wypłaszczenie

[voice]

W dniu 2018-12-10 o 16:23, Chrząszczu pisze:

> Mój Queen jest w rozmiarze S, najgorszy rozmiar, certyfikowany na En
D. Dodatkowo używam go do h&f i mam go przerobionego. Latam 5kg
przeważony, wypłaszczyłem go i speeda mam o 4km dłuższego niż wersja
certyfikowana.


Pomijam długość speed'a bo to jest jasna sprawa :-) ale zafascynowało
mnie to "wypłaszczenie" glajta. Do tej pory byłem (i nadal jestem)
przekonany ze glajt jest szyty z nierozciągliwych materiałów w postaci
ściśle określonej bryły trójwymiarowej, a jej jak najdokładniejsze
odwzorowanie jest podstawowa cechą produktu końcowego co zapewnia jego
najbardziej możliwa gładkość powierzchni.

Możesz napisać co rozumiesz pod pojęciem wypłaszczenia ?

pozdrawiam
v.

[Chrząszczu]

Masz takie coś jak ugięcie. Nie jest problemem ingerować w to. Określiłem to jako wypłaszczenie. Jak masz inne określenie chętnie je zastąpie Twoim. Nie jestem w tej dziedzinie specjalistą.
Pozdro Isiu! :)

Chrząszczu

[voice]

W dniu 2018-12-11 o 14:07, Chrząszczu pisze:

> Masz takie coś jak ugięcie. Nie jest problemem ingerować w to. Określiłem to jako wypłaszczenie. Jak masz inne określenie chętnie je zastąpie Twoim. Nie jestem w tej dziedzinie specjalistą.
> Pozdro Isiu! :)
>

Skoro zmniejszyłeś ugięcie to na górnej powierzchni powinien powstać
nadmiar materiału, zgadza się ? No bo dolna powierzchnia się chyba nie
naciągnęła.
Jak sobie z tym nadmiarem poradziłeś ?

pozdrawiam
v.

[Chrząszczu]

> Skoro zmniejszyłeś ugięcie to na górnej powierzchni powinien powstać
> nadmiar materiału, zgadza się ? No bo dolna powierzchnia się chyba nie
> naciągnęła.
> Jak sobie z tym nadmiarem poradziłeś ?

A jak zaciągasz sobie taśmy piersiowe na maksa to jak sobie radzisz z niedostatkiem materiału górnej powierzchni? Ja właśnie tak sobie poradziłem ;)

Powiedz mi jeszcze jakie różnice procentowe w olinowaniu mają na to wpływ. A teraz wyobraź sobie, ze glajty projektowało się dawniej bez autoCADa, cięło nożyczkami i szyło w piwnicach.

Chrząszczu

[areks...@gmail.com]

Producent pewnej paralotni podaje dwa parametry 34m2 w rzucie oraz 39m2 w rozłożeniu czy ktoś może delikatnie to wyjaśnić nie wiem czy kolejność jest zachowana ale mnijsza o to

[fram...@gmail.com]

W rzucie mniejsza powierzchnia od tej w rozwinięciu czyli na płaszczyźnie. Większe ugięcie skrzydła daje mniejszą powierzchnię rzutu (na płaszczyznę pod lub nad skrzydłem)

[furtak]

Czy paralotnie swobodne mają gdzieś podawany parametr rozstawu karabinków .Jak do tej pory słyszałem tylko o jednym i to w tandemie choć gdy budowalen swoje trajki zupełnie mi nie leżał

[Darek Magusiak]

Nie ma standardu (?) rozstawu karabinkow. Chcesz to robisz sobie 2cm albo 70cm.

Skrzydlo jest testowane w okreslonym rozstawie karabinkow.

https://para-test.com/reports

Pierwszy z brzegu test bedzie mial:

"Distance between risers (cm): XX"


O to pytasz?

pzdr
Darek

[furtak]

Tak dzięki

[xcwalter]

Są zalecenia producenta względem danego modelu i rozmiaru. Ale np. znam taki gdzie dla jednego modelu zaleca się • <50 kg = 38 cm • 50-80 kg = 42 cm •> 80 kg = 46 cm
W Ozonie Sirocco 2 dla romiarów 24,26 i 28: 44-48 cm.
Dla skrzydła tandemowego Apco Lift 2 EU przewidziano odstęp pomiędzy taśmami:
50-65 cm.
Walter

[mali...@gmail.com]

Isiu - slowo Baloning- zniweluje twoj nadmiar lub niedomiar materialu

[voice]

W dniu 11.12.2018 o 17:00, Chrząszczu pisze:

>> Skoro zmniejszyłeś ugięcie to na górnej powierzchni powinien powstać
>> nadmiar materiału, zgadza się ? No bo dolna powierzchnia się chyba nie
>> naciągnęła.
>> Jak sobie z tym nadmiarem poradziłeś ?
>
> A jak zaciągasz sobie taśmy piersiowe na maksa to jak sobie radzisz z niedostatkiem materiału górnej powierzchni? Ja właśnie tak sobie poradziłem ;)

A jak zaciągasz tasmy piersiowe to "wypłaszczasz" skrzydło ? Bo ja o to
wypłaszczanie które zrobiłeś sobie, się pytam.

Piszesz też ze takie rzeczy się "robi". Podpowiesz jak? Skróciłeś liny
centropłatu i wydłużyłeś liny stabili, czy tylko wydłużyłeś liny stabili
żeby skrzydło było bardziej "płaskie" ?

Pytam bo warto się uczyć od najlepszych a ja tego wypłaszczenia nie
widzę. Wszystkie elementy glajta są kształtowane, cięte i zszywane w
celu jak najwierniejszego odwzorowania założonego konstrukcyjnie
kształtu i po mojemu bez przeprojektowania i przeszycia skrzydła o
żadnej sensownej zmianie wypłaszczenie nie ma mowy o ile w ogóle można o
czymś takim mówić.

>
> Powiedz mi jeszcze jakie różnice procentowe w olinowaniu mają na to wpływ. A teraz wyobraź sobie, ze glajty projektowało się dawniej bez autoCADa, cięło nożyczkami i szyło w piwnicach.

Niezwykle precyzyjna odpowiedz na moje pytanie. Coś się chyba
zdenerwowałeś, zupełnie niepotrzebnie, wszak nie podważam twojej
fachowości, jedynie pytam.

pozdrawiam
v.

[voice]

W dniu 12.12.2018 o 14:48, mali...@gmail.com pisze:

> Isiu - slowo Baloning- zniweluje twoj nadmiar lub niedomiar materialu
>

Mali, między nami to ja wiem, Ty wiesz... i wiesz co wiemy :-)

dżast folklor :-)

pozdrawiam
v.
ps. W Karkonoszach już jest dwu krawców a przynajmniej ja o dwu wiem :-)