Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

Marcepanowy tancerz, niesamowite

115 views
Skip to first unread message

Stanislaw Witold Czarnecki

unread,
Jul 15, 1999, 3:00:00 AM7/15/99
to

Jakis czas temu zrezygnowalem z kupowania NF, dlatego wiele opowiadan trafia
do mnie z opoznieniem. Tak bylo tym razem. Alex podstepnie napoil mnie
alkoholem (przednim 40sto procentowym), po czym dal mi do przeczytania
Marcepanowego Tancerza. Aj.
Ajajaj. Na trzezwo wcale nie jest lepsze, wrecz przeciwnie.
Czy ktos moze cos zrozumial? Bo dla mnie, to jest porno, w dodatku kiepskie,
bo malo rajcowne.

Stan
--
***Blogoslawieni, ktorzy czestuja kawa o poranku.***
Stanislaw "Stan" Witold Czarnecki, Ph.D. student, IF UMK
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^st...@eris.phys.uni.torun.pl^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
***Cholerna grawitacja... i w dodatku nie w te strone.***

Maciej

unread,
Jul 15, 1999, 3:00:00 AM7/15/99
to
Stanislaw Witold Czarnecki wrote:
>
> Jakis czas temu zrezygnowalem z kupowania NF, dlatego wiele opowiadan trafia
> do mnie z opoznieniem. Tak bylo tym razem. Alex podstepnie napoil mnie
> alkoholem (przednim 40sto procentowym), po czym dal mi do przeczytania
> Marcepanowego Tancerza. Aj.
> Ajajaj. Na trzezwo wcale nie jest lepsze, wrecz przeciwnie.
> Czy ktos moze cos zrozumial? Bo dla mnie, to jest porno, w dodatku kiepskie,
> bo malo rajcowne.


Po publikacji "Marcepanowego..." w kolenych numerach NF opublikowano
kilka listow czytelnikow dotyczacych tego opowiadania. Czesc z nich
podzielala Twoje stanowisko. Nie pamietam czy polemiczne argumenty "za"
padaly tylko ze strony redakcji, czy tez rowniez czytelnikow . Zgadzalem
sie z nimi.
'Tancerz" do arcydziel chyba nie nalezy, ale nie klssyfikowalbym tego
wylacznie w kategoriach pornola.
Maciej

Marcin Kruszy

unread,
Jul 15, 1999, 3:00:00 AM7/15/99
to
Maciej napisał:

>
> Po publikacji "Marcepanowego..." w kolenych numerach NF opublikowano
> kilka listow czytelnikow dotyczacych tego opowiadania. Czesc z nich
> podzielala Twoje stanowisko. Nie pamietam czy polemiczne argumenty "za"
> padaly tylko ze strony redakcji, czy tez rowniez czytelnikow . Zgadzalem
> sie z nimi.

No, NUMP wygrzebal wszystkie cztery listy "za".:)
BTW: NF promuje autorow, ktorych lacza jakies ciezkie urazy do kobiet.
Terapia, czy co? Jezeli tak, to trzeba bylo dac znac.
Pochwalilibysmy...;))

> 'Tancerz" do arcydziel chyba nie nalezy, ale nie klssyfikowalbym tego
> wylacznie w kategoriach pornola.

Fakt, na miano pornola tez trzeba sobie zasluzyc.

Z pozdrowieniami
Niuszy

Maciej

unread,
Jul 15, 1999, 3:00:00 AM7/15/99
to
Marcin Kruszy wrote:
>
> Maciej napisał:
> >
> > Po publikacji "Marcepanowego..." w kolenych numerach NF opublikowano
> > kilka listow czytelnikow dotyczacych tego opowiadania. Czesc z nich
> > podzielala Twoje stanowisko. Nie pamietam czy polemiczne argumenty "za"
> > padaly tylko ze strony redakcji, czy tez rowniez czytelnikow . Zgadzalem
> > sie z nimi.
>
> No, NUMP wygrzebal wszystkie cztery listy "za".:)
> BTW: NF promuje autorow, ktorych lacza jakies ciezkie urazy do kobiet.
> Terapia, czy co? Jezeli tak, to trzeba bylo dac znac.
> Pochwalilibysmy...;))
>

A kogo jeszcze konkretnie masz na mysli. Juz sobie ostrze zeby. A nuz
dowiemy sie jakis smakowitych szczegolikow:-). I co Twoim zdaniem jest
przyczyna takiego stanu rzeczy? Czyzby jakies zalegajace afekty w gronie
samych redaktorow !?

