Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

Remont śmigła - gdzie?

437 views
Skip to first unread message

Sławek Mikołów

unread,
Jul 5, 2018, 2:46:44 PM7/5/18
to
Cześć,

Potrzebuję odświeżyć trójłopatowe Peszke - jest kompletne, ale wymaga polakierowania i wyważenia. Kogo polecacie?

S.

Łukasz Serafin "QbaEPP11"

unread,
Jul 5, 2018, 3:54:37 PM7/5/18
to
Werenc

g...@o2.pl

unread,
Jul 5, 2018, 4:15:22 PM7/5/18
to
w sezonie nie ma czasu :)
>
> Werenc

ju388j1

unread,
Jul 7, 2018, 5:19:09 AM7/7/18
to
W dniu czwartek, 5 lipca 2018 20:46:44 UTC+2 użytkownik Sławek Mikołów napisał:
tez mam peszke do polakierowania w serwisie peszke policzyli mi ponad 600 za lakier plus zalatanie 3 dziurek bede sledzil wontek jestem ciekaw kto to troche taiej zrobi

areks...@gmail.com

unread,
Jul 7, 2018, 5:36:01 AM7/7/18
to
Tylko P Bosh robił mi smiglo nie poznałem go jak odbierałem gość ma do tego talent spotkasz go w Gliwicach na lotnisku jest też na FB polecam spoko kolo z niego

hak...@interia.pl

unread,
Jul 7, 2018, 5:43:28 AM7/7/18
to
600 PLN ? Za pomalowanie ?

areks...@gmail.com

unread,
Jul 7, 2018, 5:47:23 AM7/7/18
to
U kogo

stribo

unread,
Jul 7, 2018, 7:27:19 AM7/7/18
to
W cenniku jest za malowanie dokładnie 218 zł brutto/ 1 łopatę. Polakierowanie oznacza rzecz jasna najpierw zdarcie lakieru i podkładu, wyprowadzenie powierzchni, położenie podkładu, lakierowanie, wyważenie i wytorowanie.
Licząc, że ktoś to zrobi jako nie-firma to ta usługa z tym samym zyskiem powinna kosztować około 143 zł/ jedną łopatę.
Załatanie dziurek, to oczywiście już zależy od tego jaka dziurka. Niemniej pewnie roboty przy tym też coś jest.
Też więc w sumie jestem ciekawy za ile Ci to ktoś zrobi.
Przy okazji, jeśli ktoś potrafi profesjonalnie naprawiać śmigła, to proszę o kontakt ze mną, bo zdarza się, że poszukujemy dla klientów takich wykonawców.
Ja do tej pory polecam głównie Przemo Boscha bo widziałem, że robi to bardzo dobrze.
Stribo

Alfa India

unread,
Jul 7, 2018, 7:29:34 AM7/7/18
to
Tylko przmo boosh, a z mikolowa do gliwic nie masz daleko

Sławek Mikołów

unread,
Jul 7, 2018, 8:04:47 AM7/7/18
to
W dniu sobota, 7 lipca 2018 13:29:34 UTC+2 użytkownik Alfa India napisał:
> Tylko przmo boosh, a z mikolowa do gliwic nie masz daleko

Też tak myślę, szczególnie, że mamy wspólnych znajomych z Przemkiem. Wszyscy chwalą więc nie ma co kombinować. Pozdrawiam, Sławek.

ppgs...@gmail.com

unread,
Jul 7, 2018, 11:54:40 AM7/7/18
to
Smigla peszke sa bardzo dobre, glownie je wybieram, mam juz czwarte, ale odpornosciowo to zwykle smietniki. Scierwo jakich malo...

Odpryski na lakierze po byle czym, od muchy, od komara, od trawy, niedlugo od samego powietrza beda odpryski i rysy.
Nikt mi nie wmowi ze to wina latania czy startowiska bo wszyscy latamy z tej samej laki a tylko ja mam po paru startach rozje*ane natarcie smigla jak nikt inny (tylko ja mam peszke).

