Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

Jak zniszczyć stare płyty CD/DVD?

2,545 views
Skip to first unread message

Tomasz

unread,
Aug 2, 2018, 7:01:51 AM8/2/18
to
Jak w temacie.
Mam trochę starych płyt, których ze względu na zawartość nie mogę
po prostu wyrzucić.
Są to płyty do jednarozowego zapisu, więc nadpisanie odpada.
Niszczarki do płyt są zbyt drobie bym mógł sobie coś takiego kiupić.

Jak niszczycie takie płyty?

Pzdr.
Tomasz

Robert Wańkowski

unread,
Aug 2, 2018, 7:23:18 AM8/2/18
to
W dniu 2018-08-02 o 13:02, Tomasz pisze:
>
> Jak niszczycie takie płyty?
Młotkiem.
No chyba,że masz klika m3. :-)


Robert

Animka

unread,
Aug 2, 2018, 8:17:21 AM8/2/18
to
W dniu 2018-08-02 o 13:02, Tomasz pisze:
Mam tanią domową niszczarkę do dokumentów, która też niszczy płyty i
karty pamięci (oddzielne kasetki).
Jednej niepotrzebnej już płyty nie chce mi się wrzucać w niszczarkę.
Taka płyta łamie się w rękach. Nic trudnego.


--
animka

Roman Tyczka

unread,
Aug 2, 2018, 8:37:36 AM8/2/18
to
On Thu, 2 Aug 2018 13:02:04 +0200, Tomasz wrote:

> Mam trochę starych płyt, których ze względu na zawartość nie mogę
> po prostu wyrzucić.

[..]

> Jak niszczycie takie płyty?

Połóż na parkingu/podjeździe i przejedź po nich autem kilka razy do przodu
i tyłu :-)

--
pozdrawiam
Roman Tyczka

ToMasz

unread,
Aug 2, 2018, 8:47:38 AM8/2/18
to
W dniu 02.08.2018 o 13:02, Tomasz pisze:
dobra niszczarka do papieru da radę. ale jak masz obawy - nie ryzykuj.
ale na 100% każda mikrofalówka da radę zniszczyć totalnie każdą płytyę
cd. tyle że potem czeka Cię wietrzenie. chociaż jakbyś wszystkie zamknął
we wmiarę szczelnym worku, upiekł i wywalił z workiem - kto wie?

ToMasz

nadir

unread,
Aug 2, 2018, 8:54:25 AM8/2/18
to
W dniu 2018-08-02 o 13:02, Tomasz pisze:

> Jak niszczycie takie płyty?

Ja wrzucam hurtem do mikrofalówki, cały szpindel 50sz, robi się w 10
sekund. Mam do tego celu taką starą mikrofalę. Najlepiej robić to gdzieś
w dobrze wietrzonym pomieszczeniu lub na dworze, bo potem roznosi się
smród plastiku.

Olaf Frikiov Skiorvensen

unread,
Aug 2, 2018, 9:06:48 AM8/2/18
to
Wcale nie przypadkiem, dnia Thu, 2 Aug 2018 13:02:04 +0200
doszła do mnie wiadomość <5b62e49d$0$601$6578...@news.neostrada.pl>
od "Tomasz" <toi...@toiowo.pl> :
Nie stosuję płyt.
Można niszczyć zdrapując nośnik szczotką drucianą(dwa-trzy zarysowania
i po sprawie).

>Pzdr.
>Tomasz
--
Gdyby się wysadziło ich planety, zburzyło miasta,
spaliło księgi, a ich samych wytłukło do nogi,
może udałoby się ocalić naukę miłości bliźniego. SL.

ń

unread,
Aug 2, 2018, 9:10:40 AM8/2/18
to
"Trochę" łamałbym na pół i połówki wyrzucał osobnymi partiami do innych śmietników.
"Przemysłowo" coś jak koledzy pisali.


-----
>Jak niszczycie takie płyty?

Olaf Frikiov Skiorvensen

unread,
Aug 2, 2018, 9:10:54 AM8/2/18
to
Wcale nie przypadkiem, dnia Thu, 02 Aug 2018 15:06:45 +0200
doszła do mnie wiadomość <ac06mdhdt8vras23o...@4ax.com>
od Olaf Frikiov Skiorvensen <Belz...@invalid.invalid> :
>Wcale nie przypadkiem, dnia Thu, 2 Aug 2018 13:02:04 +0200
> doszła do mnie wiadomość <5b62e49d$0$601$6578...@news.neostrada.pl>
>od "Tomasz" <toi...@toiowo.pl> :
>>Jak w temacie.
>>Mam trochę starych płyt, których ze względu na zawartość nie mogę
>>po prostu wyrzucić.
>>Są to płyty do jednarozowego zapisu, więc nadpisanie odpada.
>>Niszczarki do płyt są zbyt drobie bym mógł sobie coś takiego kiupić.
>>
>>Jak niszczycie takie płyty?
>
>Nie stosuję płyt.
>Można niszczyć zdrapując nośnik szczotką drucianą(dwa-trzy zarysowania
>i po sprawie).

Jeszcze dodam, że warstwa nośnika jest nie po tej stronie, którą czyta
laser, tylko po przeciwnej, nośnik jest słabo zabezpieczony, więc
łatwo go zdrapać.

BQB

unread,
Aug 2, 2018, 9:22:46 AM8/2/18
to
W dniu 02.08.2018 o 15:11, ń pisze:
> "Trochę" łamałbym na pół i połówki wyrzucał osobnymi partiami do innych śmietników.
> "Przemysłowo" coś jak koledzy pisali.

Taki mikser kielichowy, który mieli zamrożoną wodę, o odpowiedniej
średnicy wewnętrznej, aby płytka wlazła.

Tomasz

unread,
Aug 2, 2018, 12:45:43 PM8/2/18
to
Użytkownik "ń" <ń@ń.ń> napisał w wiadomości news:pjuvsf$saa$1...@node2.news.atman.pl...
> "Trochę" łamałbym na pół i połówki wyrzucał osobnymi partiami do innych śmietników.
Czy z tego mam domniemywać, że połówki przełamanej płyty można jakoś skleić
i odczytać treśc? Jeśli tak, to jak to się robi? Pytam z ciekawości.

Tomasz

Animka

unread,
Aug 2, 2018, 1:46:31 PM8/2/18
to
W dniu 2018-08-02 o 18:45, Tomasz pisze:
A komu by się chciało grzebać po smietnikach i sklejać Twoje płyty.
Poza tym czego się boisz? Policja szuka u Ciebie pedofilii lub zoofilii?


--
animka

Tomasz

unread,
Aug 2, 2018, 2:00:53 PM8/2/18
to

Użytkownik "Animka" <ani...@tonieja.wp.pl> napisał w wiadomości news:pjvg1l$7gl$1...@news.icm.edu.pl...
Animka, na Twoje inteligentne wnioski zawsze można liczyć,
na każdej grupie, w każdym temacie.

Tomasz

nadir

unread,
Aug 2, 2018, 3:10:27 PM8/2/18
to
W dniu 2018-08-02 o 18:45, Tomasz pisze:
Teoretycznie powinno się dać, na płycie CD jest dużo nadmiarowych danych
korekcyjnych. Przy jakich pierdołach nikt się w to nie będzie bawił, ale
jak na płycie będą plany najnowszego bombowca strategicznego Tybetu lub
dalsza część nagrań u Sowy, to czemu nie?

ń

unread,
Aug 2, 2018, 3:57:22 PM8/2/18
to
Masz ładną Starą, ale nie aż tak.


-----

Marek

unread,
Aug 3, 2018, 4:48:06 AM8/3/18
to
W dniu 2018-08-02 o 13:02, Tomasz pisze:
Weź ostrą siekierę (ewentualnie pożycz od znajomego), połóż po kilka płyt
na stosie na twardym podłożu i machnij parę razy w te płyty i po sprawie.
Przy okazji trochę ruchu wyjdzie Ci na zdrowie. ;-)

--
Pzdr.
Marek

collie

unread,
Aug 3, 2018, 5:29:18 AM8/3/18
to
W dniu 02.08.2018 13:02, Tomasz pisze:

> Jak niszczycie takie płyty?

Rębak do gałęzi. A gdy zamieszkasz w domu z ogrodem,
to będzie jak znalazł. To opcja na bogato. Na biedno:
worek i 5-kilowy młot.

