Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

Czy wogóle regulator od RC

27 views
Skip to first unread message

tate

unread,
Sep 1, 2007, 6:32:48 AM9/1/07
to
Chcę zastosować lekko przerobiony alternator jako trójfazowy silnik do roweru.
Pytanie czy regulator od RC to pociągnie.

Tate

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Szymon Bartuś

unread,
Sep 1, 2007, 7:36:03 AM9/1/07
to
> Chcę zastosować lekko przerobiony alternator jako trójfazowy silnik do roweru.
> Pytanie czy regulator od RC to pociągnie.
To zależy od tego jakim natężeniem prądu można obciążyć regulator. Jak
znajdziesz odpowiedni regulator RC to myślę, że na pewno się nada. W ofertach
Jeti czy Castle Creations są regulatory do ok. 100A. Mocniejszych będzie można
chyba poszukać w sklepach ze sprzętem do "robotów" do walki (combat robots).

Pozdrawiam,
Szymon

Marek S

unread,
Sep 1, 2007, 8:44:52 AM9/1/07
to
Witam
musisz wyjść z mocy i z momentu jaki chcesz osiągnąć na tym dość ciekawym
napędzie . Jaka przekładnie zastosujesz . Myślę ze dobrze jak byś się
dowiedział jakiej mocy są oryginalne napędy i z tego wyszedł . Potem dobrać
przekładnie i dobrać silnik i regulator ale życzę powodzenia :) .To są
silniki o wysokiej sprawności i wymagają intensywnego chłodzenia
Marek S


Tate

unread,
Sep 1, 2007, 9:17:58 AM9/1/07
to
Chodzi mi tylko o wspomaganie przy podjazdach, moc max 200W, to w sumie nie aż
tak dużo tylko czy na pewno większa indukcyjność uzwojeń niż w silnikach RC nie
będzie problemem przy współpracy z regulatorem, może ktoś coś podobnego robił.

Tate

Marian

unread,
Sep 1, 2007, 10:05:01 AM9/1/07
to

Moim zdaniem nic z tego nie wyjdzie ale mysl jest to znaczy wykorzystać
uzwojenie wraz z rdzeniem i dorobic do niego wirnik wewnatrz którego umiescisz
stosowna ilosc magnesów neodymowych bo ten wirnik z alternatora nie wytworzy
Ci odpowiedniego momentu obrotowego bo min ma b.slabe pole magnetyczne a
sukces silników bezszczotkowych to min.właśnie silne pole magnetyczne
pochodzące od magnesu neodymowego i regler trójfazowy no i kwestia rodzaju
polaczenia uzwojenia 3-faz.to bardzo wazne.Przy takim stojanie i przy
dorobieniu wirnika powinien byc bardzo duzy moment i niskie obroty rzędu 2
tyś.Pobór pradu nie byłby taki wysoki z duzym przyblizeniem ok. 40 A

Marek S

unread,
Sep 1, 2007, 11:00:17 AM9/1/07
to
Witam
Robiłem kiedyś silniki 3 F i może tak bym doradził silnik z jak największa
ilością magnesów tak zebu uzyskać silnik niskoobrotowy . Możesz spróbować
użyć silnika z szlifierek kontowych podobno są małe i dotoczyć stojan
wklejając magnesy . Niestety należy doświadczalnie dobrać ilość uzwojeń . No
temat na ciekawa prace ale jeszcze pozostaje zagadnienie przeniesienia
napędu . Napisz jak ci cos z tego wyjdzie .
Marek S


tate

unread,
Sep 1, 2007, 2:37:04 PM9/1/07
to

> Moim zdaniem nic z tego nie wyjdzie ale mysl jest to znaczy wykorzystać
> uzwojenie wraz z rdzeniem i dorobic do niego wirnik wewnatrz którego umiescisz
> stosowna ilosc magnesów neodymowych bo ten wirnik z alternatora nie wytworzy
> Ci odpowiedniego momentu obrotowego bo min ma b.slabe pole magnetyczne a
> sukces silników bezszczotkowych to min.właśnie silne pole magnetyczne
> pochodzące od magnesu neodymowego i regler trójfazowy no i kwestia rodzaju
> polaczenia uzwojenia 3-faz.to bardzo wazne.Przy takim stojanie i przy
> dorobieniu wirnika powinien byc bardzo duzy moment i niskie obroty rzędu 2
> tyś.Pobór pradu nie byłby taki wysoki z duzym przyblizeniem ok. 40 A
>