I za polakierowanien po miesiacu czy dwoch mam placic ponad 200pln od lopaty ? (Czyt. x3?)

Yti

unread,
Jul 7, 2018, 4:02:19 PM7/7/18
to
Zgadzam się, Peszke jest cholernie delikatne, odpryski i zarysowania powstają od samego patrzenia się na nie. Mam teraz peszke i więcej tego nie kupie. Nie znam się na produkcji śmigieł, czy to na prawdę jest tak skomplikowane zrobić śmigło odporne na komary i motyle?

stribo

unread,
Jul 7, 2018, 4:27:53 PM7/7/18
to
W dniu sobota, 7 lipca 2018 22:02:19 UTC+2 użytkownik Yti napisał:
> Zgadzam się, Peszke jest cholernie delikatne, odpryski i zarysowania powstają od samego patrzenia się na nie. Mam teraz peszke i więcej tego nie kupie. Nie znam się na produkcji śmigieł, czy to na prawdę jest tak skomplikowane zrobić śmigło odporne na komary i motyle?

Nooo chłopaki, twarde i wiarygodne argumenty!. Komary, motyle, ścierwa, sam wzrok nawet..
Ale niestety, jak to na tej grupie bywa, anonim może wszystko...
Ja, tak dla równowagi, opowiem, że właśnie ostatnio na Festiwalach w Ustce wjechałem z pełnym gazem w tyczkę i taką trawę wysoką, jadąc ramą po glebie, że za mną to przez 10 metrów tuman z sieczkarni się wzbijał.... i sorry ale żadnych śladów od tego na śmigle nie mam!
Kamyki.. owszem, piasek, te sprawy, no ale już bez przesady!
Stribo

Paweł

unread,
Jul 7, 2018, 4:28:08 PM7/7/18
to
Cicho bo zaraz stribo wam powie że to wasza wina bo śmigło napewno przypieprzyło i to ukrywacie aby tylko źle o śmigłach mistrzów pisać....

stribo

unread,
Jul 7, 2018, 4:38:57 PM7/7/18
to
W dniu sobota, 7 lipca 2018 22:28:08 UTC+2 użytkownik Paweł napisał:
> Cicho bo zaraz stribo wam powie że to wasza wina bo śmigło napewno przypieprzyło i to ukrywacie aby tylko źle o śmigłach mistrzów pisać....

Tak, tak, Paweł. Ty to akurat powinieneś zamilczeć w obliczu pomówień, których tu już sporo wrzuciłeś na grupę.
Stribo

Yti

unread,
Jul 7, 2018, 4:58:41 PM7/7/18
to
Skądś się bierze ta opinia o peszke

hak...@interia.pl

unread,
Jul 7, 2018, 4:58:49 PM7/7/18
to
Wytrzymałość to temat zastępczy . Nie ma żadnego znaczenia . Co ma zasadnicze znaczenie ?

Sławek Mikołów

unread,
Jul 7, 2018, 5:34:06 PM7/7/18
to
Niestety mimo, że doceniam śmigło Peszke za dobre własności, to nie mogę tego powiedzieć o wytrzymałości. Już raz je ratowałem po kilkunastu godzinach pracy. Na krawędzi natarcia pojawiły się wżery - pęcherzyki powietrza zamknięte pod cienką warstwą lakieru pootwierały się bez konkretnej przyczyny. Obecna warstwa lakieru jest nieco grubsza, ale i tak nie wystarczająco odporna na czynniki zewnętrzne. Nie ma mowy o waleniu o ziemię, czy o piachu. Bardzo delikatne :-(

stribo

unread,
Jul 7, 2018, 5:47:04 PM7/7/18
to
W dniu sobota, 7 lipca 2018 22:58:41 UTC+2 użytkownik Yti napisał:
> Skądś się bierze ta opinia o peszke

