Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

OT: Szczepienia - czyżby największa pomyłka medycyny XX wieku

27 views
Skip to first unread message

Peyton

unread,
Dec 16, 2001, 2:56:40 PM12/16/01
to
Szczepienia - czyżby największa pomyłka medycyny XX wieku.
Primum non nocere

Omawiany poniżej problem dotyczy tylko i wyłącznie przymusowych szczepień.
Nie jest dyskutowana celowość podawania szczepionki po ukąszeniu przez
wściekłego psa czy też ludziom wyjeżdżającym w tereny objęte epidemią
cholery.

Jednym z czynników oceny skuteczności podawania szczepionek jest
prawdopodobieństwo wystąpienia powikłań, czasami eufemistycznie zwanych
efektami ubocznymi. Możliwości wystąpienia reakcji ubocznych po podaniu
szczepionki DPT (przeciw błonicy, kokluszowi, tężcowi) są jak 1 - 1750,
podczas gdy możliwość śmierci z powodu zachorowania na koklusz jest jak 1
- 5 000 000.

Pomimo, że oficjalne autorytety w dziedzinie zdrowia publicznego
zapewniają nas o bezpieczeństwie i skuteczności szczepień, to jednak Food
and Drug Administration - FDA (odpowiednik Państwowego Zakładu Higieny w
Polsce ale o wiele lepiej wyposażonego w argumenty prawne) oraz Centers
for Disease Control - CDC przedstawiają doniesienia, które przeczą temu w
sposób zdecydowany. W rzeczywistości spadek ilości zachorowań wyprzedził
całą epokę szczepień. Natomiast lekarze donoszą o tysiącach wypadków
reakcji ubocznych związanych z podawaniem szczepionek, a także o wypadkach
zgonów z powodu szczepień.

Jak można się zorientować, wprowadzenie szczepień i antybiotyków nie miało
praktycznie znaczenia dla populacji. Spadek liczby zgonów na wymienione
choroby zaobserwowano 4 pokolenia wcześniej.

Pomimo bardzo dobrze udokumentowanych wypadków powikłań po szczepieniach
nie informuje się pacjentów o możliwości ich wystąpienia. Pomimo, że
szczepienie jest rękoczynem na ciele pacjenta, chory nie musi podpisywać
zgody na wykonanie tego zabiegu, wręcz przeciwnie, jest zmuszany pod
groźbą kary sądowej.

Jak można prześledzić, choroby zakaźne mają coraz mniejsze znaczenie, jako
przyczyna zgonów. Wyraźnie jest to widoczne przed erą antybiotyków i
szczepień. Stwierdza się natomiast wzrost w sposób alarmujący udział
chorób antropogennych. Również czas życia w minionym okresie trzech
pokoleń nie uległ według danych WHO wydłużeniu.

Poniżej przedstawiono kilka najczęściej funkcjonujących w społeczeństwie
mitów na temat szczepień.

Mit Pierwszy: "Szczepienia są całkowicie bezpieczne..."

System Doniesień o Efektach Ubocznych Szczepień (VAERS) otrzymuje około
11000 raportów rocznie o reakcjach ubocznych związanych z podaniem
szczepionki. Około 1% tych informacji to wypadki śmierci. Większość tych
doniesień dotyczy szczepień przeciwko kokluszowi. Chociaż liczba ta jest
bardzo duża to prawdopodobnie jest to tylko wierzchołek góry lodowej, gdyż
FDA przypuszcza, że tylko 10% wystąpień alergii jest rejestrowanych
(jeszcze gorzej jest w Polsce). Prawdopodobnie tylko ok. 0.1 do 0.001
przypadków jest rejestrowanych.

Większość lekarzy w Polsce nie zna nawet kart, które trzeba wypełnić w
przypadku zaobserwowania powikłania, pomimo obowiązku ich wypełniania od
ponad 25 lat. Przypuszcza się, że rocznie z powodu szczepień ginie w USA
ponad 1000 osób.

Szczepienia przeciwko kokluszowi wprowadzono w okresie kiedy szczyt
zachorowań już dawno minął.

Zgodnie z raportem CDC rocznie dochodzi do 10 zgonów związanych ze
szczepieniem przeciwko kokluszowi, przy czym pomimo szczepień epidemie
kokluszu ponawiają się co 3 -4 lata.

Stwierdzono również, że maksimum zgonów z powodu nagłego niemowlęcego
syndromu śmierci - SIDS występuje u niemowląt pomiędzy 2 a 4 miesiącem
życia, czyli dokładnie po pierwszych szczepieniach. Spowodowało to
przesunięcie terminów szczepień w Japonii. W kraju tym we wczesnych latach
70-tych przesunięto granicę szczepień z dwu miesięcy na dwa lata. Po tej
zmianie terminu szczepień gwałtownie zmalała ilość zgonów klasyfikowanych
jako SIDS.

Jak wiadomo w Polsce szczepi się dzieci nawet kilkudniowe.

Pomimo tych doniesień oficjalnie zaprzecza się, że szczepienia mogą być
niebezpieczne. W rzeczywistości w Anglii zaobserwowano spadek wystąpień
kokluszu z 80% do 30% po zmniejszeniu liczby szczepień. Szwedzki
epidemiolog B. Trollor skorelował śmiertelność dzieci związaną z kokluszem
z niskim uprzemysłowieniem regionu.

