Nalewka z wiśni
ani...@poczta.gazeta.pl
dwa różne przepisy na nalewkę z wiśni:
1.Wiśnie wsypać do dużego słoja, zalać spirytusem i odstawić na 5 dni.
Następnie owoce odcedzić. Pozostały, zabarwiony na czerwono spirytus
odstawić. Do wiśni wsypać cukier, pozostawić na około 2 tygodnie, aż
do całkowitego rozpuszczenia cukru. Owoce codziennie mieszać po kilka
razy. Ponownie odcedzić wiśnie. Likier połączyć z wcześniej odlanym
spirytusem. Otrzymamy około 1 litra nalewki oraz wiśnie do dekoracji
ciast, deserów, lodów. - przepis ze strony www.muratordom.pl
2.Owoce wrzucić do słoja z szeroką szyjką . Wlać spirytus , dodać
przegotowaną z cukrem i ostudzoną wodą . Szczelnie zamknąć.
Wstrząsnąć . Zostawić w ciemnym miejscu przez 4 miesiące . Zlać
nalewkę do butelek .
przepis zaczerpniety z www.dieta.senior.pl
I tutaj jest problem, czy od razu zalać cukrem z wodą czy poczekać. I
potem zlać spirytus i zalać wodą z cukrem??
Pozdrawiam wszystkich kucharzy :)
panta_rei
> Dień dobry. Mam na imię Anna i mam problem, posiadam w swoich zbiorach
> dwa różne przepisy na nalewkę z wiśni:
> 1.Wiśnie wsypać do dużego słoja, zalać spirytusem i odstawić na 5 dni.
> Następnie owoce odcedzić. Pozostały, zabarwiony na czerwono spirytus
> odstawić. Do wiśni wsypać cukier, pozostawić na około 2 tygodnie, aż
> do całkowitego rozpuszczenia cukru. Owoce codziennie mieszać po kilka
> razy. Ponownie odcedzić wiśnie. Likier połączyć z wcześniej odlanym
> spirytusem. Otrzymamy około 1 litra nalewki oraz wiśnie do dekoracji
> ciast, deserów, lodów. - przepis ze strony www.muratordom.pl
Przepis OK, tylko nie 5 dni w tym spirytusie a prędzej 5 tygodni ;)
> 2.Owoce wrzucić do słoja z szeroką szyjką . Wlać spirytus , dodać
> przegotowaną z cukrem i ostudzoną wodą . Szczelnie zamknąć.
> Wstrząsnąć . Zostawić w ciemnym miejscu przez 4 miesiące . Zlać
> nalewkę do butelek .
> przepis zaczerpniety z www.dieta.senior.pl
Zupełnie nie kumam po co wodę z cukrem mieszać, woda powinna być użyta
do rozcieńczania spirytusu, tak żeby nie miał więcej jak 70%, to samo
zresztą dotyczy przepisu pierwszego!
W obu przypadkach nie piszą, że wiśnie powinny być drylowane, z pestkami
jakieś 5-10% bo kwas pruski z pestek daje w dużych ilościach nieciekawy
posmak :/
> I tutaj jest problem, czy od razu zalać cukrem z wodą czy poczekać. I
> potem zlać spirytus i zalać wodą z cukrem??
> Pozdrawiam wszystkich kucharzy :)
Generalnie to aż tak wielkiego znaczenia chyba nie ma, robiłem dwoma
sposobami, najpierw cukier lub najpierw spirytus, jak nalewka będzie
miała czas na dojrzewanie to chyba nie da sie rozróżnić która jest która
;) Ja robię tak jak mi w danej chwili pasuje
Polecam lekturę bardzo sympatycznej strony:
http://wino.org.pl/content/view/223/134/
Pozdrawiam, w czasie maceracji pierwszej nalewki tegorocznej ;)
--
Sławomir Frąc- Braniewo LRU #271189 *Polska Grupa Freesco*
http://foto.sztrandek.int.pl jid:panta_rei(at)jabber.org
Wasz Windows tego nie potrafi...:P
********** Sygnaturka na licencji GNU GPL wersja 2 *************
Wlodzimierz Macewicz
czysty spirytus scina bialko
o ile pamietam to max ok 70 procent
ja tam wwalam drylowane wisnie do sloja i uzupelniam wodka wzmocniona
spirytusem
troche zasypuje cukrem. ew. dosladzam po zlaniu jesli za bardzo wytrawna
pozdr WM
Dars
niby nalewka nie wiem z czego....
ale wiem ze ładnie kopie ........
pzdr
Dars