--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Z umiarem.
;-)
> Pozdrawiam, zasępiony Mirzan
--
Pozdrawiam zajeżony,
Jerzy
PS
Nie masz kalendarza?
---
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.805 / Virus Database: 547 - Release Date: 04-12-03
Kodeks Sępa w opracowaniu , publikacja nastąpi w terminie nieodległym ,acz
jeszcze nie ustalonym.
Pozdrawiam
Teresa
Zdefiniuj umiar:-))))))
Pozdrawiam, Basia.
Na trzeźwo?
:-)
--
Pozdrawiam, Jerzy
Definiowanie na trzeźwo czy umiar jest trzeźwy?
Pozdrawiam, Basia.
Serdecznie Miłka
No i jak tu gadać z kobietami o IQ dużo większym od przeciętnego.
Wiesz co ja bym chciała od Ciebie Mirzanku ... ???
Bardzo mi się podobały Twoje papużki ;-)
Serdecznie sępa Miłka
No własnie,Twój 'przypadek' jest chyba najprostszy.Obdarowałeś tu sporo
ogrodników różnymi ciekawymi roślinami.Zrób listę chciejstw i ogłoś.
/ O czym może marzyć Mirzan,który ma w ogrodzie tyle cudaków?/
A potem tylko pilnuj,żeby Ci się skrzynka nie zapchała :)))
Powodzenia w sępieniu, Lilka
Prawa i obowiązki sępa
§3
1. Sępem może zostać każdy, kto ma na to ochotę i posiada co najmniej
jedną doniczkę z zielonym lub kawałek gruntu z czymś zielonym.
2. Zrzeszenie w SiS SOS jest dobrowolne i zwolnione z jakichkolwiek
opłat za wyjątkiem daniny w naturze na rzecz któregoś sępa ze Starszyzny.
Danina będzie ustalana indywidualnie.
3. Podstawowym obowiązkiem sępa jest sępić ile wlezie, a jak nie wlezie
to sępić do torby, skrzynki, kartonu, reklamówki, bagażnika swojego i cudzych
(wedle fantazji).
4. Sępić należy taktownie i dyplomatycznie, tak by można było jeszcze
kiedyś wrócić w miejsce z którego się wysępiło.
5. Sęp powinien organizować spotkania tak, by umożliwić sępienie innym.
6. Niedopuszczalnym jest, by sęp przyjechał na jakiekolwiek spotkanie
bez zielonego. Nawet jeśli zielonym miałaby być nać pietruszki albo wiązka
szczypiorku. Z tego obowiązku sęp może być zwolniony tylko na wyraźne sugestie
Starszyzny, np. w przypadku kiedy spotkanie odbywa się w terminie nie
sprzyjającym sępieniu.
7. Sęp uczestniczący w spotkaniu nie powinien narażać ofiary na zbytnie
wstrząsy, w związku z tym powinien czuć się zobowiązany pomóc przy
dostarczeniu padliny stricte nie ogrodowej innym sępom w postaci stałej lub
płynnej. Padlina może być wykonana własnoręcznie, przy pomocy rodziny,
kucharki a także nabyta w supermarkecie. Mile widziane swojskie dobra z własnej
uprawy postaci stałej, półpłynnej, a szczególnie płynnej.
8. Sęp musi reprezentować Stowarzyszenie godnie i nie narażać jego
dobrego imienia na szwank, tak by już nigdy więcej nikt z zewnątrz nie nazwał
go szarańczą.
9. Rozpychanie się skrzydłami, deptanie sąsiadom po pazurach i
uniemożliwianie oglądania wysępionego jest zabronione.
10. Nie wolno w czasie krótszym niż 5 minut sępić świeżo wysępionego od
innego sępa. Niech się sęp nacieszy. Potem już można.
11. Absolutnie i po żadnym pozorem nie należy wydłubywać, wyłuskiwać itd.
żadnego zielonego za pomocą palców, sekatorów, noży, łyżek, łopatek, widełek,
szpadli, wideł i innych zbrodniczych narzędzi z ogrodu ofiary bez jej wyraźnej
zgody i przyzwolenia.
12. Nie należy sępić pojedynczych egzemplarzy, chyba że ofiara nie ma nic
przeciwko.
13. Nie należy sępić kwitnących egzemplarzy, chyba że ofiara nie ma nic
przeciwko.
14. Nasiona można sępić w ilościach dowolnych.
15. Sępienie o niewłaściwej porze rozmnażania może być ukarane odebraniem
łupu.
16. Sęp powinien wykazać się cierpliwością i bardzo dobrą pamięcią.
Dozwolone jest używanie pamięci zewnętrznej w formie dowolnej, tj. tradycyjnej
lub elektronicznej, a nawet zapisywanie na łapie z wiązaniem sznurków na
wielkim pazurze prawej łapy włącznie.
