Sycylia, wróciłem

[Ero Walensdorf]

Witam.

Mamy za sobą 11 dniowy objazd wyspy. 2200 km po przeróżnych drogach. Jeden
nocleg w hotelu zaraz po przylocie i 3 bazy po 3-4 dni w różnych miejscach
wyspy (w tym półdniowy wypad na Wyspy Eolskie - konkretnie Volcano). Chętnie
odpowiem na pytania.

Pozdrawiam
EWa

[Hinek]

Użytkownik "Ero Walensdorf" <walen...@op.pl> napisał

>
> (w tym półdniowy wypad na Wyspy Eolskie - konkretnie Volcano).
>

Być tam i nie zobaczyć Stromboli - to grzech!
Trzeba było poświęcić cały dzień i zobaczyć Latarnię
Morza Śródziemnego.

--
Hinek

[Ero Walensdorf]

Użytkownik "Hinek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4fae61e2$1...@news.home.net.pl...

Być tam i nie zobaczyć Stromboli - to grzech!
Trzeba było poświęcić cały dzień i zobaczyć Latarnię
Morza Śródziemnego.

-----------
Bez obaw. Zostało nam do obejrzenia jeszcze parę rzeczy na samej Sycylii,
jeszcze tam wrócę:-)

EWa

[Cavallino]

Użytkownik "Hinek" <hine...@tlen.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4fae61e2$1...@news.home.net.pl...

Kiedyś próbowałem, ale to raczej wycieczka na wczesną wiosnę, a było lato,
więc perspektywa marszu kilometr w górę w upale jakoś mnie przerosła, więc
skończyliśmy na wycieczce wokół wyspy.
Teraz byłby to faktycznie idealny termin.

[Krzysztof Wilk]

Cavallino pisze:

>

>
> Kiedyś próbowałem, ale to raczej wycieczka na wczesną wiosnę, a było
> lato, więc perspektywa marszu kilometr w górę w upale jakoś mnie
> przerosła, więc skończyliśmy na wycieczce wokół wyspy.
> Teraz byłby to faktycznie idealny termin.
>
>

Potwierdzam, ten termin jest idealny.
Wróciłem wczoraj - pogoda wspaniała: słońce, 25-26 stopni, zielono,
wszystko kwitnie i pachnie.
Jedynie nie jest to pora dla miłośników kąpieli - woda o temperaturze
letniego Bałtyku a plaże jeszcze nie posprzątane przed sezonem.

Krzyszt6of

[Kriss]

Użytkownik "Krzysztof Wilk" <wi...@metal.agh.edu.pl> napisał w wiadomości
news:joqet8$8rk$1...@srv.cyf-kr.edu.pl...

Wszystko zależy. Koniec maja - początek czerwca i woda w Taorminie lodowata,
w Cefalu zupa - różnica 3-4 dni :) A na Stromboli uciekł nam z Milazzo
ostatni prom ... łzy i żal był ... więc jak mawiał Franz Mauer - my tam k...
jeszcze wrócimy !!! :)

[Cavallino]

Użytkownik "Kriss" <krissb...@org.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:

>A na Stromboli uciekł nam z Milazzo ostatni prom ... łzy i żal był ... więc
>jak mawiał Franz Mauer - my tam k... jeszcze wrócimy !!! :)

Ja byłem twardszy, statek z kontynentu nawalił (po prostu nie przypłynął do
portu bez żadnego wyjaśnienia, a ludzie mieli bilety pokupowane nawet), więc
wsiadłem w auto, dojechałem do Milazzo, oczywiście też na ostatni statek nie
zdążyłem, ale przekimałem noc w samochodzie i popłynąłem rano.
Tylko wysokość mnie zmogła wraz z upałem już na Stromboli.

[Omo]

Użytkownik "Ero Walensdorf" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4fae3579$1...@news.home.net.pl...

Witaj,
jak rozumiem - objazd indywidualny, autkiem? Kusi mnie strasznie tamten
rejon... Auto wynajęte, czy własne? Noclegi na żywioł, czy jakoś bukowane?
Zdjęcia, zdjęcia bardzo proszę udostępnić gdzieś :) Jaki koszt należy
przewidzieć na całą wyprawę?

Pozdrawiam serdecznie - Omo

[Krzysztof Wilk]

Omo pisze:

>
> Witaj,
> jak rozumiem - objazd indywidualny, autkiem? Kusi mnie strasznie tamten
> rejon... Auto wynajęte, czy własne? Noclegi na żywioł, czy jakoś
> bukowane? Zdjęcia, zdjęcia bardzo proszę udostępnić gdzieś :) Jaki koszt
> należy przewidzieć na całą wyprawę?
>
> Pozdrawiam serdecznie - Omo

Gdyby kogoś interesowało, to tanie linie latają z Krakowa do Trapani.
Nie leciałem, ale sprawdziłem w sieci- w czerwcu można się przelecieć za
85 zł.

