Tylko że katolicyzm, jeżeli chce się połączyć z prawosławiem powinien
zahamować swoj nietolerancję w stosunku do rodowego politeizmu tzw.
potocznie pogaństwa. Prawosławie potrafiło to zrobić i dzięki temu mamy
???????? ???????? ??????. Żeby katolicyzm doszedł do takiej otwartości musi
na powrót się kulturowo "zderomanizować" i stać się jak drzewiej
chrześcijaństwem celtyckim opartym o św. Graala i legendę arturiańską,
których kult przygasił sobór trydencki i kontrreformacja. Inaczej nie podoła
wyciu saraceńskich czcicieli Terwaganta.
*****************************************************
to raczej prawoslawie musi sie ucywilizowac, a chrzecijanstwo (glownie Kosciol
Katolicki) ktore bylo glownym czynnikiem tworzenia cywilizacji lacinskiej,
powino odrzucic schizme.
Autor tekstu pisze m.innymi tak :
*Jednak należy przypuszczać, że klasyfikację cywilizacji według Quigleya,
Toynbee, Huntingtona, Feliksa Konecznego lepiej odrzucić.
Rozwój pójdzie w innym kierunku, a na problemy cywilizacji na planecie Ziemia
należy patrzeć w skali makro. Cywilizacja prawosławna zacznie się
przekształcać wraz z postępującą modernizacją Rosji i zlewać w jedność z
cywilizacją judeo – chrześcijańską, czy zachodnią – jak kto woli.
Schizma w chrześcijaństwie zostanie odrzucona, a spoiwem utrzymującym nasze
policentrum przyszłej cywilizacji będzie właśnie większościowa „wyższa
religia” (Toynbee), która będzie główną spośród wspólnych, uniwersalnych
religii całej naszej planety.
Cerkiew Prawosławna będzie stanowić jedność z kościołem katolickim i będzie
następowała integracja religii z nauką.*
Pojecie „wyższa religia” (Toynbee), pochodzi od nazwiska Arnolda J. Toynbee.
*Arnold Joseph Toynbee was a British historian whose twelve-volume analysis of
the rise and fall of civilizations, A Study of History, 1934–1961, was a
synthesis of world history, a metahistory based on universal rhythms of rise,
flowering and decline, which examined history from a global perspective.
A religious outlook permeates the Study and made it especially popular in the
United States, for Toynbee rejected Greek humanism, the Enlightenment belief
in humanity's essential goodness, and what he considered the "false god" of
modern nationalism. Toynbee in the 1918-1950 period was a leading British
consultant to the government on international affairs, especially regarding
the Middle East.*
http://en.wikipedia.org/wiki/Arnold_J._Toynbee