17. Zabronione jest sępienie od członków Czarnej Listy. Zezwala się na
sępienie pośrednie, tj. za pomocą innego sępa, ale tak, by Wykluczony nie
wiedział.
18. Jeśli wysępione padło, to ma się prawo do ponownego wysępienia tylko
w przypadku, gdy padło z przyczyn wyższych i innych niż zaniedbanie.
19. Jeśli wysępiło się coś niechcący, to należy dokonać wszelkich starań,
by się dowiedzieć dla kogo było przeznaczone i oddać nawet z bólem serca i
wątroby. Jeśli ustalenie właściciela okazało się niemożliwe, to należy posadzić
i zadbać jak o własne.
20. Celem sępienia jest zaspokojenie własnych chciejstw, upiększenie
ogrodu i obowiązkowo rozmnożenie i podzielenie dla innych sępów, a także
niewtajemniczonych i pisklaków. Wyrzucanie na kompost jest dopuszczalne jak
nikt inny już nie chce.
21. Sęp ma obowiązek publikowania listy dostępnych u niego roślin wedle
najlepszej posiadanej wiedzy, nawet jeśli żadnej z nich nie ma zamiaru nikomu
oddać.
22. Sęp powinien pozyskiwać zielone także w inny sposób niż sępienie, by
nie dopuścić do sytuacji, kiedy listy wszystkich sępów staną się kompatybilne.
23. Rasowy sęp sępi głównie osobiście lub za pośrednictwem innych sępów,
tudzież za pośrednictwem poczty (najbardziej prymitywna forma sępienia).
24. Sęp ma obowiązek dzielić się z innymi sępami na temat nowych łupów do
zdobycia, tzn. gdzie rosną, w jakich ilościach i czy jest szansa na godne
wysępienie.
25. Sęp ma obowiązek zwalczania wszelkich zachowań niegodnych sępa.
26. Sęp ma obowiązek reklamowania grupy w gronie jeszcze nie
zagrupionych, a dobrze rokujących piskląt i Starych Ogrodowych Wyjadaczy!
Jak powstanie kodeks, opublikujemy tekst jednolity ;-)))
Gratuluję autorowi (wiem kto!)
Pozdr. Jurek
Grzybek (całuski)
Witam
doczytałam do pktu 19 - chcę się zapisać do zrzeszenia.
Ponieważ do grupy należę? ( mam taką nadzieję) od niedawna a ogród mam 7 lat
jestem pewna , że macie dużo roślinek, które by mi się przydały.
Jednocześnie mam cichą nadzieję, że u mnie znajdzie się coś co Wam się
spodoba. Przez te 7 lat nie próżnowałam i nigdy nie wyszłam z żadnego
centrum ogrodn. żeby czegoś nie nabyć.
Polecam się, pozdrawiam,
Bogda - z północy (20 km od Gdyni)
BTW - gratuluję autorowi regulaminu rozumiem, że to Starszyzna!
: http://niusy.onet.pl
To napewno kobieta !!!
;-)
Serdecznie Miłka
Lista, lista! Ja wciąż sępię tymczasowo listy[1], skoro sezon się nie
zaczął....
Pozdrawiam, Basia.
[1] i wciąż bez powodzenia!
Starszyzna ma obowiązek dawać przykład innym członkom Stowarzyszenia ze
szczególnym uwzględnieniem sępienia i jego metod.
Paragraf 2, punkt 1:)
Pozdrawiam Cię serdecznie
Krecik:)
hehe
zapewne masz racje
bo prawdziwych mezszczyzn juz nie ma...
:))))
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
Myślę że trzeba by tu wysupłać odpowiedni tytuł postu aby w min wisiały
ewentualne podania o byliny i inne zielone lub zamienniki ( nie dolary;-))
Serdecznie Miłka
| To tak trudno zrobić listę!
Jak się zdenerwuję, to naprawdę zrobię grafik! Wiersze - rośliny, kolumny -
grupowicze i krzyżyki w odpowiednich miejscach na przecięciach! Tylko
krzyżyki to już sami będziecie stawiać;-)
, groszek
| ozdobny wieloletni,...
Może biały?
Z ożywieniem i sępiąco pozdrawiam, Basia.
> Prawa i obowiązki sępa
> §3
> 1. Sępem może zostać każdy, kto ma na to ochotę i posiada co najmniej
> jedną doniczkę z zielonym lub kawałek gruntu z czymś zielonym.
Czy moze byc zielony plot? ;)
> 6. Niedopuszczalnym jest, by sęp przyjechał na jakiekolwiek spotkanie
> bez zielonego. Nawet jeśli zielonym miałaby być nać pietruszki albo
wiązka
> szczypiorku. [...]
Odtad najlepiej na spotkania jechac ubranym na zielono ;)
(chociaz mozna tez miec zielono w glowie)
Poczatkujacy ogrodnicy sa mile widziani, wszak sa oni jeszcze calkiem
zieloni w tych sprawach ;)
Pozdrawiam,
Bpjea
> 18. Jeśli wysępione padło, to ma się prawo do ponownego wysępienia tylko
> w przypadku, gdy padło z przyczyn wyższych i innych niż zaniedbanie.
