Witam wszystkich
Do sezonu wprawdzie jeszcze daleko, ale ponieważ wiele osób planuje sobie wakacje z wyprzedzeniem, więc ja także, nauczony doświadczeniem poszukiwania załogi „na ostatni moment”, już teraz zamieszczam poniższy anons.
Poszukuję załogi na niżej przedstawione – dwa, dwu tygodniowe terminy – po max. dwie osoby/rejs. Poszukiwane „Persony” winny być wesołymi kumplami żeglugi - nie być odludkami i ponurakami a dodatkowo wskazana jest posiadana jakaś wiedza i doświadczenie żeglarskie jak choćby umiejętność wykonywania prac pokładowych oraz płynięcia w miarę prosto ;-))) kursem kompasowym.
1. termin 25/26 lipiec – 09/10 lipiec
2. termin 17 sierpień – 31 sierpień.
Rejs pierwszy – ruszamy z Gdańska – Hel, Władkowo i dalej na Zachód – albo „górą” czyli Christiansø, Bornholm i południem Szwecji (Skåne) do Felsterboo albo naszym wybrzeżem czyli Pomorze zachodnie, Rugia, Wolin, wyspy duńskie.
Rejs kończymy w Malmö lub Kopenhadze.
Rejs drugi – zaczynamy w Kopenhadze lub Malmö a potem w zależności od warunków wiatrowych - płyniemy albo w kierunku Blekinge - Falsterbo, Ystad i dalej PL albo Dania, Rugia, Wolin i wracamy do PL od zachodu
„Do” i „z” Kopenhagi bezproblemowy transport samolotem.
„Do” i „z” Malmö podobnie.
Logistykę powyższych połączeń samolotowych znamy dobrze wiec pomożemy w ich zorganizowaniu.
Rejsy nasze są TYLKO po kosztach – wspólnie ponosimy koszty: portowe, jedzenia, napojów, paliwa itp. W sezonie 2013 koszty te wyszły nam ok. 100 zł/dzień/osobę.
Na rejsach moich nigdzie nam się nie spieszy – płyniemy TYLKO dla przyjemności a nie dla bicia „milimetrówek” i bezsensownego „stażu” za wszelką cenę, aczkolwiek służę swoją wiedzą żeglarską osobom chętnym do jej pogłębiania i ... stania za sterem ;-))).
W pracach jachtowych uczestniczy każdy – wszystko robimy sami i nie mamy na pokładzie hostess - a szkoda ;-((( - ani kucharek, ani zmywarek a także brak „Jasia” do prac pokładowych.
Co do samego pływania to pływamy towarzysko. Nie uznaję na jachcie żadnych rygorów i idiotyzmów typu „pływanie z komendami”. Steruje każdy - kiedy chce i ile chce - wyjątek stanowią przeloty nocne i wtedy dzielimy się na dwie wachty.
To, czego osobiście oczekuję w rejsie od załogi to utrzymywania po sobie czystości, chodzenia po jachcie w obuwiu na jasnej, miękkiej podeszwie oraz przestrzegania zasady, że to, czy dany manewr jest OK czy nie omawiamy sobie PO manewrze a nie w jego trakcie.
Jacht, na którym płyniemy jest to bardzo zadbana moja osobista i prywatna 30. „stopówka”. Wyposażenie jachtu – dobre żagle (obsługa z kokpitu), dobry silnik stacjonarny, ogrzewanie, ciepła wo-da, prysznic, samoster, ploter, generator wiatrowy, komputer nawigacyjny + sporo użytkowej elektryki i elektroniki.
W PL oraz w SE mamy na pokładzie internet. Do ładowarek mamy napięcie 12 V lub 230 V.
Wewnątrz dwie wygodne dwuosobowe kabinki, kambuz, toaleta oraz możliwość spania w mesie.
Osoby, które byłyby zainteresowane rejsem proszone są o kontakt mailowy:
bury...@onet.eu
Pzdr i zapraszam
Włodzimierz Ring
„Bury Kocur”