No właśnie o to mi chodzi, ale najpierw chcę sprawdzić bez przeróbki wirnika
wzbudzając zewnętrznie. Widziałem przeróbkę z magnesami na bazie korpusu
aluminiowego, jakaś strona z przeróbką alternatora na generator w małej
elektrowni wiatrowej. W razie zbyt małego momentu zawsze można przejść na
trójkąt. Boje się trochę dużych indukcyjności uzwojeń, czy nie zabiją
regulatora, zbyt dużą energią SEM indukowaną przy regulacji.

wi...@poczta.onet.pl

unread,
Sep 2, 2007, 5:07:02 PM9/2/07
to
Witam.
kolejno -regulatorowi nie powinno się nic stać -o ile nie przekroczysz
dopuszczalnych prądów i napięcia. z prądami jest pewien haczyk -w modelu
regulator jest dobrze czasem nawet doskonale chlodzony przepływajacym powietrzem
-model porusza się szybko i na regle jest nawiem....
ponadto w modelu regulator pracuje po kilka minut -i nie zdązy sie nagrzać....
-w rowerze powinieneś mieć duzo mocniejszy regler niz będzie pobierany prad...

i jeszcze jedno ale....
regulator modelarski na 99% wcale nie ruszy takim silnikiem....

silnik musi mieć.... magnesy trwałe w odpowiednim układzie i odpowiednio
nawinięte i połączone uzwojenia...

a wirnik -strumień magnetyczny zamknięty poprzez stal...
słowem... silnik MUSI choć troszkę przypominać modelarską bezszczotkę...
MUSI pasować do wzorca!!!

regulator modelarski bezszczotkowy -to nie jest falownik -to komutator
elektroniczny... podaje zmienne pole na cewki kolejno i silnik rusza....

jak troszkę się rozpędzi -to regiel przechodzi w tryb automatyki -jak zasila
dwie fazy -to mierzy co sie indukuje w trzeciej -i określa kiedy ma przełączyć.
to coś musi się indukować tak aby pasować pod mapę zapisaną w pamięci
(uproszczenie) -jeśli silnik będzie odbiegał od schematu -regiel nie ruszy...
-bo echo będzie nieznajome....

a większość regli -testuje silnik przed próbą uruchomienia.... nietypowy silnik
testu nie przejdzie.... regiel zapipa awarię i tyle...

po kolei podawany testowy sygnał na poszczególne fazy i pomiar tego co się w
odpowiedzi indukuje w pozostałych.... musi się indukować... według wzorca...

pozdrawiam. Witek

PS. ale jaja -ale zbieg okoliczności... właśnie dzisiaj... "testowałem" silnik w
rowerze. -
Samoróbka -modelarska bezszczotka typu autrunner. napęd... śmigłem.

śmigło APC elektro 11x4,7" -ciąg około 1200 g przy 22A i 3 li-polkach...
moc około 200W.

przykleiłem silnik do roweru... na opaski i taśmę izolacyjną -troszkę dla próby
troszkę dla żartów...
jaja -bo to nawet jeździ -jak ruszyć normalnie pedałując... potem przestać
pedałować a silnik ze śmigłem pchającym utrzymuje 15-18 km/godz ;)

ale mój rower... też jest normalny inaczej... sporo niższe opory... bo to rower
poziomy.

tate

unread,
Sep 8, 2007, 7:25:13 AM9/8/07
to

> -w rowerze powinieneś mieć duzo mocniejszy regler niz będzie pobierany prad...
>
> i jeszcze jedno ale....
> regulator modelarski na 99% wcale nie ruszy takim silnikiem....
>
> silnik musi mieć.... magnesy trwałe w odpowiednim układzie i odpowiednio
> nawinięte i połączone uzwojenia...
>
> a wirnik -strumień magnetyczny zamknięty poprzez stal...
>
> a większość regli -testuje silnik przed próbą uruchomienia.... nietypowy
silnik
> testu nie przejdzie.... regiel zapipa awarię i tyle...
>
> po kolei podawany testowy sygnał na poszczególne fazy i pomiar tego co się w
> odpowiedzi indukuje w pozostałych.... musi się indukować... według wzorca...


