Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

Czy są świece przeznaczone do PPG ?

354 views
Skip to first unread message

ne...@o2.pl

unread,
Jul 10, 2020, 2:47:13 AM7/10/20
to
Chciałem wymienić świecę i zgodnie z instrukcją mam do wyboru Denso lub NGK. Okazuje się, że producenci tych świec nie zalecają ich do latania. Sprawdziłem kilka instrukcji innych napędów oraz kilka sklepów "paralotniowych" tam również są zalecane świece w/w producentów. W związku z powyższym mam pytania do znawców tematu :
1. Czy są świece dopuszczone przez producenta do latania (do naszych napędów)?
2. Jak to się ma z certyfikatem dopuszczenia napędu, jeżeli jedna z części nie spełnia warunków?
3. Co w takim przypadku z naszym ubezpieczeniem, czy świeca "nie do latania" może być powodem odmowy wypłacenia odszkodowania?
Wysokości

AnTonio

unread,
Jul 10, 2020, 3:30:06 AM7/10/20
to
No to kolego dałeś do myślenia dla KBWL i ubezpieczycielom. Powiem Tobie tyle. Nasze latadła początki mają z opryskiwaczy (SOLO210) lub z motocykli. W naszej latającej instrukci jest mowa, że silnik zawsze może w powietrzu zgasnąć i to z różnych powodów. Ty masz skrzydło po przeglądzie na którym latasz i w razie (W) masz już wcześniej upatrzone miejsce do lądowania. Uszkodzona świeca lub nagar na niej nie spowoduje wypadku. Chyba, że latałeś nisko nad gąsiorami i po odcięciu wylądujesz na kominie, drzewie czy kablu. A wtedy powiedzą, Że nie zachowałeś przepisowej wysokości. A po Twoim wpisie mogą dopisać( I odpowiedniej świecy) Ot takie moje przemądrzałki. Pozdrawiam AnTonio.

Mateusz

unread,
Jul 10, 2020, 3:38:49 AM7/10/20
to
Powiem Ci nawet więcej. Walbro zabrania używania swoich gaźników WB do czegokolwiek związanego z lataniem.

Jeżeli te części z których jest zbudowany silnik były dopuszczone oficjalnie do latania, to by kosztował 50 tys a nie 10 tys

Michał

unread,
Jul 10, 2020, 3:48:05 AM7/10/20
to
Powiem Ci że kilka lądowań było z powodu braku prądu na cewke nigdy z powodu świecy,

lukw...@gmail.com

unread,
Jul 10, 2020, 5:03:36 AM7/10/20
to
Zakaz używania tych świec do latania jest spowodowany przez firmę denso. W stanach w przed 2000r był wypadek właśnie na paralotni pilot mail świece denso która się uszkodziła gościu spad i zginoł. Rodzina denata pozwala firmę denso o milionowe odszkodowanie które wygrała nie było informacji że te świece nie nadają się do latania. I firma teraz się zabezpiecza przed taki pozewami. Ngk zrobiła to tak na wszelki wypadek.

Romek

unread,
Jul 10, 2020, 7:43:16 AM7/10/20
to
Spadł przez świecę? trochę to dziwne, mi w nowym napędzie po 20 minutach padła ngk więc łąka,lądowanie i długi spacer,kur...się sypaly i cały temat.
Swieca nikogo nie zabije.

lukw...@gmail.com

unread,
Jul 10, 2020, 8:56:21 AM7/10/20
to
Nie pamiętam dokładnie ale przez to że świeca zgasła to musiał ładować awaryjnie i coś mu nie wyszlo i zginoł.

Romek

unread,
Jul 10, 2020, 9:04:45 AM7/10/20
to
To już inny temat, nasze latanie to jak mnie uczono ciągle obserwowanie gdzie by można siąść w razie W, sam wiem że bardzo często podczas swirowania jak strzeli swieca czy zgaśnie to może być ciężko ale to mój wybór i moje ryzyko. Co do świec to latam na ngk,denso i nie widzę różnicy w pracy silnika. Rotax zaleca NGK br 8es do mojego silnika więc to chyba jest do latania. Pozdrawiam

voice

unread,
Jul 10, 2020, 11:51:58 AM7/10/20
to
W dniu 10.07.2020 o 15:04, Romek pisze:

> To już inny temat, nasze latanie to jak mnie uczono ciągle obserwowanie gdzie by można siąść w razie W,

I tu Romek poruszyłeś ciekawy temat. Bo jak obejrzysz filmiki na których
widać selfie PPGanta Pilota to zazwyczaj (jak się przyjrzysz) wyraźnie
widać że tenże pilot jedynie udaje że się rozgląda (oczywiście nie
widząc kamery) a tak naprawdę cały czas łypie okiem na końcówkę
kamersticka :-))))) a nie miejsca ladowania :-))))

pozdrawiam
v.

