On Thursday, January 14, 2016 at 4:36:49 AM UTC-3:30, Basia wrote:
> On Wednesday, January 13, 2016 at 5:53:16 PM UTC-8, Piotr wrote:
> > On Wednesday, January 13, 2016 at 2:20:55 PM UTC-3:30, Basia wrote:
> >
> > > Wszystko za sprawa tego ze wyszlismy z Afryki,
> > >
> > > ...tam goraco I duzy dobrze ukrwiony fallus jak,
> > > u dzisiajeszego Murzyna, oprocz swoich normalnych
> > > funkcji sluzyl rowniez usprawnieniu, i lepszemu
> > > chlodzeniu organizmu.
> > >
> > > Na Polnocy przeciwnie, stad u Aryan i Azjatow siusiaki
> > > mniejsze nizeli u Murzyna. Taki wieloryb, plywajacy
> > > w arktycznych lodowatych wodach, ma kosc w praciu,
> > > pozwalajaca na erekcje, by zapobiec nadmiernemu ukrwieniu
> > > tego narzadu podczas wzwodu, i w zimnym srodowisku znaczna
> > > utrate kalorii, ciepla- niepotrzebne schlodzenie ciala.
> >
> > jedyny problem, ze wieloryby nie maja kosci w penisie, a maja je za to zwierzeta zyjace w tak "arktycznych lodowatych" klimatach jak tropikalna Afryka (goryle i szympansy) ... ;-)
> >
>
> O Morsie arktycznym pan Trela kiedykolwiek slyszal?
Slyszalem ze pewien siebie nieuk podawal go za przyklad wieloryba. Does it count?
> Z pewnoscia Mors taka kosc posiada, widialam na wlasne oczy.
I tak sie nasz Basia zafikoswal na penisie, ze nie zauwazyl tej drobnostki ze mors to nie wieloryb ???
>To zwierze mieszka w arktyce i plywa w lodowatych
> wodach, na nim tez opiera sie moja teza.
Panska teza opiera sie na wylacznie na hucpie. Aby moc "opierac" swoja teze na faktach musialby Pan dowiesc ze "kosc w praciu" jest adaptacja do zimnego srodowiska - a wiec musialby Pan wykazac DWA warunki konieczne: ze Panska "kosc w praciu":
a) jest powszechna w gatunkah zyjacych w zimnym srodowisku ORAZ
b) nie wystepuje w gatunkach ktore zyja, albo przynajmniej rozmanazja sie, w cieplych warunkach.
Aby obalic Panska teze wystwaczy obalic chocby jeden z tych warunkow , co o tyle latwe ze mozna latwo obalic oba:
a) jest wiele gatunkow zyjacych i rozmanazajacych sie z zimnym srodowisku - jak chocby wspomniane przez Pana samego "wieloryby" - ktore NIE MAJA "kosci w praciu"
b) wsrod gatunkow z "koscia w praciu" jest duzo wiecej gatunkow zyjacych w umiarkowanych lub wrecz goracych klimatach niz tych zyjacych w zimnie - na kazdego morsa bedzie mial Pan wiele lwow, tygrysow, hien, szympansow czy goryli, ktore wg Panskich zapewnien nie mialy zadnych powodow aby miec "kosc w praciu".
Tak wiec drogi panie Basia
- LUFA z umiejetnosci czytania
- LUFA z umiejetnosci myslenia,
- LUFA ze zrozumienia na czym Polega argument naukowy
i najwazniejsze:
- LUFA z etyki za hucpe - nieuk wyzywajacy innych od nieukow
> Napisalam wieloryb, Mors nie jest wielorybem,
i dlatego na dowod na to jak to WIELORYBY maja "kosc w praciu" Basia odaje ... morsy, ktorym blizej do mrowkojada niz do wieloryba? I po czyms takim wyzywa _innych_ od nieukow?
> ale w kategoryzacji zwierzat to takze marine mammal, ssak morski, jak wieloryb,
tyle ze mu blizej do mrowkojada czy hieny niz do wieloryba.
> nie chodzi o kategoryzacje a o podpierajacy moja teze dowod.