Szczepienia kosztują nas znacznie więcej niż zdrowie i życie dzieci. Tylko
z powodu powikłań NVICP (Federal Governments National Vaccine Injury
Compensation Program) był zmuszony do wypłacenia 650,6 miliona dolarów
rodzicom dzieci poszkodowanych w wyniku szczepień.

Prawda o szczepieniach :

Szczepienia powodują znaczną ilość zachorowań i zgonów a także znaczne
koszty dla rodzin i podatników.

Mit drugi: "Szczepienia są bardzo efektywne"

Odra, świnka, ospa, polio, epidemie tych chorób występują w
społeczeństwach, w których wprowadzano system szczepień. CDC podała, że
98% zachorowań na odrę wystąpiło wśród dzieci szczepionych. Zachorowały
nawet dzieci w regionach, w których nie notowano występowania tej choroby
od wielu lat.

W Japonii zanotowano wzrost zachorowań na ospę po pojawieniu się
szczepień. W 1892 roku zanotowano 29979 zgonów z powodu ospy. Wszystkie
osoby były szczepione. Na początku XX wieku zanotowano wybuch epidemii
ospy na Filipinach po zaszczepieniu 8 milionów ludzi.

W 1989 roku w Omanie w sześć miesięcy po zaszczepieniu 98%, dzieci
wybuchła epidemia polio.

Wyraźnie można stwierdzić, że szczepienia wprowadzono w okresie spadku
zachorowań. Praktycznie szczepienie nie miało znaczenia dla stanu zdrowia
ludzi.

Podobnie w Polsce notowane wzrosty zachorowań wystąpiły w latach 60-tych i
70-tych u dzieci szczepionych. Jest to bezpośredni dowód na to, że
szczepienia wcale nie zapobiegają wystąpieniu choroby.

Mit trzeci: "Szczepienia są główną przyczyną zmniejszenia ilości
zachorowań w USA i innych krajach"

Spadek liczby zachorowań wystąpił dużo wcześniej aniżeli wprowadzenie
szczepień i antybiotyków. Spadek zachorowań na 11 podstawowych chorób
zakaźnych nastąpił o trzy pokolenia wcześniej, aniżeli wprowadzenie
szczepień i antybiotyków w populacji. Spadek ten, jak dowodzą analizy jest
związany z wprowadzeniem wody wodociągowej w dużych aglomeracjach, poprawą
sytuacji sanitarnej i podniesieniem poziomu higieny. Kraje europejskie, w
których nie wprowadzono szczepień zanotowały także spadek zachorowań na
odrę i polio, równolegle z krajami, które wprowadziły szczepienia.

Raport wiatowej Organizacji Zdrowia podaje, że nie ma korelacji pomiędzy
wprowadzeniem procedury szczepień a śmiertelnością w krajach trzeciego
świata. Notowany spadek śmiertelności związany jest z podnoszeniem się
poziomu higieny i wprowadzeniem wodociągów oraz poprawą jakości
odżywiania.

Prawda o szczepieniach:

Brak dowodów na określenie pozytywnego wpływu szczepień na zmniejszenie
śmiertelności w tym stuleciu.

Mit czwarty: "Szczepienia oparte są na solidnej teorii na temat odporności
i na praktyce"???

Jak wiadomo z historii, szczepienia wprowadzono przed ponad 130 laty.
Nauka na temat odporności powstała przed około 20 laty. Tak więc wóz stoi
przed koniem o co najmniej 4 pokolenia. Na długo przed tym, nim poznano w
ogóle system obronny organizmów, wprowadzono szczepienia. Po pierwsze,
wprowadzając szczepionkę do układu krwionośnego, omija się cały system
odpornościowy. błon śluzowych, skóry, czyli wyklucza naturalne bariery
odpornościowe systemu.

Dobrym przykładem potwierdzającym wątpliwą wartość szczepień jest
gruźlica. Największy rozwój tej choroby stwierdzono w czasie wojen
napoleońskich i w bezpośrednim okresie po nich. Dopiero w 1882 roku udało
odkryć się Kochowi przyczynę tej choroby. Musiały minąć jeszcze ponad dwa
pokolenia aby w 1943 roku po odkryciu streptomycyny znaleźć leki na tę
chorobę. Czyli od strasznego "żniwa tej choroby do odkrycia leków minęło
ponad 6 pokoleń.

Po drugie dorobiona teoria systemu szczepień mówi, że szczepionki
stymulują produkcję przeciwciał. Brak do chwili obecnej prac, które
wykazałyby, czy takie przeciwciała powodują trwałą odporność. Okazuje się,
że dzieci pozbawione gammaglobulin, co wg teorii powoduje niemożność
powstawania przeciwciał, wracają do zdrowia równie szybko jak inne dzieci.
British Medical Council podał, że nie znaleziono korelacji pomiędzy
zachorowaniem na dyfteryt a poziomem przeciwciał. Naukowcy stwierdzili
również brak zachorowań wśród ludzi z niskim poziomem przeciwciał oraz
przeciwnie, ciężkie przebiegi zachorowań wśród ludzi z wysokim mianem
przeciwciał.