Leszek

unread,
Jul 10, 2020, 12:15:31 PM7/10/20
to
Ja używam w mosterze NGK. ponad 500godz nalotu,i nigdy nie zgasł z powodu świecy. Swiecę wymieniam co 60 godzin bez wględu na to w jakim jest stanie

Romek

unread,
Jul 10, 2020, 1:30:51 PM7/10/20
to
Są różne szkoły,Ja czy Ty czy piloci już mocno latający robią to mimo woli, akwen bokiem lub z możliwością dolotu do lądu, las też bezpiecznie ale to już taki automatyzm nie sądzisz?, bo właśnie swieca padnie, czy pasek strzeli, a nóż paliwa braknie lub się zapcha coś. Takie to nasze latanie piękne ale oczy i zdrowy rozsądek.
Pozdrawiam serdecznie i wysokości.

Romek

unread,
Jul 10, 2020, 1:34:14 PM7/10/20
to
Ja Leszku zszedłem na 40 godzin i odeszlem od wszystkich sportowych świec itp. Obecnie ngk br9es i piękny kolor i praca, miałem br9eix i nie mogłem ustawić dobrze ciągle sadza i czarna więc jak widać czasem zmiana świecy za 14 PLN zmienia wszystko ma plus. Pozdrawiam
Message has been deleted

Leszek

unread,
Jul 10, 2020, 2:22:43 PM7/10/20
to
W dniu piątek, 10 lipca 2020 19:34:14 UTC+2 użytkownik Romek napisał:
> Ja Leszku zszedłem na 40 godzin i odeszlem od wszystkich sportowych świec itp. Obecnie ngk br9es i piękny kolor i praca, miałem br9eix i nie mogłem ustawić dobrze ciągle sadza i czarna więc jak widać czasem zmiana świecy za 14 PLN zmienia wszystko ma plus. Pozdrawiam

Dokładnie taką samą swiecę mam w swoim napędzie, Romek masz ten sam styl jak u mnie, czujność i obserwacja w czasie lotu to podstawa. Pozdrawiam

Tomasz Poznański

unread,
Jul 10, 2020, 7:06:01 PM7/10/20
to
W dniu 10.07.2020 o 08:47, ne...@o2.pl pisze:

A tak na marginesie, z doświadczenia i obserwacji. Moje jest skromne, bo
tylko jedno lądowanie nieopodal lądowiska z powodu niekontrolowania
nikłej ilości paliwa. Wygląda na to, że świeca pewnie stanowi poniżej 1%
przyczyn awaryjnych lądowań. Wymieniać co 50 godzin dla spokojniejszego
snu i tyle.

Pozdrawiam
Tomek

netope...@gmail.com

unread,
Jul 11, 2020, 4:33:15 AM7/11/20
to
W dniu piątek, 10 lipca 2020 08:47:13 UTC+2 użytkownik ne...@o2.pl napisał:
Zawsze świeca jedno-rdzeniowa będzie lepsza i PEWNIEJSZA w działaniu od takiej gdzie rdzeń jest składany z części. Rozbij sobie DENSO i NGK - zobaczysz różnicę konstrukcji.
- DENSO to jeden rdzeń ( od iskry do fajki) mający stałą rezystancję (ZERO problemów ).
- NGK to składak ( kawałek rdzenia STYKAJĄCY się wewnątrz porcelany z nakładką wklejaną w tę porcelanę. W czasie dłuższej pracy w tym miejscu styku pojawia się rezystancja i w efekcie iskra słabnie i czasami zanika -TU jest przyczyna WIELU problemów napędowych lataczy.

Kiedyś miałem zaufanie do świec BOSCH made in Germany ( zero problemów) ale jak przenieśli produkcję do: Indii, USSR, Francji , UK to po kilku, kilkunastu godzinach lotu rezystancja rdzenia zamiast ZERO Ohm miała już Kilo Ohmy i szybko potem nieskończoności( przerwę na świecy). Jak nie wierzysz to sprawdź rezystancję NOWEJ przed założeniem i po kilkunastu godzinach lotu.
Ja już od lat stosuję DENSO i ZERO problemów ( dla mnie NGK to chujnia z patatajnią).
Co do Twoich pytań:
Ad.1 W zasadzie na wszystkich pudełkach ze świecami jest znaczek "przekreślona motolotnia" - to takie zabezpieczenie producenta przed późniejszymi roszczeniami ( nawet w DENSO).
Ad 2. Nijak się TO ma.
Ad 3. Jak będzie kumaty i dociekliwy ubezpieczyciel to skorzysta z odmowy wypłacenia odszkodowania.

