Google Groups no longer supports new Usenet posts or subscriptions. Historical content remains viewable.
Dismiss

IC bez skaczących stodół 2 klasy

2 views
Skip to first unread message

Tyson

unread,
May 26, 2004, 3:27:47 PM5/26/04
to

Z pociągów IC z miejscówką po 18 zł zostały wycofane wagony bezprzedziałowe 2
klasy tak, że klimatyzację w tej klasie posiadają tylko IC Górnik, IC Ślęża,
IC Odra oraz wszystkie IC+.

Pozdrawiam
Tyson

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Piotr Peszek [z pracy]

unread,
May 27, 2004, 1:59:25 AM5/27/04
to

Użytkownik "Tyson" <mike_tyso...@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:3211.000003...@newsgate.onet.pl...

>
> Z pociągów IC z miejscówką po 18 zł zostały wycofane wagony
bezprzedziałowe 2
> klasy tak, że klimatyzację w tej klasie posiadają tylko IC Górnik, IC
Ślęża,
> IC Odra oraz wszystkie IC+.

bylo pewne ze tak sie stanie...
brak slow
P.

Tyson

unread,
May 27, 2004, 2:22:45 AM5/27/04
to

Mój optymizm mnie przerasta. Widzisz. Ja cały czas miałem nadzieję, że IC+
będą się składać z Z1 przedziałowych i bezprzedziałowych, jednak te ostanie
docelowo zostaną wymienione na jakiś lepszy produkt z lepszym układem foteli.
Do tego obowiązkowo restauracyjny, menedżerski (najlepiej w wersji 145Ac) i
personel a'la samolot. Nadzieję malutką miałem również, iż za kilka lat w/w
pociągi obsługiwane będą szybkimi EZT. Co do IC za 18 zł miałem nadzieję, że
składać się będą ze skaczących stodół, klimatyzowanych przedziałowych z FPS'u
i barówki. Żywiłem też nadzieję w to, iż spółeczce uda się do nowego RJP
powstawiać do części Z2 klimatyzację i słysząc: "pociąg IC" będzie musiało to
oznaczać, że pociąg złożony jest z wagonów z klimą.

Miernik

unread,
May 27, 2004, 4:47:31 PM5/27/04
to
Tyson <mike_tyso...@poczta.onet.pl> wrote:
>
> Mój optymizm mnie przerasta. Widzisz. Ja cały czas miałem nadzieję, że IC+
> będą się składać z Z1 przedziałowych i bezprzedziałowych, jednak te ostanie
> docelowo zostaną wymienione na jakiś lepszy produkt z lepszym układem foteli.
> Do tego obowiązkowo restauracyjny, menedżerski (najlepiej w wersji 145Ac) i
> personel a'la samolot.

Całe szczęście że reszta korzystających z usług kolei nie ma takich
wymagań, bo by ceny były jak w Niemczech albo i gorsze.

Ja od kolei wymagam aby współczynnik p*t/l gdzie
p - cena, t - czas przejazdu, l - odległość przejazdu
był jak najmniejszy. No i żeby w poc nikt w łeb nie dał i nie okradł.
Aha, i żeby nie były tak twarde siedzenia jak w
mazowieckich kiblach, oraz takie dziwne jak czesi daja do BOHEMI na
trasie Praha-Wwa, bo się strasznie piecze jak się na nich śpi.
Reszta nieistotna.

--
Miernik _________________________ xmpp:mie...@amessage.info
___________________/__ tel: +48888299997 __/ mailto:mie...@ctnet.pl
http://www.miernik.ctnet.pl/

r...@op.pl

unread,
May 27, 2004, 7:16:51 PM5/27/04
to
a Może mi ktoś powie co to jest IC+ ?Myślałem,że to już przeszłość.

Łukasz Kalbarczyk

unread,
May 28, 2004, 8:14:52 AM5/28/04
to
Użytkownik <r...@op.pl> pisze:

> a Może mi ktoś powie co to jest IC+ ?Myślałem,że to już przeszłość.

To raczej przyszłość.
U nas wszystko, co ma standard zbliżony
do europejskiego (od dołu) ma w nazwie plus.

--
ŁK


mike_...@poczta.onet.pl

unread,
May 28, 2004, 8:55:24 AM5/28/04
to
Miernik:

> >
> > Mój optymizm mnie przerasta. Widzisz. Ja cały czas miałem nadzieję, że IC+
> > będą się składać z Z1 przedziałowych i bezprzedziałowych, jednak te ostanie
> > docelowo zostaną wymienione na jakiś lepszy produkt z lepszym układem
> > foteli. Do tego obowiązkowo restauracyjny, menedżerski (najlepiej w wersji
> > 145Ac) i personel a'la samolot.
>
> Całe szczęście że reszta korzystających z usług kolei nie ma takich
> wymagań, bo by ceny były jak w Niemczech albo i gorsze.
>
> Ja od kolei wymagam aby współczynnik p*t/l gdzie
> p - cena, t - czas przejazdu, l - odległość przejazdu
> był jak najmniejszy. No i żeby w poc nikt w łeb nie dał i nie okradł.
> Aha, i żeby nie były tak twarde siedzenia jak w
> mazowieckich kiblach, oraz takie dziwne jak czesi daja do BOHEMI na
> trasie Praha-Wwa, bo się strasznie piecze jak się na nich śpi.
> Reszta nieistotna.

Jak się staram to co Ty piszesz wyjaśnić Jaroszowi i innym ICo-sceptykom to nie
chcą za mną gadać, albo się wyśmiewają, że IC jest najlepsze, bo przecież
zamiast Z1 mogła podstawić drezynę ręczną, a podstawiło Bautzen'a. Niestety
mają oni trochę racji. Pociągi IC oprócz wysokiej prędkości maksymalnej powinny
posiadać wysoki luksus jazdy. Tak się składa, że prędkości aż takiej wysokiej
nie mają (a z tego wynika mały czas przejazdu), więc muszą nadrabiać luksusem.
Szczególnie powinno to mieć miejsce na liniach z Warszawy do Białegostoku,
Lublina, Kielc i Gdyni, oraz dla pociągów w relacji Szczecin-Kraków przez
Wrocław. Niestety widzę działalność kierującą w przeciwną stronę (może się nie
znam i tak powinno być).
A tak od siebie to z fajnego wzoru korzystasz. Może też zacznę.;)

Pozdrawiam
Tyson

Jarosz

unread,
May 28, 2004, 5:04:32 PM5/28/04
to
<mike_...@poczta.onet.pl> wrote

> Jak się staram to co Ty piszesz wyjaśnić Jaroszowi i innym ICo-sceptykom
to nie
> chcą za mną gadać, albo się wyśmiewają, że IC jest najlepsze, bo przecież
> zamiast Z1 mogła podstawić drezynę ręczną, a podstawiło Bautzen'a.
Niestety
> mają oni trochę racji. Pociągi IC oprócz wysokiej prędkości maksymalnej
powinny
> posiadać wysoki luksus jazdy. Tak się składa, że prędkości aż takiej
wysokiej
> nie mają (a z tego wynika mały czas przejazdu), więc muszą nadrabiać
luksusem.
> Szczególnie powinno to mieć miejsce na liniach z Warszawy do Białegostoku,
> Lublina, Kielc i Gdyni, oraz dla pociągów w relacji Szczecin-Kraków przez
> Wrocław. Niestety widzę działalność kierującą w przeciwną stronę (może się
nie
> znam i tak powinno być).


No Tysonku, musze Cie pochwalic, widze, ze nasze nauki nie poszly w las i
zaczales obiektywnie spogladac na pewne sprawy. Tak trzymaj, a na pewno nikt
nie bedzie Cie wysmiewac - jesli tylko bedziesz trzymal sie w 100% faktow.

--
Michal Jaroszynski


Tyson

unread,
May 28, 2004, 5:25:03 PM5/28/04
to
Michal Jaroszynski:

Dzięki :)
Jednak wierz mi, że NIGDY nie uważałem, iż sytuacje w stylu brak Z1 jedzie
Bautzen są dobre i, że się z nich cieszę. Uważam, iż takie coś nigdy nie
powinno mieć miejsca. Jednak jeśli mamy porównywać spółki IC i PR pod tym
względem to musimy wprowadzić pewne założenia, gdyż to co zapowiada IC jest
bardziej zobowiązujące, niż to co robią PR.Jednak obiektywnie biorąc oglądając
flagowe pociągi obu spółek w Gdyni to sytuacji awaryjnej ani tu, ani tu nie ma:
Rybak - jechał Brdhnu
Pobrzeże - jechał ABdnu (nigdzie nie obiecywany)
Lajkonik - całość (oprócz loka i barówki) złożona z wagonów Z2
Kaszub - EU/EP-07 + papuga 1st class + new painting 1st class (raczej z klimą.
IC jednak o poprawność wagonów w 1 klasie widzę że dba) + bar + zielone
malowanie 2nd class + pauga 2nd class (tu powinien jechać Z2) + zielone
malowanie 2nd class (pociąg oglądany z okna chaty. W najbliższym czasie jeśli
zobaczę, że ten wagon przyjeżdża pójdę go zobaczyć (może nawet sfocić) przy
odjeździe))

Jarosz

unread,
May 29, 2004, 2:15:06 AM5/29/04
to
"Tyson" <mike_tyso...@poczta.onet.pl> wrote

> Dzięki :)
> Jednak wierz mi, że NIGDY nie uważałem, iż sytuacje w stylu brak Z1 jedzie
> Bautzen są dobre i, że się z nich cieszę. Uważam, iż takie coś nigdy nie
> powinno mieć miejsca. Jednak jeśli mamy porównywać spółki IC i PR pod tym
> względem to musimy wprowadzić pewne założenia, gdyż to co zapowiada IC
jest
> bardziej zobowiązujące, niż to co robią PR.

I znowu wracasz do tego porownywania...
Zrozum wreszcie, IC jesli ma byc zgodnie z zalozeniami dochodowa spolka,
posiadajaca setki zadwolonych klientow, w pelni konkurencyjna dla innych
przewoznikow i srodkow transportu, to musi dazyc do najlepszego nie
ogladajac sie na PR. Moje kasliwe podejscie do spoleczki bierze sie wlasnie
glownie stad, ze pomimo bardzo dobrego poczatku funkcjonowania (2002 r.),
gdy wydawalo sie, ze powstal wreszcie w tym kraju porzadny przewoznik
kolejowy (zobacz zreszta http://tinyurl.com/37nlt ;-) - w pewnym momencie
wszystko to padlo, zaczeto podejmowac kolejne bezsensowne decyzje i w
efekcie mamy dzis 40 mln straty i coraz mniej pasazerow. Zadne zmiany o
ktorych pisal w ww. watku Grzesiek, nie nastapily, natomiast zmieniono pare
rzeczy na gorsze. W przeciwienstwie zreszta do segmentu przewozow
miedzyregionalnych w PR (kilka nowych ofert, nowe wagony, nowe polaczenia na
trasach miedzy najwiekszymi miastami - jak na spolke z 1,1 mld zl dlugu to
trzeba sie cieszyc, ze cokolwiek zrobiono)

Tlumaczenie, ze w pociagu takim a takim jechal syf, ale co tam, w PR tez
jest syf jest wiec z zalozenia bezsensowne. Oczywiscie, mozemy porownywac
pokrywajaca sie oferte obu spolek (czyli np. Wybrzeze i Pobrzeze z
ekspresami Wwa-Gdynia - lepiej tego nie robmy, bo znowu wyjdzie, ze
spoleczka jest gorsza ;-), ale Ty przewaznie skupiasz sie na tym wagonie
rowerowym w Rybaku, tlumaczac jego brakiem nieprawidlowy tabor w poc. IC.


--
Michal Jaroszynski


Tyson

unread,
May 29, 2004, 3:25:17 AM5/29/04
to
Michal Jaroszynski:

Masz rację. W żaden sposób braków nie można porównywać. Są pociągi
kwalifikowane (te z PR) i kwalifikowane (te z IC) (patrz ostatnia zmiana
ustawy o transporcie kolejowym, czy jakoś tak). Jak się płaci 2 razy więcej po
prostu musi być obiecywane i dotrzymywane.
Patrzmy na całokształt:
PR: Jak dla mnie mocny początek, chwila przerwy i znowu rozpoczęcie ostrej
walki z IC przez wprowadzanie tych fajnych wagoników, oraz ciekawych ofert:
szerszy turystyk, powrót tańszy, Regio +, zniesienie kryterium masy bagażu.
Ale niestety też złamanie kombinowanych IC/PR, oraz koniec z honorowaniem ich
biletów w pociągach SKM. Nie można też zapomnieć o podwyżce taryfy.
IC: Obiecujący początek, z którego prawie nic nie wyszło: dokładnie to co żeś
w jednym z postów pisał czyli, brak globali na Ciepurę, brak tanich miejscówek
na sypialne w NExach, ustawienie w martwym punkcie ICN, brak jednaj miejscówki
na przejazd z przesiadką, podwyższenie cen miejscówek.
Ale też: zakup wielu nowych wagonów (no może nie aż tak wielu), obniżenie cen
za kuszetki dla grup zorganizowanych, wprowadzenie (coraz gorszego) LM, kilka
nielicznych ofert jak w dzień dziecka bilet dla dzieci za darmo, majówka z IC.
(mam nadzieję, że teraz wypisałem dobre przykłady)

krzysiekL

unread,
May 29, 2004, 4:46:21 AM5/29/04
to
Dnia Sat, 29 May 2004 09:25:17 +0200, Tyson napisal/a:

, wprowadzenie (coraz gorszego) LM, kilka
> nielicznych ofert jak w dzień dziecka bilet dla dzieci za darmo, majówka
> z IC. (mam nadzieję, że teraz wypisałem dobre przykłady)
na razie nie aż tak gorszego. fakt, że ostatnia podwyzka z 10 do 11zł jest
chyba najwieksza ze wszystkich gdyż o 10%..
przydało by się więcej pociągów(tak, zeby jesli na jakims odcinku jest LM
to było tam we wszystkich pociągach Ex)
Natomiast cena jest nadal atrakcyjna przy przejeździe na znacza odległość
-pod warunkiem, że znów nie wzrośnie czy tez ofeta zostanie zlikwidowana.
Przydała by się tez mozliwosc rezerwacji biletu np sms;))) oczywiscie w
ramach ustalonych 30 minut przed odjazdem - oraz wyróznienie oferty na
stronie IC (kiedy ona znów będzie?;/) tak, zeby przy wybraniu połączenia
np Kraków-Rytro pojawiała się tez cena LM a nie tylko cena normalna.

--
KrzysiekL

Krzysztof Dobrzański

unread,
May 29, 2004, 9:04:47 AM5/29/04
to
W artykule 64e2.000004...@newsgate.onet.pl,
niejaki(a): Tyson z adresu <mike_tyso...@poczta.onet.pl> napisał(a):

> PR: Jak dla mnie mocny początek, chwila przerwy i znowu rozpoczęcie
> ostrej walki z IC

Co masz na myśli mówiąc "mocny początek"?

> przez wprowadzanie tych fajnych wagoników, oraz
> ciekawych ofert: szerszy turystyk, powrót tańszy, Regio +, zniesienie
> kryterium masy bagażu.

Zniesienie tego kryterium, to najgorszy możliwy przykład! Przecież sami to
kryteriu z tydzień wcześniej wprowadzili. Wtedy za to PKP-IC wykonały
świetne posunięcie zapewniając ludzi, że u nich takiego czegoś nie ma - oby
więcej takich działań. Teraz tylko PKP-PR powinny się reklamować w podobny
ze swoją zniżką na powrót, co by może przyniosło taką samą zniżkę na PKP-IC.
W końcu na tym polega konkurencja.

> Ale niestety też złamanie kombinowanych IC/PR,
> oraz koniec z honorowaniem ich biletów w pociągach SKM.

Taa, niedługo z biletem na pospieszny nie będzie można jechać osobówką, jak
tak dalej pójdzie...

> Nie można też
> zapomnieć o podwyżce taryfy.

No właśnie, ale przy dzisiejszych dopłatach do przewozów kolejowych, trudno
winić za to spółkę. Może bardziej związki zawodowe...

> IC: Obiecujący początek, z którego prawie nic nie wyszło: dokładnie
> to co żeś w jednym z postów pisał czyli, brak globali na Ciepurę,
> brak tanich miejscówek na sypialne w NExach,

To jest akurat nic.

> ustawienie w martwym
> punkcie ICN,

Tzn.? O żadnych ICN nie słyszałem, miały być pociągi NIC (wg Chestera), ale
z nich zrobiono NExy, czyli w zasadzie nic nie zrobiono...