BaSk

unread,
Aug 3, 2018, 9:06:03 AM8/3/18
to
W dniu 2018-08-02 o 20:01, Tomasz pisze:
> Użytkownik "Animka" <ani...@tonieja.wp.pl> napisał w wiadomości
> news:pjvg1l$7gl$1...@news.icm.edu.pl...
>>> .
>>
>> A komu by się chciało grzebać po smietnikach i sklejać Twoje płyty.
>> Poza tym czego się boisz? Policja szuka u Ciebie pedofilii lub zoofilii?
>
> Animka, na Twoje inteligentne wnioski zawsze można liczyć,
> na każdej grupie, w każdym temacie.
>
gdyby na grupie nie było kogoś takiego, to bym nie wierzył, że internet
już *faktycznie* trafił pod... strzechy!

--
Powiedzenie oddające ducha Ameryki:

"Cokolwiek robisz
- rób to dobrze!"
Rzymskie (podobno):
Quidqiud agis prudenter agas et respice finem

Animka

unread,
Aug 3, 2018, 9:20:16 AM8/3/18
to
W dniu 2018-08-02 o 20:01, Tomasz pisze:
>
Przeczytaj swoje rozterki- jaki inteligentnę :-) Popłakać ze śmiechu się
można.
Jak połamiesz na 4 kawałki to też się boisz, że ktoś wygrzebie ze
śmietnika i odczyta?
Można i głębokie rysy ostrzem nożyczek lub noża zrobić i płyta jest nie
do odczytania.

--
animka

Roman Tyczka

unread,
Aug 3, 2018, 9:49:25 AM8/3/18
to
On Fri, 3 Aug 2018 04:46:29 +0200, Animka wrote:

>>> A komu by się chciało grzebać po smietnikach i sklejać Twoje płyty.
>>> Poza tym czego się boisz? Policja szuka u Ciebie pedofilii lub zoofilii?
>>
>> Animka, na Twoje inteligentne wnioski zawsze można liczyć,
>> na każdej grupie, w każdym temacie.
>
> Przeczytaj swoje rozterki- jaki inteligentnę :-) Popłakać ze śmiechu się
> można.
> Jak połamiesz na 4 kawałki to też się boisz, że ktoś wygrzebie ze
> śmietnika i odczyta?
> Można i głębokie rysy ostrzem nożyczek lub noża zrobić i płyta jest nie
> do odczytania.

Tak, już wszystko rozumiemy, dzięki, idź sobie.

--
pozdrawiam
Roman Tyczka

collie

unread,
Aug 3, 2018, 12:37:51 PM8/3/18
to
W dniu 03.08.2018 15:05, BaSk pisze:

> W dniu 2018-08-02 o 20:01, Tomasz pisze:
>> Użytkownik "Animka" <ani...@tonieja.wp.pl> napisał w wiadomości
>> news:pjvg1l$7gl$1...@news.icm.edu.pl...
>>>> .
>>>
>>> A komu by się chciało grzebać po smietnikach i sklejać Twoje płyty.
>>> Poza tym czego się boisz? Policja szuka u Ciebie pedofilii lub zoofilii?
>>
>> Animka, na Twoje inteligentne wnioski zawsze można liczyć,
>> na każdej grupie, w każdym temacie.
> >
> gdyby na grupie nie było kogoś takiego, to bym nie wierzył, że internet już
> *faktycznie* trafił pod... strzechy!

Gdyby nie internet, gdzie popaprańcy z kompleksem małego fiuta
mogą podbijać swe marne ego przysrywaniem kobiecie na newsgrupach,
staliby dalej pod trzepakiem ze swym niedostatkiem.

Animka

unread,
Aug 3, 2018, 2:25:08 PM8/3/18
to
W dniu 2018-08-03 o 18:37, collie pisze:
Brawo :-)
Nie chciałam już szczylowi z pod strzech odpisywać, bo on pewnie żyje w
swoim małym świecie.

--
animka

BaSk

unread,
Aug 3, 2018, 4:00:15 PM8/3/18
to
W dniu 2018-08-03 o 20:23, Animka pisze:
> W dniu 2018-08-03 o 18:37, collie pisze:
>> Gdyby nie internet, gdzie popaprańcy z kompleksem małego fiuta mogą
>> podbijać swe marne ego przysrywaniem kobiecie na newsgrupach,
>> staliby dalej pod trzepakiem ze swym niedostatkiem.
>
> Brawo :-) Nie chciałam już szczylowi z pod strzech odpisywać, bo on
> pewnie żyje w swoim małym świecie.
>
> -- animka


A wszystko to niewątpliwa "zasługa" feminazistek, i wywalczonego przez
nie tzw. równouprawnienia. Dawniej, zanim pomysły Hegla, i Marksa
zatruły umysły { warto by wspomnieć jeszcze o całej plejadzie ich
pogrobowców, acz szkoda czasu i atl(/)asu } "umysły" zdezorientowanej
publiki, to każdy samiec wiedział, że kobieta to bóstwo, i do niej
trzeba na kolanach, z atencją, i że należą jej się *przywileje*, a nie
żadne tam durnowate "równe prawa". I tak to świetnie funkcjonowało
przez... tysiąclecia. Gdy mężczyzna rządził, ale nim kobieta... żądziła
(chodzi o to "ż" właśnie).

A co mamy teraz, gdy kobieta ma być (rzekomo) "równa" mężczyźnie? Otóż w
oczy wręcz rzuca się to, iż oni są... różni! i nie chodzi tu o różnicę
pomiędzy długością fiuta i łechtaczki (8-o

Jeśli jednak tak za wszelką cenę chcą być *traktowane* tak, jak (hm, hm)
mężczyźni, to, nnnooo, proszę bardzo! Gdy kumpel spod budki z piwem
walnie coś jak łysy warkoczem o beton, to mu wszak bez ogródek mówimy,
że... ano właśnie, że *ocipiał*. Czyli zgłupiał ze szczętem. Dlaczego
owe "zrównane" kobiety mamy *mimo zrównania* traktować... wyjątkowo?
Przecież to contradictio in adiecto! Równe, to równe, na dobre i na złe!
Skumbrie w tomacie, skumbrie w tomacie, chciałyście być równe? To
*równe*... macie!

Gorąco polecam jeszcze zastanowić się nad tym, *czym* ex definitione
jest "inteligencja", angażując w to kwestię historycznego tworzenia tego
pojęcia, i jego, w tym procesie, ukształtowanej przez te kolejne
tysiąclecia (właśnie tak!) definicji.

Tak na marginesie:
kto zgadnie, czy "collie" pies to, czy raczej... suczka?

marfi

unread,
Aug 3, 2018, 4:08:39 PM8/3/18
to
Lutlampa z Topexu: http://www.topex.pl/lampa-lutownicza.html

--
marfi


Użytkownik "Tomasz" <toi...@toiowo.pl> napisał w wiadomości
news:5b62e49d$0$601$6578...@news.neostrada.pl...

BaSk

unread,
Aug 3, 2018, 4:29:07 PM8/3/18
to
W dniu 2018-08-02 o 14:47, ToMasz pisze:
> każda mikrofalówka da radę zniszczyć totalnie każdą płytyę cd. tyle
> że potem czeka Cię wietrzenie. chociaż jakbyś wszystkie zamknął we
> wmiarę szczelnym worku, upiekł i wywalił z workiem - kto wie?
>
Przejrzałem wszystkie wypowiedzi do dziś, stan na 2018.VIII.03 godzinę
22'22 — i widzę, że Twój pomysł z użyciem worka zasługuje na 5 gwiazdek.
Tomaszu, jesteś winien flaszkę ToMaszowi !!

Od siebie dodam, że warto użyć worka specjalnego do mikrofali, zapewne
oferuje takie Jan Niezbędny (czy jakoś tak). Ja mam jeszcze taką wygodę,
że prócz drugiej, zabytkowej kuchenki, prawie już nie używanej (robi
przejściowo jako szafka), mam jeszcze zgrzewarkę "strunową" (czyli z
rozgrzewającym się drutem. Hm, tak na marginesie: czemu go nie
zdublowali niezbyt szeroką taśmą, z możliwością elektrycznego wyboru,
czy zrobimy wąski zgrzew, czy poszerzony?). Jak dłużej przytrzymać, tak
z 17 sekund, to zgrzewa i tę folię termoodporną. Aż mnie to zdziwiło!


Oczywiście zgrzewarka niezbędna nie jest, do folii dodawane są
wiązadełka, też termoodporne.
Do dzieła!