> > 'Tancerz" do arcydziel chyba nie nalezy, ale nie klssyfikowalbym tego
> > wylacznie w kategoriach pornola.
>
> Fakt, na miano pornola tez trzeba sobie zasluzyc.
>

Trudno dyskutowac. Swieta prawda. W odroznieniu od "tyz prawda" i "gowno
prawda" :-)

Od razu zastrzegam: na wulgaryzm w cytowanym powiedzonku pozwolilem
sobie wyjatkowo. Przepraszam urazonych purystow. Uwaga rodzice: post
dozwolony od 18 lat.

Maciej

Przemo Szczygielski

unread,
Jul 15, 1999, 3:00:00 AM7/15/99
to
> A kogo jeszcze konkretnie masz na mysli. Juz sobie ostrze zeby. A nuz
> dowiemy sie jakis smakowitych szczegolikow:-). I co Twoim zdaniem jest
> przyczyna takiego stanu rzeczy? Czyzby jakies zalegajace afekty w gronie
> samych redaktorow !?
>
Po korespondencji z redaktorem, który jest Pana imiennikiem (a moze to Pan?)
mam wrazenie, ze tak. Choc jego zatajone afekty dotycza czegos innego.

Przemo.


Marcin Kruszy

unread,
Jul 15, 1999, 3:00:00 AM7/15/99
to
Maciej napisał:

>
>
> A kogo jeszcze konkretnie masz na mysli. Juz sobie ostrze zeby. A nuz
> dowiemy sie jakis smakowitych szczegolikow:-). I co Twoim zdaniem jest
> przyczyna takiego stanu rzeczy? Czyzby jakies zalegajace afekty w gronie
> samych redaktorow !?
>
"Psychonautke" czytales?
Wiesz, jaka sie zrobila afera? Bo Ela Gepfert odwazyla sie skrytykowac
to wybitne dzielo?
A co zalega redaktorom, nie interesuje mnie.

> > Fakt, na miano pornola tez trzeba sobie zasluzyc.
> >
>
> Trudno dyskutowac. Swieta prawda. W odroznieniu od "tyz prawda" i "gowno
> prawda" :-)
>
> Od razu zastrzegam: na wulgaryzm w cytowanym powiedzonku pozwolilem
> sobie wyjatkowo. Przepraszam urazonych purystow. Uwaga rodzice: post
> dozwolony od 18 lat.
>

DGCC, ale po lekturze "Marcepanowego..." nie zostalo mi nic poza
niesmakiem i wrzuceniem autora do KF.
Naprawde Ci sie podobalo?

Z pozdrowieniami
Niuszy

Grzegorz Wiśniewski

unread,
Jul 15, 1999, 3:00:00 AM7/15/99
to

Stan napisal:

>Jakis czas temu zrezygnowalem z kupowania NF,

Dla zdrowia? ;-D

>dlatego wiele opowiadan trafia do mnie z opoznieniem. Tak bylo
>tym razem. Alex podstepnie napoil mnie alkoholem (przednim 40sto
>procentowym),

Stan, ty nie odpoczywaj tak intensywnie, bo sie wypalisz... Leslie
i ja pociagniemy military sf przez numer czy dwa, ale wolelibysmy,
zebys spijal intelektualne natchnienie, a nie plyny z grupa OH...
;-DD
[pewnie, ze jestem zadzdrosny...a co! ]

>po czym dal mi do przeczytania Marcepanowego Tancerza. Aj.
>Ajajaj. Na trzezwo wcale nie jest lepsze, wrecz przeciwnie.
>Czy ktos moze cos zrozumial? Bo dla mnie, to jest porno, w dodatku
>kiepskie, bo malo rajcowne.

A niewykluczone, ze bedzie gorzej...

Pozdrawiam
Greg


Wojciech Orlinski

unread,
Jul 15, 1999, 3:00:00 AM7/15/99
to
Tako rzecze Marcin Kruszy:

>Maciej napisał:
>>
>> Po publikacji "Marcepanowego..." w kolenych numerach NF opublikowano
>> kilka listow czytelnikow dotyczacych tego opowiadania. Czesc z nich
>> podzielala Twoje stanowisko. Nie pamietam czy polemiczne argumenty "za"
>> padaly tylko ze strony redakcji, czy tez rowniez czytelnikow . Zgadzalem
>> sie z nimi.

>No, NUMP wygrzebal wszystkie cztery listy "za".:)
>BTW: NF promuje autorow, ktorych lacza jakies ciezkie urazy do kobiet.
>Terapia, czy co?

