Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

(Win7) Poczta Windows Live 2012 vs. dokument ze skanera.

509 views
Skip to first unread message

Irokez

unread,
Sep 2, 2013, 3:35:08 PM9/2/13
to
Witam.

Pacjent to Windows 7 z jego pocztą. Do kompletu jest sobie kombajn
skanująco-drukujący Samsunga.

Teraz tak. Skanuję dokument, opcja zeskanuj i wyślij emailem.
Skanuje, otwiera się nowy mail i zeskanowany dokument wskakuje jako...
no właśnie co to jest za ramka?
Otwiera się logowanie do Windows Live Poczta (no przecież ją
uruchomiłem, więc to tak jakbym musiał włożyć klucz do otwartych drzwi
aby wejść) a obrazek nie jest załącznikiem tylko jest niewiadomojakimś
albumem niewiadomogdzie i niewiadomodlaczego. Oczywiście kliknięcie
anuluj logowanie i wyślij powoduje niemożliwość wysłania tej poczty oraz
jakiejkolwiek następnej stworzonej bo się poczta wykłada na pierwszym
takim majlu.
Zauważyłem, że to samo jest jak się w katalogu ze zdjęciami chce wysłać
fotkę emajlem. Totalny zgon poczty bo trzeba się logować na gmajla (?).
Dobrze podejrzewam, że odbiorca również musiałby gdzieś zakładać konta
na świterach/gejbokach/naszejklasie i mieć paszport Polsatu aby to
odebrać? (nie używam tej poczty).

Ponieważ nie jest to zaawansowany programistycznie user, chcę aby to
działało jak na jego starym komputerze wyposażonym w "ludzki" Windows XP
z Outlook Express.

Bardzo proszę więc o poradę jak wyłączyć permanentnie, jakimkolwiek
nawet najbardziej sadystycznym sposobem, ten mikrosoftowski szrot
"Windows Live Poczta" aby zeskanowanie dokumentu, wciśnięcie wyślij
emajlem skutkowało załączeniem go do poczty jako najnormalniejszy na
świecie załącznik. Dla ułatwienia dodam że z usług Windows Live zostały
odinstalowane wszystkie możliwe śmiecie łącznie z Writerem i na liście
zainstalowanych widnieje tylko i wyłącznie ta poczta.

Serdecznie pozdrawiam

--
Irokez

tomasz...@gmail.com

unread,
Sep 2, 2013, 3:45:12 PM9/2/13
to

Irokez

unread,
Sep 2, 2013, 4:11:44 PM9/2/13
to
W dniu 2013-09-02 21:45, tomasz...@gmail.com pisze:
Ten drugi sposób na klikanie w spinacz w menu Format znalazłem wcześniej
ale to nie działało. Kliknięcie kończyło się ponownym okienkiem
logowania i nic poza tym.
Spróbuję jutro wieczorem z rejestrem (komputer nie u mnie).

Pozdrawiam

--
Irokez

animka

unread,
Sep 2, 2013, 6:45:40 PM9/2/13
to
W dniu 2013-09-02 22:11, Irokez pisze:
Szkoda, ze nie sprawdzilam tego sposobu w drukarce, której juz nie mam,
bo padła. Zdjęcia z dysku drukarkowego to drukowała dupne (sorry),
jakieś male na dodatek. Normalne drukowała te z dysku komputerowego. W
zasadzie jak skanowalam to na pulpit albo do jakiegos folderu, a potem
jeśli chciałam to załączałam jako załacznik w mailu. Nie przepracowałam się.


--
animka

Irokez

unread,
Sep 5, 2013, 3:23:50 PM9/5/13
to

Irokez

unread,
Sep 5, 2013, 3:40:45 PM9/5/13
to
W dniu 2013-09-05 21:23, Irokez pisze:
http://www.webtlk.com/2010/11/30/how-to-disable-or-turn-off-windows-live-mail-skydrive-permanently/

pocieszające

Trzeba przejść na Outlooka

--
Irokez

GAD Zombie

unread,
Sep 6, 2013, 8:32:54 AM9/6/13
to
W dniu 2013-09-02 21:35, Irokez pisze:
> Witam.
>
> Pacjent to Windows 7 z jego pocztďż˝. Do kompletu jest sobie kombajn
> skanuj�co-drukuj�cy Samsunga.

Troch� jestem nie w temacie, ale te� mam Win 7 i bez takich wynalazk�w.
Do obs�ugi poczty zainstalowany jest Thunderbird. Dzia�a normalnie.
Czy ten komputer musi mie� zainstalowane to co� do obs�ugi poczty? Nie
mo�na przej�� na jaki� normalny program pocztowy?


--
GAD Zombie
http://gad.art.pl/ http://sadist.art.pl/
http://classicgamesmaniac.gad.art.pl/ http://gry-samochodowe.gad.art.pl/

Przemysław Ryk

unread,
Sep 6, 2013, 11:45:25 AM9/6/13
to
Dnia Fri, 06 Sep 2013 14:32:54 +0200, GAD Zombie napisał(a):

> W dniu 2013-09-02 21:35, Irokez pisze:
>> Witam.
>>
>> Pacjent to Windows 7 z jego pocztą. Do kompletu jest sobie kombajn
>> skanująco-drukujący Samsunga.
>
> Trochę jestem nie w temacie, ale też mam Win 7 i bez takich wynalazków.
> Do obsługi poczty zainstalowany jest Thunderbird. Działa normalnie.
> Czy ten komputer musi mieć zainstalowane to coś do obsługi poczty? Nie
> można przejść na jakiś normalny program pocztowy?

Z tą normalnością Thunderbirda to też bym się tak bardzo nie rozpędzał… :)

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ House: Medical clemency.Interesting. Wilson: Why would you use that word?]
[ House: Because I'm interested. When I'm interested, I describe the things]
[ that make me interested as interesting. ("House M.D. 4x09 Games") ]

GAD Zombie

unread,
Sep 6, 2013, 1:54:10 PM9/6/13
to
W dniu 2013-09-06 17:45, Przemysław Ryk pisze:
> Dnia Fri, 06 Sep 2013 14:32:54 +0200, GAD Zombie napisał(a):
>
>> W dniu 2013-09-02 21:35, Irokez pisze:
>>> Witam.
>>>
>>> Pacjent to Windows 7 z jego pocztą. Do kompletu jest sobie kombajn
>>> skanująco-drukujący Samsunga.
>>
>> Trochę jestem nie w temacie, ale też mam Win 7 i bez takich wynalazków.
>> Do obsługi poczty zainstalowany jest Thunderbird. Działa normalnie.
>> Czy ten komputer musi mieć zainstalowane to coś do obsługi poczty? Nie
>> można przejść na jakiś normalny program pocztowy?
>
> Z tą normalnością Thunderbirda to też bym się tak bardzo nie rozpędzał… :)

Ma swoje wady, ale w porównaniu z Outlookiem, którego nie trawię, jest
całkiem niezły. Sam używam od paru lat. Ma wady, ale znośne ;)
Mówię o Outlooku celowo, chociaż wiem, że to o wiele więcej niż klient
poczty, ale kupa ludzi używa go tylko do poczty. OE w zasadzie lepszy
nie jest.
Tego wynalazku Live Mail czy jak to się zwie, to nawet nie widziałem.
A możliwości jest więcej. Ponoć Opera Mail czy jakoś tak jest też
niezły. Z płatnych też się znajdzie sporo, np. The Bat był zupełnie
fajny, chociaż obsługa mailów w html u niego była beznadziejna.