> brak jednaj miejscówki na przejazd z przesiadką,
> podwyższenie cen miejscówek.

To fakt, pociągi IC stają się coraz bardziej elitarne, co mnie osobiście
wnerwia, bo widziałem klientelę Exów na Słowacji...

> Ale też: zakup wielu nowych wagonów (no może nie aż tak wielu),

Też tylko elitarnych, z Exami nic nie robią.

> obniżenie cen za kuszetki dla grup zorganizowanych, wprowadzenie
> (coraz gorszego) LM, kilka nielicznych ofert jak w dzień dziecka
> bilet dla dzieci za darmo, majówka z IC. (mam nadzieję, że teraz
> wypisałem dobre przykłady)

LM to świetna oferta, szkoda że nie uratowała Wielkopolanina na
Kraków-Rzeszów. Bilet za 10 zł, podczas gdzy osobówka bez zniżki kosztuje 19
to naprawdę coś.
No i to budzące kontrowersje malowanie - dla mnie jednak spory plus.

--
=============================================
Pozdrowienia, K.D. Stalowa Wola (SRJP 115)
co...@kolej.pl, krzy...@wp.pl, GG: 192657
strona kolejowa: www.kolej.pl/~cole/

Tyson

unread,
May 29, 2004, 10:24:24 AM5/29/04
to
Krzysztof Dobrzański:

> > PR: Jak dla mnie mocny początek, chwila przerwy i znowu rozpoczęcie
> > ostrej walki z IC
>
> Co masz na myśli mówiąc "mocny początek"?

Otworzenie dziennych pośpiesznych na trasach, które dotąd były obsługiwane w
dzień tylko przez pociągi Expresowe i IC.

> > przez wprowadzanie tych fajnych wagoników, oraz
> > ciekawych ofert: szerszy turystyk, powrót tańszy, Regio +, zniesienie
> > kryterium masy bagażu.
>
> Zniesienie tego kryterium, to najgorszy możliwy przykład!

Czemu? Teraz przecież można wozić tyle bagażu ile się zmieści. Czyli jak
wozisz pierz, czy złoto to płacisz tyle samo.

> Przecież sami to kryteriu z tydzień wcześniej wprowadzili.

Może się nie znam, ale ograniczenie do 20 kilo było już za PKP.

> Wtedy za to PKP-IC wykonały świetne posunięcie zapewniając ludzi, że u nich
> takiego czegoś nie ma - oby więcej takich działań.

Chyba mówimy o innym zniesieniu kryterium? Ja mam na myśli te drugie, czyli po
sprzeciwie ze 130cm wprowadzone zostało kryterium, że możesz wozić tyle ile
się zmieści.

> > Ale niestety też złamanie kombinowanych IC/PR,
> > oraz koniec z honorowaniem ich biletów w pociągach SKM.
>
> Taa, niedługo z biletem na pospieszny nie będzie można jechać osobówką, jak
> tak dalej pójdzie...

Doprowadzi to do upadku kolei w Polsce :(.

> > Nie można też zapomnieć o podwyżce taryfy.
>
> No właśnie, ale przy dzisiejszych dopłatach do przewozów kolejowych, trudno
> winić za to spółkę. Może bardziej związki zawodowe...

No nie wiem. Istnieją takie linie, które PR uważają za nierentowne, a wielu mk
licząc możliwy popyt twierdzi, iż za brak dochodu trzeba winić PR, a jakby im
samym dać tą linię to by sobie kokosy zbijali.

> > IC: Obiecujący początek, z którego prawie nic nie wyszło: dokładnie
> > to co żeś w jednym z postów pisał czyli, brak globali na Ciepurę,
> > brak tanich miejscówek na sypialne w NExach,
>
> To jest akurat nic.

NIC? Przecież obiecywało się, że cena za kuszetkę będzie niewiele droższa od
siedzącego. Teraz w najlepszym przypadku to za kuszetkę płacisz 50, a za
dzienny 30 złotych, czyli prawie 70% drożej, a zapowiadało się różnicę w
wysokości do 10 zł. (kuszetki 6-cio miejscowe)

> > ustawienie w martwym
> > punkcie ICN,
>
> Tzn.? O żadnych ICN nie słyszałem, miały być pociągi NIC (wg Chestera), ale
> z nich zrobiono NExy, czyli w zasadzie nic nie zrobiono...

A to dziwne, bo patrząc na archiwalne posty zapowiadano ICN z wagonami 305Ab
itp. Może to to samo?

> > Ale też: zakup wielu nowych wagonów (no może nie aż tak wielu),
>
> Też tylko elitarnych, z Exami nic nie robią.

Co do Exów to nie miał bym, aż takiego złego zdania. W zeszłym rozkładzie nie
było ŻADNEGO Expresa w 3-mieście złożonego z Z2. Teraz policzmy:
- Lajkonik
- Neptun
- Czartoryski (w wakacje).
Jakaś poprawa jednak w tej kwestii nastąpiła.

> > obniżenie cen za kuszetki dla grup zorganizowanych, wprowadzenie
> > (coraz gorszego) LM, kilka nielicznych ofert jak w dzień dziecka
> > bilet dla dzieci za darmo, majówka z IC. (mam nadzieję, że teraz
> > wypisałem dobre przykłady)
>
> LM to świetna oferta, szkoda że nie uratowała Wielkopolanina na
> Kraków-Rzeszów. Bilet za 10 zł, podczas gdzy osobówka bez zniżki kosztuje 19
> to naprawdę coś.

Tak tylko powinno być tego więcej. Dlaczego nie ma połączeń LM na Hel, do
Malborka, czy Kołobrzegu? Przecież tam (no może okresowo) jeżdżą Expresy.

> No i to budzące kontrowersje malowanie - dla mnie jednak spory plus.

Dla mnie też. Wyróżnia znacznie spółkę IC z dawnego PKP.

Krzysztof Dobrzański

unread,
May 29, 2004, 11:59:32 AM5/29/04
to
W artykule 2eef.000001...@newsgate.onet.pl,

niejaki(a): Tyson z adresu <mike_tyso...@poczta.onet.pl> napisał(a):

>>> PR: Jak dla mnie mocny początek, chwila przerwy i znowu rozpoczęcie


>>> ostrej walki z IC
>>
>> Co masz na myśli mówiąc "mocny początek"?
>
> Otworzenie dziennych pośpiesznych na trasach, które dotąd były
> obsługiwane w dzień tylko przez pociągi Expresowe i IC.

Aha, o to chodzi. No ale PR wyodrębniono we wrześniu 2001, a te pociągi
pojawiły się w 2003. Ale to nieważne; gdzie w takim razie jest ta ostra
walka teraz?

>>> przez wprowadzanie tych fajnych wagoników, oraz
>>> ciekawych ofert: szerszy turystyk, powrót tańszy, Regio +,
>>> zniesienie kryterium masy bagażu.
>>
>> Zniesienie tego kryterium, to najgorszy możliwy przykład!
>
> Czemu? Teraz przecież można wozić tyle bagażu ile się zmieści. Czyli
> jak wozisz pierz, czy złoto to płacisz tyle samo.

Niekoniecznie, bo jak coś waży więcej niż 20 kg, to i tak zwykle nie mieści
się na półce.

>> Przecież sami to kryteriu z tydzień wcześniej wprowadzili.
>
> Może się nie znam, ale ograniczenie do 20 kilo było już za PKP.

Zgadza się, niedokładnie napisałem. Mam na myśli to, że nie może być plusem
dla spółki zniesienie kryterium dotyczącego sumy wymiarów, które ta spółka
sama wprowadziła tłumacząc się, że chce ujednolicić tę zasadę ze środkami
KM. To była zresztą bzdura, bo w tym samym czasie zlikwidowano bilety
łączone dla IC/PR.

>>> Ale niestety też złamanie kombinowanych IC/PR,
>>> oraz koniec z honorowaniem ich biletów w pociągach SKM.
>>
>> Taa, niedługo z biletem na pospieszny nie będzie można jechać
>> osobówką, jak tak dalej pójdzie...
>
> Doprowadzi to do upadku kolei w Polsce :(.

Albo do upadku PKP.

>>> Nie można też zapomnieć o podwyżce taryfy.
>>
>> No właśnie, ale przy dzisiejszych dopłatach do przewozów kolejowych,
>> trudno winić za to spółkę. Może bardziej związki zawodowe...
>
> No nie wiem. Istnieją takie linie, które PR uważają za nierentowne, a
> wielu mk licząc możliwy popyt twierdzi, iż za brak dochodu trzeba
> winić PR, a jakby im samym dać tą linię to by sobie kokosy zbijali.

To już inna sprawa. Ciekawe co ci MK mają na myśli; domyślam się że
racjonalizację rozkładu, reklamy itp. Na PKP to jest trudne, bo rozkłady
układane są pod obiegi, godziny pracy maszynistów i inne takie odloty.
Wiadomo, że prywatny przewoźnik radziłby sobie z tym o wiele lepiej,
zwłaszcza jakby linia nie należała do PLK, choćby ze względu na brak
centralizacji występującej na PKP. Ciekawe, czy wyjdzie coś z trasy
Ostrzeszów-Namysłaki...

>>> IC: Obiecujący początek, z którego prawie nic nie wyszło: dokładnie
>>> to co żeś w jednym z postów pisał czyli, brak globali na Ciepurę,
>>> brak tanich miejscówek na sypialne w NExach,
>>
>> To jest akurat nic.
>
> NIC? Przecież obiecywało się, że cena za kuszetkę będzie niewiele
> droższa od siedzącego. Teraz w najlepszym przypadku to za kuszetkę
> płacisz 50, a za dzienny 30 złotych, czyli prawie 70% drożej, a
> zapowiadało się różnicę w wysokości do 10 zł. (kuszetki 6-cio
> miejscowe)

To prawda, że jest bardzo drogo, ale obiecywali, że będzie taniej tylko w
NExach. A ich jest tak mało, że mnie w ogóle nie interesują, już nie mówiąc
o tych międzynarodowych hotelowcach.

>>> ustawienie w martwym
>>> punkcie ICN,
>>
>> Tzn.? O żadnych ICN nie słyszałem, miały być pociągi NIC (wg
>> Chestera), ale z nich zrobiono NExy, czyli w zasadzie nic nie
>> zrobiono...
>
> A to dziwne, bo patrząc na archiwalne posty zapowiadano ICN z
> wagonami 305Ab itp. Może to to samo?

Wagony 305Ab przestano produkować w roku 2000 (po wyprodukowaniu liczby
sztuk: 1), kiedy spółki jeszcze nie było. Więc PKP-IC nic w tej sprawie nie
obiecywały. Ja mówiłem o wprowadzeniu NExów w 2003.

>>> Ale też: zakup wielu nowych wagonów (no może nie aż tak wielu),
>>
>> Też tylko elitarnych, z Exami nic nie robią.
>
> Co do Exów to nie miał bym, aż takiego złego zdania. W zeszłym
> rozkładzie nie było ŻADNEGO Expresa w 3-mieście złożonego z Z2. Teraz
> policzmy:
> - Lajkonik
> - Neptun
> - Czartoryski (w wakacje).
> Jakaś poprawa jednak w tej kwestii nastąpiła.

Ale to były pociągi IC i zdegradowanie paru z nich do Exów nic nie poprawiło
w ekspresach jako takich. PKP-IC nie mają żadnego pomysłu na tę kategorię
pociągów. Pociągom IC to też nic nie dało, bo po wprowadzeniu kategorii IC+
zaczęły znikać Z1 z innych IC.

>> No i to budzące kontrowersje malowanie - dla mnie jednak spory plus.
>
> Dla mnie też. Wyróżnia znacznie spółkę IC z dawnego PKP.

Co może mieć i swoją złą stronę. Jak ktoś przejedzie się mechpomem w takim
malowaniu, to później będzie się bał wsiąść do identycznego Z1.

Tyson

unread,
May 29, 2004, 12:39:01 PM5/29/04
to
Krzysztof Dobrzański

> > > > PR: Jak dla mnie mocny początek, chwila przerwy i znowu rozpoczęcie
> > > > ostrej walki z IC
> > >
> > > Co masz na myśli mówiąc "mocny początek"?
> >
> > Otworzenie dziennych pośpiesznych na trasach, które dotąd były
> > obsługiwane w dzień tylko przez pociągi Expresowe i IC.
>
> Aha, o to chodzi. No ale PR wyodrębniono we wrześniu 2001, a te pociągi
> pojawiły się w 2003. Ale to nieważne; gdzie w takim razie jest ta ostra
> walka teraz?

No te nowe oferty: turystyczny, 15% mniej za powrót i remont taboru powodują,
że wielu ludzi przesiada się z pociągów spółki IC na PR. I to jest ta ostra
walka.

> > > > przez wprowadzanie tych fajnych wagoników, oraz
> > > > ciekawych ofert: szerszy turystyk, powrót tańszy, Regio +,
> > > > zniesienie kryterium masy bagażu.
> > >
> > > Zniesienie tego kryterium, to najgorszy możliwy przykład!
> >
> > Czemu? Teraz przecież można wozić tyle bagażu ile się zmieści. Czyli
> > jak wozisz pierz, czy złoto to płacisz tyle samo.
>
> Niekoniecznie, bo jak coś waży więcej niż 20 kg, to i tak zwykle nie mieści
> się na półce.

Wtedy nie było alternatywy tylko była koniunkcja, czyli waga nie mogła
przekraczać 20 kilo I bagaż musiał mieścić się na półce. Teraz pierwszy człon
wymogu został usunięty.

> > > Przecież sami to kryteriu z tydzień wcześniej wprowadzili.
> >
> > Może się nie znam, ale ograniczenie do 20 kilo było już za PKP.
>
> Zgadza się, niedokładnie napisałem. Mam na myśli to, że nie może być plusem
> dla spółki zniesienie kryterium dotyczącego sumy wymiarów, które ta spółka
> sama wprowadziła tłumacząc się, że chce ujednolicić tę zasadę ze środkami
> KM. To była zresztą bzdura, bo w tym samym czasie zlikwidowano bilety
> łączone dla IC/PR.

Tylko, że zdejmując kryterium wymiaru z "gorszych" przepisów bagażowych w
porównaniu z IC wprowadziła "lepsze".

> > > > Ale niestety też złamanie kombinowanych IC/PR,
> > > > oraz koniec z honorowaniem ich biletów w pociągach SKM.
> > >
> > > Taa, niedługo z biletem na pospieszny nie będzie można jechać
> > > osobówką, jak tak dalej pójdzie...
> >
> > Doprowadzi to do upadku kolei w Polsce :(.
>
> Albo do upadku PKP.

Obawiam się niestety, że do pierwszego. Za dużo osób uważa, że PKP i kolej to
to samo.

> > > > Nie można też zapomnieć o podwyżce taryfy.
> > >
> > > No właśnie, ale przy dzisiejszych dopłatach do przewozów kolejowych,
> > > trudno winić za to spółkę. Może bardziej związki zawodowe...
> >
> > No nie wiem. Istnieją takie linie, które PR uważają za nierentowne, a
> > wielu mk licząc możliwy popyt twierdzi, iż za brak dochodu trzeba
> > winić PR, a jakby im samym dać tą linię to by sobie kokosy zbijali.
>
> To już inna sprawa. Ciekawe co ci MK mają na myśli; domyślam się że
> racjonalizację rozkładu, reklamy itp. Na PKP to jest trudne, bo rozkłady
> układane są pod obiegi, godziny pracy maszynistów i inne takie odloty.
> Wiadomo, że prywatny przewoźnik radziłby sobie z tym o wiele lepiej,
> zwłaszcza jakby linia nie należała do PLK, choćby ze względu na brak
> centralizacji występującej na PKP. Ciekawe, czy wyjdzie coś z trasy
> Ostrzeszów-Namysłaki...

W tym przypadku miałem na myśli linię Gdynia-Hel, gdzie jeśli dobrze pójdzie
może dojść do wakacyjnej konkurencji IC-SKM pod warunkiem, że ci pierwsi
wprowadzą tam LM, a ci drudzy zaczną tą linię obsługiwać. Tak się tu składa,
że ani SKM, ani IC nie narzekają że ta linia jest niedochodowa w porównaniu z
PR. (jak się mylę proszę mie poprawić)

> > > > IC: Obiecujący początek, z którego prawie nic nie wyszło: dokładnie
> > > > to co żeś w jednym z postów pisał czyli, brak globali na Ciepurę,
> > > > brak tanich miejscówek na sypialne w NExach,
> > >
> > > To jest akurat nic.
> >
> > NIC? Przecież obiecywało się, że cena za kuszetkę będzie niewiele
> > droższa od siedzącego. Teraz w najlepszym przypadku to za kuszetkę
> > płacisz 50, a za dzienny 30 złotych, czyli prawie 70% drożej, a
> > zapowiadało się różnicę w wysokości do 10 zł. (kuszetki 6-cio
> > miejscowe)
>
> To prawda, że jest bardzo drogo, ale obiecywali, że będzie taniej tylko w
> NExach. A ich jest tak mało, że mnie w ogóle nie interesują, już nie mówiąc
> o tych międzynarodowych hotelowcach.

