Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

Pranie pieniędzy w KDP/PTTK

80 views
Skip to first unread message

246...@gmail.com

unread,
Jan 16, 2014, 10:58:19 AM1/16/14
to
Przeszukałem trochę KRS i obecnie sytuacja wygląda tak:

CMAS - organizacja niezarejestrowana w Polsce, w sensie prawnym.
OCSP - do niedawna miało nawet wpis w KRS, ale już go nie ma. Nie była to w każdym razie komórka PTTK, a sam wpis to był chyba niejawny. Wpisu już nie ma.
KDP - brak wpisu do KRS. Niezarejestrowana nazwa i logotyp.
ZG PTTK - tak z dwa lata temu wpis w KRS się pojawił, ale już go nie ma. Niezarejestrowany.

I wychodzi na to, że znani wszystkim kolesie z CMAS/OCSP/KDP/ZG PTTK, mają tak najebane w czaszkach, że sami nie wiedzą jak się nazywają. Używają w nazwie czterech skótowców, żaden nie jest legalny.

Cała ta posrana organizacja w ogóle nie dysponuje legalnym kontem w jakimkolwiek banku. A to co ciułają instruktorzy w klubach bez osobowości prawnych, albo po za klubami, trafia w ogóle nie wiadomo gdzie.

Informuję, że ogranizacja "non-profit", kasuje pieniądze za: składki członkowskie, składki instruktorskie, kursy nurkowania, min 100 zł od kursu podstawowego (cennik jest niejawny), poświadczenie przynależności klubowej (podobno niezbędne), książeczki nurkowe, badania lekarskie i co poniektórzy idioci instruktorzy za przyłożenie pieczątki poświadczającej nurkowanie. Wszystko to jest zbierane do skarpety i przekazywane do ręki chyba Kierepce, bo żadne legalne konto bankowe nie istnieje.

Rok w rok zbiera się całkiem niezła pula całkowicie lewej i nieopodatkowanej forsy. Tak się zastanawiam, ile ta gówniana pralnia będzie działać.

Komornik Egzekutor

reclafek

unread,
Jan 17, 2014, 2:31:40 AM1/17/14
to
Stawiam teze, ze kiedys tam odsuneli cie od tego koryta i teraz plujesz
jadem jak nie przymierzajac babcia pod pałacem.
Sekta przez ciebie umarla.
Wpis Wlodka Kolacza [...Pozwoliłem sobie tu zamieścić to ogłoszenie ponieważ
przez wiele lat tutaj właśnie sporo się udzielałem...] daje nadzieje, ze
kiedys, kiedy i ty bedziesz w takim stanie jak obecnie sekta, zycie tu
wroci.
Ja rowniez zagladam tu od czasu do czasu liczac na dobre wiesci.


Pszemol

unread,
Jan 18, 2014, 11:35:38 AM1/18/14
to
"reclafek" <recl...@argo.pl> wrote in message
news:lbam8u$9sd$1...@news.task.gda.pl...
Nie przesadzajmy, proszę, z obwinianiem jednej osoby za upadek
grupy dyskusyjnej... Generalnie usenet traci na popularności bo
ten typ aktywności interenetowej odchodzi powoli do historii.
Taka tendencja jest na wielu grupach: coraz mniej postów, coraz
mniej uczestników, coraz mniej ciekawych dyskusji...

Prywatne fora dyskusyjne przejmują ruch ale nie dają tego, co
dawał dawniej usenet: uniwersalności. Ludzie którzy mają jakiś
interes w utrzymywaniu ruchu dla reklamy swoich produktów
mają też motywację aby takie nowe fora tworzyć i pielęgnować.

Czyli z czegoś co było darmowe, publiczne, robi się coś co jest
komercyjne i prywatne... I jak wszystko ma to plusy i minusy...

Narzekasz że on pluje jadem nienawiści a sam w stosunku do
niego również ziejesz jadem... Po co robisz takie wpisy pełne
negatywizmu? Nie lepiej pomóc koledze w jego dylematach? :-)

reclafek

unread,
Jan 20, 2014, 5:13:59 AM1/20/14
to

Użytkownik "Pszemol" <Psz...@PolBox.com> napisał w wiadomości
news:lbeai5$pb3$1...@dont-email.me...
>
> Narzekasz że on pluje jadem nienawiści a sam w stosunku do
> niego również ziejesz jadem... Po co robisz takie wpisy pełne
> negatywizmu? Nie lepiej pomóc koledze w jego dylematach? :-)

