Proces JaNus <bez@adresu> zwrócił błąd:
Ten "reset" to prawie jak instalacja na czysto, zostaną tylko konta
użytkowników, niektóre ustawienia, dokumenty i takie tam (zależnie od
wybranej wersji resetu, bo możesz też wyczyścić wszystko). Programy
diabli wezmą, i rejestr będzie dość mocno odchudzony. Jeśli robiłeś
upgrade w ten sposób (że wszystko musisz instalować od nowa) to mały
problem, bo zainstalujesz sobie jeszcze raz. Jeśli robiłeś w ten sposób,
że programy zostają, często instalowane przez lata, to duży problem
(jeden z paru powodów, dla którego wciąż jestem na Viście :))
Jeśli chodzi o "uwspółcześnienie", to jeśli masz przez to na myśli
upgrade do Win10, to jak już raz kiedyś próbowałeś, nawet nieudanie, to
masz prawo. Ostatecznie MS zapisał sobie sygnaturki Twojego sprzętu nie
tylko po to żeby się dzielić tym z NSA i CIA, ale właśnie też po to żeby
wiedzieć że masz "prawo nabyte".
--
Saiko Kila
My dog's name is Muhammad.