Od czasu wyborów praktycznie nie zabieram głosu – siedzę i pokornie
czekam na cud.
Nie przejmuję się szalejącą drożyzną, wierzę, że już za chwilę z kopyta
ruszą prace przy stadionach i autostradach, ufam iż brak obniżek
podatków to stan przejściowy a służba zdrowia jest w przededniu
cudownego samouzdrowienia. Nade wszystko jednak cieszę się szczęściem
realizującej swoje marzenia rodziny Pana Premiera.
I jedna tylko rzecz nie pozwala mi oddać się bezgranicznej, niczym
niezmąconej beztrosce - to udręka minister Julii Pitery. Nie mogę
patrzeć jak się kobieta męczy.
Pani Julia jest osobą do szpiku kości uczciwą, wyczuloną na wszelkie
nieprawidłowości w wydawaniu grosza publicznego. Każda zmarnowana
złotówka z podatków sprawia jej ból niemal fizyczny. Cierpienie na
twarzy pani minister od zawsze było jej znakiem firmowym i przepustką do
wyborczych sukcesów (podatnicy lubią gdy ktoś cierpi za ich marnowane
miliony).
Jednak ostatnio pani Julia cierpi podwójnie. Kto nie wierzy niech włączy
TVN24 i sprawdzi. Tak umęczonej "pani od korupcji" nigdy wcześniej nie
widziałem. Co jest przyczyną? Tak - to jej owa przysłowiowa uczciwość.
Pani Pitera pobiera sowite, ministerialne wynagrodzenie. Z naszych
pieniędzy państwo wypłaca jej pensję w wysokości kilku średnich
krajowych. Co owo państwo (czyli my wszyscy) dostaje w zamian? 300
gramów dorsza… Tak, po półrocznym śledztwie pani minister wytropiła
PiSowskie nieprawidłowości w zakupie 300 gramów dorsza i 2 herbat.
Pani minister ma świadomość, że do stworzenia sześciostronicowego
raportu, który dziś opublikowała nie trzeba było zatrudniać doskonale
opłacanego specjalisty. Wystarczyłoby na tydzień oddelegować do tej
pracy zwykłego referenta któregoś z ministerstw. Osobę o tak
wyśrubowanych standardach etycznych sytuacja gdy sama stała się
pasożytującym na podatniku trutniem musi boleć szczególnie.
Dlatego proszę Pana, Panie Premierze, żeby w swej wspaniałomyślności
zdjął Pan z barków pani minister ten okropny ciężar. Z pewnością pani
Julia podziękuje Panu i z ulgą powróci do znacznie mniej męczącego
cierpienia za dietę poselską.
No a ja… Cóż, ja znowu będę mógł w pełni beztrosko oddawać się
oczekiwaniu na cud.
> [...]
Z całą mocą piętnuję przeklejanie całych artykułów!
w.
zamiast siedziec i brac rencinke czy emeryturke, to bys sie kurwa wzial
do roboty, od razu mialbys cudow bez liku:
- spadloby ci sadlo
- mialbys pieniadze
- kto by cie pochwalil za dobra prace, zjebal za zla..
> zamiast siedziec i brac rencinke czy emeryturke, to bys sie kurwa wzial
> do roboty, od razu mialbys cudow bez liku:
> - spadloby ci sadlo
> - mialbys pieniadze
> - kto by cie pochwalil za dobra prace, zjebal za zla..
do siebie te słowa kierujesz aby się zdopingować ? to rodzaj
wewnętrznego monologu?:)
nie przypominam sobie abym kiedykolwiek na pręgu narzekał na sadło albo
brak forsy.
Ale po tym co z siebie wydalasz na pręga od razu widać że jesteś małym
tłustym niedokształconym kurduplem a rencie - wypisz wymaluj statystyczny
wyborca pisu.
Adam
> Ale po tym co z siebie wydalasz na pręga od razu widać że jesteś małym
> tłustym niedokształconym kurduplem a rencie - wypisz wymaluj
> statystyczny wyborca pisu.
po twoich plwocinach można wywnioskować, że jesteś bezkształtną kupą
kału, która wypłynęła z sedesu zapaskudzając podłogę a swoim fetorem
zasmradzając sąsiadów w promieniu kilometra.