Nie prosze Pana:
- skoro to Pan SAM oparl SWOJ WLASNY _dowod_ na "wielorybach",
- skoro to Pan zapewnial, ze na wlasne oczy widzial: "olbrzymi penis wieloryba, a raczej kosc penisowa"
- skoro Pan sam pogardliwie radzil: "Mozna sobie przy-googlowac "Blue whale" I dowiedziec sie co to jest i gdzie mieszka."
-i skoro Pan, twierdzil ze jestem nieukiem, wysmiewal moja edukacje i ... zapisywal mnie zaocznie do komunistow z czasu wojennego bo nie slyszalem o kosciach penisowych "blue whale"
to liczy sie to co Pan pisal o WIELORYBACH i podawal morasa jako przyklad wieloryba -
z tych wpadek tylcem sie Pan nie wyslizgnie.
> Gdyby pan Trela nie
> byl w stanie zrozumiec roznicy, zacytuje wypowiedz z poprawka:
>
> Taki MORS ARKTYCZNY plywajacy w arktycznych lodowatych
> wodach, ma kosc w praciu, pozwalajaca na erekcje, by
> zapobiec nadmiernemu ukrwieniu tego narzadu podczas wzwodu,
> i w zimnym srodowisku znaczna utrate kalorii, ciepla-
> niepotrzebne schlodzenie ciala.
Nie, prosze Pana - cytat po ZMIENIENIU zakwestioniowanego slowa nie juz zadnym "cytatem" a zwykla proba zatarcia komporomitujacej wpadki po fakcie - dyskusja byla o Panskiech twierdzeniach o WIELORYBACH, pouczal Pan mnie o "Blue Whale", odsylal mnie do webpage o "Blue Whale Penis" i podawal ... morsa jako przyklad WIELORYBA, a wiec dyskutowany tu CYTAT dalej brzmi tak jak brzmial w oryginale:
https://groups.google.com/forum/?hl=en#!original/soc.culture.polish/30tYD0Os2MM/wCFPLFB3BgAJ
" Taki wieloryb plywajacy w arktycznych lodowatych
wodach, ma kosc w praciu, pozwalajaca na erekcje, by
zapobiec nadmiernemu ukrwieniu tego narzadu podczas wzwodu,
i w zimnym srodowisku znaczna utrate kalorii, ciepla-
niepotrzebne schlodzenie ciala. "
"Basia"
> > No ale jesli trzeba zmyslac fakty na poparcie ubzduranej tezy, to Basia zmysli i fakty.
>
> Profesor Marine Biology, z Kanada, czlowiek ktory nie nigdy
> nie slyszal o kosci penisowej u tak arktycznego zwierzecia
> jakim jest Mors.
Klamie Pan, drogi anonimie - nigdzie nie kwestionowalem koscie penisowej morsa. Kwestionowalem natomiast zapewnienia anonima "Basia", ze wieloryby maja takie kosci
oraz podawanie przez niego morsa jako przykladu ... wieloryba.
> Uslyszawszy pierwszy raz w zyciu chyba informacje o istnieniu
> kosci penisowej u arktycznego morskiego ssaka, przychodzi mu
> na mysl tropikalna Afryka, zwierzeta takie jak szympans I goryl.
Pierwszy raz w zyciu to spotkalem sie z czlowiekiem ktory uwazal ze mors jest wielorybem i w oparciu o to buduje teze, ze to nie on. lecz inni ludzie sa "nieukami", i ktory gdy skonfrontowany z faktami - nie tylko ze nie ma kosci penisowej (jak mozna bylo oczekiwac), ale nawet balls, aby przyznac sie do bledu i zamiast tego probuje tak swoja tak oczywista kompromitacje obrocic w zwyciestwo:
> Caly pan profesor Trela, ordynarny nieuk.
"kazdy mogl obejrzec olbrzymi penis wieloryba, a raczej kosc penisowa"
Basia
" O Morsie arktycznym pan Trela kiedykolwiek slyszal?"
Basia podajac przyklad ... "wieloryba"
> Basia
Piotr