistolety mieli, nawet jesli nie maszynowe, to ilosc robi
> efekt.
> Karabin owszem - moglby rozwiazac sprawe.
>
> Bo generalnie to sile ognia bandyci mieli wieksza niz policja.

I co im to dało? Poza stratami wywołanymi wybuchem fugasa, to później po
prostu się ostrzeliwali.

Robert Tomasik

unread,
Apr 11, 2016, 3:36:58 PM4/11/16
to
W dniu 11-04-16 o 20:09, J.F. pisze:

>
> Owszem, ale jak jedna grupa ma szturmowac budynek a druga klasc ogien
> zaporowy po oknach, z ktorych bandyci strzelaja do pierwszej grupy, to
> sie przydaje cos lepszego niz sluzbowy pistolet.

Do tego faktycznie PM by się przydał, ale akcja w Magdalence mimo
wszystko była wyjątkiem.

Piotr Meyer

unread,
Apr 11, 2016, 4:10:34 PM4/11/16
to
Dnia 11.04.2016 Robert Tomasik <robert....@gazeta.pl> napisał/a:
>> Owszem, ale jak jedna grupa ma szturmowac budynek a druga klasc ogien
>> zaporowy po oknach, z ktorych bandyci strzelaja do pierwszej grupy, to
>> sie przydaje cos lepszego niz sluzbowy pistolet.
>
> Do tego faktycznie PM by się przydał, ale akcja w Magdalence mimo
> wszystko była wyjątkiem.

Czy w takiej sytuacji to jednak nie PM w rękach pół-cywila a raczej
interwencja jednostki AT? Bo ja jakoś tego nie widzę: planujemy
zatrzymanie niebezpiecznego gościa i co - podrywamy lokalną grupę
OT na nogi i włączamy do akcji policyjnej? Tacy ludzie mogą na co
najwyżej zapewnić blokadę przejść w okolicy (bez obrazy).

--
Piotr 'aniou' Meyer

Robert Tomasik

unread,
Apr 11, 2016, 4:51:27 PM4/11/16
to
W dniu 11-04-16 o 22:12, Piotr Meyer pisze:
Mogą załatwić zewnętrzny pierścień zabezpieczenia, a wówczas
profesjonalistów, którzy by to musieli zrobić możesz skierować do
bardziej poważnych zadań.

Jest masa mniej dramatycznych akcji niż Magdalenka. Taka wizyja Ojca
Świętego, to tysiące policjantów w szpalerach. Tu spokojnie można ich
postawić przykładowo.

Piotr Meyer

unread,
Apr 11, 2016, 5:08:31 PM4/11/16
to
Oczywiście. Z jednym zastrzeżeniem: *bez* broni automatycznej, dobrze?
A najlepiej bez broni w ogóle. Jeśli sobie w kilku nie poradzą za pomocą
pałek to raczej niech nie otwierają ognia w tłumie - bo jeszcze dodamy
kilka rozdziałów do podręczników dla specjalistów z branży.

No i nadal nie wiem, kogo tak poniosła fantazja, że im dał broń maszynową
(przypominam - natrząsam się nie z OT ale z jednego z wariantów użycia).

--
Piotr 'aniou' Meyer

Robert Tomasik

unread,
Apr 11, 2016, 5:55:22 PM4/11/16
to
W dniu 11-04-16 o 23:10, Piotr Meyer pisze:
> Dnia 11.04.2016 Robert Tomasik <robert....@gazeta.pl> napisał/a:
>> Mogą załatwić zewnętrzny pierścień zabezpieczenia, a wówczas
>> profesjonalistów, którzy by to musieli zrobić możesz skierować do
>> bardziej poważnych zadań.
>>
>> Jest masa mniej dramatycznych akcji niż Magdalenka. Taka wizyja Ojca
>> Świętego, to tysiące policjantów w szpalerach. Tu spokojnie można ich
>> postawić przykładowo.
>
> Oczywiście. Z jednym zastrzeżeniem: *bez* broni automatycznej, dobrze?
> A najlepiej bez broni w ogóle. Jeśli sobie w kilku nie poradzą za pomocą
> pałek to raczej niech nie otwierają ognia w tłumie - bo jeszcze dodamy
> kilka rozdziałów do podręczników dla specjalistów z branży.

