Spodziewałem się, że wreszcie zrobią porządek z mikserem, no ale może 
jeszcze nie wszystko stracone :)
> Spodziewałem się, że wreszcie zrobią porządek z mikserem, no ale może
> jeszcze nie wszystko stracone :)
Za to wreszcie ma narzędzia do wyrównywania bębnów, nawet działające :P
-- 
J.
Testowałeś ? :D
Ja bym chciał, jakiś porządek w oknach. Taki jak ma Logic lub Sonar X1 
teraz. No i mikser, co bym mógł ustawić, żebym widział jednocześnie 4 
inserty i 4 sendy.
Ech lista takich, jak moje życzeń jest długa:
Powiedzmy, �e znam od jakiego� czasu z autopsji :P
> Ja bym chcia�, jaki� porz�dek w oknach. Taki jak ma Logic lub Sonar X1
> teraz. No i mikser, co bym m�g� ustawi�, �ebym widzia� jednocze�nie 4
> inserty i 4 sendy.
W inspektorze mo�esz naraz wy�wietli� sendy i inserty (no ale wszystkie, 
nie po cztery).
-- 
J.
Wiem, próbowałem ten "trick". Wolałbym mieć w mikserze taki 'widok' do 
wyboru. Czy to aż takie trudne do zrobienia Panie Steinberg ?
Chyba Panie Yamaha...
-- 
http://wkuchninastalowej.blogspot.com/
http://blogonowela.blogspot.com/2011/01/odcinek-1.html
Słusznie.
Ta funkcjonalność jest zaplanowana w Cubase 9.
BTW, nie wydaje Wam się, że kolejne wypusty tego softu nie wnoszą żadnej 
rewolucji i równie dobrze mogły by się tylko zmieniać wersje po kropce 
(5.3, 5.4,...)?
-- 
YgreK
http://top80.pl/smierc-dynamiki-p45.html
http://groups.google.pl/group/pl.rec.muzyka.bin/about
http://prmb.artistage.pl/
Dokładnie tak...
U mua w 95% projektów perkusja pochodzi z sampli. To z tego co rozumiem 
algorytmy do detekcji transjentów w żywych akustycznych bębnach i ich 
podmianka nie będą mi potrzebne. Ech...
> http://www.gearslutz.com/board/new-product-alert-software/567609-cubase-6-its-coming.html
Hmmm, kupiłem licencję kilkanaście dni temu, ciekawe, czy jesteś jakiś happy 
period, w którym dostanę C6 za free :(
jh
Czym roznia sie narzedzia do wyrownywania bębnów od kwantyzacji?
--
F.
kwantyzacja dziala na audio? :)
-- 
tomek nowak
http://rezist.com
http://anvilstrike.com
http://mylittlesecret.pl
>>> Spodziewałem się, że wreszcie zrobią porządek z mikserem, no ale może
>>> jeszcze nie wszystko stracone :)
>>
>> Za to wreszcie ma narzędzia do wyrównywania bębnów, nawet działające :P
>
> Czym roznia sie narzedzia do wyrownywania bębnów od kwantyzacji?
Tradycyjna kwantyzacja na wielośladowej sesji audio jest raczej ciężka w 
użyciu.
To jest zaawansowane ale proste wużyciu (w kilku krokach) narzędzie. W 
wielkim skrócie: tniesz _wszystkie_ ślady bębnów automatycznie, 
ustawiając miejsca cięcia wg priorytetu śladów (np. rozpoznawanie bitu 
na podstawie hi-hatu 60%, stopy 40%, kotłów 0%) a następnie po 
wyrównaniu do siatki automatyczne sklejenie tego wszystkiego. W ciągu 
kilkunastu sekund można zrobić setki montaży. tak t przynajmniej wygląda 
w wersji testowej, i nawet działa sprawnie.
Takiego czegoś nie było wcześniej w Cubase, jest to też nieco inne 
podejście niż w narzędziach ProTools.
-- 
J.
Trzeba by� beta testerem, �eby t� wersj� gdzie� pobra�? Czy to jest gdzie� 
publicznie dost�pne? Bo na ftp nie znalaz�em...
jh
nie ma...