Pozdro

ne...@o2.pl

unread,
Jul 11, 2020, 5:31:12 AM7/11/20
to
Dzięki Janusz za wypowiedzenie się w temacie, niektórzy jednak czytają ze zrozumieniem.
Nie mam styczności ze świecami "samolotowymi", ale czy któraś by pasowała do naszych silników. Wiem cena powala,ale czy byłoby to może najlepsze rozwiązanie ze względów pewności działania/bezpieczeństwa. Jedna malutka część, a zawodna(certyfikat, ubezpieczenie) była by wyeliminowana?
Co do certyfikatu to na każdym kroku widać, że to wielka lipa - sprawdza się głównie wypory i ramę oraz niektóre taśmy, reszta jest olewana.
Niedawno robiłem przegląd samochodu, facet sprawdzał mi nawet mocowanie błotników(dla mnie szok, pierwszy przegląd)a on mówi, że jak błotnik mi odpadnie to zagraża innym kierowcom.
A ja widzę tandemy z certyfikatem i zardzewiałe śruby przy śmigle !!!
Ale to inny temat.
Wracając jeszcze do świec to nie mogę znaleźć "skreślonego samolotu" na Championkach, co o nich myślisz?
Wysokości

netope...@gmail.com

unread,
Jul 11, 2020, 7:46:37 AM7/11/20
to
Dla mnie znaczek na pudełku to tylko ochronka producenta i NIC więcej..
Championek jeszcze nie stosowałem w moim lataniu więc nie mam o nich zdania.

Jak dla mnie , do mojego latania na szmatkach a latam bardzo często i już od ponad 5 lat nie liczę nalotu ( skończyłem liczyć jak przekroczyłem 1000h na szmatkach) świeca MUSI być jedno-rdzeniowa - bez jakichkolwiek połączeń wewnątrz . Bez żadnych rezystorów osłabiających wielkość iskry. Iskra ma być "że konia by zabiła". Kolegom też tak radzę.
Co do certyfikatów to : te całe certyfikaty napędów czy trajek to dla mnie totalna lipa i pic na wodę fotomontaż. Osobiście mam to w "czarnej dziurze". Latałem już prawie na wszystkich typach trajek, różnych producentów , podróbach czy orginałkach, różnych poddupnikach, doczepkach do PePeGanta samoróbach itd ( kto mnie zna to wie) i mam o tym wszystkim swoje zdanie. Mojego AUGUSTA nie zamieniłbym na nic innego.
Zrobiłem kiedyś filmik o kilkunastu crash przypadkach różnych pilotów, kolegów i koleżanek jakie widziałem osobiście i o naszych na AUGUSTACH - zamierzonych i przypadkowych. Niestety nie wszystkim "aktorom" on się podobał gdyż przyjmowali go zbyt osobiście - teraz jest dostępny TYLKO dla kolegów i chcących nabyć AUGUSTA by sobie porównali trajki. Na ujęciach filmu widać m.in. jak piloci szarpią się ze skrzydłami, jak męczą się w trakcie startów,jak skrzydła rządzą startem a nie oni, jak walą w glebę, jak łamią półośki, przednie widelce, śmigła, co potrafi zrobić kopiec kreta jak przywalisz jednym kołem nie amortyzowanym , jakie są efekty walnięcia w drzewostan, spadania z drzewa, zaczepienia o gałęzie, lądowanie na poddupniku w poprzek bruzd na polu, co się dzieje jak przywalisz w granice między polami , przeciągnięcie skrzydła na 10 metrach i przywalenie trajką o glebę z wahadła, jakie są efekty gdy spadnie jedna stopa z podnóżka w trakcie startu czy lądowania , co zostaje z trajki w w/w przypadkach, jakie straty , jakie były obrażenia i wiele jeszcze innych przypadków - dużo by o TYM pisać ale mi się już nie chce. Dzwonią i muszę złożyć skrzydło na latanie więc kończę.
Pozdro

fram...@gmail.com

unread,
Jul 11, 2020, 8:42:36 AM7/11/20
to
Ale wydumka z tymi świecami. No faktycznie problem. A co z fajką? Ta ma nieporównywalnie większy potencjał awaryjności. Jak żyć panie premierze.
0 new messages