Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

Mieroszów likwidacja?

1,827 views
Skip to first unread message

bodzio123

unread,
Nov 29, 2019, 8:47:20 AM11/29/19
to

u2

unread,
Nov 29, 2019, 9:31:57 AM11/29/19
to
W dniu 2019-11-29 o 14:47, bodzio123 pisze:
> https://czadrow24.pl/czy-mieroszowskie-ladowisko-zostanie-zlikwidowane
>


Byla sobie Agencja Nieruchomosci Rolnych. W takiej agencji jest mase
cieplutkich rzadowych posadek. Po wyborach posadki staja sie lupem
zwyciezcow. No ale prawo pracy mocno utrudnia zwolnienia grupowe. Dobra
Zmiana wymyslila restrukturyzacje i przeksztalcenie ANR w Krajowy
Ośrodek Wsparcia Rolnictwa, dzieki czemu mozna bylo firme obsadzic w
calosci swoimi ludzmi. I juz mamy odpowiedz na pytanie zawarte w tekscie
"kto za tym stoi?"

Nie zapomnijcie przekazac serdecznych posdrowien dla tych pilotow,
ktorzy przyznali sie, ze glosowali ns PIS.
Chcieliscie Dobra Zmiane, to ja macie, skumbrie w tomacie. Pstrag.
Ze zacytuje klasyka.


--
u2


Merytoryczne dyskusje paralotniowe przeniosly sie na www.pgforum.pl

PBl

unread,
Nov 29, 2019, 10:09:47 AM11/29/19
to
> Nie zapomnijcie przekazac serdecznych posdrowien dla tych pilotow,
> ktorzy przyznali sie, ze glosowali ns PIS.
> Chcieliscie Dobra Zmiane, to ja macie, skumbrie w tomacie. Pstrag.
> Ze zacytuje klasyka.

A przy okazji pinionc się kończy, to szuka się wszędzie, gdzie można.
Ale ja nie krytykuję, bo bombelkom dały.

Jestem przekonany, że gdyby nie chodziło o mamonę, dałoby się
znaleźć wyjście z sytuacji. Ale to wszystko przecież dla naszego dobra.
Tyle go chcą, że niewiele nam już zostaje.

Więcej szczegółów tutaj:
https://www.facebook.com/GminaMieroszow/posts/3271094106265265

Bóg! Honor! Kaczyzna!
--
PBl

PawelPoznan

unread,
Nov 29, 2019, 12:16:01 PM11/29/19
to
W dniu 29.11.2019 o 15:31, u2 pisze:

>
> Nie zapomnijcie przekazac serdecznych posdrowien dla tych pilotow,
> ktorzy przyznali sie, ze glosowali ns PIS.

Szkoda tylko że przez tych ciemnogrodzian zwanych "patriotami", lepszym
sortem, itd. którzy ślepo w nich wierzą,
ucierpią ci, którzy nie mają z nimi nic wspólnego.
"Dobra zmiana" ku.wa.

Pozdrawiam
PawelPoznan


hynek...@onet.eu

unread,
Dec 2, 2019, 4:02:33 AM12/2/19
to
Cos pierdolity Hipolity:)). A z jakiegoz to ugrupowania jest starosta powiatu walbrzyskiego?

poz.pawel

u2

unread,
Dec 2, 2019, 6:01:59 AM12/2/19
to
W dniu 2019-12-02 o 10:02, hynek...@onet.eu pisze:


> Cos pierdolity Hipolity:)). A z jakiegoz to ugrupowania jest starosta powiatu walbrzyskiego?

A co to ma do rzeczy? Teren nalezy do KOWR (w calosci obsadzonych
wlasciwymi ludzmi) i KOWR podejal decyzje.
Dzieki za posta, bo pokazuje jaki jest poziom umiejetnosci czytania ze
zrozumieniem wsrod elektoratu i to tlumaczy skad PIS sie wzial u wladzy.

hynek...@onet.eu

unread,
Dec 2, 2019, 7:02:14 AM12/2/19
to

> > Cos pierdolity Hipolity:)). A z jakiegoz to ugrupowania jest starosta powiatu walbrzyskiego?
>
> A co to ma do rzeczy?

Jak to co, kłóci się z obrazem niegramotnego pisowca, czy się mylę?

Teren nalezy do KOWR (w calosci obsadzonych
> wlasciwymi ludzmi) i KOWR podejal decyzje.

A jakąż to decyzje powziął geniuszu? Po za tym, że będzie przetarg?

> Dzieki za posta, bo pokazuje jaki jest poziom umiejetnosci czytania ze
> zrozumieniem wsrod elektoratu i to tlumaczy skad PIS sie wzial u wladzy.
>
To raczej dzięki za twojego posta i twoje czytanie ze zrozumieniem. To dużo wyjaśnia.

Ale zdradź mi mimo wszystko tę tajemnice, jak na to wpadłeś, że jestem elektoratem (czyimkolwiek)?

poz.pawel


u2

unread,
Dec 2, 2019, 7:37:46 AM12/2/19
to
W dniu 2019-12-02 o 13:02, hynek...@onet.eu pisze:
> A jakąż to decyzje powziął geniuszu? Po za tym, że będzie przetarg?


Dokladnie tak.
Moj znajomy mieszka w mieszkaniu komunalnym. Od 20 lat. Jesli nagle
przeczyta, ze jego mieszanie jest wystawione na przetarg, to jest to dla
niego dosc wazna informacja, rownoznaczna z eksmisja.
Ale to juz wyzsza szkola umiejetnosci czytania ze zrozumieniem. Ty na
razie nie odrozniasz starosty powiatowego w Walbrzychu od rzadowej
agencja we Wroclawiu.
Zstanawiam sie jaka jeszcze ekwilibrystyke umyslwa zastosuja milosnicy
Prezesa, zeby zracjonalizowac sobie fakt bycia dymanym bez mydla na
wlasne zyczenie.
Kombinuj, kombinuj.

hynek...@onet.eu

unread,
Dec 2, 2019, 8:02:59 AM12/2/19
to
Konfabulujesz. A czytać z całą pewnością nie potrafisz.
Jest napisane:

Starosta Powiatu Wałbrzyskiego (pisowiec, jakby się ktoś pytał) nie wyrazi zgody na zmianę planu zagospodarowania przestrzennego Gminy Mieroszów w powyższym temacie...

A kto będzie terenem zarządzał (ten kto da więcej) to mnie nie obchodzi. Tak samo jak nie obchodzi mnie twój znajomy, który żyje w mieszkaniu komunalnym, jak sądzę bardzo już długo, on płaci za niego grosze, a ja się do niego dokradam.
Kombinuj dalej geniuszu

Poz.pawel

hynek...@onet.eu

unread,
Dec 2, 2019, 8:05:48 AM12/2/19
to
dokradam = dokładam

PawelPoznan

unread,
Dec 4, 2019, 10:40:04 AM12/4/19
to
W dniu 02.12.2019 o 14:02, hynek...@onet.eu pisze:

> Starosta Powiatu Wałbrzyskiego (pisowiec, jakby się ktoś pytał) nie wyrazi zgody na zmianę planu zagospodarowania przestrzennego Gminy Mieroszów w powyższym temacie...

:-))) faktycznie problemem w imię i dla "dobra ogółu"
jest zmienić plan zagosp. przestrzennego :-)))

> A kto będzie terenem zarządzał (ten kto da więcej) to mnie nie obchodzi.

a Banaś jest kryształowy,
:-)))

Pozdrawiam
PawelPoznan

JJR

unread,
Dec 4, 2019, 12:20:04 PM12/4/19
to
Użytkownik <hynek...@onet.eu> napisał

>A kto będzie terenem zarządzał (ten kto da więcej) to mnie nie obchodzi.

Kiedy nagle się okaże, że za prawo do startu masz zapłacić dziesięć
pierdyliardów (prosta konsekwencja hasła "kto da więcej" - przecież z
własnego nie będzie dokładał) to cię znienacka zacznie obchodzić.
Tylko że wtedy będzie już za późno.

--
pzdr,
Jędrzej

"Nie jest miarą zdrowia być dobrze przystosowanym do głęboko chorego
społeczeństwa." (-) J. Krishnamurti


fotolot

unread,
Dec 4, 2019, 4:16:08 PM12/4/19
to
JJR napisał:
> Kiedy nagle się okaże, że za prawo do startu masz zapłacić dziesięć
> pierdyliardów (prosta konsekwencja hasła "kto da więcej" - przecież z
> własnego nie będzie dokładał) to cię znienacka zacznie obchodzić.
> Tylko że wtedy będzie już za póżno.