-- 
J.
http://www.steinberg.net/en/products/cubase1/cubase6_new_features.html#c83947
-- 
J.
A mikser wydaje się być nie tknięty - czyli inserty i sendy osobno...
A szkoda...
BTW: Ciekawe, czy w wersji 6.5.x.x będzie stabilny, czy wcześniej ;)
-- 
Pozdr.
2tec
=================
Strona grupy i FAQ:
http://prmb.artistage.pl
Ano. No kilka powodów znalazłem dla upgrade, ale oczekiwałem więcej. 
Bardzo chciałem ten nowy view 4/4 w mikserze...ech. Przykra sprawa. Ale 
za to cena upgrade niska.
Ciekawostka - C6 chodzi tylko pod Win7 (ew. Win 8 beta). Posiadacze Win 
XP zostają przy C5.
jh
Samiec Alfa - Beta Tester ;)
-- 
Robert.
Jarek
jh
Z faq na forum steinberga
Grace period
Updates valid for Cubase 5 / Cubase Studio 5 purchases from December 1, 
2010 - February 28, 2011
Jarek
> Z faq na forum steinberga
> Grace period
> Updates valid for Cubase 5 / Cubase Studio 5 purchases from December 1, 
> 2010 - February 28, 2011
OK, ale mo�na to zrealizowa� jedynie do ko�ca marca:
Wi�c czasu na ten zakup jest niewiele. I szkoda, �e dopiero w marcu :(
jh
Czemu dopiero w marcu? Przecież napisali, ze jesli wyslesz im zeskanowana 
fakture z data zakupu to w ciagu dwoch tygodni otrzymasz wlasny link do 
zakupu i pobrania upgradu za te 20euro. Ja to wlasnie tak zrozumialem.
Jarek
Na forum Steinberga. Ale rzeczywiście chyba linka nie było.
Jarek
Grace period updates or upgrades will be managed directly by Steinberg for 
customers from the following countries: Germany, Austria, Switzerland, 
France, Italy, Spain, Benelux, Scandinavia, UK, Ireland, and the USA. In all 
other areas the Grace Period is handled by the local Steinberg distributors 
under the same conditions.
Czyli zwracasz się do dystrybutora - i tę informację o marcu otrzymałem 
właśnie od dystrybutora. Też mnie trochę to martwi, że trzeba tyle czekać, 
bo ja niecierpliwy jestem :)
jh
!!!!!!!!!!!Please send your proof of purchase to: cuba...@steinberg.net
Once we have received your proof of purchase, we will send you a 
personalized link to the Steinberg Online Shop to the email address you have 
provided. If you bought Cubase 5, you can buy the Cubase 6 Grace Period 
update for 20 EUR (incl. 19 % VAT plus shipping). If you bought Cubase 
Studio 5, you can buy the Cubase 6 Grace Period upgrade for 99 EUR (incl. 19 
% VAT plus shipping). Actual prices in your country will vary depending on 
local VAT and currency, and are displayed in your shopping cart on the 
Steinberg Online Shop.
Jarek
Jarek
Ale dojenie. To nie powinno być darmowe? Kupujesz program raz i wszelkie 
upgrady powinny być za darmo. Przynajmniej tak się dzieje z wieloma 
innymi programami.
-- 
Robert.
Ale obci�ganko. Do usranej p�aci� i p�aci� - sta�y klient, sta�y zarobek :)
-- 
Robert.
To moze zajmij sie pisaniem programow, bedziemy Ci kibicowac w
utrzymaniu intratnego interesu :D
Podstawďż˝ programu pisze siďż˝ pewnie raz. Ficzery i dodatki powinny byďż˝ 
nagrod� za lojalno��. Nie zaprzeczysz, ze wiele program�w ma darmowy rozw�j.
-- 
Robert.
Jak to? My trzeci świat jesteśmy :>
jh
Ale pisałeś kiedyś coś większego niż "Hello world"?
Owszem, niektórzy przeginają każąc sobie płacić za nowe wersje będące de
facto tylko poprawkami na znalezione błędy, ale normalnym jest, że
w trakcie życia produktu przepisuje się cały kod kilka razy.
