Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

Podsumowanie ustaleń raportu Hurta - wypadki motocyklowe

39 views
Skip to first unread message

primuss

unread,
Oct 23, 2007, 6:41:04 PM10/23/07
to
Witam, nie wiem czy ktos to juz tlumaczyl na polski - ja jakis czas temu
zrobilem to na wlasny uzytek, a teraz odkopalem w archiwum - moze kogos
zainteresuje. Przepraszam za jezyk i ew. "bledy i wypaczenia".
-----
Wypadki motocyklowe („Hurt Raport” z lat 80.)

(na podstawie: H.H., Ouellet, J.V. and Thom, D.R., Motorcycle Accident
Cause Factors and Identification of Countermeasures, Vol. 1-2, 1981.
National Technical Information Service, 5285 Port Royal Road, Springfield,
Virginia)

Podsumowanie ustalen raportu:


1. Ok. 3/4 wypadkow z udzialem motocykli obejmowalo kolizje z innym
pojazdem, najczesciej - z samochodem pasazerskim.

2. Ok. 1/4 wszystkich wypadkow to incydenty z udzialem pojedynczego pojazdu
- motocykl zderzajacy sie z jakims obiektem w otoczeniu.

3. Niesprawnosc pojazdu byla przyczyna mniej niz 3% wypadkow motocyklowych,
w wiekszosci byly to wypadki pojedynczych motocykli spowodowane utrata
kontroli nad pojazdem..

4. W wypadkach pojedynczych motocykli blad kierowcy byl przyczyna 3
wypadkow, np. wskutek niewlasciwego hamowania czy pokonywania zakretu ze
zbyt duza predkoscia.

5. Defekty nawierzchni (koleiny, dziury) byly przyczyna 2% wypadkow,
zwierzeta - 1%.

6. W wypadkach z udzialem wiekszej liczby pojazdow kierowca innego pojazdu
w 2/3 przypadkow wymusil pierwszenstwo i spowodowal wypadek (najczesciej -
zajechanie drogi jadacemu na wprost motocyklowi). W tych przypadkach
kierujacy innymi pojazdami raportowali, ze nie dostrzegli nadjezdzajacego
motocykla lub dostrzegli go zbyt pozno (w polowie wypadkow bylo to
spowodowane niedostateczna widocznoscia lub zaslonieciem motocykla przez
inny pojazd). Umyslne spowodowanie wypadku przez kierujacego samochodem to
przyczyna rzadka. Najczestsze miejsca wypadku to skrzyzowanie.

7. Pogoda nie byla czynnikiem 98% wypadkow motocyklowych.

8. Wiekszosc wypadkow miala miejsce podczas krotkiego wyjazdu zwiazanego z
zakupami, wizyta u znajomych czy rekreacja. Wypadki maja miejsce
najczesciej wkrotce po rozpoczeciu podrozy.

9. Odsetek wypadkow jest zmniejszony dzieki poprawieniu widocznosci
motocykla (oswietlenie, uzycie odblaskowej odziezy).

10. W 62% wypadkow doszlo do wycieku paliwa z uszkodzonego pojazdu.

11. Srednia predkosc przed wypadkiem wynosila 48 km / h, srednia predkosc
przy zderzeniu - 34 km / h , w zaledwie 1/1000 wypadkow wynosila przy
zderzeniu 140 km / h.

12. Motocyklisci wieku miedzy 16 a 24 r. z. sa nadreprezentowani w
wypadkach; motocyklisci miedzy 30 a 50 r. z. sa znaczaco nieobecni.
Wiekszosc (96%) kierujacych motocyklami w wypadkach to mezczyzni (czesto
robotnicy i studenci).

13. Wysoki odsetek to motocyklisci bioracy wczesniej udzial w wypadkach
(!).

14. Wiekszosc kierujacych motocyklami uczestniczacymi w wypadkach to
samoucy: 92% nauczylo sie jezdzic samemu lub od przyjaciol. Doswiadczenie w
jezdzie jest znaczaco zwiazane z mniejszymi urazami.

15. Wiecej niz polowa uczestnikow wypadkow miala mniej niz 5 miesiecy
doswiadczenia w jezdzie na motocyklu uczestniczacym w wypadku, mimo iz
calkowite doswiadczenie wynioslo prawie 3 lata (!).

