> A pytam dlatego ze nawet bez zwiekszania predkoscia mozna poprawic czas
> jazdy. Malutki przyklad - 1 pazdziernika. Podlasiak czeka na opozninego
> Stoczniowca. Odjechal rowno godzine po czasie - 1.41.
> W Szczecinie
> zameldowal sie punktualnie tj. 5:43 :-) Gdynia - Szczecin w 4 godziny -
> swietny wynik skoro obecnie rozkladowe pociagi jada okolo 5 godzin
Cos krecisz - jak 353 km mozna zrobic w 4 godziny!? Szczegolnie gdzie czesc
trasy jest na 100 a pod Lobzem 80 i 60? Bys musial jechac ze srednia 88
km/h, co przy dosc duzej ilosci stacji, mijanek oraz przy w/w ograniczeniach
jest prawie niemozliwe! IC na CMK maja srednia 106 km/h...
Pomijajac powyzsza sytuacje, ta linia, jak z reszta inne, ma standardowo
dosc duze luzy w rozkladzie, no ale godzina to juz przesada. Max 30 minut by
sie dalo nadrobic ale na wiecej nie ma zbytnio co liczyc...
--
Pzdr Mareczek | mpaw(at)kolej.szczecin.pl
Statystyki - http://infoludek.pl/~mpaw | GG #1317273
-##-
Bilet turystyczny - 55zł. Woń Śródmieścia - bezcenna. (C) Piotr K.
> No a co ja ci poradze ze tak bylo? I jakie nie ma co liczyc skoro tak
bylo?
Godzine na tak odcinku jest prawie awykonalne - dosc czesto jezdzilem
Gryfem do Szczecina z roznych czesci nadpomorskiej i gdyby nie planowe
postoje, w Sz-nie bysmy byli jakies 20 minut przed czasem... Jak byles
planowo w Szczecinie to z Gdyni moze wyjechales ok. 1:10 tylko spiacy
byles/zegarek sie popsul i zle zobaczyles ;P
Nie wiem czy takie awykonalne. Na odcinku Gdynia - Lębork (59km) możliwe
jest odrobienie około 15 minut - takie są luzy w rozkładzie. Średnio
pośpiech jedzie tam około 53 min. Jedyny ekspres pokonuje tą trasę w 43
minuty.
Podlasiak rozkładowo jedzie ten odcinek w 58 minut - możliwe jest bez
żadnych większych szaleństw odrobienie 15 minut. Na resztę pozostaje
jeszcze 270 km.
Pozdrawiam