NUMP sie tutaj kieruje zasada 'wszystko co wrogie do political correctness,
nadaje sie do druku'. Poprzednie opowiadanie Solskiego (mam nadzieje, ze
teraz sie nie pomylilem w nazwiskach i autorach), to o Murzynkach i Sieur de
la Salle tez bylo pelne prymitywnego seksizmu. I tez zdaje sie niewielu
mialo zwolennikow poza NUMPem.

Solski to paradoksalne zjawisko - uprawia w Polsce gatunek
antyfeministycznego backlashu, chociaz w Polsce w ogole nie pojawila sie
jeszcze literatura feministyczna. Nie mielismy w ogole political
correctness, tylko od razu przeciwnikow pc. Nie ma przeciwko czemu
backlashowac. Jest to wiec cos w rodzaju antysemityzmu bez Zydow - stad
musi to byc sztuczne, pretensjonalne i nie wiadomo o czym.

--
Wojciech Orlinski 'de omnibus dubitandum'
http://www.geocities.com/CapitolHill/2594

We pulled our guns and he fell with a thud and I rode away on a Tennessee stud


Piotr Zawadzki

unread,
Jul 15, 1999, 3:00:00 AM7/15/99
to

Użytkownik Stanislaw Witold Czarnecki <st...@eris.phys.uni.torun.pl> w
wiadomości do grup dyskusyjnych napisał:7mkb59$p3p$1...@flis.man.torun.pl...
>
> Jakis czas temu zrezygnowalem z kupowania NF, dlatego wiele opowiadan

trafia
> do mnie z opoznieniem. Tak bylo tym razem. Alex podstepnie napoil mnie
> alkoholem (przednim 40sto procentowym), po czym dal mi do przeczytania

> Marcepanowego Tancerza. Aj.
> Ajajaj. Na trzezwo wcale nie jest lepsze, wrecz przeciwnie.
> Czy ktos moze cos zrozumial? Bo dla mnie, to jest porno, w dodatku
kiepskie,
> bo malo rajcowne.

Ojej, o tym było już tak wiele i tak różnie... Autor sili się na prowokację
i tyle. Taka jest moja opinia. "Kto chce, ten niechaj słucha..."

Z poważaniem
P.Z.

_____________________________
| Nie chce mi się z tobą gadać...

Ryszard Bednarczyk

unread,
Jul 15, 1999, 3:00:00 AM7/15/99
to
Cz6 Stanislaw ! Masz pH...

15 Jul 99 11:54, Stanislaw Witold Czarnecki >>> All

SC> jest lepsze, wrecz przeciwnie. Czy ktos moze cos zrozumial? Bo dla
SC> mnie, to jest porno, w dodatku kiepskie, bo malo rajcowne.

W temacie dodałbym na koniec słówko 'dno'.

+
* () + In space no one can hear you scream
(__) ex...@fidonet.org.pl
+ 'zin SF&F http://www.granice.triadanet.waw.pl

Witold Siekierzyński

unread,
Jul 16, 1999, 3:00:00 AM7/16/99
to
Dnia Thu, 15 Jul 1999 12:36:36 +0200, Maciej <mdon...@friko.onet.pl>
napisał:

>Stanislaw Witold Czarnecki wrote:
>>
>> Jakis czas temu zrezygnowalem z kupowania NF, dlatego wiele opowiadan trafia
>> do mnie z opoznieniem. Tak bylo tym razem. Alex podstepnie napoil mnie
>> alkoholem (przednim 40sto procentowym), po czym dal mi do przeczytania
>> Marcepanowego Tancerza. Aj.

>> Ajajaj. Na trzezwo wcale nie jest lepsze, wrecz przeciwnie.
>> Czy ktos moze cos zrozumial? Bo dla mnie, to jest porno, w dodatku kiepskie,
>> bo malo rajcowne.
>
>


>Po publikacji "Marcepanowego..." w kolenych numerach NF opublikowano
>kilka listow czytelnikow dotyczacych tego opowiadania. Czesc z nich
>podzielala Twoje stanowisko. Nie pamietam czy polemiczne argumenty "za"
>padaly tylko ze strony redakcji, czy tez rowniez czytelnikow . Zgadzalem
>sie z nimi.

>'Tancerz" do arcydziel chyba nie nalezy, ale nie klssyfikowalbym tego
>wylacznie w kategoriach pornola.

Jako psycholog in spe zgadzam sie. Jest to dobry przyklad autora ktory
rozgrywa swoje frustracje w literaturze - ten kompleks edypa, po
prostu piekne, idealne do analiz dzielo literackie, ta prosta osobowsc
autora, jego lęki i fobie... Tekst podobal sie tez Leszkowi Olczakowi
- tez ze wzgledow zawodowych - nareszcie tekst dla ginekologa,
powiedzial. Szkoda tylko, ze w NF, anie jako ilustracja do artykulu
psychologicznego lub przerywnik w podreczniku medycyny.