16. Prawie polowa wypadkow smiertelnych byla zwiazana z alkoholem.

17. Motocyklisci wykazywali znaczne trudnosci z uniknieciem wypadku:
wiekszosc nadmiernie hamowala i doprowadzala przednie tylne kolo do
poslizgu. Zdolnosc do sterowania pojazdem byla ograniczona.

18. W przecietnym wypadku motocyklista ma zaledwie 2 sekundy na podjecie
decyzji o uniknieciu wypadku.

19. Motocyklisci wiozacy pasazera stanowia mniejszosc wsrod
uczestniczacychw w wypadkach.

20. Motocykle o wiekszej pojemnosci stanowia mniejszosc, ale urazy po
wypadkach z ich udzialem sa wieksze.

21. Kolor motocykla nie ma znaczenia, poniewaz w wypadku uczestniczy
glownie przednia jego czesc. Motocykle z szyba i owiewkami biora rzadszy
udzial w kolizjach.

22. Prawdopodobienstwo urazu jest wysokie: 98% w wypadkach z udzialem wielu
pojazdow, 96% przy wypadku pojedynczego motocykla. W 45% przypadkow sa to
powazne uszkodzenia ciala. Polowa urazow dotyczy nog, kolan i konczyn
gornych. Ochraniacze nie sa tu efektywne, w przeciwienstwie do zakladania
odpowiedniego obuwia, rekawic, jednak chronia one glownie przed obtarciami,
ktore sa czeste, ale rzadko powazne.

23. Urazy pachwin stanowia 13%, zwlaszcza w kolizjach z udzialem wielu
pojazdow.

24. Ciezkosc uszkodzen zwieksza sie wraz ze wzrostem wielkosci motocykla,
predkosci oraz uzycia alkoholu.

25. 73% uczestnikow wypadkow nie stosowalo ochrony oczu przed wiatrem;
sadzi sie, ze moglo byc to przyczyna gorszej wydocznosci.

26. Tylko 40% motocyklistow uzywalo kasku ochronnego w momencie wypadku.
Kasku nie zakladano zwlaszcza latem i przy krotkich wypadach.

27. Smiertelne urazy dotyczyly klatki piersiowej i glowy.

28. Kaski nie powodowaly ani stlumienia dzwiekow z otoczenia, ani
ograniczenia widocznosci - nie stwierdzono zwiazku miedzy uzyciem kasku a
przyczyna wypadku (!).


--
pozdr.,
primuss

XJ900 Diversion
Czerwona Inazuma 750 - sprzedana! :(
Virago 250

maverik

unread,
Oct 23, 2007, 6:52:16 PM10/23/07
to

Użytkownik "primuss" <p.kan...@post.plBEZ_TEGO> napisał w wiadomości

>(raport..)

fajne i dajace do myslenia, zwlaszcza "drugiej" stronie uzytkownikow drog

> 18. W przecietnym wypadku motocyklista ma zaledwie 2 sekundy na podjecie
> decyzji o uniknieciu wypadku.

ta rzecz mnie zaciekawila.. nie chodzilo o 0,2 s?

pozdr.

zbigi

unread,
Oct 23, 2007, 10:02:58 PM10/23/07
to
primuss napisał(a):

[...]
No... ciekawe, a nawet bardzo. Wnioski moga byc dyskusyjne :)
Hamerykance toto robili? dane liczbowe o predkosci oraz duzy udzial
wypadkow bez kasku i bez odpowiedniego ubioru ;)
No i zdumioewajaca jest szczegolowosc analizy - normalnie jakby kazdy
wypadek analizowany byl przez _zespol_ bieglych.
Musi jakas firma ubezpieczeniowa sporo kasy wywalila ;)

--
pozdrrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :)
zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl]
Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;)
Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;)

ArtekGS

unread,
Oct 23, 2007, 11:59:38 PM10/23/07
to

Użytkownik "primuss" <p.kan...@post.plBEZ_TEGO> napisał w wiadomości

*** Przede wszystkim dzieki za opracowanie tekstu.


> 7. Pogoda nie byla czynnikiem 98% wypadkow motocyklowych.

*** Nie do konca zgadzam sie z tą tezą... Nie pasuje mi zarówno
zdanie, ze 98% bylo spowodowanych pogodą, jak i, ze 98% nastąpilo
niezaleznie od warunków.