Ten punkt mi sie nie podoba, do reszty się dostosuję :))
I pytanko czy ja należę do starszyzny czy nie?
Pozdrawiam Kaśka
> , groszek
>| ozdobny wieloletni,...
> Może biały?
A chcesz?
To czemu dopiero teraz sie przyznajesz?
Pozdrowienia - Ewa Sz.
Białego Lathyrus vernus sepiłam kiedy¶ u Bogusława, Basia chyba też. Chwalił
się trzema kolorami :) Pamiętam ;)
Pozdrawiam
Ka¶ka
> Białego Lathyrus vernus sepiłam kiedyś u Bogusława, Basia chyba też.
> Chwalił się trzema kolorami :) Pamiętam ;)
Zaraz, a chodzi o vernus czy latifolius? Oba wieloletnie, oba moga byc
biale :-)
Ja mam ten drugi :-)
Pozdrowienia - Ewa Sz.
Brak systematyczności:-( Znaczy trzy razy już siałam i nic, będę próbować
znowu w przyszłym roku.
Pozdrawiam, Basia.
"z czymś zielonym i żywym"?
| > 6. Niedopuszczalnym jest, by sęp przyjechał na jakiekolwiek spotkanie
| > bez zielonego.
| Odtad najlepiej na spotkania jechac ubranym na zielono ;)
| (chociaz mozna tez miec zielono w glowie)
Można? A jest tu ktoś, kto nie ma zielono w głowie? To może nich taki ktoś
lepiej zmieni listę dyskusyjną?
Koszulki to bardzo dobry pomysł i apeluję, by "Starszyzna" się tym zajęła.
Może jakieś logo, godło?
| Poczatkujacy ogrodnicy sa mile widziani, wszak sa oni jeszcze calkiem
| zieloni w tych sprawach ;)
"Grasz w zielone?.....Masz zielone?...." jak to było dalej?
Pozdrawiam, Basia.
(...)
> Koszulki to bardzo dobry pomysł i apeluję, by "Starszyzna" się tym zajęła.
> Może jakieś logo, godło?
Koszulki zielone z aktualnym godłem roku - akurat w zimie można
przygotować.
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
> Brak systematyczności:-( Znaczy trzy razy już siałam i nic, będę próbować
> znowu w przyszłym roku.
Jeśli Cię to pocieszy, to ja też nie mogę się dochować żadnego i też mam
parę prób za sobą. Złe nasionka, czy co?
Z pozdrowieniami, Maria
>> Brak systematyczności:-( Znaczy trzy razy już siałam i nic, będę
>> próbować znowu w przyszłym roku.
> Jeśli Cię to pocieszy, to ja też nie mogę się dochować żadnego i też
> mam parę prób za sobą. Złe nasionka, czy co?
Hmm, dziwne.. moj sie sam sieje i rozlazi po ogrodku (tu uklony dziekczynne
dla Marty, ze sie zlitowala nad takim jednym spod schodow i dala sobie go
wtrynic, wiec nie skonczyl zadeptany :-).
Btw. jak to nazwac w kategoriach sepienia? Takie wtrynienie lupu sepowi?
Pozdrowienia - Ewa Sz.
> Btw. jak to nazwac w kategoriach sepienia? Takie wtrynienie lupu
sepowi?
Tuczenie sępów na stłuszczone ogródki? ;-)
Pozdrawiam
Ewa
> Pozdrawiam, zasępiony Mirzan
>
Poprawne jak najbardziej na tej grupie. To wręcz sens istnienia tej grupy.
Statystyczny Jurek pewnie potwierdziłby, że około połowy postów na grupie
dotyczy właśnie sępienia. Tak powstają znajomości, sympatie i przyjaźnie
między grupowiczami.
Fakt, nie przepadam za określeniem 'sępienie'.
Bardziej podoba mi się: obdarowanie, podarowanie. To milsze dla mojego ucha.
Ale to tylko takie moje - indywidualne. Skoro jednak, demokratycznie
maskotką roku wybrany został sęp, to muszę się demokratycznie z takim
wyborem pogodzić.
:-)
Pozdrawiam pogodnie
skryba
Nasępianie? Albo wsępianie?
Pozdrawiam, Basia.
Demokratyczne mają to do siebie, że z reguły odbywają się w tajnym
głosowaniu.
I najczęściej znana jest liczba uczestników w tym kto za, kto przeciw i
kto się wstrzymał.
No i wybiera się komisję skrutacyjną.
;-)
--
Pozdrawiam, Jerzy
---
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.805 / Virus Database: 547 - Release Date: 04-12-03
Nikt mi w klawiaturę nie zaglądał gdy glosowałem;-)
> I najczęściej znana jest liczba uczestników w tym kto za, kto przeciw i
> kto się wstrzymał.