Jeśli leży Ci Jędrzeju na sercu, los tego startowiska, to warto zawczasu o tym podyskutować(tylko bez ulegania "zawistnej fali" zaKODowanych podżegaczy:).
Bywałem w Mieroszowie na szkoleniach lotniowych, czy turystycznie ze swoją rodziną. Mamy do tego miejsca ogromny sentyment oraz dużą sympatię dla obecnych gospodarzy tego ośrodka(nawet nie wyobrażam sobie aby po tylu latach utrzymywania tych historycznych obiektów, miał je przejąć teraz ktoś inny...). Ale aby o czymkolwiek podyskutować (jeśli istotne miałoby być budowanie jakiegoś oficjalnego stanowiska paralotniarzy)to wolałbym aby aktualną sytuację przedstawił np. Andrzej Binkowski( a nie polityczne oszołomy...).
Pamiętam jak wiele lat temu, z przygnębiającym zdumieniem zobaczyłem, że w Chłapowie, zamiast starego startowiska, powstał kamping. A następne, to za knajpo-samolotem jest udostępniane tylko za obowiązkowymi opłatami wg. uznania właściciela :(
Teren wcześniejszego "startowiska"(i tak prywatny) ktoś wykorzystał sobie pod nowe zagospodarowanie(a lądowiska, czyli plaże,do dziś pozostają dostępne dla każdego...tam na razie panuje "dzika prywatyzacja", z palikami i parawanami..:))). Skoro tu jest mowa o zagrożeniu likwidacją "lądowiska w Mieroszowie", to może warto by było szukając kompromisów, uchwycić się tego dosłownie. W sensie rozgraniczenia: zachowania publicznej dostępności głównie do startowiska paralotniowego na wzgórzu i osobno traktować zarządzanie lądowiskiem mikrolotowym i jego obiektami... ?

pzdr,

voice

unread,
Dec 4, 2019, 4:31:24 PM12/4/19
to
W dniu 04.12.2019 o 22:16, fotolot pisze:

> Jeśli leży Ci Jędrzeju na sercu, los tego startowiska, to warto zawczasu o tym podyskutować(tylko bez ulegania "zawistnej fali" zaKODowanych podżegaczy:).


Żałosne....

v.

fotolot

unread,
Dec 4, 2019, 4:48:01 PM12/4/19
to
voice napisał:
> Żałosne....
>
> v.
Zajebiste....

f.

hynek...@onet.eu

unread,
Dec 5, 2019, 5:37:45 AM12/5/19
to
W dniu środa, 4 grudnia 2019 18:20:04 UTC+1 użytkownik JJR napisał:

>
> Kiedy nagle się okaże, że za prawo do startu masz zapłacić dziesięć
> pierdyliardów (prosta konsekwencja hasła "kto da więcej" - przecież z
> własnego nie będzie dokładał) to cię znienacka zacznie obchodzić.
> Tylko że wtedy będzie już za późno.

Dawna epoka minęła, ale jak widzę towarzyszy nie brakuje. Towarzysz uriuk np. nie potrafiwszy rozebrać ze zrozumieniem dwóch zdań (co mnie nie dziwi), zatroskany w pełni o swojego kolegę, mieszkającego (nomen omen) w komunalu, jak każdy towarzysz, widzi wszędzie i w każdym (nie wyłączając mnie) wrogów ludu, tym razem w postaci wrednych pisoscow wyskakujących znienacka z każdego zakamarka:)

Gdyby towarzysz geniusz zwrócił się do swojej wnuczki, która podobno jest rezolutna (co prawda nie sądzę, aby była bardziej/mniej rezolutna niż jej rówieśnicy, ale że jest rezolutniejsza od towarzysza uriuka to sobie stosunkowo łatwo potrafię wyobrazić), to by się dowiedział, że to nie spisek czyhających na każdego, w każdym zaułku, czy lodówce, lub kuflu piwa, wstrętnych pisowcow spowodował tę sytuację, tylko zaniedbania aeroklubu.

I to, że być może (na razie hipotetycznie) nie będzie latania, bo możne zabraknie dobrej woli z czyjeś strony, lub znajdą się nadgorliwi urzędnicy, to wina jednoznacznie leży po stronie dotychczasowego użytkownika, czyli własnie aeroklubu.

Wnuczka wyjaśniłaby również geniuszowi, że plan zagospodarowania przestrzennego leży wyłącznie w kompetencjach gminy, a nie jak towarzysz geniusz donosi, jakiekolwiek urzędu (zresztą błędnie, podając formę jego przekształcenia). Oczywiście towarzysz geniusz tęsknie spogląda w stronę zaszłych czasów i myśli, że to jest tak jak dawniej. W KC się ustala i towarzysze wykonają. Otóż nie, te czasy minęły! To społeczność (gmina) za pośrednictwem wybieranych przez siebie włodarzy decyduje o sobie. Są oczywiście sytuacje wyjątkowe, jakieś statusy szczególne, jakaś natura czy inna bzdura, ale tu chyba (nie wiem) nie ma zastosowania.
Jeżeli mieszkańcy będą sobie życzyli lataczy w okół siebie, to będą wybierali takich włodarzy, którzy to zapewnią.
Jeżeli mieszkańcy nie będą sobie życzyli lataczy w swoim pobliżu, to nie tylko teoretycznie, ale też praktycznie, są w stanie doprowadzić do zamknięcia lotniska. Obojętnie, tak, czy tak, żaden przyczajony z nożem w ręku pisowiec nie będzie miał na to wpływu.


W tym wypadku, co można wyczytać, klasyfikacja jest jednoznaczna i właściciel możne ten teren wykorzystywać wyłącznie zgodnie z przeznaczeniem. Przeklasyfikowanie gruntu to nie jet kwestia tygodnia. Najczęściej trwa to dłużej niż jedna kadencja. Tak wiec wszystko w rękach mieszkańców, a nie karrramba pisowcow.

Też mnie niepokoi, że zawsze, gmina może przyczynić się do zlikwidowania lotniska na przykład w B-B (na którym spędziłem dzieciństwo) lub na żarze, bo mieszkańcom zaczną przeszkadzać (już przeszkadzają) samoluty co jedyn za drugim na sznurku lajom, ale do puki gmina będzie miała jakiekolwiek korzyści z racji istnienia lotniska to tego nie zrobi.

Kwestia ceny? A kto powiedział, że latanie musi być tanie?
Narciarstwo, od którego jestem nałogowo uzależniony podrożało w ostatnim czasie wielokrotnie. Zamykane są ośrodki te mniejsze (tańsze) jeden po drugim na rzecz dużych i bardzo drogich. To co? to mam teraz biadolić?
Też jestem zainteresowany tanim lataniem, ale komuna już minęła i mam nadzieję, nie wróci. Komercja dyktuje warunki i ceny i już.


Znam inne kraje w których wstrętnych pisowców nie ma, a niektóre startowiska/lądowiska/lotniska są zamykane i jakoś nikt nie doszukuje się spisków, tylko zainteresowani w sposób zorganizowany szukają korzystnych rozwiązań.

poz.pawel

hynek...@onet.eu

unread,
Dec 5, 2019, 5:46:23 AM12/5/19
to
W dniu środa, 4 grudnia 2019 22:31:24 UTC+1 użytkownik voice napisał:

> Żałosne....

Isiu, rozumiem że to poniżej już nie jest żałosne:

"Nie zapomnijcie przekazac serdecznych posdrowien dla tych pilotow,
ktorzy przyznali sie, ze glosowali ns PIS.
Chcieliscie Dobra Zmiane, to ja macie,..."

"Dzieki za posta, bo pokazuje jaki jest poziom umiejetnosci czytania ze
zrozumieniem wsrod elektoratu i to tlumaczy skad PIS sie wzial u wladzy"
itp

poz.pawel




JJR

unread,
Dec 5, 2019, 12:51:18 PM12/5/19
to
Użytkownik <hynek...@onet.eu> napisał
> Dawna epoka minęła, ale jak widzę towarzyszy nie brakuje. Gdyby towarzysz
> geniusz (itd)

Hynku drogi, nie mam pojęcia dlaczego mnie wpisujesz w szeregi wiekowych
towarzyszy.

Odniosłem się wyłącznie do zagrożen wynikających z zasady "kto da więcej",
tylko tyle i aż tyle. Na te słowa zareagowałem, nie piłem bezpośrednio ani
do Mieroszowa, ani do polityki, ani do kogokolwiek osobiście.
Całe polityczne wzmożenie to w tym przypadku nie do mnie.