Piszac swoja wypowiedz, zdawalem sobie sprawe, ze odpowiadam hejtem na hejt.
Jestem na sekcie od okolo 2000 roku i mialem jeszcze to szczescie widziec ja
zyjaca. Kiedy pojawily sie trole i sekta zaczela brac sie za lby, nie czulem
sie na silach brac udzialu w tych slownych potyczkach. Widzialem tylko jak
co chwila jakis dobry nurek wydawal oswiadczenie ze odchodzi. I odchodzil.
Pozwolilem sobie teraz na jeden komentarz w tej sprawie aby wyrazic
rozczarowanie, ze jeszcze nie nadszedl ten czas by dlugim okresie ciszy
zaczela wracac normalnosc.
Chetnie pomoglbym koledze w rozwiazaniu jego dylematow ale wielu juz
probowalo. Bezskutecznie.
Bede nadal czekal na dobre wiesci. Nikt nie jest wieczny :)


Pszemol

unread,
Jan 20, 2014, 1:45:30 PM1/20/14
to
"reclafek" <recl...@argo.pl> wrote in message
news:lbist8$oth$1...@news.task.gda.pl...
> Piszac swoja wypowiedz, zdawalem sobie sprawe, ze odpowiadam hejtem na
> hejt.
> Jestem na sekcie od okolo 2000 roku i mialem jeszcze to szczescie widziec
> ja zyjaca. Kiedy pojawily sie trole i sekta zaczela brac sie za lby, nie
> czulem sie na silach brac udzialu w tych slownych potyczkach. Widzialem
> tylko jak co chwila jakis dobry nurek wydawal oswiadczenie ze odchodzi. I
> odchodzil.
> Pozwolilem sobie teraz na jeden komentarz w tej sprawie aby wyrazic
> rozczarowanie, ze jeszcze nie nadszedl ten czas by dlugim okresie ciszy
> zaczela wracac normalnosc.

Właśnie w tym problem, że cisza nie przyciąga grupowiczów...
Potencjalni grupowicze, nawet gdy jakimś cudem zauważą tą grupę,
przejdą obok i nie zatrzymają się. Z kim mieliby dyskutować? Z pustką?
A więc raz zapoczątkowana pustka na grupie niestety nie wróży nic
dobrego na przyszłość.

Zamiast komentować wpisy chorego kolegi pisz o swoich ostatnich nurkach.
Niech coś się dzieje... Tylko taka szansa aby ktoś nowy się przyłaczył.

> Bede nadal czekal na dobre wiesci. Nikt nie jest wieczny :)

I znowu... :-(

Piotr Piesik

unread,
Jan 20, 2014, 3:17:47 PM1/20/14
to
W dniu 2014-01-20 19:45, Pszemol pisze:
> Właśnie w tym problem, że cisza nie przyciąga grupowiczów...
> Potencjalni grupowicze, nawet gdy jakimś cudem zauważą tą grupę,
> przejdą obok i nie zatrzymają się. Z kim mieliby dyskutować? Z pustką?
> A więc raz zapoczątkowana pustka na grupie niestety nie wróży nic
> dobrego na przyszłość.

W porównaniu z wieloma żywymi wątkami na forum Włodka, to tutaj się
naprawdę nic nie dzieje.

Może winę częściowo ponosi technologia. Usenet traci na popularności.
Jest słabo dostępny z wielu służbowych komputerów/sieci (a widzę po
godzinach, że ludzie generalnie piszą na internecie w czasie pracy).

Może gdyby wiara chciała/umiała zainstalować sobie software do usenetu
na smartphonie, to mielibyśmy jakiś ruch. Smartphone jest świetnym
zabijaczem nudy we wszelkich poczekalniach, środkach komunikacji, na
nudnych zebraniach itd ;)

Taki np. Groundhog na Androidzie. Siedzę w poczekalni u lekarza,
fryzjera, czekam na tramwaj i stukam ;)



pozdr.
Piotr


reclafek

unread,
Jan 21, 2014, 2:10:21 AM1/21/14
to

Użytkownik "Pszemol" <Psz...@PolBox.com> napisał w wiadomości
news:lbjqse$ld1$1...@dont-email.me...
> "reclafek" <recl...@argo.pl> wrote in message
>> Bede nadal czekal na dobre wiesci. Nikt nie jest wieczny :)
>
> I znowu... :-(

Oj tam oj tam.
Chodzi o ogolne zjawisko tollingu. Nie karm trola to z glodu... sobie
pojdzie. Tyle ze ten trol niekarmiony od miesiecy, poczul sie zaniepokojony
i sam wyskoczyl jak Filip z konopii.
No dobra bylo minelo juz sie tak nie obruszaj
Pozdrawiam


0 new messages