Oczywiście masz rację, na pewno mocniejszy.
Dzisiaj testowałem alternator przerobiony na silnik trójfazowy, zasilając rotor
prądem stałym. 3X20V z trzech faz przez trzy trafa i co?
Niestety, możliwe było to tylko przez chwilę bo trafa chodziły prawie na
zwarciu, owszem wirnik ruszył i nawet był silny ale trzebabyło mu pomóc. A to
już problem. Wnioski - napewno na dużo niższe napięcie niż 12V. Magnetycznie
zrobiony pod prądnicę a nie silnik - wirnik do przeróbki.
W tej chwili wygląda to tak że stator ma 32 żłobki a rotor 12 wszyskich
nabiegunników. Docelowo do przeróbki na magnesach trwałych. Jak, muszę łyknąć
trochę teorii, chyba że ktoś wie jak.


Tate

Andrzej

unread,
Sep 8, 2007, 9:24:39 AM9/8/07
to
> W tej chwili wygląda to tak że stator ma 32 żłobki a rotor 12
> wszyskich
> nabiegunników. Docelowo do przeróbki na magnesach trwałych. Jak,
> muszę łyknąć
> trochę teorii, chyba że ktoś wie jak.
>
>
> Tate
>

Hej.

To nie chcesz kupić tego gotowego silnika elektrycznego do roweru z
regulatorem, zaplatają w dowolne koło. Trochę drogo ale zamawiasz i
masz, robią w Polsce już od lat, kiedyś sam przymierzałem się do
zabawy z e-rowerem, ale kardiolog mi to wybił z głowy:

"ruszać się, ruszać i jeszcze raz ruszać na świeżym powietrzu" więc
pocę się na mojej błyskawicy WIGRY 3 koła 20", ale to już zupełnie
NTG.

Pozdrawiam Andy

wi...@poczta.onet.pl

unread,
Sep 8, 2007, 3:42:31 PM9/8/07
to

>>owszem wirnik ruszył i nawet był silny ale trzebabyło mu pomóc.

czyli nie ruszył. silnik to takie ustrojstwo co kręci się bez pomocy i jeszcze
coś napędza...

> W tej chwili wygląda to tak że stator ma 32 żłobki

ile ??? 32 żłobki ? -to jakim cudem chcesz zrobić 3-fazowy...

32 przez 3 sie nijak nie dzieli... 30 owszem, -więc silnik byłby 3 i 2/3
fazowy -tylko skąd Ty weźmiesz te 2/3 fazy ?

a silnik do roweru -przeróbka z alternatora to chyba najgorszy możliwy pomysł...

lepiej kup jakiś silnik z ksero -taki tzw " z wirująca obudową" -i z tego
można zrobić silnik ważący poniżej pół kg -o mocy około pół kW (500W) o obrotach
rzędu 2tys/min.

prosta przekładnia np łańcuch i zębatki 11 i 48 zębów i jest ok.
ja będę robił ... albo taki - w kole przednim tylnia piasta z wolno biegiem i
dużą zębatką -na silniku mała zębatka...
albo -jak zdobędę ciut większy stojan -to silnik w piaście...

a silnik -najlepiej dla 9 żłobków stojana -12 magnesów wirnika
-dla 12 żłóbków 16 magnesów ---------
dla 18żłobków -24 magnesy ewentualnie 12 magnesów-----
dla 24żłobków -32 lub 16 magnesów... dla 30 żłobków 40lub 20 magnesów
---------dla 33 żłobków 44 magnesy...

układy uzwojeń -najprostsze ABCABCABC...
aż do zapełnienia wszystkich żłobków.

więcej poczytaj na www.alexrc.com
pozdrawiam.
Witek

Darek_J

unread,
Sep 8, 2007, 4:44:28 PM9/8/07
to

> 32 przez 3 sie nijak nie dzieli... 30 owszem, -więc silnik byłby 3 i 2/3
> fazowy -tylko skąd Ty weźmiesz te 2/3 fazy ?
>
Moze troche nie w temacie, ale silnik trojfazowy nie zawsze musi miec ilosc
nabiegunnikow podzielna przez trzy
oto przyklad http://www.powercroco.de/7N8P.html
pozdr Darek_J


wi...@poczta.onet.pl

unread,
Sep 9, 2007, 5:56:08 AM9/9/07
to

> Moze troche nie w temacie, ale silnik trojfazowy nie zawsze musi miec ilosc
> nabiegunnikow podzielna przez trzy
> oto przyklad http://www.powercroco.de/7N8P.html