SZAMAN

--
Strony Konfederacji Fantastyki RASSUN: http://rassun.art.pl

Uwaga! Powyższa wiadomość jest tajna.
Po przeczytaniu połknij ją. NIE POPIJAJ!!!

Janusz A. Urbanowicz

unread,
Jul 18, 1999, 3:00:00 AM7/18/99
to
Ryszard Bednarczyk <Ryszard.B...@p2001.f96.n480.z2.fidonet.org> writes:

> Cz6 Stanislaw ! Masz pH...
>
> 15 Jul 99 11:54, Stanislaw Witold Czarnecki >>> All
>
> SC> jest lepsze, wrecz przeciwnie. Czy ktos moze cos zrozumial? Bo dla
> SC> mnie, to jest porno, w dodatku kiepskie, bo malo rajcowne.
>
> W temacie dodałbym na koniec słówko 'dno'.

A tak zaraz dno. to bylo tak zle ze az dobre..

Alex
--
Janusz A. "Alex" Urbanowicz, student of physics, Toruń DHP network admin
e-mail: Janusz.U...@bofh.org.pl WWW: http://eris.phys.uni.torun.pl/~alex/
A mouse trap placed on top of your alarm clock will prevent
you from rolling over and going back to sleep.

Paweł Pluta

unread,
Jul 18, 1999, 3:00:00 AM7/18/99
to
On 18 Jul 1999 16:26:17 +0000, al...@eris.phys.uni.torun.pl (Janusz A.
Urbanowicz) wrote:

>Ryszard Bednarczyk <Ryszard.B...@p2001.f96.n480.z2.fidonet.org> writes:
>
>> Cz6 Stanislaw ! Masz pH...
>>
>> 15 Jul 99 11:54, Stanislaw Witold Czarnecki >>> All
>>
>> SC> jest lepsze, wrecz przeciwnie. Czy ktos moze cos zrozumial? Bo dla
>> SC> mnie, to jest porno, w dodatku kiepskie, bo malo rajcowne.
>>
>> W temacie dodałbym na koniec słówko 'dno'.
>
>A tak zaraz dno. to bylo tak zle ze az dobre..

Nie masz kontroli overflowa i liczniki Ci sie przekrecaja?

Pawel Pluta

- Is life always like this, or only when you're a child?
- Always like this.

Mirosław `Jubal' Baran

unread,
Jul 19, 1999, 3:00:00 AM7/19/99
to
PT Witold Siekierzyński <sha...@rassun.art.pl> pisze:

> Jako psycholog in spe zgadzam sie. Jest to dobry przyklad autora ktory
> rozgrywa swoje frustracje w literaturze - ten kompleks edypa, po
> prostu piekne, idealne do analiz dzielo literackie, ta prosta osobowsc
> autora, jego lęki i fobie... Tekst podobal sie tez Leszkowi Olczakowi
> - tez ze wzgledow zawodowych - nareszcie tekst dla ginekologa,
> powiedzial. Szkoda tylko, ze w NF, anie jako ilustracja do artykulu
> psychologicznego lub przerywnik w podreczniku medycyny.

No, jakbym miał takie coś w podręczniku przeczytać, to już bym się
naprawdę zbrzydził. ATSD, jak się wam podoba ostatnie ,,dzieło''
Solskiego? Coś on ma kłopoty z tą homoseksualnością [swoich
bohaterów] ;->

pzdrwm,
Jubal

--
,.--. [http://abyss.lodz.pdi.net/~baran/ = mailto:ba...@knm.org.pl]
/o`,- ). -------------------------------------------------------------
(_,.'-'rs [Mirosław L. Baran = Jubal = medical student = ALCHEMY PANY!]

If I've told you once, I've told you a thousand times, resist hyperbole.

Ryszard Bednarczyk

unread,
Jul 19, 1999, 3:00:00 AM7/19/99
to
Cz6 Janusz ! Masz pH...

18 Jul 99 18:26, Janusz A. Urbanowicz >>> All

>> SC> jest lepsze, wrecz przeciwnie. Czy ktos moze cos zrozumial? Bo

>> SC> dla mnie, to jest porno, w dodatku kiepskie, bo malo rajcowne.


>> W temacie dodałbym na koniec słówko 'dno'.

JU> A tak zaraz dno. to bylo tak zle ze az dobre..

Hehe Masz podejscie masochisty. Chociaz z drugiej strony potrzebne sa takie
teksty by moc docenic inne (byleby nie za duzo).

0 new messages