Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

Milionerzy

79 views
Skip to first unread message

rglo...@alfa.ire.pw.edu.pl

unread,
Nov 3, 1999, 3:00:00 AM11/3/99
to
Pare dni temu przypadkowo zmieniajac kanaly zobaczylem taka akcje w
Milionerach:
Gracz: aa,eeee, uuu poprosze o telefon do przyjaciela
H.U.:prosze bardzo
Ringing, ringing...
Ktos: Hallo,
H.U.: Hallo, dobry wieczor,
Ktos: No, czesc Hubert,
H.U.: Tu Hubert Urbanski ze studia TVN...
:))))

PS Teleturniej robiony jest wyjatkowo topornie, sztucznie, chyba wzorowali
sie na amerykanskich 'quizach' z lat 60-tych...
Jak widac na powyzszym przykladzie, wszystko lacznie z zachowaniem
zawodnikow, jest od poczatku rezyserowane (ciekawe, czy gracze znaja wczesniej
pytania?).

--
Roman Glodowski rglo...@alfa.ire.pw.edu.pl
* * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * * *
* $ awk "Polly, the ship is sinking" *
* awk: syntax error near line 1 *
* awk: bailing out near line *

Butcher

unread,
Nov 4, 1999, 3:00:00 AM11/4/99
to
On 3 Nov 1999 18:25:54 GMT, rglo...@alfa.ire.pw.edu.pl wrote:

>Pare dni temu przypadkowo zmieniajac kanaly zobaczylem taka akcje w
>Milionerach:
>Gracz: aa,eeee, uuu poprosze o telefon do przyjaciela
>H.U.:prosze bardzo
>Ringing, ringing...
>Ktos: Hallo,
>H.U.: Hallo, dobry wieczor,
>Ktos: No, czesc Hubert,
>H.U.: Tu Hubert Urbanski ze studia TVN...
>:))))

Cze.

IMO Urbanski nie jest pierwsza osoba sposrod realizatorow teledurnieju
ktora rozmawia z "przyjacielem przy telefonie".Ktos kto dodzwania
sie pierwszy nawija gosciowi o co chodzi a tamtem po uprzednim
uzgodnieniu z graczem oczekiwal tego telefonu no i napewno
ogladal wczesniejsze odcinki.

Ale to oczywiscie tylko takie moje przypuszczenia:)

Butcher


* piotr'ek *

unread,
Nov 4, 1999, 3:00:00 AM11/4/99
to
> PS Teleturniej robiony jest wyjatkowo topornie, sztucznie, chyba wzorowali
> sie na amerykanskich 'quizach' z lat 60-tych...

Teleturniej jest produkcja licencyjna. Na RTL mozna obejrzec rowniez
milionerow. Wszystko jest identiko, lacznie z grafika na ekranach.

> Jak widac na powyzszym przykladzie, wszystko lacznie z zachowaniem
> zawodnikow, jest od poczatku rezyserowane (ciekawe, czy gracze znaja
wczesniej
> pytania?).

Moze zatrudnili psychologa dla zawodnikow, aby nie wychodzily takie perelki
debilizmu jak w slynnym Kole fortuny.

--
Yego sExcelencja Piotr'ek Nowakovski
Marszałek Volnej Republiki Olkusz
Reklamowe k(sh)ity: www.nowakowski.gdynia.top.pl
Piszac do mnie usun: BIJ_SPAMERA z adresu.


Robert Stawiński

unread,
Nov 4, 1999, 3:00:00 AM11/4/99
to
Czy "Milionerzy" to nasze swojskie "Quiz show" :)))))) ????????????
Użytkownik <rglo...@alfa.ire.pw.edu.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:7vpuni$b2k$2...@sunsite.icm.edu.pl...