Wiesz w tej chwili mimo swojej ilości pociągi te prowadzą prawie monopol w
połączeniach bezpośrednich Gdynia-Zakopane.

> > > > ustawienie w martwym
> > > > punkcie ICN,
> > >
> > > Tzn.? O żadnych ICN nie słyszałem, miały być pociągi NIC (wg
> > > Chestera), ale z nich zrobiono NExy, czyli w zasadzie nic nie
> > > zrobiono...
> >
> > A to dziwne, bo patrząc na archiwalne posty zapowiadano ICN z
> > wagonami 305Ab itp. Może to to samo?
>
> Wagony 305Ab przestano produkować w roku 2000 (po wyprodukowaniu liczby
> sztuk: 1),

Przestano?! HCP wyżuciły te wagony z oferty produkcyjnej?!

> kiedy spółki jeszcze nie było. Więc PKP-IC nic w tej sprawie nie
> obiecywały.

No może oni nie. Jednak jak to Jarosz pisał trzon spółki IC stanowią osoby,
które zajmowały się pociągami kwalifikowanymi w PKP. Tak więc część pomysłów z
PKP mimo iż spółeczka jeszcze nie istniała można już jej pisać (tak mi się
wydaje).

> Ja mówiłem o wprowadzeniu NExów w 2003.

Dobra tyle tylko, że temat ICN ja rozpocząłem słowami: "ustawienie w martwym
punkcie ICN". A po drugie to NExy już chyba od 2002 roku jeździły. (w raporcie
rocznym za rok 2002 zostały uwzględnione)


> > > > Ale też: zakup wielu nowych wagonów (no może nie aż tak wielu),
> > >
> > > Też tylko elitarnych, z Exami nic nie robią.
> >
> > Co do Exów to nie miał bym, aż takiego złego zdania. W zeszłym
> > rozkładzie nie było ŻADNEGO Expresa w 3-mieście złożonego z Z2. Teraz
> > policzmy:
> > - Lajkonik
> > - Neptun
> > - Czartoryski (w wakacje).
> > Jakaś poprawa jednak w tej kwestii nastąpiła.
>
> Ale to były pociągi IC i zdegradowanie paru z nich do Exów nic nie poprawiło
> w ekspresach jako takich.

Neptun i Czartoryski w zeszłym rozkładzie były Exami i miały wagony z
przedziałami ośmiomiejscowymi)

> PKP-IC nie mają żadnego pomysłu na tę kategorię pociągów.

Niestety tak. Nie postawili sobie żadnego wobec Ex celu. Mi się wydaje, że
powinno być tak:

IC+ - szybkie EZT
IC - Z1
Ex - Z2 z klimą (zmodernizowany tabor)

> Pociągom IC to też nic nie dało, bo po wprowadzeniu kategorii IC+
> zaczęły znikać Z1 z innych IC.

No według ostatniej działającej wersji strony IC wagonów Z1 2 klasy w
pociągach IC można traktować, że nie ma...

> > > No i to budzące kontrowersje malowanie - dla mnie jednak spory plus.
> >
> > Dla mnie też. Wyróżnia znacznie spółkę IC z dawnego PKP.
>
> Co może mieć i swoją złą stronę. Jak ktoś przejedzie się mechpomem w takim
> malowaniu, to później będzie się bał wsiąść do identycznego Z1.

Chyba nie. Przecież za PKP w tym samym malowaniu były Bh oraz klimatyzowane
Z2, a ludzie potrafili rozpoznać że to jest lepsze, a to gorsze.

Krzysztof Dobrzański

unread,
May 29, 2004, 2:18:51 PM5/29/04
to
W artykule 2eef.000001...@newsgate.onet.pl,
niejaki(a): Tyson z adresu <mike_tyso...@poczta.onet.pl> napisał(a):

>>>>> PR: Jak dla mnie mocny początek, chwila przerwy i znowu


>>>>> rozpoczęcie ostrej walki z IC
>>>>
>>>> Co masz na myśli mówiąc "mocny początek"?
>>>
>>> Otworzenie dziennych pośpiesznych na trasach, które dotąd były
>>> obsługiwane w dzień tylko przez pociągi Expresowe i IC.
>>
>> Aha, o to chodzi. No ale PR wyodrębniono we wrześniu 2001, a te
>> pociągi pojawiły się w 2003. Ale to nieważne; gdzie w takim razie
>> jest ta ostra walka teraz?
>
> No te nowe oferty: turystyczny, 15% mniej za powrót i remont taboru
> powodują, że wielu ludzi przesiada się z pociągów spółki IC na PR. I
> to jest ta ostra walka.

A ja uważam, że PR po długim okresie nierobienia niczego, kiedy PKP-IC
wprowadzały zasłonki i wafelki z logo, zaczęły poprawiać jakość taboru, po
czym wzięły się za taryfy i zrobiły turystyka (na co zareagowała spółka
PKP-IC) i zniżkę na powrót (znikomą, ale jednak, a reakcja IC będzie, mogę
się założyć). Czyli nie ostry początek, przerwa i znowu, tylko długo, długo
nic i powolne zmiany, których niektórzy nie zauważą.

>>> Czemu? Teraz przecież można wozić tyle bagażu ile się zmieści. Czyli
>>> jak wozisz pierz, czy złoto to płacisz tyle samo.
>>
>> Niekoniecznie, bo jak coś waży więcej niż 20 kg, to i tak zwykle nie
>> mieści się na półce.
>
> Wtedy nie było alternatywy tylko była koniunkcja, czyli waga nie mogła
> przekraczać 20 kilo I bagaż musiał mieścić się na półce. Teraz
> pierwszy człon wymogu został usunięty.

Ale wszyscy w PKP przyznawali, że ten przepis był martwy.

>> Zgadza się, niedokładnie napisałem. Mam na myśli to, że nie może być
>> plusem dla spółki zniesienie kryterium dotyczącego sumy wymiarów,
>> które ta spółka sama wprowadziła tłumacząc się, że chce ujednolicić
>> tę zasadę ze środkami KM. To była zresztą bzdura, bo w tym samym
>> czasie zlikwidowano bilety łączone dla IC/PR.
>
> Tylko, że zdejmując kryterium wymiaru z "gorszych" przepisów
> bagażowych w porównaniu z IC wprowadziła "lepsze".

Ale wprowadziła równocześnie atmosferę skandalu w mediach i jak zwykle
niektórzy konduktorzy nie zdążyli się dowiedzieć, że przepis z sumą wymiarów
jest nieaktualny. To spółce zdecydowanie zaszkodzi.

>>>>> Ale niestety też złamanie kombinowanych IC/PR,
>>>>> oraz koniec z honorowaniem ich biletów w pociągach SKM.
>>>>
>>>> Taa, niedługo z biletem na pospieszny nie będzie można jechać
>>>> osobówką, jak tak dalej pójdzie...
>>>
>>> Doprowadzi to do upadku kolei w Polsce :(.
>>
>> Albo do upadku PKP.
>
> Obawiam się niestety, że do pierwszego. Za dużo osób uważa, że PKP i
> kolej to to samo.

No wiesz, w średniowieczu wszyscy uważali, że Ziemia jest płaska... Po
upadku PKP tacy przewoźnicy jak CTL nie będą mieli powodu, żeby nie
przetrwać (na ile ja się orientuję w ruchu towarowym). Jeśli by doszło do
utworzenia podobnych przewoźników pasażerskich działających na skalę
regionalną, kolej w Polsce przetrwa.

>> To już inna sprawa. Ciekawe co ci MK mają na myśli; domyślam się że
>> racjonalizację rozkładu, reklamy itp. Na PKP to jest trudne, bo
>> rozkłady układane są pod obiegi, godziny pracy maszynistów i inne
>> takie odloty. Wiadomo, że prywatny przewoźnik radziłby sobie z tym o
>> wiele lepiej, zwłaszcza jakby linia nie należała do PLK, choćby ze
>> względu na brak centralizacji występującej na PKP. Ciekawe, czy
>> wyjdzie coś z trasy Ostrzeszów-Namysłaki...
>
> W tym przypadku miałem na myśli linię Gdynia-Hel, gdzie jeśli dobrze
> pójdzie może dojść do wakacyjnej konkurencji IC-SKM pod warunkiem, że
> ci pierwsi wprowadzą tam LM, a ci drudzy zaczną tą linię obsługiwać.
> Tak się tu składa, że ani SKM, ani IC nie narzekają że ta linia jest
> niedochodowa w porównaniu z PR. (jak się mylę proszę mie poprawić)

To rzeczywiście będzie ciekawe, SKM na linii niezelektryfikowanej :) No ale
to nie moja działka...

>>> NIC? Przecież obiecywało się, że cena za kuszetkę będzie niewiele
>>> droższa od siedzącego. Teraz w najlepszym przypadku to za kuszetkę
>>> płacisz 50, a za dzienny 30 złotych, czyli prawie 70% drożej, a
>>> zapowiadało się różnicę w wysokości do 10 zł. (kuszetki 6-cio
>>> miejscowe)
>>
>> To prawda, że jest bardzo drogo, ale obiecywali, że będzie taniej
>> tylko w NExach. A ich jest tak mało, że mnie w ogóle nie interesują,
>> już nie mówiąc o tych międzynarodowych hotelowcach.
>
> Wiesz w tej chwili mimo swojej ilości pociągi te prowadzą prawie
> monopol w połączeniach bezpośrednich Gdynia-Zakopane.

Tutaj by mi się przydał (PKP-IC podejrzewam też) jakiś wykres z frekwencją w
poszczególnych miesiącach dla tych pociągów, ale przypuszczam (na podstawie
samych relacji) że są to pociągi głównie dla turystów mające zapełnienie
głównie w "okresach sezonowych", jak to ładnie któraś spółka nazwała. Nie
uważam, żeby były to pociągi, którymi trzeba się zająć w pierwszej
kolejności.

>>>> Tzn.? O żadnych ICN nie słyszałem, miały być pociągi NIC (wg
>>>> Chestera), ale z nich zrobiono NExy, czyli w zasadzie nic nie
>>>> zrobiono...
>>>
>>> A to dziwne, bo patrząc na archiwalne posty zapowiadano ICN z
>>> wagonami 305Ab itp. Może to to samo?
>>
>> Wagony 305Ab przestano produkować w roku 2000 (po wyprodukowaniu
>> liczby sztuk: 1),
>
> Przestano?! HCP wyżuciły te wagony z oferty produkcyjnej?!

W ofercie HCP widnieją i lokomotywy EM10, co nie zmienia faktu, że są tylko
4 i więcej nie będzie. Nie wiem, dlaczego te wagony nie odniosły sukcesu,
ale skoro w żadnym innym kraju takich nie ma, to widocznie nie miały szans.
Domyślam się, że chodziło o to, żeby tego typu wagonami zastąpić Bc+WLAB
jeżdżące w pośpiesznych i mające znikomą frekwencję (1 wagon zamiast dwóch).
No ale tego typu pomysły zawsze w tym kraju wychodziły tak samo.

>> kiedy spółki jeszcze nie było. Więc PKP-IC nic w tej sprawie nie
>> obiecywały.
>
> No może oni nie. Jednak jak to Jarosz pisał trzon spółki IC stanowią
> osoby, które zajmowały się pociągami kwalifikowanymi w PKP. Tak więc
> część pomysłów z PKP mimo iż spółeczka jeszcze nie istniała można już
> jej pisać (tak mi się wydaje).

Spółce na pewno nie można tego przypisywać, co najwyżej ludziom, którzy to
obiecywali, a którzy byćmoże teraz w tej spółce są.

>> Ja mówiłem o wprowadzeniu NExów w 2003.
>
> Dobra tyle tylko, że temat ICN ja rozpocząłem słowami: "ustawienie w
> martwym punkcie ICN". A po drugie to NExy już chyba od 2002 roku
> jeździły. (w raporcie rocznym za rok 2002 zostały uwzględnione)

Nie chce mi się szukać, ale w 2002 fociłem Tetmajera, który był chyba
jeszcze hotelowym Tetmajerem.

>>> Co do Exów to nie miał bym, aż takiego złego zdania. W zeszłym
>>> rozkładzie nie było ŻADNEGO Expresa w 3-mieście złożonego z Z2.
>>> Teraz policzmy:
>>> - Lajkonik
>>> - Neptun
>>> - Czartoryski (w wakacje).
>>> Jakaś poprawa jednak w tej kwestii nastąpiła.
>>
>> Ale to były pociągi IC i zdegradowanie paru z nich do Exów nic nie
>> poprawiło w ekspresach jako takich.
>
> Neptun i Czartoryski w zeszłym rozkładzie były Exami i miały wagony z
> przedziałami ośmiomiejscowymi)

OK, zasugerowałem się Lajkonikiem. Ale Neptun nie miał być IC w tym
rozkładzie?

>> PKP-IC nie mają żadnego pomysłu na tę kategorię pociągów.
>
> Niestety tak. Nie postawili sobie żadnego wobec Ex celu. Mi się
> wydaje, że powinno być tak:
>
> IC+ - szybkie EZT

Te w Polsce nie są w ogóle potrzebne.

> IC - Z1

No tak, tylko ciekawe jak to zrobią, skoro wszystkie Z1 stacjonują na
Grochowie, a Kraków nie ma nawet Z2, dzięki czemu Z1 jeżdżą tylko na
Krakusie.

> Ex - Z2 z klimą (zmodernizowany tabor)

Jak już mają modernizować Z2, to niech się niczym nie różnią od Z1 poza
prędkością maksymalną...

>> Pociągom IC to też nic nie dało, bo po wprowadzeniu kategorii IC+
>> zaczęły znikać Z1 z innych IC.
>
> No według ostatniej działającej wersji strony IC wagonów Z1 2 klasy w
> pociągach IC można traktować, że nie ma...

To jest tak absurdalne, że mój wrodzony optymizm nie pozwala mi w to
uwierzyć. Muszę się przejechać do Wawy i sprawdzić.

>>>> No i to budzące kontrowersje malowanie - dla mnie jednak spory
>>>> plus.
>>>
>>> Dla mnie też. Wyróżnia znacznie spółkę IC z dawnego PKP.
>>
>> Co może mieć i swoją złą stronę. Jak ktoś przejedzie się mechpomem w
>> takim malowaniu, to później będzie się bał wsiąść do identycznego Z1.
>
> Chyba nie. Przecież za PKP w tym samym malowaniu były Bh oraz
> klimatyzowane Z2, a ludzie potrafili rozpoznać że to jest lepsze, a
> to gorsze.

No może, nie wiem... Mi podobał się pomysł malowania wszystkich Bautzenów na
bordowo.

Marek Wiercioch

unread,
May 29, 2004, 2:42:35 PM5/29/04
to
> > Tylko, że zdejmując kryterium wymiaru z "gorszych" przepisów
> > bagażowych w porównaniu z IC wprowadziła "lepsze".
>
> Ale wprowadziła równocześnie atmosferę skandalu w mediach i jak zwykle
> niektórzy konduktorzy nie zdążyli się dowiedzieć, że przepis z sumą
wymiarów
> jest nieaktualny. To spółce zdecydowanie zaszkodzi.

A to sie zgadza. Znam osobiscie pare osob, ktore przeniosly sie z PKP na
busy/PKSy, bo jak uslyszaly o durnym przepisie, popukaly sie w czolo. Teraz
nawet niektorzy nie maja swiadomosci, ze przepis juz nie obowiazuje. Ale
mimo wszystko skutecznie ich zniechecil do korzystania z pociagow. Zaloze
sie, ze nie sa nieliczni...


--
Zdroowka z Walbrzycha / Wroclawia
Marzipan


krzysiekL

unread,
May 29, 2004, 6:59:23 PM5/29/04
to
Dnia Sat, 29 May 2004 17:59:32 +0200, Krzysztof Dobrzański napisal/a:

>>> Taa, niedługo z biletem na pospieszny nie będzie można jechać
>>> osobówką, jak tak dalej pójdzie...
>> Doprowadzi to do upadku kolei w Polsce :(.
> Albo do upadku PKP.

w każdym razie nieduzo do tego potrzeba - "wystarczy" przekazac pospiechy
do IC i już nie ma wspólnego biletu posp z osobowkami. a dodając do tego,
że w takiej sytuacji przybedzie miejsc gdzie mozna dojechac tylko osobowym
a jesli jeszcze założyć że każda "wojewódzka spółka przewozów
regionalnych" bedzie miała inne bilety.....

