Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

Tzw Mailing

0 views
Skip to first unread message

Grzesiek

unread,
Feb 8, 2003, 5:51:18 PM2/8/03
to
Witam

Swego czasu prowadziłem korespondencję z Łukaszem Kozickim na temat mailingu
i zaproponował aby poruszył ten temat na grupie.
Od razu zastrzegę, że nie trafiłem i mam nadzieję nie trafić na listę
Polspamu, ale....
No właśnie jest pewne ale.
Wyobraźcie sobie że jest firma (no taka w której pracuję) i pewnego dnia z
własnej inicjatywy chciałbym troszę polepszyć jej status.
Więc chwytam za Panoramę Firm i dzwonię. Potem po uzyskaniu zgody tego kogoś
po drugiej stronie słuchawki wysyłam maila.
Jest to mail z serii "mamy do zaoferowania to i to, jesteśmy oczywiście The
Best ... etc." (podbno tak się pisze :) ).
Było tego ze 50 maili bo i ofertę mam skromną.

Problem nie jest w tym, że trafiłem, ale mogłem tarfić listę Polspamu ze
zwykłej przekory kogoś kto mnie nie lubi bo zadzwoniłem, a w tym samym
czasie szef go opieprzał.

Słowem co mają zrobić firmy uczciwe (wydaliśmy na telefon do domniemanego
klienta i po drugiej stronie słuchawki usłyszałem "tak proszę o ofertę") ?
Wiem, że jako admin mający dość telefonów i maili "nie chcę więcej spamu" i
używający na swoich serwach m.in. ORDB i Polspam sam tępię spam, ale co z
mailingami potwierdzonymi przez odbiorców telefonicznie ?
Dowodu w rękach nie mam, ale faktycznie, aż strach używać poczty.
A wszystko przez spamerów.

Prosiłbym o komentarze jak przeprowadzić uczciwie i bez zagrożenia drobny
mailing, przecież to niemożliwe aby nie dało się tego zrobić uczciwie.

Pozdrawiam
Grzesiek

Luksoft

unread,
Feb 8, 2003, 7:02:37 PM2/8/03
to
W przyplywie natchnienia, podajac sie za "Grzesiek", ktos napisal:

> Więc chwytam za Panoramę Firm i dzwonię. Potem po uzyskaniu zgody tego
> kogoś po drugiej stronie słuchawki wysyłam maila.
> Jest to mail z serii "mamy do zaoferowania to i to, jesteśmy

> [...]


> Wiem, że jako admin mający dość telefonów i maili
> "nie chcę więcej spamu" i używający na swoich serwach m.in. ORDB i
> Polspam sam tępię spam

> [...]

> Dowodu w rękach nie mam, ale faktycznie, aż
> strach używać poczty. A wszystko przez spamerów.

Dochodzi do paranoi. Strach przed "samym" soba. We wszystkim nalezy po
prostu zachowac umiar. Nie mozna do tego stopnia tepic spamu, zeby pozniej
samemu bac sie wyslac poczte.

A dzwonienie z pytaniem czy mozna wyslac mail? Kojarzy sie to raczej z
"poprosze o sygnal faksu". IMO taki telefon z pytanie (spam-telefon?)
bardziej chyba przeszkadza niz odebranie e-maila?

> Prosiłbym o komentarze jak przeprowadzić uczciwie i bez zagrożenia
> drobny mailing, przecież to niemożliwe aby nie dało się tego zrobić
> uczciwie.