Animka

unread,
Aug 3, 2018, 4:52:27 PM8/3/18
to
W dniu 2018-08-03 o 22:00, BaSk pisze:
Mogę Ci napisać, że tyś to pedał i sam to potwierdzasz.


--
animka

ToMasz

unread,
Aug 4, 2018, 2:21:49 AM8/4/18
to

> Gdyby nie internet, gdzie popaprańcy z kompleksem małego fiuta
> mogą podbijać swe marne ego przysrywaniem kobiecie na newsgrupach,
> staliby dalej pod trzepakiem ze swym niedostatkiem.

Tomasz się pyta jak zniszczyć płyty. czysto technicznie.
Animka udziela technicznej rady: "czego się boisz? Policja szuka u
Ciebie pedofilii lub zoofilii?"

na podstawie ww faktów - kto ma małego fiuta i pyskuje pod budką z piwem?

ToMasz

collie

unread,
Aug 4, 2018, 4:45:40 AM8/4/18
to
W dniu 03.08.2018 22:48, Animka pisze:

> W dniu 2018-08-03 o 22:00, BaSk pisze:
>> [pierdy]
>
> Mogę Ci napisać, że tyś to pedał i sam to potwierdzasz.

Mizoginia charakterystyczna jest dla kryptogejów.


Przychodzi syn do ojca i mówi:
-Tato, jestem gejem.
-Czym?
-Gejem.
-A masz luksusowy jacht?
-Ależ tato, to nie o to cho....
-A masz astona-martina albo przynajmniej jaguara?
-Tato, nie rozumiesz...
-Jak nie rozumiem? A złotego rolexa masz?
-Tato przecież wiesz, że nie mam.
-No to widzisz, ty zwykły pedał jesteś, a nie jakiś gej.

collie

unread,
Aug 4, 2018, 5:31:02 AM8/4/18
to
W dniu 04.08.2018 08:21, ToMasz pisze:

> Tomasz się pyta jak zniszczyć płyty. czysto technicznie.
> Animka udziela technicznej rady: "czego się boisz? Policja szuka u Ciebie
> pedofilii lub zoofilii?"

Animka zadaje pytanie uzupełniające, od odpowiedzi na które zależy być może
u niej zasadnicza rada nt. technologii niszczenia płyt CD. Bo w rzeczy samej,
inaczej należy podejść do niszczenia płyt z pedofilią (CD w drobny mak),
a inaczej do płyt zawierających na ten przykład zdjęcia z chrzcin u wujka
Tadka (wystarczy CD zarysować gwoździem). To pierwsze primo. A drugie primo
to wcinające się odpowiedzi na post Animki, zawierające tylko pierdy ad
personam, ale to akurat Ci lata i powiewa. A mnie akurat nie.

m

unread,
Aug 4, 2018, 6:03:54 AM8/4/18
to
W dniu 04.08.2018 o 11:31, collie pisze:
> W dniu 04.08.2018 08:21, ToMasz pisze:
>
>> Tomasz się pyta jak zniszczyć płyty. czysto technicznie.
>> Animka udziela technicznej rady: "czego się boisz? Policja szuka u Ciebie
>> pedofilii lub zoofilii?"
> Animka zadaje pytanie uzupełniające, od odpowiedzi na które zależy być może
> u niej zasadnicza rada nt. technologii niszczenia płyt CD. Bo w rzeczy samej,
> inaczej należy podejść do niszczenia płyt z pedofilią (CD w drobny mak),
> a inaczej do płyt zawierających na ten przykład zdjęcia z chrzcin u wujka
> Tadka (wystarczy CD zarysować gwoździem).

Ale raz na 1000 lat zdarzy się Animce coś napisać z sensem i to właśnie
nastąpiło teraz. Zamiast w famfary dąć, w bębny bić i oczekiwać innych
znaków wieszczących to że krew pobratymcza będzie się lać, to z
przyzwyczajenia się z niej śmiejecie.

A tymczasem ma 110% racji. Jeżeli przełamiesz płytę na pół, odpryśnie
tego lakieru-nośnika informacji od groma, to wyobraź sobie ile wysiłku
by kogoś czekało żeby z tych płyt cokolwiek odzyskać, nawet jakby
wszystkie części były w jednym śmietniku.

Czy na płycie CD redundancja danych jest na tyle duża żeby to było w
ogóle możliwe? Wątpię, gdyby tak było to by byle zarysowanie nie
eliminowało moich płyt z użytku.

Nie wyobrażam sobie po prostu na tyle cennych danych żeby był sens
rozrzucania części CD/DVD po różnych śmietnikach.

p. m.

Pszemol

unread,
Aug 4, 2018, 7:24:11 AM8/4/18
to
"Tomasz" <toi...@toiowo.pl> wrote in message
news:5b63352c$0$688$6578...@news.neostrada.pl...
Dokładnie tak samo pomyślałem :-)))))

Pszemol

unread,
Aug 4, 2018, 8:03:59 AM8/4/18
to
"ToMasz" <Niec...@orange.pl> wrote in message
news:5b62fd69$0$625$6578...@news.neostrada.pl...
> W dniu 02.08.2018 o 13:02, Tomasz pisze:
>> Jak w temacie.
>> Mam trochę starych płyt, których ze względu na zawartość nie mogę
>> po prostu wyrzucić.
>> Są to płyty do jednarozowego zapisu, więc nadpisanie odpada.
>> Niszczarki do płyt są zbyt drobie bym mógł sobie coś takiego kiupić.
>>
>> Jak niszczycie takie płyty?
>>
>> Pzdr.
>> Tomasz
>>
> dobra niszczarka do papieru da radę. ale jak masz obawy - nie ryzykuj. ale
> na 100% każda mikrofalówka da radę zniszczyć totalnie każdą płytyę cd.
> tyle że potem czeka Cię wietrzenie. chociaż jakbyś wszystkie zamknął we
> wmiarę szczelnym worku, upiekł i wywalił z workiem - kto wie?

https://www.facebook.com/GeniusClub.KeliNetwork/videos/1661619247291012/?hc_ref=ARRKd3m7Qf9_39Ppe5H9afvZiYfiWr4Nz2Cxj5Dzldb5ZpSuR84XbvZOLn_5gfR3KDY

Animka

unread,
Aug 4, 2018, 9:13:11 AM8/4/18
to
W dniu 2018-08-04 o 10:45, collie pisze:
LOL


--
animka

ToMasz

unread,
Aug 4, 2018, 12:15:19 PM8/4/18
to
W dniu 04.08.2018 o 12:03, m pisze:
> W dniu 04.08.2018 o 11:31, collie pisze:
>> W dniu 04.08.2018 08:21, ToMasz pisze:
>>
>>> Tomasz się pyta jak zniszczyć płyty. czysto technicznie.
>>> Animka udziela technicznej rady: "czego się boisz? Policja szuka u Ciebie
>>> pedofilii lub zoofilii?"
>> Animka zadaje pytanie uzupełniające, od odpowiedzi na które zależy być może
>> u niej zasadnicza rada nt. technologii niszczenia płyt CD. Bo w rzeczy samej,
>> inaczej należy podejść do niszczenia płyt z pedofilią (CD w drobny mak),
>> a inaczej do płyt zawierających na ten przykład zdjęcia z chrzcin u wujka
>> Tadka (wystarczy CD zarysować gwoździem).
>
> Ale raz na 1000 lat zdarzy się Animce coś napisać z sensem i to właśnie
> nastąpiło teraz.
Tak, jeśli płyt jest 10. ja kiedyś miałem ze 400 i mało na której były
"sharewary". Jak Tomek ma coś około tej ilości to rysowanie gwoździem
może potrwać.
Co do Animki. ja jej parę razy tłumaczyłem co i jak źle robi. nigdy JEJ
nie krytykowałem, ale być może jej wypowiedzi. a to znaczna różnica.
istnieć musi ( i ma do tego niezbywalne prawo) ale pisać publicznie na
klawiaturze już nie. gdyby jej ni w pięć ni w dziesięć trafiało się
sporadycznie - cieszylibyśmy się że jest tu jakaś kobieta. ale dała nam
się poznać z zupełnie innej strony. w tym wątku niemalże sugeruje że tak
skrupulatne niszczenie wskazuje na pedofilie, a innego kolege nazwała
pedałem? A padł jakiś argument? nie. jeszcze nigdy nie padł sam z
siebie, z jej ust (klawiatury)

ToMasz

Animka

unread,
Aug 4, 2018, 2:28:14 PM8/4/18
to
W dniu 2018-08-04 o 18:15, ToMasz pisze:
Głupi się urodzileś, może jesteś opóźniony w rozwoju, co wskazuje na
twoje "pisanie".