>Kwestia ceny? A kto powiedział, że latanie musi być tanie?
A kto powiedział, że musi być drogie?
To jest stara jak świat kwestia przeprowadzenia granicy między pożytkiem
publicznym a prywatnym. Zarówno nasze, jak amerykańskie doświadczenia z
prywatyzowaniem wszystkiego co się rusza jasno pokazują, że w żadną stronę
nie można przesadzić. Samo istnienie lądowiska jest publicznym pożytkiem par
excellence, bo nawet jeśli nie każdy mieszkaniec gminy ma prywatne latadło
(czyt. nie obchodzą go koszty działania lądowiska), to każdy mieszkaniec
gminy odczuje korzyść z jego istnienia kiedy powstanie losowa konieczność
lądowania sanitarnego/pożarniczego policyjnego itd.
Infrastruktura ma to do siebie, że służy wszystkim. I rezygnowanie z tego w
imię ideologicznego zaślepienia jest po prostu głupie, bo kończy się
dziurawymi drogami/służbą zdrowia/szkolnictwem i długo by jeszcze
wymieniać - a każde z nich to powód do wstydu dla rozwiniętego państwa.

Żeby daleko nie szukać, na zasadzie "kto da więcej" sprywatyzowano kiedyś
PKSy, z takim skutkiem, że dziś połowa mieszkańców wsi po prostu nie ma jak
dojechać do cywilizacji.
Przywrócenie i zachowanie tej możliwości to kwestia elementarnej
przyzwoitości i odpowiedzialności państwa, a nie mityczny spadek po komunie.

--
pzdr,
Jędrzej

Wszystkie kraje europejskie są małe, tylko nie wszystkie jeszcze o tym
wiedzą.


JJR

unread,
Dec 5, 2019, 12:51:19 PM12/5/19
to
Użytkownik "fotolot" <fot...@wp.pl> napisał

> Jeśli leży Ci Jędrzeju na sercu, los tego startowiska, to warto zawczasu
> o tym podyskutować
> (tylko bez ulegania "zawistnej fali" zaKODowanych podżegaczy:).

Oczywiście że leży, jak i - podejrzewam - nam wszystkim.
Tylko że poza tym nie bardzo zrozumiałem, o co ci w twoim wpisie chodziło.
Ja odniosłem się od zagrożen wynikających z zasady "kto da więcej", tylko
tyle i aż tyle. Na te słowa zareagowałem, nie piłem bezpośrednio ani do
Mieroszowa, ani do polityki, ani do kogokolwiek osobiście.
Całe polityczne wzmożenie to w tym przypadku nie do mnie.

hynek...@onet.eu

unread,
Dec 6, 2019, 4:19:47 AM12/6/19
to
W dniu czwartek, 5 grudnia 2019 18:51:18 UTC+1 użytkownik JJR napisał:

> Hynku drogi, nie mam pojęcia dlaczego mnie wpisujesz w szeregi wiekowych
> towarzyszy.

Jędrzeju szacowny, nie Ciebie miałem na uwadze, gdyż to nie Ty wpisujesz się w obrońcę uciemiężonego ludu tropiciela kułaków i zbrodniczo-pisowskich afer. Pisałem pod twoim postem, żeby się odnieść do kwestii opłat za latanie i tak wyszło.



Ale przy okazji, niech mnie ktoś wyprowadzi z błędu. (bynajmniej, nie szukam afer.)

Nigdy nie byłem w Mieroszowie i tylko z netu coś próbowałem się dowiedzieć.

Jest tam pisane coś o „wyższych koniecznościach” jak Emargancy Aviation, „wzniosłych celach” jak aviation education, czy organisation of air-events. Jak to się ma do realiów? Pytam, bo nie wiem.

OK. 13 lat temu miało powstać tam szybowisko. I co powstało? Gdzie te szybowce są?

W pobliskiej szkole powstało kółko lotnicze, i co ono robi? Zajmuje się modelarstwem i czym jeszcze?

No, wiadomo glajty OK i Lotnie, też OK. Kiedy widziano tam ostatnio Lotnie? Pytam też z ciekawości.

Czyli chociaż Flyadventure korzysta sensownie z terenu

ALE... to wszystko na 73 ha????? (rzeczona działka 395/5 – prawie 61 ha plus ten trójkąt z którego się startuje 395/1 – ponad 11 ha) ????

Ze zdjęć również nie wygląda to ciekawie. A już to info rzuciło mną o podłogę:

https://walbrzych.naszemiasto.pl/mieroszow-przymusowe-ladowanie-awionetki/ar/c16-3772448

Co to za lądowisko skoro pojawienie się tam marnej cesny jest sensacją na miarę podróży kosmicznych, włącznie z akcja dzielnych strażaków, pomagających „wydostania się z miejsca lądowania”:)))?

Jędrzeju, spróbuj teraz przekonać kogoś, że tam będzie lądowało coś poważniejszego, skoro lotnictwo sanitarne to i tak śmigłowce lądujące praktycznie wszędzie.

Dla porównania:

Lotnisko B-B dość poważne lotnisko – ok 52 ha ze wszystkimi przyłączami.

Lotnisko w Kaniowie, w okół którego działa jakby nie było przemysł lotniczy – ok 40 ha

Żar lotnisko - najwyżej 16 ha ze wszystkimi możliwymi przyległościami, z czego na potrzeby samego lotniska (Płyta lotniska, hangary, warsztaty) wykorzystanych jest najwyżej 8 ha

Tyle o lotniskach, a teraz glajcenie - startowiska/lądowiska/nauka;

Jaworzynka ALTI – jak tam jest 5 ha, to jest to liczone z nadmiarem

Podobnie Wapiennik nie ma więcej niż 5 ha (startowisko i lądowisko razem)

Kaimówka wszystkiego razem, aż pod las niech będzie 1ha, z czego do lądowania używa się najwyżej powierzchnie 0,5 ha. Załóżmy, że z miejscami awaryjnymi niech to będzie 3 ha

Startowisko wschodnie Skrzyczne znajduje się co prawda na olbrzymiej 38 ha parceli, ale sama wielkość startowiska to ok. 0,3 ha i tyle też odpowiednio wynoszą inne startowiska Skrzyczniaka.



Żar suma wszystkich startowisk, łącznie z półką to 2,5 ha

Lądowisko na terania lotniska pod szkołą zaliczane do olbrzymich lądowisk to niewiele ponad 2 ha. Kozubnik to 1 w porywach do 3 ha



Nie wiem ile wynosiła obecna opłata za dzierżawę Mieroszowa, ale 73 ha wyłącznie na działalność Glajcenia i w porywach na lotnie, to muszę przyznać, komfort nie do pobicia. 73 ha i głównym eventem jest tam lądowanie na celność, no, no,... tylko pozazdrościć:)



Chociaż życzę jak najlepiej, to tak szczerze, wcale się nie zdziwię, jak tam coś innego powstanie. No i oczywiście ci wstrętni przyczajeni (ktokolwiek by to nie był będą winni:)

Poz.pawel

hynek...@onet.eu

unread,
Dec 6, 2019, 4:33:24 AM12/6/19
to
sorki wkradł się błąd. Trójkąt do startowania 395/1 – to nie ponad 11ha a ponad 1 ha. Co nie zmienia faktu, że całość jest imponująco olbrzymia. Wszystkiego ponad 63 ha ( anie jak podawałem 73)

poz.pawel

JJR

unread,
Dec 7, 2019, 3:49:53 PM12/7/19
to
Użytkownik <hynek...@onet.eu> napisał

>Nigdy nie byłem w Mieroszowie i tylko z netu coś próbowałem się dowiedzieć.
>Jest tam pisane coś o "wyższych koniecznościach" jak Emargancy Aviation,
>"wzniosłych celach"
> jak aviation education, czy organisation of air-events. Jak to się ma do
> realiów?
> Pytam, bo nie wiem.

Tam, czyli gdzie?
Jeśli chodzi o wyższe konieczności, to one mają to do siebie że nie czekają
na żadne pozwolenia, tylko się po prostu wydarzają. I dla wszystkich jest
lepiej jeśłi w okolicy ich wydarzania znajdzie się miejsce umożliwiające
choćby przywołane przez ciebie przymusowe lądowanie.
A jeśli o wzniosłe cele, to z pism burmistrza i starosty powiatu wynika że
obie lokalne instytucje widzą ich sporo. W odróżnieniu od instytucji
państwowej, która jak zwykle nie ma ochoty się zniżać do poznawania lokalnej
specyfiki.