Ależ to ma głównie funkcję porządkową. Nie przypominam sobie na
zabezpieczeniach sytuacji, by użycie jakiejkolwiek broni było potrzebne,
czy - biorąc pod uwagę tłum - możliwe taktycznie.
>
> No i nadal nie wiem, kogo tak poniosła fantazja, że im dał broń maszynową
> (przypominam - natrząsam się nie z OT ale z jednego z wariantów użycia).
>
Przydzielenie im broni maszynowej nie powoduje,że za każdym razem muszą
z nią biegać do akcji.

Piotr Wyderski

unread,
Apr 12, 2016, 5:09:28 AM4/12/16
to
bartekltg wrote:

> Kiedyś było Kriegsministerium/Department of War, w najgorszym przypadku
> Ministerstwo Spraw Wojskowych; a teraz wszędzie dla niepoznaki
> Kriegsministerium/defence/obrona narodowa.

Ano, niestety, i to zmiana powszechna. A skoro wszyscy
się bronią, to kto, do cholery, atakuje? :)

Pozdrawiam, Piotr


Arkady

unread,
Apr 12, 2016, 6:33:27 AM4/12/16
to
W dniu 2016-04-12 o 11:09, Piotr Wyderski pisze:
Jak to kto? Przecież najlepszą obroną jest atak właśnie... :)

Arkady

---
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
https://www.avast.com/antivirus

Zbynek Ltd.

unread,
Apr 12, 2016, 7:57:43 AM4/12/16
to
Piotr Wyderski napisał(a) :
Marsjanie atakują. To takie zielone ludziki, jakby co.

--
Pozdrawiam
Zbyszek
PGP key: 0xE09DDDC1

RadoslawF

unread,
Apr 12, 2016, 11:01:46 AM4/12/16
to
W dniu 2016-04-11 o 14:06, bartekltg pisze:

>>> "Wyposażona w broń maszynową, umundurowana formacja paramilitarna, może
>>> stanowić skuteczny środek zapobiegawczy (odstraszający) działaniom
>>> antyrządowym, a także wzmocni w wymierny sposób potencjał operacyjny
>>> formacji policyjnych w czasie pokoju."
>>> Całość:
>>> http://www.ncss.org.pl/images/PDF/Raport-OT.pdf
>>
>> To jedno, ale jak nam przyjda zielone ludziki, to kto ma z nimi walczyc ?
>
> Wojsko.
>
> Na Ukrainie było rozbebeszone od środka, to musiano wstawić
> w to miejsce bojówki. Nasi na razie do rozbebeszania
> wojska jeszcze nie doszli...
> http://wiadomosci.onet.pl/kraj/nagle-odejscia-w-wojsku-dwugwiazdkowi-generalowie-rezygnuja/bsefx
>
A jesteś tego pewien ?
Ja tam pamiętam oficera co nie chciał pojechać na misję pokojową
bo w kraju miał pacjentów. Myślisz że taki wyjedzie z koszar walczyć
z kimkolwiek i myślisz że jest tylko jeden taki ?


Pozdrawiam

bartekltg

unread,
Apr 12, 2016, 11:16:08 AM4/12/16
to
A myślisz, że jakby przyszło do rzeczywistej walki,
to cześć z ochotników nie spie... wycofa się w krzaki?

Wojsko jest zawodowe, więc tam też są ochotnicy.
Wojsko ma też środki na dyscyplinowanie dezerterów.
OT przecież nie będzie powoływać 'komisarzy zaporowych'.

Nie znam przypadku z tym lekarzem, ale nawet bym go trochę
usprawiedliwiał. Misja to nie wojna, nie pojedize ten, to pojedzie
inny (najwięcej stracą jego koledzy, bo o ile pamietam wysyłali
grupkami) a tu jeśli miałby oddawać prowadzoinych przez siebie
pacjentów, to narażało by to ich zdrowie.
Nie mówię, że dobrze zrobił czy że go popieram, a jedynie, żę rozumiem,
dlaczego mogł nie chcieć, i to niekoniecznie ze strachu o własną skórę.

pzdr
bartekltg




Konrad Anikiel

unread,
Apr 12, 2016, 12:22:07 PM4/12/16
to
W dniu poniedziałek, 11 kwietnia 2016 17:56:16 UTC+2 użytkownik bartekltg napisał:
> Raczej zmiana słownika.

Nie, to nic nowego. My też będziem bronić ducha aż się rozpadnie zawierucha.