IMO po prostu nalezy wysylac do _zainteresowanych_ firm. Nie dzwonic tylko
spersonalizowac kazdy e-mail. Jezeli ktos zadaje sobie tyle trudu, zeby
znalezc numer telefonu i e-mail, zadzwonic, zapytac, to ten czas mozna
poswiecic na wyjasnienie w e-mali czemu oferta zostala wyslana, gdzie
zostaly znalezione dane, jakie sa oczekiwania, wymienic nazwe firmy do
ktorej piszemy. Chyba nikt nie poda do polspamu listu, ktory wyraznie
wysylany jest do danej firmy, w jednej kopii, do wlasciwej osoby,
absolutnie nie do osoby prywatnej, bez uzywania spam-baz. Z kompletnym
adresem zwrotnym, telefonem oraz wlasnym imieniem i nazwiskiem (nie Firma
Jakas), nie z darmowego konta typu mailin...@wp.pl. Myle sie? (moze
faktycznie teraz troche za duzo fanatykow) A przynajmniej polspam raczej
czegos takiego nie zatwierdzi. Co innego, kiedy bedzie tego za duzo, wiele
osob stwierdzi, ze nie jest zainteresowanych. A jezeli sie nie jest pewnym
moze lepiej wydac troche wiecej pieniedzy na inne formy reklamy? Mnie
osobiscie telefony z pytaniem czy wyslac oferte denerwuja zdecydowanie
bardziej niz maile z ofertami, ktore zglaszam tylko jak sa wybitnie
chybione (szczytem chamstwa jest jak konkurencja proponuje mi swoje
uslugi). Ja osobiscie z takiego mailingu do 50 firm bym po prostu
zrezygnowal :-) Nie wszystko co tanie jest dobre na dluzsza mete (zwykle
jest wrecz przeciwnie).

Pewnie wiele osob sie ze mna nie zgodzi, niektorzy strzelaliby do ludzi za
wyslanie poczty z nieznanego adresu. ;-)

--
dziekuje, przepraszam, pozdrawiam, pozostanmy w kontakcie (lub GG)

Luksoft, the best

Tomeeq

unread,
Feb 8, 2003, 7:30:07 PM2/8/03
to
Grzesiek wrote:

> Słowem co mają zrobić firmy uczciwe (wydaliśmy na telefon do domniemanego
> klienta i po drugiej stronie słuchawki usłyszałem "tak proszę o ofertę") ?
> Wiem, że jako admin mający dość telefonów i maili "nie chcę więcej spamu" i
> używający na swoich serwach m.in. ORDB i Polspam sam tępię spam, ale co z
> mailingami potwierdzonymi przez odbiorców telefonicznie ?
> Dowodu w rękach nie mam, ale faktycznie, aż strach używać poczty.
> A wszystko przez spamerów.

> Prosiłbym o komentarze jak przeprowadzić uczciwie i bez zagrożenia drobny
> mailing, przecież to niemożliwe aby nie dało się tego zrobić uczciwie.

> Pozdrawiam
> Grzesiek

Nowa ustawa jest zwyklym bajerem bo niby do unii wchodzimy wiec trzeba sie
bylo dostosowac.
Jak Twoja firma jest uczciwa to mozesz byc spokojny. Nikt nikogo do
wiezienia za niezamawiana poczte nie wsadzi ani nie ukarze grzywna poza
nielicznymi drastycznymi przypadkami. W sadach i na Policji maja inne
wazniejsze sprawy a przez zludne dochodzenia w sprawie spamu co najwyzej
wiecej bandytow na wolnosci zostanie bo czasu zabraknie na ich sciganie.
Publika to zobaczy , skrytykuje sie w prasie i wszystko bedzie po staremu.
Poza tym sprawy o spam sa trudne bo dotyczace technik sieciowych o
ktorych wierz mi, sad Policja i Prokuratura maja wciaz blade wyobrazenie i
marne srodki techniczne a tylko te organa moga na Ciebie zbierac dowody w
sieci ( niekoniecznie w kraju). Polspam , uczestnicy tej grupy oraz inne
osoby moga szukac dowodow spamu prywatnie ale nie bedzie to stanowilo
dowodu w zadnej sprawie karnej.Poza tym sprawy w sadzie kosztuja i to
nie malo i to wlasnie powod placi z gory sadowi "haracz" nie do
odzyskania w przypadku umorzenia itp.

Jasne jest rowniez ze spamerzy zastosuja w okresie przejsciowym metody
kamuflarzu sieciowego co nie stanowi obecnie zadnego problemu.

Pozdrawiam
Tomeq

Grzesiek

unread,
Feb 8, 2003, 7:48:44 PM2/8/03
to
> Dochodzi do paranoi. Strach przed "samym" soba. We wszystkim nalezy po
> prostu zachowac umiar. Nie mozna do tego stopnia tepic spamu, zeby pozniej
> samemu bac sie wyslac poczte.