> 8. Wiekszosc wypadkow miala miejsce podczas krotkiego wyjazdu zwiazanego z
> zakupami, wizyta u znajomych czy rekreacja. Wypadki maja miejsce
> najczesciej wkrotce po rozpoczeciu podrozy.

*** To chyba istotne: wiekszość zakłada całą zbroje na dłłuższe
trasy, a zagrozenie czai sie za rogiem...

> 11. Srednia predkosc przed wypadkiem wynosila 48 km / h, srednia predkosc
> przy zderzeniu - 34 km / h , w zaledwie 1/1000 wypadkow wynosila przy
> zderzeniu 140 km / h.

*** Podstawa do obalenia mitu szalonych motocyklistów ? Prawdopodobnie
implikacja p-ktu 8...


> 13. Wysoki odsetek to motocyklisci bioracy wczesniej udzial w wypadkach

*** Znaczy, za nauka poszła w las ? Albo faktyczny brak predyzpozycji,
dojrzalości do dwóch kółek...

> 15. Wiecej niz polowa uczestnikow wypadkow miala mniej niz 5 miesiecy
doswiadczenia w jezdzie na motocyklu

*** Woda sodowa po zrobieniu pierwszych 2 kkmów..

Wszystko fajne. Ciekawe jak by roznily sie wyniki gdyby badanie
przeprowadzic w kaju ? Moze jakis analityk, ekonometryk zrobi prace mgr. na
podobny temat.


Dorota

unread,
Oct 24, 2007, 4:25:13 AM10/24/07
to
ArtekGS <piel...@interia.pl> napisał(a):
> Wszystko fajne. Ciekawe jak by roznily sie wyniki gdyby badanie
> przeprowadzic w kaju ?
Lub w okolicach roku 2000 lub wyzej.

pozdr.
--
Dorota
CB 450 - mozna ode mnie kupic :)
Kawa ER 6 F

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

primuss

unread,
Oct 24, 2007, 4:47:12 AM10/24/07
to
zbigi <zbie...@gdzies.w.wirtualnej.Polszcze.pl> napisał(a):

> No... ciekawe, a nawet bardzo. Wnioski moga byc dyskusyjne :)
> Hamerykance toto robili? dane liczbowe o predkosci oraz duzy udzial
> wypadkow bez kasku i bez odpowiedniego ubioru ;)
> No i zdumioewajaca jest szczegolowosc analizy - normalnie jakby kazdy
> wypadek analizowany byl przez _zespol_ bieglych.
> Musi jakas firma ubezpieczeniowa sporo kasy wywalila ;)

Raport powstal, z tego co pamietam na zamowienie rzadu amerykanskiego.
Szczegolowosc zdumiewa, ale jak slusznie zauwazyles, zapewne firmy
ubezpieczeniowe musialy miec w tym zywotny intere$ ;)

Angielska (i obszerniejsza) wersja tego wyciagu jest tu:
http://skocz.pl/hurt_rep

primuss

unread,
Oct 24, 2007, 4:48:08 AM10/24/07
to
"maverik" <cz3r...@wp.pl> napisał(a):

>
> ta rzecz mnie zaciekawila.. nie chodzilo o 0,2 s?

Mnie tez to zastanawia, ale w oryginale (http://skocz.pl/hurt_rep) pisza o
2 sekundach

primuss

unread,
Oct 24, 2007, 4:56:20 AM10/24/07
to
"ArtekGS" <piel...@interia.pl> napisał(a):

> 11. Srednia predkosc przed wypadkiem wynosila 48 km / h, srednia
>> predkosc
>> przy zderzeniu - 34 km / h , w zaledwie 1/1000 wypadkow wynosila przy
>> zderzeniu 140 km / h.
> *** Podstawa do obalenia mitu szalonych motocyklistów ? Prawdopodobnie
>
> implikacja p-ktu 8...

Sprawdzilem i chyba sie pomylilem tlumaczac tekst:
'The median pre-crash speed was 29.8 mph, and the median crash speed was
21.5 mph, and the one-in-a-thousand crash speed is approximately 86 mph.'

W oryginale jest mowa o medianie (czyli wartosci srodkowej), a nie o
sredniej predkosci.

Dla konsulacji polecam oryginal: http://skocz.pl/hurt_rep

> Wszystko fajne. Ciekawe jak by roznily sie wyniki gdyby badanie
> przeprowadzic w kaju ? Moze jakis analityk, ekonometryk zrobi prace mgr.
> na
> podobny temat.