Irokez

unread,
Sep 6, 2013, 4:53:48 PM9/6/13
to
W dniu 2013-09-06 14:32, GAD Zombie pisze:
> W dniu 2013-09-02 21:35, Irokez pisze:
>> Witam.
>>
>> Pacjent to Windows 7 z jego pocztą. Do kompletu jest sobie kombajn
>> skanująco-drukujący Samsunga.
>
> Trochę jestem nie w temacie, ale też mam Win 7 i bez takich
> wynalazków. Do obsługi poczty zainstalowany jest Thunderbird. Działa
> normalnie.
> Czy ten komputer musi mieć zainstalowane to coś do obsługi poczty? Nie
> można przejść na jakiś normalny program pocztowy?
>
>

No przeszedł na Outlooka i teraz wszystko działa normalnie (wprawdzie
przerost formy nad potrzebami ale co zrobić).
Thunderbird sam mam, ale tam wywalał błąd otwarcia wiadomości przy
próbie wysłania skanu z poziomu aplikacji Samsunga (skanuj i wyślij email).

--
Irokez

artiun

unread,
Sep 6, 2013, 5:57:14 PM9/6/13
to
W dniu 2013-09-06 19:54, GAD Zombie pisze:
Nie znam Cię. Thunderbirda mam od lat. Nie spodziewam się od niego np.
kalendarza. Robi za pocztę razem z Hamsterem. Poproszę o uzupełnienie, o to
by ktoś powiedział czego się 'oczekuje' po programie pocztowym...

--
Artur
0 weeks 0 days 8 hours 48 minutes 11 seconds and 150 milliseconds.
"pl.comp.os.ms-windows.winnt"

Przemysław Ryk

unread,
Sep 6, 2013, 9:05:26 PM9/6/13
to
Dnia Fri, 06 Sep 2013 23:57:14 +0200, artiun napisał(a):

>> Ma swoje wady, ale w porównaniu z Outlookiem, którego nie trawię, jest
>> całkiem niezły. Sam używam od paru lat. Ma wady, ale znośne ;)
>> Mówię o Outlooku celowo, chociaż wiem, że to o wiele więcej niż klient
>> poczty, ale kupa ludzi używa go tylko do poczty. OE w zasadzie lepszy nie jest.
>> Tego wynalazku Live Mail czy jak to się zwie, to nawet nie widziałem.
>> A możliwości jest więcej. Ponoć Opera Mail czy jakoś tak jest też niezły. Z
>> płatnych też się znajdzie sporo, np. The Bat był zupełnie fajny, chociaż
>> obsługa mailów w html u niego była beznadziejna.
>>
> Nie znam Cię. Thunderbirda mam od lat. Nie spodziewam się od niego np.
> kalendarza.

Rozszerzenie Lightning. Też ciekawe pod wieloma względami…

> Robi za pocztę razem z Hamsterem. Poproszę o uzupełnienie, o to
> by ktoś powiedział czego się 'oczekuje' po programie pocztowym...

Choćby sensownej szybkości działania? U mnie Thunderbird ciągnie pocztę z
Hamstera, do którego dostęp ma po gigabitowym ethernecie. Mułowatość
Thunderbirda jest wręcz porażająca.

W trakcie pracy puchnie w pamięci - zaczyna od 190 MB zeżratego ramu, po
kilkunastu godzinach widzę 480 MB. Gdzie i na co ten gnój to zeżarł i
dlaczego nie oddaje?

Po kilku godzinach kretynieje wyświetlanie nagłówków w kolejnych kartach.
Innymi słowy - w karcie 3-ciej przeglądasz maile z danego folderu, wyświetla
Ci nagłówki ostatnio zaznaczonego maila w pierwszej od lewej karcie.

Głupieje co jakiś czas na opcji drag & drop maili między folderami.
Zaznaczasz maile, chwytasz myszą i… się okazuje, że chciałeś chwycić myszą,
żeby to przeciągnąć.

Załączników zabawa dalsza. Dostaję maila. Wiem od znajomej, że ma w sobie ze
4 PDFy tak po 5 MB każdy. Klikam na maila. Załączniki mają rozmiar nieznany.
I nie idzie ich otworzyć. Skakanie po folderach, kolejne kliknięcie na maila
- w końcu dosiorbał. Przypominam - ciągnie po IMAP z lokalnego, dostępnego
po gigabicie serwera.

Masz otwarte dwie karty. W jednej inbox, w drugiej podfolder A (np. służbowe
maile - whatever). Przychodzi wiadomość, filtr ją przerzuca do podfolderu A.
Klikasz na kartę z tym podfolderem. Ni wuja żadnych nowych wiadomości. Będąc
na tej karcie klikasz w inny folder i ponownie w folder A. Tadaaaaam! Są
nowe wiadomości. No ja pier…

Co jakiś czas filtr drze pysk, że maila z folderu inbox do podfolderu A nie
przeniesie. Nie i koniec. Ręczne przenosiny też nie działają. Zabawa wtedy
jest z tworzeniem folderu A1, przewalaniem zawartości A -> A1, wywalaniem A,
zmianą nazwy A1 na A. Zaczyna działać. Do czasu…

Etykietowanie wiadomości. Masz 5 etykiet, dodajesz szóstą. Wskakuje, jako
przedostatnia (czyli nr 5 staje się nr 6, a dodawana szósta etykieta staje
się numerem 5). Jakaś możliwość zmiany ich ustawienia? Ni wuja. No chyba, że
rozszerzeniem, które może zdechnąć po kolejnej aktualizacji programu.

Tego ciecia, który wymyślił całego pomocnego autokreatora kont e-mail, to
bym za jelita wieszał po okolicznych latarniach. Tak - wiem - robi się to
rzadko (modulo - jesteś helpdeskiem znajomych), ale jaką serię bluzgów wtedy
z siebie potrafię wydobyć, to poezja.