Badania dowiodły, że szczepionki pobudzając komórki do produkcji
określonych przeciwciał, uniemożliwiają produkcję innych przeciwciał.
Pełne szczepienia powodują wzrost zachorowalności. W stanie Minnesota
(USA) stanowi epidemiolodzy stwierdzili pięciokrotnie większe
prawdopodobieństwo zachorowania na żółtaczkę wśród dzieci szczepionych w
stosunku do dzieci nie szczepionych.

Jak wiadomo firmy farmaceutyczne, w związku z wycofywaniem się Zachodu z
tego rodzaju szczepień, szeroko reklamują tę szczepionkę w Polsce. System
totalitarny jest doskonałym partnerem do wprowadzania przymusowych
szczepień a więc łatwego zysku dla wtajemniczonych. Nie trzeba przekonywać
wszystkich lekarzy, wystarczy jednego decydenta.

Jeżeli spośród 100 szczepionych osób zachoruje 5, uważa się, że
szczepionka wykazuje 95% skuteczność. Jeżeli jednak tylko 10 osób spośród
100 szczepionych miało kontakt z chorymi, to skuteczność szczepionki
wynosi tylko 50%. Ponieważ brak metody pozwalającej na stwierdzenie ile
osób miało kontakt z chorobą, to brak również metody oceny skuteczności
szczepienia. I tak, przez 120 lat nie opracowano metody pozwalającej
obiektywnie ocenić wartość szczepień. To świadczy samo za siebie.

Kolejnym zastrzeżeniem w stosunku do szczepień jest brak rozróżnienia
skuteczności szczepień u dzieci ze względu na ich wiek. Dziecko 2
miesięczne ważące ok. 4 kg otrzymuje taką samą dawkę jak dziecko 5 letnie
ważące ok. 20 kg. Niemowlęta z niewykształconym systemem odpornościowym
mogą otrzymywać aż pięciokrotną dawkę szczepionki (relatywnie do masy
ciała) w porównaniu z dziećmi 5 letnimi.

Stwierdzono także, że ilość jednostek szczepionki w dawce może wahać się
od 0.5 do 3 razy. Kontrole jakości dopuszczają szeroki margines błędu.

Szczepionki są jedynymi preparatami medycznymi, które podaje się dziecku w
tej samej postaci bez względu na wiek, masę ciała, rasę, nawyki żywieniowe
i inne czynniki. Takie postępowanie spowodowało przed laty w Australii
zgon 50 % aborygenskich dzieci po szczepieniu. Podobny przypadek odnotował
New England Journal of Medicine. Szczepienia przeciwko polio spowodowały
8-krotny wzrost zachorowań wśród dzieci rumuńskich.

Dodatkowe podawanie antybiotyków po szczepieniach również może być powodem
licznych powikłań, do zgonu włącznie. Podanie zastrzyku antybiotyku nawet
w miesiąc po szczepieniu powoduje 8 krotny wzrost zachorowań na polio.
Podanie 9 zastrzyków powoduje aż 20 krotny wzrost, a podanie powyżej 10
zastrzyków antybiotyku powoduje 182 -krotny wzrost zachorowań.

Można więc stwierdzić, że przesłanki, którymi kierowali się wprowadzający
szczepienia (oprócz chęci zysku) nie znalazły potwierdzenia w praktyce
medycznej.

Mit piąty: "Choroby wieku dziecięcego są niezwykle groźne"

Większość chorób wieku dziecięcego nie ma groźnych następstw.

Przechorowanie natomiast tzw. choroby wieku dziecięcego prowadzi do
powstania trwałej odporności, w przeciwieństwie do odporności sztucznie
wywołanej szczepieniem. Na ogół taki sztuczny okres odporności wynosi od 1
roku (szczepionki przeciwko kleszczom) do kilku lat. Szczepienie przeciwko
ospie prowadzi do powstania odporności na 6 do 10 lat i nie trwa do wieku
dorosłego. Właśnie w wieku dorosłym możliwość zgonu z powodu tego
zakażenia jest 20 krotnie większa. Ponadto wirus ospy może wywoływać, w
późniejszym okresie objawy choroby podobne do wirusa opryszczki. Większość
chorób wieku dziecięcego, szczególnie o etiologii wirusowej, nie wymaga
żadnego postępowania lekarskiego.

Zachorowanie na zakaźną chorobę powoduje zwiększenie odporności także w
stosunku do szeregu innych chorób, nawet tych nie zakaźnych, jak np.
choroby skóry, nowotworów, degenerację kości i zmiany szpiku. U osób
szczepionych przeciwko odrze stwierdza się 4 krotnie częstsze występowanie
choroby Leśniowskiego-Crhona.(wrzodziejące zapalenie jelita, a w grudkach
w jelicie stwierdza się wtręty wirusowe).

Należy jeszcze podać, że środki konserwujące szczepionki mogą same
powodować odczyny alergiczne, jak również w szczególnych przypadkach
prowadzić do zgonu.

Można więc jednoznacznie stwierdzić, że niebezpieczeństwo związane z
chorobami wieku dziecięcego są zdecydowanie wyolbrzymiane w celu zmuszenia
rodziców do poddania dzieci niepewnej ale dochodowej procedurze.