>OK. 13 lat temu miało powstać tam szybowisko. I co powstało? Gdzie te
>szybowce są?

Jak dotąd w Świebodzicach. Aeroklub Wałbrzyski jest wciąż jeszcze młodym
aeroklubem, daj im trochę czasu.

>W pobliskiej szkole powstało kółko lotnicze, i co ono robi? Zajmuje się
>modelarstwem i czym >jeszcze?

Kółka lotnicze w szkołach rzadko zajmują się czymś innym. A to akurat, skoro
ma pod nosem miejsce rozgrywania mistrzostw Polski, ma wystarczające pole do
popisu żeby się miało rozpraszać na co kolwiek innego.

>No, wiadomo glajty OK i Lotnie, też OK. Kiedy widziano tam ostatnio Lotnie?
>Pytam też z >ciekawości.

Regularnie widać, Andrzej wciąz tam szkoli i gości przyjmuje.

>Co to za lądowisko skoro pojawienie się tam marnej cesny jest sensacją na
>miarę podróży >kosmicznych, włącznie z akcja dzielnych strażaków,
>pomagających "wydostania się z miejsca >lądowania":)))?

Ano typowe lądowisku w Zadupiu Dolnym, na którym rzadko cokolwiek ląduje.
Nie wiem dlaczego się tam spodziewasz większego ruchu, Mierosżów jako taki
to nie jest duża metropolia ;)

>Jędrzeju, spróbuj teraz przekonać kogoś, że tam będzie lądowało coś
>poważniejszego, skoro >lotnictwo sanitarne to i tak śmigłowce lądujące
>praktycznie wszędzie.

A tutaj wracamy do kwestii pożytków publicznych. Nikt zdrowo myślący nie
zakłada powstania tam portu lotniczego, który zarobi sam na siebie.
Widocznie burmistrz ze starostą patrzą trochę szerzej i poza bezpośrednimi
dochodami widzą istotną (jeśłi nie jedyną) atrakcję Mieroszowa, czyli coś co
generuje ruch - na stajci benzynowej, w knajpie, może w kwaterach
prywatnych. Dziwisz się, że próbują ją ochronić?

Rozmiarów nie porównuj, bo jak ci każdy pośrednik nieruchomości powie, ich
wartość bezpośrednio zależy od lokalizacji. Wartośc gruntów na ciasnym Żarze
jest nieporówywalna z wartością przygranicznych pustkowi, które nawet pod
uprawę się nie bardzo nadają.
Message has been deleted

fotolot

unread,
Dec 8, 2019, 7:20:08 AM12/8/19
to

JJR napisał:
>
> "Regularnie widać, Andrzej wciąz tam szkoli i gości przyjmuje."
> ........I oby mu sił w tych lotniczych pasjach, starczyło jak najdłużej, a przy okazji Serdeczne Pozdrowienia(niezależnie od głosu oddanego na wyborach..).......

>
> "A tutaj wracamy do kwestii pożytków publicznych. Nikt zdrowo myślący nie
> zakłada powstania tam portu lotniczego, który zarobi sam na siebie..."
........Zazwyczaj darmozjady marzą o czyściuteńkich giszefcikach ale zazwyczaj by dało się z czegoś wyżyć to trzeba oferować solidną i odpowiedzialną robotę. Akurat jeśli o Andrzeja chodzi to (z obserwacji na kursie), podziwiałem Jego ciężką harówę w ogarnianiu tego całego, raczej marnego biznesowo interesu........
>
> "Rozmiarów nie porównuj, bo jak ci każdy pośrednik nieruchomości powie, ich
> wartość bezpośrednio zależy od lokalizacji. Wartośc gruntów na ciasnym Żarze
> jest nieporówywalna z wartością przygranicznych pustkowi, które nawet pod
> uprawę się nie bardzo nadają."
>

........Co do mniejszej wartości gruntów w tym rejonie PL, to jest zrozumiałe ale Hynek porównywał(raczej nie wartości,a ) rozmiary w obrębie mieroszowskiego lądowiska, pod względem jak wygląda jego użytkowanie. Czyli ten ok. 1ha startowiska, służący tzw. pożytkowi publicznemu(gdzie paralotniarze przyjeżdżają się po pracy zrelaksować) do reszty powierzchni czyli tych ok. 62ha użytkowanych do prowadzenia działalności gospodarczych - jeśli dobrze zrozumiałem...?
Oczywiście dobrze by było aby popierać, preferencyjne warunki istnienia tego ośrodka szkoleniowego(jest tam ostatnia szkoła lotniowa). Ale też z punktu widzenia patriotycznego, wspólnie należy szczególnie bronić, wolnego dostępu do właśnie takich, ostatnich skrawków naszej ziemi ojczystej jak ten 1 ha.....
pzdr.
Wiesiek

hynek...@onet.eu

unread,
Dec 9, 2019, 3:58:33 AM12/9/19
to
W dniu sobota, 7 grudnia 2019 21:49:53 UTC+1 użytkownik JJR napisał:

cze,
>>Jest tam pisane coś o ...
>Tam, czyli gdzie?

W necie (tak ogólnie; gOOgle, wiki,strony miejskie etc. )

> Jeśli chodzi o wyższe konieczności, to one mają to do siebie że nie czekają
na żadne pozwolenia, tylko się po prostu wydarzają. I dla wszystkich jest
lepiej jeśłi w okolicy ich wydarzania znajdzie się miejsce umożliwiające
choćby przywołane przez ciebie przymusowe lądowanie.

Co do tych wyższych konieczności to mogą one być różne, akurat lądowisko dla lokalnej społeczności zaliczałbym raczej do ostateczności a nie konieczności. Chciałbym, żeby było jasne, też jestem "za" i wolę tam lataczy (choć mi nic do tego), niż cokolwiek innego, ale wszystko musi się jakoś racjonalnie tłumaczyć. Chciałbym tam widzieć prężny ośrodek sportów lotniczych, skoro jest taka szansa, ale gdzie siły a gdzie zamiary?
Przymusowe lądowania wydarzają się w przeróżnych okolicznościach i dla tego jakoś nie mogę sobie wyobrazić potrzeby istnienia właśnie jakiegoś niewykorzystywanego lądowiska zajmującego 63 ha.
Poza tym ciężko potrafię sobie wyobrazić akcję np. gaszenia pożaru lasu z takim zapleczem. OK, areał jest, ale to, jak mi się wydaje, wszystko. Czy się mylę? Są tam np. jakieś akweny poza kałużami?


> A jeśli o wzniosłe cele, to z pism burmistrza i starosty powiatu wynika że
obie lokalne instytucje widzą ich sporo.

Pssst. Sza! No co ty? Rujnujesz tym "misternie" zdemaskowany, przez towarzysza uriuka, pisowski spisek!!!

>>szybowce są?
> Jak dotąd w Świebodzicach. Aeroklub Wałbrzyski jest wciąż jeszcze młodym
aeroklubem, daj im trochę czasu.

Zawsze będzie młody, w porównaniu np. do Bezmiechowej, ale 30 lat to nie jest pierwsza młodość.
Właśnie Świebodzice! lądowisko z aspiracjami i potencjałem stania się lotniskiem z prawdziwego zdarzenia, a to wszystko na 25 ha!
Ile czasu dać? Upłynęło 13 lat od pierwszych zapowiedzi a w 2008 roku pisano: "Dobra wiadomość dla pasjonatów sportów lotniczych - w Mieroszowie koło Wałbrzycha za kilka miesięcy będzie można polatać szybowcem". Liczyłem na palcach, to nie jest kilka, ani nie kilkanaście tylko już do tej pory ponad 130 miesięcy. Chyba, że w międzyczasie latano. Ale skoro przestano, to chyba nie baz powodu.

>>W pobliskiej szkole (...)Zajmuje się modelarstwem i czym jeszcze?
> Kółka lotnicze w szkołach rzadko zajmują się czymś innym. A to akurat, skoro
ma pod nosem miejsce rozgrywania mistrzostw Polski, ma wystarczające pole do
popisu żeby się miało rozpraszać na co kolwiek innego.

Już pisałem, tylko pozazdrościć 63 ha!. Znam jedno z większych lotnisk modelarskich, ale ono ma zaledwie 2,5 ha. :)

>Regularnie widać, Andrzej wciąz tam szkoli i gości przyjmuje.

Czyli jak się domyśliłem, jedyna sensowna działalność na tym trenie to FlyAdwenture (brawo im za to), ale bądźmy szczerzy, na prawdę wymaga to 63 ha? Lekko rzecz ujmując co najmniej 80% ziemi leży tam odłogiem.