> Pare dni temu przypadkowo zmieniajac kanaly zobaczylem taka akcje w
> Milionerach:
> Gracz: aa,eeee, uuu poprosze o telefon do przyjaciela
> H.U.:prosze bardzo
> Ringing, ringing...
> Ktos: Hallo,
> H.U.: Hallo, dobry wieczor,
> Ktos: No, czesc Hubert,
> H.U.: Tu Hubert Urbanski ze studia TVN...
> :))))
>
> PS Teleturniej robiony jest wyjatkowo topornie, sztucznie, chyba wzorowali
> sie na amerykanskich 'quizach' z lat 60-tych...
> Jak widac na powyzszym przykladzie, wszystko lacznie z zachowaniem
> zawodnikow, jest od poczatku rezyserowane (ciekawe, czy gracze znaja
wczesniej
> pytania?).
>

Malkontent

unread,
Nov 4, 1999, 3:00:00 AM11/4/99
to
>Jak widac na powyzszym przykladzie, wszystko lacznie z >zachowaniem
>zawodnikow, jest od poczatku rezyserowane (ciekawe, czy gracze >znaja
wczesniej
>pytania?).

Jak do tej pory nie spotkałem się z teleturniejem (brałem udział w czterech,
łącznie 10 emisji) który nie byłby reżyserowany. Nagranie 25 minutowego
programu trwa od jednej godziny do nawet trzech nie licząc oczywiście
montażu. Praktycznie każde słowo i każdy krok łącznie z wejściem i zejściem
z planu są uzgadniane. Czasem trzeba podpisać regulamin odnośnie swojego
zachowania na wizji.
Co do pytań to raczej zawodnicy ich nie znają. Sam wpadłem na pomysł jak
można forować "swojego" zawodnika, nawet przy losowo wybieranym
odpowiadającym. "Milionerzy" są według mnie teleturniejem wyjątkowo
kiepskim. W "Polityce" jakaś uczestniczka napisała że jest to teleturniej z
klasą. Sądzę że z kasą tak, ale nie z klasą. Całe szczęście że nie zawsze
najważniejsze są pieniądze chociaż prawie. Proszę porównać ilość kasy, do
ilości wiedzy potrzebnej do jej zdobycia. I na tym polega moim zdaniem
prestiż danego teleturnieju.


--
Pozdrawiam
Malkontent
mal...@box43.gnet.pl


* piotr'ek *

unread,
Nov 4, 1999, 3:00:00 AM11/4/99
to
Proszę porównać ilość kasy, do
> ilości wiedzy potrzebnej do jej zdobycia. I na tym polega moim zdaniem
> prestiż danego teleturnieju.

No to ciekawe, czy odpowiedzialbys na pytanie za powiedzmy 500 tys PLN.

Malkontent

unread,
Nov 4, 1999, 3:00:00 AM11/4/99
to
>No to ciekawe, czy odpowiedzialbys na pytanie za powiedzmy 500 tys PLN.

Ktoś już kiedyś napisał na tej grupie o konstrukcji pytań w "Milionerach".
Pierwsze kilka, typu: Czy stolica Polski to a) Warszawa, b) Nowy Jork, c)
Buenos Aires, d) Madryt.
Prawidłowa odpowiedź: eeeee...,aaaa...., mmmmm....zaznaczamy "a".
Jesteś pewien? Brawo! To jest odpowiedź prawidłowa!
Pytania droższe są typu czy część bielizny noszona przez araba w drugim dniu
ramadanu to etc.etc.
Nie widzę jakoś i chyba nie zobaczę tego co wygra milion, a jeśli kiedyś
spadną wpływy z audiotele to milionerzy znikną z anteny.
Tak w ogóle nie chodzi mi o pytania za 500 tys. PLN. Chodzi mi o to że mając
absolutne minimum wiedzy, można zdobyć na przykład 2000 , 4000, 8000 PLN, a
w innych teleturniejach za niższą kwotę trzeba się nieźle namęczyć.


--
Pozdrawiam
Malkontent
mal...@box43.gnet.pl

* piotr'ek *

unread,
Nov 4, 1999, 3:00:00 AM11/4/99
to
Chodzi mi o to że mając
> absolutne minimum wiedzy, można zdobyć na przykład 2000 , 4000, 8000 PLN,
a
> w innych teleturniejach za niższą kwotę trzeba się nieźle namęczyć.