Mit szósty: "Polio jest jednym ze zwycięstw związanych ze szczepieniami"

Podanie szczepionki Salka spowodowało wzrost zachorowań na polio w USA o
50% w latach 1957 - 1958 oraz o 80% w latach 1958-1959. Ponadto ujawniono
manipulowanie statystykami zachorowań na polio w celu wykazania efektu
dodatniego. Według CDC aż 87% zachorowań na polio w USA w latach 1973 -
1983 wywołane było podaniem szczepionki. Jonas Salk - twórca szczepionki -
zeznał przed senacką komisją przesłuchań, że prawie wszystkie przypadki
zachorowań na polio wywołane zostały szczepionką doustną. Jak wiadomo w
Polsce stosuje się tylko szczepionki doustne.

Można więc postawić wniosek, że szczepionki przeciwko polio są obecnie
jedną z przyczyn zachorowań na polio w USA i nie tylko. Jednoznacznie
można także stwierdzić, że szczepionki przyczyniły się do wzrostu
zachorowań na polio.

Mit siódmy. "U mojego dziecka nie wystąpiły reakcje po szczepieniu, a więc
nie ma powodu do zmartwień"

Podanie szczepionki może spowodować wystąpienie długoterminowych reakcji
ubocznych takich, jak zaburzenia układu oddechowego, zaburzenia układu
immunologicznego, kłopoty z koncentracją, alergie, rak i wiele innych,
których nie notowano 30 lat temu.

Składnikami szczepionek są również znane kancerogeny takie jak: thimersol,
fosforan duminy, formaldehyd.

Dr Harris Coulter utrzymuje, że "szczepienia powodują występowanie zapaleń
mózgu znacznie częściej, aniżeli władze chcą to przyznać. Mogą one
występować u 15 - 20 % przypadków"

Miliony dzieci uczestniczą w tym eksperymencie a władze medyczne nie robią
nic, by rozpoznać długoterminowe uboczne efekty szczepień

Można więc stwierdzić, że długoterminowe negatywne efekty szczepień są w
oczywisty sposób ignorowane przez odpowiednie służby medyczne, pomimo
silnej korelacji szczepień i wielu chorób przewlekłych z kolagenozami
włącznie.

Mit ósmy: "Szczepienia są jedynym mołliwym sposobem ochrony"

Większość rodziców czuje się zmuszona do stosowania szczepień u swoich
dzieci. Z jednej strony w niektórych krajach istnieje przymus fizyczny, w
innych natomiast presja masmediów jest tak duża, że niedoinformowany
rodzic uznaje szczepienie za mniejsze zło i dla świętego spokoju szczepi
dziecko. Nie ma niestety środków zabezpieczających w 100% przed
zachorowaniem. Podczas epidemii cholery w roku 1849 szpitale stosujące
"oficjalną medycynę" notowały 48 - 60% śmiertelność, podczas gdy szpitale
stosujący leki homeopatyczne notowały śmiertelność do 3 %. Jest to jeden z
przykładów luk w naszej wiedzy.

Wraz z wprowadzeniem antybiotyków i szczepień ani czas naszego życia nie
uległ wydłużeniu, ani współczynnik zgonów nie zmalał. Zanotowano natomiast
nienaturalny wzrost wydatków na służbę zdrowia. Innymi słowy pieniądze
przeznaczone na poprawę naszego zdrowia i życia weszły do kieszeni
biznesu. Wydatki dotyczą Stanów Zjednoczonych, kiedy po "zimnej wojnie",
zdecydowano się nadmiar pieniędzy ulokować między innymi w lekach. W
Polsce sytuacja nie wygląda tak różowo. Brak powszechny pieniędzy na
środki czystości, papier toaletowy i maszyny do wyparzania naczyń,
ułatwiają zakażanie. A można by poprzez wprowadzanie wyparzarek w
szpitalach w istotny sposób ograniczyć np. zakażenie m.in. wirusem
żółtaczki.

Mit dziewiąty: "Szczepionki są zalecane czyli obowiązkowe"

W USA możliwe są zwolnienia ze szczepień z trzech powodów:

W 50-ciu stanach USA możliwe są zwolnienia od szczepień z powodu
występowania chorób w rodzinie zwiększających możliwość występowania
reakcji ubocznych.
z powodów religijnych,
z powodów filozoficznych związanych z prawem do wolności osobistej
obywateli.
Dzieci zwolnione od szczepień mogą uczęszczać do szkół podstawowych i
ponadpodstawowych z wyjątkiem okresów występowania epidemii. W Polsce
praktycznie jedynym sposobem zwolnienia ze szczepień jest choroba dziecka.

Mit dziesiąty: "Władze medyczne zawsze stawiają zdrowie ponad wszystko
inne"

Szczepionki uważa się za zwycięstwo w walce z chorobami, podczas gdy w
rzeczywistości powodowały nawroty chorób. Karty pacjentów były fałszowane
z obawy przed cofnięciem dotacji. Obecnie również wielu lekarzy odmawia
potwierdzenia na piśmie efektu powikłania po szczepieniu. Autorowi jest
znanych co najmniej kilka przypadków w ostatnim roku wystąpienia powikłań
lub eufemistycznie zwanych efektów ubocznych o różnym stopniu nasilenia,
po szczepieniu, w których to sytuacjach lekarze nie wypełniali kart.

Autorowi nieznane są przypadki w Polsce przesyłania raportów do Instytutu
Leków z informacją o wystąpieniu powikłań po szczepieniu. Na prowadzonych
kursach zawsze pytanie takie padało i nigdy nie otrzymano na nie
odpowiedzi. Wielu lekarzy, nawet starszych, nie wiedziało w ogóle o
obowiązku wysyłania takich raportów.