Raczej wykluczone - amerykance nie powtorzyli tego badania od 20 lat -
pewnie ze wzgledu na koszmarne koszty (zeby uzyskac takie dane nie
wystarczy analiza dokumentow policji - trzeba przysylac bieglych na miejsce
zdarzenia itd). A moze po prostu nikt nie ma w tym interesu?

Leszek Karlik

unread,
Oct 24, 2007, 9:01:42 AM10/24/07
to
On Wed, 24 Oct 2007 10:56:20 +0200, primuss <p.kan...@post.plBEZ_TEGO>
wrote:

[...]


>> Wszystko fajne. Ciekawe jak by roznily sie wyniki gdyby badanie
>> przeprowadzic w kaju ? Moze jakis analityk, ekonometryk zrobi prace mgr.
>> na podobny temat.

> Raczej wykluczone - amerykance nie powtorzyli tego badania od 20 lat -
> pewnie ze wzgledu na koszmarne koszty (zeby uzyskac takie dane nie
> wystarczy analiza dokumentow policji - trzeba przysylac bieglych na
> miejsce zdarzenia itd). A moze po prostu nikt nie ma w tym interesu?

W Europie zrobiono dosć przekrojowe i sensowne badanie, MAIDS (Motorcycle
Accidents In-Depth Study) na zlecenie stowarzyszenia europejskich
producentów
motocykli, analizując wypadki w 1999-2000. Można sobie PDFa ściągnąć po
zarejestrowaniu na http://maids.acembike.org/

Większość wniosków raportu Hurta jest przez nie nadal potwierdzone, plus
jedyna poważnie nadreprezentowana w wypadkach grupa to skutery do 50 cm^3.
:-)

> primuss
Leslie
--
Leszek 'Leslie' Karlik
les...@hell.pl

Leszek Karlik

unread,
Oct 24, 2007, 11:05:04 AM10/24/07
to
On Wed, 24 Oct 2007 04:02:58 +0200, zbigi
<zbie...@gdzies.w.wirtualnej.Polszcze.pl> wrote:

[...]
> No... ciekawe, a nawet bardzo. Wnioski moga byc dyskusyjne :)

Co tu dyskutować, to nie są wnioski tylko podsumowanie tego, jak wyglądała
sytuacja w Kalifornii w 1979-80 :-)

Dyskutować można czy wnioski z tego stosują się współcześnie u nas.

Sporo o raporcie Hurta jest napisane w "Motocykliście Doskonałym" Hougha,
polecam lekturę.

> Hamerykance toto robili? dane liczbowe o predkosci oraz duzy udzial
> wypadkow bez kasku i bez odpowiedniego ubioru ;)
> No i zdumioewajaca jest szczegolowosc analizy - normalnie jakby kazdy
> wypadek analizowany byl przez _zespol_ bieglych.

Tak, był analizowany przez zespół biegłych. Wszyscy byli doświadczonymi
motocyklistami i badali scenę wypadku, robili zdjęcia, oglądali wraki i
przeprowadzali wywiady z tymi co przeżyli... Zbadali 900 wypadków,
przeprowadzili wywiady z 2310 motocyklistów na drogach i przeczytali 3600
raportów policyjnych z obszaru.

> Musi jakas firma ubezpieczeniowa sporo kasy wywalila ;)

Nie, robił to Traffic Safety Center z Uniwersytetu Kalifornii za kasę
National Highway Traffic Safety Administration. Znaczy, rząd za to
zapłacił. Fajnie, co? :-)

zbigi

unread,
Oct 24, 2007, 1:39:08 PM10/24/07
to
Leszek Karlik napisał(a):

> On Wed, 24 Oct 2007 04:02:58 +0200, zbigi wrote:
> [...]
>> No... ciekawe, a nawet bardzo.
>
> Tak, był analizowany przez zespół biegłych. Wszyscy byli doświadczonymi
> motocyklistami i badali scenę wypadku, robili zdjęcia, oglądali wraki i
> przeprowadzali wywiady z tymi co przeżyli... Zbadali 900 wypadków,
> przeprowadzili wywiady z 2310 motocyklistów na drogach i przeczytali 3600
> raportów policyjnych z obszaru.

I to jest rzetelne podejscie do sprawy.