Piotr Meyer

unread,
Apr 12, 2016, 12:28:50 PM4/12/16
to
Dnia 12.04.2016 RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał/a:

>> Na Ukrainie było rozbebeszone od środka, to musiano wstawić
>> w to miejsce bojówki. Nasi na razie do rozbebeszania
>> wojska jeszcze nie doszli...
>> http://wiadomosci.onet.pl/kraj/nagle-odejscia-w-wojsku-dwugwiazdkowi-generalowie-rezygnuja/bsefx
>>
> A jesteś tego pewien ?
> Ja tam pamiętam oficera co nie chciał pojechać na misję pokojową
> bo w kraju miał pacjentów. Myślisz że taki wyjedzie z koszar walczyć
> z kimkolwiek i myślisz że jest tylko jeden taki ?

Nie ta skala. Na Ukrainie nie było literalnie niczego. Żałuję, że nie
robiłem kopii zdjęć, bo wydłubywanie ich teraz z archiwów to mordęga
- ale podstawowym zmartwieniem armii było to, skąd wziąć buty dla ludzi
i jak ożywić sprzęt, który przez ostatnie dziesięć lat rdzewiał na
placu. Tam wolontariusze organizowali części i remontowali żołnierzom
wyposażenie.
A czas na postawienie armii na czworaki kupowały bataliony ochotnicze.

--
Piotr 'aniou' Meyer

RadoslawF

unread,
Apr 12, 2016, 7:16:57 PM4/12/16
to
W dniu 2016-04-12 o 17:16, bartekltg pisze:

>>>>> "Wyposażona w broń maszynową, umundurowana formacja paramilitarna,
>>>>> może
>>>>> stanowić skuteczny środek zapobiegawczy (odstraszający) działaniom
>>>>> antyrządowym, a także wzmocni w wymierny sposób potencjał operacyjny
>>>>> formacji policyjnych w czasie pokoju."
>>>>> Całość:
>>>>> http://www.ncss.org.pl/images/PDF/Raport-OT.pdf
>>>>
>>>> To jedno, ale jak nam przyjda zielone ludziki, to kto ma z nimi
>>>> walczyc ?
>>>
>>> Wojsko.
>>>
>>> Na Ukrainie było rozbebeszone od środka, to musiano wstawić
>>> w to miejsce bojówki. Nasi na razie do rozbebeszania
>>> wojska jeszcze nie doszli...
>>> http://wiadomosci.onet.pl/kraj/nagle-odejscia-w-wojsku-dwugwiazdkowi-generalowie-rezygnuja/bsefx
>>>
>>>
>>>
>> A jesteś tego pewien ?
>> Ja tam pamiętam oficera co nie chciał pojechać na misję pokojową
>> bo w kraju miał pacjentów. Myślisz że taki wyjedzie z koszar walczyć
>> z kimkolwiek i myślisz że jest tylko jeden taki ?
>
> A myślisz, że jakby przyszło do rzeczywistej walki,
> to cześć z ochotników nie spie... wycofa się w krzaki?

Po to zawodowców wysyła się na misje aby mieli okazje się
ostrzelać i zmniejszyć przypadki spie... w krzaki.

> Wojsko jest zawodowe, więc tam też są ochotnicy.
> Wojsko ma też środki na dyscyplinowanie dezerterów.
> OT przecież nie będzie powoływać 'komisarzy zaporowych'.

Co z tego że ma środki skoro nie zastosuje ich przeciwko
zawodowym. Przykład to afera z kasą za patrole dla oficerów
którzy nigdy nie jeździli ale dopisywali się do list patrolowych.
Ich koledzy oficerowie po nagłośnieniu afery uznali że skoro
dobrowolnie kasę zwrócili to nie ma sprawy, nie ma co robić
szumu a już broń boże ich karać.

> Nie znam przypadku z tym lekarzem, ale nawet bym go trochę
> usprawiedliwiał. Misja to nie wojna, nie pojedize ten, to pojedzie
> inny (najwięcej stracą jego koledzy, bo o ile pamietam wysyłali
> grupkami) a tu jeśli miałby oddawać prowadzoinych przez siebie
> pacjentów, to narażało by to ich zdrowie.
> Nie mówię, że dobrze zrobił czy że go popieram, a jedynie, żę rozumiem,
> dlaczego mogł nie chcieć, i to niekoniecznie ze strachu o własną skórę.
>
Jak taki nie chce ryzykować ostrzelania na misji
to powinien spie... z wojska a nie czekać na wczesna emeryturkę
z możliwością dorobienia.


Pozdrawiam

RadoslawF

unread,
Apr 12, 2016, 7:19:03 PM4/12/16
to
W dniu 2016-04-12 o 18:30, Piotr Meyer pisze:
Czyli poborowi w armii ukraińskiej chodzili na bosaka lub w
kapciach ? Mam pewne wątpliwości.