Zgodnie z NVIC wynaleziono ok. 250 szczepionek, poczynając od środków
antykoncepcyjnych a na środkach przeciwbiegunkowych kończąc. Około 100
spośród nich skierowano do stosowania. Poszukuje się nowych dróg
wprowadzania szczepionek, topiąc miliardy dolarów. Dr Vera Scheibner po
długotrwałych studiach uznała, że "nie ma żadnego dowodu, że szczepionki
zapobiegają chorobie. Wręcz przeciwnie powodują szereg objawów ubocznych,
których konsekwencje (np. choroba Leśniowskiego) są gorsze aniżeli
pierwotna choroba. Za 20 - 30 lat może okazać się, że szczepionki były
największą zbrodnią przeciwko ludzkości"

Innym takim przykładem jest lansowana obecnie szczepionka przeciwko
kleszczowemu zapaleniu opon mózgowych. Stara się firma wprowadzić ją jako
niezastąpiony środek na tę chorobę. Jednakże w woj. gdańskim i słupskim od
40 lat nikt nie rozpoznał tej choroby. Tak więc brak jest podstaw do
stosowania szczepionki. Firma nie wspomina o możliwości wystąpienia
powikłań. Po drugie ;szczepionka posiada "gwarancję" na rok po tym
terminie trzeba zaszczepić się ponownie. Wydać kolejny milion złotych. I
tak co trzy lata. A fizycy twierdzą, że perpetum mobile nie istnieje. Po
trzecie pan, który w latach 70-tych opracował tę szczepionkę, był
jednocześnie odpowiedzialny za kontrolę szczepień i pełnomocnikiem Rządu
ds. szczepień. Austriak ten zarobił wieleset milionów szylingów. Podobnie
firma Immuno AGH. Jak wiadomo z niepotwierdzonych źródeł tylko Leśnicy
zakupili ponad 10 000 sztuk tej szczepionki po ponad 100 zł za dawkę. I
pamiętajcie drodzy Leśnicy co trzy lata należy dawkę powtórzyć wg
informacji producenta. Należy pogratulować firmie marketingu.

Bez społecznego sprzeciwu będzie coraz więcej i więcej wymaganych
szczepień. Tak długo jak szczepienia będą dawały tak olbrzymie zyski,
życie ludzkie nie ma znaczenia. Nie wspominając o wielkim skandalu
testowania szczepionek na upośledzonych dzieciach w Australii przez
ostatnie 40 lat. Dzieciom szczepiono rozmaite wirusy i bakterie, aby potem
stosować szczepionki.

opracował dr n.med. J. Jaśkowski na podstawie raportu Alana Philipsa ponad
60 pozycji piśmiennictwa znajduje się w Redakcji

Poniżej podajemy adres pod którym można uzyskać więcej informacji:

National Vaccine Information Center 204 F Mill St. Vienna, VA 22180. tel.
(703) 938 - 3783

[inne: http://free.ngo.pl/frekol/teksty/publikacje.html]

--
[pppoezja]
Gdy przemierzam wiejskie drogi
Widzę obok siana stogi,
Krowy dumnie prężą rogi,
Ja w kalosze wkładam nogi.

Roger Jackowski

unread,
Dec 16, 2001, 7:13:23 PM12/16/01
to
Peyton wrote:

> opracował dr n.med. J. Jaśkowski

uwazasz Jaskowskiego za wiarygodnego autora?

r.

Peyton

unread,
Dec 17, 2001, 3:29:05 AM12/17/01
to
Roger Jackowski <ro...@ole.most.org.pl> wrote in
news:3C1D38A3...@ole.most.org.pl:

> uwazasz Jaskowskiego za wiarygodnego autora?

nie mam zielonego pojecia, kim jest ow jaskowski. wrzucilem ten tekst, aby
poznac wasze opinie na temat jego przemyslen.

--
[pppoezja]
Dziś do ciebie przyjść nie mogę,
Zaraz idę w nocy mrok,
Nie wyglądaj za mną oknem,
W mgle utonie próżno wzrok.

Roger Jackowski

unread,
Dec 17, 2001, 8:51:44 AM12/17/01
to

Peyton wrote:
>
> Roger Jackowski <ro...@ole.most.org.pl> wrote in
> news:3C1D38A3...@ole.most.org.pl:
>
> > uwazasz Jaskowskiego za wiarygodnego autora?
>
> nie mam zielonego pojecia, kim jest ow jaskowski.

wlasnousznie zaslyszana probka jego mozliwosci:

na pewnym publicznym spotkaniu 3 czy 4 lata temu, kiedy
nie byly jeszcze znane rozmiary katastrofy AIDS w afryce
srodkowej i poludniowej, pan ow wyglosil do oslupialego
audytorium plomienna oracje na temat "propagandowego
szwindla AIDS w Afryce" polegajacego na tym ze rzekoma
wielka liczba zarazonych to tak naprawde przypadki "sraczki
i bolu glowy" ktore w Afryce diagnozuje sie jako AIDS.
W dalszym ciagu bylo tez cos o tym ze "tak naprawde nie
wiadomo co to jest to AIDS", oraz jakies ironiczne uwagi
pod adresem popularyzacji prezerwatyw. w sumie znakomity
set. zwlaszcza na spotkaniu poswieconym... kontraktacji
uslug edukacji ekologicznej przez samorzad Gdanska.