Witam.
Silnik trójfazowy z samej definicji MUSI mieć ilość ząbków-żłobków podzielną
przez 3 !!!
inaczej... nie jest silnikiem trzyfazowym. i tyle. a toto na zdjęciach -tylko
wygląda podobnie...

to silnik jednofazowy z uzwojeniem pomocniczym lub ewentualnie rozruchowym.
1. prawdopodobnie żaden regulator modelarski nie będzie tym sterował.
2. moc tego silnika będzie co najmniej 2x mniejsza niż normalnej trzyfazówki o
tych samych rozmiarach.
3. moment obrotowy będzie dużo niższy.
4. moment rozruchowy będzie jeszcze niższy -wręcz tak mały, że silnik może nie
chcieć ruszać bez obciążenia. -potem będzie się kręcił -jak go popchniemy.

podstawową zasadą przy budowie silniczków trójfazowych -zwłaszcza modelarskich
-a więc przy max dużych mocach i momencie w stosunku do wielkości -jest IDEALNA
SYMETRIA zarówno statora uzwojeń i stalowych ząbków żłobków jak i wirnika
-dokładność wklejenia magnesów.

dobry i zły silnik różni się często malutkimi niedokładnościami i powstającą
asymetrią.

niech
np silnik 9 ząbków popularny cd -nawinięty po 15 zwoii będzie super. -bierze
jałowo powiedzmy 1,2A a danym przykładowym śmigiełkiem kręci przy 6A 10tys na
minutę.
jeśli 8 ząbków nawiniemy po te 15 zwoji a na jednym pomylimy i damy 14 czy 16
zwoji... -silnik jałowo weźmie ze 2-3A tym samym śmigłem zakręci tylko z 8 tys
za to pobierać będzie więcej prądu -tak około 10A
nie są to całkiem dokładne dane -piszę z pamięci "na wyczucie" -to tylko
ilustracja tematu .
a wiem co mówię... silników -tych super zrobiłem ponad 70sztuk.
a i pomyłki się zdarzały... np o jeden zwój... trzeba było przewijać ponownie...

tak więc
silnik trójfazowy MUSI mieć ilość żłobków -ząbków podzielną przez 3!!!

wi...@poczta.onet.pl

unread,
Sep 9, 2007, 6:21:11 AM9/9/07
to
Acha -silnik z 7 ząbkami z ilustracji -może też być silnikiem siedmiofazowym lub
krokowym. w obu przypadkach wymaga specjalnego sterownika z siedmioma wyjściami
-kolejno niezależnie sterowane 7 cewek.
jako siedmiofazowy może mieć doskonałe osiągi.

tylko skąd wziąć taki sterownik ?

a przeróbka ze zdjęcia -jest dość karkołomnym rozwiązaniem... -w stylu "za
wszelka cenę wykorzystać posiadany materiał" lub "pokazać, ze jednak się kręci" -
zdecydowanie lepiej wyrzucić i zrobić normalny symetryczny...

to tak jakby zrobić model samolotu RC z mocno nierównymi skrzydłami. jednym
powiedzmy dużym metr a drugim króciutkim 30cm. da się tak zrobić żeby poleciał.
jednak... po co ? -osiągi będą beznadziejne a 70% skrzydła będzie tylko balastem...

jednak jeśli ktoś chce zrobić "zaskakującego dziwoląga" to może...
da się...
a dodam, że na uwięzi budowano asymetryczne modele prędkościowe... i tam się to
sprawdzało... -nierówne skrzydła równoważyły ciężar i opór linek sterujących...
w rc takie rozwiązanie jest bzdurą.

podobnie jak silniki "trójfazowe z dziwną ilością ząbków -żłobków niepodzielną
przez 3.
pozdr.

tate

unread,
Sep 9, 2007, 10:23:09 AM9/9/07
to
>
> Hej.
>
> To nie chcesz kupić tego gotowego silnika elektrycznego do roweru z
> regulatorem, zaplatają w dowolne koło. Trochę drogo ale zamawiasz i
> masz, robią w Polsce już od lat, kiedyś sam przymierzałem się do
> zabawy z e-rowerem, ale kardiolog mi to wybił z głowy:


Gotowego nie chcę, gdyż taki silnik waży ok 6kg i nie można go odpiąć a osobny mogę
zawsze przełożyć np do hulajnogi syna :). Jednym słowem kupić gotowy silnik ok 1kW np
Dualski :http://www.2dogrc.com/ecommerce/os/catalog/xmotor-4260ca5t-1100-glow-size-p-
2013.html?osCsid=lttdql7qncv7mjhfv7um00v5g7
Do tego jakiś regulator i zadajnik prędkości, może ktoś wie czy taki zadajnik można
kupić i jaki regulator dobrać, podejrzewam że z nadmiarem prądowym byłby ok.
Zależy mi żeby nie kupować akku, a mam już żelowy 12V 20Ah, więc ten silnik
napięciowo byłby ok.

Tate

tate

unread,
Sep 9, 2007, 10:36:04 AM9/9/07
to
Coś mi link podzieliło, ten powinien chodzić a jak nie to na stronie kuziemskiego
model XM4260 http://www.kuziemski.pl/silnik-bezszczotkowy-dualsky-xm4260ca4-outrunner-
p-143.html?osCsid=f7891c7aa10196d3f3056f5a0f00d122

zbyszek

unread,
Sep 10, 2007, 6:06:41 PM9/10/07
to
> Jednym słowem kupić gotowy silnik ok 1kW np
> Dualski
> :http://www.2dogrc.com/ecommerce/os/catalog/xmotor-4260ca5t-1100-glow-size-p-
> 2013.html?osCsid=lttdql7qncv7mjhfv7um00v5g7
> Do tego jakiś regulator i zadajnik prędkości, może ktoś wie czy taki
> zadajnik można
> kupić i jaki regulator dobrać, podejrzewam że z nadmiarem prądowym byłby
> ok.
> Zależy mi żeby nie kupować akku, a mam już żelowy 12V 20Ah, więc ten
> silnik
> napięciowo byłby ok.
>
1. Czy sprawdzałeś że taki akku da 80A?

2. Regulatory do modelarskich silników bezszczotkowych pracują poprawnie
dopiero powyżej pewnych
obrotów, możesz mieć problem ze startem i wolną jazdą

z

tate

unread,
Sep 11, 2007, 2:07:27 PM9/11/07
to

Na początek dałbym zwykły akku od samochodu a później np coś takiego x4 :
http://www.dewalt.pl/attachments/productdetails/catno/DE9360/

Chcę wykorzystywać to tylko jako wspomaganie pod górę więc dobrać tylko moc i
przełożenie tak żeby wyjść w średnio wysokich obrotach i powinno być ok ale może
ktoś to już robił jak np na tym filmiku:
http://www.youtube.com/watch?v=Qxh_cMrIyVI

wi...@poczta.onet.pl

unread,
Sep 11, 2007, 3:00:13 PM9/11/07
to
Witam.
jeśli akumulator nie da pełnej mocy- nie da np tych 80A -to z jednej strony
-ograniczy to prąd przy ruszaniu czy przyspieszaniu do bezpiecznego poziomu

-jednak z drugiej -spadek napięcia może spowodować, że regulator wyłączy
zasilanie chroniąc baterie i chcąc zapewnić bezpieczne zasilanie aparatury
sterującej (bo w modelu zazwyczaj coś takiego jest -w rowerze oczywiście nie...
jednak regiel jest zaprojektowany pod model)
cofnięcie sterownika na zero i ponowne -spokojniejsze dodanie gazu ponownie
uruchomi silnik.

-aku 12V 20Ah powinno wystarczyć do wspomagania - -jednak ciągła praca powyżej
około połowy pojemności może spowodować przegrzewanie.... -zwykła żelówka 20A
-bezpiecznie trzymać się ponizej 10A poboru. sugeruje używać dwóch aku szeregowo
-iść w stronę wyższych napięć i mniejszego prądu... -oczywiscie dobrać do tego
silnik.

a co do obrotów... modelarski regiel i silnik powinny pracować poprawnie powyżej
około 10% obrotów max silnika...
-wiec jeśli dobierzesz przełożenia tak żeby na max mieć ze 30km/godz -to zespół
zagra od około 3-5km/godz.