Te dane Jurek nawet z procentami wyliczył i wypisał. :-)
> No i wybiera się komisję skrutacyjną.
> ;-)
> --
> Pozdrawiam, Jerzy
>
Przecież komisją skrutacyjną na grupie Jurek jest od zawsze. :-))
Pozdrawiam
skryba
Przecież ja nie poproszę o nasionka skoro obdarowałeś mnie całym 'jajem'.
:-)))
Pozdrawiam
skryba
a ja odwagi nie mam:)
Pozdrawiam, Monika
> > Chciałem odsępić chętnym nasiona złotego jaja, ale chętnych
> brak.Pozdrawiam, Mirzan
>
Powiem, że zupełnie zabawne strony otworzyly mi się na hasło "złote jajo".
Podrzucisz jakieś informacje o tym co masz do odstąpienia:), bo ewentualnie
mi się kojarzy z tykwą w owalnym kształcie.
Pozdrawiam Gabi
Chcesz machnąć encyklopedię ?
Na dodatek aktualną ?
Pozdrawiam w osłupieniu
Teresa
>> Na ten sezon mam tylko jedno marzenie - nasiona ferrari.
Cos w tym jest..
Jedno bugatti, byle wykielkowalo..
Ech..
Pozdrowienia - Ewa Sz.
> 1. Sępem może zostać każdy, kto ma na to ochotę i posiada co najmniej
> jedną doniczkę z zielonym lub kawałek gruntu z czymś zielonym.
Zaraz, zaraz... Za zielone to sie po prostu kupuje :-)
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
mmis...@math.iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
Nie trzeba odwagi, wystarczy podać adres.
Złote jajo to odmiana oberżyny, uprawia się jak pomidory
z rozsady. Moje rosły cały sezon w doniczkach, ładnie
wybarwiły się i dojrzały.
Nie wiem czy jadalne.
Pozdrawiam Mirzan
Wszystko w swoim czasie.
Pozdrawiamy
Starszyzna SiS SOS
Drogi Michale, na tej grupie "zielone" może oznaczać tylko jedno - rośliny.
Wszelkie inne skojarzenia są błędne i nieporawne - przynajmniej w odniesieniu
do kodeksu sępa.
Pozdrawiamy
Starszyzna
Nie.
Ale możesz się postarać.
"Wsępianie" to odpowiednie słowo.
Dziękuję Barbaro, na Ciebie zawsze można liczyć:)
Nie ma nic przyjemniejszego niż praca z inteligentnymi kobietami.
A co mi tam! Mam zaległy urlop!
Pozdrawiam bohatersko, Basia.
>>> Na ten sezon mam tylko jedno marzenie - nasiona ferrari.
>
> Cos w tym jest..
> Jedno bugatti, byle wykielkowalo..
> Ech..
http://www.paloma.ca/bugatti.html
Pozdrawiam, Krystyna
Pozdrawiam, Krystyna
Ależ droga Krystyno skąd u Ciebie takie skojarzenia?
Chyba wolimy nie wiedzieć...
Ktoś kto pozwala się obsępić to zasępiony (ofiara sępa), z tym że ofiara może
być równocześnie sępem.
Bycie ofiarą w rozumieniu kodeksu sępa przynosi zaszczyt i satysfakcję.
Możesz więc ze spokojnym sumieniem dać się obsępić z nasion.
Pozdrawiamy Cię
Starszyzna
>> Cos w tym jest..
>> Jedno bugatti, byle wykielkowalo..
>> Ech..
> http://www.paloma.ca/bugatti.html
E tam, nigdy go nie miala.. tez sobie moge zrobic fotomontaz, ale to nie
to..
Wyhodować sobie takiego od siewki, ech..
Pozdrowienia - Ewa Sz.
>
> Chcesz machnąć encyklopedię ?
> Na dodatek aktualną ?
>
Obawiam się, że Basia może to zrobić:)
Pozdrawiam
Marta
Po dokładnych obliczeniach okazało się, że zaległego urlopu dni jest
dziewięć;-)
Uspokajająco dodam, że niektórych roślin nie da się znaleźć nawet w
encyklopedii RHS;-)
Pozdrawiam, Basia.
Jakie skojarzenia? :-D
Nie moglam sie powstrzymac aby nie zapytac :-))
>
> Ktoś kto pozwala się obsępić to zasępiony (ofiara sępa), z tym że ofiara może
> być równocześnie sępem.
> Bycie ofiarą w rozumieniu kodeksu sępa przynosi zaszczyt i satysfakcję.
> Możesz więc ze spokojnym sumieniem dać się obsępić z nasion.
>
> Pozdrawiamy Cię
> Starszyzna
>
Pozdrawiam, Krystyna
To ja się odważę :)
Co prawda już całkiem sporo wysępiłam, ale jak nikt nie chce to ja
przygranę, przytulę do serca ... ;)
Adres jeszcze gdzieś masz czy przypomnieć?