inne historyjki do kompletu to kapitalne eseje nt. spiskow
zydowskich i masonskich oraz gwaltowne filipiki w obronie
zycia poczetego, a wszystko to w darmowym xero-pisemku pt.
"forum ekologiczne" rozkladanym po ksiegarniach.

kolejne to proby podporzadkowania wszystkich organizacji
ekologicznych w trojmiescie pod wlasne "forum ekologiczne",
co skonczylo sie awantura z niektorymi NGO dopisanymi do
owego forum bez ich wiedzy, albo puszczanie do prasy
materialow z pomowieniami grozacych procesem sadowym,
"podpisanych" nazwiskami osob pelniacych funkcje publiczne,
ktore o tekscie nie mialy o tym pojecia i nikt go z nimi nie
uzgodnil.

moznaby tak jeszcze dlugo. generalnie postac jest ciekawa,
nieszablonowo pokrecona. w blizszych kontaktach nieznosnie
toksyczna, choleryczna i nadekspresyjna. ostatnie zrodlo
na ktorym oparlbym sie w jakiejkolwiek kontrowersyjnej kwestii.

co do tekstu, to do wiednia dzwonic nie bede, a atmosfera
budowania zagrozenia nie poparta podaniem w przypisach
konkretnych tytulow, autorow, dat publikacji tych wszystkich
raportow czy badan na ktore sie powolano - nie przekonuje
mnie. Generalnie jest to grodeczczyzna wysokiej proby, ale
ze wzgledu na znajomosc licznych wyskokow autora nie daje
temu tekstowi nawet ulamka kredytu przychylnosci jaki moge
dac slabo uzasadnianym tezom z ksiazek wspomnianej Grodeckiej.

r.

w...@pilicka.com.pl

unread,
Dec 17, 2001, 9:14:25 AM12/17/01
to
...przerywamy program aby na żywo przekazać
co Roger Jackowski <ro...@ole.most.org.pl> oświadczył/a:

> grodeczczyzna wysokiej proby

zgrabny zwrocik.

--
wojmat <gra muzyka: red hot chili peppers - californication>

Sanvean

unread,
Dec 17, 2001, 7:14:24 PM12/17/01
to

Użytkownik "Peyton" <peyton.at.ip...@convert.it> napisał w
wiadomości news:Xns917A60BA01B74th...@213.25.200.9...

> Roger Jackowski <ro...@ole.most.org.pl> wrote in
> news:3C1D38A3...@ole.most.org.pl:
>
> > uwazasz Jaskowskiego za wiarygodnego autora?
>
> nie mam zielonego pojecia, kim jest ow jaskowski. wrzucilem ten tekst, aby
> poznac wasze opinie na temat jego przemyslen.

No mnie wystraszyłeś :)
Teoretycznie jakaś logika w tym wszystkim jest, a zwolennikiem
szczepień też nie jestem. Trzeba się (dziecko) szczepić, to trzeba.
Trudno.
Ale żadne szczepienia (np. przeciw grypie) mnie nie rajcują, bo widzę,
że to nie działa.
POza wszystkimi danymi, które są nie do sprawdzenia i mogą być
wyssane z palca, trafiają do mnie np argumenty o czasowości szczepień
w porównaniu do prawdziwej odporności nabytej (np. świnka, ospa...)
Ale w świetle tego, co przytoczył Roger, to już mam troche więcej
wątpliwości.

A tak wogóle, jak zapatrujecie się na stwierdzenie, że "Większość


chorób wieku dziecięcego, szczególnie o etiologii wirusowej, nie wymaga

żadnego postępowania lekarskiego." ???

Prawda li to?

sanvean


Peyton

unread,
Dec 18, 2001, 3:36:59 AM12/18/01
to
"Sanvean" <san...@poczta.onet.pl> wrote in news:3c1e...@news.vogel.pl:

> Ale w świetle tego, co przytoczył Roger, to już mam troche więcej
> wątpliwości.

dalej zglebiam ten temat, poniewaz sygnal o szkodliwosci szczepien
naplynal do mnie z innej strony, znacznie bardziej wiarygodnej.

tekst jaskowskiego znalazlem w internecie na stronie frekol. drugi link
byl mniej wiarygodny, bo laczyl z pismem o astrologii. pytanie tylko, czy
pismo o astrologii rozni sie tak bardzo od "wegetarianskiego swiata" :))

pomijajac oszolomskie zachowania jaskowskiego, o ktorych pisal roger,
wyglada na to, ze jest on praktykujacym lekarzem i swoje przemyslenia
kieruje takze do prasy branzowej, gdzie jest traktowany powaznie.

pozyjemy, zobaczymy...


--
[pppoezja]
Kołpak z piórem - karabela
To każego onieśmiela.
A buciska te czerwone,
Oczy straszne, wywalone.