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Na żonę należy wybierać tylko taką kobietę, jaką by się wybrało na ]
[ przyjaciela, gdyby była mężczyzną. (Joseph Joubert) ]

Przemysław Ryk

unread,
Sep 6, 2013, 9:05:26 PM9/6/13
to
Dnia Fri, 06 Sep 2013 19:54:10 +0200, GAD Zombie napisał(a):

(ciach…)
>> Z tą normalnością Thunderbirda to też bym się tak bardzo nie rozpędzał… :)
>
> Ma swoje wady, ale w porównaniu z Outlookiem, którego nie trawię, jest
> całkiem niezły.

Ja Ci powiem, że mam go (Thunderbirda) już powyżej dziurek od uszu. Swoją
drogą, to się zbieram do spisania wszystkiego, co mnie w nim już nawet nie
irytuje, ale wręcz wqrwia. Lista jest całkiem spora. :D

> Sam używam od paru lat. Ma wady, ale znośne ;)

Znośne? Mały przykład - mail z załącznikami. Załączników 10. Wybieram 5 z
nich. Robię drag & drop myszą, by zapisać je na dysku. Zapisuje jeden z nich
(ten „najbardziej wybrany”). Nożeż murwa jego kadź.

> Mówię o Outlooku celowo, chociaż wiem, że to o wiele więcej niż klient
> poczty, ale kupa ludzi używa go tylko do poczty. OE w zasadzie lepszy
> nie jest.

Outlook Express - swoje wady ma. Temu nie przeczę. Ale chyba w czasach kiedy
go używałem, to do takiego wścieku, jak Thunderbird mnie nie doprowadził. :D

> Tego wynalazku Live Mail czy jak to się zwie, to nawet nie widziałem.

Sympatyczny nawet. O ile nie korzysta się z niego do grup dyskusyjnych. No
sorry - wycięcia oznaczania cytatów znakiem ">", to ja im nie podaruję. :D

> A możliwości jest więcej. Ponoć Opera Mail czy jakoś tak jest też
> niezły.

Tego akurat nie próbowałem dłużej. Jakoś tak chwilę pooglądałem i mi mocno
nie siadł.

> Z płatnych też się znajdzie sporo, np. The Bat był zupełnie
> fajny, chociaż obsługa mailów w html u niego była beznadziejna.

Ja prawdę mówiąc - z racji coraz większej potrzeby korzystania z opcji
zadań, kalendarza, etykietowania wiadomości, wracać będę do MS Outlooka.
Tego narzędzia na szczęście nie projektował kompletny kretyn. :)

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Mamy scjentologów, Żydów i innych pojebów, czemu ma nie być kościoła ]
[ wyznawców komórek? (Szkoda, że nie szarych, ale o tych najtrudniej). ]
[ (autor nieznany, za pośrednictwem ja.rafi.pl) ]

artiun

unread,
Sep 7, 2013, 12:08:47 AM9/7/13
to
W dniu 2013-09-07 03:05, Przemysław Ryk pisze:
> Dnia Fri, 06 Sep 2013 19:54:10 +0200, GAD Zombie napisał(a):
>
> (ciach…)
>>> Z tą normalnością Thunderbirda to też bym się tak bardzo nie rozpędzał… :)
>>
>> Ma swoje wady, ale w porównaniu z Outlookiem, którego nie trawię, jest
>> całkiem niezły.
>
> Ja Ci powiem, że mam go (Thunderbirda) już powyżej dziurek od uszu. Swoją
> drogą, to się zbieram do spisania wszystkiego, co mnie w nim już nawet nie
> irytuje, ale wręcz wqrwia. Lista jest całkiem spora. :D
>
>> Sam używam od paru lat. Ma wady, ale znośne ;)
>
> Znośne? Mały przykład - mail z załącznikami. Załączników 10. Wybieram 5 z
> nich. Robię drag & drop myszą, by zapisać je na dysku. Zapisuje jeden z nich
> (ten „najbardziej wybrany”). Nożeż murwa jego kadź.
>
Wtrącę się :) Ale teraz rozumiem :) --- Lenistwo z Ciebie wyłazi :)
Prawoklik, zapisz wszystkie i wskazanie miejsca :) ALE rozumiem, możliwość
jest, więc z niej chcesz skorzystać, i tu Twoja racja. W sensie
programistycznym, to parę linijek (może nie testowane jak trzeba).
>> Mówię o Outlooku celowo, chociaż wiem, że to o wiele więcej niż klient
>> poczty, ale kupa ludzi używa go tylko do poczty. OE w zasadzie lepszy
>> nie jest.
>
> Outlook Express - swoje wady ma. Temu nie przeczę. Ale chyba w czasach kiedy
> go używałem, to do takiego wścieku, jak Thunderbird mnie nie doprowadził. :D
>
>> Tego wynalazku Live Mail czy jak to się zwie, to nawet nie widziałem.
>
> Sympatyczny nawet. O ile nie korzysta się z niego do grup dyskusyjnych. No
> sorry - wycięcia oznaczania cytatów znakiem ">", to ja im nie podaruję. :D
>
>> A możliwości jest więcej. Ponoć Opera Mail czy jakoś tak jest też
>> niezły.
>
> Tego akurat nie próbowałem dłużej. Jakoś tak chwilę pooglądałem i mi mocno
> nie siadł.
>
>> Z płatnych też się znajdzie sporo, np. The Bat był zupełnie
>> fajny, chociaż obsługa mailów w html u niego była beznadziejna.
>
> Ja prawdę mówiąc - z racji coraz większej potrzeby korzystania z opcji
> zadań, kalendarza, etykietowania wiadomości, wracać będę do MS Outlooka.
> Tego narzędzia na szczęście nie projektował kompletny kretyn. :)
>


--
Artur
0 weeks 0 days 5 hours 49 minutes 8 seconds and 915 milliseconds.
"pl.comp.os.ms-windows.winnt"

artiun

unread,
Sep 7, 2013, 12:02:18 AM9/7/13
to
W dniu 2013-09-07 03:05, Przemysław Ryk pisze:
Może Cię to rozbawi, ale te przypadłości TB znam :) Wychodzę z założenia, że
lepiej mieć znajomego 'wroga' niż obcego. Ładnie rozpisałeś wady TB, i nie
kłamałeś :). Nie znam problemów z załącznikami, a często muszę wysyłać i
odbierać (z tym problemem się nie spotkałem).

