mam pytanko Czy po umyciu rąk mydłem po "niewinnych zabawach"
ilość plemników która
tam ewentualnie może zostać ma realne szanse na doprowadzenie do
zapłodnienia w przypadku kontaktu np podczas mycia się ( i
tamtejszych okolic )
a drugie pytanko to ile plemniki mogą przetrwać w jamie ustniej tak
praktycznie ?