Panu jako lekarzowi trochę nie przystoi używać obraźliwych określeń.
> Panu jako lekarzowi trochę nie przystoi używać obraźliwych określeń.
jeżeli faktycznie jest lekarzem to trudno o bardziej wyrazisty przykład
wykształciucha. z jednej strony dyplom z drugiej mózg nafaszerowany
ideologicznym gównem, do tego wściekła agresja i głęboka pogarda dla
osób o innych przekonaniach politycznych. założę się że to COŚ myśli o
sobie 'jestem nowoczesny, otwarty, tolerancyjny'.
Ooo, koprofil.
Adam
Otwarty jestem, nowoczesny - poniekąd tak, ale na pewno nie tolerancyjny -
nie toleruję głupoty, ktorą z każdym swoim zakompleksionym pisochwalczym
tekstem przemycasz na pręga. 'Ideologiczne gówno' to właściwa nazwa dla
pisowskiej retoryki - małych zakompleksionych ludków szukających poklasku u
gawiedzi.
Adam
<ciach>
Też się cieszę, ale pliiiiiz... nie pastuj całych blogów, bo i tak nikt
tego tu nie przeczyta. O wiele lepiej robi się to na salonie. Dawaj linki i
ewentualnie coś nośnego. :)
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
czyżby przyłapano cię gnojku na łapówkarstwie i stąd ta wściekłość ?
oby tak dalej:)
> <ciach>
> Też się cieszę, ale pliiiiiz... nie pastuj całych blogów, bo i tak nikt
> tego tu nie przeczyta. O wiele lepiej robi się to na salonie. Dawaj linki i
> ewentualnie coś nośnego. :)
http://matka-kurka.net/post/?p=1416
ALe uwaga, tekst jest długi i pewnie niewielu z was doczyta go do końca,
lepiej wciągnąć notke Galby.
--
I watched a snail crawl along the edge of a straight razor. That's my dream.
That's my nightmare. Crawling, slithering, along the edge of a straight...
razor... and surviving.
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
Przecież to nie moon.
--
We must kill them. We must incinerate them. Pig after pig. Cow after cow.
Village after village. Army after army.
> http://matka-kurka.net/post/?p=1416
>
> ALe uwaga, tekst jest długi i pewnie niewielu z was doczyta go do końca,
> lepiej wciągnąć notke Galby.
twórczość matki chujka to głównie nudna i strasznie przegadana
grafomania, więc trudno zdzierżyć do końca.
No jasne, lepiej napieprzyć coś krótko o Tusku i cudach i już można zjechać
na ręcznym.
--
And then I realized... like I was shot... like I was shot with a diamond...
a diamond bullet right through my forehead. And I thought: My God... the
genius of that. The genius.
Jest.
http://www.rynekmedyczny.pl/ru/leg_tarnowski/tarnowska/ZOZ/1641525,,/kontakt
http://www.perio.pl/modules.php?name=Content&pa=showpage&pid=1
No widzisz? Brniesz w te twoje urojenia i nawet nie wiesz jak bardzo w tym
tkwisz. Na szczęście nie wiem co to łapówka - moją branżę dość wcześnie
sprywatyzowano w mojej okolicy (jak niedawno pisałem nie obyło się bez
protestów okolicznych pisopodobnych oszołomów, dla których wizyta w
prywatnym gabinecie, nawet mającym podpisaną umowę z kasą chorych,
traktowali jak wyciskanie kasy z biednego społeczeństwa) więc teraz jak ktoś
proponuje mi korzyść majątkową np za przyspieszenie terminu wykonania usługi
po prostu grzecznie odmawiam, a co bardziej nachalnych straszę CBA (no co,
pomaga, bo ci nachalani to właśnie elektorat pisu i co jak co ale w CBA
wierzą).
A teraz zgaś komputer, umyj ząbki (!) i do spania, bo gimnazjum jeszcze nie
ma wakacji.
Adam
Słabo. Jeszcze jedna firma.