Ta opinia, że komary, motyle i ścierwo, to moim zdaniem bierze się z głupoty i anonimowości, dającej poczucie, że nawet tak rzadkie gówno się przecież przyklei i zrobi odpowiednio brzydką robotę.
Widzicie chłopcy, ja nie uważam, że technologia produkcji śmigieł Peszke jest najlepsza, ba, nawet walczę od długiego czasu o to aby to zmienić. Ona jest taka, jaka sprawdzała się w śmigłach do ultralightów. Zachęcam was do bezpośredniego kontaktu z producentem, najlepiej z gotowymi pomysłami i kompleksowymi rozwiązaniami. Jeśli nie pomożecie, to przynajmniej nie przeszkadzajcie, bo szanse na to abyśmy mieli dużego, polskiego producenta, na wskutek takich działań zupełnie się nie powiększają. A już na pewno mnie osobiście się zupełnie odechciewa.
Jest produkt, jest producent, są zasady gwarancji, nie ma przymusu itd. Załatwiajcie sprawy w sposób adekwatny i skuteczny, bo od pisania na grupie śmigła się ani nie naprawią ani nie polepszą.
Jeśli chcecie mnie dojechać anonimowymi wpisami o czym kolwiek, to zapewne mnie pokonacie, bo ja działam na innych zasadach i mam inne priorytety. Na setki klientów wystarczy, że o kilku tych problematycznych zacznie tu parę osób pisać i zemsta pewnie będzie skuteczna. Czy jednak sprawiedliwa?
O różnych problemach, błędach, awariach, wpadkach technologicznych i niedociągnięciach w sprzęcie paralotniowym wiem już sporo. Nie przychodzi mi do głowy jednak aby o tym pisać publicznie. Jeśli uważam, że warto coś zmienić, poprawić, zaniechać lub zmodyfikować, to rozmawiam o tym bezpośrednio z tymi, którzy mają na to wpływ. Publiczna krucjata jest słaba po prostu i odwrotnie skuteczna bądź zwyczajnie destrukcyjna.
Stribo

hak...@interia.pl

unread,
Jul 7, 2018, 5:52:09 PM7/7/18
to
Destrukcyjna dla czyjej kieszeni ?

stribo

unread,
Jul 7, 2018, 6:02:31 PM7/7/18
to
W dniu sobota, 7 lipca 2018 23:52:09 UTC+2 użytkownik hak...@interia.pl napisał:
> Destrukcyjna dla czyjej kieszeni ?

Dla Twojej ( jeśli będziesz kupował to na czym lata większość w Europie), bo niemieckie i francuskie są droższe.
Stribo

g...@o2.pl

unread,
Jul 7, 2018, 6:04:25 PM7/7/18
to
W dniu sobota, 7 lipca 2018 11:43:28 UTC+2 użytkownik hak...@interia.pl napisał:
> 600 PLN ? Za pomalowanie ?

Dziwne ? Pewien producent napędów do kogoś oddaje i robią to za 400 , ile bierze ten co to robi nie wiem ,,ale prawdopodobnie robi to idealnie

furtak

unread,
Jul 7, 2018, 6:07:27 PM7/7/18
to
Nie czytałem wątku tyklo ostatni wpis Andrzeja.Wybacz ale jeśli Twoje poglądy się tak zmieniły to napisz proszę czy to chęć kasy czy przypodobanie się producentowi albo dziwnie postrzegana lojalność.Chłopie cenie sobie tu na grupie to że dowiem się coś o sprzęcie jak się sprawuje jakie ma wady a nie tylko same syperlatywy a i producent też się dowie co moZe poprawić.A nie proszę nie pisać negatywow bo towar przestaje się sprzedawać .To dobre śmigła ale Witek czy werenc mogą być lepsze i też polskie masz bardzo dobry produkt i jak widać zdobył uznanie może ktos przekłada właściwości lotne nad wytrzymałość.

stribo

unread,
Jul 7, 2018, 6:07:44 PM7/7/18
to
W dniu sobota, 7 lipca 2018 23:52:09 UTC+2 użytkownik hak...@interia.pl napisał:
> Destrukcyjna dla czyjej kieszeni ?