Ania I. (z Opola)
Dzięki jak nie wiem co :-D
XXXX
A powiedz mi jeszcze co to będzie, czy pnącze czy bylina, krzewina ...
jakie stanowisko itp. ???
Serdecznie Miłka
Wiesz co ?
Całkiem niezły pomysł. Nie dla jednej osoby , ale jako praca grupowa.
Lista z nazwami roślin i odsyłaczami do zdjęć i tekstów które już są
,rozproszone na stronach grupowiczów.
Oczywiste jest , że zgoda autora na podanie linku do jego strony jest
potrzebna.
Taka netowa encyklopedia roślin ,częściowo ilustrowana , mogła by powstać
stopniowo.
Pozdrawiam
Teresa
> | Czy moze byc zielony plot? ;)
> "z czymś zielonym i żywym"?
Plot porosniety glonem :)
> Koszulki to bardzo dobry pomysł i apeluję, by "Starszyzna" się tym
zajęła.
> Może jakieś logo, godło?
Faktycznie dobry pomysl - logo grupy na koszulce :)
Proponuje opracowac logo, zrobic nadruki i zaoferowac w sprzedazy
wysylkowej (chyba, ze organizator zgodzi sie wymienic na rosline). Takie
koszulki oczywiscie nie moga byc drogie.
Pozdrawiam,
Bpjea
Pozdrawiam
Kaśka
>
> Wiesz co ?
> Całkiem niezły pomysł. Nie dla jednej osoby , ale jako praca grupowa.
> Lista z nazwami roślin i odsyłaczami do zdjęć i tekstów które już są
> ,rozproszone na stronach grupowiczów.
> Oczywiste jest , że zgoda autora na podanie linku do jego strony jest
> potrzebna.
> Taka netowa encyklopedia roślin ,częściowo ilustrowana , mogła by
powstać
> stopniowo.
>
Mi ten pomysł się podba i służę linkami :)) Kurcze niezła robota z tym by
była :) Ile taksonów posiadamy, jako grupa?
Pozdrawiam
Kaśka
>
> Hmm, dziwne.. moj sie sam sieje i rozlazi po ogrodku (tu uklony dziekczynne
> dla Marty, ze sie zlitowala nad takim jednym spod schodow i dala sobie go
> wtrynic, wiec nie skonczyl zadeptany :-).
No prawie siłą mi go Ewa wcisnęła;)Wcale brać nie chciałam;)
A dziękczynne ukłony to ja powinnam składać:)
Z groszkiem chodziłam długo po ogrodzie by znaleźć mu odpowiednie miejsce,
mam nadzieję, ze przeżyje do wiosny i będzie cieszyć oczy:)
Przyznaję się, ze chętnie wysępiłabym jeszcze różowy:D
Coś w zamian zawsze się znajdzie.
Pozdrawiam
Marta
| Przyznaję się, ze chętnie wysępiłabym jeszcze różowy:D
| Coś w zamian zawsze się znajdzie.
Różowy sieje się jak głupi:-)
Pozdrawiam, Basia.
>
>| Przyznaję się, ze chętnie wysępiłabym jeszcze różowy:D
>| Coś w zamian zawsze się znajdzie.
>
> Różowy sieje się jak głupi:-)
>
I to jest bardzo dobra wiadomość:)
Pozdrawiam
Marta
Najmarniej i najskromniej około pięciu tysięcy:-)
Pozdrawiam, Basia.
Pozdrawiam
skryba
> Mi ten pomysł się podba i służę linkami :)) Kurcze niezła robota z tym
by
> była :) Ile taksonów posiadamy, jako grupa?
No, niezła :-)
Gdyby podzielić na wiele osób , mniejsza.
Gdyby co też udostepnię zdjęcia i linki.
Jako grupa osiadamy taksonów sporo .
Z tego co obserwuję są i takie których w mojej encyklopedii nie ma.
Pozdrawiam
Teresa
> Uspokajająco dodam, że niektórych roślin nie da się znaleźć nawet w
> encyklopedii RHS;-)
>
> Pozdrawiam, Basia.
Mnie pomysł z encyklopedią też b. się spodobał. Właściwie, tylko nie
rozumiem dlaczego dodajesz "uspokajająco". Przecież fakt, że grupowo mamy
rośliny jeszcze nie sklasyfikowane brzmi ELEKTRYZUJĄCO.
Ja np. mam taką wątpliwość co do wiesiołka i omiega olbrzymiego. Niby coś
podobnego a nie to co podają:)
Już przestawiona na wysokie obroty
Gabi
>| Mi ten pomysł się podba i służę linkami :)) Kurcze niezła robota z
>| tym by była :) Ile taksonów posiadamy, jako grupa?
> Najmarniej i najskromniej około pięciu tysięcy:-)
Jakie mozliwosci dla porzadnego sepa...