-- 
d'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'Yb 
`b  Kr...@epsilon.eu.org   d' 
d' http://epsilon.eu.org/ Yb 
`b,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.d' 
To nie jest tak do konca, bo np. dla Audiofactory staly kient od 10 lat taki 
jak ja jest nikim. Niecale 2 lata temu kiedy ukazal sie C5 probowalem 
zamowic upgrade w ich sklepie internetowym. Zalozylem konto ale nie 
przyszedl link aktywacyjny. W zwiazku z tym nie moge dokonywac zakupow w 
sklepie internetowym. Dzwonilem kilkakrotnie w tej sprawie do nich, zlozylem 
zamowienie telefonicznie jednoczesnie proszac o aktywacje konta. Wpisali 
mnie na liste oczekujacych, bo akurat skonczyly sie upgrady i wlasnie 
czekali na dostawe. Obiecali tez aktywowac moje konto w sklepie. Poniewaz 
nic sie nie wydarzylo przez nastepne kilka tygodni, zadzwonilem do 
Audiofactory jeszcze ze dwa razy.
Efekt jest oczywiscie taki, ze do dzisiaj nie przyslali mi upgradu a moje 
konto w sklepie nadal nie jest aktywne. Olalem w koncu sprawe bo 
stwierdzilem, ze ten upgrade nie jest mi koniecznie do szczescia potrzebny i 
obejde sie spokojnie bez paru wodotryskow za 900 zl.
Ale uraz do Audiofactory pozostal, nie zalezy im widocznie na klientach.
Jarek
Patrz, to zupelnie jak z tankowaniem samochodu.
rezist pisze:
> To moze zajmij sie pisaniem programow, bedziemy Ci kibicowac w
> utrzymaniu intratnego interesu :D
> Podstawę programu pisze się pewnie raz. Ficzery i dodatki powinny być 
> nagrodą za lojalność. Nie zaprzeczysz, ze wiele programów ma darmowy 
> rozwój.
Widać, Robert, że niczego jeszcze nie sprzedałeś :) Jest wiele sposobów 
"podtrzymania więzi sprzedawca-klient" :) Możesz mieć np. subskrypcję, gdzie 
kupujesz prawo do darmowych update'ów i upgrade'ów przez określony czas, np. 
rok; możesz mieć model z darmowymi update'ami, a płatnymi upgrade'ami. A 
darmowe update'y i upgrade'y na wieki wieków to można obiecać klientom, 
jeśli założy się, że 1) tego się w ogóle nie będzie robić, 2) wykroi się od 
nich takie pieniądze, że pokryją one koszty rozwoju i utrzymania 
oprogramowania dopóki ci klienci nie zejdą, 3) klientów będzie przybywać w 
takim tempie i ilości, iż wpływy pokryją to, co w pkt. 2 4) rozwój 
oprogramowania to hobby bez względu na koszty jakie się ponosi 5) jest się 
idiotą :P
Cubase'a znam od urodzenia, a właściwie jeszcze wcześniej, kiedy pracowałem 
na jego tatuśku - Pro 16/24 i patrząc na rozwój Cubase'a wiem, że gdyby był 
za free, albo w ogóle za grosze to dziś byłby tylko wspomnieniem. A każda 
wersja poza wkurzającymi problemami, które są rozwiązywane w wersjach 
x.5.5.2 :) ma się coraz lepiej. Dla mnie plusem jest to, że z wersji na 
wersje wbudowane wtyczki stają się używalne nie w ilości promilowej jak to 
drzewiej bywało, a sporo z nich jest naprawdę akceptowalnych. Wbudowane VSTi 
są na poziomie freeware'ów, fakt, ale HALion One ma kilkadziesiąt brzmień 
naprawdę niegłupich. Z Prologa też da się wycisnąć co nieco. Dołączona 
wersja biblioteki orkiestrowej za 80-parę EUR da się aktywować trwale z 
90-dniowego triala i jest nie najgłupsza, zważywszy na cenę. To, co masz w 
wersji 5.5.x to jest niezły kombajn, fakt, ale zarazem bardzo funkcjonalny. 