A tak dokładniej, to nie chodziło mi o destrukcję finansową. Ja się utrzymuję z innych źródeł niż śmigła. Mi chodzi o to, że są na świecie ludzie tzw. konstruktywni, którzy zawsze mają pod górkę i tacy, którym z łatwością i bez wysiłku przychodzi destrukcja.
Opowiedz mi o sobie.
Stribo

stribo

unread,
Jul 7, 2018, 6:17:22 PM7/7/18
to
W dniu niedziela, 8 lipca 2018 00:07:27 UTC+2 użytkownik furtak napisał:
> Nie czytałem wątku tyklo ostatni wpis Andrzeja.Wybacz ale jeśli Twoje poglądy się tak zmieniły to napisz proszę czy to chęć kasy czy przypodobanie się producentowi albo dziwnie postrzegana lojalność.Chłopie cenie sobie tu na grupie to że dowiem się coś o sprzęcie jak się sprawuje jakie ma wady a nie tylko same syperlatywy a i producent też się dowie co moZe poprawić.A nie proszę nie pisać negatywow bo towar przestaje się sprzedawać .To dobre śmigła ale Witek czy werenc mogą być lepsze i też polskie masz bardzo dobry produkt i jak widać zdobył uznanie może ktos przekłada właściwości lotne nad wytrzymałość.

Nie Marku, nic z tych rzeczy, które wymieniłeś. I właściwie dlaczego sugerujesz takie powody? Czy broniąc się przed komarami, wzrokiem i motylami, zasługuję na opinię, którą sugerujesz?
Stribo

hak...@interia.pl

unread,
Jul 8, 2018, 3:01:15 AM7/8/18
to
Jesteś handlarzem tych śmigieł i Twoja opinia o nich nie ma żadnego znaczenia . O przydatności tych śmigieł decydują użytkownicy którzy wydają na to swoją kasę .

Adam Grzegorczyk

unread,
Jul 8, 2018, 3:14:14 AM7/8/18
to
Andrzeju, znamy się (no, co najmniej kojarzymy) osobiście, więc raczej nie jestem dla Ciebie anonimem.
Szczerze pisząc dziwi mnie Twoja postawa (głównie to ona mnie sprowokowała do napisania tego posta), zalatuje mi to syndromem oblężonej twierdzy. Znasz to powiedzonko, że jak X osób mówi, żeś chory, to lepiej zacznij umawiać wizytę u lekarza ?
Nie rozumiem, czemu krytykę produktu odbierasz jako jakąś "zemstę" (za co?). IMO publiczne pisanie (ogólnie - wymiana informacji) o właściwościach produktu jest najlepszą rzeczą jaką można zrobić - i to zarówno jeśli chodzi o pozytywy jak i negatywy. Raz, że ludzie mają szansę się dowiedzieć co i jak z ich sprzętem (możliwość podjęcia racjonalnego wyboru, bezpieczeństwo), dwa, że jest to presja dla producenta, żeby coś z fantem zrobić (jeśli mu na tym zależy).
Wychodzę z założenia, że to producentowi powinno zależeć na zadowoleniu użytkowników i to jego właśny interes, żeby wsłuchać się w ich głos. Dopraszanie się, załatwianie prywatnie (żeby boże broń przypadkiem nie urazić) - ogólnie stawianie klienta w roli petenta - w obecnej sytuacji rynkowej wydaje mi się cokolwiek irracjonalne. Także argumenty typu "nasz narodowowy producent śmigieł" - to jest biznes, klienci głosują portfelem i nie ma co do tego dorabiać więcej ideologii.
Sposób w jaki piszesz o podejściu producenta, dla mnie, sprawia, że odbieram go jako aroganckiego i generalnie mającego uwagi klientów "głęboko w poważaniu". Co wizerunkowo jest niezłym strzałem w stopę.