>>>> Nie można też zapomnieć o podwyżce taryfy.

pamietajmy że IC tez podwyższyło ceny biletów. i to na wszystkie
odległosci poza chyba trzema pociagami.

>
> NIC? Przecież obiecywało się, że cena za kuszetkę będzie niewiele
> droższa od siedzącego. Teraz w najlepszym przypadku to za kuszetkę
> płacisz 50, a za dzienny 30 złotych, czyli prawie 70% drożej, a
> zapowiadało się różnicę w wysokości do 10 zł. (kuszetki 6-cio
> miejscowe)
>To prawda, że jest bardzo drogo, ale obiecywali, że będzie taniej tylko
>w NExach. A ich jest tak mało, że mnie w ogóle nie interesują,

na razie własnie czytałem, że nawet grupa na Hel w NEx ma być
zlikwidowana:/
za rok moze ich już nie będzie.
--
KrzysiekL

Tyson

unread,
May 29, 2004, 11:02:47 PM5/29/04
to
Krzysztof Dobrzański:

>>>>>> PR: Jak dla mnie mocny początek, chwila przerwy i znowu
>>>>>> rozpoczęcie ostrej walki z IC
>>>>>
>>>>> Co masz na myśli mówiąc "mocny początek"?
>>>>
>>>> Otworzenie dziennych pośpiesznych na trasach, które dotąd były
>>>> obsługiwane w dzień tylko przez pociągi Expresowe i IC.
>>>
>>> Aha, o to chodzi. No ale PR wyodrębniono we wrześniu 2001, a te
>>> pociągi pojawiły się w 2003. Ale to nieważne; gdzie w takim razie
>>> jest ta ostra walka teraz?
>>
>> No te nowe oferty: turystyczny, 15% mniej za powrót i remont taboru
>> powodują, że wielu ludzi przesiada się z pociągów spółki IC na PR. I
>> to jest ta ostra walka.
>
> A ja uważam, że PR po długim okresie nierobienia niczego, kiedy PKP-IC
> wprowadzały zasłonki i wafelki z logo, zaczęły poprawiać jakość taboru, po
> czym wzięły się za taryfy i zrobiły turystyka (na co zareagowała spółka
> PKP-IC) i zniżkę na powrót (znikomą, ale jednak, a reakcja IC będzie, mogę
> się założyć). Czyli nie ostry początek, przerwa i znowu, tylko długo, długo
> nic i powolne zmiany, których niektórzy nie zauważą.

No to prawie żeśmy się ze sobą pogodzili. Po prostu dla mnie wprowadzenie na
niektórych liniach dziennych pośpiesznych, oraz otworzenie R+ było ostrym
początkiem. Niemniej jednak został obalony tekst z wątku "InterCity
przyszłością .." pt.: " IC nie robi nic".

>>>> Czemu? Teraz przecież można wozić tyle bagażu ile się zmieści. Czyli
>>>> jak wozisz pierz, czy złoto to płacisz tyle samo.
>>>
>>> Niekoniecznie, bo jak coś waży więcej niż 20 kg, to i tak zwykle nie
>>> mieści się na półce.
>>
>> Wtedy nie było alternatywy tylko była koniunkcja, czyli waga nie mogła
>> przekraczać 20 kilo I bagaż musiał mieścić się na półce. Teraz
>> pierwszy człon wymogu został usunięty.
>
> Ale wszyscy w PKP przyznawali, że ten przepis był martwy.

Szkoda, że ni wiedziałem tego wcześniej (w sumie jak w pędzącym pociągu masę
liczyć). Wychodzi z tego, że zasady przewozu bagażu w IC i PR są te same,
jednak IC z tego powodu nie straciło klientów (chyba, że głupota PR
promieniuje ;-)).



>>> Zgadza się, niedokładnie napisałem. Mam na myśli to, że nie może być
>>> plusem dla spółki zniesienie kryterium dotyczącego sumy wymiarów,
>>> które ta spółka sama wprowadziła tłumacząc się, że chce ujednolicić
>>> tę zasadę ze środkami KM. To była zresztą bzdura, bo w tym samym
>>> czasie zlikwidowano bilety łączone dla IC/PR.
>>
>> Tylko, że zdejmując kryterium wymiaru z "gorszych" przepisów
>> bagażowych w porównaniu z IC wprowadziła "lepsze".
>
> Ale wprowadziła równocześnie atmosferę skandalu w mediach i jak zwykle
> niektórzy konduktorzy nie zdążyli się dowiedzieć, że przepis z sumą wymiarów
> jest nieaktualny. To spółce zdecydowanie zaszkodzi.

Dokładnie. Potwierdzenie wyżej.

>>>>>> Ale niestety też złamanie kombinowanych IC/PR,
>>>>>> oraz koniec z honorowaniem ich biletów w pociągach SKM.
>>>>>
>>>>> Taa, niedługo z biletem na pospieszny nie będzie można jechać
>>>>> osobówką, jak tak dalej pójdzie...
>>>>
>>>> Doprowadzi to do upadku kolei w Polsce :(.
>>>
>>> Albo do upadku PKP.
>>
>> Obawiam się niestety, że do pierwszego. Za dużo osób uważa, że PKP i
>> kolej to to samo.
>
> No wiesz, w średniowieczu wszyscy uważali, że Ziemia jest płaska... Po
> upadku PKP tacy przewoźnicy jak CTL nie będą mieli powodu, żeby nie
> przetrwać (na ile ja się orientuję w ruchu towarowym). Jeśli by doszło do
> utworzenia podobnych przewoźników pasażerskich działających na skalę
> regionalną, kolej w Polsce przetrwa.

Jak powstaną dostatecznie szybko to tak. Dzięki SKM grupa ludzi uważa osobówki
za pociągi pośpieszne.

>>> To już inna sprawa. Ciekawe co ci MK mają na myśli; domyślam się że
>>> racjonalizację rozkładu, reklamy itp. Na PKP to jest trudne, bo
>>> rozkłady układane są pod obiegi, godziny pracy maszynistów i inne
>>> takie odloty. Wiadomo, że prywatny przewoźnik radziłby sobie z tym o
>>> wiele lepiej, zwłaszcza jakby linia nie należała do PLK, choćby ze
>>> względu na brak centralizacji występującej na PKP. Ciekawe, czy
>>> wyjdzie coś z trasy Ostrzeszów-Namysłaki...
>>
>> W tym przypadku miałem na myśli linię Gdynia-Hel, gdzie jeśli dobrze
>> pójdzie może dojść do wakacyjnej konkurencji IC-SKM pod warunkiem, że
>> ci pierwsi wprowadzą tam LM, a ci drudzy zaczną tą linię obsługiwać.
>> Tak się tu składa, że ani SKM, ani IC nie narzekają że ta linia jest
>> niedochodowa w porównaniu z PR. (jak się mylę proszę mie poprawić)
>
> To rzeczywiście będzie ciekawe, SKM na linii niezelektryfikowanej :) No ale
> to nie moja działka...

Było już na pmk, że kupili sobie jakiegoś szynobusa z Niemiec, aby tamtą linie
tym obsługiwać



>>>> NIC? Przecież obiecywało się, że cena za kuszetkę będzie niewiele
>>>> droższa od siedzącego. Teraz w najlepszym przypadku to za kuszetkę
>>>> płacisz 50, a za dzienny 30 złotych, czyli prawie 70% drożej, a
>>>> zapowiadało się różnicę w wysokości do 10 zł. (kuszetki 6-cio
>>>> miejscowe)
>>>
>>> To prawda, że jest bardzo drogo, ale obiecywali, że będzie taniej
>>> tylko w NExach. A ich jest tak mało, że mnie w ogóle nie interesują,
>>> już nie mówiąc o tych międzynarodowych hotelowcach.
>>
>> Wiesz w tej chwili mimo swojej ilości pociągi te prowadzą prawie
>> monopol w połączeniach bezpośrednich Gdynia-Zakopane.
>
> Tutaj by mi się przydał (PKP-IC podejrzewam też) jakiś wykres z frekwencją w
> poszczególnych miesiącach dla tych pociągów, ale przypuszczam (na podstawie
> samych relacji) że są to pociągi głównie dla turystów mające zapełnienie
> głównie w "okresach sezonowych", jak to ładnie któraś spółka nazwała. Nie
> uważam, żeby były to pociągi, którymi trzeba się zająć w pierwszej
> kolejności.

Być może i nie trzeba. Póki co to tak samo jak HOTelowce (z nielicznymi
wyjątkami) wysokim standardem taboru się nie wyróżniają.

>>> kiedy spółki jeszcze nie było. Więc PKP-IC nic w tej sprawie nie
>>> obiecywały.
>>
>> No może oni nie. Jednak jak to Jarosz pisał trzon spółki IC stanowią
>> osoby, które zajmowały się pociągami kwalifikowanymi w PKP. Tak więc
>> część pomysłów z PKP mimo iż spółeczka jeszcze nie istniała można już
>> jej pisać (tak mi się wydaje).
>
> Spółce na pewno nie można tego przypisywać, co najwyżej ludziom, którzy to
> obiecywali, a którzy byćmoże teraz w tej spółce są.

A widzisz... Myślałem, że wykonanie wielu pomysłów PKP po podziale spadło na
IC.

>>> Ja mówiłem o wprowadzeniu NExów w 2003.
>>
>> Dobra tyle tylko, że temat ICN ja rozpocząłem słowami: "ustawienie w
>> martwym punkcie ICN". A po drugie to NExy już chyba od 2002 roku
>> jeździły. (w raporcie rocznym za rok 2002 zostały uwzględnione)
>
> Nie chce mi się szukać, ale w 2002 fociłem Tetmajera, który był chyba
> jeszcze hotelowym Tetmajerem.

Racja coś mi się przestawiło z rozumieniem czytanego tekstu. Faktycznie NExy
jeżdżą od 15 stycznia 2002, czyli od zeszłego RJP.

>>>> Co do Exów to nie miał bym, aż takiego złego zdania. W zeszłym
>>>> rozkładzie nie było ŻADNEGO Expresa w 3-mieście złożonego z Z2.
>>>> Teraz policzmy:
>>>> - Lajkonik
>>>> - Neptun
>>>> - Czartoryski (w wakacje).
>>>> Jakaś poprawa jednak w tej kwestii nastąpiła.
>>>
>>> Ale to były pociągi IC i zdegradowanie paru z nich do Exów nic nie
>>> poprawiło w ekspresach jako takich.
>>
>> Neptun i Czartoryski w zeszłym rozkładzie były Exami i miały wagony z
>> przedziałami ośmiomiejscowymi)
>
> OK, zasugerowałem się Lajkonikiem. Ale Neptun nie miał być IC w tym
> rozkładzie?

Nie wiem. Nic o tym nie słyszałem.



>>> PKP-IC nie mają żadnego pomysłu na tę kategorię pociągów.
>>
>> Niestety tak. Nie postawili sobie żadnego wobec Ex celu. Mi się
>> wydaje, że powinno być tak:
>>
>> IC+ - szybkie EZT
>
> Te w Polsce nie są w ogóle potrzebne.

Jednak patrząc na nową mapkę na stronie PLK widzę, że mogą się przydać.



>> IC - Z1
>
> No tak, tylko ciekawe jak to zrobią, skoro wszystkie Z1 stacjonują na
> Grochowie, a Kraków nie ma nawet Z2, dzięki czemu Z1 jeżdżą tylko na
> Krakusie.

Jaki problem wagon przestawić z punktu A do B. Tak poza tym to ZTCW Kraków ma
zarówno Z1 i Z2. Z1 jeździ w HOT do Kijowa (o ile to je Z1, bo to trochę
kwestia sporna), a Z2 jeździ w Lajkoniku do Gdyni

> > Ex - Z2 z klimą (zmodernizowany tabor)
>
> Jak już mają modernizować Z2, to niech się niczym nie różnią od Z1 poza
> prędkością maksymalną...

To po co wtedy rozgraniczenie IC/Ex?

>>> Pociągom IC to też nic nie dało, bo po wprowadzeniu kategorii IC+
>>> zaczęły znikać Z1 z innych IC.
>>
>> No według ostatniej działającej wersji strony IC wagonów Z1 2 klasy w
>> pociągach IC można traktować, że nie ma...
>
> To jest tak absurdalne, że mój wrodzony optymizm nie pozwala mi w to
> uwierzyć. Muszę się przejechać do Wawy i sprawdzić.

Znaczy się nie jest aż tak chyba źle. W IC Kaszub mimo, iż już nie miało być
stodoły była. Tak samo jest zapewne z innymi IC. Wiadomo też również, że Z1 2
klasy stoi na równo z 144A więc nie można powiedzieć, że absolutnie wagonów Z1
drugiej klasy w pociągach IC nie może być. Mogą być przedziałowe, ale ponieważ
to gorsza klasa ICków należy się spodziewać 144A. :(

>>>>> No i to budzące kontrowersje malowanie - dla mnie jednak spory
>>>>> plus.
>>>>
>>>> Dla mnie też. Wyróżnia znacznie spółkę IC z dawnego PKP.
>>>
>>> Co może mieć i swoją złą stronę. Jak ktoś przejedzie się mechpomem w
>>> takim malowaniu, to później będzie się bał wsiąść do identycznego Z1.
>>
>> Chyba nie. Przecież za PKP w tym samym malowaniu były Bh oraz
>> klimatyzowane Z2, a ludzie potrafili rozpoznać że to jest lepsze, a
>> to gorsze.
>
> No może, nie wiem... Mi podobał się pomysł malowania wszystkich Bautzenów na
> bordowo.

A mi tak średnio. Wiem, że jak miałem okazje nim jechać to czystość jego
wnętrza była "powalająca".

Jarosz

unread,
May 30, 2004, 3:11:57 AM5/30/04
to
"Krzysztof Dobrzański" <co...@nospam.kolej.pl> wrote

> > Otworzenie dziennych pośpiesznych na trasach, które dotąd były
> > obsługiwane w dzień tylko przez pociągi Expresowe i IC.
>
> Aha, o to chodzi. No ale PR wyodrębniono we wrześniu 2001, a te pociągi
> pojawiły się w 2003. Ale to nieważne; gdzie w takim razie jest ta ostra
> walka teraz?

W rozkladzie 02/03. Byl to pierwszy rozklad tworzony juz po podziale spolek
(no, niby w styczniu 2002 weszla spora korekta rj 01/02, ale przeciez
rozkladu nie tworzy sie z dnia na dzien).

--
Michal Jaroszynski

Jarosz

unread,
May 30, 2004, 3:13:01 AM5/30/04
to
"Krzysztof Dobrzański" <co...@nospam.kolej.pl> wrote

>
> Zniesienie tego kryterium, to najgorszy możliwy przykład! Przecież sami to
> kryteriu z tydzień wcześniej wprowadzili. Wtedy za to PKP-IC wykonały
> świetne posunięcie zapewniając ludzi, że u nich takiego czegoś nie ma -
oby
> więcej takich działań. Teraz tylko PKP-PR powinny się reklamować w podobny
> ze swoją zniżką na powrót, co by może przyniosło taką samą zniżkę na
PKP-IC.
> W końcu na tym polega konkurencja.

No reklamuja sie w podobny sposob - poinformowaly na swojej www ;-)


> Taa, niedługo z biletem na pospieszny nie będzie można jechać osobówką,
jak
> tak dalej pójdzie...

Spokojnie, pomysl podzialu PR na 16 regionalnych spolek oraz przejecia
pospiesznych miedzyregionalnych przez IC w zasadzie juz upadl.


> > ustawienie w martwym
> > punkcie ICN,
>
> Tzn.? O żadnych ICN nie słyszałem, miały być pociągi NIC (wg Chestera),
ale
> z nich zrobiono NExy, czyli w zasadzie nic nie zrobiono...


Nie do konca bylo to tak.
W szumnych zalozeniach oferty NEx, planowano w dalszych latach
przeksztalcenie najlepszych NEx-ow na InterCityNight (wyzszy standard - nowe
wagony, poczestunki, inne pierdolki).
Niestety - owe zalozenia okazaly sie byc niewypalem, a szkoda - przypomne,
ze mialy potaniec kuszetki, kursowac wygodne wagony z miejscami do siedzenia
z profesjonalna ochrona. Bardzo dobra oferta, jak na warunki panujace w
naszym kraju - kiepska infrastruktura kolejowa i drogowa powoduje, ze podroz
na odleglosci pow. 500 km oznacza stracony caly dzien i spore zmeczenie -
jadacy noca wygodny i bezpieczny pociag jest tu najlepszym rozwiazaniem, pod
warunkiem, ze nie jest zbyt drogi i nie wlecze sie od 17 popoludniu do 11
przed poludniem...

