Ale urwał - latający "samochód"

[lojak]

https://www.youtube.com/watch?v=P3THxtOrvos

Zabawka za 139 tys $ i lot testowy konstruktora z żoną

Pozdrawiam Lojak

[Romek]

Widziałem jakiś czas temu,uwalic w budynek to masakra😞😞

[lojak]

W dniu piątek, 16 lutego 2018 21:58:07 UTC+1 użytkownik Romek napisał:
> Widziałem jakiś czas temu,uwalic w budynek to masakra😞😞

Przeżyli ale obydwoje (małżeństwo) w ciężkim stanie

https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/v/t31.0-8/28071122_446584715744658_4260061975304815554_o.jpg?oh=0f4e37c2a7e81373f5b3ad580f61027d&oe=5B15F3E7

Pozdrawiam Lojak

[Romek]

Tak wiem,nie rozumiem jednego leciał jak ćma do żarówki w ten dom,Bardzo marne wznoszenie albo złe warunki,nie wiem? Można było uciekać w prawo...
Paweł co myślisz?

[xcwalter]

W dniu piątek, 16 lutego 2018 22:07:57 UTC+1 użytkownik Romek napisał:
> Tak wiem,nie rozumiem jednego leciał jak ćma do żarówki w ten dom,Bardzo marne wznoszenie albo złe warunki,nie wiem? Można było uciekać w prawo...
> Paweł co myślisz?

Ja myślę, że za mało razy przypierdolił żeby pasażerów zabierać.
Trochę jest analogii do rodzimego podwórka.
Walter

[Moje Konto menadzer]

w komentarzach jest link z promocji tego sprzeta.
https://www.youtube.com/watch?v=7Rd0ewJ_2Ck

A tak sobie mysle - startuje pod wiatr ,to czy za tym budynkiem nie ma rotora ,co go przydusil?

[Romek]

Przy takim zestawie powinien iść 4 do góry I dom szybko ominąć,topór raczej na taki zestaw nie miał znaczenia,jak pisze Walter chyba za duże doświadczenie...

[Moje Konto menadzer]

W dniu piątek, 16 lutego 2018 20:37:19 UTC użytkownik lojak napisał:

to moze mu naped zaszwankowal na chwile

[Zbigniew Gotkiewicz]

Może patrzył na skrzydło albo maska zasłoniła mu widok do przodu?

[altus0]

Odnoszę wrażenie że środkowa część krawédzi spływu jest zdeformowana.

[voice]

W dniu 2018-02-16 o 23:15, Romek pisze:

> Przy takim zestawie powinien iść 4 do góry I dom szybko ominąć,topór raczej na taki zestaw nie miał znaczenia,jak pisze Walter chyba za duże doświadczenie...
>

Romek, a to nie zacięła mu się linka gazu ?

pozdrawiam
v.

[Romek]

Nie wiem,zapytaj😄,sądzę ze miał chyba kiepską widoczność co jest przed nim i stało się,musiał myśleć że jest już ponad budynkiem,no nie ciekawie to wygladało.
Romek

[u2]

W dniu 2018-02-17 o 15:19, Romek pisze:

> Nie wiem,zapytaj😄,sądzę ze miał chyba kiepską widoczność co jest przed nim i stało się,musiał myśleć że jest już ponad budynkiem,no nie ciekawie to wygladało.

Mnie bardziej interesuje powod braku wznoszenia.
Nie znam sie nap araplanach, ale widac mocno zaciagniete sterowki.
Z krzywej biegunowej wynika, ze mocne zaciagniecie nie sprzyja szybkiemu
wxnoszeniu.
Widac pilot nie przestudiowal krzywej biegunowej skrzydla pod wzgledem
wyznaczenia predkosci najszybszego wznoszenia (Vy) i predkosci
najwiekszego kata wznoszenia (Vx).
Cos mi sie wydaje, ze nie byl to konstruktor z zwykly grzebus ze spawarka :)





--
u2


Merytoryczne dyskusje paralotniowe przeniosly sie na www.pgforum.pl

[Zbigniew Gotkiewicz]

To małe wznoszenie jest dziwne, bo z racji samej brzydoty ziemia powinna to coś odpychać z większą siłą.

[u2]

W dniu 2018-02-17 o 16:00, fotolot pisze:
> A ja nie widzę nic nienormalnego w używaniu spawarek -konstrukcja jak konstrukcja, natomiast pod dużym znakiem zapytania jest tu na pewno bardziej jej pilotaż.


Nie negowalem przydatnosci technologii spawalniczych do wykonania
konstrukcji lotniczych, tylko widze pewna subtelna roznice pomiedzy
konstruktorem, a grzebusiem majacym spawarke i nie wahajacym sie jej uzyc.
Oblatywalem kilka konstrukcji takich jegomosci, ale obiecalem sobie ze
nigdy wiecej. Oblot wygladal podobnie jak na tym filmiku, tylko budynku
nie bylo :)

[fotolot]

> Nie negowalem przydatnosci technologii spawalniczych do wykonania
> konstrukcji lotniczych, tylko widze pewna subtelna roznice pomiedzy
> konstruktorem, a grzebusiem majacym spawarke i nie wahajacym sie jej uzyc.
> Oblatywalem kilka konstrukcji takich jegomosci, ale obiecalem sobie ze
> nigdy wiecej. Oblot wygladal podobnie jak na tym filmiku, tylko budynku
> nie bylo :)

No właśnie a jak by był taki budynek czy inne drzewo to masakra....? :)

Zgadza się, że konstruktorzy posiadają różne poziomy wiedzy i ambicji- wszyscy latamy na wynalazkach przez nich spłodzonych i dla jednego pilota konstrukcja np. na Thor250 będzie mieć "bezpieczne wznoszenie" a o Rakecie powie że latanie tym to " zabójstwo"...?