--
animka

ToMasz

unread,
Aug 4, 2018, 2:49:47 PM8/4/18
to

> Głupi się urodzileś, może jesteś opóźniony w rozwoju, co wskazuje na
> twoje "pisanie".
>

skąd wiesz o moich upośledzeniach, i... "co wskazuje na moje pisanie" bo
na serio nie wiem.

ToMasz

JaNus

unread,
Aug 4, 2018, 3:22:20 PM8/4/18
to
W dniu 2018-08-04 o 20:49, ToMasz pisze:
Gdy (jej też) brakuje rzeczowych argumentów, zaczynają się inwektywy, w
dodatku bez cienia uzasadnienia, ani też pokrycia w faktach

BaSk

unread,
Aug 4, 2018, 3:43:57 PM8/4/18
to
W dniu 2018-08-04 o 13:24, Pszemol pisze:
> "Tomasz" <toi...@toiowo.pl> wrote in message
> news:5b63352c$0$688$6578...@news.neostrada.pl...
>> Czy z tego mam domniemywać, że połówki przełamanej płyty można
>> jakoś skleić i odczytać treśc? Jeśli tak, to jak to się robi? Pytam
>> z ciekawości.
>
> Dokładnie tak samo pomyślałem :-)))))
>
Płyta, normalna, niezniszczona, da się czytać z dużą szybkością, i o to
w jej pełnym, kolistym układzie chodzi. Natomiast bywają dane, mogące
mieć wartość miliardów dolarów! No, choćby i setek tysięcy. To nic nie
stoi na przeszkodzie, aby taką przepołowioną płytę czytać, np. pod
mikroskopem, z użyciem lasera off course. Punkt, po punkciku. Wiem co
mówię, bawiłem się w ciemni fotograficznej, z użyciem "powiększalnika"
laserowego. Bit po bicie da się odczytać, acz, co chyba jasne, będą luki
w tym odczycie. Jednak zdecydowana większość będzie jak najbardziej do
rozkminienia. A gdy już ma się tą większość, to, np. pozyskując dane z
innych źródeł, można coś tam do kupy poskładać. A czasem ważne jest
nawet i to, żeby wiedzieć, *czego szukać*!
Jednak dane szczególnie wrażliwe powinno się szyfrować, nawet gdy krążka
nie spuszczamy z oka. A takie zaszyfrowane zapisy, gdy są luki, nawet
niezbyt duże, złamać się już raczej nie da.

Animka

unread,
Aug 4, 2018, 5:59:01 PM8/4/18
to
W dniu 2018-08-04 o 20:49, ToMasz pisze:
>
Ty nic nie wiesz.
Nie chcę już z Tobą "rozmawiać".

--
animka

collie

unread,
Aug 5, 2018, 3:32:29 AM8/5/18
to
W dniu 04.08.2018 18:15, ToMasz pisze:

> w tym wątku
> niemalże sugeruje że tak skrupulatne niszczenie wskazuje na pedofilie, a innego
> kolege nazwała pedałem? A padł jakiś argument? nie.

Może akurat ma dane z pierwszej - że tak powiem - ręki, jak to kobieta,
tylko niezręcznie jej mówić o tym wprost, publicznie? Delikutaśna jest,
jak to kobieta. A jeśli już mowa o argumentach: padł jakiś argument,
że nie rozpoczynasz zdania wielką literą, tak jak Cię pani od polskiego
uczyła? No widzisz.

Olaf Frikiov Skiorvensen

unread,
Aug 5, 2018, 7:59:20 AM8/5/18
to
Wcale nie przypadkiem, dnia Thu, 2 Aug 2018 19:45:21 +0200
doszła do mnie wiadomość <pjvg1l$7gl$1...@news.icm.edu.pl>
od Animka <ani...@tonieja.wp.pl> :
>W dniu 2018-08-02 o 18:45, Tomasz pisze:
>> Użytkownik "ń" <ń@ń.ń> napisał w wiadomości
>> news:pjuvsf$saa$1...@node2.news.atman.pl...
>>> "Trochę" łamałbym na pół i połówki wyrzucał osobnymi partiami do
>>> innych śmietników.
>> Czy z tego mam domniemywać, że połówki przełamanej płyty można jakoś skleić
>> i odczytać treśc? Jeśli tak, to jak to się robi? Pytam z ciekawości.
>
>A komu by się chciało grzebać po smietnikach i sklejać Twoje płyty.
>Poza tym czego się boisz? Policja szuka u Ciebie pedofilii lub zoofilii?

Może boi się wycieku danych personalnych? Takie dane mogą być w
miejscach, o których nie masz zielonego pojęcia, ich wyszukanie jest w
praktyce awykonalne.
Wniosek jest jeden, niszczyć doszczętnie niezależnie od zawartości.
--
Gdyby się wysadziło ich planety, zburzyło miasta,
spaliło księgi, a ich samych wytłukło do nogi,
może udałoby się ocalić naukę miłości bliźniego. SL.

Tomasz

unread,
Aug 5, 2018, 8:38:30 AM8/5/18
to
Użytkownik "Olaf Frikiov Skiorvensen" <Belz...@invalid.invalid> napisał w wiadomości
news:n9pdmdtjk6v4cnucf...@4ax.com...

> Może boi się wycieku danych personalnych? Takie dane mogą być w
> miejscach, o których nie masz zielonego pojęcia, ich wyszukanie jest w
> praktyce awykonalne.
Jest dokładnie tak, jak piszesz.

> Wniosek jest jeden, niszczyć doszczętnie niezależnie od zawartości.
Jak to zrobic bez niszczarki i bez mikrofali?

Płyt jest około 200.

Pzdr.
Tomasz

BaSk

unread,
Aug 5, 2018, 9:04:41 AM8/5/18
to
W dniu 2018-08-05 o 14:38, Tomasz pisze:
>
>> Wniosek jest jeden, niszczyć doszczętnie niezależnie od
>> zawartości.
> Jak to zrobic bez niszczarki i bez mikrofali?
>
Mikrofali nie ma żaden Twój znajomy? Oczywiście nie zgodzi się bez
użycia worków, wpakowania tych płyt w folię termoodporną, tak, jako to
Ci opisał ToMasz, W dniu 2018-08-02 o 14:47

> Płyt jest około 200.
>
Czyli szukasz metody raczej wydajnej. Szlifierka z tarczą drapakową?
Piekarnik ma wadę, będzie cuchnąć, i żadne worki na nic się nie zdadzą,
chyba, że świetnie masz obcykane panowanie nad temperaturą w jego wnętrzu...

Olaf Frikiov Skiorvensen

unread,
Aug 5, 2018, 9:14:59 AM8/5/18
to
Wcale nie przypadkiem, dnia Sun, 5 Aug 2018 14:38:33 +0200
doszła do mnie wiadomość <5b66efc4$0$606$6578...@news.neostrada.pl>
od "Tomasz" <toi...@toiowo.pl> :
Tania niszczarka, może tyle wytrzyma i przyda się kiedyś do czegoś
innego.
Kuchenki mikrofalowej lepiej tym nie brudzić.
Ręczne metody moim zdaniem zbyt upierdliwe, ale
wykonalne(zeszlifowanie/zdrapanie nośnika, łamanie/cięcie).


>Pzdr.
>Tomasz

ń

unread,
Aug 5, 2018, 9:15:10 AM8/5/18
to
Naprawdę trzeba robić druciarstwo zamiast kupić (lub wypożyczyć) niszczarkę do płyt nawet używaną, i po użyciu odsprzedać z niewielką stratą?
Jak ktoś ma 200 płyt z danymi osobowymi to raczej powinien odłożyć kasę na wyjscie z interesu.
A ludzkość wymyśliła niszczenie płyt nie zagrażające środowisku i pozwalające odzyskać surowce wtórne.
Wrzuć do beczki i zalej rozpuszczalnikiem (acetonem?), pytanie co z produktem końcowym.