>>Co to za lądowisko....":)))?
> Ano typowe lądowisku w Zadupiu Dolnym, na którym rzadko cokolwiek ląduje.
Nie wiem dlaczego się tam spodziewasz większego ruchu, ...

Na 63 ha to już można sobie puścić wodze fantazji i spodziewać się , czegoś konkretniejszego, czy się mylę?


>Widocznie burmistrz ze starostą patrzą trochę szerzej i poza bezpośrednimi
dochodami widzą istotną (jeśłi nie jedyną) atrakcję Mieroszowa, czyli coś co
generuje ruch - na stajci benzynowej, w knajpie, może w kwaterach
prywatnych. Dziwisz się, że próbują ją ochronić?

Nie, nie dziwę się, ale czy na pewno bilans przychód/"wychód" jest dodatni?

>Rozmiarów nie porównuj, bo jak ci każdy pośrednik nieruchomości powie, ich
wartość bezpośrednio zależy od lokalizacji. Wartośc gruntów na ciasnym Żarze
jest nieporówywalna z wartością przygranicznych pustkowi, które nawet pod
uprawę się nie bardzo nadają.

I tu się chyba mylisz. Właśnie jestem po intensywnych wysiłkach polegających na zakupie parceli budowlanej. Poszukiwania koncentrowały się właśnie w okolicach Żaru, BB, Skrzyczniaka. Trwało to ponad dwa lata (intensywnie), więc znam tam niemalże każdą wolną parcelę i cenę. Sprawdziłem teraz oferty koło Mieroszowa. I co? Za cenę mieroszowskich parcel można by kupić parcele koło B-B w kierunku na Katowice/Kraków! Owszem, w drugą stronę, czyli na Szczyrk, Żywiec, trzeba dać więcej ale tylko w porywach o połowę więcej. Tak więc bez przesady. Poza tym słusznie fotolot zauważył, że nie o cenę tu idzie.

Równie dobrze możemy to porównać z Weremieniem. Lokalizacja podobna, też przy granicy, też zadupie, ale tylko 27 ha i startuje się tam naprzemiennie szyby/glajty, bez robienia sobie problemów. Da się? Na dokładkę obok jest Bezmiechowa,ośrodek z tradycjami i zapleczem, chyba największy tego typu i to nie tylko w Polsce... około 50 ha!!!
Pod uprawy nie nadaje się większość łąk i hali w Alpach, a jakoś stratowiska i lądowiska dla glajtów, te oficjalne, to jedynie skrawki ziemi, choć zazwyczaj wystarczająco duże jak na potrzeby lataczy i szkoleń. Reszta to domena krów, owiec i innego rodzaju bestii. Z resztą same szybowiska też nie są największe. Pomijam takie przypadki jak np. Wasserkuppe, ale to ani ALpy ani porównywać nie ma jak.
Jeszcze raz, życzę Mieroszowoi jak najlepiej, życzę im tam pięknego szybowiska, życzę prężnej aktywności lotniczej, ale zdaje się, że jak do tej pory, to pozostaje to tylko jako piękny sen.

Społeczeństwo lokalne i tak ma ostatni głos. Bez zatwierdzenia rady gminy nielzja, żadnych zmian w planach miejscowego zagospodarowania przestrzennego. Ani obecnie ani tym bardziej po planowanej zmianie w adekwatnej ustawie. To nie komuna jakby się towarzyszowi uriukowi marzyło...

Ale, ale... towarzysz uriuk nie reaguje. No, no, nie wiem jak go tam towarzysze rozliczą za brak czujności? fotolot napomniał coś między słowami o głosowaniu;) Znaczyłoby, że ktoś stoi tam po dobrej stronie mocy:) No proszę, zbrodnia prawie dokonana, motyw taki oczywisty, a towarzysz uriuk milczy? A gdzie ujawnienie spisku?

poz.pawel

o o

unread,
Dec 9, 2019, 4:06:15 AM12/9/19
to

Wiesiek, nie wiem gdzie Ty widziales to ogarnianue przez Andrzeja.
Jeden człowiek nawet jak by go duch swiety roztroił na trzy osoby to by nie ogarna tego 60 hektarowego PGRu w ruinie.(Nie wiem dlaczego nazywacie to aeroklubem, hangaru tam nie ma a jedynie stodola i drugi budynek ktorego przeznaczenia nie potrafie okreslic ale na pewno nie ma zwiazku praktycznego z lotnictwem.)
Przeciez tam jest jeden wielki rozpierdol, zaczynajac od stanu budynkow a konczac na poziomie kultury na startowisku.
Moze wlasnie tam jest potrzebne nowe rozdanie. Trzeba to wszystko zaorac i zaczac od nowa.

cygan,
co byl tam na szkoleniu lotniowym i jak bym nie traktowal tego jako wyjazd turystyczny z rodzina to zadal bym zwrotu pieniedzy gdyz usluga zostala oplacona a nie wykonana.

Łukasz Serafin "QbaEPP11"

unread,
Dec 9, 2019, 6:55:34 AM12/9/19
to
W dniu poniedziałek, 9 grudnia 2019 10:06:15 UTC+1 użytkownik o o napisał:

> Przeciez tam jest jeden wielki rozpierdol, zaczynajac od stanu budynkow a konczac na poziomie kultury na startowisku.

Jeśli o to drugie chodzi, to jest to wprost proporcjonalne do odchyłki i siły wiatru. Jak zabiera od strzała to w 5 min start pustoszeje. Jak nie zabiera od razu to frustracja rośnie i nerwy puszczają. Taki to lokalny folklor :)

Q


voice

unread,
Dec 9, 2019, 1:41:07 PM12/9/19
to
W dniu 2019-12-09 o 10:06, o o pisze:

>
> cygan,
> co byl tam na szkoleniu lotniowym i jak bym nie traktowal tego jako wyjazd turystyczny z rodzina to zadal bym zwrotu pieniedzy gdyz usluga zostala oplacona a nie wykonana.
>

O, to może Ciebie właśnie ostatnio tam widziałem. Jakiś lotniarz szedł
pod górkę z lotnią i klął na czym świat stoi...

v.

o o

unread,
Dec 9, 2019, 2:08:12 PM12/9/19
to

Nie, to nie ja :)
Ja bylem tak zadowolony ze moge sobie polatac na lotni ze nie wyprowadzilo mnie z rownowagi nawet to ze jakis tepy h.j proboje nieudolnie wchodzic pod gorke z glajtem nad glowa uniemozliwiajac mi start, czy to ze moj instruktor robi drzewo w lesie podczas gdy ja czekam na sygnal do startu. A na koniec jakis inny inteligent proboje mnie zabic przy podejsciu do ladowania :)

cygan

fotolot

unread,
Dec 9, 2019, 3:57:45 PM12/9/19
to
o o napisał:
> Ja bylem tak zadowolony ze moge sobie polatac na lotni ze nie wyprowadzilo mnie z rownowagi nawet to ze jakis tepy h.j proboje nieudolnie wchodzic pod gorke z glajtem nad glowa uniemozliwiajac mi start, czy to ze moj instruktor robi drzewo w lesie podczas gdy ja czekam na sygnal do startu. A na koniec jakis inny inteligent proboje mnie zabic przy podejsciu do ladowania :)

No i przypomniałeś mi Paweł, te swojskie klimaty do których wciąż mam nostalgiczny sentyment.
Ten stary "rozpierdolony kołchoz", przypadł mi do serca od pierwszego wejrzenia :) A Ty byś chciał go zaorać i co, najlepiej zobaczyć tam maszty z flagami jakiejś obcej korporacji? :( Pomimo siódmych potów przy wnoszeniu lotni na górkę, czułem się tam wspaniale, a nawet potrafiłem jeszcze dobrowolnie pomagać przy obkaszaniu obejścia. Więc jakbyś i Ty pomógł Andrzejowi przy tym drewnie, to może i szybciej byś polatał? :) Ale najprawdopodobniej było to po prostu ogarnianie opału w czasie oczekiwania na odpowiedni warun dla nowicjuszy.. . Ja tam poczułem się trochę jak we wspólnocie, a Tobie jak widać zostały roszczeniowe niezadowolenia(jeśli to pocieszy to ja też tam straciłem kasę za dwa etapy, a do legalnego egzaminu nie miałem szansy podejść. Ale to raczej nie tyle z winy samej szkoły, co pogańskich obyczajów ówczesnego państwowego egzaminatora.


o o

unread,
Dec 9, 2019, 5:06:25 PM12/9/19
to

Moja dzisiejsza opinia o dzialaniu tej instytucji wynika z tego ze w pozniejszym czasie mialem okazje byc jeszcze na szkoleniu paralotniowym i zobaczylem ze moze byc fajna atmosfera ale i zrobiona robota szkoleniowa.
Tam natomiast odnosze wrazenie ze celem jest skasowac za dwa etapy lotniowe po czym zameczyc przeciaganiem wszystkiego kursanta do chwili az postanowi ze lotnie to jednak nie to i zapisze sie na szkolenie paralotniowe.