>> Musi jakas firma ubezpieczeniowa sporo kasy wywalila ;)
>
> Nie, robił to Traffic Safety Center z Uniwersytetu Kalifornii za kasę
> National Highway Traffic Safety Administration. Znaczy, rząd za to
> zapłacił. Fajnie, co? :-)

Ja wiem, czy takie fajne? Jak myslisz? Kto najbardziej skorzystal na
wynikach tych naukowych, oplacanych przez panstwo, badan?
Firmy ubezpieczeniowe :)
I nawet nie ma na kogo poszczuc CBA ;)

Leszek Karlik

unread,
Oct 24, 2007, 2:01:32 PM10/24/07
to
On Wed, 24 Oct 2007 19:39:08 +0200, zbigi
<zbie...@gdzies.w.wirtualnej.Polszcze.pl> wrote:

[...]


>> Tak, był analizowany przez zespół biegłych. Wszyscy byli doświadczonymi
>> motocyklistami i badali scenę wypadku, robili zdjęcia, oglądali wraki i
>> przeprowadzali wywiady z tymi co przeżyli... Zbadali 900 wypadków,
>> przeprowadzili wywiady z 2310 motocyklistów na drogach i przeczytali
>> 3600 raportów policyjnych z obszaru.
> I to jest rzetelne podejscie do sprawy.

No, jedyny znany mi równie rzetelny raport to właśnie europejski MAIDS,
gdzie zbadali 921 wypadków w pięciu obszarach, i też dokonywali
rekonstrukcji
wypadków, zbadania miejsca wypadku, uzyskiwali informacje medyczne o
ofiarach etc.

BTW, w bibliografii MAIDS piszą o drugim badaniu w USA przeprowadzonym
przez Newmana w 1974 oraz dwóch badaniach w UK (Pedder w 1979 i Otte w
1998),
ale ich nie znalazłem. Natomiast znalazłem dość ciekawy raport TRL
(Transport
Research Laboratory), wrzuciłem go razem z MAIDS na swoją stronę WWW,
jakby kto chciał to jest na hell.pl/leslie/Books/Driving/
(motonita/motonita)

>> Nie, robił to Traffic Safety Center z Uniwersytetu Kalifornii za kasę
>> National Highway Traffic Safety Administration. Znaczy, rząd za to
>> zapłacił. Fajnie, co? :-)

> Ja wiem, czy takie fajne? Jak myslisz? Kto najbardziej skorzystal na
> wynikach tych naukowych, oplacanych przez panstwo, badan?
> Firmy ubezpieczeniowe :)

Nie, one się raczej nie przejęły. :-> Producenci motocykli w sumie też
jakoś średnio, wzdech. :-)

Wojciech G.

unread,
Oct 24, 2007, 3:33:56 PM10/24/07
to
Użytkownik "ArtekGS" napisał :

>> 15. Wiecej niz polowa uczestnikow wypadkow miala mniej niz 5 miesiecy
> doswiadczenia w jezdzie na motocyklu
> *** Woda sodowa po zrobieniu pierwszych 2 kkmów..

Nie doczytałeś precyzyjnie.

Punkt brzmiał tak:


15. Wiecej niz polowa uczestnikow wypadkow miala mniej niz 5 miesiecy

doswiadczenia w jezdzie na motocyklu uczestniczacym w wypadku, mimo iz
calkowite doswiadczenie wynioslo prawie 3 lata (!).

Co oznacza, że ponad połowa wypadków miała miejsce, gdy kierowca motocykla
jeździł TYM MOTOCYKLEM krócej niż 5 miesięcy, mając ogólne doświadczenie
motocyklowe na poziomie niespełna trzech lat.
Wygląda na podjarkę nowym nabytkiem i nieobczucie sprzętu.
--
PZDR
Wojciech G.
VFR + IXIL, Wawa zone.


zbigi

unread,
Oct 24, 2007, 11:09:47 PM10/24/07
to
Leszek Karlik napisał(a):
> On Wed, 24 Oct 2007 19:39:08 +0200, zbigi wrote:
> [...]