BaSk

unread,
Aug 5, 2018, 9:43:48 AM8/5/18
to
W dniu 2018-08-05 o 15:14, Olaf Frikiov Skiorvensen pisze:
> Ręczne metody moim zdaniem zbyt upierdliwe, ale
> wykonalne(zeszlifowanie/zdrapanie nośnika, łamanie/cięcie).
>
Ktoś tu zwrócił uwagę (nie wiem ile w tym prawdy, nie znam się), że
powierzchnia zapisywana znajduje się bliżej "pleców" krążka, a nie ich
przezroczystej "twarzy". Jeśli to prawda, to drapać trzeba właśnie "od
dupy strony". Ktoś mógłby uważać, że gdy podrapie się lica, to sprawa
będzie załatwiona. Myślę, że można by jednak taką płytę odczytywać, acz
oczywiście nie w drajwie. A przy użyciu żmudnego, bit po bicie,
odczytywania pod mikroskopem. Tylko przedtem trzeba by zadrapania zalać
jakimś olejkiem o współczynniku załamania światła dokładnie takim, jak
zdrapana warstwa.
Można sobie nawet wyobrazić, że ktoś zmajstruje takie urządzenie (byłoby
potwornie drogie), które będzie czytało takie podrapane płyty bardzo
szybko, kilkaset bitów na sekundę, może nawet chyżej.

A płyty połamane? Sklejanie raczej byłoby złym rozwiązaniem, wydajniej
byłoby zrobić mikrofotografie połamanych fragmentów, i zamiast je
składać fizycznie - użyć obróbki cyfrowej tych zdjęć. No ale choć
wykonalne, to też dość to byłoby kosztowne. Ale wywiady mają spore
budżety, o czym skrobnę niżej. Zwrócić warto uwagę, że wywiad nie musi
być państwowy, mogą też się tym babrać wywiadownie przemysłowe, czyli
złodzieje technologii. W tym też jest wielka kasa!

A co do źródeł finansowania, to wielce niepokojącą rzeczą jest to, że (w
większości państw) *oficjalne* budżety różnej maści wywiadów są
permanentnie zaniżane, "ze względów społecznych". Ale przecież "jakoś"
państwo swoją razwiedkę karmić musi! Zapewne więc płyną tam pieniądze w
sposób nieco skomplikowany, np. przez państwowe firmy gospodarcze, ot,
choćby przez osadzanie stołków w różnych radach nadzorczych. Ale tu
wielkiego powodu do darcia szat nie ma (choć lepiej, aby taki proceder
nie miał miejsca). Jest jeszcze jedna możliwość, wręcz upiorna, ale to
może innym razem...

Olaf Frikiov Skiorvensen

unread,
Aug 5, 2018, 10:18:48 AM8/5/18
to
Wcale nie przypadkiem, dnia Sun, 5 Aug 2018 15:43:47 +0200
doszła do mnie wiadomość <5b66ff13$0$670$6578...@news.neostrada.pl>
od BaSk <piszcie.sobie.n@berdyczow> :
>W dniu 2018-08-05 o 15:14, Olaf Frikiov Skiorvensen pisze:
>> Ręczne metody moim zdaniem zbyt upierdliwe, ale
>> wykonalne(zeszlifowanie/zdrapanie nośnika, łamanie/cięcie).
>>
>Ktoś tu zwrócił uwagę (nie wiem ile w tym prawdy, nie znam się), że
>powierzchnia zapisywana znajduje się bliżej "pleców" krążka, a nie ich
>przezroczystej "twarzy". Jeśli to prawda, to drapać trzeba właśnie "od
>dupy strony". Ktoś mógłby uważać, że gdy podrapie się lica, to sprawa
>będzie załatwiona. Myślę, że można by jednak taką płytę odczytywać, acz
>oczywiście nie w drajwie. A przy użyciu żmudnego, bit po bicie,
>odczytywania pod mikroskopem. Tylko przedtem trzeba by zadrapania zalać
>jakimś olejkiem o współczynniku załamania światła dokładnie takim, jak
>zdrapana warstwa.
>Można sobie nawet wyobrazić, że ktoś zmajstruje takie urządzenie (byłoby
>potwornie drogie), które będzie czytało takie podrapane płyty bardzo
>szybko, kilkaset bitów na sekundę, może nawet chyżej.

Tak jest, warstwy informacjonośne są od dupy strony:
http://www.foto-kurier.pl/archiwum_artykulow/technologie/pokaz-22-dane-na-plytach-cd.html
Niektóre płyty miały ceramiczne zabezpieczenie tych warstw(Ceramguard)
Kłopot tylko z płytami dwustronnymi.
Tak czy inaczej niszczarka.
A może tak:
https://youtu.be/AfsAni81bf8?t=408

Tomasz

unread,
Aug 5, 2018, 10:20:28 AM8/5/18
to
Użytkownik "BaSk" <piszcie.sobie.n@berdyczow> napisał w wiadomości
news:5b66ff13$0$670$6578...@news.neostrada.pl...
>W dniu 2018-08-05 o 15:14, Olaf Frikiov Skiorvensen pisze:
>> Ręczne metody moim zdaniem zbyt upierdliwe, ale wykonalne(zeszlifowanie/zdrapanie nośnika,
>> łamanie/cięcie).
>>
> Ktoś tu zwrócił uwagę (nie wiem ile w tym prawdy, nie znam się), że
> powierzchnia zapisywana znajduje się bliżej "pleców" krążka, a nie ich
> przezroczystej "twarzy". Jeśli to prawda, to drapać trzeba właśnie "od
> dupy strony". Ktoś mógłby uważać, że gdy podrapie się lica, to sprawa
> będzie załatwiona. [...]

Może lepiej pisać o stronie z nadrukiem, wszystko jedno,
"firmowym/gotowym" czy nadrukiem własnym lub do nadruku
i o tej drugiej stronie, bez napisów i nie do nadruku,
bo inaczej każdy może te strony inaczej nazywać.
Zatem z której strony zdrapywać - tej z napisem lub do nadruku
czy tej "pustej"?

Pzdr.
Tomasz

Olaf Frikiov Skiorvensen

unread,
Aug 5, 2018, 10:28:40 AM8/5/18
to
Wcale nie przypadkiem, dnia Sun, 5 Aug 2018 16:20:09 +0200
doszła do mnie wiadomość <5b670793$0$590$6578...@news.neostrada.pl>
od "Tomasz" <toi...@toiowo.pl> :
Od strony nadruku.
Od strony czytanej laserem jest gruba warstwa poliwęglanu, który(jeśli
jest nawet mocno uszkodzony) można zeszlifować nie uszkadzając warstwy
informacjonośnej i odczytać dane.

Tomasz

unread,
Aug 5, 2018, 10:33:14 AM8/5/18
to

Użytkownik "Olaf Frikiov Skiorvensen" <Belz...@invalid.invalid> napisał w wiadomości
news:h72emd90r5uc7ds0v...@4ax.com...
> Wcale nie przypadkiem, dnia Sun, 5 Aug 2018 16:20:09 +0200
> doszła do mnie wiadomość <5b670793$0$590$6578...@news.neostrada.pl>
> od "Tomasz" <toi...@toiowo.pl> :
>>Użytkownik "BaSk" <piszcie.sobie.n@berdyczow> napisał w wiadomości
>>news:5b66ff13$0$670$6578...@news.neostrada.pl...
>>>W dniu 2018-08-05 o 15:14, Olaf Frikiov Skiorvensen pisze:
>>>> Ręczne metody moim zdaniem zbyt upierdliwe, ale wykonalne(zeszlifowanie/zdrapanie nośnika,
>>>> łamanie/cięcie).
>>>>
>>> Ktoś tu zwrócił uwagę (nie wiem ile w tym prawdy, nie znam się), że
>>> powierzchnia zapisywana znajduje się bliżej "pleców" krążka, a nie ich
>>> przezroczystej "twarzy". Jeśli to prawda, to drapać trzeba właśnie "od
>>> dupy strony". Ktoś mógłby uważać, że gdy podrapie się lica, to sprawa
>>> będzie załatwiona. [...]
>>
>>Może lepiej pisać o stronie z nadrukiem, wszystko jedno,
>>"firmowym/gotowym" czy nadrukiem własnym lub do nadruku
>>i o tej drugiej stronie, bez napisów i nie do nadruku,
>>bo inaczej każdy może te strony inaczej nazywać.
>>Zatem z której strony zdrapywać - tej z napisem lub do nadruku
>>czy tej "pustej"?
>
> Od strony nadruku.
> Od strony czytanej laserem jest gruba warstwa poliwęglanu, który(jeśli
> jest nawet mocno uszkodzony) można zeszlifować nie uszkadzając warstwy
> informacjonośnej i odczytać dane.