Niezupełnie.
Wydaje mi się, że znam mentalnośc niektórych co bardziej "rzutkich" ludzi.
Po prostu zaczynamy powoli dochodzić do paranoi, że "wszytsko co Ja nie chcę
lub co gorsza zapomniałem, że chcę jest spamem"
Tylko, żeby mi nikt nie naspisał, że bronię spamrestwo wysyłające
"fantastyczną ofertę na golarki i inne bazy mailowe" - można dostać
faktycznie szału !

Sam odbierając maile lub telefony od userów z serii "dostałem coś takiego
.... a ja nie chciałem tego dostać" sam zaczynam dochodzic do wniosku, że
owszem spam jest zły i zakłóca m.in. mój spokój, a na dodatek zaśmieca mi
serwery i naraża na koszty potrzebne do odbioru tego śmiecia, ale czy aby
nie należy tego już zaklasyfikowac prawnie ? np.dostałem przesyłkę typu
spam, no to na Policję, do prokuratury i odszkodowanie, albo do pudła.

> A dzwonienie z pytaniem czy mozna wyslac mail? Kojarzy sie to raczej z
> "poprosze o sygnal faksu". IMO taki telefon z pytanie (spam-telefon?)
> bardziej chyba przeszkadza niz odebranie e-maila?

Aha to prawda;-)
Wobec tego przepraszam, za taką formę spamu ;-), dobrze, że w drobnej
ilości, przynajmniej mam spokojny sen.

> IMO po prostu nalezy wysylac do _zainteresowanych_ firm. Nie dzwonic tylko

...
...


> adresem zwrotnym, telefonem oraz wlasnym imieniem i nazwiskiem (nie Firma
> Jakas), nie z darmowego konta typu mailin...@wp.pl. Myle sie? (moze
> faktycznie teraz troche za duzo fanatykow) A przynajmniej polspam raczej
> czegos takiego nie zatwierdzi.

Niestety troszkę mylisz się.
Jest dużo fanatyków.
Pozatym nie jesteś w stanie stwierdzić czy dana firma jest zainteresowana
czymś co oferujesz dopóki nie zapytasz.
A zapytać możesz m.in. poprzez maila lub telefonicznie.
Moment zapytania mailowego jest tym w którym ważą się losy listu czy go
zaklasyfikować jako spam czy też nie.
Nie zmienia tego fakt, że jest to wysyłane z konta innego niż free.
Zalezy to od bardzo wielu czynników: czy dostełem już wczesniej takie
oferty, czy mam zły dzień, czy faza księżyca jest taka jak trzeba etc.
Dlatego moim zdaniem w dobie "polowań na czarownice" bezpieczniej jest się
zapytać wcześniej np. telefonicznie mimo iz jest to bardziej irytujące dla
odbiorcy.
Co do kryterów klasyfikacji Polspamu nie znam ich, ale mam nadzieję, że są
zdroworozsądkowe.

> Ja osobiscie z takiego mailingu do 50 firm bym po prostu
> zrezygnowal :-) Nie wszystko co tanie jest dobre na dluzsza mete (zwykle
> jest wrecz przeciwnie).

Nie będę wyjaśniał specyfiki firmy, ale jeden klient którego udałoby mi się
pozyskać byłby dość cenny dla nas.
A naprawdę niewielu z nas rezygnuje.
Swoją drogą ja inżynier zajmuję się marketingiem, hmm "schodzę na .....".
Ale czasami trzeba coś zrobić dla rozrywki aby przestać zajmować się
poważnymi problemami ;-)

> Pewnie wiele osob sie ze mna nie zgodzi, niektorzy strzelaliby do ludzi za
> wyslanie poczty z nieznanego adresu. ;-)

Aha osobiście zastrzelibym kilku koreańczyków ;-) (sądząc po IP), ale na
moim darmowym koncie bo na służbowych mam KoreaServices ;-)

Pozdrawiam
Grzesiek


Grzesiek

unread,
Feb 8, 2003, 8:10:02 PM2/8/03
to
> Nowa ustawa jest zwyklym bajerem bo niby do unii wchodzimy wiec trzeba sie
> bylo dostosowac.
> Jak Twoja firma jest uczciwa to mozesz byc spokojny. Nikt nikogo do
> wiezienia za niezamawiana poczte nie wsadzi ani nie ukarze grzywna poza
> nielicznymi drastycznymi przypadkami.