Bardzo dobrze zrobione. To sie nazywa podpucha - kazdy mysli, ze wygra, a co
wiecej wygrywa - oczywiscie drobne w porownaniu z glowna wygrana.

Nemrod

unread,
Nov 4, 1999, 3:00:00 AM11/4/99
to
On Thu, 04 Nov 1999 00:15:24 +0100, Butcher <web...@polbox.com> wrote:


>IMO Urbanski nie jest pierwsza osoba sposrod realizatorow teledurnieju
>ktora rozmawia z "przyjacielem przy telefonie".Ktos kto dodzwania
>sie pierwszy nawija gosciowi o co chodzi a tamtem po uprzednim
>uzgodnieniu z graczem oczekiwal tego telefonu no i napewno
>ogladal wczesniejsze odcinki.

Wybacz. ale niewiele skleilem z twojej wypowiedzi...
Kto sie dodzwanial, kto oczekiwal... :-o

Pozdro!

_____________________________

Maciek Wojtkiewicz aka Nemrod
http://www.nemrod.3d.pl
nem...@grafik.3d.pl
UIN: 7187092
_____________________________

Nemrod

unread,
Nov 4, 1999, 3:00:00 AM11/4/99
to
On 3 Nov 1999 18:25:54 GMT, rglo...@alfa.ire.pw.edu.pl wrote:

>Pare dni temu przypadkowo zmieniajac kanaly zobaczylem taka akcje w
>Milionerach:
>Gracz: aa,eeee, uuu poprosze o telefon do przyjaciela
>H.U.:prosze bardzo
>Ringing, ringing...
>Ktos: Hallo,
>H.U.: Hallo, dobry wieczor,
>Ktos: No, czesc Hubert,
>H.U.: Tu Hubert Urbanski ze studia TVN...

Hmmm to dziwne, bo to przeciez nie leci na zywo...
Chyba, ze dzwonili wczesniej, cos nie wyszlo i musieli krecic dubla :)

>Jak widac na powyzszym przykladzie, wszystko lacznie z zachowaniem
>zawodnikow, jest od poczatku rezyserowane (ciekawe, czy gracze znaja wczesniej
>pytania?).

Nawet jest kolo, ktory "dyryguje" publicznoscia.
Ale nie ma sie co ludzic, ze zobaczymy milionera...
Do tej pory tylko dwie osoby widzialy pytania za milion.
Jeden kolo w Stanach, a drugi w Danii bodajze. Obaj zrezygnowali :)

Michał B

unread,
Nov 4, 1999, 3:00:00 AM11/4/99
to

Malkontent napisał(a) w wiadomości: ...


>Jak do tej pory nie spotkałem się z teleturniejem (brałem udział w
czterech,
>łącznie 10 emisji) który nie byłby reżyserowany.

Z ciekawosci: Wygrales cos?
--
Michal Bad...@priv6.onet.pl


Malkontent

unread,
Nov 4, 1999, 3:00:00 AM11/4/99
to
OdpowiedĽ poszła na priva.


--
Pozdrawiam
Malkontent
mal...@box43.gnet.pl

YoanKa

unread,
Nov 4, 1999, 3:00:00 AM11/4/99
to

* piotr'ek * <pio...@poczta.fm> wrote in message
news:ANaU3.3523$7O1....@news.tpnet.pl...

>
> Teleturniej jest produkcja licencyjna. Na RTL mozna obejrzec rowniez
> milionerow. Wszystko jest identiko, lacznie z grafika na ekranach.
>

Nie tak identiko! Owszem muzyka, sceneria i forma tak ale zupelnie inne jest
zachowanie i zawodnikow (jakby inteligentniejsi) i przede wszystkim
prowadzacego - bez tych glupich min i"budowania napiecia" jak to ktos kiedys
okreslil. Ogladalo sie to duzo fajniej.
Pozdrawiam

Nemrod

unread,
Nov 5, 1999, 3:00:00 AM11/5/99
to
On Thu, 04 Nov 1999 07:42:24 GMT, "* piotr'ek *" <pio...@poczta.fm>
wrote:


>> Jak widac na powyzszym przykladzie, wszystko lacznie z zachowaniem
>> zawodnikow, jest od poczatku rezyserowane (ciekawe, czy gracze znaja
>wczesniej
>> pytania?).