Co do jakości - zdaję sobie sprawę, że kilka przypadków nie powinno rzutować na obraz całości. Sam miałem śmigło Peszke do Ventora, 132cm (osobiście mi je sprzedałeś na którychś Pararudnikach) i wiem, że przy moim ówczesnym stylu latania krawędź natarcia tępiła się i znikała w zastraszającym tempie (od trawy, nie piasku). Niestety długo tego doświadczenia nie ciągnąłem bo miałem je raptem 10-15h. Przez ten czas na krawędzi natarcia zaczynało coś jasnego już prześwitywać.
Aerodynamicznie było rewelacja i świetnie się sprawdzało na przelotach (dość mocno zaciążone).
Dla referencji - miałem też starszego helixa, kupiłem używanego, przelatałem 150h, sprzedałem dalej. A nie pieściłem się z nim tak, jak z peszkaczem.
Fakt, był ciężki, toporny, aerodynamicznie niemal na pewno nie tak sprawny, ale był i nie chciał się zepsuć.
W lokalnej grupie latającej śmigła Peszke mają analogiczną opinię: bardzo wydajne, drogie, delikatne, mało trwałe, jednorazówki, sporo egzemplarzy wkrótce po zakupie zaliczało problemy typowe dla słabej jakości wykonania. I faktycznie były to raczej jednorazowe przygody, jakoś nie kojarzę, żeby ktoś kupił drugie peszke po raz wtóry. M.in. też dlatego, że Werenc ma teraz fajne śmigła i po prostu wygrywa konkurencję - wydajnościowo nie gorsze, a wyjątkowo pancerne i naprawialne.
Moja aktualna, prywatna opinia jest taka, że jeśli akurat miałbym nadmiar gotówki to zaryzykowałbym kupno śmigła Peszke jako drugie, dla eksperymentu, jeśli aspekty ekonomiczno-trwałościowe byłyby priorytetem to szukałbym jednak gdzie indziej.
Możesz podrzuć link do tego wątku producentowi - może przemyśli, może bedzie dalej jak jest. Jego biznes (no, w sumie Twój też..).
Lubię Cię Andrzeju, nie bierz tego przypadkiem osobiście, ale tak mnie sprowokowałeś do tego typu wynurzeń.
Tak na marginesie: jakby nie patrzeć jesteś "twarzą" śmigieł Peszke dla PPG, Ty jest wypromowałeś, więc podejście typu "ja tylko sprzedaję, jak są problemy to uderzajcie bezpośrednio do producenta" robi nieszczególe wrażenie dla potencjalnego klienta.

pozdrawiam,
Adam Grzegorczyk

Adam Grzegorczyk

unread,
Jul 8, 2018, 3:18:05 AM7/8/18
to
W dniu sobota, 7 lipca 2018 22:28:08 UTC+2 użytkownik Paweł napisał:
> Cicho bo zaraz stribo wam powie że to wasza wina bo śmigło napewno przypieprzyło i to ukrywacie aby tylko źle o śmigłach mistrzów pisać....

Paweł, a przypadkiem to nie o tym śmigle mi wspominałeś, że pewien pan Ci je sprzedał naprawiane jako nowe ?

pozdrawiam, Adam

micr...@gmail.com

unread,
Jul 8, 2018, 4:14:32 AM7/8/18
to
Slawek.. Ja chyba też muszę odświeżyć swoje Peszke :)