Ale ja sie tego najmniej boje :)
U nas spam jest jak najbardziej legalny.
Chodzilo mi jak cos takiego: jak przeprowadzic mailing w sposób zgodny z
"nieetykieta" i wlasnym antyspamerskim poczuciem legalnosci.

>W sadach i na Policji maja inne
> wazniejsze sprawy a przez zludne dochodzenia w sprawie spamu co najwyzej
> wiecej bandytow na wolnosci zostanie bo czasu zabraknie na ich sciganie.
> Publika to zobaczy , skrytykuje sie w prasie i wszystko bedzie po staremu.

Nie dobijaj, zostaw chociaz zludne nadzieje, ze cos prawnie bedzie lepiej
;-)

> Poza tym sprawy o spam sa trudne bo dotyczace technik sieciowych o
> ktorych wierz mi, sad Policja i Prokuratura maja wciaz blade wyobrazenie i
> marne srodki techniczne a tylko te organa moga na Ciebie zbierac dowody w
> sieci ( niekoniecznie w kraju).

Przypomina mi sie dowcip usera: "przyszedl informatyk rowiazal problem o
którym nie wiedziales w sposób o którym nie masz pojecia" :))
IMO kiedys tez policja pukala sie w czolo na cos takiego jak odcisk palca.
Teraz nawet jest o tym jakas Policyjna dzialka tzw."daktyloskopia" i jest to
dowód (jestem ignorantem w tej dziedzinie)
Nie twierdze, ze problem udowodnienia spamu jest prosty, ale jest to tylko
kwestia technologii i osób wystarczajaco swiadomych i wyksztalconych w
danym kierunku.

Pozdrawiam
Grzesiek

Luksoft

unread,
Feb 8, 2003, 8:26:07 PM2/8/03
to
W przyplywie natchnienia, podajac sie za "Grzesiek", ktos napisal:

>> A dzwonienie z pytaniem czy mozna wyslac mail? Kojarzy sie to raczej


>> z "poprosze o sygnal faksu". IMO taki telefon z pytanie
>> (spam-telefon?) bardziej chyba przeszkadza niz odebranie e-maila?
> Aha to prawda;-)
> Wobec tego przepraszam, za taką formę spamu ;-), dobrze, że w drobnej
> ilości, przynajmniej mam spokojny sen.

Wszystko kwestia kultury i umiaru, najbardziej denerwujace jest jest jak
ktos jeszcze wymaga ode mnie tlumaczenia czemu nie jestem zainteresowany.



> Niestety troszkę mylisz się.
> Jest dużo fanatyków.

To wiem :-)

> Pozatym nie jesteś w stanie stwierdzić czy dana firma jest
> zainteresowana czymś co oferujesz dopóki nie zapytasz.
> A zapytać możesz m.in. poprzez maila lub telefonicznie.

Osobiscie bym preferowal mailem, ale zgodnie z zasadami, o ktorych
wczesniej pisalem. Zeby to bylo wiarygone i z daleka bylo widac, ze nie
jest to masowy mailing (ale nie w sposob "To nie jest spam" w pierwszej
lini maila ;-))

> Nie zmienia tego fakt, że jest to wysyłane z konta innego niż free.
> Zalezy to od bardzo wielu czynników:

zgadza sie, ale jednym z czynnikow jest adres, z ktorego mail zostal
wyslany. jezeli firma wysyla z darmowych kont to sa duze szanse, ze jest to
masowy mailing.

> Dlatego moim zdaniem w dobie "polowań na czarownice" bezpieczniej jest
> się zapytać wcześniej np. telefonicznie mimo iz jest to bardziej
> irytujące dla odbiorcy.

Za telefon nikt nie poda Cie do polspamu i moze tu jest sedno sprawy...

> Co do kryterów klasyfikacji Polspamu nie znam ich, ale mam nadzieję,
> że są zdroworozsądkowe.

Takze mam taka nadzieje. :-)



> Nie będę wyjaśniał specyfiki firmy, ale jeden klient którego udałoby
> mi się pozyskać byłby dość cenny dla nas.

Tak to zwykle jest z klientami... :-) A ci co nie sa cenni to zwykle sami
sie naprzykrzaja i nie trzeba ich szukac ;-)

KLoSS

unread,
Feb 9, 2003, 3:23:23 AM2/9/03
to
sob, 08 lut 2003 o 23:51 GMT Grzesiek napisał(a):

> Witam


>
> Wyobraźcie sobie że jest firma (no taka w której pracuję) i pewnego dnia z
> własnej inicjatywy chciałbym troszę polepszyć jej status.
> Więc chwytam za Panoramę Firm i dzwonię. Potem po uzyskaniu zgody tego kogoś
> po drugiej stronie słuchawki wysyłam maila.

[...]

> Słowem co mają zrobić firmy uczciwe (wydaliśmy na telefon do domniemanego
> klienta i po drugiej stronie słuchawki usłyszałem "tak proszę o ofertę") ?

Jeśli już zadzwonisz i rozmawiasz z osobą z tej firmy to zanotuj imię
i nazwisko tej osoby a potem w mailu napisz coś w stylu:
Po uprzednim uzgodieniu telefonicznym z panem/panią XXXX YYYYY z Państwa
firmy wysyłam naszą ofertę którą, jak wynika z profilu Państwa
działalności, możecie być zainteresowani.

Pozdrawiam
KLoSS
--
[ KLoSS - Andrzej Koszarek - Poznań - 30 ]
"Odwrotnością paranoi jest błędne, niczym nie uzasadnione
przeświadczenie, że nikt nas nie obserwuje."

Miroslaw Kwasniak

unread,
Feb 9, 2003, 6:00:03 AM2/9/03
to
KLoSS <NoSpam....@alchemy.com.pl> wrote:
> sob, 08 lut 2003 o 23:51 GMT Grzesiek napisał(a):
>
>> Witam
>>
>> Wyobraźcie sobie że jest firma (no taka w której pracuję) i pewnego dnia z
>> własnej inicjatywy chciałbym troszę polepszyć jej status.
>> Więc chwytam za Panoramę Firm i dzwonię. Potem po uzyskaniu zgody tego kogoś
>> po drugiej stronie słuchawki wysyłam maila.
> [...]
>> Słowem co mają zrobić firmy uczciwe (wydaliśmy na telefon do domniemanego
>> klienta i po drugiej stronie słuchawki usłyszałem "tak proszę o ofertę") ?
>
> Jeśli już zadzwonisz i rozmawiasz z osobą z tej firmy to zanotuj imię
> i nazwisko tej osoby a potem w mailu napisz coś w stylu:
> Po uprzednim uzgodieniu telefonicznym z panem/panią XXXX YYYYY z Państwa
> firmy wysyłam naszą ofertę którą, jak wynika z profilu Państwa
> działalności, możecie być zainteresowani.

Nie w tym zastosowaniu, ale przy innych ważnych ustaleniach telefonicznych
na papierowych pismach u nas piszemy czasami (oprócz osoby, z którą
rozmawialiśmy) datę i godzinę rozmowy.

Wiem, że to wszystko komplikuje, ale life is brutal :)

Sam zaczynałem z e-mailem w czasach przed internetowych i było mi miło jak
ktoś napisał, ale dziś ... Sama statystyka mojego małego serwerka za miesiąc
styczeń - 1700 dostarczonych, 2500 odrzuconych (około 15 z nich powinno
jednak dojść) - mówi sama za siebie. Po prostu nie ma innego rozwiązania jak
agresywne filtrowanie :(

<dygresja>

Jak poszedłem do podstawówki, to do szkoły miałem drogę na w prost bramy
przez dwujezdniową ulicę + torowisko tramwajowe. Po dwóch latach, ktoś
się zorientował, że coś nie tak i zmieniono nam rejonizację (odległość
taka sama, ale droga prawie przez alejki parkowe). Dziś (jak wzrósł ruch
samochodowy) na wprost mojej bramy stoi płot, trzeba iść 200m do
skrzyżowania ze światłami.

Po prostu, postęp daje nowe możliwości, ale życie nie zawsze staje się
łatwiejsze:)

</dygresja>

Właśnie się wkurzyłem, bo po ostatniej rekonfiguracji serwerka odłączyło mi
bazę polspamu i znowu przeszły mi szkolenia@umcs :(

Mirek

Grzesiek

unread,
Feb 9, 2003, 6:30:41 AM2/9/03
to
> Jeśli już zadzwonisz i rozmawiasz z osobą z tej firmy to zanotuj imię
> i nazwisko tej osoby a potem w mailu napisz coś w stylu:
> Po uprzednim uzgodieniu telefonicznym z panem/panią XXXX YYYYY z Państwa
> firmy wysyłam naszą ofertę którą, jak wynika z profilu Państwa
> działalności, możecie być zainteresowani.
>

Ok robię to przykładowo przed weekednem o godzinie 16:15.
W poniedziałek rano Pani (Pan) już nie pamięta, że się zgadzał(a) (wiadomo
dwa dni popijawy dały o sobie znać ;-) )
I odbiera mojego maila, a potem forward na abuse do Polspamu :(.

Poruszając ten temat nie miałem na celu powielanie działań obecnych
spamerów, którzy w nagłówku piszą do mnie "sz.Pan dyerktor Grzegorz ...i
reszta spamu" (przy okazji nie jestem dyrektorem), ale wypracowanie sposobu
na bezpieczne przesłanie oferty tzn takie, które nie opiera się na
statystyce i zarazem nie jest spamem w każdym pojęciu.
Słowem jak to zrobić kulturalnie, a wiadomym jest, że nie pomogą wszelkie
teksty początkowe typu: uzgodnienie telefoniczne, profil Państwa firmy, imię
nazwisko, etc.
Jeżeli jestem ISP to moja oferta może trafić do osoby zainteresowanej
usługami, ale w kontekście innych takich ofert wysyłanych masowo może się
okazać, że "czara goryczy" w danym dniu się przelała i zostanę potraktowany
jako kolejny spamer.

Pozdrawiam
Grzesiek

Marcin Frankowski

unread,
Feb 9, 2003, 7:32:09 AM2/9/03
to
Kto: Grzesiek
Co: <b2418h$hsu$1...@news2.ipartners.pl>
Gdzie: pl.news.mordplik
Kiedy: 9.02.2003 11:51:18 +1300
Za ile: 30 srebrników

> Słowem co mają zrobić firmy uczciwe (wydaliśmy na telefon do domniemanego
> klienta i po drugiej stronie słuchawki usłyszałem "tak proszę o ofertę") ?
> Wiem, że jako admin mający dość telefonów i maili "nie chcę więcej spamu" i
> używający na swoich serwach m.in. ORDB i Polspam sam tępię spam, ale co z
> mailingami potwierdzonymi przez odbiorców telefonicznie ?
> Dowodu w rękach nie mam, ale faktycznie, aż strach używać poczty.
> A wszystko przez spamerów.
>
> Prosiłbym o komentarze jak przeprowadzić uczciwie i bez zagrożenia drobny
> mailing, przecież to niemożliwe aby nie dało się tego zrobić uczciwie.

Według mnie uczciwie i bez zagrożenia są to dwie nieco osobne sprawy:
tak jak Ty robisz (zasięganie zgody odbiorcy na otrzymanie oferty) jest
według mnie uczciwe, przynajmniej z punktu widzenia definicji spamu. Co
do zagrożenia: zawsze możesz trafić na kogoś, kto się zgodzi, a potem
zapomni, albo stwierdzi, że stanowisz dla niego konkurencję i wrednie
Cię podeśle do Polspamu. Według mnie najbezpieczniejsze są następujące
środki:
- wysyłanie pierwszej oferty, albo po prostu zaproszenia do kontaktu,
pocztą lub faksem. W treści umieszczasz swój adres e-mail i zapraszasz
do korzystania. W ten sposób ktoś zainteresowany poprosi mailem o
wysłanie oferty - 100% bezpieczeństwa.
- wysyłanie ofert w odpowiedzi na ogłoszenia firm, że poszukują towarów
czy usług dostarczanych przez Ciebie.
- jeżeli wysyłasz maila nie mając niezbitego dowodu na to, że odbiorca
go chce dostać (na przykład gdy zgoda została dana przez telefon),
postaraj się jak najbardziej zindywidualizować tego maila i ofertę.
Zapisz, z kim rozmawiałeś i o której godzinie (i powołaj się na tę
rozmowę w mailu wymieniając nazwisko i stanowisko rozmówcy i godzinę
rozmowy), dowiedz się, do kogo (nazwisko, funkcja) kierować ofertę.
Zbierz jak najwięcej informacji o odbiorcy tak, by mu przedstawić
ofertę, którą może być zainteresowany. Przedstaw w mailu swoją wiedzę o
nich i jakoś krótko uzasadnij, że Twoja oferta jest skierowana do nich
jako do nich, a nie do jednego z 60000 adresów z jakiejś lewej bazy
maili. Zaznacz, skąd masz adres mailowy odbiorcy (np. z Panoramy Firm).
Wysyłaj ofertę z istniejącego i odpowiednio wyglądającego konta mail na
firmowym serwerze (np. dzial_s...@twojafirma.pl). Nigdy nie
zaznaczaj w treści, że to nie jest spam - takie zastrzeżenie to 99,9%
pewności, że to jest spam, nigdy nie pisz z dziwnych kont (np. na
darmowych serwerach). Nigdy nie korzystaj z baz adresów sprzedawanych
przez pokątnych handlarzy.

To chyba tyle, powodzenia.

--
Z szaconeczkiem, Marcin
marcinf -at- globe.net.nz
http://www.nowazelandia.prv.pl http://www.antyspam.prv.pl

Tomeq

unread,
Feb 9, 2003, 12:47:22 PM2/9/03
to
Grzesiek wrote:


> > A dzwonienie z pytaniem czy mozna wyslac mail? Kojarzy sie to raczej z
> > "poprosze o sygnal faksu". IMO taki telefon z pytanie (spam-telefon?)
> > bardziej chyba przeszkadza niz odebranie e-maila?

Dzwon sobie , zapisuj a jak co do czego to i tak kazdy powie ze cos
kombinujesz bo ten co wysyla email z reklama to jest zawsze potencjalnym
spamerem. W tym kraju paranoikow nie brakuje a walka ze spamem
,filtrowanie jest dla wielu sposobem na odreagowanie i podniesienie swojej
wartosci.


> Co do kryterów klasyfikacji Polspamu nie znam ich, ale mam nadzieję, że są
> zdroworozsądkowe.

Nie wierz w zdrowy rozsadek Polspamu. Oni nawet dopisali na chwile samego
ad...@prv.pl. Krotko tam figurowal bo im pewnie zdrowo dupe obil ( wpis
wykasowali calkowicie). A kto go dopisal ? Sam wielki Lukasz Kozicki hehe
( bylo o tym niedawno na mordpliku przy okazji afer z formularzami i
newsletterami).

Pozdrawiam
Tomeq

Daniel Rychcik

unread,
Feb 10, 2003, 3:40:44 AM2/10/03
to
In article <b2483u$len$1...@news2.ipartners.pl>, Grzesiek wrote:
>> IMO po prostu nalezy wysylac do _zainteresowanych_ firm. Nie dzwonic tylko
> ...
> ...
>> adresem zwrotnym, telefonem oraz wlasnym imieniem i nazwiskiem (nie Firma
>> Jakas), nie z darmowego konta typu mailin...@wp.pl. Myle sie? (moze
>> faktycznie teraz troche za duzo fanatykow) A przynajmniej polspam raczej
>> czegos takiego nie zatwierdzi.
> Niestety troszkę mylisz się.
> Jest dużo fanatyków.