Moge sie mylic i faktycznie jest to zamierzona strategia aby wyselekcjonowac najlepszych do tego sportu. Moze godni bycia lotniarzami sa tylko Ci którzy zniosa udreke szkolenia, sprzedadza firme, rozwioda sie z zona, nie placa alimentow i przeprowadza sie do komuny w Mieroszowie aby w chwilach wolnych od obrabiania 60h zrobic kilka lotow jak instruktor bedzie mial dla nich chwile czasu.

Ja tam nie chce zadnych obcych flag (wlasciwie to nie znam zadnej zagranicznej szkoly dzialajacej w PL wiec nie wiem skad by sie mialy pojawic) ale jezeli teren ma taka wartosc dla mikro lotnictwa to nie widze powodu aby szkoly nie stanęły do przetargu.

Nie widze za to sensu utrzymywania bieżącego stanu gdyz obiekt wymaga wielo milionowych inwestycji a zasadniczo nie spelna swojej funkcji.

cygan

voice

unread,
Dec 10, 2019, 3:32:11 AM12/10/19
to
W dniu 05.12.2019 o 11:46, hynek...@onet.eu pisze:
Jak by Ci tu napisać żeby Cie nie urazić... hmmm wiesz, ja żyłem już w
czasach kiedy sekretarz generalny partii (jedynej słusznej, reszta to
byli kułacy, imperialiści, wyzyskiwacze, wrogowie ludu i ostatni sort)
decydował o tym jak zadecydują "wbrancy narodu".
Żyłem już w czasach kiedy aparat władzy realizował jedyną słuszną linie
partii a celem było "wszystkim według potrzeb". Żyłem w czasach kiedy
tylko wyznawcy jedynej słusznej linii mieli jakiekolwiek szanse, a kto
uważał inaczej był niszczony przez system i komunistycznych prokuratorów

I wiesz czym to się skończyło? Kartkami na żywność....
I wiesz co, widzę że ci komuniści wracają....

sukcesów życzę
v.

hynek...@onet.eu

unread,
Dec 10, 2019, 4:14:08 AM12/10/19
to
W dniu wtorek, 10 grudnia 2019 09:32:11 UTC+1 użytkownik voice napisał:

> Jak by Ci tu napisać żeby Cie nie urazić... ...
> sukcesów życzę
> v.

Aha, i jaki mam z tym związek ja? W czym niby miałoby mnie cokolwiek urazić i w końcu te moje sukcesy, to niby jak mają się mieć do powyższego?

Pytanie moje było raczej jasne ale postaram się jeszcze prościej(ale tak, Jak by Ci tu napisać żeby Cie nie urazić... hmmm wiesz,

Jaka jest różnica pomiędzy:

>Jeśli leży Ci Jędrzeju na sercu, los tego startowiska, to warto zawczasu o tym podyskutować(tylko bez ulegania "zawistnej fali" zaKODowanych podżegaczy:

A np. tym:

>Szkoda tylko że przez tych ciemnogrodzian zwanych "patriotami", lepszym
sortem, itd. którzy ślepo w nich wierzą,
ucierpią ci, którzy nie mają z nimi nic wspólnego.
"Dobra zmiana" ku.wa.

Jedno jest żałosne, to już wiem, a to drugie to jakie jest? Bo dla mnie to jest bardzo słabiutkie, zwłaszcza w kontekście sprawy „Mieroszów”.
Zwróć uwagę, że towarzysz uriuk wywąchawszy pisowski spisek, nazywając wrogów ludu po imieniu, cały czas strzelał sobie tu po kolanach. I tym słabsze, albo może i weselsze, jest wtórowanie mu w powyżej zilustrowany sposób. Ale mogę się mylić. Mimo wszystko, albo może właśnie dlatego, rad byłbym usłyszeć Twojej opinii.

Również sukcesów życzę (w czymkolwiek miałyby one nie nastąpić)

Poz.pawel

voice

unread,
Dec 10, 2019, 4:49:49 AM12/10/19
to
W dniu 10.12.2019 o 10:14, hynek...@onet.eu pisze:
> W dniu wtorek, 10 grudnia 2019 09:32:11 UTC+1 użytkownik voice napisał:
>
>> Jak by Ci tu napisać żeby Cie nie urazić... ...
>> sukcesów życzę
>> v.
>
> Aha, i jaki mam z tym związek ja? W czym niby miałoby mnie cokolwiek urazić i w końcu te moje sukcesy, to niby jak mają się mieć do powyższego?
>

Jaki masz związek, no więc zadajesz mi pytanie więc odpowiadam.

Być może w mojej odpowiedzi znalazło by się coś co odbierałbyś osobiście
a co mogło by Cię urazić, stąd moja obawa czy aby cokolwiek Cię nie
urazi i staranie się o to aby takiej sytuacji nie było.

Jestem życzliwy ludziom i staram się takim być. Nie spodziewałem się że
życzenie komukolwiek sukcesów (wszak każdy z nas ma jakieś cele, zadania
marzenia) miało by być koniecznie powiązane z czymkolwiek. Ja takiej
zależności nie widzę. Po prostu życzę sukcesów, tak normalnie, po
ludzku, bez zawiści...

Natomiast jeśli ktoś się wewnętrznie czuje z czymś powiązany to sorki,
nic o tym nie wiem i nic na to nie mogę...

powodzenia (mam nadzieję że z tym słowem nie będzie problemu)
v.

hynek...@onet.eu

unread,
Dec 10, 2019, 9:15:28 AM12/10/19
to
W dniu wtorek, 10 grudnia 2019 10:49:49 UTC+1 użytkownik voice napisał:
> W dniu wtorek, 10 grudnia 2019 09:32:11 UTC+1 użytkownik voice napisał:

Powitantus

>Jaki masz związek, no więc zadajesz mi pytanie więc odpowiadam.



No, to prawda, zadałem pytanie, ale Ty odpowiedziałeś chyba na pytanie kogoś innego. Ja w twoim wpisie, bynajmniej nie znalazłem odpowiedzi na swoje pytanie. Dalej nie wiem, czym różnią się oba wpisy, poza tym, że ten fotolota jest zdecydowanie łagodniejszy, jeżeli w ogóle jest w nic coś złego, poza ewidentnym przytykiem na niezbyt merytoryczne ale za to niedorzeczne „zaczepki.” Ja to tak widzę.

>Być może w mojej odpowiedzi znalazło by się coś co odbierałbyś osobiście
>a co mogło by Cię urazić, stąd moja obawa czy aby cokolwiek Cię nie
>urazi i staranie się o to aby takiej sytuacji nie było.



No, to miłe, ale cały czas zachodzę w głowę, co by mogło mnie urazić w kontekście „Mieroszowa” i mojego pytania. Czyżby komsomolska czujność i wnikliwe dociekania towarzysza uriuka, które zdemaskowały mnie jako elektorat (jakikolwiek, nie do końca zostało to sprecyzowane) sprawiło, że i w tobie zaiskrzyło, że mógłbym być „elektoratem” i że to odkrycie mogłoby być dla mnie bolesnym wstrząsem? :))))



>Jestem życzliwy ludziom i staram się takim być.



A jest ktoś, kto nie jest?



>Nie spodziewałem się że
>życzenie komukolwiek sukcesów (wszak każdy z nas ma jakieś cele, zadania
>marzenia) miało by być koniecznie powiązane z czymkolwiek. Ja takiej
>zależności nie widzę. Po prostu życzę sukcesów, tak normalnie, po
>ludzku, bez zawiści...



Ja też każdemu życzę sukcesów, radości i szczęścia wszelako pojętego, tak zresztą (moje domniemanie) jak większość z nas, tylko, że jak szczęścia i radości mogę życzyć każdemu na co dzień, bez powodu, tak wyrażanie sukcesu i powodzenia, tak bez kontekstu, jest zjawiskiem raczej osobliwym. Ale dzięki, będę o tym pamiętał.


Tak na marginesie.Zdradzę Ci co mnie kojarzy się z „tamtymi i wcześniejszymi czasami”.