Dzięki.
Spróbuję drucianą szczotką, taką do szorowania garnków,
a potem przełamię. Powinno wystarczyć. W końcu to ma być
zabezpieczenie przed przypadkowym odczytem, nie zakładam
bowiem żeby ktoś na moje dane czyhał.

Pzdr.
Tomasz

Olaf Frikiov Skiorvensen

unread,
Aug 5, 2018, 10:38:13 AM8/5/18
to
Wcale nie przypadkiem, dnia Sun, 5 Aug 2018 16:33:18 +0200
doszła do mnie wiadomość <5b670aa9$0$693$6578...@news.neostrada.pl>
od "Tomasz" <toi...@toiowo.pl> :

>> Od strony nadruku.
>> Od strony czytanej laserem jest gruba warstwa poliwęglanu, który(jeśli
>> jest nawet mocno uszkodzony) można zeszlifować nie uszkadzając warstwy
>> informacjonośnej i odczytać dane.
>
>Dzięki.
>Spróbuję drucianą szczotką, taką do szorowania garnków,
>a potem przełamię. Powinno wystarczyć. W końcu to ma być
>zabezpieczenie przed przypadkowym odczytem, nie zakładam
>bowiem żeby ktoś na moje dane czyhał.

Ta do garnków może być zbyt słaba, lepiej szczota do czyszczenia rdzy.

Andrzej P. Wozniak

unread,
Aug 5, 2018, 10:56:17 AM8/5/18
to
Osoba podpisana jako Tomasz <toi...@toiowo.pl>
w artykule <news:5b66efc4$0$606$6578...@news.neostrada.pl> pisze:
Podsumujmy:
1. Mechanicznie ręcznie – płócienny worek i ciężki młot, nożyce do cięcia
drutu lub sekator. Duży wysiłek fizyczny, praca w ciemno.
2. Mechanicznie maszynowo – wiertarka, pilarka, wyrzynarka. Niezbędny
strój ochronny i zabezpieczenie pomieszczenia przed odłamkami.
3. Mechanicznie maszynowo – niszczarka.

4. Mechanicznie ręcznie - skrobanie śrubokrętem, druciakiem, szczotką
metalową czy innym drapakiem. Wymaga dużo czasu (skrobanie pojedynczo),
ograniczonego zabezpieczenia pomieszczenia, duży wysiłek fizyczny.
5. Mechanicznie maszynowo - szlifierka. Naklejamy jeden koło drugiego
nośniki optyczne na płytę pilśniową i zeszlifowujemy powłoke ochronną razem
z warstwą zapisanego nośnika. Niezbędny klej typu kropelka, strój ochronny
i zabezpieczenie pomieszczenie przed pyłem (szlifierka z odsysaniem,
wyciąg).

6. Mikrofalówka - wymaga tylko worka ochronnego.

7. Niszczenie chemiczne (rozpuszczenie powłoki ochronnej i wytrawienie
nośnika) odpada ze względu na szkodliwe odpady.
8. Spalanie wymaga paliwa i odpada z podobnych względów.

Teraz coś nowego:
9. Cięcie termiczne. Drut oporowy, nóż termiczny lub inne urządzenie do
cięcia styropianu daje radę również z poliwęglanami. Warstwę 10-20 płytek
można pociąć na paski lub nawet w kostkę.
10. Deformacja termiczna – wymaga temperatury powyżej 150 st. Celsjusza. Do
tego wystarcza kąpiel we frytkownicy napełnionej zużytym olejem. Zmiękczone
płytki można zwinąć w rulonik i zgniatać/młotkować na zimno lub ciąć póki
gorące - starymi nożyczkami, tępym nożem, starą gilotyną do cięcia papieru
fotograficznego itp.
Piekarnik niezalecany za względu na możliwość ulatniania się szkodliwych
produktów rozkładu termicznego w temperaturze powyżej 200 stopni.

I metody ekstremalne:
11. Przepalenie całego stosu płyt palnikiem acetylenowo-tlenowym (od środka
i z zewnątrz).
12. Jak 11., ale termitem – zapewne wybuchnie!

--
Andrzej P. Woźniak us...@pochta.onet.pl (zamień miejscami z<->h w adresie)

Tomasz

unread,
Aug 5, 2018, 11:09:07 AM8/5/18
to
Użytkownik "Andrzej P. Wozniak" <us...@poczta.onet.pl.invalid> napisał w wiadomości
news:5b67100e$0$692$6578...@news.neostrada.pl...
Dzięki za to zestawienie. Wygląda na to, że zakup niszczarki
byłby najprostszy, bo przynajmniej oznacza oszczędność czasu
i wysiłku. Muszę się zorientować w cenach tych najtańszych.
Zakup używamanej to ryzyko, bo nie wiadomo ile wytrzyma.
Nowa ma przynajmniej gwarancję.

Pzdr.
Tomasz


Andrzej P. Wozniak

unread,
Aug 5, 2018, 12:07:32 PM8/5/18
to
Osoba podpisana jako Tomasz <toi...@toiowo.pl>
w artykule <news:5b671311$0$617$6578...@news.neostrada.pl> pisze:

> Użytkownik "Andrzej P. Wozniak" <us...@poczta.onet.pl.invalid> napisał w
> wiadomości news:5b67100e$0$692$6578...@news.neostrada.pl...
>> Osoba podpisana jako Tomasz <toi...@toiowo.pl>
>> w artykule <news:5b66efc4$0$606$6578...@news.neostrada.pl> pisze:
>>
>>> Użytkownik "Olaf Frikiov Skiorvensen" <Belz...@invalid.invalid> napisał
>>> w wiadomości news:n9pdmdtjk6v4cnucf...@4ax.com...
>>>
>> Podsumujmy:
(...)
>> 3. Mechanicznie maszynowo – niszczarka.
(...)
>> 6. Mikrofalówka - wymaga tylko worka ochronnego.
(...)
>> 9. Cięcie termiczne. Drut oporowy, nóż termiczny lub inne urządzenie do
>> cięcia styropianu daje radę również z poliwęglanami. Warstwę 10-20 płytek
>> można pociąć na paski lub nawet w kostkę.

> Dzięki za to zestawienie. Wygląda na to, że zakup niszczarki
> byłby najprostszy, bo przynajmniej oznacza oszczędność czasu
> i wysiłku. Muszę się zorientować w cenach tych najtańszych.

Najtańsze niszczarki, które mogą niszczyć 5-10 arkuszy papieru i pojedyncze
płyty, są porównywalne w cenie z mikrofalówką czy nożem termicznym.
Ale taka niszczarka po zniszczeniu kolejnych 200 płyt prawodpodobnie już
do niczego nie będzie się nadawała.

collie

unread,
Aug 5, 2018, 12:36:23 PM8/5/18
to
W dniu 05.08.2018 15:43, BaSk pisze:

> Jest jeszcze jedna możliwość, wręcz upiorna, ale to
> może innym razem...

Tak - innym razem i na innej grupie, np. pl.misc.paranoja.

collie

unread,
Aug 5, 2018, 12:53:21 PM8/5/18
to
W dniu 05.08.2018 18:07, Andrzej P. Wozniak pisze:

> Najtańsze niszczarki, które mogą niszczyć 5-10 arkuszy papieru i pojedyncze
> płyty, są porównywalne w cenie z mikrofalówką czy nożem termicznym.
> Ale taka niszczarka po zniszczeniu kolejnych 200 płyt prawodpodobnie już
> do niczego nie będzie się nadawała.

A używany rębak do gałęzi można na Olxie kupić już za 100 zł.
Dla takiej maszynki 200 płyt CD to bułka z masłem i dalej będzie
służyć do jesiennych prac w ogrodzie. A jak się nie ma ogrodu?
To nie jęczeć, że niszczarka droga, tylko brać się za robotę -
choćby na kasie w Biedrze.