Pozdrawiam

Konrad Stepien

unread,
Apr 13, 2016, 6:05:02 AM4/13/16
to
Nie, chodzili w prywatnych adidasach czy innych trampkach.
Takie zdjęcia to akurat pamiętam.
Zresztą nasi w Afganistanie też prywatne buty nosili, choć z kapkę innych
powodów.

--
Konrad Stępień

Konrad Anikiel

unread,
Apr 13, 2016, 6:52:30 AM4/13/16
to
Na samym początku, kiedy dopiero zaczęli podejmowac jakikolwiek opór, to było lato. Więc wielu latało w klapkach. Potem już bylo inaczej, bo trochę sprzętu się znalazło (były zbiórki, byli sponsorzy, były organizacje także z Polski), a i motywacja inna jak wokół błoto, albo śnieg leży.

J.F.

unread,
Apr 13, 2016, 10:37:51 AM4/13/16
to
Użytkownik "bartekltg" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:neg3vn$f6g$1...@node2.news.atman.pl...
On 11.04.2016 12:01, J.F. wrote:
> Użytkownik "Piotr Meyer" napisał w wiadomości grup
>>> "Wyposażona w broń maszynową, umundurowana formacja paramilitarna,
>>> może
>>> stanowić skuteczny środek zapobiegawczy (odstraszający) działaniom
>>> antyrządowym, a także wzmocni w wymierny sposób potencjał
>>> operacyjny
>>> formacji policyjnych w czasie pokoju."
>>> Całość:
>>> http://www.ncss.org.pl/images/PDF/Raport-OT.pdf
>> To jedno, ale jak nam przyjda zielone ludziki, to kto ma z nimi
>> walczyc ?
>Wojsko.

Wojsko to moze byc marnowanie cennych zasobow ludzkich, ktorych
zabraknie gdzie indziej.

Szczegolnie teraz - armia zawodowa, w zalozeniu lepiej
wykwalifikowana, ale nieliczna.

J.

Piotr Meyer

unread,
Apr 13, 2016, 12:49:28 PM4/13/16
to
Dnia 12.04.2016 RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał/a:
> Czyli poborowi w armii ukraińskiej chodzili na bosaka lub w
> kapciach ? Mam pewne wątpliwości.

No i właśnie w takich momentach żałuję, że nie zachowałem
pięknego zdjęcia trzech par nóg żołnierzy na froncie. Nie
trzeba by było dodatkowych opisów. To były jakieś klapki,
jakieś trampki i - bodajże - fasowane buty, po tygodniach
użytkowania (i wyglądały tak, ze opłacało się je pstrykać).

--
Piotr 'aniou' Meyer

Konrad Anikiel

unread,
Apr 13, 2016, 1:55:28 PM4/13/16
to
Wpisz do googla cyrylicą różne kombinacje słów 'ukry', 'chochły', 'tapki', 'szliepki', 'obuwi' itd, znajdziesz tony zdjęć.

RadoslawF

unread,
Apr 13, 2016, 4:50:45 PM4/13/16
to
W dniu 2016-04-13 o 18:51, Piotr Meyer pisze:

>> Czyli poborowi w armii ukraińskiej chodzili na bosaka lub w
>> kapciach ? Mam pewne wątpliwości.
>
> No i właśnie w takich momentach żałuję, że nie zachowałem
> pięknego zdjęcia trzech par nóg żołnierzy na froncie. Nie
> trzeba by było dodatkowych opisów. To były jakieś klapki,
> jakieś trampki i - bodajże - fasowane buty, po tygodniach
> użytkowania (i wyglądały tak, ze opłacało się je pstrykać).
>
Skąd wiedza że te trampki czy klapki to nie dla własnej wygody
a z powodu braku wyposażenia ?
Ludzie mają różne przyzwyczajenia czy fobie.
Jak poszukasz to znajdziesz fotki żołnierzy armii francuskiej
z okresu końca II wś którzy w zimie chodzą w sandałach.
I nie wynikało to z braku obuwia u aliantów zachodnich.


Pozdrawiam

Piotr Meyer

unread,
Apr 13, 2016, 4:53:05 PM4/13/16
to
Dnia 13.04.2016 RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał/a:

> Skąd wiedza że te trampki czy klapki to nie dla własnej wygody
> a z powodu braku wyposażenia ?
> Ludzie mają różne przyzwyczajenia czy fobie.
> Jak poszukasz to znajdziesz fotki żołnierzy armii francuskiej
> z okresu końca II wś którzy w zimie chodzą w sandałach.
> I nie wynikało to z braku obuwia u aliantów zachodnich.

