W dniu 2018-10-23 o 23:42, Mateusz SP8EBC pisze:
>
> Uriuk to było czepianie się dla samego czepiania, tak na zasadzie
> "przypierdole się dla zabawy/zasady". I co z tego, że podpisywał się
> admin.. Mógł się podpisać Aleksander Kwaśniewski i co w związku z tym?
> Login jak każdy inny. Ty sobie wpisałeś u2 a domyślam się, że nie masz
> nic wspólnego z Bonem, w sumie też trochę oszustwo.
>
> Idąc tym tokiem rozumowania pozwij też google, że twoje posty są
> widocznie w ichniejszych grupach. Pozwij też te wszystkie istniejące
> jeszcze bramki usenetowe na których też można przeglądać Twoje posty
> (oczywiście bez Twojej zgody). Uriuk, sorry ale czy tobie się aż tak
> bardzo nudzi w życiu, że się tak czepiasz o wszystko? Czy to może dla
> sportu? Mogę Cię zapewnić że na tamtej bramce podstawione adresy email
> tak naprawde nie istniały. I to nawet dobrze, ze Benek nie wystawiał
> publicznie prawdziwych, działających adresów bo to by była farma dla
> spamerów.
>
> Mnie czasami zastanawia skąd u ludzi aż takie skurwysyństwo się bierze.
> Ja rozumiem, że większość paralotniarzy działa na zasadzie najpierw coś
> zrobię a potem pomyślę no ale bez przesady. Przez podejście kilku osób
> Benek stwierdził że ma to w poważaniu i położył projekt z którego ludzie
> korzystali. Z nieco podobnych powodów np. Piotrek Blachnik dał sobie
> ostatnio całkowicie siana z robieniem za działacza. Człowiek, który
> pamiętam prehistorię tego sportu.... Przykre to bardzo, że wąska grupka
Google to kalifornijska firma, a Benek pracowal dla mojej bezposredniej
konkurencji i mial fizyczna mozliwosc czytania mojej korespondencji.
Czy dalej uwazasz, ze czepialem sie dla samego czepiania?
Jesli czytales ten watek sprzed lat o zamknieciu forum, to pewnie
zauwazyles, ze byla tam mowa o tym, ze szkolilem bez uprawnien. Taka
plotke ktos puscil zaraz po tym, jak usunal z mojej teczki w AP dane
moich kursantow przez co mialem jakoby utracic uprawnienia
instruktorskie (brak ciaglosci pracy jako instruktor). Okazalo sie
jednak, ze usunal kursantow, ale nie usunal zawartosci innej teczki,
mianowicie wyszkolonych przeze mnie kierownikow startu i wycagarkowych
lacznie z numerami ich Kart Paralotni. Bylo ich tylu, ze bez trudu
udowodnilem, ze bylem czynnym instruktorem i uprawnien nie utracilem.
Jednak "fama glosila" przez dlugie lata, ze uprawnienia stracilem.
Plotke mogl wypuscic jedynie ten, kto teczke wyczyscil.
I ty sie dziwisz, ze mam alergie na dostep do mojej korespondencji?
Siergiej Brinn nie przyleci z Mountain View i nie bedzie mi swin
podkladal, wiec mi wisi nacia od pietruszki czy maja mozliwosc czytania
mojej korespondencji, ale jesli taka mozliwosc ma czlowiek pracujacy dla
mojej BEZPOSREDNIEJ konkurencji, to koncza sie sentymenty.
Tym bardziej, ze nie bylo to forum stworzone od podstaw, a ordynarne
podkradanie cudzej wlasnosci intelektualnej. A ja zyje ze sprzedazy praw
autorskich.
--
u2
PS a u2 to skrot od "uriuk 2", lub oznaczenie samolotu szpiegowskiego
majacego identyczny uklad podwozia jak moj Ogar.