Z masy rzeczy, które oferuje możesz sobie wybrać i skonfigurować to, co 
naprawdę Ci jest potrzebne do pracy i sięgać po te narzędzia na kilka 
sposobów. Takie rzeczy jak QuickControls, AudioWarp, naprawdę prosta i 
wygodna praca z loopami - integracja loop browsera z narzędziami do loopów, 
automatem perkusyjnym, a nawet takie rzeczy jak transpozycja w locie, gdzie 
określasz tonację utworu i w banalny sposób transponujesz fragmenty, całość 
bez względu na to, czy pracujesz z audio czy MIDI, profesjonalny skład 
nutek; używanie zewnętrznych instrumentów czy procesorów jak wewnętrznych z 
praktycznie pełną obsługą całego tego routowania uwzględniającą wszelkie 
opóźnienia audio i MIDI to są rzeczy, których rozwój kosztował. Osobiście 
uważam Cubase'a za najlepszy edytor przede wszystkim MIDI i drugi - po Pro 
Toolsie - edytor audio. Brakuje mi paru elementów, które podniosłyby 
funkcjonalność, jak np. wbudowane pisanie płytek audio/DVD-Audio czy tryb 
pracy montażowej, jaki jest w WaveLab (Audio Montage), który uważam za 
mistrzostwo świata. Ale i tak jest to narzędzie, za które płacąc raz te 2 
tysiące z dużym hakiem i potem jakieś tam koszty za upgrade - nie stracisz, 
bo to co zarobisz na ergonomii pracy zwróci się dosyć szybko. Na pewno moje 
zdanie nie jest obiektywne, bo choć próbowałem za Chiny nie mogłem się 
przekonać do Logica, Sonara, o Reaperze nie wspominając. Ale nie dlatego, że 
to są złe narzędzia, ale przyzwyczajenie plus douczenie się tylko nowych 
rzeczy jest znacznie łatwiejsze niż szukanie w nowym programie wszystkiego 
od zera.
jh
O wlasnie... jak sobie przypomne, ze wyjebalem te 9 tomow instrukcji od 
VST 3.0 2 lata temu... normalnie encyklopedia :>
A rok temu skasowalem ostatnia bete 3.56b2 czy jakos tak, wyszla tuz
przed SX i byla... erm, niezabezpieczona :D
Niekoniecznie. Samochód kupuję tylko raz. Nie muszę nim jeździć, mogę w 
nim posiedzieć albo może mnie popchać żona :)
-- 
Robert.
Czy ja pisalem o kupowaniu komputera?
> O wlasnie... jak sobie przypomne, ze wyjebalem te 9 tomow instrukcji od
> VST 3.0 2 lata temu... normalnie encyklopedia :>
A teraz dają coś drukowanego, czy tylko w postaci wirtualnej, jak w nie 
przymierzając Reaperze za 40 dolarów sztuka?
Jak dobrze, że kiedyś wyrosłem z Cubase'a. Coraz bardziej to doceniam :P
-- 
Ładziak
http://stateofsound.pl/
Do samochodu wody nie naleję, na powietrze też nie pójdzie. Na 
komputerze możesz zastosować darmowe odpowiedniki :)
-- 
Robert.
Daja, takie cienkie gowno. Juz nie ma niuansow MIDI :>
A w tym moim szrocie (wersja SCORE) osobna ksiazka do nutek byla.
> Czy ja pisalem o kupowaniu komputera?
> Do samochodu wody nie naleję, na powietrze też nie pójdzie. Na komputerze 
> możesz zastosować darmowe odpowiedniki :)
W sumie samochód może być popychany tudzież ciągnięty :P
jh
Widz�, �e moje posty nie przesz�y ostatnio, wi�c jeszcze raz:
>> A mikser wydaje si� by� nie tkni�ty - czyli inserty i sendy osobno...
>> A szkoda...
Quick Control nieco zmodyfikowany, no ale tylko w inspektorze, nie w 
mikserze http://www.achim.wla.com.pl/pics/QC.jpg
> Ciekawostka - C6 chodzi tylko pod Win7 (ew. Win 8 beta). Posiadacze Win
> XP zostajďż˝ przy C5.