Z kontekstu. Z wypowiedzi wcześniejszych, późniejszych oraz
towarzyszących. Z relacji wolontariuszy.

--
Piotr 'aniou' Meyer

bartekltg

unread,
Apr 16, 2016, 12:24:42 PM4/16/16
to
Marnowanie wojska na obronę kraju?
No to żeś strzelił ;-]

BTW, zastanów się, jakie będzie morale wojska, jeśli będzie ono
siedzieć w koszarach, podczas gdy z ruskim wojskiem (co z tego, że
oficjalnie to tylko zielone ludziki) walczyć (i to niezbyt efektywnie)
będzie zbieranina amatorów?

pzdr
bartekltg





J.F.

unread,
Apr 18, 2016, 1:01:03 PM4/18/16
to
Użytkownik "bartekltg" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:netp0a$6va$1...@node1.news.atman.pl...
On 13.04.2016 16:37, J.F. wrote:
>>>>> "Wyposażona w broń maszynową, umundurowana formacja
>>>>> paramilitarna, może
>>>>> stanowić skuteczny środek zapobiegawczy (odstraszający)
>>>>> działaniom
>>>>> antyrządowym, a także wzmocni w wymierny sposób potencjał
>>>>> operacyjny
>>>>> formacji policyjnych w czasie pokoju."
>>>> http://www.ncss.org.pl/images/PDF/Raport-OT.pdf
>>>> To jedno, ale jak nam przyjda zielone ludziki, to kto ma z nimi
>>>> walczyc ?
>>> Wojsko.
>
>> Wojsko to moze byc marnowanie cennych zasobow ludzkich, ktorych
>> zabraknie gdzie indziej.
>> Szczegolnie teraz - armia zawodowa, w zalozeniu lepiej
>> wykwalifikowana,
>> ale nieliczna.
>Marnowanie wojska na obronę kraju? No to żeś strzelił ;-]

Wojsko bedzie do powazniejszych zadan obronnych, a OT do mniej
powaznych.

>BTW, zastanów się, jakie będzie morale wojska, jeśli będzie ono
>siedzieć w koszarach, podczas gdy z ruskim wojskiem (co z tego, że
>oficjalnie to tylko zielone ludziki) walczyć (i to niezbyt
>efektywnie)
>będzie zbieranina amatorów?

A to zalezy co sie wojsku powie. Np maja siedziec w gotowosci i byc
przygotowanym do pancernego kontrataku w kazdej chwili.

I czy rzeczywiscie bedzie siedziec w koszarach, czy np intensywnie
pilnowac granicy, zeby zielone ludziki nie dostaly zaopatrzenia ...

J.

J.F.

unread,
Apr 24, 2016, 12:19:06 PM4/24/16
to
Dnia Mon, 11 Apr 2016 22:12:14 +0200, Piotr Meyer napisał(a):
> Dnia 11.04.2016 Robert Tomasik <robert....@gazeta.pl> napisał/a:
>>> Owszem, ale jak jedna grupa ma szturmowac budynek a druga klasc ogien
>>> zaporowy po oknach, z ktorych bandyci strzelaja do pierwszej grupy, to
>>> sie przydaje cos lepszego niz sluzbowy pistolet.
>>
>> Do tego faktycznie PM by się przydał, ale akcja w Magdalence mimo
>> wszystko była wyjątkiem.
>
> Czy w takiej sytuacji to jednak nie PM w rękach pół-cywila a raczej
> interwencja jednostki AT?

Zeszlo na temat "po co policji bron maszynowa".

> Bo ja jakoś tego nie widzę: planujemy
> zatrzymanie niebezpiecznego gościa i co - podrywamy lokalną grupę
> OT na nogi i włączamy do akcji policyjnej?

Oczywiscie nie. Ale kto i jak ma walczyc z dobrze uzbrojonymi
zielonymi ludzikami, gdyby nas nawiedzili ?

> Tacy ludzie mogą na co
> najwyżej zapewnić blokadę przejść w okolicy (bez obrazy).

W USA bywa, ze GN lokalna policje wspomaga.
Ale to nie w zadaniach stricte AT, tylko wlasnie masowego zagrozenia i
pilnowania porzadku.

J.

0 new messages