Adam
gg podać?
już się przestraszyłem, że jakiś poważny lekarz a to tylko
prowincjonalny konował-zęborwacz :) nawet jak spierdoli robotę
pozostawiając dłuto w zębie pacjenta to z miejsca dostanie od czerstwego
buraka po ryju aż mu trzonowe wpadną do dwunastnicy.
>>> http://matka-kurka.net/post/?p=1416
>>> ALe uwaga, tekst jest długi i pewnie niewielu z was doczyta go do końca,
>>> lepiej wciągnąć notke Galby.
>> twórczość matki chujka to głównie nudna i strasznie przegadana
>> grafomania, więc trudno zdzierżyć do końca.
> No jasne, lepiej napieprzyć coś krótko o Tusku i cudach i już można zjechać
> na ręcznym.
Ale tam nic ponad to, co wielu napisało w kilku zdaniach nie ma.
Możesz mi wyjaśnić co to ma do tematu rozpoczętego przez galbę?
BTW Niemcy nadal się męczą z lustracją (jak Czesi nie wiem) - instytutu
Gaucka nie zamknięto. A byli agenci pozywają do sądów za udostępnianie
publiczne ich danych. Więc M_K przynajmniej w tej sprawie kłamie.
> No widzisz? Brniesz w te twoje urojenia i nawet nie wiesz jak bardzo
> w tym tkwisz. Na szczęście nie wiem co to łapówka - moją branżę dość
> wcześnie sprywatyzowano w mojej okolicy (jak niedawno pisałem nie
> obyło się bez protestów okolicznych pisopodobnych oszołomów, dla
> których wizyta w prywatnym gabinecie, nawet mającym podpisaną umowę z
> kasą chorych, traktowali jak wyciskanie kasy z biednego
> społeczeństwa) więc teraz jak ktoś proponuje mi korzyść majątkową np
> za przyspieszenie terminu wykonania usługi po prostu grzecznie
> odmawiam, a co bardziej nachalnych straszę CBA (no co, pomaga, bo ci
> nachalani to właśnie elektorat pisu i co jak co ale w CBA wierzą).
> A teraz zgaś komputer, umyj ząbki (!) i do spania, bo gimnazjum
> jeszcze nie ma wakacji.
Pietnuje dokarmianie debili i probowanie z nimi nawiazania
jakiegokolwiek dialogu. Wez zamknij okienko z napisem
Einsrom i nie wyciagaj, szanuj zdrowie jezeli nie swoje, to chociaz
innych
Pluje na PiS, a ma księdza w rodzinie.
to zupełnie jak Kon-Donek chwalący Mariusza Kamińskiego.
> Pluje na PiS, a ma księdza w rodzinie.
no ksiądz nie musi popierać PiS-u, nie ma sprzeczności. jak był esbeckim
donosicielem wsłuchuje się w popierdywanie Życińskiego i przyklaskuje
Agorze.
> Pluje na PiS, a ma księdza w rodzinie.
Karwan, jakis ty obcykany w tym internecie!!!
Wszystko potrafisz znalezc, nauczaj mistrzu.
> gg podać?
Ale co, straszysz? Bo nie wiem czy sikac w majtki czy się bać?
Adam
Misiu srebrzysty, trafiłeś kulą w płot, jak zwykle. Za bardzo ufasz goglom,
za mało swojemu rozumkowi (czemu zresztą się nie dziwię)
Adam
No sęk w tym że nie wszystko, i pierdzieli mu się zupełnie. Nie dopuszcza
myśli że dwoje ludzi o tym samym nazwisku może nie być wcale spokrewnionych.
Adam
ensi, twoje wypowiedzi są żałosne, dyskusja z tobą - nie ma sensu.
Adam
> Ale tam nic ponad to, co wielu napisało w kilku zdaniach nie ma.
> Możesz mi wyjaśnić co to ma do tematu rozpoczętego przez galbę?
Prosiłeś o linki.
--
We must kill them. We must incinerate them. Pig after pig. Cow after cow.
Village after village. Army after army.
> Pietnuje dokarmianie debili i probowanie z nimi nawiazania
> jakiegokolwiek dialogu. Wez zamknij okienko z napisem
> Einsrom i nie wyciagaj, szanuj zdrowie jezeli nie swoje, to chociaz
> innych
Masz rację.