Nieustanne i wszędobylskie szukanie wrogów ludu w każdym zakamarku.

A już w ogóle, dawanie hasła „bić cyklistów” i natychmiastowy odzew „bić cyklistów”, po czym dodawane, „tak, bić ich wszystkich, oni wszyscy są winni” zakończone refleksją...”ale o so choci?”

Tak właśnie rodziła się komuna i wiesz co widzę, że te czasy wracają.



Również życzę powodzenia



Poz.pawel

arek.w

unread,
Dec 11, 2019, 6:07:00 AM12/11/19
to
W dniu piątek, 29 listopada 2019 14:47:20 UTC+1 użytkownik bodzio123 napisał:
> https://czadrow24.pl/czy-mieroszowskie-ladowisko-zostanie-zlikwidowane

W mojej ocenie to nie jest żadna łaska, i jeżeli lokalna społeczność chce
żeby było lądowisko to ono będzie, bo to Mieszkańcy Gminy Rządzą.
U nas w UMiG chcieli wydać pozwolenie na budowę Megafermy świń.
Ludziom się to nie spodobało.
Skrzyknęli się wszyscy, i ci nastoletni i ci po 60-siątce,
poszli pod Urząd Miasta i na spokojnie zakomunikowali
co ma być w tej sprawie zrobione, bo oni tak chcą !.
Megafermy nie ma. :)
To chyba nie jest tak, że mieszkańcy są zdani na decyzje urzędników.
Urzędnik jakiejkolwiek organizacji, agencji, czy jest z PSL, SLD,
PZPR, PO PiS, itp. wykonuje polecenia wyborców.
Warto mu tylko czasami o tym przypominać.
I temu lokalnemu i temu na Wiejskiej, i wszystko będzie ok,
bez względu kto aktualnie rządzi.

cmr...@wp.pl

unread,
Dec 11, 2019, 6:44:01 AM12/11/19
to
A to już zależy od wlaściciela terenu. To, że coś na terenie gminy się znajduje, nie znaczy, że może być przez nią zarządzane. Tak jest i tu.
Przykład : tereny GDDKiA.

hynek...@onet.eu

unread,
Dec 11, 2019, 9:38:29 AM12/11/19
to
W dniu środa, 11 grudnia 2019 12:44:01 UTC+1 użytkownik cmr...@wp.pl napisał:


> A to już zależy od wlaściciela terenu. To, że coś na terenie gminy się znajduje, nie znaczy, że może być przez nią zarządzane. Tak jest i tu.
> Przykład : tereny GDDKiA.

Nie chodzi o zarządzanie, tylko o zatwierdzenie w planach miejscowego zagospodarowania przestrzennego. Właściciel może się wyłącznie ubiegać o zmianę w tych planach, ale z małymi wyjątkami zatwierdza to, zresztą po długotrwałym i dość karkołomnym procesie, miejscowa społeczność, robiąc to rękami wybranych przez siebie włodarzy. I jak na razie nic tego nie zmieni, nawet najwredniejszy pisowiec, jakiego na potrzeby straszenia reszty komsomołu, jest w stanie stworzyć sobie chorobliwie wybujała fantazja towarzysza uriuka.

poz.pawel

PawelPoznan

unread,
Dec 11, 2019, 11:30:04 AM12/11/19
to
W dniu 11.12.2019 o 15:38, hynek...@onet.eu pisze:
I tu się mylisz,
właściciel chce zmiany planu zagosp. przestrzennego,
"urząd" musi to obwieścić,
tyle tylko że jeśli wnioskodawca ma układ, to wystarczy jak powieszą
kartkę za szybką w gablocie urzędu której nikt nie przeczyta, że jest
plan zmiany ... itd.
termin składania odwołania, wniosków itd. do dnia xxx,
ogłoszenie wisi sobie w gablocie ustawowy termin po czym zmiana wchodzi
w życie.
Pokaż mi ludzi którzy idąc do urzędu w swojej konkretnej sprawie czytają
wszystkie ogłoszenia - obwieszczenia, szczególnie te "lekko" przykryte,
pisane małym druczkiem.
Wszyscy są kryci, przecież obwieszczenie było upublicznione,
a że za oknem wybudowali komuś spalarnie śmieci, albo zakłady chemiczne itp.
trzeba było protestować, był na to ustawowy czas. :-)
Po tym co od ponad 4 lat wyprawia "dobra zmiana"
a można o tym poczytać czy zobaczyć np. w niezależnych mediach (jeszcze)
nie zdziwię się jak ktoś zamiast szybowiska będzie tam sobie chciał
postawić np. SPA albo "sanatorium" z pokojami na godziny :-)
a może tor przeszkód za 370tyś zł składający się z chyba pozłacanych ,
drabinek, wieszaków z linami do podciągania się czy ścianki do
pokonywania przeszkód

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,25496460,tor-przeszkod-dla-sluzby-wieziennej-za-370-tys-zl-przez-prawie.html
"dobra zmiana"
:-)

Pozdrawiam
PawelPoznan

hynek...@onet.eu

unread,
Dec 11, 2019, 12:39:06 PM12/11/19
to
W dniu środa, 11 grudnia 2019 17:30:04 UTC+1 użytkownik Pawel Poznan napisał:

Tak, zwłaszcza w Miroszowie, pięciotysięcznej społeczności, da się coś zrobić bez niczyjej wiedzy.



„Wódz” gminy ma prawo z którego może skorzystać i jest to możliwość NIE wyrażenia zgody na zmianę planu zagospodarowania, co będzie wiążące. Jednak jak wyrazi taką zgodę, to w trakcie i po wszelkich procedurach, na końcu jest zawsze rada gminy. To ona ma ostateczny głos. A co to jest rada gminy jak nie „głos ludu”? Kto wybiera radę gminy?

Jeżeli powstanie tam SPA, czy cokolwiek innego, na przykład stadnina koni z hodowlą alpak i ośrodkiem terapii zwierzęcej, to stanie się tak za zgodą mieszkańców. Swoją drogą dla 63 ha to ostatnie jest z pewnością lepszym rozwiązaniem niż 63 ha lądowiska dla paralotni.

A ten tor przeszkód to wybudował jakiś zły pisowiec?

Nie strzelaj sobie po kolanach tak jak towarzysz uriuk. Sprawdź, kto jest i kto był prezydentem Kalisza i z jakiego poparcia.



Akurat niezależne media śledzę dość uważnie, ale odnoszę wrażenie, że to nie te, których Ty słuchasz. Zdradź mi, z których Ty czerpiesz wiedzę?

Poz. pawel

PawelPoznan

unread,
Dec 11, 2019, 1:32:29 PM12/11/19
to
W dniu 11.12.2019 o 18:39, hynek...@onet.eu pisze:
Zmień kanał bo strzelasz na oślep, Prezydent Kalisza nie ma nic do
budowy tego toru, bo to nie miasto budowało i zlecało, za tą działkę
odpowiadał nie "jaki" taki, ten od dobrej zmiany pracujący w owym czasie
u tego co go nazwano "zero" :-)
A w temacie społeczności mniejszej, większej i jak po cichu zmienia się
plany...to przykład, Swarzędz, Kicin, na terenie obszaru Natura 2000 w
pasie podlegającym ochronie puszczy Zielonka, powstała sobie nagle firma
produkująca jakieś chemikalia, środki owadobójcze itd. na dodatek w
bezpośrednim sąsiedztwie domów mieszkalnych,
a mieszkańców mniej jak w Mieroszowie :-)
i patrz cholera, jakoś to przed nimi zataili :-)


Pozdrawiam
PawelPoznan



voice

unread,
Dec 11, 2019, 5:33:25 PM12/11/19
to
W dniu 11.12.2019 o 18:39, hynek...@onet.eu pisze:

>
> Nie strzelaj sobie po kolanach tak jak towarzysz uriuk. Sprawdź, kto jest i kto był prezydentem Kalisza i z jakiego poparcia.
>

Ups, nie wiedziałem. To prezydent Kalisza zarządza SW i buduje tory ?
Ale się porobiło...
Myślałem że to MS zarządza takimi rzeczami, wszak to chyba ich poletko...


v.

cmr...@wp.pl

unread,
Dec 12, 2019, 1:41:56 AM12/12/19
to
Prezydenci teraz budują tory przeszkód w więzieniach, obsługują rurociągi oczyszczalni ścieków. W TVP tak mówią, to tak musi być. Taki mamy klimat.