Krzysztof

[Ero Walensdorf]

Użytkownik "Omo" napisał Witaj,

jak rozumiem - objazd indywidualny, autkiem? Kusi mnie strasznie tamten
rejon... Auto wynajęte, czy własne? Noclegi na żywioł, czy jakoś bukowane?
Zdjęcia, zdjęcia bardzo proszę udostępnić gdzieś :) Jaki koszt należy
przewidzieć na całą wyprawę?

---------

Auto z wypożyczalni z lotniska w Trapani. Kilka tygodni przed przylotem byl
spory wybór aut. Byla nawet chwilowa promocja, że Focus na 11 dni
kosztowałby 207 Euro, ale zbyt długo zwlekalem z decyzją i na tydzień przed
przylotem praktycznie nie było już żadnego wyboru. Zdecydowałem się na
czterodrzwiowe Clio, a na miejscu okazalo się że czekała czterodrzwiowa
Lancia Ypsylon z przebiegiem 1800 km jeszcze pachnąca fabryką. Może to i
dobrze, że nie Focus, bo na niektorych dróżkach mógłby okazać się za duży;-)
11 dni 275 Euro z pełnym ubezpieczeniem również na szyby, opony, itp.

Noclegi bukowane wczesniej (booking.com i domy-letniskowe.com).
Pierwszy nocleg w hotelu niedaleko lotniska, bo przylot był późnowieczorny,
potem odbiór samochodu, więc w hotelu wylądowaliśmy około północy. Zatem
warunkiem była calodobowa recepcja.
Potem 4 noce w Agriturismo Santa Margharita na północnym wschodzie wyspy
(kolo Patti). To był świetny wybor, bo dla 4 osób mielismy 6 osobowy
apartament w wolnostojącym domku za 196 Euro za 4 noce ze śniadaniami.
Świetne i sute kolacje po 22 Euro od osoby z nieograniczoną ilością wina, a
po deserze likierów w różnych smakach. Piękne położenie z widokiem na Wyspy
Eolskie z dostępem do drzewek cytrusowych. itp.
Potem przenieśliśmy się na południe wyspy do Licaty - 3 noce w dwóch
apartamentach niedaleko portu. Cichutko i spokojnie, a sama Licata, to
bardzo klimatyczne miasto z piekną, starą architekturą.
Potem 3 noce w wynajętym domu - duze mieszkanie na parterze pustej
wakacyjnej willi w Alcamo Marina. Typowa wakacyjna miejscowość obok
Castelmare del Golfo (pomiędzy Palermo i Trapani).

Codziennie robiliśmy wypady w różne strony po okolicy (raczej dalszej) w
najbardziej atrakcyjne miejsca - stąd tyle przejechanych kilometrów.
Benzyna od 1,70 do nawet ponad 1,90 za litr w zalezności od położenia stacji
i faktu, czy samoobslugowa, czy z obsługą.
Doradzam zabranie nawigacji - łatwo się pogubić.

Śniadania, albo wliczone w cenę noclegów, albo na własną rękę (stąd zawsze
wybór na apartamenty z kuchnią)
Lancze zawsze gdzieś w trasie - zasada taka, że im mniejsze i mniej
turystyczne miasteczko, tym taniej. Rekordem były 3 duże kawałki pysznej
pizzy, 1 arancino, 1 double expresso, 1 cola za 6 Euro.
Kolacje albo w knajpach, albo samodzielnie ugotowany jakiś makaron z pesto +
jakieś kotlety.
I oczywiście ogromne ilości pysznego (i naprawdę niedrogiego) wina.
Sycylijskie wina są naprawdę znakomite - na kilkanaście różnych butelek wina
Nero d'Avola, wszystkie były pyszne. czego nie da się powiedzieć o winach
np. toskańskich. Pochłonęliśmy też dużą ilość Lambrusco i innych gazowanych
win - np. Martini Asti, itp., które są tam po prostu w śmiesznych cenach.

Koszty zapłacone w kraju:
niecałe 340 zł za bilety lotnicze dla 2 osób (Kraków - Trapani)
niecałe 1200 zł za samochód (koszt ściągnięty z karty kredytowej do rozbicia
na 4 osoby)
140 zł parking w Balicach (koszt do rozbicia na 4 osoby)

Koszty na Sycylii:
900 Euro na 2 osoby - w tym zawarła się połowa kosztów wszystkich noclegów,
autostrad (część jest płatna) i benzyny oraz wszelkie wydatki na knajpki,
jedzenie, morze wina, wstępy, prom na Vulcano i wszelkie zbytki.
Druga para wydała podobnie.

Pozdrawiam
EWa