Aha, i NExy wprowadzono tez w 2002/03, nie wiem czemu uparcie w tym watku
twierdzisz o tym 2003 r.

--
Michal Jaroszynski

Jarosz

unread,
May 30, 2004, 3:24:20 AM5/30/04
to
"Krzysztof Dobrzański" <co...@nospam.kolej.pl> wrote

> Aha, o to chodzi. No ale PR wyodrębniono we wrześniu 2001, a te pociągi
> pojawiły się w 2003. Ale to nieważne; gdzie w takim razie jest ta ostra
> walka teraz?


Ta ostra walka trwa caly czas - Tysonek ma tu racje. Akurat nie widze sensu
porownywania tu ile firanek w danym miesiacu kazda ze spolek wstawila do
wagonow, ale ogolnie o wzajemne podgryzanie sie przez obie spolki, o czym
przewaznie nie mowi sie publicznie.
Chocby:
- likwidacja rezerwacji w pospiesznych - IC chcialo przejac te pospieszne
pod pretekstem, ze poc. z miejscowkami sa kwalifikowane (to bylo jeszcze
przed zmiana ustawy). Wczesniej prowadzili dluga walke o niedopuszczenie do
powstania tych pospiesznych.
- brak koordynacji rozkladow obu spolek, czesto jest tak, ze na jakims wezle
typu Krzyz, Wysoka Kam. pociag osobowy odjezdzal 5 min. po przyjezdzi Ex-a,
i bylo tak "od zawsze" - teraz PR sie tymi skomunikowaniami nie przejmuje,
wazniejsza jest obsluga ruchu regionalnego
- brak porozumienia w sprawie obslugi wagonow w wagonowniach, prowadzenia
wagonow bezposrednich itp. - mozna by tak jeszcze dlugo


--
Michal Jaroszynski


Jarosz

unread,
May 30, 2004, 3:37:02 AM5/30/04
to
"Tyson" <mike_tyso...@poczta.onet.pl> wrote


> > > Spółce na pewno nie można tego przypisywać, co najwyżej ludziom,
którzy to
> > obiecywali, a którzy byćmoże teraz w tej spółce są.
>
> A widzisz... Myślałem, że wykonanie wielu pomysłów PKP po podziale spadło
na
> IC.

Nie daj sie zapedzic jednym, slabym ciosem do naroznika. Tak jak pisalem,
zdecydowana wiekszosc pracownikow spoleczki przeszla tam z d. Zakladu
Przewozow Kwalifikowanych oraz Dyrekcji Przewozow Pasazerskich. Z ta moze
roznica, ze zmienila sie obsada stanowisk, np. rzecznik prasowy DPP zostal
prezesem zarzadu PKP IC.
I spolka IC jest spadkobierczynia ZPK i DPP.


--
Michal Jaroszynski


Tyson

unread,
May 30, 2004, 9:22:08 AM5/30/04
to

> Racja coś mi się przestawiło z rozumieniem czytanego tekstu. Faktycznie NExy
> jeżdżą od 15 stycznia 2002, czyli od zeszłego RJP.

ma się znaczyć od 15 grudnia 2002r. Tak to jest jak się pisze posty o 5 nad
ranem

Krzysztof Dobrzański

unread,
May 30, 2004, 10:40:36 AM5/30/04
to
W artykule 2eef.000002...@newsgate.onet.pl,

niejaki(a): Tyson z adresu <mike_tyso...@poczta.onet.pl> napisał(a):

>>> Wtedy nie było alternatywy tylko była koniunkcja, czyli waga nie


>>> mogła przekraczać 20 kilo I bagaż musiał mieścić się na półce. Teraz
>>> pierwszy człon wymogu został usunięty.
>>
>> Ale wszyscy w PKP przyznawali, że ten przepis był martwy.
>
> Szkoda, że ni wiedziałem tego wcześniej (w sumie jak w pędzącym
> pociągu masę liczyć). Wychodzi z tego, że zasady przewozu bagażu w IC
> i PR są te same, jednak IC z tego powodu nie straciło klientów
> (chyba, że głupota PR promieniuje ;-)).

No właśnie. IC na pewno nie straciło aż tylu klientów.

>> Po upadku PKP tacy przewoźnicy jak CTL nie będą mieli powodu, żeby
>> nie przetrwać (na ile ja się orientuję w ruchu towarowym). Jeśli by
>> doszło do utworzenia podobnych przewoźników pasażerskich
>> działających na skalę regionalną, kolej w Polsce przetrwa.
>
> Jak powstaną dostatecznie szybko to tak.

Moim zdaniem jeszcze nie jest za późno, zwłaszcza że SKPL się poważnie
szykuje do czegoś w tym stylu.

> Dzięki SKM grupa ludzi uważa osobówki za pociągi pośpieszne.

Hehe, a ja słyszałem, że jak na WWK pojawiły się pomarańczowe EN57, to
niektórzy też tak myśleli :)

>> To rzeczywiście będzie ciekawe, SKM na linii niezelektryfikowanej :)
>> No ale to nie moja działka...
>
> Było już na pmk, że kupili sobie jakiegoś szynobusa z Niemiec, aby
> tamtą linie tym obsługiwać

Racja, coś mi się obiło. Jestem ciekaw efektów, bo po tej linii kiedyś
jeździłem, z tym że ryflakami ;)

>>>> Ale to były pociągi IC i zdegradowanie paru z nich do Exów nic nie
>>>> poprawiło w ekspresach jako takich.
>>>
>>> Neptun i Czartoryski w zeszłym rozkładzie były Exami i miały wagony
>>> z przedziałami ośmiomiejscowymi)
>>
>> OK, zasugerowałem się Lajkonikiem. Ale Neptun nie miał być IC w tym
>> rozkładzie?
>
> Nie wiem. Nic o tym nie słyszałem.

A faktycznie, coś mi się pomyliło...

>>>> PKP-IC nie mają żadnego pomysłu na tę kategorię pociągów.
>>>
>>> Niestety tak. Nie postawili sobie żadnego wobec Ex celu. Mi się
>>> wydaje, że powinno być tak:
>>>
>>> IC+ - szybkie EZT
>>
>> Te w Polsce nie są w ogóle potrzebne.
>
> Jednak patrząc na nową mapkę na stronie PLK widzę, że mogą się
> przydać.

No może ze 2 na trasę Kraków-Gdynia...

>>> IC - Z1
>>
>> No tak, tylko ciekawe jak to zrobią, skoro wszystkie Z1 stacjonują na
>> Grochowie, a Kraków nie ma nawet Z2, dzięki czemu Z1 jeżdżą tylko na
>> Krakusie.
>
> Jaki problem wagon przestawić z punktu A do B. Tak poza tym to ZTCW
> Kraków ma zarówno Z1 i Z2. Z1 jeździ w HOT do Kijowa (o ile to je Z1,
> bo to trochę kwestia sporna), a Z2 jeździ w Lajkoniku do Gdyni

Teraz to obaj namieszaliśmy :) 306A na pewno nie są Z1, bo maksymalną
prędkość mają 160, a nie wiem, czy Kraków ma dla nich wózki na 200. A Z2
miałem na myśli polskie, czyli 136A - nie widziałem takich w żadnym IC/Ex
obsługiwanym przez wagonownię Kraków. Jeśli ktoś widział, niech mnie
poprawi.

>>> Ex - Z2 z klimą (zmodernizowany tabor)
>>
>> Jak już mają modernizować Z2, to niech się niczym nie różnią od Z1
>> poza prędkością maksymalną...
>
> To po co wtedy rozgraniczenie IC/Ex?

No i tu się właśnie ujawnia u Ciebie typowo polskie myślenie. Ano po to,
żeby IC jeździły tylko tam, gdzie można z ludzi naprawdę zedrzeć jakieś
pieniądze, mogłyby istnieć nawet jakieś bez 2 klasy (zawsze tak było). Exy
mogą mieć za to więcej przystanków, brak poczęstunku itd. Ja to bym chciał,
żeby IC od osobówek (niektórych, nie mam nic do szynobusów) różniły się
wyłącznie liczbą przystanków, no ale na to szanse są jeszcze mniejsze...

>>>> Pociągom IC to też nic nie dało, bo po wprowadzeniu kategorii IC+
>>>> zaczęły znikać Z1 z innych IC.
>>>
>>> No według ostatniej działającej wersji strony IC wagonów Z1 2 klasy
>>> w pociągach IC można traktować, że nie ma...
>>
>> To jest tak absurdalne, że mój wrodzony optymizm nie pozwala mi w to
>> uwierzyć. Muszę się przejechać do Wawy i sprawdzić.
>
> Znaczy się nie jest aż tak chyba źle. W IC Kaszub mimo, iż już nie
> miało być stodoły była. Tak samo jest zapewne z innymi IC. Wiadomo
> też również, że Z1 2 klasy stoi na równo z 144A więc nie można
> powiedzieć, że absolutnie wagonów Z1 drugiej klasy w pociągach IC nie
> może być. Mogą być przedziałowe, ale ponieważ to gorsza klasa ICków
> należy się spodziewać 144A. :(

Chcesz powiedzieć, że w drodze wyjątku? Bo planowo są Bautzeny i 136A?

>>>> Co może mieć i swoją złą stronę. Jak ktoś przejedzie się mechpomem
>>>> w takim malowaniu, to później będzie się bał wsiąść do
>>>> identycznego Z1.
>>>
>>> Chyba nie. Przecież za PKP w tym samym malowaniu były Bh oraz
>>> klimatyzowane Z2, a ludzie potrafili rozpoznać że to jest lepsze, a
>>> to gorsze.
>>
>> No może, nie wiem... Mi podobał się pomysł malowania wszystkich
>> Bautzenów na bordowo.
>
> A mi tak średnio. Wiem, że jak miałem okazje nim jechać to czystość
> jego wnętrza była "powalająca".

Nie o to mi chodzi. Wtedy, kiedy Bautzeny wchodziły i były nowiutkie,
pachnące i najlepsze jakie można było kupić, zamawiali właśnie bordowe, żeby
ludziom się wydawało, że jadą czymś w rodzaju pierwszej klasy, tylko jeszcze
lepszym. To był dobry efekt, niestety później wszystko zepsuli. Nawet te
zielenie na początku były jakieś ładniejsze, ale później widziałem mechpomy
i bonanzy pomalowane tą samą farbą.

Krzysztof Dobrzański

unread,
May 30, 2004, 10:42:01 AM5/30/04
to
W artykule c9c268$kq5$1...@atlantis.news.tpi.pl,
niejaki(a): Jarosz z adresu <jar...@wytnij-to.kolej.pl> napisał(a):

> Ta ostra walka trwa caly czas - Tysonek ma tu racje. Akurat nie widze
> sensu porownywania tu ile firanek w danym miesiacu kazda ze spolek
> wstawila do wagonow, ale ogolnie o wzajemne podgryzanie sie przez
> obie spolki, o czym przewaznie nie mowi sie publicznie.
> Chocby:
> - likwidacja rezerwacji w pospiesznych - IC chcialo przejac te
> pospieszne pod pretekstem, ze poc. z miejscowkami sa kwalifikowane
> (to bylo jeszcze przed zmiana ustawy). Wczesniej prowadzili dluga
> walke o niedopuszczenie do powstania tych pospiesznych.
> - brak koordynacji rozkladow obu spolek, czesto jest tak, ze na
> jakims wezle typu Krzyz, Wysoka Kam. pociag osobowy odjezdzal 5 min.
> po przyjezdzi Ex-a, i bylo tak "od zawsze" - teraz PR sie tymi
> skomunikowaniami nie przejmuje, wazniejsza jest obsluga ruchu
> regionalnego - brak porozumienia w sprawie obslugi wagonow w
> wagonowniach, prowadzenia wagonow bezposrednich itp. - mozna by tak
> jeszcze dlugo

A o taką walke chodzi... no to oczywiście tracą na niej klienci obu spółek,
więc o niej bym tak entuzjastycznie nie pisał. Nie tędy droga...

Krzysztof Dobrzański

unread,
May 30, 2004, 10:45:37 AM5/30/04
to
W artykule c9c1h1$irm$1...@atlantis.news.tpi.pl,

niejaki(a): Jarosz z adresu <jar...@wytnij-to.kolej.pl> napisał(a):

>> Zniesienie tego kryterium, to najgorszy możliwy przykład! Przecież


>> sami to kryteriu z tydzień wcześniej wprowadzili. Wtedy za to PKP-IC
>> wykonały świetne posunięcie zapewniając ludzi, że u nich takiego
>> czegoś nie ma - oby więcej takich działań. Teraz tylko PKP-PR
>> powinny się reklamować w podobny ze swoją zniżką na powrót, co by
>> może przyniosło taką samą zniżkę na PKP-IC. W końcu na tym polega
>> konkurencja.
>
> No reklamuja sie w podobny sposob - poinformowaly na swojej www ;-)

Nie napisali, że tego nie ma w IC.

>> Taa, niedługo z biletem na pospieszny nie będzie można jechać
>> osobówką, jak tak dalej pójdzie...
>
> Spokojnie, pomysl podzialu PR na 16 regionalnych spolek oraz przejecia
> pospiesznych miedzyregionalnych przez IC w zasadzie juz upadl.

Nie wiem, czy ten podział byłby taki zły...

> Aha, i NExy wprowadzono tez w 2002/03, nie wiem czemu uparcie w tym
> watku twierdzisz o tym 2003 r.

Taki skrót myślowy, mam na myśli oczywiście rozkład 2002/03, tylko że w 2002
obowiązywał on przez kilka(naście) dni...

Tyson

unread,
May 30, 2004, 2:52:26 PM5/30/04
to
Krzysztof Dobrzański:

>>> Po upadku PKP tacy przewoźnicy jak CTL nie będą mieli powodu, żeby
>>> nie przetrwać (na ile ja się orientuję w ruchu towarowym). Jeśli by
>>> doszło do utworzenia podobnych przewoźników pasażerskich
>>> działających na skalę regionalną, kolej w Polsce przetrwa.
>>
>> Jak powstaną dostatecznie szybko to tak.
>
> Moim zdaniem jeszcze nie jest za późno, zwłaszcza że SKPL się poważnie
> szykuje do czegoś w tym stylu.

Chyba jestem trochę nie w temacie. Mógłbyś rozwinąć skrót SKPL i podać co to
jest.

>>>>> PKP-IC nie mają żadnego pomysłu na tę kategorię pociągów.
>>>>
>>>> Niestety tak. Nie postawili sobie żadnego wobec Ex celu. Mi się
>>>> wydaje, że powinno być tak:
>>>>
>>>> IC+ - szybkie EZT
>>>
>>> Te w Polsce nie są w ogóle potrzebne.
>>
>> Jednak patrząc na nową mapkę na stronie PLK widzę, że mogą się
>> przydać.
>
> No może ze 2 na trasę Kraków-Gdynia...

Na mapie zaznaczona jest również budowa szybkich torów ze wschodu na zachód.
Mniej więcej tak jak ma iść A2.


>>>> IC - Z1
>>>
>>> No tak, tylko ciekawe jak to zrobią, skoro wszystkie Z1 stacjonują na
>>> Grochowie, a Kraków nie ma nawet Z2, dzięki czemu Z1 jeżdżą tylko na
>>> Krakusie.
>>
>> Jaki problem wagon przestawić z punktu A do B. Tak poza tym to ZTCW
>> Kraków ma zarówno Z1 i Z2. Z1 jeździ w HOT do Kijowa (o ile to je Z1,
>> bo to trochę kwestia sporna), a Z2 jeździ w Lajkoniku do Gdyni
>
> Teraz to obaj namieszaliśmy :) 306A na pewno nie są Z1, bo maksymalną
> prędkość mają 160, a nie wiem, czy Kraków ma dla nich wózki na 200.

You. Znowu mam problemy z rozumieniem. PESA przecież pisała:" dzięki czemu
może być eksploatowany w ruchu międzynarodowym na torach normalnych 1435 mm i
szerokich -1520 mm z prędkością do 160 km/h." Jednak ja się zasugerowałem
tekstem: "Wagon ten jest przystosowany również do zabudowy wózków na tor 1435
mm, z hamulcem szynowym i trzema tarczami hamulcowymi. Może on być wówczas
eksploatowany z prędkością 200 km/h."