>> Ja wiem, czy takie fajne? Jak myslisz? Kto najbardziej skorzystal na
>> wynikach tych naukowych, oplacanych przez panstwo, badan?
>> Firmy ubezpieczeniowe :)
>
> Nie, one się raczej nie przejęły. :-> Producenci motocykli w sumie też
> jakoś średnio, wzdech. :-)

Uee.. Jestes pewien, ze nie pokombinowali ze stawkami dla grup
najwiekszego ryzyka?
A co producenci motocykli mieliby zrobic?

nightwatch77

unread,
Oct 25, 2007, 7:40:00 AM10/25/07
to
>
> > ta rzecz mnie zaciekawila.. nie chodzilo o 0,2 s?
>
> Mnie tez to zastanawia, ale w oryginale (http://skocz.pl/hurt_rep) pisza o
> 2 sekundach
>
W 0.2 sekundy nie zdążył byś zrobić nic, no może tylko zamknąć oczy...

RG


maverik

unread,
Oct 25, 2007, 10:34:04 AM10/25/07
to

Użytkownik "nightwatch77" <rafal.g...@gmail.com> napisał w wiadomości
news:1193312400.1...@19g2000hsx.googlegroups.com...

>W 0.2 sekundy nie zdążył byś zrobić nic, no może tylko zamknąć oczy...

chodzi o podjecie decyzji, przy duzych predkosciach to naprawde tyle wynosi,

pzdr.


Gonzo

unread,
Oct 25, 2007, 5:20:46 PM10/25/07
to
"maverik" <cz3r...@wp.pl> wrote in message
news:ffq9il$rco$1...@atlantis.news.tpi.pl...

>
> chodzi o podjecie decyzji, przy duzych predkosciach to naprawde tyle
> wynosi,
>

Hehe 0,2 sekundy - to lepiej jak cowboy - i co ma to wspolnego z predkoscia
? wieksza ilosc adrenaliny we krwi czy jak ? to i tak nie usprawnia jakos
znaczaco ukladu miesniowo-szkieletowego, moze go natomiast wzmocnic ;)))

Chodzi o 2 sekundy - to czas w jaki mozna dokonac (zaczac dokonywac)
manewru - stad liczy sie min odleglosc np. od pojazdu przed moto( i nie
tylko) , tak by jechac 2 sek za poprzednikiem

Raport stary, z lat 80, robiony przez amerykanow, na innych motocyklach, na
zupełnie innych drogach i wsrod jezdzacych "inaczej"... niespecjalnie się
odnosi do nas ... ale poczytac mozna.


Pozdro

Gonzo
BMW K1200GT '07 - najszybsze bo czarne :)


Leszek Karlik

unread,
Oct 25, 2007, 5:49:37 PM10/25/07
to
On Thu, 25 Oct 2007 23:20:46 +0200, Gonzo <bey...@wytnijto.wp.pl> wrote:

[...]


> Raport stary, z lat 80, robiony przez amerykanow, na innych motocyklach,

> na zupe³nie innych drogach i wsrod jezdzacych "inaczej"... niespecjalnie
> siê


> odnosi do nas ... ale poczytac mozna.

Jak sobie poczytasz MAIDS to się okazuje nagle, że większość wniosków z
raportu
Hurta pozostaje aktualna i w Europie pod koniec 20 wieku.

> Gonzo
> BMW K1200GT '07 - najszybsze bo czarne :)

maverik

unread,
Oct 26, 2007, 8:51:51 AM10/26/07
to

Użytkownik "Gonzo" <bey...@wytnijto.wp.pl> napisał w wiadomości
news:ffr1eg$b1

> Hehe 0,2 sekundy - to lepiej jak cowboy - i co ma to wspolnego z
> predkoscia ? wieksza ilosc adrenaliny we krwi czy jak ? to i tak nie
> usprawnia jakos znaczaco ukladu miesniowo-szkieletowego, moze go natomiast
> wzmocnic ;)))

z predkoscia moze miec wspolnego tyle, ze zapi.. c 240 jestes tak skupiony
ze wlasnie w przeciagu takiego czasu podejmujesz czest decyzje, nie tylko te
dotyczace unikniecia wypadku

> Chodzi o 2 sekundy - to czas w jaki mozna dokonac (zaczac dokonywac)
> manewru - stad liczy sie min odleglosc np. od pojazdu przed moto( i nie
> tylko) , tak by jechac 2 sek za poprzednikiem

podjecie decyzji co chcemy zrobic aby uniknac wypadku to cos innego niz
zaczecie (wykonywanie) manewru,

pozdr.


0 new messages