oczywiście przy malej prędkości będziesz musiał bardzo delikatnie operować
gazem... coby nieprzeciążyć silnika... i regla.
modelarskie silniki przyduszone i przy gwałtownym daniu gazu... - są w stanie
szarpnąć kilkakrotnie nawet kilkunastokrotnie większy prąd niż w czasie biegu z
ustaloną prędkością...

konieczny będzie jakiś wolnobieg czy sprzęgło jednokierunkowe... coby silnik
nie pracował jako prądnica -bo będzie przegrzewał regiel.
ponadto -będzie hamował rower -jeśli go wyłączysz.
a w reglu trzeba wyłączć hamulec.
bo się w rowerze przegrzeje.
inna rzecz wyhamowywać leciutkie śmigiełko w modelu -inna hamować masę pojazdu...


kolego ... pisz na maila... dostaniesz mój nr. tel -robie sobie silnik
elektryczny do roweru.... -i sporo wiem o takich.

pozdr.
Witek.

TomaszB

unread,
Sep 12, 2007, 5:47:17 AM9/12/07
to
Marek S pisze:

> To są
> silniki o wysokiej sprawności i wymagają intensywnego chłodzenia

coś się tu nie zgadza, albo są wysokiej sprawności, albo wymagają
chłodzenia. Jedno lekko przeczy drugiemu. Ale to już OT

tate

unread,
Sep 12, 2007, 1:24:48 PM9/12/07
to
Teraz koncepcję mam taką, silnik na 12V np silnik-bezszczotkowy-dualsky-xm4260.
Napięcie takie gdyż można zastosować tanie silne akku kwasowe albo jeden
umieszczony pod ramą lub jeden lub dwa na wózeczku dołączonym do rowera. Czyli
mamy tanie zasilanie dosyć żywotne. Silnik powiniem wystarczyć jako wspomaganie
przy podjazdach. Przekładnia pierwsza 1:6 na pasku zębatym druga na łańcuchu i z
tego sprzęgnięte z największą zębatką na korbie - i tak jej nie używam. W
drugiej przekładni wolnobieg aby rower nie kręcił silnikiem.
Pytanie czy kupię gdzieś zadajnik do regulatora, z tego co wiem regulacja
prędkości dobywa się przez modulację wypełnienia impulsów 50Hz.

Tate

A.Bodzioch

unread,
Sep 13, 2007, 12:48:57 AM9/13/07
to
witam.
Do sterowania regulatora wystarczy prosty generator 1-2ms ( nie 50Hz) na
LM555 lub kupić gotowy na allegro lub w sklepie modelarskim tester do serw.
Pozdrowienia z Krakowa
Moja strona http://modelhobby.republika.pl

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.modelarstwo

m...@-usun-kis.p.lodz.pl.invalid

unread,
Sep 30, 2007, 3:16:53 AM9/30/07
to
wi...@poczta.onet.pl wrote:
> Witam.
> kolejno -regulatorowi nie powinno się nic stać -o ile nie przekroczysz
> dopuszczalnych prądów i napięcia. z prądami jest pewien haczyk -w modelu
> regulator jest dobrze czasem nawet doskonale chlodzony przepływajacym powietrzem
> -model porusza się szybko i na regle jest nawiem....
> ponadto w modelu regulator pracuje po kilka minut -i nie zdązy sie nagrzać....
> -w rowerze powinieneś mieć duzo mocniejszy regler niz będzie pobierany prad...

> i jeszcze jedno ale....
> regulator modelarski na 99% wcale nie ruszy takim silnikiem....

> silnik musi mieć.... magnesy trwałe w odpowiednim układzie i odpowiednio
> nawinięte i połączone uzwojenia...

> a wirnik -strumień magnetyczny zamknięty poprzez stal...
> słowem... silnik MUSI choć troszkę przypominać modelarską bezszczotkę...
> MUSI pasować do wzorca!!!

> regulator modelarski bezszczotkowy -to nie jest falownik -to komutator
> elektroniczny... podaje zmienne pole na cewki kolejno i silnik rusza....

> [...]