> A Z2 miałem na myśli polskie, czyli 136A - nie widziałem takich w żadnym
> IC/Ex obsługiwanym przez wagonownię Kraków. Jeśli ktoś widział, niech mnie
> poprawi.

W Ex Lajkonik też jeżdżą 136A i na 70% widziałem na nich napis KRAKÓW

> >>> Ex - Z2 z klimą (zmodernizowany tabor)
> >>
> >> Jak już mają modernizować Z2, to niech się niczym nie różnią od Z1
> >> poza prędkością maksymalną...
> >
> > To po co wtedy rozgraniczenie IC/Ex?
>
> No i tu się właśnie ujawnia u Ciebie typowo polskie myślenie. Ano po to,
> żeby IC jeździły tylko tam, gdzie można z ludzi naprawdę zedrzeć jakieś
> pieniądze, mogłyby istnieć nawet jakieś bez 2 klasy (zawsze tak było). Exy
> mogą mieć za to więcej przystanków, brak poczęstunku itd. Ja to bym chciał,
> żeby IC od osobówek (niektórych, nie mam nic do szynobusów) różniły się
> wyłącznie liczbą przystanków, no ale na to szanse są jeszcze mniejsze...

Dziwnie myślisz jak dla mnie, ale dobra. Proponuję jednak nie rozwijać tej
kwestii.

>>>>> Pociągom IC to też nic nie dało, bo po wprowadzeniu kategorii IC+
>>>>> zaczęły znikać Z1 z innych IC.
>>>>
>>>> No według ostatniej działającej wersji strony IC wagonów Z1 2 klasy
>>>> w pociągach IC można traktować, że nie ma...
>>>
>>> To jest tak absurdalne, że mój wrodzony optymizm nie pozwala mi w to
>>> uwierzyć. Muszę się przejechać do Wawy i sprawdzić.
>>
>> Znaczy się nie jest aż tak chyba źle. W IC Kaszub mimo, iż już nie
>> miało być stodoły była. Tak samo jest zapewne z innymi IC. Wiadomo
>> też również, że Z1 2 klasy stoi na równo z 144A więc nie można
>> powiedzieć, że absolutnie wagonów Z1 drugiej klasy w pociągach IC nie
>> może być. Mogą być przedziałowe, ale ponieważ to gorsza klasa ICków
>> należy się spodziewać 144A. :(
>
> Chcesz powiedzieć, że w drodze wyjątku? Bo planowo są Bautzeny i 136A?

Planowo jest jeden przedziałowy wagon z klimą 2 klasy na cały skład
(oczywiście mówimy o pociągach Ślęża, Górnik, Odra). Jednak w tym przypadku
zakładam, iż bardziej prawdopodobny jest 144A niż Z1.W Ślęży to chyba nawet
pewny, bo rozpisana ma wagon dla inwalidów.

>>>>> Co może mieć i swoją złą stronę. Jak ktoś przejedzie się mechpomem
>>>>> w takim malowaniu, to później będzie się bał wsiąść do
>>>>> identycznego Z1.
>>>>
>>>> Chyba nie. Przecież za PKP w tym samym malowaniu były Bh oraz
>>>> klimatyzowane Z2, a ludzie potrafili rozpoznać że to jest lepsze, a
>>>> to gorsze.
>>>
>>> No może, nie wiem... Mi podobał się pomysł malowania wszystkich
>>> Bautzenów na bordowo.
>>
>> A mi tak średnio. Wiem, że jak miałem okazje nim jechać to czystość
>> jego wnętrza była "powalająca".
>
> Nie o to mi chodzi. Wtedy, kiedy Bautzeny wchodziły i były nowiutkie,
> pachnące i najlepsze jakie można było kupić, zamawiali właśnie bordowe, żeby
> ludziom się wydawało, że jadą czymś w rodzaju pierwszej klasy, tylko jeszcze
> lepszym. To był dobry efekt, niestety później wszystko zepsuli. Nawet te
> zielenie na początku były jakieś ładniejsze, ale później widziałem mechpomy
> i bonanzy pomalowane tą samą farbą.

Czytając twoje rozumowanie dochodzę do wniosku, iż tworzyło się wagon z myślą,
że cały czas będzie najlepszym wagonem. Czas pokazał niestety, że do końca tak
nie jest i trzeba to zmienić. Zapewne podobny los mógłby spotkać Z1 i z
biegiem lat papugę trzeba by było czymś innym zastąpić.(Piszę mógłby, gdyż
wiemy, że powstała spółka, która ujednolica malowanie swego taboru) Jednak nie
jestem przeciwny podkreślenia wysokiej klasy malowaniem, jednak trzeba się
liczyć, że za parę lat to już takie trendy nie będzie.

Krzysztof Dobrzański

unread,
May 31, 2004, 7:04:55 AM5/31/04
to
W artykule 2eef.000004...@newsgate.onet.pl,

niejaki(a): Tyson z adresu <mike_tyso...@poczta.onet.pl> napisał(a):

>>>> Po upadku PKP tacy przewoźnicy jak CTL nie będą mieli powodu, żeby


>>>> nie przetrwać (na ile ja się orientuję w ruchu towarowym). Jeśli by
>>>> doszło do utworzenia podobnych przewoźników pasażerskich
>>>> działających na skalę regionalną, kolej w Polsce przetrwa.
>>>
>>> Jak powstaną dostatecznie szybko to tak.
>>
>> Moim zdaniem jeszcze nie jest za późno, zwłaszcza że SKPL się
>> poważnie szykuje do czegoś w tym stylu.
>
> Chyba jestem trochę nie w temacie. Mógłbyś rozwinąć skrót SKPL i
> podać co to jest.

Muszę się przyznać, że jakby nie ŚK to bym o tym nic nie wiedział...
SKPL (Stowarzyszenie Kolejowych Przewozów Lokalnych) to przewoźnik
obsługujący kilka wąskotorówek w Polsce. Obecnie planują uruchomić ruch
towarowy, a później pasażerski, na linii normalnotorowej
Ostrzeszów-Namysłaki. Jak im się uda, to może, podobnie jak to było z
wąskotorówkami, przejmą parę innych nieczynnych linii.

>>>>> IC+ - szybkie EZT
>>>>
>>>> Te w Polsce nie są w ogóle potrzebne.
>>>
>>> Jednak patrząc na nową mapkę na stronie PLK widzę, że mogą się
>>> przydać.
>>
>> No może ze 2 na trasę Kraków-Gdynia...
>
> Na mapie zaznaczona jest również budowa szybkich torów ze wschodu na
> zachód. Mniej więcej tak jak ma iść A2.

Obejrzałem tę mapkę, bardzo ciekawa :) Ale moim zdaniem 160 km/h powinno na
razie wystarczyć.

>> Teraz to obaj namieszaliśmy :) 306A na pewno nie są Z1, bo maksymalną
>> prędkość mają 160, a nie wiem, czy Kraków ma dla nich wózki na 200.
>
> You. Znowu mam problemy z rozumieniem. PESA przecież pisała:" dzięki
> czemu może być eksploatowany w ruchu międzynarodowym na torach
> normalnych 1435 mm i szerokich -1520 mm z prędkością do 160 km/h."
> Jednak ja się zasugerowałem tekstem: "Wagon ten jest przystosowany
> również do zabudowy wózków na tor 1435 mm, z hamulcem szynowym i
> trzema tarczami hamulcowymi. Może on być wówczas eksploatowany z
> prędkością 200 km/h."

No i właśnie o to chodzi. A pomijając kwestię, czy 306A jest Z1 czy nie, to
pisząc Z1 najczęściej mam na Myśli Bd(h)mnu i Ad(h)mnu.

>> A Z2 miałem na myśli polskie, czyli 136A - nie widziałem takich w
>> żadnym IC/Ex obsługiwanym przez wagonownię Kraków. Jeśli ktoś
>> widział, niech mnie poprawi.
>
> W Ex Lajkonik też jeżdżą 136A i na 70% widziałem na nich napis KRAKÓW

No to w takim razie Kraków nadal nie ma Z1 i jedna para z tymi wagonami to
trochę za mało.

>>>> To jest tak absurdalne, że mój wrodzony optymizm nie pozwala mi w
>>>> to uwierzyć. Muszę się przejechać do Wawy i sprawdzić.
>>>
>>> Znaczy się nie jest aż tak chyba źle. W IC Kaszub mimo, iż już nie
>>> miało być stodoły była. Tak samo jest zapewne z innymi IC. Wiadomo
>>> też również, że Z1 2 klasy stoi na równo z 144A więc nie można
>>> powiedzieć, że absolutnie wagonów Z1 drugiej klasy w pociągach IC
>>> nie
>>> może być. Mogą być przedziałowe, ale ponieważ to gorsza klasa ICków
>>> należy się spodziewać 144A. :(
>>
>> Chcesz powiedzieć, że w drodze wyjątku? Bo planowo są Bautzeny i
>> 136A?
>
> Planowo jest jeden przedziałowy wagon z klimą 2 klasy na cały skład
> (oczywiście mówimy o pociągach Ślęża, Górnik, Odra). Jednak w tym
> przypadku zakładam, iż bardziej prawdopodobny jest 144A niż Z1.W
> Ślęży to chyba nawet pewny, bo rozpisana ma wagon dla inwalidów.

Piękny układ, zważywszy że cena na oba rodzaje wagonów jest taka sama, a
żeby się przejechać Z1 trzeba mieć tylko bardzo dużo szczęścia w loterii
zwanej Kurs 90.

>> Nie o to mi chodzi. Wtedy, kiedy Bautzeny wchodziły i były nowiutkie,
>> pachnące i najlepsze jakie można było kupić, zamawiali właśnie
>> bordowe, żeby ludziom się wydawało, że jadą czymś w rodzaju
>> pierwszej klasy, tylko jeszcze lepszym. To był dobry efekt, niestety
>> później wszystko zepsuli. Nawet te zielenie na początku były jakieś
>> ładniejsze, ale później widziałem mechpomy i bonanzy pomalowane tą
>> samą farbą.
>
> Czytając twoje rozumowanie dochodzę do wniosku, iż tworzyło się wagon
> z myślą, że cały czas będzie najlepszym wagonem.

O ile jestem sobie w stanie wyobrazić sposób myślenia inżynierów z Wagonbau
Bautzen, to chcieli po prostu skonstruować najlepszy wagon, jaki byli w
stanie zrobić :)

> Czas pokazał
> niestety, że do końca tak nie jest i trzeba to zmienić. Zapewne
> podobny los mógłby spotkać Z1 i z biegiem lat papugę trzeba by było
> czymś innym zastąpić.(Piszę mógłby, gdyż wiemy, że powstała spółka,
> która ujednolica malowanie swego taboru) Jednak nie jestem przeciwny
> podkreślenia wysokiej klasy malowaniem, jednak trzeba się liczyć, że
> za parę lat to już takie trendy nie będzie.

No właśnie, bo Z1 już niebardzo są trendy. Jeśli mowa o ujednolicaniu, to ja
jestem za ujednolicaniem malowania razem z całym wnętrzem, bo teraz to jest
trochę bez sensu. Ale z drugiej strony malowanie kremowo-zielone i
kremowo-czerwone to już w ogóle przeżytek i dobrze, że postanowili je
zmienić. BTW. szybkość przemalowywania wagonów przeszła moje oczekiwania,
już ciężko trafić na skład, w którym by nie było wagonu w nowym malowaniu.
Tylko nie wiem dlaczego z WR'ami tak powoli idzie...

Tyson

unread,
May 31, 2004, 10:27:43 AM5/31/04
to
Krzysztof Dobrzański:

>>>>> Po upadku PKP tacy przewoźnicy jak CTL nie będą mieli powodu, żeby
>>>>> nie przetrwać (na ile ja się orientuję w ruchu towarowym). Jeśli by
>>>>> doszło do utworzenia podobnych przewoźników pasażerskich
>>>>> działających na skalę regionalną, kolej w Polsce przetrwa.
>>>>
>>>> Jak powstaną dostatecznie szybko to tak.
>>
>>> Moim zdaniem jeszcze nie jest za późno, zwłaszcza że SKPL się
>>> poważnie szykuje do czegoś w tym stylu.
>>
>> Chyba jestem trochę nie w temacie. Mógłbyś rozwinąć skrót SKPL i
>> podać co to jest.
>
> Muszę się przyznać, że jakby nie ŚK to bym o tym nic nie wiedział...
> SKPL (Stowarzyszenie Kolejowych Przewozów Lokalnych) to przewoźnik
> obsługujący kilka wąskotorówek w Polsce. Obecnie planują uruchomić ruch
> towarowy, a później pasażerski, na linii normalnotorowej
> Ostrzeszów-Namysłaki. Jak im się uda, to może, podobnie jak to było z
> wąskotorówkami, przejmą parę innych nieczynnych linii.

Czy ta spółka też tak jak PR narzeka na niedochodowość swoich linii?

>>>>>> IC+ - szybkie EZT
>>>>>
>>>>> Te w Polsce nie są w ogóle potrzebne.
>>>>
>>>> Jednak patrząc na nową mapkę na stronie PLK widzę, że mogą się
>>>> przydać.
>>>
>>> No może ze 2 na trasę Kraków-Gdynia...
>>
>> Na mapie zaznaczona jest również budowa szybkich torów ze wschodu na
>> zachód. Mniej więcej tak jak ma iść A2.
>
> Obejrzałem tę mapkę, bardzo ciekawa :) Ale moim zdaniem 160 km/h powinno na
> razie wystarczyć.

Na razie ZTCW to będzie tak jak mówisz. najpierw zmodernizują stare, a potem
zaczną robić nowe. Moim zdaniem Vmax=160km/h nie jest aż taki powalający dla
którego należy stawać na głowie. Osobiście uważam, iż jeśli chcemy by kolej
była przewoźnikiem przeginającym czasowo samolot (doliczam tu obowiązkowy czas
przed odlotem) należy pomyśleć o liniach pod 250.



>>> Teraz to obaj namieszaliśmy :) 306A na pewno nie są Z1, bo maksymalną
>>> prędkość mają 160, a nie wiem, czy Kraków ma dla nich wózki na 200.
>>
>> You. Znowu mam problemy z rozumieniem. PESA przecież pisała:" dzięki
>> czemu może być eksploatowany w ruchu międzynarodowym na torach
>> normalnych 1435 mm i szerokich -1520 mm z prędkością do 160 km/h."
>> Jednak ja się zasugerowałem tekstem: "Wagon ten jest przystosowany
>> również do zabudowy wózków na tor 1435 mm, z hamulcem szynowym i
>> trzema tarczami hamulcowymi. Może on być wówczas eksploatowany z
>> prędkością 200 km/h."
>
> No i właśnie o to chodzi. A pomijając kwestię, czy 306A jest Z1 czy nie, to
> pisząc Z1 najczęściej mam na Myśli Bd(h)mnu i Ad(h)mnu.

Właśnie słysząc Z1 w ogóle zapomina się o nocnych.



>>> A Z2 miałem na myśli polskie, czyli 136A - nie widziałem takich w
>>> żadnym IC/Ex obsługiwanym przez wagonownię Kraków. Jeśli ktoś
>>> widział, niech mnie poprawi.
>>
> W Ex Lajkonik też jeżdżą 136A i na 70% widziałem na nich napis KRAKÓW
>
> No to w takim razie Kraków nadal nie ma Z1 i jedna para z tymi wagonami to
> trochę za mało.

Chyba tak. Paradoks jednak to był wczoraj (właściwie trwa cały czas, wczoraj
się zaczął) w Gdyni. Mam tu na myśli to, iż przyjechał 1 (słownie: jeden)
wagon Z1 od InterCity, a PR przyprowadziły 2 wagony Z2 z klimatyzacją (no może
nie były one do końca ich, jednak fakt, iż w pośpiesznych było łącznie więcej
wagonów z klimą niż w IC jest powalający).



>>>>> To jest tak absurdalne, że mój wrodzony optymizm nie pozwala mi w
>>>>> to uwierzyć. Muszę się przejechać do Wawy i sprawdzić.
>>>
>>>> Znaczy się nie jest aż tak chyba źle. W IC Kaszub mimo, iż już nie
>>>> miało być stodoły była. Tak samo jest zapewne z innymi IC. Wiadomo
>>>> też również, że Z1 2 klasy stoi na równo z 144A więc nie można
>>>> powiedzieć, że absolutnie wagonów Z1 drugiej klasy w pociągach IC
>>>> nie
>>>> może być. Mogą być przedziałowe, ale ponieważ to gorsza klasa ICków
>>>> należy się spodziewać 144A. :(
>>>
>>> Chcesz powiedzieć, że w drodze wyjątku? Bo planowo są Bautzeny i
>>> 136A?
>>
>> Planowo jest jeden przedziałowy wagon z klimą 2 klasy na cały skład
>> (oczywiście mówimy o pociągach Ślęża, Górnik, Odra). Jednak w tym
>> przypadku zakładam, iż bardziej prawdopodobny jest 144A niż Z1.W
>> Ślęży to chyba nawet pewny, bo rozpisana ma wagon dla inwalidów.
>
> Piękny układ, zważywszy że cena na oba rodzaje wagonów jest taka sama, a
> żeby się przejechać Z1 trzeba mieć tylko bardzo dużo szczęścia w loterii
> zwanej Kurs 90.