Nie prawda :P �miga w XP bez �adnej wymuszonej instalacji. No chyba �e 
wersja retail b�dzie mia�a taki ficzer celowo wprowadzony...
-- 
J.
Nie wiem! Poważnie :P
-- 
J.
OK, to może kiedyś pochwalisz się jak dobrać się do wersji testowych :) 
Poczekam na bardziej wylewny humor :P
jh
O, automatyka kolanka w Warmerze (mikro) :) A czemu ? :)
> Nie prawda :P Śmiga w XP bez żadnej wymuszonej instalacji. No chyba że
> wersja retail będzie miała taki ficzer celowo wprowadzony...
Aha.
Az ciekaw jestem, czy pokazuje wszystkie parametry zaszyte we wtyczkach,
czy tylko te widoczne :D Renoise na przyklad wywala cala mase
kontrolek, czesto zdisablowanych przez tworcow albo pochowanych,
dotyczy glownie wtykow z synthEdita ale w tych bardziej dojrzalych
rowniez mozna czasem znalezc dodatkowy boost czy odwrocenie fazy.
Wyobraź sobie, że C6 umie przełączyć wtyczki w generic editor (jak 
reaper lub lodzik) i tam nie ma GUI a same suwaki wszystkich parametrów, 
i tak się akurat składa, że wytykam coponiektórym, że za dużo parametrów 
się ujawnia (dodam parafrazując siebie w tej kwestii: ja wiedziałem że 
tak będzie :P)
-- 
J.
>>>> A mikser wydaje się być nie tknięty - czyli inserty i sendy osobno...
>>>> A szkoda...
>>
>> Quick Control nieco zmodyfikowany, no ale tylko w inspektorze, nie w
>> mikserze http://www.achim.wla.com.pl/pics/QC.jpg
>
> O, automatyka kolanka w Warmerze (mikro) :) A czemu ? :)
No tak se przypisałem kila przykładowych parametrów, żeby pokazać 
przykładowy przykład :]
-- 
J.
A mozna kazdy z tych parametrow podmapowac pod CC albo zlinkowac z
dowolnym innym parametrem innej wtyczki, czy jeszcze na takie
zabawy za wczesnie u Sztajnberga? :D
Ja nic nie sugeruje, ale sa programy za 45 Eu co to umiejom :P
A tak powaznie... wyglada na to ze C6 to glownie jednak kosmetyka
i minimalnie poprawiony komfort, dla tych co pracuja na pelnych
sciezkach audio.
Szkurde. A już myślałem, że jakiś nowy patent podejrzałem u Cię. I już 
zacząłem snuć teorie typu: w zwrotkach gitarka więcej dynamiki, w 
refrenie ściana dźwięku... ;)
> A mozna kazdy z tych parametrow podmapowac pod CC albo zlinkowac z
> dowolnym innym parametrem innej wtyczki, czy jeszcze na takie
> zabawy za wczesnie u Sztajnberga? :D
>
> Ja nic nie sugeruje, ale sa programy za 45 Eu co to umiejom :P
W samych kontrolerach i automatyce jest trochę zmian. Czy się da 
linkować, nie wiem nawet, nigdy mi to nie było potrzebne ;p
> A tak powaznie... wyglada na to ze C6 to glownie jednak kosmetyka
> i minimalnie poprawiony komfort, dla tych co pracuja na pelnych
> sciezkach audio.
No, zależy jak na to patrzeć, wielośladowe wyrównywanie garów to raczej 
nie kosmetyka.
-- 
J.
> Poczekam na bardziej wylewny humor :P
Dobra! :P
-- 
J.
Znaczy sie, od teraz nie bedziesz narzekal na nierowno grajacych
i nienastrojonych garnkotlukow? :D
Znaczy się, od teraz będę narzekał, że grają nierówno, bo będę w stanie 
to szybko zweryfikować na ekranie i demonstracyjnie, a nie tylko moimi 
uszami ;ppp
-- 
J.
> BTW: Ciekawe, czy w wersji 6.5.x.x będzie stabilny, czy wcześniej ;)
Wydaje się, że beta nie jest zła.
-- 
J.
heh
pisa�em o tym par� lat temu
ale nikt mnie wtedy nie rozumia� :P