> Godzina wskazuje na to że terma zadziałała
W tym roku na Pararudnikach w niedzielę staliśmy już spakowani do wyjazdu.
Oglądaliśmy sobie pokazy lotnicze. Holowały się trochę wcześniej paralotnie
a pokaz rozpoczął wiatrakowiec. Najpierw zaczęła nad publiką fruwać
reklamówka a potem urwany latawiec. W mgnieniu oka pokazały się jaskółki i
jerzyki w tym kominie. Chwilę później rozkręcił się nagle i miejscowo dust
devil, który bardzo mocno i lokalnie zaczął bałaganić. Namiot pomocy
medycznej obdarło z materiału a konstrukcje powyginało. Porwało do góry
trochę ciuchów, kurzu i śmieci. Kilka metrów obok nie działo się za to nic
szczególnego. Tak się zastanawialiśmy, co by się działo z paralotnią na holu
w czymś takim. Wiatrakowiec lekko bujało w bliskim sąsiedztwie, ale ten
sprzęt do wrażliwych na takie niespodzianki nie należy.
Conrado