Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

Czy konieczna jest wymiana paszportu po zmianie dowodu os

3 views
Skip to first unread message

ofer...@op.pl

unread,
Jun 21, 2003, 7:21:56 AM6/21/03
to
Mam pytanie, czy w momencie wymiany dowodu osobistego ( zmiana nazwiska ) mój
paszpotr, w którym widnieje moje panieńskie nazwisko jest WAŻNY?
Dodam jeszcze, że ten właśnie paszport jest ważny do 2010roku.
Czytałam wiele waszych wypowiedzi, z kórych dowiedziałam się że bez wymiany
dowodu osobistego można posługiwać się paszportem przekraczając granicę bez
problemów.
Ale jak jest po wymianie dowodu???
Czy na przejściu granicznym mogą stwierdzić, że ja... to już nie ja.
Napiszcie coś, może mnie troche pocieszycie gdyż zamierzam wyjechać w lipcu do
Chorwacji i niestety nie wyrobię się z wymianą paszportu.
Czy ktoś zrobił już taki numer.

Pozdrawiam
Anka

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

diodka

unread,
Jun 21, 2003, 8:27:17 AM6/21/03
to
Użytkownik ofer...@op.pl napisał:
no ja nie wiem czy jest wazny chyba nie... no ale z drugiej strony na
granicy nie sprawdzaja ci dowodu i paszportu a tylko paszport... z tego
co wiem tez nie sprawdzaja tego z ewidencja ludnosci wiec chyba nie
powinno byc problemu :)

d.

gosi...@poczta.onet.pl

unread,
Jun 21, 2003, 1:34:30 PM6/21/03
to
po zmianie nazwiska i wymianie dowodu ,przez 7 lat uzywalam starego paszportu
przy wyjazdach,i nic sie nie stalo, trzeba tylko pamietac by podczas uzywania
paszportu ( na wczasach, wycieczkach) uzywac nazwiska ,ktore jest w
paszporcie.W biurze podrozy przy zapisywaniu sie na impreze takze musisz podac
takie nazwisko jak w paszporcie.Troche to klopotliwe, by sie nie pomylic, ale
mi sie udalo, a teraz juz mam nowy paszport :)

pozdrawiam.
Gosia

Szymon Bzoma

unread,
Jun 21, 2003, 4:57:58 PM6/21/03
to
Hej,
Nie chcesz mieć przypadkiem skopanych wakacji - to wymień paszport. W
Trójmieście to zabiera kilkanaście dni max. Praktycznie jest to nieważny
dokument, teoretycznie ktoś musi go "unieważnić" żeby na granicy to wiedzieli.
Poza tym, taka wymiana kosztuje tylko 20 lub 10 zł (studentka, uczennica
itd.) - kwotę proporcjonalną do wykorzystanych lat.
Szymon


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Krzysztof 'kw1618' z Warszawy

unread,
Jun 22, 2003, 4:45:16 AM6/22/03
to

Użytkownik "Szymon Bzoma" <szy...@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bd2gsm$sng$1...@inews.gazeta.pl...

> Hej,
> Nie chcesz mieć przypadkiem skopanych wakacji - to wymień paszport. W
> Trójmieście to zabiera kilkanaście dni max. Praktycznie jest to nieważny
> dokument, teoretycznie ktoś musi go "unieważnić"

Nie wiem, ale może przypadkiem w PESELu notują wydane dokumenty i jesli nie
wymienisz to ci unieważnią paszport z urzędu i dowiesz się o tym na granicy,
ze pass masz nie ważny ??

Ostatnio jakoś komputeryzacja poszła do przodu w tej naszej Polsce...
Ja bym nie ryzykował.

--
Załączam pozdrowienia i życzenia powodzenia
Krzysztof 'kw1618'
Warszawa


Robert Tomasik

unread,
Jun 22, 2003, 10:33:08 AM6/22/03
to
Straż Graniczna na granicy wyrywkowo sprawdza tożsamość i porównuje dane z
ewidencją PESEL. Jak trafią na Ciebie, to może być kłopot. Po za tym, to
jednak paszport zawiera nieprawdziwe dane, więc w wypadku ujawnienia
posłużenia się nim możesz mieć kłopoty w najlepszym razie w sądzie grodzkim
(wykroczenie), a jak się ktoś zaweźmie to w sumie posługujesz się dokumentem
zawierającym fałszywe dane, więc na bardzo upartego można to zakwalifikować
z art. 272 kk - Straż Graniczna poświadcza w prowadzonej przez siebie
dokumentacji przekroczenie granicy przez określoną osobę i w tym wypadku
poświadczy przekroczenie Ciebie ze złym nazwiskiem. O odprawie celnej nie
wspomnę, bo tam też sporządza się deklarację celną z imieniem i nazwiskiem.


--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

ava

unread,
Jun 22, 2003, 6:12:40 PM6/22/03
to
ja korzystałam ( i to bardzo często) z paszportu ze "starym" nazwiskiem
przez kilka lat i nic nadzwyczajnego się nie wydarzyło. do tego miałam w nim
archaiczne zdjęcie, na którym wcale nie przypominałam siebie (inny kolor
włosów, długość etc.). w hotelach podawałam nowe nazwisko, w biurach podróży
także - nikomu to nie przeszkadzało. niemniej, wcale Cię do tego nie
namawiam. być może miałam po prostu szczęście. pozdrawiam,

ava


0 new messages