W dniu 2017-08-22 o 00:04, Tomasz Poznański pisze:
> W dniu 2017-08-21 o 23:24, zxc pisze:
>> Aby ocenić poprawność jakiegoś twierdzenia matematycznego (czytaj:
>> sposób obliczania czegokolwiek) 'ocena subiektywna' nie jest właściwą
>> metodą badawczą ;-). I nie zmieni tego powoływanie się na logikę
>> (włączając 'elementarną') ani nawet na 'racjonalność kompleksową'.
>
> Krzysztof, ale ja nie oceniam żadnego twierdzenia matematycznego, tylko
> logikę działania algorytmu, który ma ocenić wyniki w zawodach.
Hmm, chyba inaczej rozumiemy pojęcia: 'twierdzenie', 'algorytm' i 'logika'.
>> Więc jak się nie umie tego twierdzenia udowodnić (ani udowodnić, że
>> jest fałszywe) to trzeba wziąć i przeczytać algorytm/wzór/zasady ze
>> zrozumieniem a potem przetestować na kilku przypadkach przynajmniej
>> (lub poszukać przypadków kiedy źle działa).
> Właśnie zawody pokazały, że źle działają. Paweł zdobył wiecej punktów
> niż Bogdan (bezwzglednie- 2768 vs 2733). Paweł zwyciężył dwa razy z
> Bogdanem, Bogdan raz pokonał Pawła (względnie - Paweł dwa razy był
> lepiej punktowany, Bogdan tylko raz).
Stosujemy system punktowy właśnie po to, aby z wyników kilku
konkurencji, w których jeden pilot jest raz lepszy a raz gorszy od
drugiego, dało się obliczyć 'o ile' (punktów) lepszy lub gorszy był
jeden od drugiego finalnie, ilość zwycięstw nie ma znaczenia, tylko
ilość punktów. Przy algebraicznej sumie punktów, bez 'discardow', działa
to tak samo ... i tak samo by było w proponowanym przez Ciebie poniżej
systemie discardów ...
> W wyniku przetworzenia wynikow
> przez algorytm Paweł przegrał z Bogdanem.
> Pytanie do wszystkich - w czym Bogdan był lepszy od Pawła?
W/g obowiązującej metody punktacji był lepszy w/g innej metody może być
inaczej ale nie stosujemy kryteriów subiektywnych do oceny wyników
zawodów (ja np. bardziej bym wolał Pawła bo to mój przyjaciel od wielu
lat i kolega teamowy a Bogdana poznałem dopiero co).
> A teraz odpowiem co jest tego przyczyną, że algorytm wprowadza losowe
> zmienne,
Kolejne pojęcia, które rozumiesz całkiem inaczej niż np. wikipedia to:
'zmienna losowa'.
> które w pewnych okolicznosciach zupełnie wypaczają idee
> sportowe. Jako człowiek nauki zauważysz to na pewno od razu.
Nie jestem 'człowiekiem nauki' tylko 'inżynierem od liczenia' a 'idee
sportowe' oznaczają, dla mnie zawodnika, m.in. niepodważanie wyników
rywalizacji po jej zakończeniu.
> Odpowiedź jest banalna - nie miesza sie dwóch systemów do oceny.
W wielu sportach "miesza się" różne systemy oceny (np. skoki
narciarskie) to zdecydowanie nie jest trywialny problem.
> System jest błędny w samym założeniu, nie można porównywać bezwzglednie
> zdobytych punktów w poszczególnych konkurencjach i jednocześnie stosować
> kryterium porównujacego wzgledne wyniki z tych konkurencji. To jest
> naczelna niedorzeczność i zupełny brak logiki w tworzeniu takiego
> algorytmu.
System punktowania zmienia się i rozwija od lat. Na pewno jest obecnie
bardzo skomplikowany i niezrozumiały dla wielu osób a prezentacja
wyników na pewno mogła by być lepsza. Ale żeby przeprowadzić jego
krytykę, potrzebna jest szczegółowa wiedza o tym jak działa. Nie da się
tego zrobić, bazując na niewiedzy.
> W takim systemie można by od razu zawodnikom przydzielać
> codziennie jakiś psełdolosowy "randomize factor" przed lotem i liczyć
> wyniki. Efekt byłby porownywalny, bo ten system generuje właśnie taki
> nieprzewidywalny współczynnik.
Nieprawda to jest.
> W tym systemie wystarczyłaby poprawka aby algorytm obcinał pilotom
> punkty z konkurencji bezwzględnie najsłabszej.
Taki system 'discardów' został zaniechany z powodu 'oczywistych' (:-))
braków.
Jak znajdę trochę więcej niż chwilę, to może napiszę o FTV. Karolina
zrobiła bardzo czytelną prezentację w Tolminie na ten temat - może
gdzieś ona jest w sieci?
pozdrawiam
zxc, co nie bardzo lubi discardy