Pawel Poznan

unread,
Dec 12, 2019, 5:16:32 AM12/12/19
to
A Banaś jest kryształowy :-)
tak mówili w TVPis :-)
Ale to plotka bo nie oglądam :-)

Pozdrawiam
PawelPoznan

cmr...@wp.pl

unread,
Dec 12, 2019, 5:56:22 AM12/12/19
to
Kto wie. Może kryształowemu jeszcze pomniki opozycja będzie stawiać. Za to, że sam zrobił to, czego tysiące członków i miliony wyborców nie potrafiło zrobić. Rozpierdolić obecny układ. Jeśli dożyje, a nie powiesi się wiążąc krawat, z roztargnienia na klamce własnego pokoju. Albo nie postrzeli się śmiertelnie we własnej łazience.
Marne to pocieszenie. Po tym układzie przyjdzie kolejny. Z nowymi marionetkami pakowanymi przez lata na co raz wyższe stołki, z założenia łagodne i słurzalskie,bo ma się na nie haki. Oby tylko znów się jakieś dziennikarzyny ze złych imperialistycznych mediów nie wpierdoliły między wódkę a zakąskę i haki wywloką z zyskiem jakiejś durnej chwilowej oglądalności na światło dzienne.

Jest jeszcze druga, niestety bardziej możliwa opcja. Ułoży się po cichu z kaczorem, nieszczęśliwie pochoruje, a potem nagle złoży rezygnację gdyż "stan zdrowia nie pozwoli mu na oddane piastowanie tak ważnej funkcji" Stosowne przelewy pójdą z jakiegoś PFRONu czy innej Fundacji Promocji Międzynarodowej wprost na konto na Cyprze. I ani pancerny ani rodzina syna, nie będą musieli być na garnuszku państwowym ani złotych przyjaciół spod Wawelu do końca życia. Do tego kilkadziesiąt baniek wystarczy.

cmr...@wp.pl

unread,
Dec 12, 2019, 6:08:17 AM12/12/19
to
W dniu piątek, 29 listopada 2019 14:47:20 UTC+1 użytkownik bodzio123 napisał:
> https://czadrow24.pl/czy-mieroszowskie-ladowisko-zostanie-zlikwidowane

W temacie Miero

Okazuje się, że prawda jest zawsze gdzieś po środku
cyt. "Jerzy Siatkowski, prezes aeroklubu przyznaje, że w sierpniu spotkał się w urzędnikami starostwa wałbrzyskiego by porozmawiać o przyszłości mieroszowskiego lądowiska. Mówiono o szansach na jego wykorzystanie w ramach zarządzania kryzysowego czy możliwości lądowania w tym miejscu dromaderów wykorzystywanych w czasie akcji gaśniczych w okolicznych lasach. Aeroklub liczył wówczas, że powiat przejmie teren, a przedłużenie dzierżawy będzie formalnością. Starosta wystąpił do KOWRu z wnioskiem o przejęcie terenu. Starostwo otrzymało jednak negatywną odpowiedź, a klub nie złożył osobnego wniosku o przedłużenie dzierżawy. Siatkowski przyznaje, że klub będzie walczył o przywrócenie takiej możliwości. Nie wyklucza skierowania sprawy do sądu."

Wygląda na to, że ktoś chciał wydymać Freda, a Fred wydymał kogoś.

hynek...@onet.eu

unread,
Dec 12, 2019, 7:26:43 AM12/12/19
to
W dniu środa, 11 grudnia 2019 19:32:29 UTC+1 użytkownik Pawel Poznan napisał:

> Zmień kanał bo strzelasz na oślep,

Już zmieniam.
Przyznaje, że temat mnie nie zainteresował, więc nawet nie sprawdzałem, tak zerknąłem i tak se palnąłem

MASZ RACJĘ !!!!

Wychodziłem z założenia, że mowa jest, jak w temacie o samorządach, więc nawet się nie wysilałem. Moja wina, mea culpa, posypuję głowę popiołem, MASZ Rację.
Jednak coś mi podpowiada, że to stare kiejkuty i spóła mają ubaw a ludziska myślą, że to na poważnie. Ale to mało istotne to nie jest temat „Mieroszów”

Co do drugiej afery, która też nie dotyczy Mieroszowa, więc raczej mi zwisa i sprawdzał nie będę, ale chyba nie chcesz powiedzieć, że zarząd gminy nic o niczym nie wiedział i bez jego zgody powstały rzeczone jakieś zakłady chemiczne.
Zresztą tak czy tak, jak będzie mowa o Mieroszowie (a na pewno będzie) to jestem zainteresowany.

Poz.pawel

Tomasz Poznański

unread,
Dec 12, 2019, 3:35:25 PM12/12/19
to
W dniu 29.11.2019 o 14:47, bodzio123 pisze:
> https://czadrow24.pl/czy-mieroszowskie-ladowisko-zostanie-zlikwidowane
>

A tu też:
https://dlapilota.pl/wiadomosci/dlapilota/zagrozona-przyszlosc-ladowiska-w-zegrzu-pomorskim-rozmowa-z-dyrektorem-aeroklub

Nie do pozazdroszczenia oszałamiające tempo likwidacji. Mają tylko 20
dni do pozamiatania, w tym święta:
"11 grudnia wszystkie podmioty (w tym LPR) dostały od dzierżawcy
wezwanie do opuszczenia terenu do dnia 31 grudnia 2019 r. Sądzę, że ze
względów oczywistych uda się uruchomić bazę LPR. Po 30 latach
działalności na lądowisku będzie nam trudno przenieść gdziekolwiek nasz
sprzęt, a nie mamy alternatywnej lokalizacji."

Pozdrawiam
Tomek

PBl

unread,
Dec 13, 2019, 6:30:07 AM12/13/19
to
Info z FB Gminy Mieroszów:

"Przedświąteczne dobre wiadomości. Jest podpisane porozumienie między Areoklubem Ziemi Wałbrzyskiej, a Krajowym Ośrodkiem Wsparcia Rolnictwa Oddział Terenowy we Wrocławiu na przedłużenie umowy dzierżawy terenu nieruchomości w Mieroszowie do 30.09.2020 roku. Jeszcze raz dziękuję wszystkim za wsparcie w tej sprawie
Burmistrz Andrzej Lipiński."

cmr...@wp.pl

unread,
Dec 13, 2019, 8:39:58 AM12/13/19
to
Dziwne to.
Najpierw dzierżawca nie wyraża woli przedłużenia umowy (licząc na to,jak się okazało błędnie, że wcześniej zostanie on nieodpłatnie przekazany gminie,a ta może odda rocznie za mniej ??), roztaczając przy tym czarną wizję zgubnych działań dobrej zmiany a teraz, kiedy taką wolę wyraził i wszystko wraca po staremu, to jest hip hip hurra.

Czy tylko to moje złudne wrażenie, czy gdyby nie dziwaczne fikołki dzierżawcy, problemu mu właściwie nie było ?

Koszty koszty koszty. A korzyść z tego dla aeroklubu żadna. Zatem może już czas ze strony braci paralotniowej wykazać ksztę dobrej woli w zamian za nieograniczoną możliwość ujeżdzania strzelistych szczytów Montemierro ?

Po chuj mieszać w to politykę, jak tu najzwyczajniej o pieniądze się tylko rozchodzi ?

cmr...@wp.pl

unread,
Dec 13, 2019, 8:53:26 AM12/13/19
to
errata
krzty krzty krzty kuźwa
A "on nieodpłatnie", czytaj teren którego umowa dotyczy.

Fly Adventure

unread,
Dec 13, 2019, 9:00:12 AM12/13/19
to

Zaprawdę Magiczne Miejsce.
A więc latać latać latać.

Roman

unread,
Dec 13, 2019, 9:20:53 AM12/13/19
to
Gotowanie żaby w toku...

Rafal 'RAV' Miszczak

unread,
Dec 13, 2019, 12:40:22 PM12/13/19
to
PBl pisze:
> Info z FB Gminy Mieroszów:
>
> "Przedświąteczne dobre wiadomości. Jest podpisane porozumienie między Areoklubem Ziemi Wałbrzyskiej, a Krajowym Ośrodkiem Wsparcia Rolnictwa...

A ten Areoklub to co to jest? Jakiś zarządca areałów, coś jakby PGR?

--
Pozdrawiam

Rafał "RAV" Miszczak . . . . . . . . . . . . . . . . www.e-rav.pl

AnTonio

unread,
Dec 14, 2019, 2:49:57 PM12/14/19
to
Rafał Miszczak Ty to sam umiesz sobie odpowiedzieć to po co tu bazgrolisz. Zajmij się swoim po PGR owskim areałem.
0 new messages