>Moze zatrudnili psychologa dla zawodnikow, aby nie wychodzily takie perelki


>debilizmu jak w slynnym Kole fortuny.

A moze rzeczywiscie jest tak jak w "Quiz show" bodajze z Turturro w
roli glownej? ... To byly by jaja ;)

Nemrod

unread,
Nov 5, 1999, 3:00:00 AM11/5/99
to
On Thu, 04 Nov 1999 19:39:54 GMT, "YoanKa" <yoa...@poczta.onet.pl>
wrote:

>Nie tak identiko! Owszem muzyka, sceneria i forma tak ale zupelnie inne jest
>zachowanie i zawodnikow (jakby inteligentniejsi) i przede wszystkim
>prowadzacego - bez tych glupich min i"budowania napiecia" jak to ktos kiedys
>okreslil. Ogladalo sie to duzo fajniej.

A to dziwne, bo podobno w Urbanski musi sie tak zachowywac, bo tak ma
byc i juz. Taki jest zamysl, a jako ze jest to program na licencji nie
maja innego wyjscia...

YoanKa

unread,
Nov 5, 1999, 3:00:00 AM11/5/99
to

Nemrod <nem...@grafik.3d.pl> wrote in message
news:regiOF3mNzqXrb...@4ax.com...

> On Thu, 04 Nov 1999 19:39:54 GMT, "YoanKa" <yoa...@poczta.onet.pl>
> wrote:
> A to dziwne, bo podobno w Urbanski musi sie tak zachowywac, bo tak ma
> byc i juz. Taki jest zamysl, a jako ze jest to program na licencji nie
> maja innego wyjscia...
>
> Pozdro!

Przede wszystkim w RTLu nie bylo czegos takiego - H.U. z bradzo smutna mina
i prawie placzac mowi "gdybys wybral A...........przegralbys 1000000
zl(chyba mi sie za duzo zer napisalo:))
Tamten facet po prostu mowil czy dobrze czy zle. A zawodnicy najczesciej
mysleli na glos tzn eliminowali kolejne mozliwosci i dochodzili do
prawidlowych odpowiedzi. Pytania byly podobne, choc trudno wiecej powiedziec
bo byly tylko 4 odcinki - zaczely sie dokladnie wtedy co u nas i prawie o
tej samej godzinie. Facet prowadzacy mowil publicznosci zeby glosowali jak
sa pewni, zeby nie naciskali jak nie wiedza. U nas publicznosc jest albo
wyjatkowa glupia albo robia sobie jaja.
Pozdrawiam

YoanKa

unread,
Nov 5, 1999, 3:00:00 AM11/5/99
to

Szymon ---ooOOoo---

unread,
Nov 5, 1999, 3:00:00 AM11/5/99
to
YoanKa napisał(a) w wiadomości: ...
[...]Ogladalo sie to duzo fajniej.

A mnie dzisaj w nocy snilo sie, ze wygralem w Milionerach
64 000 PLN, a oprocz tego w jakims innym konkursie
80 000 PLN (razem prawie 1,5 miliarda na stare).

Pozdrawiam Szymon ---ooOOoo---(R)
www.szy.w.pl lub www.travel.px.pl
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Usmiech kosztuje mniej od elektrycznosci,
ale daje wiecej swiatla.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Szymon ---ooOOoo---

unread,
Nov 6, 1999, 3:00:00 AM11/6/99
to
Nemrod napisał(a) w wiadomo ci: ...
[...]

Wlasnie pani architekt Ania nie wiedziala, co stanowi prawie 80% skladu
powietrza i musiala sie poradzic publicznosci. Albo poziom ksztalcania
na naszych uczelniach jest tak niski, albo byla to podstawiona osoba.
PS: Ale i tak wygrala 32000 PLN (moze na tyle miala zakontraktowany
wystep?)

0 new messages