Adam
Miałem rację co do ciebie - takie małe zakompleksione byleco. :)))
Szkoda klawiatury
Adam
> No widzisz? Brniesz w te twoje urojenia i nawet nie wiesz jak bardzo w tym
> tkwisz. Na szczęście nie wiem co to łapówka - moją branżę dość wcześnie
> sprywatyzowano w mojej okolicy
I cały ZOZ poszedł za niższą cenę, niż grunt na którym stały jego budynki,
jak przewidywała św. Beata od Płaczu Sawicka "będą kręcone lody". I tylko
matoły zPiSu coś bulgotały. Chamskie nasienie.
>>> mkarwan pisze:
>>>> Jest.
>>>> http://www.rynekmedyczny.pl/ru/leg_tarnowski/tarnowska/ZOZ/1641525,,/kontakt
>>>> http://www.perio.pl/modules.php?name=Content&pa=showpage&pid=1
>>>
>>> już się przestraszyłem, że jakiś poważny lekarz a to tylko
>>> prowincjonalny konował-zęborwacz :) nawet jak spierdoli robotę
>>> pozostawiając dłuto w zębie pacjenta to z miejsca dostanie od czerstwego
>>> buraka po ryju aż mu trzonowe wpadną do dwunastnicy.
>>
>> Pluje na PiS, a ma księdza w rodzinie.
>
> Misiu srebrzysty, trafiłeś kulą w płot, jak zwykle. Za bardzo ufasz
> goglom, za mało swojemu rozumkowi (czemu zresztą się nie dziwię)
>
Nie masz się czego wstydzić i zaprzeczać.
Niby dlaczego!
Co do rozumku, to warto abyś nad prezentacja swojego się zastanowił, bo nie
wygląda to najlepiej.
Sadząc po tym co piszesz ty bardziej wyglądasz na zakompleksionego.
Frustracje i kompleksy możesz przecież rozładować w inny sposób.
Nie koniecznie w grupie dyskusyjnej.
Zdecyduj się czy traktujesz go jako ucznia, czy jako rencistę.
>> Ale tam nic ponad to, co wielu napisało w kilku zdaniach nie ma.
>> Możesz mi wyjaśnić co to ma do tematu rozpoczętego przez galbę?
> Prosiłeś o linki.
Linki na przyszłość i coś nośnego z tekstu, który chciałby w całości
zacytować.
A to co dałeś było nośne ze dwa tygodnie temu. Dzisiaj news żyje dzień. :P
> Nie masz się czego wstydzić i zaprzeczać.
> Niby dlaczego!
No właśnie - niby dlaczego? Gdybym miał w rodzinie polityka, szczególnie z
pisu - to byłby powód do wstydu, a nawet zmiany nazwiska. Ksiądz w
rodzinie - dlaczego nie. Ale napisalem, że trafiłeś kulą w płot. I nie masz
się czego wstydzić, naprawdę.
Adam
> wsłuchuje się w popierdywanie Życińskiego...
Już nie piszecie "Żydzińskiego"? Biskup się nawrócił?
--
andreas
z judaizmu?;)
> No właśnie - niby dlaczego? Gdybym miał w rodzinie polityka, szczególnie
> z pisu - to byłby powód do wstydu, a nawet zmiany nazwiska. Ksiądz w
> rodzinie - dlaczego nie. Ale napisalem, że trafiłeś kulą w płot. I nie
> masz się czego wstydzić, naprawdę.
Sprawdź lepiej z kim dyskutujesz i innym nie wyciągaj szlamu.
--
Pozdr.
wojtas(at)rubikon.pl
> I ca�y ZOZ poszed� za nişsz� cen�, niş grunt na którym sta�y jego budyn
> ki,
> jak przewidywa�a �w. Beata od P�aczu Sawicka "b�d� kr�cone lody". I tylko
>
> mato�y zPiSu co� bulgota�y. Chamskie nasienie.
Małolaty z PISu bulgotały, bo się nie załapały na przejęcie majątku po Ruchu.
Części udało się załapać do wywiadu, ale tam kasa marna, w spółkach skarbu
państwa starsi koledzy zgarniają takie odprawy, że już nic nie zostaje dla
młodzieży - przejebane.
umpa
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/