Nigdy jeszcze nie próbowałem, jednak mam pytanie: "Czy przy kasie nie można od
razu poprosić o numer wagonu".

>>> Nie o to mi chodzi. Wtedy, kiedy Bautzeny wchodziły i były nowiutkie,
>>> pachnące i najlepsze jakie można było kupić, zamawiali właśnie
>>> bordowe, żeby ludziom się wydawało, że jadą czymś w rodzaju
>>> pierwszej klasy, tylko jeszcze lepszym. To był dobry efekt, niestety
>>> później wszystko zepsuli. Nawet te zielenie na początku były jakieś
>>> ładniejsze, ale później widziałem mechpomy i bonanzy pomalowane tą
>>> samą farbą.
>>
>> Czytając twoje rozumowanie dochodzę do wniosku, iż tworzyło się wagon
>> z myślą, że cały czas będzie najlepszym wagonem.
>
> O ile jestem sobie w stanie wyobrazić sposób myślenia inżynierów z Wagonbau
> Bautzen, to chcieli po prostu skonstruować najlepszy wagon, jaki byli w
> stanie zrobić :)

"Syrenka" też była swego czasu najlepszym samochodem o jakim mógł sobie
koncern pomażyć.

>> Czas pokazał
>> niestety, że do końca tak nie jest i trzeba to zmienić. Zapewne
>> podobny los mógłby spotkać Z1 i z biegiem lat papugę trzeba by było
>> czymś innym zastąpić.(Piszę mógłby, gdyż wiemy, że powstała spółka,
>> która ujednolica malowanie swego taboru) Jednak nie jestem przeciwny
>> podkreślenia wysokiej klasy malowaniem, jednak trzeba się liczyć, że
>> za parę lat to już takie trendy nie będzie.
>
> No właśnie, bo Z1 już niebardzo są trendy. Jeśli mowa o ujednolicaniu, to ja
> jestem za ujednolicaniem malowania razem z całym wnętrzem, bo teraz to jest
> trochę bez sensu. Ale z drugiej strony malowanie kremowo-zielone i
> kremowo-czerwone to już w ogóle przeżytek i dobrze, że postanowili je
> zmienić. BTW. szybkość przemalowywania wagonów przeszła moje oczekiwania,
> już ciężko trafić na skład, w którym by nie było wagonu w nowym malowaniu.
> Tylko nie wiem dlaczego z WR'ami tak powoli idzie...

Dzisiaj NIDA do Kielc była cała w starym. (rany teraz trzeba szukać Exów/ICów
bez wagonów w new painting) Faktycznie malowanie wagonów spółeczce bardzo
szybko idzie. Nie pamiętam nawet kiedy ostatnio widziałem Goerlitza w starym
malowaniu. Malatura bardzo mi się podoba, jednak lepsze wrażenie robi w nocnej
wersji.

Krzysztof Dobrzański

unread,
May 31, 2004, 12:14:01 PM5/31/04
to
W artykule 2eef.000007...@newsgate.onet.pl,

niejaki(a): Tyson z adresu <mike_tyso...@poczta.onet.pl> napisał(a):

>> SKPL (Stowarzyszenie Kolejowych Przewozów Lokalnych) to przewoźnik


>> obsługujący kilka wąskotorówek w Polsce. Obecnie planują uruchomić
>> ruch towarowy, a później pasażerski, na linii normalnotorowej
>> Ostrzeszów-Namysłaki. Jak im się uda, to może, podobnie jak to było z
>> wąskotorówkami, przejmą parę innych nieczynnych linii.
>
> Czy ta spółka też tak jak PR narzeka na niedochodowość swoich linii?

A gdzie tam, zatrudniają 6 osób na KD (przynajmniej na Przeworskiej gdzieś
tyle pracuje) i pasażerów liczą w tysiącach.

>>>> No może ze 2 na trasę Kraków-Gdynia...
>>>
>>> Na mapie zaznaczona jest również budowa szybkich torów ze wschodu na
>>> zachód. Mniej więcej tak jak ma iść A2.
>>
>> Obejrzałem tę mapkę, bardzo ciekawa :) Ale moim zdaniem 160 km/h
>> powinno na razie wystarczyć.
>
> Na razie ZTCW to będzie tak jak mówisz. najpierw zmodernizują stare,
> a potem zaczną robić nowe. Moim zdaniem Vmax=160km/h nie jest aż
> taki powalający dla którego należy stawać na głowie. Osobiście
> uważam, iż jeśli chcemy by kolej była przewoźnikiem przeginającym
> czasowo samolot (doliczam tu obowiązkowy czas przed odlotem) należy
> pomyśleć o liniach pod 250.

Blye by tylko nie było tak, że na jednej linii śmigają Pendolino 250, a po
reszcie trzeba się telepać 80 km/h...

>> No i właśnie o to chodzi. A pomijając kwestię, czy 306A jest Z1 czy
>> nie, to pisząc Z1 najczęściej mam na Myśli Bd(h)mnu i Ad(h)mnu.
>
> Właśnie słysząc Z1 w ogóle zapomina się o nocnych.

Słusznie, bo jak na razie nocne Z1 ma prowadzić tylko Kiepura. Nawet jakby
doliczyć Kijowa, będą to dwie pary pociągów. Pozostałe Z1 jeżdżą w wielu
pociągach IC, kiedyś mi się to chciało nawet do cegły wpisywać ;)

>> No to w takim razie Kraków nadal nie ma Z1 i jedna para z tymi
>> wagonami to trochę za mało.
>
> Chyba tak. Paradoks jednak to był wczoraj (właściwie trwa cały czas,
> wczoraj się zaczął) w Gdyni. Mam tu na myśli to, iż przyjechał 1
> (słownie: jeden) wagon Z1 od InterCity, a PR przyprowadziły 2 wagony
> Z2 z klimatyzacją (no może nie były one do końca ich, jednak fakt, iż
> w pośpiesznych było łącznie więcej wagonów z klimą niż w IC jest
> powalający).

Ale to były jakieś zamknięte jadące jako podsył...

>>>> Chcesz powiedzieć, że w drodze wyjątku? Bo planowo są Bautzeny i
>>>> 136A?
>>>
>>> Planowo jest jeden przedziałowy wagon z klimą 2 klasy na cały skład
>>> (oczywiście mówimy o pociągach Ślęża, Górnik, Odra). Jednak w tym
>>> przypadku zakładam, iż bardziej prawdopodobny jest 144A niż Z1.W
>>> Ślęży to chyba nawet pewny, bo rozpisana ma wagon dla inwalidów.
>>
>> Piękny układ, zważywszy że cena na oba rodzaje wagonów jest taka
>> sama, a żeby się przejechać Z1 trzeba mieć tylko bardzo dużo
>> szczęścia w loterii zwanej Kurs 90.
>
> Nigdy jeszcze nie próbowałem, jednak mam pytanie: "Czy przy kasie nie
> można od razu poprosić o numer wagonu".

Ja próbowałem i nie można. Słyszałem, że można dokupić miejscówkę na miejsce
obok jakiegoś już zajętego, wtedy siłą rzeczy trzeba podać o które miejsce
chodzi.

>> O ile jestem sobie w stanie wyobrazić sposób myślenia inżynierów z
>> Wagonbau Bautzen, to chcieli po prostu skonstruować najlepszy wagon,
>> jaki byli w stanie zrobić :)
>
> "Syrenka" też była swego czasu najlepszym samochodem o jakim mógł
> sobie koncern pomażyć.

Dokładnie. Tak więc mam nadzieję, że doczekamy się modernizacji owych Admnu
i Bdmnu.

> Dzisiaj NIDA do Kielc była cała w starym. (rany teraz trzeba szukać
> Exów/ICów bez wagonów w new painting)

Malowanie po angielsku to raczej livery, nie wiem czy się mówi painting...
no ale to OT.

> Faktycznie malowanie wagonów
> spółeczce bardzo szybko idzie. Nie pamiętam nawet kiedy ostatnio
> widziałem Goerlitza w starym malowaniu. Malatura bardzo mi się
> podoba, jednak lepsze wrażenie robi w nocnej wersji.

A ja się spodziewałem czegoś lepszego po tych nocnych, chociaż nie są złe.

Michał Mraczek

unread,
May 31, 2004, 12:35:23 PM5/31/04
to
Użytkownik "Tyson" <mike_tyso...@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:2eef.000007...@newsgate.onet.pl...

> > Piękny układ, zważywszy że cena na oba rodzaje wagonów jest taka sama, a
> > żeby się przejechać Z1 trzeba mieć tylko bardzo dużo szczęścia w loterii
> > zwanej Kurs 90.
>
> Nigdy jeszcze nie próbowałem, jednak mam pytanie: "Czy przy kasie nie
można od
> razu poprosić o numer wagonu".

No właśnie problem w tym, że nie można :-( Istnieje jedynie funkcja "obok" -
mozna poprosić Panią w kasie by sprzedała miejsce obok miejsca x w wagoie y.
Jedynym warunkiem jest to, że miejsce to musi być zajęte.

--
pozdrawiam
Michał Mraczek
Miłośnik Pociągów Kwalifikowanych

"Jakość poczęstunku w pociągu InterCity jest proporcjonalna do ilości
wagonów Z1 w składzie" (C) ???


Tyson

unread,
May 31, 2004, 12:43:43 PM5/31/04
to
Krzysztof Dobrzański:
>>> SKPL (Stowarzyszenie Kolejowych Przewozów Lokalnych) to przewoźnik
>>> obsługujący kilka wąskotorówek w Polsce. Obecnie planują uruchomić
>>> ruch towarowy, a później pasażerski, na linii normalnotorowej
>>> Ostrzeszów-Namysłaki. Jak im się uda, to może, podobnie jak to było z
>>> wąskotorówkami, przejmą parę innych nieczynnych linii.
>>
>> Czy ta spółka też tak jak PR narzeka na niedochodowość swoich linii?
>
> A gdzie tam, zatrudniają 6 osób na KD (przynajmniej na Przeworskiej gdzieś
> tyle pracuje) i pasażerów liczą w tysiącach.

Czyli tekst w stylu PKP trzeba zaorać nie jest mitem, a coraz bardziej staje
się faktem.

>>>>> No może ze 2 na trasę Kraków-Gdynia...
>>>>
>>>> Na mapie zaznaczona jest również budowa szybkich torów ze wschodu na
>>>> zachód. Mniej więcej tak jak ma iść A2.
>>>
>>> Obejrzałem tę mapkę, bardzo ciekawa :) Ale moim zdaniem 160 km/h
>>> powinno na razie wystarczyć.
>>
>> Na razie ZTCW to będzie tak jak mówisz. najpierw zmodernizują stare,
>> a potem zaczną robić nowe. Moim zdaniem Vmax=160km/h  nie jest aż
>> taki powalający dla którego należy stawać na głowie. Osobiście
>> uważam, iż jeśli chcemy by kolej była przewoźnikiem przeginającym
>> czasowo samolot (doliczam tu obowiązkowy czas przed odlotem) należy
>> pomyśleć o liniach pod 250.
>
> Blye by tylko nie było tak, że na jednej linii śmigają Pendolino 250, a po
> reszcie trzeba się telepać 80 km/h...

No może nie 80km/h. Ja uważam, że powinno być tak;
W jednym kierunku idą trzy linie
1) linia HIGHSPEED (powyżej 250 km/h)
2) linia pod pociągi kwalifikowane oprócz szybkich EZT (ok. 160 km/h)
3) linia pozostała pod pociągi regionalne i towarowe. (do 120 km/h)
ZTCW to Francja do takiego mniej więcej podziału dąży.

>>> No to w takim razie Kraków nadal nie ma Z1 i jedna para z tymi
>>> wagonami to trochę za mało.
>>
>> Chyba tak. Paradoks jednak to był wczoraj (właściwie trwa cały czas,
>> wczoraj się zaczął) w Gdyni. Mam tu na myśli to, iż przyjechał 1
>> (słownie: jeden) wagon Z1 od InterCity, a PR przyprowadziły 2 wagony
>> Z2 z klimatyzacją (no może nie były one do końca ich, jednak fakt, iż
>> w pośpiesznych było łącznie więcej wagonów z klimą niż w IC jest
>> powalający).
>
> Ale to były jakieś zamknięte jadące jako podsył...

Gdzie tam rozkładowo. Tekst:"no może nie były one do końca ich" ma oznaczać,
że są to wagony rosyjskie, a sam pociąg jest w relacji Gdynia-Królewiec.
Zakwalifikowałem jednak go do PR, ponieważ w Polsce to on jeździ wedłóg ich
taryfy, czyli PR musi mieć w nim swoje 3 grosze.



>>> O ile jestem sobie w stanie wyobrazić sposób myślenia inżynierów z
>>> Wagonbau Bautzen, to chcieli po prostu skonstruować najlepszy wagon,
>>> jaki byli w stanie zrobić :)
>>
>> "Syrenka" też była swego czasu najlepszym samochodem o jakim mógł
>> sobie koncern pomażyć.
>
> Dokładnie. Tak więc mam nadzieję, że doczekamy się modernizacji owych Admnu
> i Bdmnu.

Na to już ponoć kontrakt został sfinalizoway.

> > Dzisiaj NIDA do Kielc była cała w starym. (rany teraz trzeba szukać
> > Exów/ICów bez wagonów w new painting)
>
> Malowanie po angielsku to raczej livery, nie wiem czy się mówi painting...
> no ale to OT.

Jak zrobiłem błąd to SORRY. W słowniku jest, że "painting" to malarstwo lub
obraz.

Wojciech Kurzyjamski (Wroclaw)

unread,
May 31, 2004, 3:28:12 PM5/31/04
to
> Spokojnie, pomysl podzialu PR na 16 regionalnych spolek oraz przejecia
> pospiesznych miedzyregionalnych przez IC w zasadzie juz upadl.

Skad masz te informacje?
Co prawda do tego tanga wielu trzeba, ale na chwile obecna to kilka
wojewodztw jednak dazy do powolania spolek regionalnych...

Kiefer

Piotr Peszek [z pracy]

unread,
Jun 1, 2004, 1:48:34 AM6/1/04
to

Użytkownik "Michał Mraczek" <michal...@poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:c9fna0$11h$1...@nemesis.news.tpi.pl...

"Czy przy kasie nie
> można od
> > razu poprosić o numer wagonu".
>
> No właśnie problem w tym, że nie można :-( Istnieje jedynie funkcja
"obok" -
> mozna poprosić Panią w kasie by sprzedała miejsce obok miejsca x w wagoie
y.
> Jedynym warunkiem jest to, że miejsce to musi być zajęte.
>

a jesli chce przewiezc rower w wag. 2 klasy- w wiekszosci poc PKP-IC bedzie
to wagon nr 9 - ostatni w skladzie, wiec wowczas jak rozwiazywany jest taki
problem?
P.

Jarosz

unread,
Jun 1, 2004, 2:12:26 AM6/1/04
to
"Piotr Peszek [z pracy]" <pe...@poczta.onet.pl_USUN> wrote

> a jesli chce przewiezc rower w wag. 2 klasy- w wiekszosci poc PKP-IC
bedzie
> to wagon nr 9 - ostatni w skladzie, wiec wowczas jak rozwiazywany jest
taki
> problem?

Gdzies w spoleczkowej TOB jest zapis, ze wowczas dostajesz doplate bez
wskazania miejsca.

--
Michal Jaroszynski


Piotr Peszek [z pracy]

unread,
Jun 1, 2004, 3:04:28 AM6/1/04
to

Użytkownik "Jarosz" <jar...@wytnij-to.kolej.pl> napisał w wiadomości
news:c9h6rl$cql$1...@nemesis.news.tpi.pl...

> Gdzies w spoleczkowej TOB jest zapis, ze wowczas dostajesz doplate bez
> wskazania miejsca.

nie wysilili sie, zeby przechytrzyc Kurs... :-(
P.