Animka

unread,
Aug 5, 2018, 2:00:36 PM8/5/18
to
W dniu 2018-08-05 o 13:59, Olaf Frikiov Skiorvensen pisze:
> Wcale nie przypadkiem, dnia Thu, 2 Aug 2018 19:45:21 +0200
> doszła do mnie wiadomość <pjvg1l$7gl$1...@news.icm.edu.pl>
> od Animka <ani...@tonieja.wp.pl> :
>> W dniu 2018-08-02 o 18:45, Tomasz pisze:
>>> Użytkownik "ń" <ń@ń.ń> napisał w wiadomości
>>> news:pjuvsf$saa$1...@node2.news.atman.pl...
>>>> "Trochę" łamałbym na pół i połówki wyrzucał osobnymi partiami do
>>>> innych śmietników.
>>> Czy z tego mam domniemywać, że połówki przełamanej płyty można jakoś skleić
>>> i odczytać treśc? Jeśli tak, to jak to się robi? Pytam z ciekawości.
>>
>> A komu by się chciało grzebać po smietnikach i sklejać Twoje płyty.
>> Poza tym czego się boisz? Policja szuka u Ciebie pedofilii lub zoofilii?
>
> Może boi się wycieku danych personalnych? Takie dane mogą być w
> miejscach, o których nie masz zielonego pojęcia, ich wyszukanie jest w
> praktyce awykonalne.

Tak Awykonalne.
Natomiast jak ktoś się boi o swoje dane osobowe to niech zniszczy dowód
osobisty, karty pamięci, telefony komórkowe itd i niech umrze.

> Wniosek jest jeden, niszczyć doszczętnie niezależnie od zawartości.

Nawet spalić swoje mieszkanie, żeby jakaś zawartość po nim nie została ;-)



--
animka

Animka

unread,
Aug 5, 2018, 2:20:47 PM8/5/18
to
W dniu 2018-08-05 o 18:07, Andrzej P. Wozniak pisze:

> Najtańsze niszczarki, które mogą niszczyć 5-10 arkuszy papieru i pojedyncze
> płyty, są porównywalne w cenie z mikrofalówką czy nożem termicznym.

Wątpię, czy są takie tanie.
Moja niszczarka ( do dokumentów, płyt i kart pamięci) kosztowała parę
lat temu 89 zł.

> Ale taka niszczarka po zniszczeniu kolejnych 200 płyt prawodpodobnie już
> do niczego nie będzie się nadawała.

Nawet jak się dokumenty niszczy (dużo dokumentów) to co jakiś czas tania
niszczarka musi z 5 minut odpocząć. Lepiej niech sobie niszczarka chwilę
odpocznie niż wysilać się i szarpać ręcznie z niszczeniem.

--
animka

the_foe

unread,
Aug 6, 2018, 5:59:56 PM8/6/18
to
W dniu 2018-08-02 o 13:02, Tomasz pisze:
> Jak w temacie.
> Mam trochę starych płyt, których ze względu na zawartość nie mogę
> po prostu wyrzucić.
> Są to płyty do jednarozowego zapisu, więc nadpisanie odpada.
> Niszczarki do płyt są zbyt drobie bym mógł sobie coś takiego kiupić.
>
> Jak niszczycie takie płyty?
>
> Pzdr.
> Tomasz
>

zwykly nożyk do kartonow, wystarczy przejechać po średnicy płyty od
górnej strony.

--
@foe_pl

knrdz

unread,
Aug 7, 2018, 1:54:05 PM8/7/18
to
W dniu 02.08.2018 o 15:10, Olaf Frikiov Skiorvensen pisze:

> Jeszcze dodam, że warstwa nośnika jest nie po tej stronie, którą czyta
> laser, tylko po przeciwnej, nośnik jest słabo zabezpieczony, więc
> łatwo go zdrapać.

Jeszcze dodam, że dotyczy to TYLKO płyt CD, w DVD warstwa z danymi jest
zabezpieczona plastikiem z obu stron.

Tomasz

unread,
Aug 7, 2018, 2:20:49 PM8/7/18
to
Użytkownik "knrdz" <xa...@tnmrgn.cy> napisał w wiadomości news:pkcmbr$v43$1...@node1.news.atman.pl...
Chodzi mi zarówno o płyty CD jak i DVD.
Wg poprzedniej wiadomości: "zwykly nożyk do kartonow, wystarczy przejechać
po średnicy płyty od górnej strony.", Chyba autor miał na myśli płyty CD.
A w przypadku DVD trzeba by to zrobić z obu stron?

Pzdr.
Tomasz

Czarek

unread,
Aug 7, 2018, 2:44:57 PM8/7/18
to


W dniu 07.08.2018 o 20:20, Tomasz pisze:
Nie, bo przy CD wystarczy, że zarysujesz delikatnie chronioną warstwę z
napisami, pod której lakierem jest już warstwa odblaskowa z danymi, przy
DVD na warstwie z danymi jest grube tworzywo z obu stron i na wierzchu
dopiero warstwa z lakierem.

W przybliżeniu tak wygląda ułożenie warstw:

Płyta CD
lakier z napisami
warstwa odblaskowa z danymi
Tworzywo ochronne, przez które są czytane dane przez laser

Płyta DVD
Lakier z napisami
Tworzywo ochronne
warstwa odblaskowa z danymi
Tworzywo ochronne, przez które są czytane dane przez laser

--
Czarek

knrdz

unread,
Aug 7, 2018, 3:09:47 PM8/7/18
to
W dniu 07.08.2018 o 20:20, Tomasz pisze:

> Chodzi mi zarówno o płyty CD jak i DVD.

Olaf pisał o drapaniu warstwy z danymi, w płytach CD jest ona "od góry"
(czyli od strony przeciwnej do tej odczytywanej przez laser)
zabezpieczona albo słabo - np. cienką warstwą lakieru, albo wręcz wcale,
w niektórych nośnikach nadrukowane są tylko napisy, dlatego rzeczywiście
łatwo uszkodzić dane od tej strony płyty CD. W DVD już się tak nie da
wcale, żeby uszkodzić warstwę z danymi trzeba się przebić przez ok.
półmilimetrową warstwę twardego plastiku, nieważne od której strony się
spróbuje.

> Wg poprzedniej wiadomości: "zwykly nożyk do kartonow, wystarczy przejechać
> po średnicy płyty od górnej strony.", Chyba autor miał na myśli płyty CD.
> A w przypadku DVD trzeba by to zrobić z obu stron?

Samo zarysowanie plastiku nożykiem chyba nic nie da, dobry napęd bez
problemu odczyta nawet mocno zarysowane płyty. Raczej przecięcie
nożycami płyty na pół albo wycięcie jakiegoś fragmentu.

m

unread,
Aug 7, 2018, 7:12:54 PM8/7/18
to
W dniu 04.08.2018 o 18:15, ToMasz pisze:
> W dniu 04.08.2018 o 12:03, m pisze:
>> W dniu 04.08.2018 o 11:31, collie pisze:
>>> W dniu 04.08.2018 08:21, ToMasz pisze:
>>>
>>>> Tomasz się pyta jak zniszczyć płyty. czysto technicznie.
>>>> Animka udziela technicznej rady: "czego się boisz? Policja szuka u Ciebie
>>>> pedofilii lub zoofilii?"
>>> Animka zadaje pytanie uzupełniające, od odpowiedzi na które zależy być może
>>> u niej zasadnicza rada nt. technologii niszczenia płyt CD. Bo w rzeczy samej,
>>> inaczej należy podejść do niszczenia płyt z pedofilią (CD w drobny mak),
>>> a inaczej do płyt zawierających na ten przykład zdjęcia z chrzcin u wujka
>>> Tadka (wystarczy CD zarysować gwoździem).
>>
>> Ale raz na 1000 lat zdarzy się Animce coś napisać z sensem i to właśnie
>> nastąpiło teraz.
> Tak, jeśli płyt jest 10. ja kiedyś miałem ze 400 i mało na której były
> "sharewary". Jak Tomek ma coś około tej ilości to rysowanie gwoździem
> może potrwać.

Skoro Tomasz pytał się o odzyskiwanie danych z przełamanej płyty, to
znaczy że co najmniej hipotetycznie dopuszczał taką metodę niszczenia płyt

[...]
> się poznać z zupełnie innej strony. w tym wątku niemalże sugeruje że tak
> skrupulatne niszczenie wskazuje na pedofilie,

A ja widzę wyrażony pogląd że rozważanie możliwości odzyskania danych w
z przełamanej płyty nie ma sensu w typowych zastosowaniach tych płyt
(stąd retoryczne pytanie o nietypowe).

Jeżeli się pytasz kogoś czy u niego wszyscy w domu zdrowi, to na serio
się interesujesz zdrowiem jego bliskich, czy też w retoryczny sposób
wyrażasz opinię o ekscentryczności czegoś co właśnie
powiedział/zaproponował?

a innego kolege nazwała
> pedałem? A padł jakiś argument? nie. jeszcze nigdy nie padł sam z
> siebie, z jej ust (klawiatury)

No właśnie padł, jak wyżej.

p. m.