No ale przedpiścy :) chodziło chyba raczej o mail typu:

"Dzień dobry, na Państwa stronie http://xxx.xxx.xx dowiedzieliśmy
się, że działają Państwo w branży akwarystyczno/marynistycznej, w
związku z tym pragnęlibyśmy Panśtwu zaproponować ofertę przetwórni
skalarów na trawlery w atrakcyjnych cenach - szczegółowy cennik
dostępny pod adresem http://yyy.yyy.yy. Z nadzieją na owocną
współpracę prezes Gupik Junior"

Na miejscu odbiorcy takiego "spamu" tylko bym się ucieszył - bo
to by oznaczało, że strona WWW dobrze spełnia swoje zadanie!

Daniel
--
\ Daniel Rychcik, Web: www.ais.pl/<tilde>muflon, Real e-mail - guess :-)
\----+-----------------------------------------------------------------
muflon| GCS/MU/PA/M d-(pu) s++:- a- C++>+++$ US++$ P+>++ L+++>++++$ E---
ais\pl| W++ N++ K w O- M PS PE Y+ PGP X- R !tv b+ D++ G+ e+++ h--- r- y?

Bronek Kozicki

unread,
Feb 10, 2003, 7:03:03 AM2/10/03
to
Grzesiek <gr...@nospam.pl> wrote:
> Więc chwytam za Panoramę Firm i dzwonię. Potem po uzyskaniu zgody
> tego kogoś po drugiej stronie słuchawki wysyłam maila.
> Jest to mail z serii "mamy do zaoferowania to i to, jesteśmy

zamiast "mamy do zaoferowania ...." proponuję zaczynać "W nawiązaniu do
rozmocy telefonicznej z dnia ..., godz.... z panią .... uprzejmie
prosimy o wyrażenie zgody na przesyłanie do Państwa od nas ofert
handlowych drogą elektroniczną. Aby wyrazić zgodę, prosimy odpowiedzieć
na niniejszą wiadomość, umieszczając w temacie swojej odpowiedzi
unikalne słowo-klucz ef0290dacbc012a562b16dc1 [albo jakiś inny sposób
weryfikacji adresu email - BK]. Wszelkie oferty będą do Państwa wysyłane
dopiero po otrzymaniu przez nas tak przygotowej odpowiedzi."

Taka wiadomość pozwoli budować bazę kontaków w zgodzie z ustawą o
świadczeniu usług drogą elektroniczną, czyli ze świadomą (i możliwą do
udowodnienia) zgodą adresata mailingu.


B.

Miroslaw Kwasniak

unread,
Feb 10, 2003, 9:16:36 AM2/10/03
to

Takie coś, jak nie jest na papierze lub podpisane elektronicznie, nie ma
żadnej wiarygodności - obie strony mogą sfabrykować co się komu podoba :)

Pawel Kierski

unread,
Feb 10, 2003, 9:26:50 AM2/10/03
to

Użytkownik "Miroslaw Kwasniak"
<pisz_do_mnie_na...@dionizos.zind.ikem.pwr.wroc.pl> napisał w
wiadomości news:b28c84$e1d$1...@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
> Bronek Kozicki <br...@rubikon.pl> wrote:
[...]

> > Taka wiadomość pozwoli budować bazę kontaków w zgodzie z ustawą o
> > świadczeniu usług drogą elektroniczną, czyli ze świadomą (i możliwą do
> > udowodnienia) zgodą adresata mailingu.
>
> Takie coś, jak nie jest na papierze lub podpisane elektronicznie, nie
> ma żadnej wiarygodności - obie strony mogą sfabrykować co się komu
> podoba :)

Nie do końca. Trzeba by w nagłówku spreparować IP odpowiadające
SMTP serwera oraz końcówki, z której list został niby wysłany.
Oprócz IP różne SMTP różnie konstruują linie Received:. W sumie da
się to zrobić, ale roboty sporo. Zwłaszcza jeśli chcesz sfałszować
potwierdzenie dla adresu, z którego jeszcze nigdy nic nie otrzymałeś.

--
Paweł Kierski
pkie...@mks.com.pl

0 new messages