Polonia z Macierza w Toruniu
brat_olin
VII Forum Polonijne: Polonia z Macierza
Przybylych do Torunia z wielu krajów rodaków organizatorzy VII Forum
Polonijnego przywitali po staropolsku: chlebem i sola. - Niech Bóg
blogoslawi wszystkim, którym droga jest Ojcowizna - mówil na powitanie o.
Tadeusz Rydzyk, rektor Wyzszej Szkoly Kultury Spolecznej i Medialnej.
- Jestesmy rozdrobnieni i poszatkowani. Jesli utworzymy polska jednosc
poza granicami, beda sie z nami liczyc - mówil jeden z organizatorów,
kapitan Zbigniew Sulatycki. Zjednoczenie udalo sie w Ameryce Lacinskiej
dzieki dzialalnosci Jana Kobylanskiego, który z powodów zdrowotnych
przybyc nie mógl. Równo 10 lat temu stanal na czele zalozonej przez siebie
Unii Stowarzyszen i Organizacji Polskich Ameryki Lacinskiej, która liczy
okolo 2,5 miliona Polonusów. USOPAL reprezentowala wiceprezes Maryla
Rynarzewska-Szybisz z Argentyny. Opowiedziala o dzialaniach Unii oraz o
odczuciach Polaków mieszkajacych z dala od Ziemi-Matki. - Ilez razy
ludzie, w których zylach plynie polska krew, a którzy nie byli nigdy w
kraju nad Wisla, wzruszaja sie do lez na wspomnienie tego, o czym
opowiadali dziadkowie czy rodzice - mówila ze wzruszeniem.
W trakcie dwudniowego forum uczestnicy wysluchali referatów o sytuacji
Polaków mieszkajacych poza granicami kraju. Na Wschodzie jest ciezka
sytuacja ekonomiczna, która uniemozliwia Polakom, nie z wlasnej woli
oderwanym od Ojczyzny, zdobywanie wyksztalcenia. Brak funduszy od
litewskiego rzadu sprawia, ze polskie dzieci nie maja podreczników. O tym
mówil Stanislaw Pieszko, wiceprezes Zwiazku Polaków na Litwie. - W
Niemczech Polonia nie przetrwalaby, gdyby nie bylo polskich ksiezy, którzy
podazali za emigrujacymi Polakami - mówil prof. Piotr Maloszewski z
Monachium. Z Kurytyby w Brazylii przyjechal ksiadz Jerzy Morgi. Pochodzi
ze zgromadzenia Ksiezy Misjonarzy Swietego Wincentego ? Paulo, które od
stu lat prowadzi tam Polska Misje Katolicka. Zapewnil, ze Polacy w Ameryce
Lacinskiej beda popierac wszelkie inicjatywy sil katolickich, które bronia
kultury i dobrego imienia Polaków na calym swiecie. Niezwykle przejmujaco
zabrzmiala wypowiedz Antoniny Dzwonkowskiej z Kazachstanu, która prosila o
pomoc dla wywiezionych tam Polaków znajdujacych sie w ogromnie trudnej
sytuacji i nie majacych szans na powrót.
Torunski pasterz ksiadz biskup Andrzej Suski zyczyl przybylym, aby to
spotkanie napelnilo ich nowa nadzieja i nowa radoscia. Wielu wzruszen
dostarczylo gosciom przedstawienie o czasach Powstania Styczniowego
"Czarna sukienka", zaprezentowane przez mlodziez z katolickiego gimnazjum
i liceum w Chojnicach. W niedziele na zakonczenie forum do Torunia przybyl
prowincjal redemptorystów o. Zdzislaw Klafka. Pod jego przewodnictwem
wszyscy modlili sie na wspólnej Eucharystii. Forum uswietnil koncert
Reprezentacyjnego Zespolu Artystycznego Wojska Polskiego.
Uczestniczy VII Forum Polonijnego wydali kilka oswiadczen. W jednym z nich
stanowczo przeciwstawili sie dzialaniom Ministerstwa Spraw Zagranicznych
rozbijajacym patriotyczne ugrupowania polonijne w celu zminimalizowania
wplywu polskich srodowisk na sytuacje w Ojczyznie. "Dzialania te zywo
przypominaja scenariusz dzielenia Polonii w czasach PRL, realizowany m.in.
przez tajnych wspólpracowników komunistycznych sluzb bezpieczenstwa
usytuowanych w srodowiskach polskich na emigracji" - napisano w
oswiadczeniu. Delegaci poparli tez inicjatywe wspólnoty polskich
organizacji w Austrii w sprawie utworzenia odrebnego okregu wyborczego dla
obywateli RP zamieszkalych poza granicami kraju w celu wybierania swoich
przedstawicieli do organów ustawodawczych w Polsce.