Az sie rozmarzylam :-)
Pozdrowienia - Ewa Sz. z wizja :-D
> Mnie pomysł z encyklopedią też b. się spodobał. Właściwie, tylko nie
> rozumiem dlaczego dodajesz "uspokajająco". Przecież fakt, że grupowo mamy
> rośliny jeszcze nie sklasyfikowane brzmi ELEKTRYZUJĄCO.
Tak, ale ponieważ nie da się tego sklasyfikować wg dostępnej _mi_
literatury, to nie muszę tego robić, zajęcie dla zawodowca:-)
> Ja np. mam taką wątpliwość co do wiesiołka i omiega olbrzymiego. Niby coś
> podobnego a nie to co podają:)
> Już przestawiona na wysokie obroty
> Gabi
Jaki wiesiołek i jaki omieg, znaczy jak wyglądają? Miałam powabny, ale padł
(po zimie)...
Pozdrawiam wychodząc z biegu jałowego, Basia.
> Ja np. mam taką wątpliwość co do wiesiołka i omiega olbrzymiego. Niby coś
> podobnego a nie to co podają:)
Watpliwosci co do wiesolkow sa stanem naturalnym, zaledwie kilka gatunkow z
kilkudzisieciu daje sie spokojnie oznaczyc, a co do omiega okazalego.. czy
to nie jest aby smotrawa okazala? Czasem ja sprzedaja pod taka nazwa...
http://www.cwikowscy.pl/FL123pop.html
http://www.terra.hu/haznov/jpg/Telekia.speciosa.1.html
Pozdrowienia - Ewa Sz.
a co do omiega okazalego.. czy
> to nie jest aby smotrawa okazala? Czasem ja sprzedaja pod taka nazwa...
>
> http://www.cwikowscy.pl/FL123pop.html
> http://www.terra.hu/haznov/jpg/Telekia.speciosa.1.html
>
> Pozdrowienia - Ewa Sz.
Smotrawa to raczej nie jest, bo nie ma tak z±bkowanych listkow i takie jakby
troszkę omszone. Płateczki teżjakby troche bardziej zwichrowane. Najbardziej
by mi pasował ten omieg tyle, że mój ma góra 40cm wysoko¶ci ale pozyskany
spomiędzy plyt chodnikowych na osiedlu, więc może się wyrodził. (Chyba czeka
mnie poważne przedyskutowanie prezentu gwiazdkowego, żeby móc pokazać o czym
mówię. ) Sieje się jak głupi, więc tez zgodnie z opisem Radziula.
Gabi
> Smotrawa to raczej nie jest, bo nie ma tak ząbkowanych listkow i takie
> jakby troszkę omszone. Płateczki teżjakby troche bardziej zwichrowane.
> Najbardziej by mi pasował ten omieg tyle, że mój ma góra 40cm
No, jak to ma 40 cm to na pewno nie smotrawa :-D
Przedyskutuj koniecznie ten prezent i jak już zakwitnie to produkty z
prezentu powie :-)
pozdrowienia - Ewa Sz.
> | > Wiesz co ?
> | > Całkiem niezły pomysł. Nie dla jednej osoby , ale jako praca grupowa.
> | > Lista z nazwami roślin i odsyłaczami do zdjęć i tekstów które już są
> | > ,rozproszone na stronach grupowiczów.
> |
> | Mi ten pomysł się podba i służę linkami :)) Kurcze niezła robota z tym by
> | była :) Ile taksonów posiadamy, jako grupa?
>
> Najmarniej i najskromniej około pięciu tysięcy:-)
Już jakiś czas temu nad tym myślałem.. Z technicznego punktu widzenia
generalnie jest to do rozwiązania..
Coś na kształt ogólnodostępnej encyklopedii z opisem, zdjęciami.. Dla
zwykłego użytkownika powinno starczyć. Z podziałem na rodzaj, gatunek
i dalej w dół..
Dla zarejestrowanych użytkowników możnaby udostępnić:
- możliwość dodania nowego taksonu,
- zdjęcia, opisu do istniejącego taksonu,
- komentarza (w stylu: rośnie bez problemu, miałam/miałem ale padło,
itd..)
- możliwość tworzenia zestawień w stylu listy posiadanych taksonów,
listy życzeń..
- i co tam jeszcze...
Potrzebne są dwie, trzy osoby, które będą robiły za nadzorców i będą (w ramach
możliwości i rozsądku) sprawdzać wprowadzone przez użytkownika dane..
Co do miejsca -- ale to sprawa wtórna -- możnaby to jakoś pożenić ze
stroną grupową, o ile Rafał zgodzi się na drastyczną rewolucję :-).
Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Był taki młodzieniec w Insbrucku,
Co strzelał z kutasa jak z łuku.
A gdy trafił w dupę
Miał uciechy kupę.
I śmiał się ten drań do rozpuku.
(C) Maciej Słomczyński
Pamięć masz niesamowitą...czyżbym obiecała Ulexa? Jeśli zima dalej będzie
tak nietypowa, to może i zakwitnie:-)
Pozdrawiam, Basia.
