Oczywiście chodzi o uniemożliwienie dostępu do konta tym, którzy
podsłuchają login i hasło. Często w kawiarenkach internetowych, u kogoś na
komputerze czy w miejscach z publicznym dostępem do sieci zdarzają się tacy
hackerzy. Https nie wystarczy bo czasem fizycznie na komputerze jest
zainstalowany program rejestrujący wciśnięte klawisze. A taką listę kodów
można sobie wydrukować (np. tylko jej część), nosić przy sobie. Zakłada się
przy tym, że pierwszy raz konto zakłada się i pozyskuje tę listę haseł z
bezpiecznego, np. swojego komputera a dopiero później wykorzystuje się w
ryzykownych miejscach.
Czy ktoś słyszał o tym systemie? Ja o tym dowiedziałem się od znajomego
admina, który pracuje w Anglii w firmie zajmującej się ochroną danych
komercyjnych. Czy w Polsce są możliwości założenia takiego konta z listą
kodów? Moim zdaniem to bardza ciekawe rozwiązanie dla ludzi często
korzystających z różnych komputerów do przeglądania swojej poczty.
--
- Kucing -
--
WARNING: my e-mail is encrypted by ROT13
Xbaenq Fgrcvra <xba...@vagreqngn.arg.cy>
> To co opisałeś to trochę zmodyfikowany system haseł jednorazowych.
> Sprawa znana od dawna, choć nie słyszałem o providerze który
> takie coś udostępnia publicznie. Poza tym takie coś zabezpiecza tylko
> hasło, nie chroni w żaden sposób treści i nie zabezpiecza przed
> przejęciem sesii. Do ochrony ważnych danych się więc nie nadaje, a do
> nieważnych to ja mam konto na darmowym serwerze.
To prawda ale weź pod uwagę, że zdecydowana większość polskich internautów
ma konta emailowe na bezpłatnych serwerach. A ich adresy email są
powiązane, np. z bankami (np. z banku przychodzą informacje o stanie konta
na email), różnymi serwisami społecznościowymi (żeby się zarejestrować,
trzeba podać email) czy innymi serwisami internetowymi, niekiedy płatnymi.
Mniejsza więc o treść (jak komuś zależy na poufności to używa PGP) a o sam
dostęp do konta. Zresztą w tym wypadku bezpłatny/komercyjny adres email nie
ma znaczenia. Ten system haseł jednorazowych naprawdę ma sens.
Spróbuję skontaktować się z moim znajomym i dokładnie go dopytać, który
provider brytyjski oferuje to swoim klientom. I nie chodzi o ofertę
bezpłatną, ale czasem warto za coś zapłacić...
--
- Kucing -
nie wierzysz nie uzywaj.
Chcesz miec pewnosc nos komorke lub laptopa