Roger Jackowski

unread,
Dec 18, 2001, 7:42:07 AM12/18/01
to
Sanvean wrote:

> A tak wogóle, jak zapatrujecie się na stwierdzenie, że "Większość
> chorób wieku dziecięcego, szczególnie o etiologii wirusowej, nie wymaga
> żadnego postępowania lekarskiego." ???

zapatruje sie tak ze jest ono chyba zle sformulowane. moze
lepiej byloby napisac ze wyzdrowienie z wiekszosci tych chorob
nie jest specjalnie zwiazane z postepowaniem lekarskim?

faktem jest ze choroby wirusowe w wiekszosci wymykaja sie
konwencjonalnej medycynie, co w zestawieniu z jej deklaracjami
nowoczesnosci i niebywalego rozwoju skutecznosci brzmi nieco
zalosnie.

r.

ryba

unread,
Dec 18, 2001, 7:51:12 AM12/18/01
to

Użytkownik "Roger Jackowski" <ro...@ole.most.org.pl> napisał w wiadomości
news:3C1F399F...@ole.most.org.pl...
Ale zawsze można dać osłonowo antybiotyk. Na wypadek gdyby organizmowi za
dobrze szła samodzielna walka z wirusami ;)

Wtedy autorytet konwencjonalnej medycyny na pewno zyskuje.

ryba

> r.


alda

unread,
Dec 18, 2001, 3:30:12 PM12/18/01
to

Peyton napisał(a) w wiadomości: ...

>Szczepienia - czyżby największa pomyłka medycyny XX wieku.
>Primum non nocere
[......]

Szczepienie przeciwko
>ospie prowadzi do powstania odporności na 6 do 10 lat i nie trwa do wieku
>dorosłego. Właśnie w wieku dorosłym możliwość zgonu z powodu tego
>zakażenia jest 20 krotnie większa.
??? Czyżbym miała fuksa? ale paskudnie się choruje jako dorosły, ŚP
dermatolog [!] zaczął mnie
dopiero leczyć!, no bo ospy się przeciez nie leczy tylko choruje [wg.
paniusi z
przychodni].


>Ponadto wirus ospy może wywoływać, w
>późniejszym okresie objawy choroby podobne do wirusa opryszczki.

z ciekawości muszę zapytać kuzynke i ciotke czy chorowały na ospę, czy
się
szczepiły, bo ''opryszczkliwe'' są obydwie.

btw-jak się nie chorowało na ospę to w dorosłym wieku można złapać
półpasiec zamiast ospy, nieciekawa choroba.
po-Zdrówka
alda
-jakoś tak medycznie się zrobiło ;-)


wilicki tomek

unread,
Dec 18, 2001, 6:12:07 PM12/18/01
to

Użytkownik "Roger Jackowski" <ro...@ole.most.org.pl> napisał w wiadomości
news:3C1F399F...@ole.most.org.pl...

ehem, ehem.....każda choroba wirusowa, prawie każda może być leczona -
szczepionką, surowicą, substancjaim stymulującymi....oczywiście niektóre
wirusy bardzo szybko mutują...

przykładem niech będzie wścieklizna

tomek
> r.


wilicki tomek

unread,
Dec 18, 2001, 6:14:27 PM12/18/01
to

Użytkownik "Sanvean" <san...@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:3c1e...@news.vogel.pl...

częściowo prawda, jako że większość tych chorób przebiega bezobjawowo, a
przy innych ważne są ewentualne działani osłonowe. Ciężkie choroby tego
okresu nieleczone szpitalnie kończą się kalectwem dziecka na przykład. Ospy
się nie leczy w kontakcie z lekarzem, no zwolnienie trzeba wziąść,
natomiast domowe leczenie zapalenia opon mózgowych....

tomek


wilicki tomek

unread,
Dec 18, 2001, 6:17:29 PM12/18/01
to

Użytkownik "alda" <al...@ciachnij.wp.pl> napisał w wiadomości
news:9vo8pk$j6$1...@news.tpi.pl...

>
> Peyton napisał(a) w wiadomości: ...
>
> btw-jak się nie chorowało na ospę to w dorosłym wieku można złapać
> półpasiec zamiast ospy, nieciekawa choroba.
> po-Zdrówka

można bez względu na to czy się chorowało, ten półpasiec to jak się nie mylę
wirusy ukryte w tkance nerwowej uaktywniające sie nagle..ale może się mylę,
a może półpasiec to załapuje sie tylko jak się wcześniej chorowało też na
ospę,,,

tomek


Roger Jackowski

unread,
Dec 18, 2001, 6:29:54 PM12/18/01
to

tak, wazne zeby "cos sie dzialo". zeby odprawiane byly
jakies czynnosci w namiocie szamana i wedleg jego zalecen
- poza nim. wtedy jest szansa ze "złe mzimu" od nas odejdzie.

no coz, uczciwiej byloby chyba umiescic w cenniku niejednego
gabinetu pozycję "dawanie nadziei" albo przepisywac tabletki
z czystej celuluzy, tak ku pokrzepieniu serc. moglyby sie nazywac
np. pokrzepicylina. tylko czy znalezli by sie amatorzy? i
czy to byloby tak skuteczne? ;-)))

r.

Sanvean

unread,
Dec 18, 2001, 7:31:26 PM12/18/01
to

Użytkownik "wilicki tomek" <terr...@wp.pl> napisał w wiadomości
news:9voitl$117$2...@news.tpi.pl...


ale, ale...
mowa była raczej o chorobach typu świnka, ospa, odra itp
Bo szpitalnego leczenie zapalenia opon mózgowych, to chyba nikt nie
zakwestioonuje. A te choroby dziecięce, to wydaje mi się, że
rzeczywiście trzeba przechorować.

sanvean


Sanvean

unread,
Dec 18, 2001, 7:27:39 PM12/18/01
to

Użytkownik "Roger Jackowski" <ro...@ole.most.org.pl> napisał w wiadomości
news:3C1FD172...@ole.most.org.pl...