> Potrzebne są dwie, trzy osoby, które będą robiły za nadzorców i będą (w
ramach
> możliwości i rozsądku) sprawdzać wprowadzone przez użytkownika dane..
W terenie i z natury?
Pozdrawiam, Basia.
> W terenie i z natury?
Nie.. Wierzę Ci na słowo, że Twój Ulex to Ulex :). Raczej chodziło mi
o sprawdzanie poprawności opisów/zdjęć.. A czy dany takson występuje u
danego osobnika, to rzecz wtórna i do weryfikacji przy okazji sępienia.
Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Był młodzieniec z okolic Wygody,
co miał uszy odmiennej urody.
Jedno z nich było mniejsze,
zaś to drugie, sławniejsze
zdobywało rozliczne nagrody.
(C) Grzegorz Gigol
> Potrzebne są dwie, trzy osoby, które będą robiły za nadzorców i będą
> (w ramach możliwości i rozsądku) sprawdzać wprowadzone przez
> użytkownika dane..
No kurcze, juz sie mialam na tego jelenia od sprawdzania w miare swoich
mozliwosci zglosic, ale jak to ma sie nadzorca nazywac to ja sie jeszcze
zastanowie :-)
A tak na powazniej - przydaloby sie takie cos. Z konkretnymi inf. co do
uprawy, zimowania, rozmnazania, opartymi na naszych doswiadczeniach.
Byloby widac, co i gdzie sie da, gdzie jest ryzykowne, a gdzie mozna
sobie odpuscic. Nawet po samych nazwach, na poczatek bez obrazkow.
Zreszta zima idzie, moznaby troche teraz w zdjeciach podlubac, chociazby
po to, zeby sobie przypomniec lepsze czasy..
Moze by tez zrobic kategorie NN, gdzie by sie wrzucalo zdjecia
nieokreslonych zielsk, z ktorymi sobie grupa nie poradzila... zawsze
kiedys komus cos kliknie.
> Co do miejsca -- ale to sprawa wtórna -- możnaby to jakoś pożenić ze
> stroną grupową, o ile Rafał zgodzi się na drastyczną rewolucję :-).
Wazne, zeby to bylo jakos krotko wywolywalne.. Bez wchodzenia przez iles
tam pieter.
I szybkie do wybrania - litery alfabetu, pod nimi rodzaje i dopiero przy
gatunkach/ nizszych taksonach informacja + zdjecie, zdjecie male, do
powiekszenia na zyczenie. Takie jakies cos, zeby bylo juz cos widac, ale
sie dalo szybko przewinac. To wszystko do przemyslenia..
Ale na razie podstawowa sprawa, czy ktos jeszcze jest zainteresowany, bo
byc moze sie okaze, ze robimy "Encyklopedie Gruntowych Rolin Ozdobnych
Slaska i Jednej Wysunietej Polnocnej Placowki" ;-)
Pozdrowienia - Ewa Sz.
Jestem zainteresowana, nawet bardzo. Chetnie tez pomoge, w miare moich
mozliwosci. Sprawa super :-))
Pozdrawiam, Krystyna
>
>> Potrzebne są dwie, trzy osoby, które będą robiły za nadzorców i będą
>> (w ramach możliwości i rozsądku) sprawdzać wprowadzone przez
>> użytkownika dane..
>
> No kurcze, juz sie mialam na tego jelenia od sprawdzania w miare swoich
> mozliwosci zglosic, ale jak to ma sie nadzorca nazywac to ja sie jeszcze
> zastanowie :-)
>
Aministrator merytoryczny?:)
Do tego co napisał Grzegorz ja bym jeszcze rozważyła możliwość dodawania
punktów sprzedaży z komentarzem np co można nabyć, jaka obsługa itd.
Jakiś czas temu oglądałam podobny portal, tyle że amerykański.
Pomysł naprawdę świetny.
Szczególnie, że w Internecie są gotowe i darmowe systemy portalowe.
Najfajniejsze jest to, że nie zwala się całej roboty na jedną osobę.
Problem jest tylko taki, że zdjęcia naprawdę muszą być dobrej jakości by
na ich podstawie móc cokolwiek zidentyfikować.
Pozdrawiam
Marta
> Do tego co napisał Grzegorz ja bym jeszcze rozważyła możliwo¶ć dodawania
> punktów sprzedaży z komentarzem np co można nabyć, jaka obsługa itd.
>
> Jaki¶ czas temu ogl±dałam podobny portal, tyle że amerykański.
> Pomysł naprawdę ¶wietny.
> Szczególnie, że w Internecie s± gotowe i darmowe systemy portalowe.
> Najfajniejsze jest to, że nie zwala się całej roboty na jedn± osobę.
> Problem jest tylko taki, że zdjęcia naprawdę musz± być dobrej jako¶ci by
> na ich podstawie móc cokolwiek zidentyfikować.