--
Artur
0 weeks 0 days 5 hours 43 minutes 26 seconds and 239 milliseconds.
"pl.comp.os.ms-windows.winnt"

GAD Zombie

unread,
Sep 7, 2013, 4:23:53 PM9/7/13
to
W dniu 2013-09-07 03:05, Przemysław Ryk pisze:
>>> Z tą normalnością Thunderbirda to też bym się tak bardzo nie rozpędzał… :)
>>
>> Ma swoje wady, ale w porównaniu z Outlookiem, którego nie trawię, jest
>> całkiem niezły.
>
> Ja Ci powiem, że mam go (Thunderbirda) już powyżej dziurek od uszu. Swoją
> drogą, to się zbieram do spisania wszystkiego, co mnie w nim już nawet nie
> irytuje, ale wręcz wqrwia. Lista jest całkiem spora. :D

To czemu nie zmienisz go na inny program? Ja korzystam, bo jego wady mi
tak bardzo nie przeszkadzają, a jest przynajmniej darmowy i obsługuje od
razu grupy.

Z wad, które mnie najbardziej drażnią, to jego okresowe przywieszanie
się bez przyczyny. Tak średnio raz na kilka minut cały TB zawisa (o,
właśnie mi to zrobił!) na kilka sekund, po czym nagle działa dalej.
Miałem ten problem na starym komputerze z Win XP, teraz to samo jest na
Win 8 i Win 7 stojącym obok mnie. Czyli problem nie dotyczy ani sprzętu,
ani systemu. Po prostu TB tak ma.

>> Sam używam od paru lat. Ma wady, ale znośne ;)
>
> Znośne? Mały przykład - mail z załącznikami. Załączników 10. Wybieram 5 z
> nich. Robię drag & drop myszą, by zapisać je na dysku. Zapisuje jeden z nich
> (ten „najbardziej wybrany”). Nożeż murwa jego kadź.

Nie zauważyłem, ale nie korzystam z d&d, więc może dlatego.

>> Tego wynalazku Live Mail czy jak to się zwie, to nawet nie widziałem.
>
> Sympatyczny nawet. O ile nie korzysta się z niego do grup dyskusyjnych. No
> sorry - wycięcia oznaczania cytatów znakiem ">", to ja im nie podaruję. :D
>

> Ja prawdę mówiąc - z racji coraz większej potrzeby korzystania z opcji
> zadań, kalendarza, etykietowania wiadomości, wracać będę do MS Outlooka.
> Tego narzędzia na szczęście nie projektował kompletny kretyn. :)

Tia, w pracy mam przymusowo Outlooka 2007. Szajs taki, że mnie przy nim
po prostu szlag trafia. Nie zapisuje wszystkich ustawień (np. układu
niektórych toolbarów). Wypieprza się regularnie, przeważnie podczas
usuwania lub przenoszenia przez d&d mailów między folderami. Praktycznie
jak robię porządki w mailach to średnio co 10-ty przeniesiony lub
usunięty mail cały Outlook wywala się na amen i sam się każe
zrestartować. Wspomniane przez Ciebie wyżej usuwanie znaków ">" z
cytatów - Outlook zamienia je na pionowe kreski z lewej i - no naprawdę
czuję się jak totalny debil - jak w środek cytatu wstawię parę enterów i
chcę napisać coś swojego, to te kreski rozszerzają się wraz z enterami i
za ch. nie da się ich z tym miejscu usunąć. Przycisk na toolbardze
służący do zmniejszenia wcięcia w tym miejscu nic nie daje. Nie potrafię
tego obejsć, a szkoda mi tracić wielu godzin na znalezienie na to sposobu.

I to gówno jest jeszcze płatne.

GAD Zombie

unread,
Sep 7, 2013, 4:25:25 PM9/7/13
to
W dniu 2013-09-06 23:57, artiun pisze:
> Nie znam Cię. Thunderbirda mam od lat. Nie spodziewam się od niego np.
> kalendarza. Robi za pocztę razem z Hamsterem. Poproszę o uzupełnienie, o
> to by ktoś powiedział czego się 'oczekuje' po programie pocztowym...

Też Cię nie znam, ale nie wiem co to ma do rzeczy ;)

Oczekuje się dokładnie tego samego, co od każdego innego programu. By
działał szybko, sprawnie, nie wywalał się, był intuicyjny, robił to co
trzeba, nie miał nadmiaru zbędnych bajerów, ale był też konfigurowalny i
wygodny.

rs

unread,
Sep 7, 2013, 4:57:41 PM9/7/13
to
On 9/7/2013 4:23 PM, GAD Zombie wrote:
> Z wad, które mnie najbardziej drażnią, to jego okresowe przywieszanie
> się bez przyczyny. Tak średnio raz na kilka minut cały TB zawisa (o,
> właśnie mi to zrobił!) na kilka sekund, po czym nagle działa dalej.
> Miałem ten problem na starym komputerze z Win XP, teraz to samo jest na
> Win 8 i Win 7 stojącym obok mnie. Czyli problem nie dotyczy ani sprzętu,
> ani systemu. Po prostu TB tak ma.

zauważyłem, ze mój TB robił mi to kiedy miałem gigantyczną masę maili w
kilku dużych folderach. najpierw zmieniłem dysk na SSD (bynajmniej nie z
tego powodu) i problem zniknął, ale potem podpiąłem do tego TB grupy
dyskusyjne i zaczęło sie od nowa. teraz trzymam w TB jedynie ostatni
miesiac postów z grup i nic się nie zacina. <rs>



ACMM-033

unread,
Sep 7, 2013, 8:44:13 PM9/7/13
to

Użytkownik "Przemysław Ryk" <przemys...@gmail.com> napisał w wiadomości
news:1w8ubhkbxf5n$.dlg@maverick.przemekryk.no-ip.info...
...
> Z tą normalnością Thunderbirda to też bym się tak bardzo nie rozpędzał… :)

TB jest fajnym progsem, ale miewa(ł) kłopoty z zasobami (tak miałem w
starszych wersjach, nie miałem sposobności sprawdzić w nowej) przy dużym
obciążeniu, oraz wkurwiające problemy z zabezpieczeniami... (musiałem
sczyścić program do imentu i wciągnąć dane z częściowego backupu, szybciej
poszło)

--
ACMM-033-PC-GCI-Warszawa.
Spamerstwu i "pytaczom" wstęp do skrzynki email surowo zabroniony!
To, że adres ten jest publiczny i nieodspamiony, nie oznacza, że wolno
wam tu załatwiać się, do tego jest klop, tylko go z szafą nie pomylcie!

PureNick

unread,
Sep 8, 2013, 10:48:07 AM9/8/13
to
kolejny zacny uzyszkodnik jenternetu o wdziecznym pseudonimie Irokez
raczyl(a) zaszczycic towarzystwo temi oto slowy:
> W dniu 2013-09-06 14:32, GAD Zombie pisze:
>> W dniu 2013-09-02 21:35, Irokez pisze:
>>> Witam.
>>>
>>> Pacjent to Windows 7 z jego pocztą. Do kompletu jest sobie kombajn
>>> skanująco-drukujący Samsunga.
>>
>> Trochę jestem nie w temacie, ale też mam Win 7 i bez takich
>> wynalazków. Do obsługi poczty zainstalowany jest Thunderbird. Działa
>> normalnie.
>> Czy ten komputer musi mieć zainstalowane to coś do obsługi poczty? Nie
>> można przejść na jakiś normalny program pocztowy?
>>
>>

[...]
Skoro już poruszamy w tym wątku różne alternatywy,
to nieźle się sprawuje niejaki Koma-Mail:
http://www.koma-code.de/index.php?option=com_content&task=view&id=5&Itemid=39

Pozdruffka

--
~~/PP/~~/SF/~~
http://ibozaur.w.zax.pl/


JoteR

unread,
Sep 8, 2013, 11:38:08 AM9/8/13
to
"PureNick" napisał:

>>>> Pacjent to Windows 7 z jego pocztą. Do kompletu jest sobie kombajn
>>>> skanująco-drukujący Samsunga.
> [...]
> Skoro już poruszamy w tym wątku różne alternatywy,
> to nieźle się sprawuje niejaki Koma-Mail:
> http://www.koma-code.de/index.php?option=com_content&task=view&id=5&Itemid=39

Czy prawidłowo wysyła jako załączniki skany dostarczone przez "kombajn
skanująco-drukujący Samsunga" (cokolwiek to jest) via "Skanuj do e-mail"?
Przy okazji informacja dla tych, co tak skwapliwie rzucili się na flekowanie
WLM i Outlooków obu wyznań: wszystkie trzy prawidłowo współpracują z
"kombajnem skanująco-drukującym" Brothera, również z (kaszanioną przez
oprogramowanie Samsunga) funkcją "Skanuj do e-mail", zatem IMHO nie w
programie pocztowym problem. Ale jakoś trzeba wytrzepać z siebie
antymiocrosoftowe fobie, nieprawdaż? ;->

JoteR

PureNick

unread,
Sep 8, 2013, 2:35:02 PM9/8/13
to
kolejny zacny uzyszkodnik jenternetu o wdziecznym pseudonimie JoteR
raczyl(a) zaszczycic towarzystwo temi oto slowy:
> "PureNick" napisał:

>>>>> Pacjent to Windows 7 z jego pocztą. Do kompletu jest sobie kombajn
>>>>> skanująco-drukujący Samsunga.
>> [...]
>> Skoro już poruszamy w tym wątku różne alternatywy,
>> to nieźle się sprawuje niejaki Koma-Mail:
>> http://www.koma-code.de/index.php?option=com_content&task=view&id=5&Itemid=39

> Czy prawidłowo wysyła jako załączniki skany dostarczone przez
> "kombajn skanująco-drukujący Samsunga" (cokolwiek to jest)
> via "Skanuj do e-mail"?

[...]

Nie wiem.
Nie jestem aż takim hobbystą,
żeby to sprawdzać, jeśli nie używam...

Irokez

unread,
Sep 8, 2013, 3:11:23 PM9/8/13
to
W dniu 2013-09-08 17:38, JoteR pisze:
>
> Czy prawidłowo wysyła jako załączniki skany dostarczone przez "kombajn
> skanująco-drukujący Samsunga" (cokolwiek to jest) via "Skanuj do e-mail"?
> Przy okazji informacja dla tych, co tak skwapliwie rzucili się na
> flekowanie WLM i Outlooków obu wyznań: wszystkie trzy prawidłowo
> współpracują z "kombajnem skanująco-drukującym" Brothera, również z
> (kaszanioną przez oprogramowanie Samsunga) funkcją "Skanuj do e-mail",
> zatem IMHO nie w programie pocztowym problem. Ale jakoś trzeba
> wytrzepać z siebie antymiocrosoftowe fobie, nieprawdaż? ;->
>
Nie jestem anty na mikrosyf. Sam używałem OE jeszcze pół roku temu na
WinXP i jego funkcjonalność plus nakładka OE PowerTools mi tak bardzo
pasowała, że nie szukałem żadnej alternatywy. Chciałbym go w Win7 i
zapomniał bym o alternatywach.
Sęk w tym, że wraz z Win 7 (Visty nie miałem więc nie wiem) MS zaniechał
dystrybucji programu pocztowego/czytnika news na rzecz czegoś... no
kurde nie wiem jak nazwać ten kompletny syf nie potrafiący nawet wstawić
znaczka ">" do cytowanej wiadomości, z brakiem widoku drzewa news, bez
możliwości wstawienia ikony "wstaw podpis", z nie działającym oczywiście
automatycznym wstawianiem podpisu i bez możliwości zapamiętania układu
folderów w szybkim podglądzie po wyjściu z programu.

Nie będzie znajomy zmieniał drukarki, jeżeli to tylko WLM na siłę wrzuca
jakiekolwiek grafiki wybrane z menu kontekstowego "wyślij do -> adresat
poczty", jako, w/g mikrosyfu zajebiste, pokazy zdjęć umieszczane gdzieś
na jakichś kontach w chmurach czy marsie. I nie ma jakiejkolwiek
możliwości wyłączenia tego kompletnego ścierwa. Jedyny sposób jaki
znalazłem to pozbycie się WLM. Co też z radością uczyniłem, bo
pierdolenie się z produktem pocztopodobnym przez dwa dni aby wysłał ten
zasrany skan jako zwykły załącznik jest naprawdę mało zabawne, mimo
naprawdę moich szczerych chęci jego używania, jeśli już jest za friko w
systemie.


Pozdrawiam

--
Irokez



JoteR

unread,
Sep 8, 2013, 4:19:27 PM9/8/13
to
"PureNick" napisał:

>>>>>> Pacjent to Windows 7 z jego pocztą. Do kompletu jest sobie kombajn
>>>>>> skanująco-drukujący Samsunga.
>>> [...]
>>> Skoro już poruszamy w tym wątku różne alternatywy,
>>> to nieźle się sprawuje niejaki Koma-Mail:
>>> http://www.koma-code.de/index.php?option=com_content&task=view&id=5&Itemid=39
>
>> Czy prawidłowo wysyła jako załączniki skany dostarczone przez
>> "kombajn skanująco-drukujący Samsunga" (cokolwiek to jest)
>> via "Skanuj do e-mail"?
>
> [...]
>
> Nie wiem.
> Nie jestem aż takim hobbystą,
> żeby to sprawdzać, jeśli nie używam...

Czemu zatem wspomniałeś o tym, być może skądinąd faktycznie całkiem niezłym,
programie?

JoteR

JoteR

unread,
Sep 8, 2013, 5:47:06 PM9/8/13
to
"Irokez" napisał:

> Sęk w tym, że wraz z Win 7 (Visty nie miałem więc nie wiem) MS zaniechał
> dystrybucji programu pocztowego/czytnika news na rzecz czegoś... no kurde
> nie wiem jak nazwać ten kompletny syf nie potrafiący nawet wstawić znaczka
> ">" do cytowanej wiadomości, z brakiem widoku drzewa news,

Do obsługi grup dyskusyjnych WLM się nie nadaje z jeszcze kilku innych
powodów, ale akurat nie o tę funkcjonalność tu chodzi.

> Nie będzie znajomy zmieniał drukarki, jeżeli to tylko WLM na siłę wrzuca
> jakiekolwiek grafiki wybrane z menu kontekstowego "wyślij do -> adresat
> poczty", jako, w/g mikrosyfu zajebiste, pokazy zdjęć umieszczane gdzieś na
> jakichś kontach w chmurach czy marsie.

Jak się nie zalogujesz, to WLM wyśle zdjęcie normalnie jako załącznik.
http://windows.microsoft.com/pl-pl/windows-live/mail-email-windows-live-id-why-faq
Okienko logowania jest upierdliwe, to fakt, ale nie uniemożliwia bynajmniej
wysyłania zdjęć.
Należy tylko zmienić format wiadomości z HTML na zwykły tekst, za pomocą
kobylastej ikony na samym środku tej... no.. tfu... wstążki.

> I nie ma jakiejkolwiek możliwości wyłączenia tego kompletnego ścierwa.
> Jedyny sposób jaki znalazłem to pozbycie się WLM.

Ja tam znalazłem parę innych sposobów, ale ja to jestem taki dziwak, że
staram się unikać wysyłania czegokolwiek w formacie HTML ;->
I chociaż faktycznie trudno wymagać, żeby użytkownik pamiętał za każdym
razem, kiedy skanuje do e-mail lub prawomlaśnie "Wyślij do -> Adresat
poczty", aby depnął ikonę "Zwykły tekst", to jednak jeremiady o dwóch
zmarnowanych dniach wydają mi się mocno przesadzone.
A że WLM niezbyt nadaje się do użytku, to fakt, ale bardziej z nieco innych
powodów.

JoteR



JoteR

unread,
Sep 8, 2013, 5:52:04 PM9/8/13
to
"Irokez" napisał:

> Bardzo proszę więc o poradę jak wyłączyć permanentnie, jakimkolwiek nawet
> najbardziej sadystycznym sposobem, ten mikrosoftowski szrot "Windows Live
> Poczta" aby zeskanowanie dokumentu, wciśnięcie wyślij emajlem skutkowało
> załączeniem go do poczty jako najnormalniejszy na świecie załącznik.

Należy zmienić format poczty z HTML na "Zwykły tekst".
Niestety, nie da się tego zrobić permanentnie, bo chociaż w opcjach programu
jest stosowna opcja (tak jak w OE) to w przypadku akcji "Wyślij do..." z
prawomlasku, skanera czy inszej aplikacji tworzona wiadomość ze zdjęciem
jest zawsze w HTML-u.
Chyba, że jakoś się da?
Grzegorzu...?

JoteR

Przemysław Ryk

unread,
Sep 8, 2013, 8:02:29 PM9/8/13
to
Dnia Sat, 07 Sep 2013 06:02:18 +0200, artiun napisał(a):

(ciach…)
> Może Cię to rozbawi, ale te przypadłości TB znam :) Wychodzę z założenia, że
> lepiej mieć znajomego 'wroga' niż obcego. Ładnie rozpisałeś wady TB, i nie
> kłamałeś :).

O'rly? Tu nie ma po co kłamać. Z wersji na wersję toto coś robi się coraz
bardziej mułowate, ociężałe, a poronione pomysły jak były, tak są. Ot choćby
genialny kreator kont. Dlaczego w jego oknie nie ma po prostu pstryczka
„odpieprz się z tą automatyką i daj mi to poustawiać ręcznie”?

> Nie znam problemów z załącznikami, a często muszę wysyłać i
> odbierać (z tym problemem się nie spotkałem).

Korzystasz z kont podpiętych jako IMAP czy jako POP3?

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Gdy mężczyźnie jest źle - szuka żony. Gdy mężczyźnie jest dobrze - żona ]
[ szuka jego. (z bloga Internetowego Obserwatora Mediów) ]

Przemysław Ryk

unread,
Sep 8, 2013, 8:02:29 PM9/8/13
to
Dnia Sat, 07 Sep 2013 06:08:47 +0200, artiun napisał(a):

(ciach…)
>> Znośne? Mały przykład - mail z załącznikami. Załączników 10. Wybieram 5 z
>> nich. Robię drag & drop myszą, by zapisać je na dysku. Zapisuje jeden z nich
>> (ten „najbardziej wybrany”). Nożeż murwa jego kadź.
>>
> Wtrącę się :) Ale teraz rozumiem :) --- Lenistwo z Ciebie wyłazi :)
> Prawoklik, zapisz wszystkie i wskazanie miejsca :) ALE rozumiem, możliwość
> jest, więc z niej chcesz skorzystać, i tu Twoja racja. W sensie
> programistycznym, to parę linijek (może nie testowane jak trzeba).

Jedna proste pytanie - dlaczego zakładasz, że chcę zapisywać wszystkie?

(ciach…)

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Foreman: You are aware of the Hippocratic oath, right? House: The one ]
[ that starts, "First, do no harm", (...) Yeah. I took a read once. Wasn't ]
[ impressed. (Gregory House "House M.D. 1x05 Damned If You Do") ]

Przemysław Ryk

unread,
Sep 8, 2013, 8:02:29 PM9/8/13
to
Dnia Sat, 07 Sep 2013 22:23:53 +0200, GAD Zombie napisał(a):

>> Ja Ci powiem, że mam go (Thunderbirda) już powyżej dziurek od uszu. Swoją
>> drogą, to się zbieram do spisania wszystkiego, co mnie w nim już nawet nie
>> irytuje, ale wręcz wqrwia. Lista jest całkiem spora. :D
>
> To czemu nie zmienisz go na inny program? Ja korzystam, bo jego wady mi
> tak bardzo nie przeszkadzają, a jest przynajmniej darmowy i obsługuje od
> razu grupy.