Witam,
mam pytanie dot. właśnie konstrukcji silników modelarskich 3f: dlaczego
właśnie są to silniki z magnesami? W czym są "gorsze" "typowe" silniki
3f-asynchroniczne (bez magnesów) - czy dałoby się taki silnik zbudować
w skali mikro (pomijając konieczność zastosowania regulatora-falownika)?
Zawsze wydawało mi się, że magnesy w silnikach (oprócz szczotek) to są
ich słabe punkty. Magnesy z czasem mogą tracić swoje właściwości i z
tego powodu silnik również. Silnik 3f asynch ma genialna prostotę
konstrukcji, pole wzbudza się w uzwojeniach stojana i wirnika,
generalnie parametry takiego silnika nie zalezą od takich czynników jak
właśnie "sprawność" magnesów. BTW jaka jest trwałość magnesów
neodymowych w silnikach modelarskich? Czy te magnesy mogą trwale zminić
swoje właściowości pod wpływem czasu/dużych prądów w
uzwojeniach/temperatury?

pozdrawiam,
--
Marek B.

wi...@poczta.onet.pl

unread,
Sep 30, 2007, 2:54:39 PM9/30/07
to

Witam

> dlaczego
> właśnie są to silniki z magnesami? W czym są "gorsze" "typowe" silniki
> 3f-asynchroniczne (bez magnesów) - czy dałoby się taki silnik zbudować
> w skali mikro (pomijając konieczność zastosowania regulatora-falownika)?

Witam.
odpowiem poprzez analogię ;) hi hi...

w czym jest gorszy typowy zaprzęg konny od silnika formuły pierwszej ?
czy dałoby się taki zaprzęg zminiaturyzować i upchnąć po maską bolidu ?

(pomijając konieczność wożenia owsa i siana ) ?

> Zawsze wydawało mi się, że magnesy w silnikach (oprócz szczotek) to są
> ich słabe punkty.

oprócz... uzwojeń, łożysk oraz wałów i innych słabych punktów...

Magnesy z czasem mogą tracić swoje właściwości i z
> tego powodu silnik również. Silnik 3f asynch ma genialna prostotę
> konstrukcji, pole wzbudza się w uzwojeniach stojana i wirnika,

no właśnie... a genialnie prosta budowa nie jest nic prostsza niż 3f z magnesami
-za to duużo cięższa -a to pięknie wzbudzające się w wirniku pole... potrzebuje
energii...-sprawność spada...

> generalnie parametry takiego silnika nie zalezą od takich czynników jak
> właśnie "sprawność" magnesów. BTW jaka jest trwałość magnesów
> neodymowych w silnikach modelarskich? Czy te magnesy mogą trwale zminić
> swoje właściowości pod wpływem czasu/dużych prądów w
> uzwojeniach/temperatury?

mogą i zmieniają -jeśli są złej jakości albo gdy silnik przeciążymy...
zazwyczaj prędzej jednak spalą się uzwojenia...

a parametry silnika zwykłego asynchrona -nie zalezą od takich rzeczy... są tak
niskie, ze wszystko zawsze gra...

silnik wyżyłowany wykorzystujący materiał na maxa... zależy od niuansów...

czołgowy dizel odpalisz na ropę, olej opalowy, denaturat, benzynę -niektóre
nawet na mazut -praktycznie na wszystko co sie -pali i jest mniej więcej płynne...

a super silnik formuły 1 -padnie jeśli tylko kilku oktan braknie w super paliwie...

ale czołgowy dizel ... czy wielopaliwowiec -ma 12 garów wielkich jak beczki -i
duża moc powstaje w we wręcz potężnym motorze...
w sumie silnik czołgowy mimo swych tysiąca koni jest bardzo mało obciążony...

a silnik sportowy -ma podobną moc -tylko zamiast kilku ton wazy kilkadziesiąt
kilo... a cylindry ma jak kieliszki... byle paproch... i po silniku
małe cylinderki aż świecą z wysiłłku aby tą moc wycisnąć...


odnośnie
miniaturyzacji asynchrona...
porównaj... (orientacyjnie) silnik typowy na siłę -trzyfazowy asynchroniczny.
-1 kW mocy... waży około 10 kg.
b. dobra modelarska bezszczotka z magnesami trwałymi... 20 deko!!
czyli -50x mniej !!!

typowo 30-40 deko.

gdyby silnik typowy asynchroniczny miał pracować na 10V zamiast na 380 czy 400V
-to miałby jeszcze gorsze osiągi...

jesli brać pod uwagę moment napędowy -jest jeszcze gorzej.

co do samej idei -... po prostu potencjał silnika z magnesami neodymowymi jest
dużo dużo wyższy...