> > Ale zawsze można dać osłonowo antybiotyk. Na wypadek gdyby organizmowi
za
> > dobrze szła samodzielna walka z wirusami ;)
> >
> > Wtedy autorytet konwencjonalnej medycyny na pewno zyskuje.
>
> tak, wazne zeby "cos sie dzialo". zeby odprawiane byly
> jakies czynnosci w namiocie szamana i wedleg jego zalecen
> - poza nim. wtedy jest szansa ze "złe mzimu" od nas odejdzie.
>
> no coz, uczciwiej byloby chyba umiescic w cenniku niejednego
> gabinetu pozycję "dawanie nadziei" albo przepisywac tabletki
> z czystej celuluzy, tak ku pokrzepieniu serc. moglyby sie nazywac
> np. pokrzepicylina. tylko czy znalezli by sie amatorzy? i
> czy to byloby tak skuteczne? ;-)))

Jakby zadbać o odpowiedni marketing, to z pewnością :)
Zwłaszcza gdyby nie wiedzieli, co to zawiera. I wtedy pewnie lepiej
by działało (placebo)

sanvean


siwa

unread,
Dec 18, 2001, 7:41:29 PM12/18/01
to
Użytkownik "Sanvean" <san...@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości

| mowa była raczej o chorobach typu świnka, ospa, odra itp


| Bo szpitalnego leczenie zapalenia opon mózgowych, to chyba nikt nie
| zakwestioonuje. A te choroby dziecięce, to wydaje mi się, że
| rzeczywiście trzeba przechorować.

No właśnie... Niby trzeba przechorować.
Ale znam (specyfika miejca pracy) kilka osób głuchych po śwince. Przechorowanej
wg. instrukcji... Nie "przechodzonej". Znam przypadki głuchych dzieci po odrze
matki w ciąży. O innych powikłaniach nie wiem, ale piszę jak jest. I jak się
napatrzyłam na te dzieci to jednak swoje zaszczepiłam...
Mogę sprawdzić w pracy i wam powiem statystycznie jakie jest ryzyko...

siwa

Peyton

unread,
Dec 19, 2001, 4:13:41 AM12/19/01
to
"siwa" <si...@vege.pl> wrote in news:9vonia$ai8$1...@news.tpi.pl:

> Ale znam (specyfika miejca pracy) kilka osób głuchych po śwince.

siwa, nikt nie neguje, ze swinka moze prowadzic do gluchoty. problem jest
w tym, ze dane statystyczne wcale nie potwierdzaja wplywu masowych
szczepien na zmniejszenie liczby zachorowan na dana chorobe. wrecz
przeciwnie - choroby, ktore w krajach, gdzie nie ma obowiazkowych
szczepien dawno zanikaja, utrzymuja sie znacznie dluzej w krajach gdzie
sie szczepi dzieci.

sama jestes zwolenniczka tezy o tym, ze kazdy czlowiek jest inny. jak
zatem wytlumaczysz szczepienie wszystkich 1-dniowych noworodkow jak leci
szczegolnie toksyczna szczepionka przeciw zoltaczce? czy rzeczywiscie
uwazasz, ze kazdy 1-dniowy noworodek ma wystarczajaco wyksztalcony uklad
odpornosciowy aby _uodpornic sie_ na zoltaczke? tu pojawia sie watpliwosc,
czy aby nie katujemy niepotrzebnie naszych dzieci wszczepiajac im
trucizny. czy sama bys pozwolila wstrzyknac sobie do organizmu preparat
zawierajacy rtec? niestety bysio ja dostal. i tak dalej.

--
[pppoezja]
My nie chcemy więcej wojny
Chcemy żyć życiem spokojnym
Jaki długi i szeroki jest nasz świat.

Sanvean

unread,
Dec 19, 2001, 8:15:42 PM12/19/01
to

Użytkownik "siwa" <si...@vege.pl> napisał w wiadomości
news:9vonia$ai8$1...@news.tpi.pl...

ale piszesz o chorobach dziecięcych u dorosłych?

sanvean


Tomisław Kityński

unread,
Dec 24, 2001, 6:15:47 AM12/24/01
to
"ryba" <e-r...@wp.pl> wrote in message news:3c1f...@news.vogel.pl...

>
> Ale zawsze można dać osłonowo antybiotyk. Na wypadek gdyby organizmowi za
> dobrze szła samodzielna walka z wirusami ;)
>
> Wtedy autorytet konwencjonalnej medycyny na pewno zyskuje.
>
Hmm, ciekawe co w takim kontekście sądzicie o tym:

http://members.chello.at/neue.welt/

Jest to dosyć koślawe tłumaczenie z niemieckiego na polski, ale
da się czytać.

--
===] Internet Designers SA, Programming Dept., senior programmer [===
==] ul. Przedmiejska 6--10, 54-201 Wrocław, http://www.id.pl/ [==
=] tel: 0048-71-350-04-45-(42) [= =] fax: 0048-71-373-59-46 [=

0 new messages