Pozdrawiam,
Luiza i Jakub 21.12.2002
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Bardzo dziękuję :)
Luiza
To ja jeszcze dodam, ze wg badan (bylo na grupie, mozesz poszukac w
arch.) Zywiec i arctic - sa najgorszymi pod wzgledem bakteryjnym wodami,
a maja "rekomendacje".
Z badan wynika ze np. danone vitalinea jest ok (akurat ta, bo nie ma
mineralnych skladnikow, a z tym dla dziecka trzeba uwazac)
K.
Testy wód: "badanie prowadził Zakład Towaroznawstwa
i Żywności Funkcjonalnej SGGW (...) "
Miejsce w rankingu zależało od trzech kryteriów:
czystości mikrobiologicznej (zawartość drobnoustrojów)
właściwości fizykochemicznych (azotyny, azotany) i smaku.
4 które uzyskały wg tych kryteriów najlepszą
ocenę to: Staropolanka, Nałęczowianka, Danone Vitalinea i Świtezianka,
w tym Staropolanka nie nadaje się dla dzieci bo jest wysokozmineralizowana.
Zaraz potem kolejno są: Vittel, Vita, Dobrawa, Ustronianka. Gorsze oceny
mają: Bonaqua, Aqua Minerale, Mazowszanka i Eco+, oceny mierne
dostały Arctic i Żywiec (zanieczysczenia, zawartość bakterii wielokrotnie
więcej niż normy dla wody wodociągowej, największa zawartość azotanów
choć mniejsza niż dozwolona).
--
Pozdrawiam
Asia
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
kAro
To ja tradycyjnie dodam do informacji dwóch połówek, że test przeprowadzano
po 48 godzinach od otwarcia butelki z wodą:)
--
Blanka
Podejrzewam, że tu więcej takich odważnych.
Ja nigdy nie gotowałam młodemu wody i żyje ;-)
Pozdrawiam
Sylwia & Krystian 3 l & Artur ~21.05.03
Ja też nie gotowałam - ale bardziej wierzyłam w system odpornościowy
dziecka, niż w producentów. :)
W końcu "bakterie" są wszędzie a dziecko ma żyć a nie wegetować w sterylnym
namiocie tlenowym jak maskolicy Michael J.
Nigdy też nie sterylizowałam/wygotowywałam butelek/naczyń dzieci (One na
początku były tylko cycowe, więc do ok 4 go miesiąca nic nie dostawały nie z
piersi - może inaczej traktowałabym butelkowego noworodka) - po prostu
myłam.
NIGDY nie mieliśmy brzuszkowych sensacji z tego powodu.
Sowa
Ala 3 lata, Karola ponad rok
> AsiuS - podziwiam Twoja odwage i wiare w producentow. ;-/
Nie wierzę producentom, ale nie będę wychowywać dzieci w sterylnym
środowisku, jeśli pełza po podłodze i ssie ubrania to może także
pić świeżą wodę. Chyba że Twoje dzieci nie mają zabawek i bawia
się tylko w plastikowym kojcu :((((
--
Pozdrawiamy
Asia z Emilką (2.5 roku) i małym Mieszkańcem (20 tc)
> dodam do informacji dwóch połówek, że test przeprowadzano
> po 48 godzinach od otwarcia butelki z wodą:)
Liczba bakterii psychrofilnych była badana po 72 godzinach, bakterii
mezofilnych po 24 godzinach. Ilość godzin do innych badań nie została
w tym artykule podana, chyba że masz dostęp do oryginalnych badań SGGW,
gdzie zadają kłam artykulowi N.
a co to sa za bakterie?
iwon(k)a
no tak, ale moze sie okazac, ze te bakterie to te "dobre"
jak w jogurcie.
iwon(k)a
Z kontekstu wynika że nie, tym bardziej że ich większa ilość
wpływała na negatywną ocenę a także istnieje dozwolona
maksymalna ilość i badano wodę ze względu na te dwa rodzaje
w jakimś celu.
Swoją drogą -czy istnieją _górne_ normy dla tych dobrych bakterii w jogurtach??
--
Pozdrawiam
Asia
Faktycznie, nie mam zamiaru odkażać Kubusiowi całego świata :) Ważne, żeby
nie miał styczności z rzeczami toksycznymi (np. nawozy na owocach i
warzywach, farby itd.). A jeśli chodzi o ten Żywiec, to może faktycznie nie
jest najzdrowsza woda... Mi smakuje, ale może jednoczesnie szkodzi... Może
mu będę kupować Nałęczowiankę... A co się mówi o Jurajskiej?
Pozdrawiam,
>Mi smakuje, ale może jednoczesnie szkodzi...
Myślę że z tym szkodzeniem to przesada, nie tyle szkodzi
ile to badanie wskazało na niższą jakość niż inne wody.
> A co się mówi o Jurajskiej?
Ten ranking obejmował tylko wymienione wody. Jurajskiej nie znam,
w naszych okolicznych sklepach też nie widziałam.
Zwróć uwagę czy nie jest wysokozmineralizowana.
--
Pozdrawiam
Asia
> Z kontekstu wynika że nie, tym bardziej że ich większa ilość
> wpływała na negatywną ocenę a także istnieje dozwolona
> maksymalna ilość i badano wodę ze względu na te dwa rodzaje
> w jakimś celu.
> Swoją drogą -czy istnieją _górne_ normy dla tych dobrych bakterii w jogurtach??
chyba nie. kiedys kupujac tutaj "bakterie w tabletkach":-))
napisane bylo , ze nie ustalono dwaki maksymalnej. ja ustaliam
dla siebie, ze jak zjem 2 takie tabletki to potem jestem na tydzien
zamurowana ;-)
iwon(k)a
Machęłam się. Chodziło faktycznie o 72 godziny:(
Badaniami nie dysponuję. Z SGGW mam tyle wspólnego, że ma siedzibę w mojej
dzielnicy:)
Tutaj jest link do postu, w którym są fragmenty artykułu ze "Świata
Konsumenta":
http://tinylink.com/?iugFini2rV
--
Blanka
pozdrawiam Pasik&Pinek 3l,8m
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Pierzemy misie i grzechotki. I kocyki tez. I raczej salmonella sie na nich
nie znajdzie. Ale do wody nie mam zaufania.
>
> Nie wierzę producentom, ale nie będę wychowywać dzieci w sterylnym
> środowisku, jeśli pełza po podłodze i ssie ubrania to może także
> pić świeżą wodę. Chyba że Twoje dzieci nie mają zabawek i bawia
> się tylko w plastikowym kojcu :((((
Twoja sprawa. Z laski swojej nie obrazaj mnie rozdwojejniem jazni tylko
dlatego, ze mam inne zdanie niz Twoje. Masz z tym jakis problem?
> Pozdrawiamy
> Asia z Emilką (2.5 roku) i małym Mieszkańcem (20 tc)
tez pozdrawiam
Aro
>
To jaka roznica w gotowaniu wody z kranu a mineralnej? Jesli bym mial
gotowac, to uzywallbym kranowy.
Gotujesz za kazdym razem czy tylko raz cala butelke, a potem sobie stoi?
K.