List solidarnosci z Ojcem Swietym zostal wyslany do Watykanu. "Czujemy
wyraznie, jak wiele Polonia zawdziecza Ojcu Swietemu. Kazda pielgrzymka
Piotra naszych czasów, nawet do najmniejszego i najbardziej oddalonego
kraju swiata, ma zawsze w swym programie, jesli nie spotkanie z Polonia,
to chociaz specjalne przeslanie przybywajacego Pielgrzyma skierowane do
mieszkajacej tam Polonii. Za to umacnianie w wierze katolickiej i
umilowanie Ojczyzny wyrazamy nasza serdeczna wdziecznosc" - napisali w
liscie delegaci torunskiego zjazdu. Zaznaczyli tez, jak wielka role w
przyblizaniu Polonii do Macierzy odgrywa Radio Maryja. To dzieki tej
katolickiej rozglosni Polonia z Zachodu i Polacy mieszkajacy na Wschodzie
lacza sie z Ojczyzna. Nie tylko dowiaduja sie o tym, co dzieje sie w
Polsce, ale maja takze mozliwosc wlaczenia sie do rozmów na wazne tematy.
"W niniejszym liscie pragniemy równiez pomiescic nasza wdziecznosc Matce
Najswietszej za to Jej Radio bedace wspanialym narzedziem ewangelizacji" -
napisali uczestnicy VII Forum Polonijnego.
Katarzyna Cegielska, Torun
---
Smart questions to stupid answers
Pisz z sensem - rob dwie spacje po kropce
Warcisław Machura
dyskusyjnych napisał:b8j0eq$bqk$1...@readme.uio.no...
Delegaci poparli tez inicjatywe wspólnoty polskich
> organizacji w Austrii w sprawie utworzenia odrebnego okregu wyborczego dla
> obywateli RP zamieszkalych poza granicami kraju w celu wybierania swoich
> przedstawicieli do organów ustawodawczych w Polsce.
Piekne i wzruszajace ino bez sensu.
Jesli emigranci maja obywatelstwo polskie to sprawa jasna i oczywista -
powinni glosowac.
A jesli maja obywatelstwo Australii, USA, Brazylii itp. to niby jak?
Przeciez juz glosuja w swoim panstwie.
Dlaczego nie mieszkajac w Polsce i majac najczesciej marne rozeznanie
sytuacji w kraju mieliby wplywac na jego los?
Bo potrafia wierszyk po polsku powiedziec?
Mniej lzawych sentymentow, a wiecej logiki i zdrowego rozsadku.
--
Pozdrawiam
Warcisław Machura
wmac...@wp.pl; wicedy...@lo2.slupsk.pl
http://republika.pl/teksty_filozofii
http://republika.pl/wstep_do_badan
http://www.strony.wp.pl/wp/wmachura
brat_olin
: brat_olin <les...@olav.home.com> w wiadomości do grup
: Delegaci poparli tez inicjatywe wspólnoty polskich
:> organizacji w Austrii w sprawie utworzenia odrebnego okregu
:> wyborczego dla obywateli RP zamieszkalych poza granicami kraju w
:> celu wybierania swoich przedstawicieli do organów ustawodawczych w
:> Polsce.
: Piekne i wzruszajace ino bez sensu.
: Jesli emigranci maja obywatelstwo polskie to sprawa jasna i
: oczywista - powinni glosowac.
Tylko jak? Gdy byla druga runda wyborow prezydenckich w 1999 r, gdy
wazylo sie miedzy Kwasniewskim a Lechem, to Polonii nie bylo dane prawo
do glosowania, chyba ze przyjechal taki ktos specjalnie do Polski (dano
za to prawo do glosowania w pierwszej rundzie, gdzie ci zagraniczni
jasno wyrazili swoje preferencje za Lechem i jego druzyna).
No i Kwachu wygral w drugiej rundzie tym 0. 5% glosu i jest jak jest,
p. Warcislawie.. To sie nie moze powtorzyc!
: A jesli maja obywatelstwo Australii, USA, Brazylii itp. to niby jak?
: Przeciez juz glosuja w swoim panstwie.
Albo Polska uznaje podwojne obywateltwo albo nie uznaje. W przykladzie,
ktory dalem powyzej, takze ci, ktorzy mieli tylko polski paszport, nie
mogli brac uddzialu w glosowaniu na prezydenta w drugiej rundzie.
: Dlaczego nie mieszkajac w Polsce i majac najczesciej marne rozeznanie
: sytuacji w kraju mieliby wplywac na jego los?
: Bo potrafia wierszyk po polsku powiedziec?
: Mniej lzawych sentymentow, a wiecej logiki i zdrowego rozsadku.
Polonia ma dobra pamiec (dluga), zamrozona, rzeklbym. Przypomina tym w
Polsce, co kto powiedzial 20-50 lat temu, kim byl. To tak jak na
sciepie z tym google! Niektorzy nie wyrabiaja, gdy im sie czarno na
bialym przywoluje. Tacy ludzie!