Z racji kwestii zawodowych dostęp będę miał do porządnie skonfigurowanego
serwera na Exchange. Siłą rzeczy wracam do dużego Outlooka. I przyznam się
szczerze, że zaczynam o tym myśleć z prawdziwą ulgą. Przelało mi się po
prostu, o jeden raz za dużo Thunderbird spowodował u mnie solidną serię
bluzgów. Po prostu mam dosyć. :D

O obsłudze grup dyskusyjnych w Thunderbirdzie to ja się naprawdę nie chcę
wypowiadać - swego czasu też mnie wkurzył o jeden raz za dużo, dosiadłem
40tude i w tej materii jestem wręcz zachwycony.

> Z wad, które mnie najbardziej drażnią, to jego okresowe przywieszanie
> się bez przyczyny. Tak średnio raz na kilka minut cały TB zawisa (o,
> właśnie mi to zrobił!) na kilka sekund, po czym nagle działa dalej.

Nie masz przypadkiem zasubskrybowanych kanałów RSS? Bo on przy sprawdzaniu
takowych potrafi się nieźle zmrozić.

> Miałem ten problem na starym komputerze z Win XP, teraz to samo jest na
> Win 8 i Win 7 stojącym obok mnie. Czyli problem nie dotyczy ani sprzętu,
> ani systemu. Po prostu TB tak ma.

Podejrzewam, że Mozilla Foundation będzie twierdzić, że to niemożliwe. Tak
jak swego czasu (fakt - dawno dosyć) z uporem maniaka twierdzili, że Firefox
nie ma memory leaków, a po wydaniu z hukiem nowej „dużej” wersji (wtedy
jeszcze tak nie galopowali z numerkami) w liście zmian jak byk stało, że
rozwiązano problem z memory leakiem. Tym, którego przecież nie było. ;D

>> Znośne? Mały przykład - mail z załącznikami. Załączników 10. Wybieram 5 z
>> nich. Robię drag & drop myszą, by zapisać je na dysku. Zapisuje jeden z nich
>> (ten „najbardziej wybrany”). Nożeż murwa jego kadź.
>
> Nie zauważyłem, ale nie korzystam z d&d, więc może dlatego.

Pierwszy czy drugi raz też nie zwróciłem uwagi. Ot - z czasem było krucho,
praca z gatunku na przedwczoraj - pominąłem. Sprawdziłem na spokojnie i mnie
facepalm dopadł.

(ciach…)
>> Ja prawdę mówiąc - z racji coraz większej potrzeby korzystania z opcji
>> zadań, kalendarza, etykietowania wiadomości, wracać będę do MS Outlooka.
>> Tego narzędzia na szczęście nie projektował kompletny kretyn. :)
>
> Tia, w pracy mam przymusowo Outlooka 2007. Szajs taki, że mnie przy nim
> po prostu szlag trafia. Nie zapisuje wszystkich ustawień (np. układu
> niektórych toolbarów). Wypieprza się regularnie, przeważnie podczas
> usuwania lub przenoszenia przez d&d mailów między folderami. Praktycznie
> jak robię porządki w mailach to średnio co 10-ty przeniesiony lub
> usunięty mail cały Outlook wywala się na amen i sam się każe
> zrestartować.

Długie lata pracowałem na kolejnych wersjach dużego Outlooka - na stabilność
nie miałem powodów do narzekania.

> Wspomniane przez Ciebie wyżej usuwanie znaków ">" z
> cytatów - Outlook zamienia je na pionowe kreski z lewej i - no naprawdę
> czuję się jak totalny debil - jak w środek cytatu wstawię parę enterów i
> chcę napisać coś swojego, to te kreski rozszerzają się wraz z enterami i
> za ch. nie da się ich z tym miejscu usunąć.

Wiesz, że kwestie cytowania są do przestawienia w opcjach? :D

> Przycisk na toolbardze służący do zmniejszenia wcięcia w tym miejscu nic
> nie daje. Nie potrafię tego obejsć, a szkoda mi tracić wielu godzin na
> znalezienie na to sposobu.
>
> I to gówno jest jeszcze płatne.

Do mnie przemawia choćby znacznie bardziej rozbudowanymi regułami
filtrowania, faktem, że do tagowania zadań czy terminów kalendarza mogę użyć
więcej niż jednej etykiety (na co autorzy Lightninga jeszcze w swym geniuszu
nie wpadli), już o kwestiach wymiany danych z innymi użytkownikami via
serwer Exchange nie wspomnę. Do tego dokładam fakt, że mam to od
kilkudziesięciu godzin spięte z telefonią IP na urządzeniach Cisco -
wiadomość na skrzynce telefonu jest mi konwertowana do MP3 i wysyłana
mailem. Teraz tylko brakuje mi smartfona, a możliwości miałbym jeszcze
fajniejsze. :D

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Richard B. Riddick: Lesson Learned. No such word as "friend". ]
[ ("The Chronicles of Riddick") ]

Przemysław Ryk

unread,
Sep 8, 2013, 8:02:29 PM9/8/13
to
Dnia Sun, 8 Sep 2013 02:44:13 +0200, ACMM-033 napisał(a):

> Użytkownik "Przemysław Ryk" <przemys...@gmail.com> napisał w wiadomości
> news:1w8ubhkbxf5n$.dlg@maverick.przemekryk.no-ip.info...
> ...
>> Z tą normalnością Thunderbirda to też bym się tak bardzo nie rozpędzał… :)
>
> TB jest fajnym progsem, ale miewa(ł) kłopoty z zasobami (tak miałem w
> starszych wersjach, nie miałem sposobności sprawdzić w nowej) przy dużym
> obciążeniu, oraz wkurwiające problemy z zabezpieczeniami... (musiałem
> sczyścić program do imentu i wciągnąć dane z częściowego backupu, szybciej
> poszło)

Miewał?! To bydle po kilkunastu godzinach pracy ze startowych 180MB w ram
wpieprzyć potrafi około 480. Na co? Gdzie? Po co? Skrzynki pocztowe sprawdza
kontaktując się z serwerem stojącym w lokalnej sieci - wszystko po
gigabitowym ethernecie. A ten dostaje zadyszki. O innych kretynizmach
pisałem również w tym wątku. :D

Zapomniałem wspomnieć o jednym kwiatku. Otwieram sobie jeden z folderów w
nowej karcie. Pysznie. Dostaję maila, filtr przerzuca go do owego folderu
docelowego. Klikam na kartę. Ni wuja nowego maila nie widać. Będąc w karcie
klikam w inny folder, wracam do poprzedniego. Tadaaam! Pojawił się nowy
mail. Przepraszam najmnocniej - jakim trzeba być kretynem, żeby to tak
oprogramować?