Eneuel Leszek Ciszewski

unread,
Aug 8, 2018, 6:00:38 PM8/8/18
to

"nadir" 5b635720$0$588$6578...@news.neostrada.pl

>> Czy z tego mam domniemywać, że połówki przełamanej płyty można jakoś skleić

Można.

>> i odczytać treśc?

Z etykietek. ;)

>> Jeśli tak, to jak to się robi? Pytam z ciekawości.

Merytorycznie. ;)

https://www.youtube.com/watch?v=crGu9cXOXNM

Film pokazuje zdejmowanie opony -- można sklejone płyty
(ze dwieście sztuk) potraktować takim urząedzeniem,
które po prostu tę paczkę połamie/potnnie.

https://youtu.be/crGu9cXOXNM?t=17 <-- ten moment

> Teoretycznie powinno się dać, na płycie CD jest dużo nadmiarowych danych

IMO zazwyczaj skórka nie jest warta wyprawki.

Pękniętą płytę z trudem można by odczytać,
ale nie stertę połamanych na wiele nieźle
pomieszanych kawałków...

> korekcyjnych. Przy jakich pierdołach nikt się w to nie będzie bawił, ale jak na płycie będą plany najnowszego bombowca
> strategicznego Tybetu
> lub dalsza część nagrań u Sowy, to czemu nie?

IMO Sowę chyba nawet na niepołamanych płytach
trudno już sprzedać. IMO przejadła się. :)

Co do Tybetu -- Hamerykanie chyba sięgnęli lotem
wysokości 52 km -- Tybet jest znacznie niżej.

--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. http://eneuel.w.duna.pl .-. )\._.,--....,'``.
(,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' ., ; o.' danutac.oferty-kredytowe.pl '.O_' /, _.. \ _\ (`._ ,.
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. '`\.'`.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`., `._.-(,_..'--(,_..'`-.;.' Felix Lee
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . . ;,,. ; . ,.. ; ;. . ..;\|/.......................................

JaNus

unread,
Aug 8, 2018, 6:30:58 PM8/8/18
to
W dniu 2018-08-09 o 00:00, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
> Pękniętą płytę z trudem można by odczytać, ale nie stertę połamanych
> na wiele nieźle pomieszanych kawałków...
>
Gdy runął mur berliński, w siedzibie STASI uruchomiono niszczarki, i
wyprodukowano wiele ton "sieczki":
dokumenty zostały pocięte na wąskie paski, jak to ma w zwyczaju niezbyt
pracowita niszczarka. Minęło parę miesięcy, gdy próbowano je jakoś
rozczytać, po czym któryś gigant (chyba to był IBM) ofiarował
"czytaczom" program do tego mrówczego zajęcia:
Odtąd paski skanowano, a komputer jakoś to jednak do kupy składał!

Gdy na szali leżą ważne sprawy, bezpieczeństwo państwa, czy też duże
pieniądze, to wykłada się kasę, a inżynierowie tak długo kombinują, aż
jakiś sposób znajdą. "Jakiś" - czyli często taki, który szarym
"niszczaczom dokumentów" do głowy nie wpadł.

--
Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek!
Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują,
głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność!

Eneuel Leszek Ciszewski

unread,
Aug 8, 2018, 8:04:16 PM8/8/18
to

"JaNus" 5b6b6f20$0$616$6578...@news.neostrada.pl

> Odtąd paski skanowano, a komputer jakoś to jednak do kupy składał!

Więc chyba zostaje spalenie. :)

> Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek!
> Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują,

Nie mną, lecz moimi pieniędzmi.

> głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność!

Celem partii politycznej jest:

- albo zdobycie władzy
- albo utrzymanie zdobytej władzy.

Władca nie czyści butów i nie doi krowy -- ma wszak poddanych.
Dlaczego poddani czyszczą buty władcy? Bo są biedni... Zatem
władca musi tak dbać o swych poddanych, by ci byli od niego
biedniejsi, ale zarazem uważali, iż opozycja da im jeszcze
mniej... [zarobić, odłożyć, wykorzystać...]

https://youtu.be/XeMD0vZ4G-0?t=104
Widzę człowieka jak cały w wypiekach
Powiada: nam mądrym się trzymać z daleka,

https://youtu.be/XeMD0vZ4G-0?t=122
Lub widzę chłystka, co na to się ciska:
My mądrzy wszystkiemu przypatrzmy się z bliska;
Wszak w czasach chaosu zwykł żądać lud stosów,
A iskra
Mądrości być może odmieni bieg losu.

Eneuel Leszek Ciszewski

unread,
Aug 8, 2018, 8:19:07 PM8/8/18
to

"Eneuel Leszek Ciszewski" pkg0dv$fut$1...@node2.news.atman.pl

>> Odtąd paski skanowano, a komputer jakoś to jednak do kupy składał!

> Więc chyba zostaje spalenie. :)

Ale i tu są wyjątki -- ,,rękopisy nie płoną''...
https://zapytaj.onet.pl/Category/002,007/2,24497385,Jak_interpretowac_cytat_quotrekopisy_nie_plonaquot_z_powiesci_quotMistrz_i_Malgorzataquot_MBulhakowa_.html

IMO gwarancję daje masowa replikacja połączona z regeneracją. ;)
(masowa masowa replikacja wzbogacona regeneracją)

Duszek Smsaczek

unread,
Aug 12, 2018, 3:54:34 PM8/12/18
to
Strzel do płyt kilka razy z kałasznikowa. Potem wbij gwoździe do płyt, żeby miały duuuuużo dziur. Wyrzuć te kawałki, co zostały, w różnych miejscach w twoim województwie, kraju a nawet świecie.

Adam

unread,
Aug 12, 2018, 4:53:23 PM8/12/18
to
W dniu 2018-08-12 o 21:54, Duszek Smsaczek pisze:
> Strzel do płyt kilka razy z kałasznikowa. Potem wbij gwoździe do płyt, żeby miały duuuuużo dziur. Wyrzuć te kawałki, co zostały, w różnych miejscach w twoim województwie, kraju a nawet świecie.
>

Trochę informacja spóźniona, ale część tych kawałków można było sondą na
Słońce wysłać.


--
Pozdrawiam.

Adam

Eneuel Leszek Ciszewski

unread,
Aug 12, 2018, 5:45:15 PM8/12/18
to

"Tomasz" 5b69e2fe$0$611$6578...@news.neostrada.pl

> A w przypadku DVD trzeba by to zrobić z obu stron?

Trzeba rozłupać -- DVD nie są odporne na uderzenia.

Można DVD rzucić tak, by kantem uderzyła w betonowy
chodnik -- i rozpadła się na dwa krążki.

Można rozłupać nożem lub śrubokrętem -- albo wkrętakiem. ;)

Eneuel Leszek Ciszewski

unread,
Aug 12, 2018, 5:45:15 PM8/12/18
to

"Andrzej P. Wozniak" 5b67100e$0$692$6578...@news.neostrada.pl

> 10. Deformacja termiczna - wymaga temperatury powyżej 150 st. Celsjusza. Do

Żelazko tyle nie daje?

> tego wystarcza kąpiel we frytkownicy napełnionej zużytym olejem. Zmiękczone

Eneuel Leszek Ciszewski

unread,
Aug 12, 2018, 5:45:15 PM8/12/18
to

"Adam" pkq6o1$4b2$2$Ad...@news.chmurka.net

> Trochę informacja spóźniona, ale część tych
> kawałków można było sondą na Słońce wysłać.

IMO NASA lub pięciogwiazdka by próbowała
podczytać, wiedząc o tym, że takie tajne... ;)

BaSk

unread,
Aug 12, 2018, 6:55:14 PM8/12/18
to
W dniu 2018-08-12 o 23:45, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
> (...) pięciogwiazdka by próbowała podczytać, wiedząc o tym, że takie
> tajne
>

To jé dobrè!

ń

unread,
Aug 13, 2018, 4:39:52 AM8/13/18
to
Daj Animce.
Historia, jak spiskowcy zniszczyli jej 200 płyt będzie urzekająca.

Duszek Smsaczek

unread,
Aug 28, 2018, 4:14:54 PM8/28/18
to
Nie, bo dajesz im szansę na uzyskanie kolejnej porcji wiedzy okultystycznej. Mam nadzieję, że oni nie przeczytali tego newsa.
0 new messages