miniaturowe silniki asynchroniczne ważące około 300 gram -maja moce kilku watów
-podobne co do wielkości bezszczotki modelarskie... kilkuset.

a widziałeś kiedyś wirnik asynchrona -?? masywne stalowe blachy rdzenia zalewane
aluminium jako klatką... to waży sporo. a na przemagnesowanie rdzenia i
wytworzenie pola w tym wirniku masę energii sie traci...

nie dasz wiele wyższych obrotów -bo silnik asynchron nie zniesie większej
częstotliwości...
nie wyciśniesz większego momentu bo indukowane w wirniku pole jest zbyt słabe...
-a wirnik musie mieć sporą grubość... więc i rozmiary i wagę też...

w typowym asynchronicznym 3f -moc i moment uzyskujesz -poprzez odpowiednio duże
gabaryty.
w silniku 3f z magnesami trwałymi -poprzez dobre materiały i precyzję wykonania.

to tak jak dizel do tira -trwały i masywny -albo wyczynowy silnik formuły
pierwszej -wszystko wyżyłowane do granic wytrzymałości...

pozdr. Witek.

m...@-usun-kis.p.lodz.pl.invalid

unread,
Sep 30, 2007, 5:30:06 PM9/30/07
to
wi...@poczta.onet.pl wrote:

> Witam

> > dlaczego
> > właśnie są to silniki z magnesami? W czym są "gorsze" "typowe" silniki
> > 3f-asynchroniczne (bez magnesów) - czy dałoby się taki silnik zbudować
> > w skali mikro (pomijając konieczność zastosowania regulatora-falownika)?

> Witam.
> odpowiem poprzez analogię ;) hi hi...

> w czym jest gorszy typowy zaprzęg konny od silnika formuły pierwszej ?
> czy dałoby się taki zaprzęg zminiaturyzować i upchnąć po maską bolidu ?

> (pomijając konieczność wożenia owsa i siana ) ?

> [...]

dzieki za wyjasnienia. Podsumowujac - jesli chodzi o sprawnosc,
stosunek wagi silnika do uzyskiwanych mocy to silniki bezszczotkowe+reg
to już powoli granica tego co mozna technologicznie osignac?
Czy sa (w teori) inne konstrukcje silnikow, ktore beda sprawniejsze?
(pomijajac uzwojenia z nadprzewodnikow wysokotemperaturowych lub "zwyklych"
czemu by nie?? :-)

pozdrawiam,
--
Marek B.

wi...@poczta.onet.pl

unread,
Oct 1, 2007, 4:22:05 PM10/1/07
to
Witam.

> dzieki za wyjasnienia. Podsumowujac - jesli chodzi o sprawnosc,
> stosunek wagi silnika do uzyskiwanych mocy to silniki bezszczotkowe+reg
> to już powoli granica tego co mozna technologicznie osignac?

wątpię... nauka idzie do przodu... ale w tej chwili praktycznie tak.


> Czy sa (w teori) inne konstrukcje silnikow, ktore beda sprawniejsze?
> (pomijajac uzwojenia z nadprzewodnikow wysokotemperaturowych lub "zwyklych"
> czemu by nie?? :-)

i sam sobie odpowiedziałeś...

a przewaga silników bezszczotkowych... cóż taki silnik to typowy silnik prądu
stałego -tylko ma komutator elektroniczny zamiast szczotek...

prawidłowa nazwa silników bezszczotkowych to coś w rodzaju "trójuzwojeniowy
silnik prądu stałego z komutacją elektroniczną...

przewaga bezszczotki -wysoki moment obrotowy .. bo magnesy trwałe zapewniają
bardzo wysoką gęstość energi pola magnetycznego...
a elektronika eliminuje straty na szczotkach...

-żadne klasyczne uzwojenie na rdzeniu nie ma takiej gęstości pola
magnetycznego-a nadprzewodniki jeszcze nie trafiły do silników... trafią -to
pewnie elektromagnes przeskoczy neodyma...

i pewnie klasyczne silniki trzy lub więcej fazowe pójdą do przodu...
raczej synchroniczne.
chwilowo układ rdzenia i uzwojeń wirnika silnika trójfazowego jest kilkanaście
razy większy niż odpowiadający mu magnes neodymowy. to spore uproszczenie
myślowe... jednak oddaje sens.
pozdrawiam.
Witek

0 new messages