--
[ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Kobiety sądzą, że dwa razy dwa jest pięć, jeżeli wystarczająco długo ]
[ będą płakać i dąsać się. (George Eliot) ]

PureNick

unread,
Sep 9, 2013, 3:05:38 AM9/9/13
to
kolejny zacny uzyszkodnik jenternetu o wdziecznym pseudonimie JoteR
raczyl(a) zaszczycic towarzystwo temi oto slowy:
A dlatego (cytuję siebie):
"Skoro już poruszamy w tym wątku różne alternatywy..."
W dyskusji był wspomniany m.in. Thunderbird, Outlook i chyba The Bat.

JoteR

unread,
Sep 9, 2013, 7:22:28 AM9/9/13
to
"PureNick" napisał:

>> Czemu zatem wspomniałeś o tym, być może skądinąd faktycznie całkiem
>> niezłym,
>> programie?
>
> A dlatego (cytuję siebie):
> "Skoro już poruszamy w tym wątku różne alternatywy..."
> W dyskusji był wspomniany m.in. Thunderbird, Outlook i chyba The Bat.

Niestety, ów program kiepsko się rejestruje w systemie Windows 7, co
powoduje niemożność ze skorzystania prawokliku "Wyślij do -> Adresat
poczty". Da się to oczywiście obejść w Eksploratorze, ale w aplikacjach
korzystających z ustawień systemowych już nie bardzo. Stąd moje pytanie, jak
to współpracuje z bezpośrednim skanowaniem do e-mail z, cytuję: "kombajnu
skanująco-drukującego Samsunga", czymkolwiek on jest? Czy jego
oprogramowanie pozwala zdefiniować program pocztowy, czy usiłuje
skomunikować się z domyślnym programem, zdefiniowanym w systemie? I pytanie
dodatkowe: jak w Windows 7 ustawić jako domyślny program pocztowy, który nie
pojawia się na liście w "Programy domyślne", w odróżnieniu od innych
programów, również tych egzotycznych, jak np. Sea Monkey, które potrafią się
prawidłowo zarejestrować w systemie?

JoteR


JoteR

Irokez

unread,
Sep 9, 2013, 1:12:18 PM9/9/13
to
W dniu 2013-09-08 23:47, JoteR pisze:
> "Irokez" napisał:
>
>> Nie będzie znajomy zmieniał drukarki, jeżeli to tylko WLM na siłę
>> wrzuca jakiekolwiek grafiki wybrane z menu kontekstowego "wyślij do
>> -> adresat poczty", jako, w/g mikrosyfu zajebiste, pokazy zdjęć
>> umieszczane gdzieś na jakichś kontach w chmurach czy marsie.
>
> Jak się nie zalogujesz, to WLM wyśle zdjęcie normalnie jako załącznik.

No i tu był właśnie problem, bo za wuja wafla nie chciał. Klikanie jak
ktoś radził w spinacz po przejściu do zakładki co się pojawiała po
kliknięciu w ramkę z "pokazem" nic nie zmieniało tylko znowu pojawiało
się okienko logowania. Jako gratis gdy user kliknął "wyślij", ten
kompletnie debilny program pseudopocztowy całkowicie blokował wysyłanie
jakiejkolwiek innej wiadomości pocztowej. Można ich było narobić pincet
i nic a nic nie był w stanie wysłać dopóki nie skasowało się tego
jednego jedynego majla, gdzie user w swej naiwności myślał, że program
po prostu bez logowania wyśle ten obrazek, a to ścierwo się zesrało i
wywalało błąd. Na drugi dzień dopiero odblokowałem mu pocztę jak
przyjechałem zobaczyć o co kaman.
Dlatego WLM jest dla mnie kompletnym gniotem, wirusem, syfem, bo jak
można nazwać tak prosty program który można kompletnie zablokować jednym
jedynym majlem ze zdjęciem (a właściwie jego brakiem).

>
>> I nie ma jakiejkolwiek możliwości wyłączenia tego kompletnego
>> ścierwa. Jedyny sposób jaki znalazłem to pozbycie się WLM.
>
> Ja tam znalazłem parę innych sposobów, ale ja to jestem taki dziwak,
> że staram się unikać wysyłania czegokolwiek w formacie HTML ;->
>
>
To że se można naklikać kilkanaście pozycji menu i wysłać majla z
załącznikiem to ja wiem i tak bym robił.

WLM - podstawowy program pocztowy dla każdego początkującego usera.
Nie jest.
Przede wszystkim nie umożliwia łatwego przejścia z Windows XP plus OE na
Win7 plus WLM zwykłemu prostemu userowi, co to otworzy parę stron w
przeglądarce, coś napisze we Write, wydrukuje fotki i się wyłoży na
próbie wysłania go jak dotychczas.

Pozdro.

--
Irokez

Irokez

unread,
Sep 9, 2013, 1:15:18 PM9/9/13
to

JoteR

unread,
Sep 9, 2013, 1:28:47 PM9/9/13
to
"Irokez" napisał:

>> Ja tam znalazłem parę innych sposobów, ale ja to jestem taki dziwak, że
>> staram się unikać wysyłania czegokolwiek w formacie HTML ;->
>>
>>
> To że se można naklikać kilkanaście pozycji menu i wysłać majla z
> załącznikiem to ja wiem i tak bym robił.

Nienienie, robisz tak jak dotychczas - z menu kontekstowego lub z przycisku
skanera robisz "Wyślij do...", tyle, że po otwarciu okna wysyłanej
wiadomości (i olaniu logowania), klikasz ikonkę "Zwykły tekst". Znika wtedy
ta idiotyczna ramka, pojawia się normalny post z załącznikiem i da się go
wysłać bez błędu. Niezbyt to wygodne i z pewnością nieintuicyjne, ale
działa.w WLM 2011, no chyba, że w WLM 2012 znowu coś spieprzyli.

JoteR

JoteR

unread,
Sep 9, 2013, 1:32:25 PM9/9/13
to
"Irokez" napisał:

>> Należy zmienić format poczty z HTML na "Zwykły tekst".
>> Niestety, nie da się tego zrobić permanentnie, bo chociaż w opcjach
>> programu jest stosowna opcja (tak jak w OE) to w przypadku akcji "Wyślij
>> do..." z prawomlasku, skanera czy inszej aplikacji tworzona wiadomość ze
>> zdjęciem jest zawsze w HTML-u.
>> Chyba, że jakoś się da?
>> Grzegorzu...?

Ja się pytałem, czy da się ustawić na stałe format wysyłania poczty tak, aby
kazdy nowy post, niezależnie od tego, czy jest tworzony z ręki, czy przez
menu kontekstowe, był komponowany jako zwykły tekst, nie HTML. Bo na tym
HTML-u właśnie się wykłada WLM.

JoteR


JoteR




0 new messages