Michal Radka

Marecki

unread,
Jul 8, 2018, 5:54:36 AM7/8/18
to
Andrzej chcesz rady co zrobić, zeby śmigła się tak nie niszczyły?
Mam prostą odpowiedź, zróbcie powłokę na żelkocie a nie na tym gównianym podkładzie. Nie będzie problemów.
Czemu właśnie Rusłan, Werenc, e-props się tak nie niszczą? Bo natarcie jest z żywicy a nie miękki podkład. Fakt dużo łatwiej go się obrabia, ale sam widzisz, że to upierdliwe.
Moje peszke kupione jakoś zaraz na początku produkcji stałych smigieł jest dużo mocniejsze od tych produkowanych teraz. Jeszcze go nie rozwaliłem to nie mogę powiedzieć czy jest na żelkocie czy podkładzie. Widzę bo mamy z kumplem takie same na lotnisku i jego dużo szybciej się niszczy. Myślę, że po prostu firma aby wbić się z dobrą ceną obniżyła koszty produkcji, ale to moje subiektywne zdanie. Cieżko jest kupić śmigło 3-ł w cenie jak ma Peszke. Albo to trend światowy, że kupione rzeczy muszą same się zepsuć po określonym terminie użytkowania.
Marecki, też raczej nie anonim.

Paweł

unread,
Jul 8, 2018, 10:24:34 AM7/8/18
to
Adam, tak ale pękać zaczęło kolejne....

Paweł

unread,
Jul 8, 2018, 10:37:28 AM7/8/18
to
https://drive.google.com/file/d/1fB23z97MseKluRZ0E2wQuhXvvO_7Zlgh/view?usp=drivesdk
To akurat nie moje, chyba dość świeże, po delikatnym uszczerbieniu końcówki

Przemo Boosh

unread,
Jul 9, 2018, 5:06:02 PM7/9/18
to
Ślij foty uszkodzeń na modelexpert@ wupe kropka pl - ogarniemy temat. Zadzwoń sześć sześć 2 1 sześć 4 7 dwa trzy. Będę jutro na EPGL - możemy sie spiknąć.

Pozdrówka
Przemo

Przemo Boosh

unread,
Jul 9, 2018, 5:12:32 PM7/9/18
to
Żelkot!, Żelkot! Nie lakier poliuretanowy!!! Można też sklejać połówki śmigła na rovingu węglowym, a nie na microbaloonie. To właśnie roving węglowy daje taką wytrzymałość epropsom.
Stribo - przekaż proszę te sugestie Panu Grzegorzowi. To stary modelarz - zrozumie!

Pozdrówka
Przemo

ppgs...@gmail.com

unread,
Jul 9, 2018, 6:33:03 PM7/9/18
to
Hahaha, stribo nie badz smieszny, to ze smigla peszke sie niszcza od byle czego i sa przez wszystkich okrzykniete jako bardzo delikatne to uwazasz ten FAKT za probe anonimowego dojechania Cie? :-) to jest fakt z tym sie nie dyskutuje...

fram...@gmail.com

unread,
Jul 9, 2018, 6:57:10 PM7/9/18
to
Booshit prawda. Eprops jest w technologii rękawa. To orientacja włókien rękawa daje wytrzymałość na skręcanie i eliminuje słabe miejsce typowe dla śmigieł klejonych z połówek. Stosowanie rowingu wzdłuż krawędzi klejonych jest powszechną praktyką, ale akurat nie dotyczy epropsa.

Przemo Boosh

unread,
Jul 10, 2018, 4:56:35 AM7/10/18
to
Źle się wyraziłem. Rękaw z którego wykonany jest eprops zwłaszcza na końcówce tworzy bardzo mocną konstrukcję krawędzi natarcia tak jak dobrze położony roving w konwencjonalnych śmigłach.
Jest na YT filmik na którym łopatą epropsa koleś niszczy krawędź natarcia helixa.
Pozdrówka
Przemo

Marecki

unread,
Jul 10, 2018, 7:58:53 AM7/10/18
to
Dokładnie, E-props chyba też publikował testy udarności na młocie Charpy'ego. I to do mnie przemawia. Porządny test przeprowadzony jak trzeba.
Pozdrawiam,
Marecki
0 new messages