[voice]

W dniu 2018-02-17 o 15:19, Romek pisze:

> Nie wiem,zapytaj😄,sądzę ze miał chyba kiepską widoczność co jest przed nim i stało się,musiał myśleć że jest już ponad budynkiem,no nie ciekawie to wygladało.
> Romek
>

Hmm, ja to aż tak tam nie widzę jak z widocznością ale dotarły do mnie
informacje jakoby pilot miał jakieś problemy (zdrowotne?) zaraz po
stracie (cukrzyca czy coś?)...
Kojarzysz takie coś, mogło mieć wpływ na brak jego reakcji ? Jak sadzisz ?
Myślisz że to mogłoby tłumaczyć sytuacje gdyby z tym gazem nie było
problemów ?
Ja nie bardzo widzę jak to ocenić na podstawie tego filmu, podasz
wskazówki jakieś, można prosić ?

pozdrawiam
v.
ps. Kłopotów z gazem tam jak rozumiem nie widzisz...

[Romek]

Może być że jest problem z gazem ale jeśli jest na full non stop można by już wcześniej wyłączyć silnik i lądować póki byłczas i miejsce,chyba że także był problem z jego zgaszeniem.Dosyć mocno widać że skrzydło jakby było przeciągniete,w centralnej części dosyć mocno(węzły?),sądząc po sprzęcie pilot nie był chyba z łapanki masz i leć,będzie dobrze.Sądzę że tutaj było wiele czynników,w pewnej chwili widać jak następuje opadanie tuż przed uderzeniem,może jakaś awaria.
pozdrawiam

[voice]

W dniu 2018-02-17 o 18:42, Romek pisze:

A co z tym ewentualnym zasłabnięciem, jakoś to widzisz ?

pozdrawiam serdecznie
v.

[Romek]

Wszystko jest możliwe ,zobacz ten film choć pewnie już widziałeś że wszystko może się zdarzyć.
https://www.youtube.com/watch?v=yXtd0b0MPkI
Jeśli jest możliwość to może sam poszkodowany bo żyje opisze co się stało podczas tego lotu.
pozdrawiam

[PawelPoznan]

W dniu 17.02.2018 o 18:48, voice pisze:

>>>
>>> pozdrawiam
>>> v.
>>> ps. Kłopotów z gazem tam jak rozumiem nie widzisz...
>> Może być że jest problem z gazem ale jeśli jest na full non stop można
>> by już wcześniej wyłączyć silnik i lądować póki byłczas i
>> miejsce,chyba że także był problem z jego zgaszeniem.Dosyć mocno widać
>> że skrzydło jakby było przeciągniete,w centralnej części dosyć
>> mocno(węzły?),sądząc po sprzęcie pilot nie był chyba z łapanki masz i
>> leć,będzie dobrze.Sądzę że tutaj było wiele czynników,w pewnej  chwili
>> widać jak następuje opadanie tuż przed uderzeniem,może jakaś awaria.
>> pozdrawiam
>>
>
>
> A co z tym ewentualnym zasłabnięciem, jakoś to widzisz ?
>
> pozdrawiam serdecznie
> v.

Isiu, to nawet nie zasłabnięcie, mam znajomego z cukrzycą (jak się po
wszystkim okazało bo dopiero wtedy po tym locie zrobił badania i się o
tym dowiedział) który po starcie nagle stracił wzrok, tylko dzięki temu
że radio było sprawne a on po za utratą wzroku na szczęście był
przytomny i wykonywał polecenia, udało mi się go bezpiecznie sprowadzić
na ziemię.
Byłem jak mi zakomunikował że nic nie widzi, chyba w większym stresie
jak on... błyskawicznie przeszło mi przez myśl jaki może być finał jeśli
zawiedzie łączność albo jemu jeszcze się pogorszy, grunt że wsio
zakończyło się ok. ale to może potwierdzać twoje przypuszczenia co do
lotu o którym mowa w tym temacie.
Choć nie wykluczone są inne możliwości finału tego lotu, Twoja wersja
jest też prawdopodobna.

Pozdrawiam
PawelPoznan

[voice]

W dniu 2018-02-17 o 19:44, PawelPoznan pisze:

Takie życie, różnie bywa. Mógłbym co prawda w eksperckim trybie napisać
że "pilot gównowort" i dumnie wypiąć pierś, ale... w moim przypadku staż
i wiek nie pozwala...

pozdrawiam
v.

[mateof...@gmail.com]

Stęskniliście się za mną? :) Jak mam tu nie pisać? ,Sami merytorycy jeden tylko schizofrenik (Pat i Mat) .Zobaczcie że skrzydłem steruje żona a w palnik daje mąż , tak skończyła się współpraca i kompletne niezrozumienie. Pomijam silny efekt skrętny i próbę ratowania zestawu przeciwnie do efektu.
A Ty Uri więcej na pomniki przyrody nie właź bo możesz zawlecz na buciorach raka bakteryjnego z polski i jedyne drzewo w Omanie padnie przez Ciebie. Papa latacze.

[cmr...@wp.pl]

Bzdura. Jak zwykle z resztą spod twoich placów. Sterowanie jest w nogach pilota. To ten co kręci kierownicą gdybyś nie wiedział. Ma dwa dodatkowe pedały po obu stronach pedałów gazu i hamulca.

[furtak]

Który z kolegów leciał paraplanem ? Choć mega silnik by tam był to przy takich obciążeniach powierzchni wznoszenia tam nie będzie i o sterownosci można zapomnieć.Ostatnio naszło mnie by wykonywać skoki z paraplanu teraz już wiem czemu tak mało tego lata.