>
To kiedy zaczynamy i od czego ?
Pozdrawiam
Teresa
>
> To kiedy zaczynamy i od czego ?
>
>
Najlepiej to by było zacząć od jakiegoś solidnego serwera:)
Pozdrawiam
Marta
> To kiedy zaczynamy i od czego ?
Już się powoli zaczęło..
Po wstepnych ustaleniach wyglądać to ma mniej więcej tak:
baza danych o roślinach ozdobnych uprawianych w naszych ogrodach/na
naszych parapetach. Nie wszystkich roślin ozdobnych jak leci, a tych,
które sprawdzają się w naszych klimatach.. Podział po grupach:
jednoroczne, cebulowe i kłączowe, trawy, paprocie i skrzypy, pozostałe
byliny, pnącza, drzewa i krzewy liściaste, iglaste..
Opis pojedynczego taksonu składałby się z: rodzaju, gatunku,
podgatunku, odmiany, nazwy polskiej (agielskiej, niemieckiej?), opisu,
zdjęcia, stanowiska: cień/półcień/słońce, suche/wilgotne, podłoża:
kwaśne/zasadowe, koloru kwiatów..
Do tego jakaś możliwość dodawania NN -- w celu rozpoznania przez
bieglejszych.
Do tego możliwość tworzenia na podstawie bazy list tego co się ma,
listy chciejstw i czego tam jeszcze..
Druga działka która wydaje się być spójna z pierwszą to autorskie
informacje o naszych ogrodzach: kto, co, gdzie, kiedy, dlaczego tak,
co wyszło, co nie wyszł, projekty, zdjęcia, itd.
Trzecia: to co proponuje Marta -- namiary na szkółki/punkty sprzedaży/itp.
Czwarta: Literatura ogrodnicza/ogrodowa.
Piąta: Ogród+kuchnia?
Szósta: ??
Siódma: ??
I w ten sposób z małego projektu powstaje całkiem duży serwis. I w
zasadzie czemu nie? Najchętniej osadziłbym to na stronie grupowej --
ale to już zależy w dużej mierze od Rafała :).
Wszelkie uwagi mile widziane.
Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Bacę Maćka, co był z Poronina,
Przydybała raz w trawie gaździna.
Tam wśród owiec na hali
Tak się długo kochali,
Aż się biednej przetarła vagina.
(C) Piotr Chytry
Więc mam jedną uwagę, aby zdjęcia z roślinami nie pokazywały samych kwiatów
,powinny pokazywać cały pokrój ,{ulistnienie}
Ciężko jest dokładnie określić roślinę po samych kwiatach,:-}}}
Pozdrawiam TeresaR
| Więc mam jedną uwagę, aby zdjęcia z roślinami nie pokazywały samych
kwiatów
| ,powinny pokazywać cały pokrój ,{ulistnienie}
| Ciężko jest dokładnie określić roślinę po samych kwiatach,:-}}}
Popieram, musi być możliwość dołożenia co najmniej kilku zdjęć do opisu
jednej rośliny.
Pozdrawiam, Basia.
>| Więc mam jedną uwagę, aby zdjęcia z roślinami nie pokazywały samych
> kwiatów
>| ,powinny pokazywać cały pokrój ,{ulistnienie}
>| Ciężko jest dokładnie określić roślinę po samych kwiatach,:-}}}
>
> Popieram, musi być możliwość dołożenia co najmniej kilku zdjęć do opisu
> jednej rośliny.
>
>
I zdęcia powinny byc w miarę dobre technicznie.
Pozdrawiam
Marta
> > Popieram, musi być możliwość dołożenia co najmniej kilku zdjęć do opisu
> > jednej rośliny.
>
> I zdęcia powinny byc w miarę dobre technicznie.
Już zacznijcie fotografować :)
Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Nowy poczmistrz przybyły do Kodnia
pojął trzy żony w ciągu tygodnia.
Gdy go spytano, czy zawsze mieć zwykł trzy,
odparł: ,,Tak, jedna łatwo się sprzykrzy.
Bigamia zaś, a fe! -- to zbrodnia!''
(C) Janusz Minkiewicz
> > Szczególnie, że w Internecie są gotowe i darmowe systemy portalowe.
> > Najfajniejsze jest to, że nie zwala się całej roboty na jedną osobę.
> > Problem jest tylko taki, że zdjęcia naprawdę muszą być
> dobrej jakości by
> > na ich podstawie móc cokolwiek zidentyfikować.
> Pozdrawiam
> Teresa
Co do zdjęć to mogę pomóc, za Rafała się nie wypowiadam, ale próbki
zdjęć moich i (Rafała po jego zgodzie) trochę wymodelowanych w Adobe
Photoshop można obejrzeć tutaj
http://www.kazik.com.pl/boguslaw/index.html
Komentarze pozytywne w książce gości mile widziane :-)
Pozdrawiam, Bogusław
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody