Stoczni� kupi�, a raczej wylicytowa�, United International Trust B.V. Co to
jest? Szybkie szukanie w necie i mamy wyniki, kt�re raczej nie rozwiewaj�
w�tpliwo�ci. United International Trust powsta� w 2006 roku, ma wiele
siedzib, w tym na Cyprze, Amsterdamie, Curacao, Arubie na Antylach
Holenderskich, Anquilli, Irlandii. Na razie nic szokuj�cego. Ale im g��biej
w necie, tym robi si� ciekawiej... UIT jest firm� zale�n� sp�ki Sapiens
International Corporation NV . Ta z kolei zatrudnia by�ych oficer�w Mossadu
i armii izraelskiej"
Wiecej: http://tosz.salon24.pl/105685,geszeft-ze-stocznia
--
Smart questions to stupid answers
Skoro cie zastanawialo, to trzeba bylo brac a nie biadolic
na pregu
> brat_olin napisał:
>> "Zawsze zastanawiało mnie "szczęście" co poniektórych biznesmenów.
>> Jak kupić 100 ha (z czego 20 ha to akwen) świetnie położonego terenu
>> w Gdyni za 65 mln euro, czyli ok. 288 mln zł?
>
> Skoro cie zastanawialo, to trzeba bylo brac a nie biadolic
> na pregu
Tylko że żeby na tym w miarę szybko zarobić przyda się przyjazne
traktowanie przez urzędy :-)
--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
I shouldn't worry (ang.)
-- Przysłowie irlandzkie (pl.wikiquote.org)
Czy ty rozumiesz s�owo *przetarg*?
Skoro to taka okazja to dlaczego nie bi�o si� o ni�
wielu amator�w i cena nie poszybowa�a w kosmos?
A niedawno by� jaki� w�tek o ustawianych przetargach :-)
--
Michaďż˝ Gancarski
http://michal.gancarski.com
> Użytkownik "brat_olin" <brat...@yahoo.com> napisał
>>
>> "Zawsze zastanawiało mnie "szczęście" co poniektórych
>> biznesmenów. Jak kupić
>> 100 ha (z czego 20 ha to akwen) świetnie położonego terenu w Gdyni
>> za 65 mln
>> euro, czyli ok. 288 mln zł?
>
> Czy ty rozumiesz słowo *przetarg*?
> Skoro to taka okazja to dlaczego nie biło się o nią
> wielu amatorów i cena nie poszybowała w kosmos?
Bo wartość gruntu zależy od tego co da się z nim zrobić.
A to czy da się w miarę szybko i w miarę łatwo formę użytkowania gruntu
na znacznie barziej dochodowe zależy od "zrozumienia" urzędników,
radnych, posłów, ... .
Mylę się?
--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Wybierzcie nas w październiku, w listopadzie będą miejsca pracy.
-- Lepper, Andrzej (1954-)
> "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> pisze:
>
>> U�ytkownik "brat_olin" <brat...@yahoo.com> napisa�
>>>
>>> "Zawsze zastanawia�o mnie "szcz�cie" co poniekt�rych
>>> biznesmen�w. Jak kupi�
>>> 100 ha (z czego 20 ha to akwen) �wietnie po�o�onego terenu w Gdyni
>>> za 65 mln
>>> euro, czyli ok. 288 mln zďż˝?
>>
>> Czy ty rozumiesz s�owo *przetarg*?
>> Skoro to taka okazja to dlaczego nie bi�o si� o ni�
>> wielu amator�w i cena nie poszybowa�a w kosmos?
>
> Bo warto�� gruntu zale�y od tego co da si� z nim zrobi�.
> A to czy da si� w miar� szybko i w miar� �atwo form� u�ytkowania gruntu
> na znacznie barziej dochodowe zale�y od "zrozumienia" urz�dnik�w,
> radnych, pos��w, ... .
> Mylďż˝ siďż˝?
Ojezu ale Ty bzdury piszesz. Warto�� gruntu jest determinowana przez rynek
w drodze widzimisie :-)
Og�lnie s� ustawiane, ale wtedy gdy w�adza co� kupuje.
W przypadku sprzeda�y to troch� mniejsze mo�liwo�ci.
>>> "Zawsze zastanawiało mnie "szczęście" co poniektórych
>>> biznesmenów. Jak kupić
>>> 100 ha (z czego 20 ha to akwen) świetnie położonego terenu w Gdyni
>>> za 65 mln
>>> euro, czyli ok. 288 mln zł?
>>
>> Czy ty rozumiesz słowo *przetarg*?
>> Skoro to taka okazja to dlaczego nie biło się o nią
>> wielu amatorów i cena nie poszybowała w kosmos?
>
> Bo wartość gruntu zależy od tego co da się z nim zrobić.
> A to czy da się w miarę szybko i w miarę łatwo formę użytkowania gruntu
> na znacznie barziej dochodowe zależy od "zrozumienia" urzędników,
> radnych, posłów, ... .
> Mylę się?
Oczywiście, ze wszech miar słusznie i sprawiedliwie byłoby teraz przeczołgać
nowego właściciela tak, żeby przypadkiem nie było mu zbyt łatwo tę formę
użytkowania zmienić, prawda? W końcu nie po to walczyliśmy z komuną, żeby
teraz jakiś kapitalista sobie bezczelnie zarabiał pieniądze?
GS
--
Grzegorz Staniak <gstaniak _at_ wp [dot] pl>
Nocturnal Infiltration and Accurate Killing
Mylisz się wymieniając posłów, bo to kwestia prawa lokalnego.
Reszta się zgadza, ale nie ma zastosowania bo mowa jest
o kontynuacji produkcji stoczniowej.
Dlaczego? Przecie� je�li chodzi o zysk dla swoich kolesi, to korzy�ci� jest
zar�wno kontrakt na dostarczenie czego� jak i mo�liwo�� kupienia przez nich
czegoďż˝ za taniochďż˝.
> On Sun, 17 May 2009 21:06:57 +0200, Andrzej Adam Filip wrote:
>
>> "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> pisze:
>>
>>> Użytkownik "brat_olin" <brat...@yahoo.com> napisał
>>>>
>>>> "Zawsze zastanawiało mnie "szczęście" co poniektórych
>>>> biznesmenów. Jak kupić
>>>> 100 ha (z czego 20 ha to akwen) świetnie położonego terenu w Gdyni
>>>> za 65 mln
>>>> euro, czyli ok. 288 mln zł?
>>>
>>> Czy ty rozumiesz słowo *przetarg*?
>>> Skoro to taka okazja to dlaczego nie biło się o nią
>>> wielu amatorów i cena nie poszybowała w kosmos?
>>
>> Bo wartość gruntu zależy od tego co da się z nim zrobić.
>> A to czy da się w miarę szybko i w miarę łatwo formę użytkowania gruntu
>> na znacznie barziej dochodowe zależy od "zrozumienia" urzędników,
>> radnych, posłów, ... .
>> Mylę się?
>
> Ojezu ale Ty bzdury piszesz. Wartość gruntu jest determinowana przez
> rynek w drodze widzimisie :-)
No wiec "głupi rynek" nie dostrzegał różnicy między ziemią rolną
a działką budowlaną oraz konsekwencji zmian miejskich planów
zagospodarowania terenu dla warości gruntu? :-)
No czyż nie mieliśmy "afer" z kupowaniem miejskiego parku po cenie
miejskiego parku oraz nagłym przekształceniem się już po zakupie parku
w "niezupełnie park" o zupełnie innej wartości rynkowej? :-)
--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Czas pozostanie ludożercą.
-- Lec, Stanisław Jerzy (1909-1966)
[...]
>> Ojezu ale Ty bzdury piszesz. Warto�� gruntu jest determinowana przez
>> rynek w drodze widzimisie :-)
>
> No wiec "g�upi rynek" nie dostrzega� r�nicy mi�dzy ziemi� roln�
> a dzia�k� budowlan� oraz konsekwencji zmian miejskich plan�w
> zagospodarowania terenu dla waro�ci gruntu? :-)
Pytaj grupowego mistrza wycen poprzez sprzedaďż˝.
> No czy� nie mieli�my "afer" z kupowaniem miejskiego parku po cenie
> miejskiego parku oraz nag�ym przekszta�ceniem si� ju� po zakupie parku
> w "niezupe�nie park" o zupe�nie innej warto�ci rynkowej? :-)
> Użytkownik "Andrzej Adam Filip" <an...@xl.wp.pl> napisał
>>>
>>> Czy ty rozumiesz słowo *przetarg*?
>>> Skoro to taka okazja to dlaczego nie biło się o nią
>>> wielu amatorów i cena nie poszybowała w kosmos?
>>
>> Bo wartość gruntu zależy od tego co da się z nim zrobić.
>> A to czy da się w miarę szybko i w miarę łatwo formę użytkowania
>> gruntu
>> na znacznie barziej dochodowe zależy od "zrozumienia" urzędników,
>> radnych, posłów, ... .
>> Mylę się?
>
> Mylisz się wymieniając posłów, bo to kwestia prawa lokalnego.
Czyż posłowie nie są ostatnią deską ratunku jak potrzeba obejść radnych
ustawą? No kiedyś było już "oczywiste pomówienie" za jaką konkretnie
sumę można było niby kupić ustawę w Sejmie :-)
> Reszta się zgadza, ale nie ma zastosowania bo mowa jest
> o kontynuacji produkcji stoczniowej.
Przez ile lat i czy *na całym* zakupionym terenie?
Po za tym "jaka mowa?".
--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Gdyby człowiek posiadł wytrwałość, nic nie byłoby niemożliwe.
-- Przysłowie chińskie (pl.wikiquote.org)
Ja ci usiłuję wytłumaczyć że teren ma zupełnie inną wartość dla
inwestora który musiałby się "przeczołgiwać" albo liczył się z takim
ryzykiem a inną dla takiego który miałby "prawie pewność" że musi się
tylko przespacerować :-)
--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Mieszkańcy Kraju Rad lubią Polaków, ale władze Kraju Rad mogą popełniać
pomyłki.
-- Józef Stalin (Iosif Wissarionowicz Dżugaszwili) (1878-1953)
Cel jest jasny, ale trudno jest taki przetarg tak ustawi� �eby na te
miody nie m�g� za�apa� si� obcy.
> Cel jest jasny, ale trudno jest taki przetarg tak ustawi� �eby na te
> miody nie m�g� za�apa� si� obcy.
Moje rozumienie jest takie, ze chodzi, by sprzedac
jak najdrozej, chyba ze geszeft.
Tam sam ZLOM to miliony euro, nie mowiac o dzialce.
Za gruba sprawa. Tego nie da się załatwić w stylu "lub czasopisma".
Plany zagospodarowania przestrzennego to broszka samorządów,
trzeba by im to odebrać ustawą i uregulować sprawę konkretnych
działek odrębną ustawą rozwalajac przy tym kawałek systemu.
To jest niewykonalne za żadne pieniądze.
>> Reszta się zgadza, ale nie ma zastosowania bo mowa jest
>> o kontynuacji produkcji stoczniowej.
>
> Przez ile lat i czy *na całym* zakupionym terenie?
> Po za tym "jaka mowa?".
Nie znam takich szczegółów, ale na pewno znał je każdy kto przystapił
do przetargu i dla każdego były jednakowe.
Po to og�oszono przetarg.
> Tam sam ZLOM to miliony euro, nie mowiac o dzialce.
Wszyscy zainteresowani o tym wiedzieli.
Nadal nie wiem gdzie jest jakiďż˝ nieuczciwy, ukryty interes
co uparcie insynuujesz.
Mówiąc "oględnie" nie mam twojej pewności czy każdy inwestor stawiał na
takie same traktowanie *po* zakupie.
--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Cóż jest więcej niesprawiedliwego, jak kiedy ludzie nienawidzą tego,
czego nie znają?
-- Tertulian (ok. 160-po 220)
>>>> Reszta się zgadza, ale nie ma zastosowania bo mowa jest
>>>> o kontynuacji produkcji stoczniowej.
>>>
>>> Przez ile lat i czy *na całym* zakupionym terenie?
>>> Po za tym "jaka mowa?".
>>
>> Nie znam takich szczegółów, ale na pewno znał je każdy kto przystapił
>> do przetargu i dla każdego były jednakowe.
>
> Mówiąc "oględnie" nie mam twojej pewności czy każdy inwestor stawiał na
> takie same traktowanie *po* zakupie.
A odwrotnie? Jakie masz informacje o tym, że którykolwiek z inwestorów
stawiał na wyjątkowe traktowanie po zakupie?
> On 17.05.2009, Andrzej Adam Filip <an...@xl.wp.pl> wroted:
>
>>>>> Reszta się zgadza, ale nie ma zastosowania bo mowa jest
>>>>> o kontynuacji produkcji stoczniowej.
>>>>
>>>> Przez ile lat i czy *na całym* zakupionym terenie?
>>>> Po za tym "jaka mowa?".
>>>
>>> Nie znam takich szczegółów, ale na pewno znał je każdy kto przystapił
>>> do przetargu i dla każdego były jednakowe.
>>
>> Mówiąc "oględnie" nie mam twojej pewności czy każdy inwestor stawiał na
>> takie same traktowanie *po* zakupie.
>
> A odwrotnie? Jakie masz informacje o tym, że którykolwiek z inwestorów
> stawiał na wyjątkowe traktowanie po zakupie?
>
> GS
Jakbym miał takie *informacje* to bym je zapewne przesłał prokuraturze :-)
Jest różnica między wyrażeniem przypuszczenia że to może nie być
perfumeria a powiedzeniem jasno i wprost że to szambo :-)
--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Od ojczyzny wieje ciepłem, od obczyzny - chłodem.
-- Przysłowie buriackie (pl.wikiquote.org)
>>> Mówiąc "oględnie" nie mam twojej pewności czy każdy inwestor stawiał na
>>> takie same traktowanie *po* zakupie.
>>
>> A odwrotnie? Jakie masz informacje o tym, że którykolwiek z inwestorów
>> stawiał na wyjątkowe traktowanie po zakupie?
>
> Jakbym miał takie *informacje* to bym je zapewne przesłał prokuraturze :-)
>
> Jest różnica między wyrażeniem przypuszczenia że to może nie być
> perfumeria a powiedzeniem jasno i wprost że to szambo :-)
Ale wiesz, bezpodstawnie to sobie można przypuszczać praktycznie wszystko.
Sam fakt, że nabywca ma jakieś powiązania z firmą będącą własnością byłych
izraelskich żołnierzy czy szpiegów to jakby trochę mało, żeby bić na alarm
i tradycyjnie łechtać polski antysemityzm umieszczając słowo "geszeft"
w tytyle wątku.
darmocha.
ciekawe ile by zap�acili za zbudowanie jednej pochylni i doku.
z pog��bieniem, betonowanym nadbrze�em, pochylni�, windami...
�miech na sali.
ktoďż˝ na tym zarobiďż˝, ale cďż˝, przynajmniej ludzie nie stracďż˝ pracy.
jeszcze teraz pewnie dadz� im 10 lat zwolnie� od podatk�w... :)
moon
no to czemu sie tam nie zlecieli ludzie z ca�ej europy i p� �wiata, jak to
taki super biznes.
> >> Cel jest jasny, ale trudno jest taki przetarg tak ustawi� �eby na te
> >> miody nie m�g� za�apa� si� obcy.
> > Moje rozumienie jest takie, ze chodzi, by sprzedac
> > jak najdrozej, chyba ze geszeft.
> > Tam sam ZLOM to miliony euro, nie mowiac o dzialce.
> no to czemu sie tam nie zlecieli ludzie z ca�ej europy i p� �wiata, jak
to
> taki super biznes.
Widzial Pan jakies ogloszenia o sprzedazy?
Swoja droga na allegro za sama ziemie pod dzialki by wiecej dostali.
wy to macie zryte m�zgi...
jakby te stocznei komuďż˝ oddali za darmo to by byďż˝ super biznes. Bo teraz juďż˝
nie mam strupa na g�owie.
swoją droga to tam każdy jest byłym żołnierzem a wywiad jest elitarną służbą
gdzie idą najlepsi to i potem dobre interesy robią.
LOL!
no widzisz pogoni� zwi�zkowc�w, zatrudnia tylu ilu trzeba i firma zarobi.
Trzeba by�o dawno ju� sprzeda� odda� podarowa�.
> kto� na tym zarobi�, ale c�, przynajmniej ludzie nie strac� pracy.
Ze co?
> jeszcze teraz pewnie dadz� im 10 lat zwolnie� od podatk�w... :)
Wypadaloby. W kazdym razie splaty podobno rozlozone na
40 lat na dogodnych warunkach.
Kolejny, kt�ry nie odr�nia warto�ci rynkowej od ksi�gowej czy
odtworzeniowej :/
Przy takim rozumowaniu nigdy byďż˝ tego nie sprzedaďż˝ i jeszcze
twoje prawnuki by do tego g�wna dop�aca�y.
> ktoďż˝ na tym zarobiďż˝,
No i git.
> ale cďż˝, przynajmniej ludzie nie stracďż˝ pracy.
Siďż˝ zobaczy...
> >> > Moje rozumienie jest takie, ze chodzi, by sprzedac
> >> > jak najdrozej, chyba ze geszeft.
> >> > Tam sam ZLOM to miliony euro, nie mowiac o dzialce.
> >> no to czemu sie tam nie zlecieli ludzie z ca�ej europy i p�
> >> �wiata, jak to taki super biznes.
> > Widzial Pan jakies ogloszenia o sprzedazy?
> > Swoja droga na allegro za sama ziemie pod dzialki by wiecej dostali.
> LOL!
Za teren stoczni w Gdyni wychodzi ca. 300 zl za metr kw. Nie poszloby?
I nie pisze o dzialkach z dostepem do morza.
Nie wiem co jest tutaj smiesznego w tym, �e konDon sprzedaje atrakcyjny
grunt po 300 zďż˝/metr
Ekspresowy tryb tego przetargu jest wielce zastanawiaj�cy.
Podobno ca�a dokumentacja finansowa stoczni zagin�a.
Przeciez najpierw musza na tym zarobi� aby z zysku sp�aci� ten zakup.
Inaczej b�dzie to nazwane antysemityzmem, holokaustem itp. okre�leniami.
�mieszny jeste� ty i tobie podobni.
Je�li by� otwarty przetarg to ka�dy m�g� bi� si� o t� ziemi�
i ten bezcenny z�om z ca�ym dobrodziejstwem inwentarza.
�mieszny jest te� pomys� �eby takie transakcje realizowa� przez
Allegro.
Kieruje dyskusje tam gdzie *mu* wygodnie.
--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Korzystaj z błogosławieństwa starego i siły młodego.
-- Przysłowie jakuckie (pl.wikiquote.org)
Uwa�am, �e sprzedaj�c przez ebay.com rz�dz�ce nami stado baran�w
zyska�o by wi�cej za grunt w tak atrakcyjnym miejscu.
Wydaje mi si�, �e og�oszenia w fachowej prasie, na specjalistycznych targach
itp.
kr�tko pisz�c znalezienie kupca na tak� firm�, tego wszystkiego nie zrobisz
w jeden miesi�c.
Tutaj by�o widac bardzo wyra�nie po�piech, a po�piech jest wskazany przy
�apaniu pche� i sraczcce.
tylko �e ta ziemia ma pewne wady. Jest tam pe�no z�omu a co gorzej pe�no
pracownik�w. To tak jakbym mia� kamienic� czynszow� pe�n� Anie meneli
zad�u�ona po uszy w stanie do remontu. Kto� kto kupi t� ruder� musi ka�demu
zapewni� lokal zasepczy a potem jeszcze posp�aca� d�ugi.
> tylko �e ta ziemia ma pewne wady. Jest tam pe�no z�omu a co gorzej pe�no
> pracownik�w. To tak jakbym mia� kamienic� czynszow� pe�n� Anie meneli
> zad�u�ona po uszy w stanie do remontu. Kto� kto kupi t� ruder� musi
ka�demu
> zapewni� lokal zasepczy a potem jeszcze posp�aca� d�ugi.
Czy rzeczywiscie? Stoczniowcy maja dostac odprawy
(od panstwa polskiego), a stocznia to nie ich dom. O ile sie
orientuje, nic w ogloszeniu o zrealizowaniu przetargu nie
bylo o splacaniu jakichs zaszlych dlugow. 65 milionow euro
- i ten zlom z ziemiom razem jest Wasz!
O ile pami�tam za pomoc� ustawy stoczniowej wyp�acono ch�tnym
po kilkadziesi�t tysi�cy z�otych / z naszych podatk�w!/ aby zrezygnowali z
pracy w stoczni.
"stoczniowcy, w zamian za rezygnacjďż˝ z pracy, dostanďż˝ od 20 do 60 tys. zďż˝
rekompensaty (w zale�no�ci od sta�u)."
http://www.puds.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=4780&Itemid=1
Je�li chodzi o z�om to owszem mamy do�ek cenowy, zgodnie z zasadami sztuki
kupieckiej
zakup�w najlepiej dokonywa� w�asnie w takiej fazie cyklu koniunktury.
no i mamy problem z g�owy szkoda �e o 20 lat za p�no.
>>> Ale wiesz, bezpodstawnie to sobie można przypuszczać praktycznie wszystko.
>>> Sam fakt, że nabywca ma jakieś powiązania z firmą będącą własnością byłych
>>> izraelskich żołnierzy czy szpiegów to jakby trochę mało, żeby bić na alarm
>>> i tradycyjnie łechtać polski antysemityzm umieszczając słowo "geszeft"
>>> w tytyle wątku.
>>
>> gdzie doszukujesz sie antysemityzmu w tej sprawie?
>
> Kieruje dyskusje tam gdzie *mu* wygodnie.
Pierwsza zasada polskiego antysemityzmu: antysemityzm nie istnieje.
Istnieją tylko uzasadnione reakcje na ohydny, ohydny, wstrętny
antypolonizm tych przebrzydłych Żydów, których hodowaliśmy na swej
piersi, hołubiliśmy, serce na talerzu im ofiarowywaliśmy, a oni
tak się nam odwdzięczają. No a takie niewinne puszczanie oczka
do publiki "geszeftem", wskazywaniem Żydów wśród nabywców i sugerowaniem
korupcji przecież nic, ale to nic nie ma wspólnego z antysemityzmem.
Tylko jakiś okropny anypolonista moze w tym dostrzegać sięganie
do starych, sprawdzonych stereotypów, identycznych z tymi które
usprawiedliwiały Ostateczne Rozwiązanie.
> On 17.05.2009, Andrzej Adam Filip <an...@xl.wp.pl> wroted:
>
> >>> Ale wiesz, bezpodstawnie to sobie mo�na przypuszcza� praktycznie wszystko.
> >>> Sam fakt, �e nabywca ma jakie� powi�zania z firm� b�d�c� w�asno�ci� by�ych
> >>> izraelskich �o�nierzy czy szpieg�w to jakby troch� ma�o, �eby bi� na alarm
> >>> i tradycyjnie �echta� polski antysemityzm umieszczaj�c s�owo "geszeft"
> >>> w tytyle w�tku.
> >>
> >> gdzie doszukujesz sie antysemityzmu w tej sprawie?
> >
> > Kieruje dyskusje tam gdzie *mu* wygodnie.
>
> Pierwsza zasada polskiego antysemityzmu: antysemityzm nie istnieje.
> Istniej� tylko uzasadnione reakcje na ohydny, ohydny, wstr�tny
> antypolonizm
I JU� B��D. Bardzo niepostepowo i nieeuropejsko teraz pojecha��.
Za�ciankiem. Nie istnieje antypolonizm. Istnieje co najwy�ej s�uszne
udowadnianie �e Polacy mogli tak samo planowo mordowa� �yd�w, a �e nie
mordowali tak samo to tylko dlatego, �e nie s� tacy zorganizowani jak
Niemcy. A w og�le to 1% _Polak�w_ by� gorszy ni� _nazisci.
> - i ten zlom z ziemiom razem jest Wasz!
...ziemiom, silom i godnosciom osobistom! Panie doktor, lecz sie pan
Czyli polak nadaje siďż˝ tylko do pracy w charakterze murzyna?
Sam nie potrafi poci�gna� wi�kszego interesu jak warzywniak czy us�ugowe
pstrykanie fotek?
W takim razie nale�a�o by od razu rozpalcelowa� ten kraj i sprzeda�
taka jest idea takich g��b�w jak Ty?
>
> Stoczniďż˝ kupiďż˝, a raczej wylicytowaďż˝, United International Trust B.V.
> Co to jest? Szybkie szukanie w necie i mamy wyniki, kt�re raczej nie
> rozwiewaj� w�tpliwo�ci. United International Trust powsta� w 2006
> roku, ma wiele siedzib, w tym na Cyprze, Amsterdamie, Curacao, Arubie
> na Antylach Holenderskich, Anquilli, Irlandii. Na razie nic
> szokuj�cego. Ale im g��biej w necie, tym robi si� ciekawiej... UIT
> jest firm� zale�n� sp�ki Sapiens International Corporation NV . Ta z
> kolei zatrudnia by�ych oficer�w Mossadu i armii izraelskiej"
Nie wiem o co biega z tymi wywiadami, ale choroba cos siďż˝ chyba kroi.
Bo.. tak przy okazji... wiecie kto jest faktycznym w�a�cicielem
naszejklasy? ;-)
Dla u�atwienia - nie, nie ten m�odziak - figurant z bodaj�e Litwy czy
Estonii.
Troch� dalej na wsch�d.
--
Pozdro
Massai
> On 17.05.2009, Andrzej Adam Filip <an...@xl.wp.pl> wroted:
>
> >>> Ale wiesz, bezpodstawnie to sobie można przypuszczać
> praktycznie wszystko. >>> Sam fakt, że nabywca ma jakieś
> powiązania z firmą będącą własnością byłych >>> izraelskich
> żołnierzy czy szpiegów to jakby trochę mało, żeby bić na alarm
> >>> i tradycyjnie łechtać polski antysemityzm umieszczając słowo
> "geszeft" >>> w tytyle wątku.
> > >
> >> gdzie doszukujesz sie antysemityzmu w tej sprawie?
> >
> > Kieruje dyskusje tam gdzie mu wygodnie.
>
> Pierwsza zasada polskiego antysemityzmu: antysemityzm nie istnieje.
Antysemita to nie ten, który nie lubi Żydów, tylko ten którego nie
lubią Żydzi.
Swoją drogą - czy jak powiem "Izraelska firma oszukała swoich
kontrahentów" to będzie antysemityzm?
Nie wiedzieć czemu Żydzi uważają nazwanie ich Żydami za...
antysemityzm.
--
Pozdro
Massai
>> > Kieruje dyskusje tam gdzie mu wygodnie.
>>
>> Pierwsza zasada polskiego antysemityzmu: antysemityzm nie istnieje.
>
> Antysemita to nie ten, który nie lubi Żydów, tylko ten którego nie
> lubią Żydzi.
Jw.
1) nie ma żadnego antysemityzmu, tylko wredne zarzuty wobec tych, których
"nie lubią Żydzi"
2) jeśli pojawi się jednak jakiś antysemityzm, patrz punkt 1.
> Swoją drogą - czy jak powiem "Izraelska firma oszukała swoich
> kontrahentów" to będzie antysemityzm?
Dlaczego miałby być? Mnie kiedyś jeden pan z Izraela wyślizgał z półtora
tysiąca "przedpłaty". Krytyka i konkrety to jedno, mruganie oczkiem
i sugerowanie korupcji bez żadnych podstaw na zasadzie: "patrzcie jaki
geszeft w stoczni odchodzi, widzieliście już kto ją kupił?" to już
gładkie wpasowywanie się w stare, sprawdzone stereotypy.
> Nie wiedzieć czemu Żydzi uważają nazwanie ich Żydami za...
> antysemityzm.
Nie no skąd, dlaczegóżby wołanie "ty Żydzie" miało zdradzać jakiekolwiek
uprzedzenia, prawda? Zastanów się, dlaczego kibice ŁKSu nie wołają
"Widzew Amerykany", albo "Czechy", albo "Francuzy".
No właśnie, dlaczego?
Polacy potrafi� ale pa�stwa nie potrafi�. Nie istniej� praktycznie rentowne
pa�stwowe przedsi�biorstwa.
nie tylko w polsce. Francuzi przez x lat ��dowali miliony w Bulla kt�ry
mia� zakasowac IBM kiedy� w ko�cu dali mu zdechn��.
> W takim razie nale�a�o by od razu rozpalcelowa� ten kraj i sprzeda�
> taka jest idea takich g��b�w jak Ty?
tak rozparcelowa� i rozda� albo sprzeda� tak �eby PAьTWO niczego nie mia�o.
> UIT jest firm� zale�n� sp�ki Sapiens
> International Corporation NV . Ta z kolei zatrudnia by�ych oficer�w Mossadu
> i armii izraelskiej"
No i super. Polskie stocznie b�d� spawa� statki dla Wielkiej Armii �wi�tego
I Pokojowego Pa�stwa Izrael. Szalom!
--
Pozdrowienia, | Pr�no� repliki si� spodziewa�
Marek 'marcus075' Karweta | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_ka...@jabster.pl | Nie powiem nawet pies ciďż˝ j***ďż˝,
Tuwima c(z)ytuj� z przyjemno�ci� | bo to mezalians by�by dla psa.
to za rok b�d� mie� nowe zwi�zki i tyle.
moon
>Wiecej: http://tosz.salon24.pl/105685,geszeft-ze-stocznia
Jak uwa�asz �e to geszeft, to zg�o� do prokuratury.
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczy�ski xxx....@poczta.onet.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280 http://bitnova.info/?p=495699
-> http://www.bazaria.pl/rejestracja.html?polec=jerzu
Antysemita!
--
p o z d r a w i a > > cyfer < <
"Solidarno�ci zaj�o 20 lat, �eby nam odebra� emerytury."
kwintesencja III RP wg Cz. Kiszczaka
cyf...@op.pl
Ale dlaczego Pa�stwo sprzedaje za p� darmo sw�j maj�tek?
Poza tym nie �udzi� bym si�, �e zagraniczny inwestor b�dzie
inwestowa� zyski tutaj osi�gni�te w Polsce.
Ciekawe dlaczego amerykanie nie chcieli sprzedac swoich port�w obcym
francuzi stwarzali bariery w sprzeda�y Danone zagranicznej firmie itd. itp.
> [...]
>> tak rozparcelować i rozdać albo sprzedać tak żeby PAŃŚTWO niczego
>> nie miało.
>
>
> Ale dlaczego Państwo sprzedaje za pół darmo swój majątek?
> Poza tym nie łudził bym się, że zagraniczny inwestor będzie
> inwestował zyski tutaj osiągnięte w Polsce.
> Ciekawe dlaczego amerykanie nie chcieli sprzedac swoich portów obcym
> francuzi stwarzali bariery w sprzedaży Danone zagranicznej firmie
> itd. itp.
Bo *u nich* prawdziwy globalizm jest tylko na eksport :-)
--
Andrzej Adam Filip : Świat jaki jest każdy widzi (inaczej).
Ideałem możemy się tylko stawać, by mimo to nigdy się nim nie stać.
-- Pitagoras (ok. 572-497 p.n.e)
bo te� maj� idiot�w od ochrony "maj�tku narodowego"