Leszek
Warcisław Machura
dyskusyjnych napisał:b8lhog$ogl$1...@readme.uio.no...
> "Warcisław Machura" <wmac...@wp.pl> wrote:
> : brat_olin <les...@olav.home.com> w wiadomości do grup
> : Piekne i wzruszajace ino bez sensu.
> : Jesli emigranci maja obywatelstwo polskie to sprawa jasna i
> : oczywista - powinni glosowac.
>
> Tylko jak?
Najprosciej, w ambasadach, konsulatach itp. Tylko ilu emigrantow z polskim
paszportem tak naprawde byloby gotowych glosowac?
Gdy byla druga runda wyborow prezydenckich w 1999 r, gdy
> wazylo sie miedzy Kwasniewskim a Lechem, to Polonii nie bylo dane prawo
> do glosowania, chyba ze przyjechal taki ktos specjalnie do Polski (dano
> za to prawo do glosowania w pierwszej rundzie, gdzie ci zagraniczni
> jasno wyrazili swoje preferencje za Lechem i jego druzyna).
>
> No i Kwachu wygral w drugiej rundzie tym 0. 5% glosu i jest jak jest,
> p. Warcislawie.. To sie nie moze powtorzyc!
Bush wygral jeszcze mniejsza roznica. Ciekawe, czy Amerykanie poza USA moga
glosowac?
>
> : A jesli maja obywatelstwo Australii, USA, Brazylii itp. to niby jak?
> : Przeciez juz glosuja w swoim panstwie.
>
> Albo Polska uznaje podwojne obywateltwo albo nie uznaje. W przykladzie,
> ktory dalem powyzej, takze ci, ktorzy mieli tylko polski paszport, nie
> mogli brac uddzialu w glosowaniu na prezydenta w drugiej rundzie.
I wielka szkoda. Ciekawe, jak zostanie to rozwiazane po wejsciu do UE, gdy
ruszy o wiele wieksza emigracja w ramach Europy. Sadze, ze bedzie to
zmienione.
xlmcn
> Użytkownik brat_olin <les...@olav.home.com> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:b8lhog$ogl$1...@readme.uio.no...
>
>>"Warcisław Machura" <wmac...@wp.pl> wrote:
>>: brat_olin <les...@olav.home.com> w wiadomości do grup
>
>
>>: Piekne i wzruszajace ino bez sensu.
>>: Jesli emigranci maja obywatelstwo polskie to sprawa jasna i
>>: oczywista - powinni glosowac.
>>
>>Tylko jak?
>
> Najprosciej, w ambasadach, konsulatach itp.
No tylko, ze wlasnie nie mogli glosowac, nawet w konsulatach, nawet
tacy, ktorzy mieli _tylko polskie obywatelstwo_ a to czysta granda
i bezprawie.
Czy pan mysli, ze za granica glosowano kiedykolwiek gdzie indziej
niz w ambasadach i konsulatach? Jak pan sobie wyobraza prawo
polskich wladz do organizowania punktow wyborczych poza miejscami
ktore sa formalnie polskim terytorium?
Zeby dyskutowac o czyms to trzeba znac chociaz podstawowe informacje na ten temat.
Widac natomiast, ze Polacy z kraju bardzo intensywnie dyskutuja o tym
co moga lub powinni emigranci nie poinformowawszy sie wpierw w ogole na temat
tego co waadza wyprawia, hmm raczy wyprawiac, za granica.
Na przyklad Pan pisze: "Jesli emigranci maja obywatelstwo polskie - to powinni"
tak jakby niewiedzial, ze emigranci i ich potomstwo, wedlug polskiego prawa
MAJA OBYWATELSTWO POLSKIE, jesli sie go explicite nie zrzekli lub nie zostali
legalnie pozbawieni (jak?) a inne obywatelstwo to polska waadza _ignoruje_.
A skad sie niby bierze podstawa do domagania
sie od nich uzywania polskich paszportow jesli nie z faktu, ze sa oni polskimi
obywatelami? Oj, jakas podwojna swiadomosc ujawnia sie tu u Rodakow:
Jesli tylko o paszporty sie rozejdzie to zaraz gromko krzycza:
"Sa polskimi obywatelami to niech paszport polski okazuja!
Hamerykanow tacy beda udawali!" Nawet nawet niektorzy zagraniczni
sciepowicze tak tu krzyczeli (o "przyszywanych).
Niektorzy przestali bo chyba zanosi sie na to, ze zagraniczny paszport
dostana, czyli zostana takze przyszyci, no i spiewke zmienic im przyjdzie.
Ale gdy tylko przychodzi do wyborow to rodacy krzycza druga polowka
swojej narodowej swiadomosci: "Wyjechali, no, to znaczy, ze nie sa obywatelami.
Glosowac nie powinni bo ich to nie dotyczy."
Hmm, paszport dotyczy, glosowanie nie. Bardzo ciekawy dualizm.