Krzysztof Dobrzański

unread,
Jun 1, 2004, 2:29:44 PM6/1/04
to
W artykule 2eef.000008...@newsgate.onet.pl,

niejaki(a): Tyson z adresu <mike_tyso...@poczta.onet.pl> napisał(a):

>>> Czy ta spółka też tak jak PR narzeka na niedochodowość swoich linii?


>>
>> A gdzie tam, zatrudniają 6 osób na KD (przynajmniej na Przeworskiej
>> gdzieś tyle pracuje) i pasażerów liczą w tysiącach.
>
> Czyli tekst w stylu PKP trzeba zaorać nie jest mitem, a coraz
> bardziej staje się faktem.

IRiPK napisał kiedyś, że nadwyżka zatrudnienia na PKP wynosi jakieś 100
tysięcy pracowaników. Jeśli tak jest rzeczywiście, to można by coś uratować.
Moim zdaniem dobrze by było, bo PKP-PR i PKP-IC jakieś doświadczenie w
wożeniu ludzi mają, czego nie można powiedzieć u UMach. Porównaj sobie
najnowsze pomysły na wyposażenie wnętrza wagonów obu spółek
(Wybrzeża/Pobrzeża i chociażby najnowsze Adhmnu dzienne i nocne, zdjęcia
foteli są już na stronie firmy TAPS) i na wyposażenie szynobusów,
zamawianych przez urzędy. Wiadomo, że szynobusy nie mogą wyglądać jak
Adhmnu, ale UMy najwyraźniej nie wiedzą, do czego ten tabor tak naprawdę
służy. Pisałem o tym już nie raz, ale teraz jestem świeżo po przejażdżce
SA107 ;)

>>> Na razie ZTCW to będzie tak jak mówisz. najpierw zmodernizują stare,
>>> a potem zaczną robić nowe. Moim zdaniem Vmax=160km/h nie jest aż
>>> taki powalający dla którego należy stawać na głowie. Osobiście
>>> uważam, iż jeśli chcemy by kolej była przewoźnikiem przeginającym
>>> czasowo samolot (doliczam tu obowiązkowy czas przed odlotem) należy
>>> pomyśleć o liniach pod 250.
>>
>> Blye by tylko nie było tak, że na jednej linii śmigają Pendolino
>> 250, a po reszcie trzeba się telepać 80 km/h...
>
> No może nie 80km/h. Ja uważam, że powinno być tak;
> W jednym kierunku idą trzy linie
> 1) linia HIGHSPEED (powyżej 250 km/h)
> 2) linia pod pociągi kwalifikowane oprócz szybkich EZT (ok. 160 km/h)
> 3) linia pozostała pod pociągi regionalne i towarowe. (do 120 km/h)
> ZTCW to Francja do takiego mniej więcej podziału dąży.

Trzy dwutorowe linie obok siebie? A tak, to jest coś pięknego. W Polsce
takie będą najwcześniej za 700 lat.

>> Ale to były jakieś zamknięte jadące jako podsył...
>
> Gdzie tam rozkładowo. Tekst:"no może nie były one do końca ich" ma
> oznaczać, że są to wagony rosyjskie, a sam pociąg jest w relacji
> Gdynia-Królewiec. Zakwalifikowałem jednak go do PR, ponieważ w Polsce
> to on jeździ wedłóg ich taryfy, czyli PR musi mieć w nim swoje 3
> grosze.

Aha, to te niebieskie :) No fajne są, ale to jeden pociąg. Jak jeszcze
jedynym Pobrzeżem był Łodzianin, to też go olewałem ;)

>>>> O ile jestem sobie w stanie wyobrazić sposób myślenia inżynierów z
>>>> Wagonbau Bautzen, to chcieli po prostu skonstruować najlepszy
>>>> wagon, jaki byli w stanie zrobić :)
>>>
>>> "Syrenka" też była swego czasu najlepszym samochodem o jakim mógł
>>> sobie koncern pomażyć.
>>
>> Dokładnie. Tak więc mam nadzieję, że doczekamy się modernizacji
>> owych Admnu i Bdmnu.
>
> Na to już ponoć kontrakt został sfinalizoway.

Czyli się jednak doczekamy? No to nie jest tak źle z tym wywiązywaniem się
ze zobowiązań (wątek Myśleć o 300 km/h z 9.11.2001), może na atrakcyjne
taryfy też przyjdzie czas...

Tyson

unread,
Jun 1, 2004, 4:41:30 PM6/1/04
to
Krzysztof Dobrzański:

>>>> Czy ta spółka też tak jak PR narzeka na niedochodowość swoich linii?
>>>
>>> A gdzie tam, zatrudniają 6 osób na KD (przynajmniej na Przeworskiej
>>> gdzieś tyle pracuje) i pasażerów liczą w tysiącach.
>>
>> Czyli tekst w stylu PKP trzeba zaorać nie jest mitem, a coraz
>> bardziej staje się faktem.
>
> IRiPK napisał kiedyś, że nadwyżka zatrudnienia na PKP wynosi jakieś 100
> tysięcy pracowaników.

To mniej niż wynik ekspertów japońskich - 60 tys.

> Jeśli tak jest rzeczywiście, to można by coś uratować. Moim zdaniem dobrze
> by było, bo PKP-PR i PKP-IC jakieś doświadczenie w wożeniu ludzi mają, czego
> nie można powiedzieć u UMach. Porównaj sobie najnowsze pomysły na
> wyposażenie wnętrza wagonów obu spółek (Wybrzeża/Pobrzeża i chociażby
> najnowsze Adhmnu dzienne i nocne, zdjęcia foteli są już na stronie firmy
> TAPS) i na wyposażenie szynobusów, zamawianych przez urzędy. Wiadomo, że
> szynobusy nie mogą wyglądać jak Adhmnu, ale UMy najwyraźniej nie wiedzą, do
> czego ten tabor tak naprawdę służy. Pisałem o tym już nie raz, ale teraz
> jestem świeżo po przejażdżce SA107 ;)

Masz tu na myśli to, że szynobusy są przystosowane bardziej do ruchu
aglomeracyjnego, a są wykorzystywane w ruchu regionalnym?

>>>> Na razie ZTCW to będzie tak jak mówisz. najpierw zmodernizują stare,
>>>> a potem zaczną robić nowe. Moim zdaniem Vmax=160km/h nie jest aż
>>>> taki powalający dla którego należy stawać na głowie. Osobiście
>>>> uważam, iż jeśli chcemy by kolej była przewoźnikiem przeginającym
>>>> czasowo samolot (doliczam tu obowiązkowy czas przed odlotem) należy
>>>> pomyśleć o liniach pod 250.
>>>
>>> Blye by tylko nie było tak, że na jednej linii śmigają Pendolino
>>> 250, a po reszcie trzeba się telepać 80 km/h...
>>
>> No może nie 80km/h. Ja uważam, że powinno być tak;
>> W jednym kierunku idą trzy linie
>> 1) linia HIGHSPEED (powyżej 250 km/h)
>> 2) linia pod pociągi kwalifikowane oprócz szybkich EZT (ok. 160 km/h)
>> 3) linia pozostała pod pociągi regionalne i towarowe. (do 120 km/h)
>> ZTCW to Francja do takiego mniej więcej podziału dąży.
>
> Trzy dwutorowe linie obok siebie? A tak, to jest coś pięknego. W Polsce
> takie będą najwcześniej za 700 lat.

To było takie przykładowe myślenie. Już teraz wiem, że bym je trochę zmienił
a'la Warszawa czyli:
1) towarowa
2) highspeed (też dla kwalifików)
3) lokalna

Zauważ, że tory inaczej się zużywają przy przejazdach pociągów towarowych, a
inaczej przy przejazdach pociągów osobowych. ZTCW to nawet na wschodzie były
pomysły na odrębne szyny pod te dwa rodzaje pociągów.



>>> Ale to były jakieś zamknięte jadące jako podsył...
>>
>> Gdzie tam rozkładowo. Tekst:"no może nie były one do końca ich" ma
>> oznaczać, że są to wagony rosyjskie, a sam pociąg jest w relacji
>> Gdynia-Królewiec. Zakwalifikowałem jednak go do PR, ponieważ w Polsce
>> to on jeździ wedłóg ich taryfy, czyli PR musi mieć w nim swoje 3
>> grosze.
>
> Aha, to te niebieskie :) No fajne są, ale to jeden pociąg.

IC Kaszub to też jeden (niestety) pociąg.

> Jak jeszcze jedynym Pobrzeżem był Łodzianin, to też go olewałem ;)

Nie wiem czemu pojedyncze jednostki się olewa. Bardzo często to są kluczowe
pociągi.

>>>>> O ile jestem sobie w stanie wyobrazić sposób myślenia inżynierów z
>>>>> Wagonbau Bautzen, to chcieli po prostu skonstruować najlepszy
>>>>> wagon, jaki byli w stanie zrobić :)
>>>>
>>>> "Syrenka" też była swego czasu najlepszym samochodem o jakim mógł
>>>> sobie koncern pomażyć.
>>>
>>> Dokładnie. Tak więc mam nadzieję, że doczekamy się modernizacji
>>> owych Admnu i Bdmnu.
>>
>> Na to już ponoć kontrakt został sfinalizoway.
>
> Czyli się jednak doczekamy? No to nie jest tak źle z tym wywiązywaniem się
> ze zobowiązań (wątek Myśleć o 300 km/h z 9.11.2001), może na atrakcyjne
> taryfy też przyjdzie czas...
>

Na pmk już było, że kontrakt został zrealizowany i wypisane spółki, które za
dane (czego dotyczą nie było napisane) naprawy się wezmą.
Tak poza tym to fajna treść wątku. Zaczynam żałować, że na grupie jestem
dopiero od stycznia tego roku.

Pozdrawiam
Tyson

Krzysztof Dobrzański

unread,
Jun 2, 2004, 8:49:24 AM6/2/04
to
W artykule 0b00.000003...@newsgate.onet.pl,

niejaki(a): Tyson z adresu <mike_tyso...@poczta.onet.pl> napisał(a):

>> Jeśli tak jest rzeczywiście, to można by coś uratować. Moim zdaniem


>> dobrze by było, bo PKP-PR i PKP-IC jakieś doświadczenie w wożeniu
>> ludzi mają, czego nie można powiedzieć u UMach. Porównaj sobie
>> najnowsze pomysły na wyposażenie wnętrza wagonów obu spółek
>> (Wybrzeża/Pobrzeża i chociażby najnowsze Adhmnu dzienne i nocne,
>> zdjęcia foteli są już na stronie firmy TAPS) i na wyposażenie
>> szynobusów, zamawianych przez urzędy. Wiadomo, że szynobusy nie mogą
>> wyglądać jak Adhmnu, ale UMy najwyraźniej nie wiedzą, do czego ten
>> tabor tak naprawdę służy. Pisałem o tym już nie raz, ale teraz
>> jestem świeżo po przejażdżce SA107 ;)
>
> Masz tu na myśli to, że szynobusy są przystosowane bardziej do ruchu
> aglomeracyjnego, a są wykorzystywane w ruchu regionalnym?

No właśnie. Chociaż do ruchu aglomeracyjnego też są słabe, bo są za małe no
i spalinowe.

>>> Gdzie tam rozkładowo. Tekst:"no może nie były one do końca ich" ma
>>> oznaczać, że są to wagony rosyjskie, a sam pociąg jest w relacji
>>> Gdynia-Królewiec. Zakwalifikowałem jednak go do PR, ponieważ w
>>> Polsce
>>> to on jeździ wedłóg ich taryfy, czyli PR musi mieć w nim swoje 3
>>> grosze.
>>
>> Aha, to te niebieskie :) No fajne są, ale to jeden pociąg.
>
> IC Kaszub to też jeden (niestety) pociąg.

No, tak samo Krakus.

>> Jak jeszcze jedynym Pobrzeżem był Łodzianin, to też go olewałem ;)
>
> Nie wiem czemu pojedyncze jednostki się olewa. Bardzo często to są
> kluczowe pociągi.

Krakus i Kaszub może i tak, ale Gdynia-Królewiec czy Kraków-Kijów już mniej.

>>>> Dokładnie. Tak więc mam nadzieję, że doczekamy się modernizacji
>>>> owych Admnu i Bdmnu.
>>>
>>> Na to już ponoć kontrakt został sfinalizoway.
>>
>> Czyli się jednak doczekamy? No to nie jest tak źle z tym
>> wywiązywaniem się ze zobowiązań (wątek Myśleć o 300 km/h z
>> 9.11.2001), może na atrakcyjne taryfy też przyjdzie czas...
>
> Na pmk już było, że kontrakt został zrealizowany i wypisane spółki,
> które za dane (czego dotyczą nie było napisane) naprawy się wezmą.
> Tak poza tym to fajna treść wątku. Zaczynam żałować, że na grupie
> jestem dopiero od stycznia tego roku.

Ciekawie bywało. Pamiętam jak mi się nie podobało obecne logo IC, jak je
pierwszy raz zobaczyłem :)

Tyson

unread,
Jun 2, 2004, 10:53:18 AM6/2/04
to
Krzysztof Dobrzański:

>>> Jeśli tak jest rzeczywiście, to można by coś uratować. Moim zdaniem
>>> dobrze by było, bo PKP-PR i PKP-IC jakieś doświadczenie w wożeniu
>>> ludzi mają, czego nie można powiedzieć u UMach. Porównaj sobie
>>> najnowsze pomysły na wyposażenie wnętrza wagonów obu spółek
>>> (Wybrzeża/Pobrzeża i chociażby najnowsze Adhmnu dzienne i nocne,
>>> zdjęcia foteli są już na stronie firmy TAPS) i na wyposażenie
>>> szynobusów, zamawianych przez urzędy. Wiadomo, że szynobusy nie mogą
>>> wyglądać jak Adhmnu, ale UMy najwyraźniej nie wiedzą, do czego ten
>>> tabor tak naprawdę służy. Pisałem o tym już nie raz, ale teraz
>>> jestem świeżo po przejażdżce SA107 ;)
>>
>> Masz tu na myśli to, że szynobusy są przystosowane bardziej do ruchu
>> aglomeracyjnego, a są wykorzystywane w ruchu regionalnym?
>
> No właśnie. Chociaż do ruchu aglomeracyjnego też są słabe, bo są za małe no
> i spalinowe.

swego czasu rozważaliśmy na pmk wpuszczenie owego szynobusu na następujące
linie:
1) Gdańsk-Gdańsk Nowy Port
2) Gdynia-Gdynia Port Oksywie
3) No ja tak sobie sam poza tym myślałem na Gdynia-Gdynia Wielki Kack
Licząc koszt szynobusu w cenie 8zł/km doszliśmy do wniosku, że mogłoby one
kursować tam bez żadnych dotacji, gdyż same z siebie byłyby dochodowe i to
pomyśleć, że na liniach dawno pozamykanych.

>>>> Gdzie tam rozkładowo. Tekst:"no może nie były one do końca ich" ma
>>>> oznaczać, że są to wagony rosyjskie, a sam pociąg jest w relacji
>>>> Gdynia-Królewiec. Zakwalifikowałem jednak go do PR, ponieważ w
>>>> Polsce
>>>> to on jeździ wedłóg ich taryfy, czyli PR musi mieć w nim swoje 3
>>>> grosze.
>>>
>>> Aha, to te niebieskie :) No fajne są, ale to jeden pociąg.
>>
>> IC Kaszub to też jeden (niestety) pociąg.
>
> No, tak samo Krakus.

Nie do końca w Krakowie oprócz Krakusa ZTCW jest jeszcze Wawel, Sobieski i HOT
do Kijowa z klimą. Do Gdyni natomiast spółeczka puszcza TYLKO Kaszuba.

>>> Jak jeszcze jedynym Pobrzeżem był Łodzianin, to też go olewałem ;)
>>
>> Nie wiem czemu pojedyncze jednostki się olewa. Bardzo często to są
>> kluczowe pociągi.
>
> Krakus i Kaszub może i tak, ale Gdynia-Królewiec czy Kraków-Kijów już mniej.

Kraków-Kijów to może i nie jest kluczowy, ale Gdynia-Królewiec to jedno z 4
połączeń międzynarodowych z Gdyni.

Tyson

unread,
Jun 2, 2004, 3:37:56 PM6/2/04
to
Ową skaczącą stodołę 2 klasy widziałem dzisiaj w Heweliuszu z Warszawy. Czyżby
IC zaczęło puszczać wagony do PESY przez trójmiasto? Po co właściwie ten wagon
w tym pociągu jechał. Acha jeszcze jedno. Dzisiaj ani w owym Heweliuszu, ani w
Kaszubie nie było żadnego wagonu w malowaniu IC.
0 new messages